Mirosław Huszcz, Małgorzata
Cichoń-Piasecka
Rola szkoły w edukacji seksualnej
Nauczyciel i Szkoła 1-2 (10-11), 165-167
Mirosław Huszcz, M ałgorzata Cichoń-Piasecka
Rola szkoły w edukacji seksualnej
O gólna edukacja dzieci i m łodzieży zakłada, że szkoła posiada odpow iednie przesłanki realizacji podstaw w ychow ania seksualnego, szczególnie w warunkach słabej aktyw ności ze strony rodziców. Szkoła je st podstaw ą program ow ej eduka cji, dysponuje racjonalną organizacją pracy dydaktyczno-w ychow aw czej, w tym program am i w ychow ania seksualnego, w ykw alifikow anym i kadram i pedagogów, specjalistów , b azą m ateriałow o-techniczną i dydaktyczną. I choć polską szkołę w ielokrotnie krytykow ano za jej błędy w ychow aw cze i dydaktyczne, zaw sze jaw i się ona jak o instytucja, która zagw arantuje realizację pow ażnego program u eduka cji seksualnej. Praw dąjest, że poczynania szkoły nie zawsze oceniano pozytywnie, jed n ak szkoła może i pow inna pozostać instytucją organizującą i kierującą otocze
niem , korzystającą z pom ocy środków m asowej inform acji1.
W pracach pedeutologicznych podkreślano ju ż rolę nauczycieli w procesach rozw oju także uczniów m łodszych2. Sw oją rolę w ypełniają oni wtedy, jeśli ucznia traktująjako podm iot procesu edukacji, jako partnera, którem u przypada aktywna rola w procesie nauczania i w ychowania. W procesie edukacji płciow ej chodzi głów nie o to, żeby nauczyciel pow ażnie potraktow ał problem y dzieci, był gotów i w yrażał chęć do udzielania odpow iedzi, oraz praw idłow o budow ał system po trzeb i oczekiwań w problemach płci, szczególnie relacji między chłopcami i dziew czętam i (m ężczyznam i a kobietami).
D otychczasow e koncepcje program ow e edukacji zadecydow ały o tum, że wy m agania staw iane nauczycielow i w zakresie w ychow ania seksualnego nie były wysokie. Równocześnie jed n ak przygotowanie merytoryczne, pedagogiczne i spo łeczne do realizacji skromnych chociażby założeń edukacji seksualnej było na ogół słabe. M ożna tu wym ienić kilka czynników.
' Badania efektów pracy szkoły z dziećmi w wieku 10 lat przeprowadził M. Huszcz i opubli kował wyniki na łamach „Nowej Szkoły” 1992, nr 9, s. 26. Poza tym w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej im. M. Grzegorzewskiej w Warszawie pod kierownictwem M. Huszcza przygotowano szereg prac magisterskich na podstawie materiałów badawczych szkół.
2 Lista pedeutologów jest niezwykle bogata. Problematyką pedeutologiczną zajmowali się lub zajmują m.in.: S. Baley, L. Bandura, A. Czarnecki, J. Dawid, S. Dobrowolski, S. Kaczmarek, G. Kerschensteiner, M. Kozakiewicz, J. Kozłowski, S. Krawcewicz, M. Kreutz, M. Maciaszek, T. Kalinowski, Z. Mysłakowski, W. Okoń, W. Szewczuk, W. Wojtyński i inni.
166
Nauczyciel i Szkota 1 -2 2001N a pierw szym m iejscu należy w ym ienić w spom niane ju ż program y kształce nia i w ychow ania. B rak w yraźnie sprecyzow anych w ym agań program ow ych w zakresie w ychowania seksualnego dzieci i m łodzieży pow odow ał nikłe zaintere sow anie tą problem atyką instytucji zajm ujących się kształceniem , dokształcaniem i doskonaleniem nauczycieli. N auczyciele po prostu nie byli przygotow ani do zadań, których nie zapisano dostatecznie wyraźnie w treściach program ow ych edu kacji dzieci w w ieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym , czy późniejszym . Sytua cję tę pogarszał i pogarsza fakt, że nauczyciele nie przechodzili nigdy solidnego kursu w prow adzającego w tem atykę seksu i kultury seksualnej ani na poziom ie szkoły podstaw ow ej, ani szkoły średniej. Toteż m erytoryczne przygotow anie nauczycieli do edukacji seksualnej nie różniło się i nie różni w zasadzie od przygo tow ania przeciętnego obyw atela o tym sam ym poziom ie w ykształcenia. D opiero ostatnio zainteresow ano się przygotow aniem nauczycieli do prow adzenia zajęć w zakresie w ychow ania seksualnego młodzieży. D otyczy to głów nie nauczycieli, którzy ukończyli podyplom ow e studia w ychow ania seksualnego3.
U sytuow anie problem atyki wychowania seksualnego dzieci w m łodszym w ie ku szkolnym i starszym na m arginesie działalności program ow ej szkoły pow odo w ało nie tylko pom ijanie problem ów m erytorycznego przygotow ania nauczycieli w program ach ich kształcenia i dokształcania, ale także zaniedbania w zakresie pedagogicznego przygotowania kadry nauczycielskiej do podejm ow ania tej trudnej tem atyki. D latego m.in. nauczyciele nie um ieli rozm aw iać z dziećm i na tem aty zw iązane ściślej z kształtow aniem roli i kultury seksualnej. Trudności nauczycieli w tej dziedzinie pogłębiał niedobór literatury podejm ującej tem atykę w ychow ania seksualnego, zw łaszcza dzieci najm łodszych. Sytuacja na rynku wydaw niczym nie sprzyjała sam odzielnem u uzupełnianiu w ykształcenia przez nauczycieli w zakresie problem atyki seksualnej.
A ktyw izacji nauczycieli w dziedzinie w ychow ania seksualnego uczniów, zw łaszcza najm łodszych, nie sprzyjały wspom niane ju ż poglądy i nastaw ienia pol skiego społeczeństw a4. W naszych układach społecznych nauczyciele, jak o część całego społeczeństw a (w ykonująca określone zadanie), nie odbiegają na ogół poziom em św iadom ości i nastaw ieniam i do problem atyki seksualnej od innych
3 Podyplomowe Studia Wychowania Seksualnego prowadzone były w Wydziale Pedagogicz
nym Uniwersytetu Warszawskiego (kier. prof, dr hab. Andrzej Jaczewski), w Akademiach Wy chowania Fizycznego: w Warszawie (kier. prof, dr hab. Zbigniew Lew-Starowicz) i Katowicach (kier. prof, dr hab. Jerzy Rzepka). Podobne studia uruchomiono w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie (kier. prof. dr hab. M. Ryś), na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (dr D. Komaś- -Biela) i na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (ks. dr W. Subaia).
4 Piszą o tym m.in.: H. Malewska, H. Zalewska, Poglądy rodziców na uświadomienie i swo
M . Huszcz, M . Cichoń-Piasecka, Rola szkoły w edukacji seksualnej 1 6 7
inteligenckich grup zawodowych. N ie bez znaczenia je st fakt, że ogrom na w ięk szość nauczycieli szkół podstaw ow ych to kobiety, które na ogół charakteryzują się w yższym stopniem religijności niż mężczyźni. Z tego w zględu nauczyciel może czuć się przez środowisko rodziców ograniczony w realizacji tej strony w ychow a nia dzieci. Jak te problem y są trudne do rozw iązyw ania, pokazały chociażby dys kusje nad podręcznikam i do w ychow ania seksualnego.
O becnie w arunki kształcenia seksualnego koniecznie m uszą ulec zmianie. N auczyciele zajm ujący się problem atyką w ychow ania płciow ego pow inni mieć zapew niony dostęp do fachowej literatury oraz otrzymywać pom oc ze strony adm i nistracji oraz możliwość korzystania ze środków społecznego przekazu. Nieodzowne je st w łączenie w ychow ania seksualnego do w ychow ania ogólnego.