paXon, Masz To W Głośnikach
W górę łapy publika
Kielon w górę, bo jest okazja Spełnia się twój chory sen I twoja chora fantazja Nie pytaj paXon
To bitów i rytmów jest inwazja Ten bit to mój as
Bo to jest mega perswazja
Pytasz się skąd wziął się ten flow
Od starożytnych astronautów i z ich ksiąg Pier* te potęgi
Bądź tęgi bo jak upadniesz
To nie pomoże tobie nawet ten gibon Masz To W Głośnikach
W górę łapy publika Bo nadjeżdża ten skład Niebezpieczna liryka Bo obnaża ten świat Jak nie kumasz to czytaj Światłych umysłów brak /2x
Niby możesz mieć wszystko Mogą kłaniać się nisko
Liczy się tu tylko to co w sercu masz Możesz szukać wszystko
Ale tak naprawdę dostaniesz tylko to Co z siebie dasz
Nie ufaj pochlebcom I tylko co chleb chcą I tym co ego łechcą I tym co pędzą Nie ufaj nikomu
Nie wpuszczaj tych wrednych pysków do domu Masz To W Głośnikach
W górę łapy publika Bo nadjeżdża ten skład Niebezpieczna liryka Bo obnaża ten świat Jak nie kumasz to czytaj Światłych umysłów brak /2x
Przestań wciąż gonić za nie swoim snem przestaw ten świat nie do góry drugim dnem(?) Nie bądź jak mem
unikaj ściem,
bo przegrasz ten mecz zanim zacznie się gem/ x2 ref.
Masz To W Głośnikach W górę łapy publika Bo nadjeżdża ten skład Niebezpieczna liryka Bo obnaża ten świat Jak nie kumasz to czytaj Światłych umysłów brak /2x
paXon - Masz To W Głośnikach w Teksciory.pl