• Nie Znaleziono Wyników

Pytania i odpowiedzi prawne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pytania i odpowiedzi prawne"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Pytania i odpowiedzi prawne

Palestra 14/9-10(153-154), 78-87

1970

(2)

78 Pytania i odpowiedzi prawne N r 9— 10

żeby a d w o k a t czekał, aż k iero w n ik skończy sw oją sp raw ę i p rzy jm ie owego k lie n ta . W ydaje mi się, że adw okaci pow inni być o bdarzani w iększym k red y te m zaufania, ta k by m ogli choćby o rien tacy jn ie uzgodnić z k lie n te m w ysokość h o n o rariu m oraz om ó­ w ić w stę p n ie sp raw ę bez udziału k ie ro w n ik a zespołu, jeżeli w dan y m m om encie je st on poza zespołem . T ak ustalone h o n o rariu m mogłoby być w najbliższym czasie za­ tw ierd zo n e lu b zm ienione przez k ie ro w n ik a zespołu (w ym aga to je d n ak zm iany przepisów § 14 i § 23 regulam inu).

Są jeszcze inne asp ek ty sp raw y k ie ro w a n ia klientów do adw okatów przez k ie ­ ro w n ik a zespołu. W m ałych m iasteczkach, w któ ry ch zespoły sk ład ają się z 3—6 członków , należy do rzadkości, żeby k lie n t przychodzący do zespołu nie m iał z góry upatrzonego ad w o k ata. A w tedy nie pom ogą żadne p ersw azje, że adw okat, do k tó r e ­ go się zgłasza klient, jest przeciążony p ra c ą lub że d an a sp ra w a nie odpow iada jego specjalności. B yw a p rzy ty m i ta k , że k lie n t nie zgłasza żadnego życzenia co do oso­ by ad w o k a ta. W ówczas k ie ro w n ik zespołu, k tó ry nigdy nie m a sp raw za dużo, sam p rz y jm ie spraw ę. R zadko n ato m ia st sk ie ru je k lie n ta do innego adw okata, chyba że z różnych u zasadnionych w zględów sam nie chce lub nie może spraw y p rzy jąć.

Te p rz y k ła d y św iadczą chyba aż nadto w ym ow nie, że przepisy o p rzy jm o w a n iu sp raw i k ie ro w a n iu k lie n tó w do adw okatów , przy obecnym sta tu sie k iero w n ik a zes­ połu (będącego ad w o k atem prow adzącym spraw y), sp ra w ia ją tru d n o ści w ich r e a li­ zacji.

W ydaje się, że dobrym rozw iązaniem tej sp raw y w zespołach w m ałych m ia sta ch byłoby w yzn aczan ie kierowm ików zespołów spośród ad w okatów o n iew ielkiej p r a k ­ tyce zaw odow ej bądź też adw okatów , którzy ograniczyliby w pew nym stopniu sw ą p ra k ty k ę zaw odow ą, a za to m ogliby w w iększym stopniu przebyw ać w lokalu ze­ społu, udzielać p o rad praw n y ch , redagow ać pism a procesow e itp. K ierow nik zespołu p row adzący sp raw y w niew ielkim zakresie m ógłby znacznie w ięcej czasu pośw ięcać na czynności zw iązane z w ykonyw aniem n adzoru nad p raw idłow ością p rac y ad w o ­ katów oraz na nadzór nad sp raw am i finansow o-księgow ym i.

O czywiście k w estia w ynagrodzenia k ie ro w n ik a zespołu w proponow anym u k ła d z ie b yłaby sp ra w ą o tw artą , jed n ak że całkow icie m ożliw ą do ureg u lo w an ia ku zadow o­ len iu obu stro n .

PyT/1/iM f ODPOJłlffłZI P R A W W E 1. P Y T A N I E : C z y w r a z i e p o c z y n i e n i a p r z e z m a ł ż o n k a z p r z y c h o d ó w u z y s k a n y c h p r z e z n i e g o z p r o w a d z o n e g o z a k ł a d u r z e m i e ś l ­ n i c z e g o n a k ł a d ó w n a s w ó j m a j ą t e k o d r ę b n y w o k r e s i e p r z e d 1 9 5 0 r. p r z s ł u g u j e ( p o u s t a n i u m a ł ż e ń s t w a ) r o s z c z e n i e o z w r o t p o ł o w y w a r t o ś c i t y : h n a k ł a d ó w , j a k o p o c z y n i o n y c h z m a j ą t k u o b j ę t e g o w s p ó l n o ś c i ą u s t a w o w ą n a m a j ą t e k m a ł ż o n k a w s p ó l ­ n o ś c i ą n i e o b j ę t y ? ( p y t a n ie n a d e s ła ł a d w . M .K .)

(3)

N r 9—10 Pytania i odpowiedzi prawne 79"

O D P O W I E D Ź :

P u n k te m w y jśc ia p rzy rozstrzy g an iu kw estii o b ję tej pow yższym p y ta n ie m będzie a rt. X V III przepisów w pro w ad zający ch k.r. z 1950 r. Otóż przepis ten głosi, że jeżeli w chw ili w ejścia w życie k.r. stosunki m a jątk o w e m ałżonków podlegały u stro jo w i u staw ow em u przew id zian em u w p raw ie m ałżeńskim m ajątk o w y m , to przepisy k o ­ deksu rodzinnego o w spólności u staw ow ej stosuje się do istniejącego jeszcze m a­ ją tk u dorobkow ego m ałżonków bez w zględu na czas jego nabycia.

Z a rty k u łu tego w y n ik a więc, że przepisy k.r. mogą być stosow ane p rzy spełnieniu pew nych określonych w aru n k ó w . O k reślając najogólniej te w a ru n k i, m ożna p o w ie ­ dzieć, że p rzepisy a rt. X V III p.w .k.r. stosuje się, jeżeli:

1) zw iązek m ałżeński trw a ł w chw ili w ejścia w życie ko d ek su rodzinnego (1.X.1950 r.) i podlegał w tym m om encie u strojow i u staw o w em u p rzew idzia­ nem u w p ra w ie m ałżeńskim m a jątk o w y m z 1946 r.;

2) m a ją te k dorobkow y m ałżonków jeszcze istn ieje bez w zględu n a czas jego nabycia.

Tak w łaśn ie ro zstrzy g n ął to zagadnienie Sąd N ajw yższy w uch w ale C ałej Izby C y w ilnej z d n ia 27.VI.1955 r. I CO 25/55 (OSN 67/1955) l.

S tosując te zasady do przytoczonego w p y ta n iu sta n u faktycznego, n ależy stw ie r­ dzić, że obie pow yższe p rze słan k i zostały spełnione. M a w ięc tu zastosow anie ko­ deks ro dzinny z 1950 r.

W yłączenie stosow ania a rt. X V III przep. w prow . k.r. m iałoby m iejsce w w y p a d ­ k a c h w y ra źn ie określo n y ch w n astęp n y c h dw óch przepisach, tzn. w a rt. X IX i XX przep. w prow . k.r. W obec tego że z te k stu p y ta n ia nie w y n ik a, by sto su n k i m a ją t­ kow e m ałżonków podlegały ustro jo w i przym usow em u lu b by m ałżonkow ie zaw arli

m a ją tk o w ą um ow ę m ałżeńską, m ożna p rzy jąć, że w yłączenie stosow ania k.r. nie w chodzi tu w grę.

Skoro w ięc m a tu zastosow anie k.r., to z kolei należy sięgnąć do k o n k retn eg o p rzep isu zajm ującego się tą k w estią. Otóż przepisem ta k im był a rt. 26 k.r. W pro­ w ad ził on zasadę, że przy podziale m a ją tk u , k tó ry b ył o bjęty w spólnością u sta w o ­ w ą, k ażdy z m ałżonków pow inien zw rócić w y d atk i i n a k ład y poczynione z tego m a ją tk u n a jego m a ją te k w spólnością nie o bjęty 2.

W w y p ad k u n in iejszy m chodzi o ta k ą w łaśnie sytuację. M ianow icie m ałżonek X, k o rz y sta ją c z przychodów uzyskiw anych w prow adzonym zakładzie rzem ieśln i­ czym , dokonał n a k ład ó w na m a ją te k osobisty nie należący do m a ją tk u objętego w spólnością. Z tego w zględu spadkobiercy w spółm ałżonka m ogą żądać zw rotu w y ­ d atk ó w i n ak ład ó w poczynionych n a m a ją te k osobisty m ałżonka.

O czyw iście może pow stać w ątpliw ość, czy p o b ran e z za k ła d u rzem ieślniczego dochody zostały zużyte, czy też przeznaczone na inw esty cje trw ałe . M ów iąc k o n ­ k re tn ie j, nie m iałb y m osobiście żadnych w ątpliw ości co do treśc i odpow iedzi, gdyby z p o b ran y c h dochodów w ybudow ano b u d y n k i na nieruchom ości należącej do m a­

ją tk u osobistego. Istn ie n ie budynków p rzesądza o tym , że m am y do czynienia z „istn ie jąc y m jeszcze m a ją tk ie m dorobkow ym m ałżonków ” w rozum ieniu a rt. X V III przep. w prow . k.r. Czas n abycia tego m a ją tk u nie m a żadnego znaczenia.

1 P o r . ta k ż e o rz. S N z d n ia 4.X I .1950 r. I C 1194/50, P i P n r 2 z 1951 r ., s. 356.

? P y t a j ą c y u ż y w a o k r e ś le n i a „ m a j ą t e k o d r ę b n y ” , c o j e s t je d n a k n i e ś c i s ł e , g d y ż k .r . n ie z n a l t e g o te r m in u . W p r o w a d z o n o g o d o p ie r o d o k .r o.

(4)

$0 Pytan ia i odpowiedzi prawne N r 9— 10

N ow y kodeks rodzinny i opiekuńczy za jm u je się tą k w estią w a r ty k u le V III przep. w prow . k.r.o. Z p rzepisu tego w y n ik a, że jeżeli w chw ili w e jśc ia w życie Tc.r.o. stosunki m a jątk o w e m iędzy m ałżonkam i podlegały w spólności u staw o w ej w rozum ieniu k.r. z 1950 r., to sk ła d n ik i m a ją tk u m ałżonków istn ie ją c e w chw ili w ejścia w życie k.r.o. zalicza się do m a ją tk u w spólnego albo do m a ją tk u o d rę b n e ­ go.

Z podanych w yżej przyczyn w ym ienione w p y ta n iu sk ład n ik i, jako i s t n i e j ą - c e, m uszą być zaliczone do m a ją tk u wsipólnego. P odlegają one przeto zw rotow i.

Je śli chodzi o dochody, to k.r.o. poszedł nieco d alej niż k.r., gdyż w pro w ad ził on ry gorystyczną zasadę, że dorobkiem m ałżonków są dochody nie ty lk o z m a ją t­ k u w spólnego, ale tak że z m a ją tk u odrębnego każdego z m ałżonków (art. 32 § 2 p k t 2 k.r.o.).

Nie w prow adzono n a to m ia st zm ian, jeśli chodzi o zasadę dotyczącą tzw . zw rotów . O b o w iąz u je zatem n ad a l zasada, że każdy z m ałżonków pow inien zw rócić w y d atk i i n ak ład y poczynione z m a ją tk u w spólnego na jego m a ją te k odręb n y 3.

opracow ał adw . d r Z d zisła w K r ze m iń sk i 3 L ite r a tu r a d o t y c z ą c a in t e r e s u j ą c e g o n a s w o d p o w ie d z i z a g a d n ie n ia : L. S m a l : M a łż e ń sk a w s p ó ln o ś ć u s ta w o w a w k .r ., P N 11—12/50, s. 429; S. B r e y e r : Z z a g a d n ie ń u s ta w o w e g o u s t r o ju m a łż e ń s k ie g o , N P 6/51, s. 25; J. W i t e c k i: S t o s u n k i m a j ą t k o w e m a łż o n k ó w w k .r ., P i P 10/51, s. 595; J. S . P i ą t o w s k i: W s p ó ln y m a j ą t e k m a łż o n k ó w w k .r ., P iP 4/53, s. 584; K o ­ d e k s R o d z in n y — K o m e n ta r z (p r a c a z b io r o w a p o d r ed . M. G r u d z iń s k ie g o i J . I g n a to w ic z a ), W a r sz a w a 1959, s. 137 i 722.

2

.

P Y T A N I E : C z y s p ó r c o d o z a k r e s u w y k o n y w a n i a s ł u ż e b n o ś c i o s o b i s t e j p r o w a d z e n i a p r z e z c u d z y g r u n t l i n i i e l e k t r y c z n e j , k t ó r a t o s ł u ż e b n o ś ć u s t a n o w i o n a z o s t a ł a p r z e z o r z e c z e n i e s ą d o w e z o k r e ś l e n i e m k i e r u n k u p r z e b i e g u l i n i i , i l o ś c i i u m i e j s c o w i e ­ n i a j e j u r z ą d z e ń , p o d l e g a w ł a ś c i w o ś c i s ą d ó w c z y t e ż w ł a d z y a d m i n i s t r a c y j n e j ? ( p y ta n ie n a d e s ła ł a d w . M .K .) O D P O W I E D Ź :

I. Spór o zak res w y k o n y w a n i a u stanow ionej przez sąd (lub przez organ w ład z y ad m in istra cy jn e j) służebności osobistej, u p ra w n ia ją c e j jej „posiadacza” (w rozum ieniu a rt. 352 '§ 1 k.c.) do zbudow ania n a cudzej nieruchom ości lin ii tr a k ­

c ji elek try czn ej niskiego n apięcia celem doprow adzenia energii elek try cz n ej do zab u d o w ań posiadacza tejże służebności, rozpoznaw any je st zaw sze przez sąd pow szechny w p o stępow aniu procesow ym z mocy a rt. 140, 222 § 2 k.c. n a zasadzie .art. 1, 2, 13 i§ 1 k.p.c. w zw iązku z art. 626 § 1 k.p.c. a contrario.

(5)

N r 9—10 Pytan ia i odp ow iedzi prawne 81

II. W łaściciel nieruchm ości pow in ien w skazać jako pozw anych w ta k im sporze: 1) a) w łaściw y terenow o zak ład zarząd zający siecią w spólną, k tó ry w łączył

sporny odcinek tra k c ji e lek try cz n ej do te j sieci, oraz

b) posiadacza służebności, k tó ry zbudow ał sp o rn y odcinek sieci niezgodnie z treśc ią orzeczenia o u sta n o w ien iu służebności i w pozw ie ta k im w ła ś ­ ciciel pow inien zażądać,

2) żeby sąd zobow iązał w w y ro k u zakład zarząd zający siecią w sp ó ln ą do usunięcia spornego odcinka tra k c ji elek try cz n ej z tego m iejsca n a n ie ru ­ chom ości pow oda, w k tó ry m ta k ie urządzenie faktycznie się zn a jd u je , a pozw anego „posiadacza służebności” — do p o d d an ia się egzekucji z tego w y ro k u z zaznaczeniem , że w y ro k te n nie u chyla i nie zm ienia treśc i orze­ czenia o ustan o w ien iu służebności.

III. O pisany w yżej spór nie jest „sporem o treść służebności” w ścisłym znaczeniu podanego w yżej (w cudzysłow ach) określen ia, lecz jest sporem o sposób w y k o ­ n y w a n i a służebności, czyli m a te ria ln o p ra w n y m sporem o sposób sto so w an ia orzeczenia sądow ego bądź decyzji a d m in istra c y jn e j przez osoby w nich w ym ienione, i pozew ta k i m a n a celu ochronę u p ra w n ie ń w łaściciela przed b ezp raw n y m oddzia­ ły w an iem pozw anych nie w łaścicieli n a nieruchom ość pow oda (actio negatoria — a r t. 222 § 2 w zw iązku z a rt. 140 k.c.).

U z a s a d n i e n i e

P rz ed sta w io n e na w stęp ie p y ta n ie w y su n ię te zostało na tle n astęp u jąceg o sta n u fakty czn eg o i fak tyczno-praw nego:

1. „W sp raw ie z w niosku W łodzim ierza Z. o u stan o w ien ie służebności sąd p o w ia­ to w y u sta n o w ił n a jego rzecz służebność osobistą po leg ającą na u sta w ien iu jednego słupa linii elek try czn ej niskiego napięcia, p rze b ieg a jąc ej przez działkę g r u n tu będącą w p osiadaniu M ichała K., oznaczoną na p la n ie jako n r 414 i 413, do d ziałki będącej w p o sia d an iu W łodzim ierza Z., oznaczonej na p la n ie n u m e ­ re m 412 — zgodnie ze szkicem sporządzonym przez biegłego Ł. podczas oglę­ dzin w d niu 20 m a ja 1969 r., k tó ry to szkic stanow i in te g ra ln ą część niniejszego orzeczenia.

W łodzim ierz Z. p ostaw ił dw a słupy w m iejscach szczególnie u tru d n ia ją c y c h M ichałow i K. k o rzy sta n ie z jego nieruchom ości. W m yśl § 18 zarządzenia M ini­ s tr a G ó rnictw a i E n erg ety k i z dn. 24.VIII.1964 r. w sp raw ie zasad p rzyłącze­ n ia do w spólnej sieci urządzeń do w y tw a rz a n ia , p rze tw arzan ia, p rzesy łan ia, roz­ d ziela n ia i odbioru energii elek try cz n ej i cieplnej oraz paliw gazow ych (M.P. N r 62, poz. 286) urząd zen ia służące do p rzek azy w a n ia energii elek try cz n ej s ta ją się w łasnością P a ń stw a i przechodzą w zarząd i u żytkow anie w łaściw ego te re n o ­ w ego za k ła d u energetycznego. W ładze za k ła d u oczywiście nie p o sia d ają u p r a w ­ n ie ń do zm iany za k resu służebności przez sąd ustanow ionego. P o w sta je za g ad ­ nienie. w jakim postępow aniu: sądow ym czy ad m in istra c y jn y m m a M ichał K.

szu k ać ochrony sw ojej w łasności i u su n ięcia sk utków n a ru sz e n ia ta k o w e j? ” 2. Je że li pow yższy stan faktyczny i fa k ty c z n o -p ra w n y je st praw dziw y, to zarów no

czynności (facere) zbudow ania przez W łodzim ierza Z. n a nieruchom ości M icha­ ła K. odcinka tra k c ji elek try cz n ej niskiego n apięcia, ja k i dalsze u trzy m y w a n ie tegoż urząd zen ia n a te j nieruchom ości sta n o w ią a k ty n a ru sz en ia przepisów a rt. 140 k.c. w zw iązku z a rt. 222 § 2 k.c. S ą to czynności niedozw olone przez p raw o 6 — P a l e s t r a

(6)

82 Pyt ania i odpowiedz i prawne N r 9— 10

cyw iln e (delicta civilia), p rzy czym dru g i z tych czynów (u trz y m y w an ie u rz ą ­ d zenia n a nieruchom ości M ichała K.) jest czynem niedozw olonym trw a ły m

(d e lic tu m d u ra tivu m ).

S p ra w c ą pierw szego z tych n aru sz eń p ra w a w łasności działek 413 i 414 M i­ ch a ła K. jest oczyw iście w yłącznie W łodzim ierz Z. N atom iast sp ra w c ą („ trw a ­ ły m ”) drugiego n aru sz e n ia je st ta k że zakład zarząd zający siecią w spólną, k tó ry w łąc zy ł do te j sieci odcinek tra k c ji w y budow any na nieruchom ości M ichała K . przez W łodzim ierza Z. w sposób sprzeczny z treśc ią orzeczenia sąd u o u sta n o ­ w ie n iu słu ż e b n o śc il . W u za sa d n ien iu p y ta n ia praw nego tw ie rd z i się bow iem , że S k a rb P a ń stw a stał się w łaścicielem tego odcinka z mocy po stan o w ień za­ w a rty c h w p rz e p isie § 18 ust. 1 zarządzenia Min. G órn. i E nerg. z d n ia 24.VIII. 1964 r. w sp raw ie zasad p r z y ł ą c z a n i a do w spólnej sieci u rzą d zeń do w y ­ tw a rz a n ia , p rze tw a rz a n ia , p rze sy łan ia, rozdzielania i odbioru en erg ii elek try cz­ n e j i cieplnej oraz p aliw gazow ych (M.P. N r 62, poz. 286), w obec czego r ó w ­ nież tre ść odpow iedzi p ra w n e j zostaje o p a rta n a ty m w łaśnie założeniu. S przecz­ ność p o stęp o w an ia obydw u e w e n tu aln y ch pozw anych w ta k im sporze z n o rm ą in d y w id u a ln ą , ja k ą jest tu n ie w ą tp liw ie p ra w n a treść orzeczenia sądow ego 0 u sta n o w ien iu służebności dla W łodzim ierza Z., w y d aje się być — w św ietle u z a sa d n ien ia p y ta n ia p raw n eg o — n ajzu p e łn ie j oczyw ista. O rzeczenie bow iem sąd u u p ra w n ia ją c e W łodzim ierza Z. do u sta w ien ia jednego słu p a tra k c ji elek­ try c z n e j w o k reślonym m ie jsc u n a nieruchom ości M ichała K. i do p rz e p ro w a ­ dzenia przew odów elek try czn y ch określoną tr a s ą n ad tą nieru ch o m o ścią nie u p ra w n ia tegoż W łodzim ierza Z. do u sta w ien ia dw óch słupów w in n y m m iejscu 1 do rozciągnięcia przew odów na in n ej trasie. S tąd też i obecny sposób k o rzy ­ sta n ia z nieruchom ości M ichała K. przez zakład zarząd zający siecią w sp ó ln ą jest s p r z e c z n y z ty m sposobem k o rzy sta n ia z nieruchom ości, M ichała K., do któ reg o u p raw n io n y był n a jp ie rw W łodzim ierz Z., a n a stę p n ie ta k że zak ład za rząd zający siecią w spólną.

N aru szen ie p ra w a w łasności M ichała K. przez zakład za rząd z ający siecią w sp ó ln ą n astą p iło z chw ilą zbudow ania przez te n zakład urząd zeń p rz y łą c z a ją ­ cych now y odcinek sieci do sieci w spólnej, czyli po „z b udow aniu przy łą cz a” (§ 17 cyt. w yżej zarz. M.G. i E. z 24.VIII.1964 r. — M.P. N r 62, poz. 286) 1 2. O d­ cinek te n bow iem sta ł się częścią składow ą urząd zen ia technicznego p rze d się­ b io rstw a energetycznego, będąc zarazem fizycznie częścią skład o w ą n ie ru c h o ­ mości M ichała K. Z mocy p rzep isu a rt. 48 k.c. oraz przepisów cyt. w yżej § 18 1 W s z y s tk i e t e g o r o d z a ju u r z ą d z e n ia , ja k i n s t a l a c j e e le k t r y c z n e , w o d n o - k a n a li z a c y j n e , c ie p ł o w n i c z e i g a z o w n ic z e — w r a z z p r z e w o d a m i — n a z y w a s ię w p r z e p is a c h z a rz. M .G . i E. z 24.V I I I .1964 r. „ u r z ą d z e n ia m i e n e r g e t y c z n y m i ” (§ l te g o ż z a r z ą d z e n ia ). W § 2 z a r z ą d z e n ia z n a j d u j e m y ta k ż e l e g a ln ą d e f i n i c j ę „ w s p ó ln e j s i e c i ” o r a z o k r e ś le n i e „ j e d n o s t e k z a r z ą d z a ją c y h w s p ó ln ą s i e c i ą ” . P r z e p is y te s ta n o w ią p o n a d to , ż e „ w o d n ie s ie n iu d o e n e r g i i e le k t r y c z n e j j e d n o s t k ą z a r z ą d z a ją c ą w s p ó ln ą s ie c ią j e s t w y łą c z n ie Z je d n o c z e n ie E n e r g e t y c z n e w r a z z p o d ­ p o r z ą d k o w a n y m i p r z e d s ię b i o r s t w a m i” (§ 2). K a ż d e Z je d n o c z e n ie E n e r g e t y c z n e ( p o s ia d a ją c e o s o b o w o ś ć p r a w n ą ) z a r z ą d z a z a p o ś r e d n ic t w e m p o d le g ł y c h m u p r z e d s ię b i o r s t w (z a k ła d ó w e n e r g e t y c z n y c h — z a k ła d ó w s ie c i) w s z y s t k im i w s p ó ln y m i u r z ą d z e n ia m i e n e r g e t y c z n y m i ( e le k ­ tr y c z n y m i) n a t e r e n ie j e d n e g o z 6 o k r ę g ó w e n e r g e t y c z n y c h , n a k t ó r e p o d z ie lo n y z o s t a ł te r e n c a łe g o k r a ju w u c h w a le n r 21 R a d y M in . z 15.1.1969 r. (D z. U . N r 2, p o z . 8). W o j e w ó d z t w o b ia ­ ł o s t o c k ie , g d z ie w y n i k ł a o m a w ia n a tu s p r a w a , n a le ż y d o I O k r ę g u E n e r g e t y c z n e g o (C e n tr a l­ n e g o ). 2 z lit e r a l n e g o b r z m ie n ia p r z e p is u § 13 u s t. 1 t e g o zarz. M .G . i E . z 24.V I I I .1964 r. w y ­ n ik a , ż e z b u d o w a n e p r z e z o s o b y p r y w a t n e o d c in k i s i e c i w s p ó ln e j s t a j ą s ię w ła s n o ś c ią P a ń ­ s t w a n a w e t w t e d y , g d y je d n o s t k a z a r z ą d z a ją c a s ie c ią w s p ó ln ą sa m a n ie j e s t p r z e d s ię b i o r ­ s tw e m p a ń s t w o w y m , c o z e w z g lę d u n a t r e ś ć p o m ij a n y c h tu p r z e p is ó w o o r g a n iz a c j i g o s p o d a ­ r o w a n ia u r z ą d z e n ia m i e n e r g e t y c z n y m i n i e j e s t w k a ż d y m r a z ie t e o r e t y c z n i e w y k lu c z o n e .

(7)

N r 9— 10 Pytan ia i odp ow iedz i prawne 83

ust. 1 rozp. M.G i E. z 24.VIII.1964 r. oraz z mocy um ow y z a w a rte j przez W łodzi­ m ierza Z. z p rzed sięb io rstw em zarząd zający m siecią w spólną w try b ie § 17 tegoż zarządzenia M.G. i E. P ra w o w łasności nowego odcinka sieci przeszło n a rzecz S k a rb u P a ń stw a i praw o to w y k o n y w an e jest przez przed sięb io rstw o zarząd zające w spólną siecią e lek try cz n ą (art, 128 § 2 k.c.). M ichał K. będzie w ięc m usiał w y stą p ić obecnie z a k c ją o o chronę p ra w a w łasności działek 413 i 414 przeciw ko zakładow i zarząd zającem u siecią w sp ó ln ą i będzie m ógł żądać, ażeby sporny od­ cinek sieci został u su n ię ty z tego m iejsca, gdzie się obecnie zn a jd u je . Je st to w ięc fo rm a ln ie spór o „zak res w y k o n y w a n i a służebności” w ścisłym zn a­ czeniu te j nazw y, jeżeli W łodzim ierz Z. tw ierdzi, że orzeczenie sądow e daw ało m u p odstaw ę p ra w n ą do zbud o w an ia takiego u rząd zen ia w in n y m m iejscu niż to, k tó re w sk az ał sąd w orzeczeniu o u stan o w ien iu służebności na szkicu spo­ rządzonym przez biegłego i stanow iącym „in teg raln ą część tego orzeczenia”. Je że li je d n ak tw ie rd z en ia W łodzim ierza Z. okażą się n iep raw d ziw e (a w św ietle u za sa d n ien ia p y ta n ia p raw n eg o są one n a pew no niepraw dziw e), to praw d ziw e je st tw ierd zen ie M ichała K., że jego praw o w łasności działek 413 i 414 zostało n aru sz o n e i że p rzy słu g u je m u och ro n a z a rt. 222 § 2 k.c. P oniew aż — ja k za­ znaczono w yżej — obecny sta n w spółk o rzy stan ia przez obydw u niew łaścicieli tychże działek (przez zakład sieci i W łodzim ierza Z.) z cudzej dla nich obydw u nieruchom ości je st sta n em trw a ły m i jest zarazem „czynem ” („zachow aniem się ” — a rt. 353 § 2 k.c.) ob iek ty w n ie sprzecznym z p raw em , to M ichał K. nie będzie m usiał dowodzić, że czyn sam ego p rzy łączan ia odcinka spornego do w sp ó ln ej sieci i a k t (czyn) z a w ie ra n ia um ow y o p rze k aza n iu go n a w łasność S k arb o w i P a ń stw a (§ 17 i § 18 ust. 1 cyt. w yżej zarz. M.G. i E. z 24.VIII.1964 r.) był czynem zaw inionym przez zak ład zarządzający siecią w spólną. W ystarczy tu ty lk o w ykazanie „obiek ty w n ej bezp raw n o ści” tych czynów (znam ię „b ezp raw ­ ność” m a c h a ra k te r w rzeczyw istości tylko in te rsu b iek ty w n y ). W ykazanie bo­ w iem , że za k ła d sieci jest sp raw cą takiego trw ałeg o czynu bezpraw nego pow o­ d u je zaw sze z psychologiczno-logiczną koniecznością p o ja w ien ia się w in y u k a ż ­ dego sp raw cy takiego czynu n a w e t w tedy, gdy sp raw ca ten nie jest przek o n an y o sw ej w inie. P raw om ocne orzeczenie sądow e (czy orzeczenie innego organu w ładzy państw ow ej) stw ie rd z ając e ten b ezpraw ny c h a ra k te r czynu przekona a u to ry ta ty w n ie każdego takiego sp raw cę o tym , że czyn został przez niego za­ w iniony. We w szystkich sp raw ac h o ta k ie n a ru sz en ia p ra w a w łasności, k tó re w y k az u ją c h a ra k te r trw a ły , nie jest w ięc konieczne w ykazyw anie, że spraw cy ta k ic h n aru sz eń d ziała ją w sposób zaw iniony.3

M ichał K. może dochodzić sw ych u p ra w n ie ń ty lk o w drodze p o stępow ania sądow ego i tylko w try b ie procesow ym . D la ochrony ta k ic h u p ra w n ie ń cyw ilno­ p raw n y ch w łaściw y jest bow iem tylko sąd z mocy w ym ienionych w yżej p rze­ pisów p raw a cyw ilnego oraz a rt. 2 § 1, a rt. 13 § 1 i 626 a contrario k.p.c. W sp raw ie p rzed staw io n ej w p y ta n iu p raw n y m nie chodzi bow iem a n i o u s ta ­ nów enie służebności, an i też o u chylenie postan o w ien ia sądowego u sta n a w ia ją ­ cego ta k ą służebność, chociaż i to o sta tn ie roszczenie byłoby rozpoznaw ane

3 W s z e lk ie c z y n y o c h a r a k te r z e tr w a ły m z a b r o n io n e p r z e z p r a w o z a w s z e b ę d ą ta k ż e c z y ­ n a m i z a w in io n y m i o d m o m e n tu u ś w ia d o m i e n ia ic h s p r a w c o m , ż e z a c h o w u ją s ię o n i n ie z g o d ­ n i e z o d p o w i e d n im i z a k a z a m i. W in a b o w ie m j e s t w z g lę d n ą c e c h ą k a ż d e g o t a k ie g o c z y n u . J e ­ ż e l i p o n a d to k t o k o lw ie k z o s t a n ie p r a w n ie o b c ią ż o n y w w y r o k u c z y w w y k o n a l n e j d e c y z j i o r g a n u w ła d z y j a k im k o lw ie k o b o w ią z k ie m i o b o w ią z k u t e g o ( „ p o w i n n o ś c i” ) n ie w y k o n u j e , t o t a k i » j e g o z a c h o w a n ie s ię , s p r z e c z n e z z a c h o w a n ie m s ię „ p o w in n y m ” , j e s t z a w s z e c z y n e m n ie d o z w o lo n y m i z a w in io n y m , b o j e s t o n o z a c h o w a n ie m s ię „ n i e p o w in n y m ” .

(8)

84 Pytania i odp ow iedz i prawne N r 9— 10

rów nież w procesie, gdyż ty lk o u sta n o w ien ie służebności odbyw a się w try b ie nieprocesow ym , co w y n ik a z a rt. 13 § 1 i art. 626 § 1 k.p.c. (a contrario) i w tej k w estii nie m a żadnej w ą tp liw o ś c i4 5. Służebność dla W łodzim ierza Z. u sta n o w ił sąd w try b ie a rt. 626 k.p.c. n a podstaw ie przepisów art. 146 k.c., zastosow anych

per analogiam legis. R ozstrzygnięcie ta k ie je st zgodne z tezam i S ądu N ajw yższego

w y rażo n y m i w orzeczeniu z dnia 31 g ru d n ia 1962 r. 2 CR 1006/62 ° oraz w u c h w a ­ le z d n ia 3 czerw ca 1965 r. I II CO 34/65 6. M oje osobiste zdanie w te j k w estii je st — ja k w iadom o — odm ienne, poniew aż uw ażam , że p ra w n ą p odstaw ę z m u ­ szenia w łaścicieli i sam oistnych posiadaczy nieruchom ości do w y ra że n ia przez nich zgody na przep ro w ad zan ie przez ich nieruchom ości linii tra k c ji e lek try cz­ nych, przew odów w odociągow ych, gazociągow ych i ciepłociągow ych oraz te le fo ­ nicznych zn a jd u je m y w przepisie a rt. 35 u staw y z dn ia 12.III 1958 r. o zasadach i try b ie w y w łaszczania nieruchom ości (jednolity tek st: Dz. U. z 1951 r. N r 18, poz. 94). D ecyzję w sp raw ie o b ję tej p y ta n iem pow inien był w ięc w y d ać organ do sp ra w w ew m ętrznych p rezydium pow. rad y narodow ej, a nie sąd, w obec cze­ go rów nież orzeczenie sądu o u stan o w ien iu ta k ie j służebności na podstaw ie art. 146 k.c. (per analogiam ) je s t niew ażne z m ocy art. 2 § 3 oraz a rt. 369 p k t 1 k.p.c., chociaż m usi ono być uw ażane za p raw n ie obow iązujące jego ad re sató w do chw ili ew en tu aln eg o uchy len ia go w e w łaściw ym try b ie (rew izja n ad zw y czaj­ na — art. 421 § 3 k .p .c .)7. P oniew aż M ichałow i K. nie chodzi ani o u chylenie orzeczenia u sta n aw ia jąc eg o służebność, ani o zm ianę jego treści, ale w łaśn ie o to, żeby było ono w yko n y w an e zgodnie z jego w łasn ą treścią, to spór ta k i podlega ro zpoznaniu przez sąd w procesie n aw et w tedy, gdy służebność u sta n a w ia n a jest bezspornie przez organ a d m in istra c ji p aństw ow ej, ja k to w idzim y np. w w y p a d ­ k u u sta n a w ia n ia służebności czerpania w ody z g ru n tu sąsiada, k tó rą to służeb­ ność u sta n a w ia na podstaw ie przepisów a rt. 47 p ra w a w odnego z 30 m a ja 1962 r.

4 T a k t e ż W . S i e d l e c k i : Z a r y s p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o , W a r sz a w a 1966, s. 433. 5 P o r . O S P iK A 1964, p o z . C. 91, s. 201 (ta m ż e g lo s y S. G r z y b o w s k i e g o i A. S z p u ­ li a r a). 6 P o r . P U G 1966, z esz . 1, s. 27; O S N C P 1966, p o z. 109; O S P iK A 1967, p o z . C 58 (z g lo s ą G . D o m a ń s k i e g o ) . 7 K r y t y k ę te z t e g o o r z e c z e n ia z 31.X I I .1962 r. II CR 1002/62 o r a z a r g u m e n t a c j i a u t o r ó w p r o ­ p o n u j ą c y c h r o z s tr z y g a ć to z a g a d n ie n i e n a p o d s ta w ie p r z e p is ó w p r a w a c y w i l n e g o (a n a lo g ia z p r z e p is a m i o d r o d z e k o n ie c z n e j lu b te ż z a s a d y w s p ó łż y c ia p lu s a n a lo g ia ) p r z e d s t a w i łe m w a r t y k u l e p t.: S łu ż e b n o ś ć d r o g i k o n ie c z n e j (...) a p r z e p is y o e n e r g e t y c e i w y w ła s z c z e n iu n ie r u c h o m o ś c i (P a l. 1965, z e s z . 7—8, s. 19—28). D a ls z ą w te j s p r a w i e a r g u m e n t a c j ę i k r y t y k ę u c h w a ły S N z 3.V I .1965 r. III CO 34/65, ja k r ó w n ie ż u w a g i p o le m i c z n e z t e z a m i a u t o r ó w , k t ó ­ r z y w y p o w i e d z i e l i s ię p ó ź n ie j n a te n te m a t , p r z e d s t a w iłe m w c y k lu a r t y k u łó w p t.: P r z e p is y o z a k ła d a n iu n a c u d z y c h n ie r u c h o m o ś c ia c h u r z ą d z e ń w o d n o - k a n a li z a c y j n y c h , g a z o c i ą g o w y c h , e n e r g e t y c z n y c h i t e le k o m u n ik a c y j n y c h a tz w . s łu ż e b n o ś c i u s t a w o w e (a r t. 145 i 146 k .c .) (P a l. 1966, z e sz . 11, s. 28—38 o r a z z. 12, s. 46—65 i 1967 s. 46—56). W y k a z a u t o r ó w z a b ie r a j ą c y c h g ło s w te j p o le m i c e p o d a je A. W o l t e r (P r a w o c y w iln e , W a r sz a w a 1967, s. 92, p r z y p is 36). W k w e s t i i te j w y p o w ia d a s ię o s ta tn i o ta k ż e Z. K . N o w a ­ k o w s k i (P r a w o r z e c z o w e , W a r sz a w a 1969, s. 67 i p r z y p is 25 o r a z s. 68 i p r z y p is 28), z a jm u ­ j ą c o s t a t e c z n ie s t a n o w is k o z g o d n e z m o im . S p o ś r ó d a u t o r ó w z a b ie r a ją c y c h g ło s w te j s p r a w i e t y l k o c h y b a j e d e n A . A g o p s z o w i c z z a k w e s ti o n o w a ł w c a łe j r o z c ią g ło ś c i b r o n io n e p r z e z e m n ie t e z y (g lo s a w O S P iK A 1967, s. 13). A u to r t e n r i e u w z g lę d n ił j e d n a k p r a w d o p o d o b n ie w s w y m r o z u m o w a n iu p r z e p is ó w § 15 i in . o m a w ia n e g o tu z a r z ą d z e n ia M .G . i E. z 24.VIII.1964 r. (D z. U . N r 62, p o z . 286) o r a z p r z e p is ó w § 10 u s t. 2, § 13 u s t. 4, § 15 u s t. 3 i § 19 u s t. 3 z a r z ą d z e ­ n ia M in . B u d . i P r z e m . M at. B u d . z 20.V .1966 r. w s p r a w i e u s ta la n ia l o k a l iz a c j i s z c z e g ó ł o w e j (...) (M .P . N r 25, p o z . 129, o b e c n ie ju ż u c h y lo n e g o — M .P . z 1969 r. N r 48, p o z. 373) o r a z i n ­ n y c h j e s z c z e p r z e p is ó w , k t ó r y c h tu ju ż n ie w y m ie n ia m , n ie c h c ą c s ię w d a w a ć d a le j w tę p o le m i k ę . M o żn a w ię c t r a k t o w a ć c a ły te n p r o b le m ja k o c ią g le je s z c z e k o n t r o w e r s y j n y .

(9)

N r 9 —10 Pytania i odp ow iedz i prawne 85

(Dz. U. N r 34, poz. 158) o rgan do sp raw w odnych prezy d iu m pow iatow ej rad y n a r o d o w e j8.

3. M ichał K. pow inien je d n a k zapozw ać — w edług mego zdania — nie tylko za­ k ła d zarząd z ający siecią w spólną, k tó ry w łączył sporny odcinek tra k c ji do tej sieci, ale ta k że W łodzim ierza Z., chociaż ta teza może być p rim a jacie u zn an a za w ątp liw ą. Chociaż bow iem W łodzim ierz Z. u tra c ił praw o w łasności zbudo­ w anego przez siebie o dcinka sieci z chw ilą w łączenia go w system sieci w spólnej n a po d staw ie um ow y z a w a rte j z zakładem en ergetycznym w try b ie i n a p o d sta ­ w ie przepisów § 17 oraz 18 ust. 1 zarz. M GiE z 24.VIII.1964 r. (M.P. N r 62, poz. 286), to je d n a k z chw ilą usu n ięcia spornego urządzenia z dotychczasow ego m ie j­ sca W łodzim ierz Z. u tra c i połączenie swego b u d y n k u ze w sp ó ln ą siecią e le k try ­ czną i będzie m u siał budow ać to u rządzenie w in n y m m iejscu, w przeciw nym bow iem razie zak ład za rząd zający siecią w spólną nie będzie zobow iązany do d o sta rc za n ia m u energii elek try cz n ej (§ 15 ust. 2 zarz. M GiE z 24.VIII.1964 r.). Jeżeli M ichał K. uzyska w y ro k n ak a zu jąc y zakładow i energ ety czn em u usunięcie spornego u rząd zen ia z m iejsca, gdzie ono się fak ty c zn ie zn a jd u je , to W łodzi­ m ierz Z. u tra c i p onadto szanse odzyskania części kosztów budow y spornego od­ cinka sieci od tych ew e n tu aln y ch przyszłych jego w spółużytkow ników , k tó rzy m ogliby być przy łączen i do tego odcinka sieci w spólnej w ciągu 5 la t od d aty jego w y b u d o w an ia. W ysokość udziałów w tych kosztach p rzy p a d ają cy c h dla W łodzim ierza Z. od w szystkich ew en tu aln y ch przyszłych u ży tkow ników u s ta liła ­ by je d n o stk a z a rząd z ająca siecią w spólną „odpow iednio do długości w y k o rz y sta­ nych odcinków ” przez te osoby, gdyż ta k stanow i przepis § 18 ust. 2 p k t 2 om a­ w ianego tu zarząd zen ia M GiE z 24.VIII.1964 r.9

W raz ie w ięc w dro żen ia egzekucji celem w y k o n an ia w y ro k u w ydanego p rz e ­ ciw ko sam em u tylko zakładow i en ergetycznem u W łodzim ierz Z. może w k ażdej chw ili w y stą p ić przeciw ko M ichałow i K. z pow ództw em o „zw olnienie od egze­ k u cji zajętego p rz e d m io tu ”, k tó ry m będzie tu całe sporne u rządzenie, stanow iące już zresztą część sk ład o w ą sieci w spólnej (§ 18 ustęp 2 zarz. MGiE z 24.VIII.1964 r.10 W łodzim ierz Z. pow oła się przede w szystkim n a orzeczenie sądow e o u sta n o ­ w ien iu dla niego służebności, potem na fa k t zbudow ania zajętego w toku egze­ k u cji odcinka sieci, a n a stęp n ie na decyzję zak ład u zarządzającego siecią w spól­ n ą o przy łączen iu spornego u rząd zen ia do te j sieci oraz n a tre ść um ow y z a w a r­ te j przez siebie z tą je d n o stk ą i nie będzie w ów czas chyba żad n y ch w ątpliw ości, że „fo rm aln ie” egzekucja „n aru sza jego p r a w a ” (art. 841 § 1 k.p.c.). Nie zapozw a- ny bow iem do takiego procesu W łodzim ierz Z. będzie w ta k im postępow aniu eg zekucyjnym „osobą trz e c ią ” w rozum ieniu art. 841 k.p.c. W łodzim ierz Z. może

8 S p r a w y t e g o t y p u o c e n ia i d e n t y c z n i e J. S t. P i ą t o w s k i w g lo s ie d o o r z e c z e n ia S N z 13.I X .1967 r. II CR 313/67, w y d a n e g o w s p r a w i e w y n ik łe j n a tle s p o r u o z a k r e s k o r z y s t a n ia z e s łu ż e b n o ś c i d r o g i k o n ie c z n e j (O S P iK A 1969, p o z . C 204, g lo s a s. 428—430).

s J e d n y m z u s t a w o w y c h w a r u n k ó w p r z y łą c z e n ia p r z e z z a k ła d e n e r g e t y c z n y n o w y c h o d ­ b io r c ó w w c ią g u 5 l a t od d a t y z b u d o w a n ia t a k ie g o o d c in k a j e s t z w r o t p r z e z t y c h o d b io r c ó w

o d p o w i e d n ie j c z ę ś c i u d z ia łu w k o s z ta c h j e g o b u d o w y ty m p ie r w s z y m o d b io r c o m , k t ó r z y ta k i o d c in e k z b u d o w a li w ła s n y m k o s z t e m (§ 15 u s t. 2 za rz. M G iE z 24.VIII.1964 r .). Z a k ła d y e n e r ­ g e t y c z n e n ie d o p iln o w u j ą z w y k le d o t r z y m y w a n i a t e g o w a r u n k u i s tą d c i ą g le d o c h o d z i d o p r o ­ c e s ó w p o m ię d z y p ie r w s z y m i a n a s t ę p n y m i o d b io r c a m i. io Z a k r e s z n a c z e n i o w y n a z w y (z ło ż o n e j): „ p r z e d m io t z a j ę t y w to k u e g z e k u c j i ” n i e j e s t w t e k ś c i e a r t. 841 k .p .c . w ż a d e n s p o só b o g r a n ic z o n y , b o n ie j e s t b liż e j z d e f in i o w a n y . K a ż d y z a te m „ p r z e d m io t m a t e r i a l n y ” , n a k t ó r y m d o p e łn ia ją s ię c z y n n o ś c i e g z e k u c y j n e , b ę d z ie n a ­ le ż a ł d o z a k r e s u z n a c z e n i o w e g o te j n a z w y (p o r. t e ż E. W e n g e r e k : S ą d o w e p o s t ę p o w a n ie e g z e k u c y j n e w s p r a w a c h c y w i l n y c h , W a r sz a w a 1970, s. 129).

(10)

86 Pytan ia i odpowiedzi prawne N r 9— 10

w ięc uzyskać w każdym razie p rzy n a jm n ie j zaw ieszenie te j egzekucji w try b ie a rt. 843 § 4 k.p.c., poniew aż d y sponuje on p rzede w szystkim praw om ocnym fo r­ m a ln ie ty tu łe m eg zekucyjnym (art. 777 k.p.c.), ja k im je st n ie w ą tp liw ie postano­ w ien ie sąd u o u stan o w ien iu dla niego służebności n aw e t w tedy, gdyby przyjąć, że je st ono niew ażne. O rzeczenie to bow iem obow iązuje — do chw ili jego ew e n ­ tu a ln eg o u ch y len ia w try b ie rew izji n adzw yczajnej (art. 421 § 3 k.p.c.) — „w szy­ stk ie sądy i u rzę d y ” (art. 365 § 1 k.p.c.).

T ak czy ow ak sąd będzie zatem m u siał rozstrzygnąć ostatecznie cyw ilno-m a- te ria ln o -p ra w n y spór pom iędzy M ichałem K. a W łodzim ierzem Z. o to, że u zy s­ k a n e przez W łodzim ierza Z. u p raw n ie n ie z a w arte w orzeczeniu sądow ym 0 u sta n o w ien iu „służebności drogi koniecznej dla p rzep ły w u energii e le k try c z ­ n e j” odnosi się do tego odcinka nieruchom ości M ichała K., k tó ry został fak ty c z­ nie za ję ty pod budow ę spornego odcinka sieci i k tó ry sta ł się — w ra z z u r z ą ­ dzeniem p rzy łączający m — odcinkiem sieci w spólnej (§ 15 u stę p 2 i § 18 ust. 1 1 ust. 2 p k t 2 zarz. MGiE z 24.VIII.1964 r.).

W praw dzie, o p ie ra jąc się na treśc i u zasadnienia p y ta n ia praw nego, można tw ie rd z ić stanow czo, że W łodzim ierz Z. nie m a obsolutnie żadnych szans udo­ w odn ien ia, iż p ra w n a (n orm atyw na) treść orzeczenia sąd u o u stan o w ien iu dla

niego służebności z a rt. 146 k.c. per analogiami u p o w ażn iała go do zbudow ania odcin k a sieci w m iejscu, gdzie fak ty czn ie odcinek ten został w ybudow any, je d ­

n ak ż e dla sądu, k tó ry będzie rozpoznaw ał ew e n tu aln e pow ództw o W łodzim ierza Z. w try b ie art. 841 k.p.c., ta „oczyw istość” u ja w n i się dopiero po p rzeprow adzeniu postęp o w an ia dowodowego. P onadto — co jeszcze w ażniejsze — w toku takiego pro cesu może się okazać, że W łodzim ierz Z. został po p ro stu zm uszony przez je d n o stk ę za rząd z ającą siecią w spólną do zbudow ania spornego odcinka sieci w in n y m m iejscu aniżeli to, k tó re w skazał m u sąd w orzeczeniu na podstaw ie opinii biegłego Ł. i w yników oględzin nieruchom ości z dnia 20.V.1969 r. Bo p rz e ­ cież z treśc i przepisów § 15 om aw ianego tu zarządzenia M GiE z 24.V III.1964 r. w y n ik a, że nie sąd lub biegły sądow y, lecz jed n o stk a za rząd z ająca siecią w spól­ n ą o k reśla o s t a t e c z n i e „w zależności od w aru n k ó w m iejscow ych (odległość od istn iejący c h sieci m iejscow ych, sta n obciążenia sieci itp.) m i e j s c e i ro­ dzaj p rzy łą cz en ia” a n a stęp n ie sposób jego w y konania i koszty oraz te rm in po­ łączenia b u d y n k u każdego w nioskodaw cy ze w spólną siecią. P rzeciw ko ta k iej decyzji je d n o stk i za rząd zającej siecią w spólną p rzy słu g u je w praw d zie odw oła­

n ie w try b ie k.p.a. do je dnostki n ad rz ęd n ej (Zjednoczenia Energetycznego) a n a ­ stę p n ie do M in istra G ó rnictw a i E n ergetyki (art. 2 § 2 k.p.a.), je d n ak ż e gdyby nie było żadnych podstaw do zm iany ta k ie j decyzji lu b gdyby odw ołanie zostało od­ dalone i decyzja sta ła się praw om ocna, to wów czas trze b a będzie uznać, że W ło­ dzim ierz Z. m usiał po p ro stu postąpić w sposób sprzeczny z tre śc ią orzeczenia o u sta n o w ien iu służebności, jeżeli nie chciał rezygnow ać z o św ietlenia swego b u d y n k u p rą d e m elektrycznym . W ówczas cała ta sp raw a może przestać być ta k oczyw ista, ja k ją p rzedstaw iono w p y ta n iu praw n y m .

W procesie przeciw egzekucyjnym (ekscydencyjnym ) może w ięc w yjść na jaw , że trz e b a było ustanow ić służebność a k u ra t w łaśnie w ty m m iejscu, w któ ry m obecnie ona się zn a jd u je , skoro o stateczna decyzja w te j sp raw ie należy do o rganów zarząd zający ch siecią w spólną, a nie do sądu. W tedy może pow stać w p ro s t g o rd y jsk i splot różnych sprzeczności norm aty w n y ch ze w zględu na treść p rzepisów k.c. o zm ianie ustanow ionych służebności (art. 291, 293, 294 k.c.). W zw iązku z tym pisze dosłow nie w cytow anej w yżej glosie J. St. P iątow ski.

(11)

N r 9— 10 Pytania i odp ow iedz i prawne 87

co n astęp u je: „W ym ienione przepisy u p ra w n ie n ie do żą d an ia zm ian y tre śc i lu b sposobu w y k o n y w an ia służebności p rz y z n a ją tylko w łaścicielow i n ieruchom ości obciążonej, z czego w y n ik a, że może tu chodzić jedynie o ograniczenie u p r a w ­ nień, a nie o dostosow anie ich do now ych lu b zw iększonych p o trze b w łaściciela nieruchom ości w ła d n ą c e j” n . U wagi te sto su ją się oczywiście „odpow iednio” ta k że do służebności osobistych, gdyż przepis art. 297 k.c. n a k a z u je ta k je w ła ś ­ nie stosow ać.

Nie potrzeba ju ż d alej analizow ać tej sytu acji, ażeby dojść do pew nego p rz e ­ konania, że także w procesie ekscy d en cy jn y m z a rt. 841 k.p.c. często „ z a g ra ją k la u zu le g e n e ra ln e ” z art. 5 w zw iązku z a rt. 140 i 146 k.c. sw ym zgrzytliw ym , p rze ry w an y m tonem norm o d sy łająco -zak azu jący ch .* 12 Nie w olno tu bow iem zapom nieć, że W łodzim ierz Z. byłby w ta k ie j egzekucji „osobą trz e c ią ” i że jego spór z M ichałem K. b yłby sporem o p raw o m a teria ln e, w obec czego w szy stk ie w łaściw e dla ta k ic h stosunków no rm y m a te ria ln o p ra w n e (a w ra z z nim i ta k że k la u zu le g en e raln e z a rt. 5 i 140 k.c.) mogą tu znaleźć p ełn e zastosow anie, gdyż M ichał K. nie będzie mógł pow ołać się na to, że treść tych n o rm została już uw zględniona w po stęp o w an iu rozpoznaw czym w jego procesie przeciw ko je d ­ nostce z a rząd z ające j siecią w spólną i spornym jej odcinkiem w y b u d o w an y m przez W łodzim ierza Z.

Te w szystkie w zględy p rze m aw ia ją — w edług mego zdania — za koniecznoś­ cią objęcia żąd an iem pozw u tak że i W łodzim ierza Z. jako pozw anego.

O pracow ał adw. W ła d ysła w B u g a jsk i

u P o r . w y ż . p r z y p is 8 (l.c ., s. 429 in p r in c .). 12 N o r m y t y p u a r t. 5, 58 § 2 k .c . (w z w ią z k u z a rt. 140 k .c .) są n o r m a m i z a k a z u j ą c o - o d s y - ł a j ą c y m i d o p o z a u s t a w o w y c h ta k ic h n o r m , ja k „ z a s a d y w s p ó łż y c ia s p o łe c z n e g o ” , „ z a s a d y p r z e ­ z n a c z a n ia r z e c z y n a c e l e g o s p o d a r c z e ” itp . n o r m y , k t ó r y c h n i e p o w i n i e n — w m y ś l a r t. 5 i 58 § 2 k .c . — n a r u s z a ć n ik t, „ k t o k o r z y s t a z e s w e g o p r a w a ” (z j a k i e g o k o l w i e k „ s w e g o p r a w a ” ). N o r m y te , o d s y ła j ą c d o o w y c h z a sa d , z a z n a c z a ją b o w ie m z a r a z e m , ż e „ k o r z y s t a n ie " p r z e z k o g o k o lw ie k z j a k i e g o k o l w i e k „ s w e g o p r a w a ” n i e m o ż e b y ć s p r z e c z n e z t y m i p o z a u s t a w o w y m i n o r m a m i o d e s ła n ia . S tą d o c z y w i ś c i e a c o n t r a r i o w y n ik a , ż e k o r z y s t a n ie „ z e s w e g o p r a w a ” n ie m u s i b y ć w c a l e z a w s z e z g o d n e z t y m i n o r m a m i, s k o r o n ig d z i e p o z a ty m n ie z n a j d u j e m y a u t o r y t a t y w n e g o s tw ie r d z e n ia , ż e k a ż d e j n o r m ie u s t a w o w e j o d p o w ia d a j a k c ie ń j a ­ k a ś p o z a u s ta w o w a n o r m a k o r e k c y j n a , u m ie s z c z o n a w j a k im ś id e a ln y m k o d e k s ie , k t ó r y w y ­ s t a r c z y o tw o r z y ć , a b y n o r m ę ta k ą z n a le ź ć . P r z e c iw n ie , w ia d o m o , ż e n a j w a ż n i e j s z e z a s a d y s p o łe c z n e g o w s p ó łż y c ia i z a sa d y s p o łe c z n e g o g o s p o d a r o w a n ia r z e c z a m i m a t e r ia ln y m i p o d n ie ­ s io n e z o s t a ły d o r a n g i n o r m p r a w n y c h i w k .c ., i w in n y c h u s ta w a c h . W y r a ż o n y w a r t. 5 i w a rt. 58 § 2 k .c . „ z a k a z s p r z e c z n o ś c i ” z t y m i z a sa d a m i n i e j e s t o c z y w i ś c i e p r a w n o - l o g ic z n i e r ó w n o w a ż n y z „ n a k a z e m z g o d n o ś c i” z n im i, c h o c ia ż ty c h p o j ę ć d o ­ ty c h c z a s c h y b a n ie r o z r ó ż n ia s ię w lit e r a t u r z e m e t o d y c z n ie , le c z r a c z e j i n t u i c y j n i e . W a r t. 5, 58 § 2 k .c . i w w i e l u i n n y c h p o d o b n y c h w y p o w ie d z ia c h u s t a w o w y c h s p o t y k a m y w i ę c s p e c y f ic z n y n e g a t o r y j n y s p o s ó b o d e s ła n ia u s t a w o w e g o d o n o r m p o z a u s t a w o w y c h . O d m ie n n y p r a w n o - l o g ic z n i e (i s y n t a k t y c z n i e ) s p o s ó b o d e s ła n ia u s t a w o w e g o d o t y c h ż e n o r m p o z a u s t a w o w y c h s p o t y k a m y w w y p o w ie d z ia c h t y p u a r t. 56 § 1, w a r t. 65 k .c . i w i n n y c h p o ­ d o b n ie s k o n s t r u o w a n y c h p r z e p is a c h . Z n a jd u je m y ta m b o w ie m n a k a z y d o s t o s o w y w a - n i a s k u t k ó w c z y n n o ś c i p r a w n y c h d o z a sa d w s p ó łż y c ia s p o łe c z n e g o (a r t. 56 § 1 k .c .) b ą d ź o ś w i a d c z e ń w o l i (w w y p a d k a c h w ą t p l iw y c h ) d o ty c h ż e z a sa d o r a z „ u s t a lo n y c h z w y c z a j ó w ” <art. 65 k .c .) . F u n k c ja z n a c z e n i o w ę - n o r m a t y w n a t y c h r ó ż n y c h s p o s o b ó w u s t a w o w e g o o d e s ł a ­ n i a w c a ły m s y s t e m i e p r a w a c y w iln e g o , w y r a ż o n a w w y p o w ie d z ia c h ta k o g ó ln y c h , j a k i e z o ­ s t a ł y w y ż e j w y m ie n io n e , w y m a g a o c z y w iś c ie o s o b n e g o o m ó w ie n ia .

Cytaty

Powiązane dokumenty

W pracy opisano opracowaną metodę symulacyjnej weryfikacji i walidacji modeli topologii i UML, która na etapie projektowania systemu ułatwia zrozumienie dynamicznych jego

Jest to powodem nie łatwego do przewidzenia zachowania się modelu na przyrost f B ′ oraz ponownie potwierdza się wrażliwość systemu na zmianę sztywności gruntu słabego.. W

Tworzenie pytań realizowane jest przez użytkownika poprzez wypełnienie formularza WWW, który pozwala na wprowadzenie:.. Grupy tematycznej – pozwalającej na zawężenie

Moc zainstalowana w farmach wiatrowych i OZE ogółem według województw, stan na 31.12.2013 roku (źródło: opracowanie własne na podstawie danych Urzędu Regulacji

W ostatnich latach są podejmowane próby wykorzystania obiektów hydrofitowych do odwadniania i stabilizacji osadów powstających w procesie oczyszczania ścieków bytowych

We wszystkich próbkach 75% ich objętości wypełniono ku- lami o średnicy d ≥ 2 mm, które symulowały ziarna kruszywa. Wyniki na rys. 3 wykazują, że im bardziej

W ramach realizacji badań przeprowadzono pomiary po- legające na analizie wpływu rodzaju materiału (geowłókniny jedno- i dwuwarstwowej) na właściwości fizyczne

Zaawansowane metody utleniania stanowią grupę wysoko- efektywnych metod oczyszczania odcieków składowiskowych, spośród których najczęściej stosowane są: utlenienie ozonem