Wojciech Kojs
Nauczyciel i szkoła : kilka uwag o
przemianach funkcji
Nauczyciel i Szkoła 2 (9), 13-22
W ojciech Koj s
Nauczyciel i szkoła — kilka uwag
0 przemianach funkcji
1. Niektóre wyznaczniki przemian edukacyjnych
Sytuacja nauczyciela i szkoły w społeczeństw ie, a także sytuacja system ów edukacyjnych, zaw sze była w spółokreślana i w yznaczana przez kondycję innych system ów społecznych, szczególnie gospodarkę, ustrój społeczno-polityczny, pa n ującą ideologię, oraz naukę i kulturę.
Funkcje członków społeczności ludzkiej zaw sze były i są jak o ś zróżnicow a ne: ze w zględu na wiek, płeć, stan zdrowia, zainteresowania, posiadane zdolności przyw ódcze i kierow nicze, uznanie społeczne; ze w zględu na przynależność kla sow ą, w arstw ow ą, zaw odow ą, religijną i kulturow ą, a edukacja była i je s t narzę dziem ich w ytw arzania, podtrzym yw ania, pogłębiania lub niw elow ania.
Przekształcenia polskiego system u ośw iatow ego, w tym przede w szystkim system u szkolnego, tow arzyszą radykalnym przem ianom u stroju politycznego 1 społecznego, a także przem ianom życia gospodarczego i kulturalnego. S ą odpo w ied zią na dokonujące się transform acje, stanow iąc rów nocześnie nieodłączny i niezbędny ich składnik. O siągnięcia naukow o-techniczne ostatniego ćw ierćw ie cza, zw łaszcza w dziedzinie inform atyki, kom puteryzacji i autom atyzacji są kata lizatoram i tych przem ian, przy sp ieszają ich tem po i tw o rzą ich now e oblicze. Sprzężone z sobą m echanizm y zm ian w yznaczają kolejny, postindustrialny etap w rozw oju człowieka, a sym bolizuje go globalna rew olucja informacyjna. W skut kach, niedostatecznie rozpoznanych jeszcze, zdaje się prow adzić do społeczeństw całkow icie uzależnionych od treści, sposobu i tem pa otrzym yw ania, przekształca nia, m agazynow ania i przesyłania inform acji. Z rozum iałym i są w ięc pojaw iające się nazwy takich cech tych społeczeństw, jak „uczące się”, „oparte na w iedzy”, „in form acyjne” , „kognitariuszy” [K ozielecki 1995, B iała K sięga K om isji E uropej skiej],
W ielkie odkrycia i wynalazki, takie między innym i jak w ynalazek pism a, dru ku, rad ia i te le w iz ji, k ażd o razo w o by ły zw iązan e ze sp o so b em , zak resem i szybkością przekazyw ania i rozpow szechniania inform acji, prow adziły do istot nych zm ian w system ach kształcenia, łącznie z próbam i ich zastąpienia, zw łasz cza zadań zw iązanych z problem em przekazu inform acji. N aukow e i techniczne
14 Nauczyciel i Szkota 2(9) 2 0 0 0
dokonania ostatnich lat, um ożliw iające skupienie na niew ielkich przestrzeniach olbrzym ich zasobów inform acji z m ożliw ościam i coraz łatw iejszego i szybszego do nich dostępu, z m ożliw ościam i niem al natychm iastow ego ich przetw arzania, stanow ią kolejne w yzw anie tak dla zinstytucjonalizow anej edukacji szkolnej, ja k też dla coraz powszechniejszej edukacji pozaszkolnej. O lbrzym ie zasoby inform a cji, obejm ujące zaw artość w ielu bibliotek, m ogą być ulokow ane i prezentow ane niem al w każdym domu.
Stw orzone i nagrom adzone przez człow ieka dobra kultury duchow ej i m ate rialnej, w zaw rotnym tem pie w zbogacane i powiększane, sw ą inform acyjną zaw ar tością wielokrotnie przekraczające jego m ożliw ości percepcyjne, często czynią go — poprzez intensyw ność i różnorodność oddziaływ ań, sprzeczności i brak u po rządkow ania prezentowanych treści — bezradnym , zagubionym , podatnym na tzw. gw ałt sym boliczny i poczucie bezsensu życia, podatnym na frustrację i agresje.
Jak wiadomo, szkoła jako instytucja pojaw iła się w celu uspraw nienia sposobu przek azy w an ia m łodem u p okoleniu n agrom adzonych d o św iadczeń: „zw y k łe” uczestniczenie w życiu społecznym nie w ystarczało do zabezpieczenia jeg o istnie nia. Po w iekach, a naw et tysiącach lat okazało się, że szkoła nie je s t w stanie ani przechow ać, ani przekazać zgrom adzonych w postaci w iedzy i um iejętności do św iadczeń.
Pojaw iły się w ięc biblioteki i muzea, jak o inny sposób zabezpieczania dzie dzictw a kultury duchow ej i m aterialnej człow ieka. Jednak narastająca w iedza i te instytucje staw ia — podobnie ja k w przypadku szkoły — w sytuacji nieustanne go kryzysu i zagrożenia.
Szkoły, biblioteki i m uzea to św iadectwa, a zarazem źródła geniuszu ludzkie go, to w arunki niezbędne istnienia i dalszego rozw oju człow ieka. Pow ołane do życia, są narzędziam i służącym i rozw iązaniu pew nych problem ów : lepiej lub go rzej spełniając w yznaczone im funkcje, stają się rzeczyw istością społeczną, któ ra ma tendencje do sam oobrony m.in. przez uzasadnianie nieodzow ności swego istnienia i konieczności dalszego rozwoju. Z asłaniają tym sam ym m ożliw ości in nego spojrzenia na sposoby rozw iązyw ania pierw otnych problem ów .
Pierw otnym problem em społecznym nie był problem szkoły jak o instytucji, a problem edukacji, czyli problem informacyjnej kom unikacji zw iązanej z w yw o ływ aniem pew nych korzystnych — z takiego czy innego pow odu — zm ian oso bow ości kształconych jednostek. To te zmiany, i ukształtow ane osobow ości były i są istotne dla społecznego bytu, a nie szkoły jak o takie. Pojaw ia się w ięc w ie lokrotnie staw iane pytanie, czy szkoła je st potrzebna, czy m ożna z niej zrezygno wać i doprowadzić do deskolaryzacji społeczeństwa. Jeśli szkoła je st środkiem roz w iązyw ania pierw otnego problem u edukacji, to czy są jak ieś inne środki (narzę dzia) za pom ocą których m oże on być rozw iązyw any? Pytanie m a charakter reto ryczny, bow iem cały system edukacji pozaszkolnej daje tu odpow iedź pozytywną.
W ojcie ch Kojs — N auczyciel i szkoła — kilka uwag o przem ianach funkcji 1 5
Tak w edukacji szkolnej, ja k i pozaszkolnej uw zględnia się zazw yczaj takie je j aspekty, jak : 1. cele kształcenia; 2. stosow ne inform acje dostarczone osobie uczącej się (dziecku, człow iekow i dorosłem u) w odpow iednim czasie, m iejscu i kolejności; 3. stw arzanie w arunków sprzyjających odbieraniu, przetw arzaniu i w ytw arzaniu inform acji, ocenie i przeżyciu, a także przechow aniu i zastosow a niu inform acji. W arunki te tw orzą m iędzy innym i w yjściow e, podstaw ow e infor m acje w postaci schem atów obrazow ych i pojęciowych zaw artych w umyśle uczą cej się jednostki, a także odpow iednie system y zadań; stw orzenie zapotrzebow a nia na produkty uczenia się, na w ytw ory ekspresji jednostki uczącej się, um ożli w iające rów nocześnie społeczną kontrolę, ocenę i akceptację jej osiągnięć. O ka zuje się, że takie okoliczności i takie w arunki m ogą się pojaw ić także w instytu cjach, których prym arną funkcją nie je st edukacja.
Funkcje edukacyjne p e łn ią — w m niejszym lub w iększym zakresie — w szel kie instytucje, w tym cały system i aparat w ładzy państw ow ej. M ożna przyjąć, że obok tradycyjnie pojm owanego system u ośw iatowego, w tym system u szkolnego oraz kościołów, znaczącą rolę edukacyjną pełnią zakłady pracy i wojsko. Również państw ow ą w ładzę ustaw odaw czą, sądow niczą i w ykonaw czą należy zaliczyć do najbardziej w pływ ow ych system ów edukacji obyw atelskiej. Przypisanie im dużej siły oddziaływ ania społecznego oznacza tylko, że w y w o łu ją znaczące zm iany w św iadom ości społecznej — tak pozytyw ne, ja k i negatyw ne.
Często ujawniające się kryzysy władzy państwowej, tak w krajach ubogich, jak i rozwiniętych, w skazują na ścisłe związki z kryzysam i edukacji. Kryzysow i pań stwa, przejawiającem u się w różnych sferach, m.in. adm inistracyjnej, bezpieczeń stw a w ew nętrznego i opieki socjalnej, tow arzyszy kryzys obyw atelstw a, praw a, ideologii i rodziny: świadom ości obywatelskiej, edukacji i kultury obywatelskiej, poczucia braku bezpieczeństw a, praw orządności i spraw iedliw ości, odczuw anie braku wspólnoty, w zajem nego zaufania i odpow iedzialności [Gołębiowski 1999].
Sytuacje kryzysow e państw a, obyw atelstw a, praw a, ideologii i rodziny p o ja w iają się na tle przem ian cyw ilizacyjnych:
— gw ałtow nego w zrostu znaczenia w iedzy i inform acji w e w spółczesnym św iecie, a także nośników inform acji, robotyzacji produkcji; globalnej m ultim e dialnej kom unikacji m iędzyludzkiej;
—· przekształcania się narodow ych system ów gospodarczych w globalny sys tem gospodarczy;
— porzucania centralizacji kierow ania i zarządzania na rzecz decentralizacji; — przechodzenia demokracji przedstawicielskiej w demokrację uczestniczącą; — przekształcania zinstytucjonalizow anej pom ocy socjalnej na rzecz sam o pomocy;
— przechodzenia od organizacji działań i zarządzania hierarchicznego do sie ciow ego [N aisbitt 1997].
16 Nauczyciel i Szkota 2(9) 2 0 0 0
2. Przemiany szkoły
Szkoła je s t instytucją ośw iatow o-w ychow aw czą zajm ującą się kształceniem i wychow aniem dzieci, m łodzieży i dorosłych. Szkoła pow szechna, a zw łaszcza jej początkow e szczeble, je s t niezbędnym , niczym nie dającym się zastąpić elem en tem system u edukacji. Jej niezbędność w ynika z potrzeby ukształtow ania w człon kach w spólnoty społecznej (narodow ej, państw ow ej) zasobu w iedzy i zachow ań um ożliw iających utrzym yw anie tożsamości wspólnoty. Szkoła jako środowisko — tw orzy warunki do edukacji społecznej. „Pow innościąjej je st w prow adzenie dzieci i m łodzieży w system w artości, um iejętności i w iedzy oraz nauczanie uczniów takiego organizow ania w olnego czasu, które służy w ielostronnem u rozw ojow i ich osobow ości” [D enek 1999, s. 13].
Jednakże funkcje przypisyw ane szkole — przygotow anie do życia w społe czeństw ie, do życia indyw idualnego i do życia w środow isku, a także do uczest nictwa w kulturze i do pracy zawodowej, m ogą być z pow odzeniem spełniane poza jej tradycyjnie pojm ow anym i m uram i. D ogodniej je s t w ięc przy analizie global
nych problem ów edukacji m ów ić o szkole jak o m iejscu społecznej, zaprojektow a nej zm iany człow ieka, aniżeli o je j bezużyteczności i likw idacji (społeczeństw o bez szkoły). W ten sposób rodzina, instytucje i organizacje społeczne, państwow e, religijne, naukow e i kulturalne, a także gospodarcze, m ilitarne i polityczne ujm o w ane s ą ja k o sw oiste „rozproszone” szkoły, lub jak o centra i ośrodki kształcenia; są m iejscem skupionego i przyspieszonego opanow ania pew nego zasobu dośw iad czenia ludzkiego.
Edukacja przeżywa rozkw it przy równoczesnym kryzysie szkoły [Kupisiewicz 1995, K wieciński 1992, K uźniak 1999, Lew ow icki 1997, M ieszalski 1995, Okoń 1995, Parafiniuk-Soińska 1996, Piotrowski 1999, Szymański 1995, Wojnar 1995]. Kryzys szkoły jest w znacznym stopniu sprzężony z kryzysem rodziny — pogłębia i przedłuża ten kryzys poprzez oddalanie się szkoły od rodziny. „K ryzys skolaryza- cji polega w głównej mierze na poczuciu braku poznaw ania tego, co rzeczywiście interesuje ucznia oraz na braku m ożliwości dociekania praw dy w dyskusji, dysku tow ania o żyw otnie obchodzących ucznia spraw ach z partnersko usposobionym nauczycielem — bez barier, bez sztywnych ram programow ych. Prow adzi to coraz częściej do wtórnego analfabetyzm u w śród znacznej populacji absolwentów szkół podstawow ych oraz do traktow ania przez uczniów szkoły jako obcego, stresujące go, represyjnego zakładu «przym usowego pobytu». Skutkuje to fatalnie w sferze ja kości nauczania i wychowania, nierzadko w ręcz antyedukacyjnie, antywychowaw- czo...” [Gołębiowski 1999, s. 179].
„K ryzys szkoły rzutuje silnie na kryzys pracy i kryzys organizacji oraz kiero w ania pracą, działaniem , tak ekonom icznym , politycznym , ja k i społecznym , sa m orządow ym ” [G ołębiow ski 1999, s. 180].
W ojciech Kojs — Nauczyciel i szkoła — kilka uwag o przem ianach funkcji 17 Z tego pow odu szkolnictw o poddaw ane je st nieustannej krytyce i — w kon sekw encji — znajduje się w stanie perm anentnej reform y: zm ienia się cele, orga nizację, paradygm aty, treści, formy, metody. W skazuje się, iż najistotniejsze jest uśw iadom ienie uczniom w artości i potrzeby uczenia się, przygotow ania do sam o dzielności, aktyw ności, rozw inięcie zainteresow ań. Szkoła m a stać się ośrodkiem w ykorzystującym różne źródła wiedzy, dośw iadczenia środow iska rodzinnego, ró w ieśniczego oraz w pływ y edukacji rów noległej. O kres nauki szkolnej pow inien w yposażyć uczniów w um iejętności ustawicznego uczenia się, pow inien rozw inąć zainteresow ania i um otyw ow ać uczenie się.
W Białej K siędze K om isji Europejskiej, podobnie w raporcie D elorsa, żąda się w prow adzenia do szkoły zasady uczenia się przez całe życie. W yróżnia się także uczenie się w instytucjach i innych m iejscach pracy oraz w skazuje się na znaczenie w spółpracy szkoły i przedsiębiorstw a.
Edukacja ustaw iczna postrzegana je s t jako w ażna strategia dla E uropy — eu ropejskie społeczeństwo uczące się, zdolne zapew nić Europie niezależność wobec gospodarczych i społeczno-politycznych potęg z innych kontynentów . G łów nym zadaniem edukacji ustawicznej jest wychowanie nowego typu człowieka: człow ie ka o tw órczym i dynam icznym stosunku do życia i kultury, doskonalącego siebie, zm ieniającego w arunki życia i ulepszającego je dla społeczeństw a [Biała K sięga K om isji Europejskiej].
Przed szkołą i nauczycielem polskiego system u edukacji stają zadania w yni kające z aktualnej i projektow anej sytuacji społeczno-gospodarczej i kulturalnej kraju, zw iązane z kształtow aniem społeczeństw a uczącego się, społeczeństw a wiedzy. W chodzenie Polski w struktury m iędzynarodow e łączy się z uw zględnie niem w kształceniu problemów wynikających z przew rotu cywilizacyjnego, a także rodzim ych propozycji udoskonalenia edukacji.
Szczególnie istotne w ydają się tu propozycje dotyczące edukacji m iędzykul turowej oraz dotyczące kształcenia człow ieka-spraw cy [K ozielecki 1995, Lew o wicki 1995]. U w zględnienie w koncepcji edukacji przygotow ania uczniów do po dejm ow ania różnorodnych działań (działaniow a koncepcja edukacji), a w konse kw encji stw arza także w arunki do kształtow ania niezbędnych w nowej rzeczyw i stości cech uczniów: innowacyjności, przedsiębiorczości, postaw y badaw czej, m ą drości, poczucia godności, wolności i odpow iedzialności, um iejętności spraw ow a nia kontroli poznaw czej i prakseologicznej nad św iatem i sam ym sobą. Jednym z koniecznych w arunków w prow adzenia takiej zm iany je s t scedow anie ciężaru uczenia się i ciężaru jeg o konsekw encji na barki uczącego się, a nie nauczające go. Przejęcie kontroli i oceny uczenia się przez nauczających — w takiej postaci, ja k to ma m iejsce w naszej szkole, oraz w założeniach w drażanej nowej reform y — je st nie tylko przejawem braku wiedzy o uczeniu się, ale także przejaw em w ła dzy nad uczniem i jeg o przedm iotow ego traktow ania. Sam okontrola i sam oocena
18 Nauczyciel i Szkoła 2(9) 2 0 0 0
u czn ia są bow iem działaniam i w ybitnie osobotw órczym i, a ich elim in acja lub ograniczenie stanow i o ułom nej edukacji szkolnej.
3. N ow e zadania nauczyciela
N auczycielem nazyw a się taką osobę, która naucza, w ykłada, poucza, przy ucza, objaśnia, inform uje, tłumaczy, edukuje, ośw ieca, kształci lub w ychow uje. C zynności te, a zw łaszcza czynności inform ow ania, objaśniania i tłum aczenia, w ystępują w kom unikacji m iędzyludzkiej, są w ięc cechą jej uczestników . Z tego pow odu, uznając treść tej nazw y za zbyt szeroką i poszukując najbardziej charak terystycznych jej znam ion, w skazuje się na takie cechy nauczyciela, ja k posiada nie i uznanie przez w ładze ośw iatow e kw alifikacji do nauczania i w ychow ania. Z kolei te dwie czynności oznaczają planow ą pracę z uczniam i (dziećm i, m łodzie żą i dorosłym i).
Jednakże rozpatrując problem atykę edukacji w skali system u ośw iatow ego, systemu obejm ującego szkołę, wychowanie w rodzinie i w instytucjach pozaszkol nych, uw zględniając w ielość źródeł inform acji z których korzystam y, a także i w yniki analizy aktu kom unikacji społecznej, skłonni jesteśm y nazw ać nauczycie lem każdego, kto celowo w yw ołuje w zględnie stałą i w ażną zm ianę w osobow o ści drugiej osoby lub w osobow ościach innych osób, czyli funkcję nauczyciela m oże pełnić osoba lub grupa osób kierujących procesem uczenia się: zaw odow y nauczyciel, uczeń, rodzice, koledzy, a także w ykorzystyw any interaktyw ny p ro gram kom puterow y. W arto tu także nadm ienić, że rolę u czn ia m oże pełnić nie tylko pojedyncza osoba, lecz grupa osób oraz całe społeczeństw o, a także i to, że treść kształcenia obejm uje zarów no m ateriał form alnych program ów szkolnych, ja k i treść edukacji rów noległej (środki masowego przekazu), w ychow ania dom o w ego i sam okształcenia [Okoń 1991].
Przyjęcie szerokiego rozum ienia pojęcia „nauczyciel” ułatw ia, m iędzy inny mi, postaw ienie spraw y pow szechnej odpow iedzialności za edukację, odpow ie dzialności za czyny, których skutkam i są osoby i w spólnoty ludzkie, a także p o w szechnego k ształcen ia kultury p ed ag o g iczn ej, tak ja k k ształcen ia praw nego i zdrowotnego. N auczycielowi, obok nauczania, w yznaczono szereg innych funk cji: opiekow anie się odkryw aniem wiedzy przez ucznia i zapew nianie jej spójno ści, rozw ijanie myślenia i działania, ocenianie siebie i przygotow yw anie ucznia do sam ooceny, a także w ychow yw anie ucznia [Debesse 1988]; prow adzenie badań i rozpoznaw ania potrzeb dzieci, prow adzenie zajęć w zespołach integracyjnych. W przygotow yw aniu nauczyciela chodzi rów nież o ukształtow anie nastaw ień na po znanie rzeczyw istości społecznej i ośw iatow ej, otw artości na now e idee oraz po staw ę krytyczną [Lewowicki 1998].
W ojciech Kojs — Nauczyciel i szkoła — kilka uw ag o przem ianach fun kcji 1 9
Rów ne praw o do nauki oznacza, iż ofertą edukacyjną i opiekuńczą pow inny być objęte w szystkie dzieci, począw szy od ich urodzenia. W sytuacji, kiedy in stytucjonalną opieką żłobków i przedszkoli objęty je s t niew ielki procent dzieci, słusznym w ydaje się postulat pow ołania (przy sam orządach, szkołach) specjalnej grupy nauczycieli — organizatorów i konsultantów, pełniących także funkcje opie kunów i w ychow aw ców , do indyw idualnych kontaktów z rodzicam i i dziećm i w w ieku do 7 lat, i pom ocy w organizow aniu edukacji domow ej. Potrzeba ich po w ołania, w św ietle danych o podstaw ow ym znaczeniu tego okresu życia dziecka w form ow aniu się jeg o osobow ości, w ydaje się w pełni zasadna. K ształcenie ta kiej grupy nauczycieli, o bardzo poszerzonym zakresie funkcji, w ym agałoby je d nak znaczącej zm iany w dotychczasow ych program ach ich przygotow yw ania.
N iezależnie od postrzeganej w edukacji najm łodszych dzieci luki i potrzeby jej wypełnienia, narastająca patologia społeczna (przemoc, narkotyki, alkoholizm ), obejm ująca także środow isko szkolne, rów nież w ym aga innego niż dotychczas spojrzenia na kształcenie nauczycieli. Pow inni oni otrzym ać przygotow anie p o zw alające rozpoznaw ać zagrożenia życia i bezpieczeństw a sw ych uczniów (bez pieczeństw a w łasnego) oraz podejm ować stosowane działania ochraniające. Funk cje te, ja k sądzę, daleko w ykraczają poza tradycyjnie pojm ow aną opiekę.
System kształcenia nauczycieli je s t fragm entem system u edukacyjnego i zo staje w spółokreślony przez składniki tego systemu: podstaw ow y paradygm at, ide ały i cele edukacji, treści i ich nośniki, m etody realizacji celów, a także system k ontroli i ew aluacji edukacji. K ształceniu nauczycieli w now ej rzeczyw istości społecznej, politycznej i gospodarczej Polski pośw ięcono wiele opracow ań [m. in. D udzikow a i K o tu siew icz 1994; K w iatkow ska 1991, 1997; L ew ow icki 1997, 1998, Okoń 1991, 1995; W ołoszyn 1994, Żechow ska 1994] i z tego pow odu sku pię uw agę — w m yśl zasygnalizow anego w yżej szerokiego rozum ienia pojęcia „nauczyciel” — na potrzebie kształtow ania kultury pedagogicznej społeczeństw a i jeg o instytucji oraz kultury pedagogicznej każdego obyw atela, a także na potrze bie szczególnego p otraktow ania przygotow ania nauczycieli do kontrolow ania i oceniania przebiegu i w yników edukacji.
K ształcenie nauczycieli zasadza się na kształtow aniu przyjętych i zaakcepto w anych cnót obyw atelskich, przede w szystkim zaś na pow szechnym kształceniu odpow iedzialności za skutki użytego słowa, za inform acyjne skutki udziału w ko m unikacji społecznej, a szerzej — za skutki podejm ow anych działań. O dpow ie dzialność je s t cnotą ściśle zw iązaną z w olnością, w ięc obie w artości w inny być w drażane i urzeczyw istniane w edukacji nauczycielskiej i ich pracy zaw odow ej. U podstaw k ształcenia nauczycieli w inno się znaleźć nie tyle instrum entarium m etodyczne, co system w artości uniw ersalnych.
Przygotow anie nauczycieli do kontrolow ania i oceniania osiągnięć uczniów to nie przygotow anie do stosow ania gotow ych sporządzonych przez specjalistów
20 Nauczyciel i Szkota 2(9) 2 0 0 0
tekstów, a głęboka i szeroka w iedza o uczniu i jeg o środow isku oraz szkolna w ie dza o tym fragm encie rzeczyw istości m aterialnej i duchowej, który m a służyć jako inform acyjny środek w spom agania i kształtow ania osoby ucznia.
Kontrolowanie i ocenianie, obok takich działań ja k planow anie, decydow anie, realizow anie, to znam iona podm iotow ości nauczyciela i ucznia. K ontrolow anie przebiegu i w yników podejm ow anych działań to czynności badaw cze, dostarcza ją c e tak nauczycielow i, ja k i uczniow i w iedzy osobistej. O cenianie zaś je s t sytu owaniem siebie lub innych, przedmiotów, czynności i ich wytworów, na skali uzna w anych w artości, je st w ięc czynnością w artościującą i przez to m otyw ującą. K on trolow anie i ocenianie to działania złożone, ze w zględu na ich osobotw órcze funk cje w y m ag ające w sp o m ag an ia w ied zą i ćw iczeniem . To one, w sp ó ło k reślając w artości jakiegoś w yróżnionego czynu, p row adzą do jeg o rozw inięcia i utrw ale nia lub do zaniechania i zapomnienia. Z tego pow odu nie tylko nauczycielow i, ale także i uczniow i należy stw orzyć w arunki do rozw oju w łasnego system u kontroli i oceny podejm ow anych działań. C hodzi tu nie tylko o w ied zę i um iejętności, o system w artości, ale także m iejsce i czas na podejm ow anie działań kontrolno- o ceniających oraz w y k o rz y sta n ie w dalszej działalności ich w yników . Szkoła, która nie postrzega znaczenia w iedzy tw orzonej przez nauczyciela i ucznia, jest szkołą ułom ną, zam ykającą lub utrudniającą drogę do kształtow ania i p rzejm ow a nia w skazanych wyżej w artości, do kształtow ania ludzi m ądrych.
Bibliografia
Biała K sięga K ształcenia i D oskonalenia. N auczanie i uczenie się. K om isja Europejska. W arszawa 1997.
D ebesse M.: F unkcja nauczycielska p o d znakiem zapytania. W: R ozpraw y 0 w ychowaniu. Część 2. Pod red. M. D ebesse’a i G. M ialareta. PW N. W arszawa 1988.
D elors J. (red.): Edukacja. Jest w niej ukryty skarb. W arszawa 1998. Denek K.: A ksjologiczne aspekty edukacji szkolnej. Toruń 1999a.
D enek K.: Edukacja na progu stuleci i mileniów. W: D ydaktyka w dobie p rz e mian edukacyjnych. Red. K. D enek i F. B ereźnicki. Szczecin 1999b.
G ołębiow ski B.: M eg a tren d X X I wieku: uniw ersytety ludowe. „R ocznik An- dragogiczny” 1999.
Koć-Seniuch G.: Edukacja dla współdziałania. W: Z pogranicza idei i praktyki edukacji nauczycielskiej. Red. M. Dudzikowa i A.A. Kotusiewicz. Białystok 1994.
K o tu sie w ic z A .A .: N a u c zy c ie l ja k o o soba w p r o c e s ie ed u ka cyjn ym . W: Z p o g ra n icza idei i p ra k ty k i edukacji n a u czycielskiej. Red. M. D udzikow a 1 A.A. K otusiew icz. B iałystok 1994.
W ojcie ch Kojs — Nauczyciel i szkoła — kilka uwag o przem iana ch funkcji 21
K upisiew icz Cz.: Szkolnictwo po lskie — dem okratyzacja i p rzetrw a n ie ja k o c el reform y. W: Szkoła i pedagogika w dobie przełom u. Pod red. T. L ew ow ickie go, S. M ieszalskiego, M .S. Szym ańskiego. Wyd. „Ż ak” . W arszaw a 1995.
K uźniak J.: K ierow anie społecznością szkolną w kontekście reform y eduka cji. W: D ydaktyka w dobie przem ian edukacyjnych. Red. K. D enek i F. B ereźnic- ki. Szczecin 1999.
K w iatkow ska H. (red.): E dukacja nauczycielska wobec zm ia n y społecznej. W arszawa 1991.
K w iatkow ska H.: Edukacja nauczycieli. W arszawa 1997. K w ieciński Z.: Socjopatologia edukacji. W arszawa 1992.
L ew ow icki T.: P rzem iany doktryn kształcenia nauczycieli. W: K ształcenie i doskonalenie n auczycieli pra cu ją cych w E uropie Środkow ej. Red. Z. Jasiński i T. Lew ow icki. O pole 1998.
L ew ow icki T.: Przem iany oświaty. W arszawa 1997.
M ieszalski S.: Trzy p yta n ia o p o lsk ą szkołą w okresie przem ia n . W: Szkoła i pedagogika w dobie przełom u. Pod red. T. Lewowickiego, S. M ieszalskiego, M.S. Szym ańskiego. Wyd. „Żak” . W arszawa 1995.
O koń W.: O sobliw a fu n k c ja sz k ó ł a ltern a tyw n ych . G rzech y edukacji. W: Szkoła i pedagogika w dobie przełom u. Pod red. T. Lew ow ickiego, S. M ieszal skiego, M .S. Szym ańskiego. Wyd. „Żak” . W arszawa 1995.
O koń W.: R zecz o edukacji nauczycieli. W arszawa 1991.
P arafiniuk-S oińska J.: R efleksje na d koncepcją reform y ośw iaty w P olsce. W: Oświata po lska w okresie transform acji ustrojowej. Stan, p o trzeb y i p e rsp e k tywy. Red. H. M uszyński. Poznań 1996.
Piotrow ski E.: P roces kształcenia w zreform ow anej szkole. W: D ydaktyka w dobie przem ian edukacyjnych. Red. K. D enek i F. B ereźnicki. Szczecin 1999.
P ó łtu rz y c k i J.: E d u ka cja u sta w iczn a a ro zw ó j i p r z e m ia n y d yd a kty ki. W: D ydaktyka w dobie p rzem ia n edukacyjnych. Red. K. D enek i F. B ereźnicki. Szczecin 1999.
Szkoła i pedagogika w dobie przełom u. Pod red. T. Lewowickiego, S. M ieszal skiego, M .S. Szym ańskiego. Wyd. „Żak” . W arszawa 1995.
Szymański M.S.: Polskie społeczeństwo i szkoła w dobie przełom u. W: Szkoła i pedagogika w dobie przełom u. Pod red. T. Lewowickiego, S. M ieszalskiego, M.S. Szym ańskiego. Wyd. „Żak” . W arszawa 1995.
W ojnar I.: K ulturow y w ym iar edukacji ja k o szansa i alternatywa. W: Szkoła i pedagogika w dobie przełom u. Pod red. T. Lewowickiego, S. M ieszalskiego, M.S. Szym ańskiego. Wyd. „Ż ak” . W arszawa 1995.
W ołoszyn S.: O kulturze nauczyciela i j e j wychowaw czym wpływie. W: Z p o granicza idei i pra ktyki edukacji nauczycielskiej. Pod red. M. D udzikow ej i A.A. K otusiew icz. B iałystok 1994.
22 Nauczyciel i Szkoła 2(9) 2 0 0 0
Ż ech o w sk a В.: O d p o w ied zia ln o ść ja k o w a rto ść i w a ru n ki j e j za istn ie n ia w kształceniu pedagogów. W: Z pogranicza idei i praktyki edukacji nauczycielskiej. Red. M. D udzikow a i A.A. K otusiew icz. B iałystok 1994.