• Nie Znaleziono Wyników

Widok Struktura Księgi Koheleta. Opinie egzegetów (I)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Struktura Księgi Koheleta. Opinie egzegetów (I)"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

R

O

Z

P

R

A

W

Y

R O C Z N I K I T E O L O G IC Z N O -K A N O N IC Z N E T o m X X I , z e s z y t l — 1974

K S. M A R IA N F IL IP IA K

STRUKTURA KSIĘGI KOHELETA O P I N I E E G Z E G E T O W (I) •

K sięga K o h jle ta jest jedną z n ajbardziej k o ntrow ersyjnych ksiąg ST. Zarów no je j stru k tu ra literacka jak i d oktryna ta k bardzo odbiega­ ją od in n y c h ksiąg biblijnych i są tak tru d n e do jednoznacznego okre­ ślenia, że do dziś b ra k jednej, ogólnie p rzy jętej in terp re tacji te j Księgi. Nie d a się zaprzeczyć, że istnieje w rjijej szereg antytez, które u tru d n ia ją określenie praw dziw ego jej znaczenia. Z tego powodu zdania egzegetów, k ied y p ró b u ją oni dać ocenę podstawowego tonu Księgi, są podlzielone. Ci, k tó rzy są pod w rażeniem początkowych i końcow ych stw ierdzeń Ko- heleta, że w szystko jest m arrapcią (1, 2; 12, 8), uw ażają, że w Księdze dom inuje rg e sJÜ i^ y czn e spojrzenie n a św iat i losy człowieka. I na od­ w rót: ci, którzy zw racają uwagę na bardziej pozytyw ne stw ierdzenia K oheleta, są SJjHonni przyznać, iż intencją jego było odsłonięcie praw d i w artości ludzkich, naw et w tedy, kiedy realistycznie rozm yśla nad ży- cftfwymi troskam i i nieszczęściami. Nie ulega wątpliw ości, że obie stro ­ n y m ogłyby udowodnić swoje tezy poprzez szereg trafn y ch cytatów za­ czerpniętych z Księgi.

Ju ż w 1875 roku F. Delitzsch 1 pisał: „W szelkie usiłow ania, by w ca­ łości K sięgi znaleźć nie tylkó jedność m yślową, lecz także genetyczny rozw ój m yślillbbejm ujący wszystko, plan i organiczną całość, spełżły lia niczym w przeszłości i nie udadzą się także w przyszłości’® W kilka lat później E. H. P lu m p tre * dosadnie w yraził podobną opinię: „Księga K<j| heleta sta je przed nam i ja k sfinks hebrajskiej lite ra tu ry ze s\ii>imi nie­ rozw iązanym i zagadkam i historii i życia”.

W śród ty ch zagadek (tytuł, autor, język, gatunek literacki, tło histo­ ryczne) szczególne m iejsce zajm uje stru k tu ra Księgi. N a pierw szy rz u t * J e st to c zęść I dłu ższego opracow ania na tem a t stru k tu ry K sięg i K oheleta. C zęść II (próba rozw iązania) u k aże się w R TK 1 (1975).

l K o h e leth , L e ip zig 1875, 195.

(2)

6 K S. M A R IA N F IL IP IA K

oka w ydaje się, że w Księdze nie ma ani jednolitości literackiej, ani kon­ sekwentnego rozwoju myśli. W śród 12 jej rozdziałów znajduje się sze­ reg luźno powiązanych:: re flek sji autobiograficznych (sform ułow anych w Ich-Stil, np. 1, 12-18; 2, 1-13), upom nień (sform ułow anych w D u-Stil, np. 4, 17 — 5, 8; 7, 9-14; 11, 1-6 i inne), ogólnych rozważań (1, 2-11; 3, 1-8; 7, 1-8 i inne) oraz poszczególnych wypowiedzi m ądrościow ych (9, 17 — 10, 20). N iektóre z tych fragm entów same w sobie stanow ią pew ną całość, np. 1, 2-18; 3,1-8; 11, 9 — 12, 8, w wielu jednak w ypadkach granice są trudno uchw ytne. I tak 3, 14-15 jest zrozum iały sam w sobie, ale rów nie dobrze łączy się w całość z 3, 1-13 lub 3, 16-22. W ątpliw e jest także, czy 4, 1-6 rozumieć jako całość, czy raczej lepiej jako frag ­ m ent perykopy złożony z dw u części (4, 1-3 i 4, 4-6). A dalej, 9, 17 — 10, 20 jest bardzo luźnym zestaw ieniem obok siebie poszczególnych w y ­ powiedzi, które w dużej części mogłyby znajdować się w Księdze P rz y ­ powieści.

W rażenie zam ętu dotyczy jednak w tej Księdze nie tylko stru k tu ry , ale też doktryny: łatwo w niej zauważyć w ystępow anie na przem ian sform ułow ań ortodoksyjnych i heterodoksyjnych, czasami bliskich sprzeczności. Zasady leżącej u podstaw tego zam ętu nie rozw iązuje przyjęcie w ieloautorstw a, ani tezy o dialektycznym sposobie m yślenia autora, ani wreszcie o w ahającym się jego stosunku do trad y cji. K lu ­ czem do zrozum ienia Księgi jest jej stru k tu ra, pytanie o k tórą jest n a j­ trudniejszym problem em , przed jakim stają kom entatorzy dizieła Kohe- leta. W przeszłości w śród egzegetów panow ała zawsze podwójna te n ­ dencja.

Według pierw szej z nich w Księdze K oheleta nie ma jakiejś głównej m yśli obejm ującej całą Księgę, nie m a jednolitego planu. O biektyw ie podejście do dzieła może polegać jedynie n a " V g te |l° w aniu poszczegól­ nych, nie zw iązanych ze sobą części. Nie można naw et mówić, że K się­ ga jest zbiorem rozważań na tem at: „wszystko jest m arnością”, jej autor bowiem raz po raz w prow adza elem enty, k tóre nie łączą się w niczym z dotychczasowym tokiem myśli. Po tej linii idą opracowania K. Gallin- g a 3, W. Z im m erliego4, H. W. H ertzberga 5, R. B. Y. S c o tta 6, F. E ller- m eiera 7, A. Barucqa 8 i w ielu w cześniejszych autorów 9. W szyscy::óni

3 D er P red ig er, Tübingen 1940.

i Das Buch des P re d ig e rs S alom o (ATD), G öttin gen 1962.

5 D er P re d ig e r (KAT), G ütersloh 19632.

« P ro verb s. E cclesiastes (Anchor B ible), N ew York 1965. 7 Q oh elet. I, 1, H erzberg 1967.

8 E cclesiaste (Verbum S alu tis), P aris 1968.

9 V. Z a p l e t a l , Das Buch K c h e le t, Freiburg 1905; G. A. B a r t o n , T he

(3)

kładą nacisk na poszczególne sentencje Księgi, nie w idzą jednak m iędzy nim i łąjftności. H ertzberg ||n ajd iu je jedyijle pew ną ijj g p fijcję mmM w obrębie poszczególnych jej fragm entów 10. G alling natom iast u tra z i; iż tek st KoheliSB; nie jest bezładnym konglom eratem aforyziU fifl lecz m a pew ien ukła<|| pochodzący wg niego od późniejszego redak to ra Księ­ gi, a nie od jej autora. D la K. G allinga budow a Księgi jest zagadnie­ niem drugorzędnym , najw ażniejsze w edług niego jest zrozum ienie lite­ rackiej jedności poszczególnych w ypowiedzi i kom entow anie jgh na tej w łaśnie podstaw ie *g E llerm eier prawdopodobnie bardziej niż inni auto­ rzy rozczłonkow uje dzieło na części, w y o d ręb j||a sekw ejffje fjlezależne jedine od drugich (np. 1, 4-11; 1, 12 — 2, 11; 2, 12-17 itd.) lub też ustala zbiory sentencji (4, 17; 5, 1-2. 3-4. 5-6. 7-8. 9. 10 lub 7, 1. 2. 3. 4. 5-7. 8. 9. 11-14)12. Poszczególne sentencje — tw ierdzi -ff są dMełem K ohe- leta; dopiero jed n ak nieznany redaktor zebrał i uporządkó\vał luźne no­ tatk i m istrza, uczynił to jednak na sposób czysto 8 ® n ę tp 0 |y . Kolekcje sen ten cji b y ły już naszkicow ane w notatkach pozostawionych przez Ko- heleta, lecz w ich stanie aktu aln y m tylko 3 z nich (4 § |7 — 5, 11; 7,1-14; 9» 17 -ff 10, 20) są dziełem redaktora.

D ruga grupa egzegetów przyjm uje, że!!§|dziele K oheJIta można od­ naleźć jedną m yśl głów ną prowadzoną logicznie przęjfc całą Księgę. Stąd autoifjp ci s ta ra ją się podać odpowiednie streszczania Księgi. I tak A. B ea w ychodząc z założenia, że poszczególne sentencje K oheleta nie są pow iązane w ęzłem logicznym, lecz psychologicznym, dzieli Księgę n a s tę p u ją c o ls:

1, 2 -3 :f|e m a t Księgi;

1. 4 —||p , 26: ani n a tu ra , ani przyjem ności, ani m ądrość nie zadow alają w pełni fełow ieka;

3, 1 — 7, 24: m ądrość nie może rozwiązać zagadek ffycia; 7, 25 — 9, 17: rozw ażanie o praktycznym używ aniu m ądrości; 9, 1 8 } — 12, 8: p raktyczne rady;

12, 9-13: epilog.

a n d S o n g of S on gs (C entury B ible), E dinburgh 1908; M. J a s t r o w , .4 G e n tle C y ­ n ic, P h ila d e lp h ia 1919; A . L. W i l l i a m s , E c cleŁ a stes (C am bridge B ible), C am ­

b rid g e 1922; A . A 11 g e i e r, D as B uch d e s P re d ig e rs (D ie H eilig e S ch rift des AT), B on n 1925; G. K u h n , E rk lä ru n g d e s B u ch es K o h e leth (BZAW, 43), G iessen 1926; A. D. P o w e r , E c clesia stes, London 1952; E. J o n e s , P r o v e r b s an d E cclesia stes (Torch B ib le C om m entaries), London 1961 jjf E. T. R y d e r , E cclesia stes (P eak e’s C om m entary on th e B ib le, ed. M. B lack , H. H. R ow ley), London 1962.

10 Dz. 4, 36.

11 K o h ijet — S tu d ie n , ZAW 50 (1932) 261; t e g o-ż, Standi und A u fg a b e d er

K o h ń let-F titsćh u n g , „THftölogische R u nd schau” 6 (1934) 359 n.

12 Dz. cyt., |J09n., 117, lfcOi

(4)

8 K S. M A R IA N F IL IP IA K

H. L. Ginsberg 14 przedstaw ia w łasny p la n : jBłBąBteu myślowego K się­

gi dzieląc ją na 4 części główne:

A: 1, 22-26: wszystko jest m arnością, a jedyny pożytek dla człowieka, to używ anie dóbr;

B: 3, 1 — 4, 3: w szystkie zdarzenia są z góryjjpostanowione, lecz nigdy w pełni nie dadzą się przewidzieć.

Tym dwom częściom odpow iadają dwie uzupełniające:

A 1: 4, 4 — 6, 9 i B1: 6, 10 — 12, 8.

W swej nowej książce o Kohelecie H. L. Ginsberg 15 dzieli to dzieło następująco:

I. 1, 1: w prow adzenie;

II. 1, 2 — 12, 8: część główna; III. 12, 9-14: dodatek.

Część II dzieli on z kolei na 2 fragm enty (a. 1, 2 — 2, 26 i b. 3, 1 — 4, 3), którym odpow iadają 2 paralelne odcinki: 1) 4, 4 — 6, 9, 2) 6, 10 — 1 2, 8.

H. Lamp^pjter 16 poza prologiem (1, 1-2) i epilogiem (12, 8-14) w yróżnia 3 serie wypowiedzi: 1) 1, 3 — 2, 26, 2) 3, 1 — 7, 24, 3) 7, 25 — 12, 7. O. S. R ankin 17 natom iast szuka rozwiązania w oparciu o teorię źródeł. Po wyłączeniu wierszy: 3, 17; 4, 5; 6, 7; 7, 29; 8, 11-13; 9, 17 -§§■ 10, 3;

10, 8-14a. 15. 18. 19; 11, 9b; 12, la. 8-11 będących w edług niego dodat- kam »!§ f!S !Jszy m i, otrzym uje całość Księgi, k tóra m a uporządkow any tok myśli. A utor ten jednak kw alifikuje jako późniejsze dodatki te wiersze, które sprzeciwiają się jego teorii. R. P a u t r e l18 widzi w Księdize 8 „m arności” rozpatryw anych w 2 częściach:

I. 1, 4-11: Prolog I (Prologue sur 1’Ennui);

1, 12 — 2, 26: „w ielkie” życie (zrealizowane przez Salomona); 3, 1-22: śmierć;

4, 1 — 5, 8: sytuacja jednostki w społeczeństwie; 5, 9 — 6, 12: satyra pieniędzy.

11. 7, 1-7: Prolog II (Prologue sur le Rire);

7, 8 — 8, 15: w iara w sankcję obowiązującą w życiu; 8, 16 — 9, 10: miłość nie daje satysfakcji;

i* S tu d ie s in K o h eleth (T exts and Stu d ies of th e Jew ish T heological Sem inary of A m erica, XV II), New; Y ork 1950; t e g o ż , S u p p le m e n ta r y S tu d ie s in K o h eleth , „Proceedings o f th e A m erican A cadem y for J ew ish R esearch ” 21 (1952) 35-62; t e ­ g o ż , T he S tru c tu re and C o n te n ts of th e B ook of K o h eleth , W isd o m in Isra el and

in th e A n cien t W e a S Ä |j ||||j J j j t t ) , L eid en 1955, 138-149.

15 K o h eleth , T el A v iv -J eru sa lem 1961, 19 nn.

1« Das Buch d e r Weiś;heit, P re d ig e r u n d S prü ch e, S tu ttgart 1955. 17 E cclesiastes (The In terpreter’s B ib le, 5), N ew Y ork 1956. 18 L’Ecclesia ste (SBJ), P aris 1958s, 10.

(5)

9, 11 — 11, 6: k aprysy fortuny; 11, 7 — 12, 8: starość.

J a k w idać choćby n a przykładzie zaprezentow anych w y & j autorów räifi a to samo m ożna powiedzieć o w ielu pracach starszych 19, re z u lta ty poszukiw ania m yśli dom inującej w K siędze K oheleta są bardzo rozbież­ ne. P ró b y je j odkrycia — z parom a w y ją tk a m i20 — w łaściw ie były je­ dynie prezen tacją osobistego przekonania danego kom entatora, b ra k w nich bowiem obiektyw nej argum entacji. Dlatego w nowszych kom en­ tarzach do K oheleta najczęściej w ogóle nie podaje się planu K sięgi §§

Poza przedstaw ionym i poglądam i dwóch gru p egzegetów — k ład ą­ cych w analizach nacisk na badanie poszczególnych sentencji, albo w y­ k ry cie jednolitości m yśli głów nej — istnieją też egzegeci, którzy szukali innych dróg zrozum ienia stru k tu ry Księgi. Jed n i z ich w rócili do starej teorii, używ anej] przy kom entow aniu Kojfeleta już w czasach

patrysjtjycz-19 F. G e n u n g , Wiirds o f K o h eleth , B o ijó n patrysjtjycz-1904: 1, 2-1 1 :M iH j j iiB t o ś ć i za- strzeżjiijis; 1, 12 — 2, 26: w p row ad zen ie w ż y |iB |j3 , 1-22: cz a g j i ( w f e c iw e ) pory; 4, 1-5: w zw odn iczym św iecie; 6, 1 — 7, 18: p ffie z n flte n ie i w ew n ętrzn y csäjtwiek; 7, 19 — 9, 10: pojjgjtki m ądrości; 9, l | l — 11, 6: m ądrfjfć w w a ię e z ę z j s e m ; 11, 7 — 12, 7: cpeszyć się i p am iętać; 12, 8-14: gwó|jjjź przybity,. fThe n a il p asten ed ). E. P o - dechard (L ’E c clesia ste , E tud es B ib liq u es, P aris 1912) dzieli K sięg ę następ ująco: 1, 2-3: te m e t K sięg i; 1, 4-11: rozw ażan ie w stęp n e; 1, 12 — 2, 26: m arność m ądrości i p rzyjem n ości; 3, 1-22: m arn ość w y s iłk ó w lud zk ich; 4, 1 — 5, 8: różn e anom alie w sp o łe c ze ń stw ie lud zk im ; 5, 9 — 7, 12: m arność bogactw ; 7, 13 — 9, 10: cn ota n ie m oże za b ezp ieczy ć szczęścia; 9, 11 — 11, 6: w y s iłe k i ta len t są n iezd oln e z a g w a ­ ra n to w a ć su k ces; 11, 7 —3132, 8: kon kluzja; 12, 9-14: epilog.

P o d o b n ie d z ieli K sięg ę D. B u z y , 1,’E ccłesia ste (SB), P aris 1946.

N a to m ia st J. J. W eber (L 'E cg g p a ste , P aris iS 4 t, 222) zaproponow ał n a stęp u ­ ją cy u k ład K sięgi: 1, 1-11: w p row adzeniejjjj, 12 — 2, 26: b ad an ie m ądrości i M M jemntfśęi; 3, 1-22: niem oc- lu d zk ich w y siłk ó w ; 1-6, 9: różne an om alie społeczne; 6, 10 — 9, 10: r J j e k s j e o ż y c |§ ; 9, 11 — 11, 8: d ysproporcja rględzy w y siłk iem a su k cesem ; 11, 9 — 12, Ö g k o n k lu z ja .

so c. D. G in sb urg (K o h e le th , L ondon 18& 1T). skorjitruow ał p lan K sięg i na p o d sta w ie p ow ta rza ją cy ch się w ezw a ń do szuk ania p rzyjem n ości w ow ocach sw e j p racy w 2, 26; 5, 17-19 i 8, 15 i tra k to w a ł je ja k o k on k lu zje sekcji; F. H itzig (Der

P re d ig e r S a lo m o ’s, K u r z g e fa s s te s ex eg e tisc h e s H an dbu ch zu m A T , L eip zig 1847,

125 n.) o p ierał p la n K sięg i na zm ian ie form czasow n ik ow ych n a tryb rozk azu jący w 4, 17 i tak o trzym ał n a stęp u ją c y jej plan: 1, 1 — 4, 16: teo rety czn e założen ia; 4, 1 7 — 8, 15: o d rzu cen ie fa łsz y w y ch rad; 8, 16 — 12, 14: rady K oh eleta...

*1 Zob. E. G 1 a s s e r, Le proces d u bonh eu r p a r Q o h elet (p S S » ! H | i § l | 61), P a r is 1970; P. S a c c h i, Eccle sia ste (N u ovissim a v ersion e d ella Bibbia dai te sti o rigin ali, 20), R om a 1971 p lan p od aje L . D i Fonzo, Ecclesia ste (La Sacra f j b b ia G arofalo), Torino—R om a 1967, 4-10): poza p rologiem (1, 1-3) i ep ilogiem (12, 9-14) w yróżn ia on 5 części: 1, 4-11 (część w stępna): m arność n atu ry i historii; 1, 12 — SI 26 (część biograficzna): m a rn o śfcży cia i jego w alorów ; 3, 1 — 6, 12.

lud zk iego; 7, 1 — 11, 6: praktyczne p o s tęk iw a n ie w życiu;: l i , 7 — 12,!$ (konkluzja): S e z w a n ie iS o m łodych — nieszcżęścMMśWości^

(6)

10 K S. M A R IA N F IL IP IA K

nych 22, że Księga ta jest diatrybą, czyli popularnym w ykładem filozo­ ficznym. W ykładowca przedstaw ia jakąś praw dę prowadząc jak gdyby rozmowę. P rzeplata swe rozważania, cytatam i, dyskutując z fikcyjnym oponentem . Postaw ione-zagadnienie ośw ietla z różnego p unktu widze­ nia. S tąd bada j S I et c c S r a , rozważa oddzielne części składowe daijgi tezy. By poznać sta n ö w isfc autora, nie w y s t i H || p riy jp ató y ć się jed ­ nem u aspektow i tezy, lecz należy poznać całość jego w yw odfiv **. W ty m św ietle zaczęli rozw iązyw ali trudności K oheleta m. in. A. M ille r14 i de A u se jo 2S. W historii egzegezy Księgi K oheleta ten sposób in terp retacji był jednak tylko jedną z m niej w ażnych prób.

Jeszcze inni egzegeci budowę Księgi K oheleta przyrów nują do lite­ rackiej form y autobiografii lub autobiograficznej refleksji. Księga owa byłaby w ty m ujęciu rodzajem dziennika złożonego z szeregu luźno po­ w iązanych refleksji autobiograficznych, do któ ry ch zostały włączone aforyzm y i napom nienia 26. W ten sposób byłaby zw iastunem później rdiHJwszechnionego gatu n k u lite ra c k ie g o ,— _.;autobiografii w rodzaju npSważań M arka A u re liu sz a27 czy M yśli P ascala **. Sposób p fledstaw ia- n ia osobistych refleksji stopniowo w pisyw anych do tego rodzaju dzien­ n ik a nie w ym aga żadnego logicznego porządku. P ew ne m yśli pow tarza­ ją się, ale są przedstaw iane w inny sposób. A utor interesujący go pro­ blem może podejm ować wciąż n a nowo, rozpatryw ać z różnych punktów w idzenia i zapisywać w dzienniku w zm odyfikowanej nieco postaci s ty ­ listycznej czy naw et rzeczowej. Zm iana logicznego porządku czy stylu tłum aczy się w ten sposób przez zm ianę n astro ju i zw iązany z ty m n a ­ w rót do problem u już wyrażonego uprzednio.

Owocem ostatnich lat badań są próby zrozum ienia stru k tu ry Księgi K oheleta w św ietle założeń „now ej k ry ty k i” . Elem enty tej m etody nie są nowe, now y jest j-S iparalelnie do stru k tu raln y c h zainteresow ań w ie­ lu dzisiejszych nauk — szczególny nacisk na elem enty form alne b ad a­

22 J. P e d e r s e n , S c e p tic is m e isra e lite , R H PhR 10 (1930) 317-370, szczęt;. 336; S. d e A u s e j o , El genero lite ra rio d e l E cclesia stes, E stB ib l 7 (1948) 390nn.

*s D iatryb a — „przem ów ienie, „ u tw ór literack i, pism o, rozpraw a nau kow a o c h a r a jlllp lfla c z e p n y m , a g resy w n ie p olem ic zn y n M H w iera ją cy m ostrą, gw ałtow n ą k ry ty k ę” i f f p K o p a l i ń s k i , S ło w n ik w y r a z ó w obcych i z w r o tó w o b c o ję zy c z­

n ych , WafflŁawa 1968, 172).

24 A u fb a u u n d G ru n d p ro b lem des P re d ig e rs j {M ütjellanea B iblica, 2), Rom 1934, 106 n.

25 A rt. c y t || 390 nn.

26 Por. O. E i s s f e l d t , E in leitu n g in d as A lte T e s ta m e n t, T übingen 1956, 608 n; podjfbnie głosił już Z apletal (dz. cyt., 35), fetóry uw ażał, że autor K sięg i K o­ h eleta luźnd zesta w ił obok sieb ie sw o je r o z w a ż a n ® ! 8 l i i |lS 3 w ątk ów : B óg, szeol, odpłata.

27 W. R u d o l p h , V o m B uch K o h e let, M ü n ||e r 1959, 17.

(7)

nego tekstu. Ta now a szkoła kryty czn a obejm uje dużą różnorodność postaw , m ożna jednak w yj§jżif|| w niej 3 cechy charakterystyczne: 1) um iejscow ienie p u n k tu w yjścia k ry ty k i w sam ym dziele; 2) odejście od psychologicznego, historycznego i biograficznego podejścia do lite ra ­ tu ry ; 3) dokładna słow na i stru k tu ra ln a analiza tek stu *9.

K ry ty k k ieru ją cy się tą m etodą szczególny nacisk kładzie na form ę

literacką tekstu: próbuje odkryć literackie (takie jak pow tórze­

nia słów czy iiv ro iiw , inkluzje, anajjpry, hiasm y, refren y , rekapitulacje), k tó re mogą stanow ić klucz do zrozum ienia toku m yśli auto ra lub m yśli, które chciał szpfeególnie uw ydatnić; szuka także zm ian gatunku, osoby, form gram atycznych, k tóre mogą byćjplkżnym i w skaźnikam i pozw ala­ jącym i na w yodrębnienie jedi|fäiS |£|literackich w tekście.

Nowa k ry ty k a w sw ojej czystej postaci jest reak cją na inne szkoły k rytyczne i pow inna być przez nią; zrównoważona szczególnie w tedy, gdy zdradza tendencję do uw ażania, żejznajczenie, jakie au to r chciał n a ­ dać sw ojem u dziełu, jest rzeczą drugJmi|®|Są. Subiektyw izm nie jest w te j m etodzie całkowicie wykluczonjgj ale jest w znacznym stopniu zredukow any, k ry ty k bowiem zajm uje się obiektyw nym i składnikam i s tru k tu ry samego dzieła. Kompleksowe stosowanie nowej k ry ty k i z rów noczesnym zw róceniem uwagi na treść badanego dzieła — może egzegecie zapewnić m aksym alny obiektywizm 30.

W ostatnich latach ukazały się trzy opracow ania stru k tu ry Księgi K oheleta w duchu now ej krytyki. O. Loretz 31, pozostaw iając na uboczu ogólną stru k tu rę Księgi, zajął się analizą jej słownictwa, stylu i m oty­ wów. W edług niego na próżno szuka# tu łatw o widocznego porządku m yśli czy planu, z czego jednak nie w ynika wcale, że Księga nie m a żad­ nej, przez autora przew idzianej s ty tis^ c ż n e j budowy. Aby tę budowę zrozumieć, trzeba uw zględnić fak t, że dzieło K oheleta powstało w ści­ słym zw iązku z toposam i izraelskiej literatu ry , szczególnie lite ra tu ry m ądrościow ej. K ohelet przedstaw ia swoje m yśli za pomocą toposów, ten zaś sposób dowodzenia ma swoje w łasne norm y. Toposy są to bo­ w iem pojęcia lub zdania, których cecjją charakterystyczną jest pew na nieokreśloność, nieostrość. Topik nie w yklucza wątpliwości, dopuszcza sprzeczne p u n k ty w idzenia, dlatego też K ohelet m usiał w ejść w kon­ flik t z logicznie m yślącym i egzegetam i naszych czasów. Jedynie zatem 29

o

założen iach n o w ej k ry ty k i zob. u autorów: P. G u i r a u d, L a s ty lis ti-

qu e, P aris 1961; G. W a t s o n , T h e Literaryijjc'fitttts, H arm on dsw orth 1962; por. też

podręczniki: R. W e l l e k , A. W a r r e n , T h e o ry of L ite ra tu re , N ew Y ork 1962s (p olsk ie tłum aczenie: T eo ria lite r a tu r y , W a r jia w a 1970, PW N).

30 Por. L. A l o n s o - S c h ö k e l , E g n H jis de p o e tic a h eb rea , B arcelona 1963, 309-336; t e g o ż , P o esie h e b ra ią u e, (DBS, 8), P aris 1967, 47-90.

(8)

12 KS. M A R IA N F IL IP IA K

— konkluduje Loretz — uw zględniając właściwości topiku można roz­ w ikłać zagadkę stru k tu ry literackiej Księgi Koheleta. W każdym razie uważa on za chybione, niezgodne ze specyfiką Księgi, w szelkie usiłow a­ nia, by w niej odczytać logicznie zbudowany, progresyw ny porządek myśli.

M etodę bardziej zbliżoną do nowej k ry ty k i w jej czystej postaci niż m etoda Loretza zastosował G. C astellino w swoim i i l p k u i i Qohelet and His W isdom 32. P unktem w yjścia dla niego jest analiza form y językow ej Księgi. Egzegeta ten szuka zmian form gram atycznych i powtórzeń. Wychodzi od spostrzeżenia, że Księga zaczyna się refleksjam i na tem at ludzkiego życia prow adzonym i w 1 osobie, k tó ry to wzór jest kontynuo­ w a n y a ż do 4, 16. W Koh 4, 17 n astępuje nagła zm iana na try b rozka­ zujący: K ohelet już nie opowiada o sobie, lecz zw raca się do czytelnika (lub słuchacza) udzielając m u in stru k c ji i napom nień. Jakkolw iek ten sposób m ówienia nie jest odtąd w yłączny i konąęjŚwfenfąyi Kohelet w raca bowiem od czasu do czasu do stylu narracyjnego, to jednak od 4, 17 spostrzegam y inny rodzaj przem aw iania. W ten sposób Castellino dzieli Księgę n a 2 części: 1 ,1 — 4, 16 i 4, 17 — 12, 12. Słuszność ta ­ kiego podziału potw ierdza częstotliwość pew nych charakterystycznych term inów pojaw iających się w obu częściach Księgi. Część I w swej treści jest negatyw ną oceną życia, zaś część II czyni to samo w sposób bardlziej ortodoksyjny.

Jeszcze inne podejście do stru k tu ry księgi K oheleta — wciąż w du­ chu ! ! B | | k r y ty ,, — S p rez en to w ał w swoim w nikliw ie opracow anym arty k u le — A. G. W rig h t33. Przedstaw ionym dotąd rozw iązaniom za­ rzuca on skrajn y subiektyw izm : tw órcy ty ch rozw iązań kierow ali się według niego subiektyw nym pojm ow aniem wzajem nego zw iązku idei Księgi, a nie opierali się na obiektyw nych danych utw oru Koheleta. Aby dojść do właściwego rozwiązania, postanaw ia on zwrócić szczególną uwagę na form ę Księgi, nie na jej treść. Na podstaw ie pow tarzających się w yrażeń W right doszedł do w yodrębnienia w Księdze 3 głównych części:

1) 1, 12 — 6, 9: w yrażeniem pow tarzającym się w te j części i zam ykają­ cym ją jest refren: „Marność i pogoń za w iatrem ”.

2) 7, 1 — 8, 17: na podstaw ie wyrażenia: człowiek „nie może odkryć”, „kto może zbadać” .

3) 9, 1 — 11, 6: na podstawie w yrażenia stw ierdzającego b rak wiedzy i poznania („nie m a rozum ienia ani poznania” , „nie zna człowiek”, „nie wiesz”).

32 CBQ 30 (1968) 15-28.

33 T he R id d le of th e S p h in x ; The S tru ctu re of the B ook of Q oh elet, CBQ 30 (1968) 313-334.

(9)

STR UCTU RE D U LIVRE DE QOHELET. O PIN IO N S D E S EXEGETES (I) R e s u m e

D an s l ’h isto ire de l ’e x e g e se du L iv re de Q ohelet dom inait toujours u n e double ten d an ce. S elo n la p rem iere de ces tendan ces, le L iv re n ’a pas d’id ee cen trale m ais c o n stitu e un con glom erat d’aph orism es. S elon la d eu xiem e, u n e p en see y d o m in e rep artie lo g iq u em en t ä travers tout le L ivre. A l ’heu re a ctu elle c’est la d eu x iem e ten d a n ce q u i l ’em porte. En dehors de ces d eu x tendan ces princip ales, certains e x e g e tes v o y a ie n t dans le L iv re de Q ohelet un e diatrib e ou u n e r eflex io n au to b io - graphique.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The main structural results of the Quality reform are that Norway currently has 8 universities 2 instead of 4; that the university colleges have invested extensively in

Jednym z rozw iązań problem u braku pracy m oże okazać się skrócenie czasu jej trw ania, tygodnia pracy.. R ifkin sugeruje, że sektor usług nie

O kazuje się, że więż akustyczna rozpoczyna się przed wykluciem się piskląt, w ciągu p aru ostatnich dni wysia­..

na konferencji w Ann Arbor, ustalono zasady kwalifikacji do czterech stopni klinicznego zaawansowania choroby, uwzględniające licz- bę zajętych regionów węzłów chłonnych

Oliver został ocalony przed losem jedynie przez przypa- dek, krótkowzroczny sędzia w poszukiwaniu kałamarza natrafił wzrokiem na jego przerażoną twarz [37]. 1810 r.) był chirurgiem

Wielka dysputa Hioba z przyjaciółmi (Hi 3-14) obejmuje siedem mów i dzieli się na dwie części: cztery mowy akcentują cierpienia Hioba, podczas gdy trzy kolejne mówią o

● Każdy program składa się z kilku plików, które mają podobne nazwy. – Może to wprowadzić zamieszanie lub projekty mogą

Znajdźcie takie miejsce w klasie, gdzie powiesicie kartkę: „Problemy małe i duże”, na której pokłócone osoby zapisują swoje imiona i co się wydarzyło (mogą też