Wojciech Marek
Wysokość odszkodowania należnego
od pracownika za szkodę
wyrządzoną zakładowi pracy
Palestra 19/10(214), 22-29
22 W o j c i e c h M a r e k N r 10 (214) m a w ia ją c y c h czy to za je j p rzyjęciem , czy też za je j odrzuceniem . W yrażone — w ła śc iw ie b ez p o d an ia u za sa d n ien ia — w k ilk u sło w ach z a p a try w a n ie , choćby n a w e t było ono zam ieszczone w u ch w a le S ąd u N a jw y ż sz e g o , p ow ziętej w składzie sie d m iu sędziów , tru d n o uznać za ostateczne ro zw iązan ie p ro b lem u .
WOJCIECH MAREK
Wysokość odszkodowania należnego od pracownika
za szkodę wyrzgdzong zakładowi pracy
P r z e d m io te m r o z w a ż a ń a u to ra są n ie k tó r e m a te r ia ln o p r a w n e i p ro c e so w e a s p e k ty k o d e k s o w e g o u re g u lo w a n ia z a k r e s u o b o w ią z k u o d s z k o d o w a w c z e g o p o w s ta ją c e g o p o s tr o n ie p r a c o w n ik a w s k u t e k w y r z ą d z e n ia s z k o d y to i n n y m n i i p o w ie r z o n e m ie n iu z a k ła d u p r a c y (a rt. I l i — 123 k .p .j. S z c ze g ó ln ie d u żo u w a g i p o ś w ie c ił a u to r p o ję c iu „ r z e c z y w is te j s tr a ty z a k ła d u ” (a rt. 115 k .p .j o ra z k w e s tii p r z y c z y n ie n ia się z a k ła d u p r a c y do p o w s ta n ia s z k o d y w y r z ą d z o n e j p r z e z p r a c o w n ik a (art. 117 § 1 i § 3 k .p .j, w y r a ż a ją c p r z y t y m p o g lą d , ż e n a le ż n e o d p r a c o w n ik a o d s z k o d o w a n ie w w y s o k o ś c i je g o tr z y m ie s ię c z n e g o w y n a g r o d z e n ia (a rt. 119 § i k .p .j n ie p o w in n o b y ć d a le j z m n ie js z a n e o k w o tę o d p o w ia d a ją c ą s to p n io w i p r z y c z y n ie n ia się za k ła d u p r a c y d o p o w s ta n ia s z k o d y i ż e to p r z y c z y n ie n ie się m a j e d y n i e w p ł y w n a u s ta le n ie , ja k ą c z ę ść r z e c z y w is te j s tr a ty z a k ła d u p o zo s ta je w n o r m a ln y m z w ią z k u p r z y c z y n o w y m z z a c h o w a n ie m się p r a c o w n ik a ; d o p ie ro p o u s ta le n iu t e j o k o lic z n o ś c i n a le ż y o g ra n ic za ć o d s z k o d o w a n ie w m y ś l a rt. 119 § 1 k .p .
P rz ed m io tem niniejszego o p raco w an ia są n ie k tó re a s p e k ty m a te ria ln o p ra w n e i procesow e now ego, z a w arteg o w kod ek sie p r a c y 1 u re g u lo w a n ia k w estii z a k resu obow iązku odszkodow aw czego’ pow stającego po stro n ie p ra c o w n ik a w sk u te k w y rząd zen ia szkody w m ieniu zak ład u pracy. P rz ed p rz y stą p ie n ie m do ro zw ażań m e ry to ry c zn y c h chciałbym ju ż z góry zaznaczyć, że zagad n ien ie odpow iedzialności p ra c o w n ik a za m ienie pow ierzone z obow iązkiem w y liczen ia się lu b zw ro tu (obecnie a rt. 124— 127 k.p.) zostało z niniejszego o p raco w an ia w yłączone. Z agad n ien ie to z je d n e j strony doczekało się ju ż dość bogatej lite r a tu r y 2, a z d ru g iej stro n y zm iany w prow adzone w tym zak resie przez kodeks p rac y — p rz y n a jm n ie j do czasu sko rz y sta n ia przez R adę M inistrów z fa k u lta ty w n e j d elegacji u sta w o w e j z a w artej w a rt. 126 § 2 k.p., co jeszcze nie n astąp iło — nie m a ją c h a ra k te ru zasadniczego. W tej sy tu a cji ograniczam się do p ro b lem aty k i odpow iedzialności p rac o w n ik a za szkodę w y rząd zo n ą zak ład o w i p ra c y w m ieniu in n y m niż p ow ierzone (art. 114— — 123 k.p.).
N ie bez znaczenia dla sposobu ujęcia te m a tu je s t tre ść p rze p isu a rt. 300 k.p., w k tó ry m ustaw o d aw ca w sk azał n a konieczność odpow iedniego stosow ania do sto sunków p rac y przepisów kodeksu cyw ilnego, jeżeli b r a k je s t odpow iednich p rz e pisów p ra w a pracy, a przepisy kodeksu cyw ilnego nie są sprzeczne z zasadam i p r a
1 U s ta w a z d n ia 26.VI.1974 r., Dz. U. N r 24, poz. 141.
2 Z o b . n p . S. G a r l i c k i , M. P i e k a r s k i , A. S t e l m a c h o w s k i : O d p o w ie d z ia ln o ść c y w iln a za n ie d o b o ry , W a rsz a w a 1970 o ra z L. D z i k i e w i c z : O d p o w ie d z ia ln o ś ć m a ją tk o w a p e r s o n e lu s p r z e d a ją c e g o — Z o b o w ią z a n ie łą c z n e p r a c o w n ik a h a n d lu , W a rsz a w a 1971.
w a p rac y . Jed n o cz eśn ie u sta w o d aw ca pozostaw ił spory odszkodow aw cze z pow ódz tw a z a k ła d u p rac y przeciw k o p racow nikow i w k o m petencji sądów pow szechnych, z a k ła d a ją c w te n sposób rozstrzy g an ie ty c h sporów przy stosow aniu w p ro st p rz e pisów k o d ek su p o stę p o w a n ia cyw ilnego. T ak w ięc odw oływ anie się p rz y om aw ianiu k w estii szczegółow ych, m ieszczących się w ra m a c h zakreślonego te m a tu , do p rz e pisów p ra w a cyw ilnego, orzecznictw a w sp raw ac h cyw ilnych oraz d o k try n y cyw ili- stycznej będzie niezb ęd n e w raz ie b ra k u w łaściw ych rozw iązań w p ra w ie pracy .
O dpow iedzialność m a te ria ln a p rac o w n ik a za szkodę w yrządzoną zakładow i p rac y nie b y ła w ok resie p o p rze d zając y m uch w alen ie przez S ejm kodeksu p ra c y u re g u lo w a n a żad n y m k o m p lek so w y m a k te m norm aty w n y m z zak resu p ra w a p rac y i stąd w szelkie ro zstrz y g n ięc ia w tym zak resie m u siały znajdow ać sw e u za sa d n ien ie w p rze p isac h k o d ek su cyw ilnego z a rt. 471 k.c. na czele. W orzecznictw ie i lite ra tu rz e c k re su p rzed k o d ek so w eg o u k sz ta łto w a ła się je d n a k zasad a odpow iedzialności p r a cow nika je d y n ie w ra z ie w y rz ąd z en ia szkody działaniem lu b zaniechaniem zaw in io nym , a w ięc p rz y założeniu w iny ja k o n iezbędnej p rzesłan k i te j odpow iedzialności. W ina p ra c o w n ik a (a w łaściw ie stopień je j n atężenia) u zn a w an a była ta k ż e za o k o liczność m a ją c ą isto tn y w p ły w na za k res obow iązku odszkodow aw czego p o w s ta ją cego po stro n ie p ra c o w n ik a . T ak w ięc je śli chodzi o szkody w yrządzone przez p r a co w n ik a w m ie n iu innym niż pow ierzone, inaczej ujm ow ano odpow iedzialność w raz ie ich u m y śln eg o w yrządzenia, a inaczej, gdy b yły n astęp stw e m je d y n ie n ie um y śln eg o za ch o w an ia się p r a c o w n ik a a. W raz ie bow iem um yślności po stro n ie p ra c o w n ik a żadne m ia rk o w a n ie odszkodow ania nié mogło być stosow ane ani na p o d sta w ie p rze p isu a r t. 158 § 1 k.z., ani n a p odstaw ie zasad p ra w a p rac y (po u chyleniu a r t. 158 § 1 k.z. przez przep isy w p ro w ad zające kodeks cyw ilny), do k tó ry c h odw ołał się S ą d N ajw yższy w historycznej ju ż dziś u ch w ale p o d ję tej w sk ła dzie sie d m iu sędziów z d n ia 13.V.1965 r. I II PO 40/643 4. N ato m iast u c h w a ła ta dopuszczała m ożliw ość m ia rk o w a n ia odszkodow ania należnego od p rac o w n ik a w r a zie nieum y śln eg o w y rz ąd z en ia przez niego — przy w y k o n y w an iu pow ierzonej m u p rac y — szkody w m ie n iu pracodaw cy, k tó re nie zostało tem u p racow nikow i w cześniej p ow ierzone z o bow iązkiem w yliczenia się lu b zw rotu. Z daniem S ąd u N a j w yższego za sa d a o graniczonej odpow iedzialności p rac o w n ik a sta ła się je d n ą z za sad p ra w a p ra c y w ro zu m ien iu a rt. X II § 3 przep. w prow . k.c. i ja k o ta k a z a j m o w ała pozycję n a d rz ę d n ą w sto su n k u do przepisów kodeksu cyw ilnego, a zw ła szcza w sto s u n k u do a r t. 361 § 1 k.c.
Pow yższe sta n o w isk o S ąd u N ajw yższego spotkało się z dość pow szechną a p ro b a tą d o k tr y n y 5 * * 8, w k tó re j w sk az y w an o jednocześnie n a konieczność szybkiego u sta w o w ego u reg u lo w a n ia ogran iczeń obow iązku odszkodow aw czego p raco w n ik a, ta k ja k m iało to ju ż w ty m czasie m iejsce w innych k ra ja c h socjalistycznych. W Polsce b ow iem ty lk o n ie k tó re g ru p y praco w n ik ó w k o rzy sta ły z ta k ich ograniczeń z mocy p rzepisów szczególnych *. Pow yższy p o stu la t d o k try n y został przez u sta w o d aw cę
3 Z ob. n p . C. P a w l i c k i : O d p o w ie d z ia ln o ś ć o d sz k o d o w a w c z a p r a c o w n ik a za d z ia ła n ie lu b z a n ie c h a n ie n ie u m y ś ln e , P U G z 1965 r. n r 5, s. 117—123. 4 O S N C P z 1966 r. n r 6, p o z. 88. 6 N ie k tó r z y a u to r z y n e g o w a li j e d n a k m o ż liw o ść w y p r o w a d z e n ia d o p u sz c z a ln o śc i m ia r k o w a n ia o d sz k o d o w a n ia , n a le ż n e g o o d p ra c o w n ik a , n a p o d s ta w ie p r a w a p r a c y , a je d y n e u z a s a d n ie n ie d la ta k ie g o m ia r k o w a n ia w id z ie li w a r t . 5 k .c . T a k w ła ś n ie n p . J . J o ń c z y k : O g ra n ic z o n a o d p o w ie d z ia ln o ś ć o d s z k o d o w a w c z a p ra c o w n ik a , ,,S tu d ia P ra w n ic z e ’» z 1967 r . n r 16, s. 63. Z a g a d n ie n ie to d o k ła d n ie z a n a liz o w a ła M. R a f a c z - K r z y ż a n o w s k a : O d p o w ie d z ia ln o ś ć m a ją tk o w a p r a c o w n ik a w o b e c z a k ła d u p r a c y , W a rsz a w a 1969, s. 145—150.
8 N a p r z y k ła d a r t . 4 d e k r e t u z d n ia 5.X.1955 r . o o d p o w ie d z ia ln o ś c i m a te r ia ln e j ż o łn ie rz y z a sz k o d y w y r z ą d z o n e je d n o s tc e w o jsk o w e j (Dz. U. N r 40, poz. 247) o ra z a r t . 21 u s ta w y z d n ia 22.XI.1952 r. o k o n t r o li p a ń s tw o w e j (Dz. U. N r 47, poz. 316).
24 W o j c i e c h M a r e k N r 10 (214)
w p ełn i uw zględniony w kodeksie pracy , co nie oznacza je d n a k , iż n a g ru n cie ty c h now ych ro zw iązań nie m ogą n asu w ać się pew ne w ątp liw o ści n a tu ry m a te ria ln o - p ra w n e j lu b procesow ej. N iek tó re z ty c h kw estii, m ogących się sta ć p rzedm iotem d y sk u sji, p o sta ra m się zasygnalizow ać w niniejszym o p raco w an iu .
W d o k try n ie cyw ilistycznej tra d y c y jn ie ro zróżniane są w y p a d k i ograniczeń od pow iedzialności i ograniczeń długu. W p ra w ie odszkodow aw czym chodzi przy ty m o odró żn ian ie ograniczonej odpow iedzialności dłużn ik a od sy tu a cji, w k tó ry ch o g ra niczane je s t je d y n ie odszkodow anie należne od d łu ż n ik a 7. N iejed n o k ro tn ie p o d k re śla n o ta k że , iż p rzepisy o g ran ic za jąc e odpow iedzialność odszkodow aw czą d łu ż n i k a do p ew nego lim itu określonego w ysokością k w o ty p ien iężn ej, ja k ą d łu ż n ik m usi św iadczyć w ierzycielow i, są w istocie ograniczeniam i d łu g u , a nie odpow iedzialno ści e. R ozróżnienie to m a, m oim zdaniem , isto tn e znaczenie d la p raw id ło w e j w y k ła d n i p rzep isó w kodeksu p rac y o odpow iedzialności odszkodow aw czej p rac o w n i ków , co zostanie szerzej u zasadnione w dalszych w yw odach.
O dpow iedzialność odszkodow aw cza p rac o w n ik a zo stała z mocy a rt. 115 k.p. ograniczona je d y n ie do w ysokości „rzeczyw istej s tra ty z a k ła d u ”. S form ułow anie to nie d a je je d n a k , m oim zdaniem , p o d sta w do tw ie rd z en ia , ja k o b y pojęcie „szkody” m iało od te j chw ili w p ra w ie p ra c y in n ą tre ść niż w p ra w ie cy w iln y m 7 8 9. W kodeksie p rac y b r a k je s t ja k ie jk o lw ie k definicji tego pojęcia, co je s t zre sztą całkow icie zro zum iałe. D efiniow anie p ojęcia „szkody” przez u sta w o d aw cę n ie je st p otrzebne ani p ożądane, ja k to słusznie podnoszono w d o k try n ie cyw ilistycznej zarów no na tle p rzep isó w ko d ek su zobow iązań ja k i kodeksu c y w iln e g o 10. P ojęcie „szkody” pozo sta je w ięc n a d a l pojęciem d o k try n aln y m i nie m a żadnych rac jo n aln y c h a rg u m e n tó w p rze m a w ia ją c y c h za n ad a w an ie m m u odm iennych treśc i w różnych gałęziach p ra w a , pozostających w ra m a c h jednego system u p raw nego. P rz ep is a rt. 115 k.p. w p ro w a d z a jed y n ie w y ją te k od obow iązującej w p ra w ie cy w iln y m tzw . zasady o d sz k o d o w a n ia 11 i ogranicza odpow iedzialność p ra c o w n ik a do dam num emergens.
W obec b ra k u w kodeksie , p rac y p rze p isu reg u lu jące g o sposób u sta la n ia w ysokości szkody, a co za tym idzie i odszkodow ania, nie może w zw iązku z ty m budzić w ą t pliw ości stosow anie w tym zakresie a r t. 363 § 2 k.c.
N a tle u staw ow ego sfo rm u ło w an ia m ów iącego o „rzeczyw istej stra c ie z a k ła d u ” m ogą się n asu w a ć pew ne w ątpliw ości. P ierw sza z nich dotyczy cen, k tó re pow inny być przez sąd b ra n e pod uw agę p rzy u sta la n iu , zgodnie z dyspozycją p rze p isu art. 363 § 2 k.c., w ysokości odszkodow ania. Ju ż n ajp ro stszy p rzy k ła d , w k tó ry m rob o tn ik w sk u te k niezach o w an ia n ależy tej sta ra n n o śc i p rzy w y k o n y w an iu sw ych obow iązków praco w n iczy ch doprow adza do całkow itego zniszczenia m aszyny, na k tó re j p rac o w ał, p o zw ala te w ątpliw ości dostrzec całkiem w yraźnie. Is tn ie je tu bow iem m ożli w ość o bliczenia w ysokości odszkodow ania w ed łu g tzw . cen zaopatrzeniow ych, a więc w łaściw y ch dla o brotu uspołecznionego, albo w edług n o rm aln y ch cen rynkow ych. M oim zd an iem w łaściw e je s t oparcie się w tym w zględzie n a cenach zao p atrz e niow ych obow iązujących w chw ili u sta la n ia odszkodow ania, gdyż o k reśla ją c w yso kość rzeczyw istego uszczerbku za k ła d u p rac y m usim y u sta lić , ile ten k o n k retn y
7 P o r. w . W a r k a ł ł o : O d p o w ie d z ia ln o ść o d sz k o d o w a w c z a — F u n k c je , r o d z a je , g ra n ic e , W a rs z a w a 1972, s. 139—141. A u to r t e n słu s z n ie je d n a k p o d k r e ś la is tn ie n ie śc isłe g o z w ią z k u m ię d z y o g ra n ic z e n ie m o d p o w ie d z ia ln o ś c i a o g ra n ic z e n ie m o d s z k o d o w a n ia . 8 T a k n p . w. C z a c h ó r s i^ i: Z o b o w ią z a n ia — Z a ry s w y k ła d u , W a rsz a w a 1974, s. 44—45. # P o g lą d t a k i z a p r e z e n to w a ł o s ta tn io J . J o ń c z y k : O d p o w ie d z ia ln o ś ć m a te r ia ln a p r a c o w n ik ó w , P iP z 1975 r. n r 1, s. 7. 10 Z o b . n p . W. W a r k a ł ł o : O d p o w ie d z ia ln o ś ć o d sz k o d o w a w c z a (...), o p. c it., s. 123. 11 P o r. A. S z p u n a r : z a g a d a p e łn e g o o d sz k o d o w a n ia w p r a w ie c y w iln y m , P iP z 1973 r. n r 5.
z a k ła d m usi w y d atk o w a ć n a zak u p m aszyny, i dlatego tylk o ta w arto ść może być dla n a s w ła śc iw a (oczyw iście po odliczeniu sto p n ia zużycia m aszyny), choćby n a w e t s tr a ta d la gospodarki n aro d o w ej ja k o całości by ła wyższa. Podobnie w p rze d się b io rstw a c h h an d lo w y c h nie należy przy u sta la n iu w ysokości odszkodow ania n ale ż nego od p rac o w n ik a doliczać u zy sk iw an ej przez te p rze d sięb io rstw a m a rż y zysku ze sprzedaży.
Je że li do podanego w yżej p rz y k ła d u dodam y okoliczność, że sp ro w ad zając now ą m aszynę za k ła d p ra c y m u siał ponieść ok reślo n e w y d atk i (tra n sp o rt, u sta w ie n ie m aszyny itd.), to m oże z kolei pow stać w ątpliw ość, czy m ieszczą się one w pojęciu rze czy w istej s tr a ty z a k ła d u . O dpow iedź n a to p y ta n ie p o w in n a być, m oim zd an iem , tw ie rd z ąc a. W y d atk i te m a ją przecież n a celu zm niejszenie rozm iaró w lu b w ręcz zlik w id o w an ie p ow stałego u s z c z e rb k u 12, co leży w in te resie nie tylk o za k ła d u p rac y , a le ta k że p rac o w n ik a, a n ie w ą tp liw ie rów nież w in te resie społecznym . Poza tym w y d a tk i te m a ją c h a r a k te r konieczny i są n o rm aln y m n a stę p stw e m zach o w a n ia się p rac o w n ik a.
Z asygnalizow ane pow yżej w ątpliw ości tra c ą na znaczeniu w ted y , gdy „p ra co w n ik dopuścił się za g arn ię cia m ienia społecznego albo w inny sposób u m y śln ie w y rząd ził szkodę” (art. 122 k.p.), a to ze w zględu na p o w sta jąc y po jego stro n ie obo w iązek n a p ra w ie n ia ta k ie j szkody „w pełnej w yso k o ści”, i co za ty m idzie — w ra z
z u tra c o n y m i przez zakład p ra c y k orzyściam i (lucrutn cessans).
O graniczenia odpow iedzialności p rac o w n ik a w prow adzone zostały przez u sta w o daw cę ta k że w a rt. 117 § 1 i 2 k.p., z k tó ry ch to przepisów w ynika, że p rac o w n ik nie ponosi odpow iedzialności odszkodow aw czej w ta k im zakresie, w ja k im : 1. za k ła d p rac y lu b in n a osoba p rzyczyniły się do p o w sta n ia lu b zw iększenia szko
dy albo
2. szkoda m ieści się w g ran ic ac h ry zy k a zw iązanego z działalnością zakładu. Z ag a d n ien ia p rzy czy n ien ia się do w y rząd zen ia szkody i ry zy k a za k ła d u p rac y p rz e k ra c z a ją n ie w ą tp liw ie zak reślo n e te m a te m ra m y niniejszego a rty k u łu i w y m a g a ją odrębnego o p rac o w a n ia. W tym m iejscu p o p rze staję w ięc n a ich za sy g n a li zow aniu i przechodzę do om ów ienia ograniczeń należnego od p rac o w n ik a odszko dow ania.
N ajisto tn iejsz e znaczenie w ty m zak resie m a przep is a rt. 119 § 1 k.p., u sta la ją c y g ó rn ą g ra n ic ę odszkodow ania należnego od p ra c o w n ik a w w ysokości trzy m iesięcz nego w y n ag ro d ze n ia tegoż p rac o w n ik a, odpow iedzialnego za szkodę w m y śl p rz e p i sów p oprzedzających. W § 8 rozporządzenia M in istra P ra cy , P łac i S p ra w S o c ja l nych z d n ia 18.XII.1974 r. w sp raw ie obliczania w y n ag ro d ze n ia za czas n ie w y k o n y w a n ia p rac y , odszkodow ań, do d atk ó w w yrów naw czych oraz n ie k tó ry ch innych należności ze stosunku p r a c y 13 znalazło się w y jaśn ien ie, że p rzy u sta la n iu kw o ty stan o w iącej g ó rn ą g ran icę odszkodow ania należy b ra ć pod uw agę w ynag ro d zen ie obliczone ta k , ja k dla u sta le n ia ek w iw a le n tu pieniężnego za n ie w y k o rz y stan y u rlop, a w ięc bez p o d a tk u oraz bez sk ła d k i na cele em ery taln e, ale w ra z z d o d atk am i i p rem iam i. P o zo sta ła n a to m ia st nie w y jaśn io n a k w estia, ja k i m om ent n ależy uznać za decy d u jący dla o k reśle n ia w ysokości w ynagrodzenia. Sąd N ajw yższy w u ch w ale sk ła d u siedm iu sędziów z dn ia 27 czerw ca 1975 r. P Z P 4/75, w p isan ej do k się g i zasad
12 P o r. i n t e r e s u j ą c e w y w o d y d o ty c z ą c e w y d a tk ó w k o n ie c z n y c h d o u s u n ią c ia s z k o d y lu b z m n ie js z e n ia j e j r o z m ia ró w j a k o e le m e n tu s k ła d o w e g o p o ję c ia s z k o d y o b ję te j o b o w ią z k ie m o d s z k o d o w a w c z y m — w p r a c y W. W a r k a ł ł y : O d p o w ie d z ia ln o ść o d sz k o d o w a w c z a (...), op. c it., s. 129—131.
26 W o j c i e c h M a r e k N r 10 (214)
p r a w n y c h 14 15 *, w y ra z ił d y sk u sy jn ą , m oim zdaniem , tezę, że „p rz ew id zian e w art. 119 § 1 k.p. odszkodow anie, ograniczone do trzym iesięcznego w ynag ro d zen ia p raco w n ik a, u s ta la się n a pod staw ie jego z a r o b k ó w z d a t y w y r z ą d z e n i a s z k o d y (podkr. m oje — W.M.) w edług zasad obow iązujących p rzy u sta la n iu ek w iw a le n tu pieniężnego za u rlo p ”. Z m ianie uległo w ięc stanow isko S ąd u N ajw yższego w yrażone w w y ro k u z dn ia 18 k w ie tn ia 1975 r. I I P R 250/74 14a, gdzie ja k o p o d staw ę w y m ia ru o dszkodow ania p odano — m oim zd a n ie m słusznie — a k tu a ln e w y n agrodzenie p r a cow nika, jeżeli szczególne okoliczności nie p rz e m a w ia ją za obliczeniem odszkodow a n ia n a p o d sta w ie zarobków osiąganych w in n y m czasie (art. 363 § 2 k.c. w zw iązku z a r t. 300 k.p.).
P ierw szą pow ażniejszą w ątpliw ością, ja k a może się n asu w ać w zw iązku z tre śc ią p rze p isu a rt. 119 § 1 k.p., je s t sposób o k re śle n ia w arto ści p rze d m io tu sporu w k ie ro w a n y m n a drogę sądow ą p o w ództw ie za k ła d u p rac y p rze ciw k o p racow nikow i, a w łaściw ie w ysokości żą d an ia pozw u. T a k w ięc zakład p rac y może:
1. w y stą p ić z żądaniem zasądzenia od p rac o w n ik a odszkodow ania w w ysokości p ełn ej szkody, sp ro w ad za ją cej się w m yśl a rt. 115 k.p. do rzeczy w istej s tr a ty za k ład u , albo
2. w y stą p ić o zasądzenie od p ra c o w n ik a odszkodow ania w w ysokości jego trz y m ie sięcznego w ynagrodzenia.
W sy tu a cjach , w k tó ry ch rzeczy w ista s tr a ta zak ład u je s t w yższa od trzy m iesięcz nego w y n ag ro d zen ia pozyw anego p rac o w n ik a, oba powyższe rozw iązania o k az u ją się, n ie ste ty , n iedoskonałe. D la ich oceny p osłużm y się n a stę p u ją c y m p rzy k ła d em : p r a cow nik za ra b ia ją c y m iesięcznie 5 tys. zł nieum yślnie w yrządził zakładow i p rac y szkodę w w ysokości 100 tys. zł, p rzy czym oceniając zebrany w sp raw ie m a te ria ł dow odow y sąd doszedł do w niosku, iż do w yrządzenia szkody przyczynił się w 50% k ie ro w n ik za k ła d u pracy , z a ra b ia ją c y 10 tys. zł m iesięcznie, a w ięc że istn ie ją okoliczności u za sa d n iają ce odpow iedzialność tego k ie ro w n ik a za część po niesionej przez zakład p rac y szkody (art. 117 § 3 k.p.). Z a w y stą p ien iem z po w ództw em o zasądzenie odszkodow ania w w ysokości je d y n ie 15 tys. zł p rze m aw ia okoliczność, iż tylk o w ten sposób z a k ła d p rac y u n iknie znacznych opłat sądow ych i kosztów od oddalonej części pow ó d ztw a u . A rg u m en tem b ard z iej teo rety czn ej n a tu ry je s t ustaw o w y c h a ra k te r o g ran iczen ia odszkodow ania z a r t. 119 § 1 k.p., co p ow oduje, że n aw e t w ted y , gdy z a k ła d p rac y nie w y stę p u je jeszcze n a drogę są dow ą, nie pow inien on żądać od p rac o w n ik a w yrządzającego szkodę nieum yślnie z a p ła ty odszkodow ania przew yższającego trzym iesięczne w y n agrodzenie tego p r a cow nika. 18 W przykładzie założyliśm y je d n a k , że sąd stw ie rd z ił rów nież przyczy n ie n ie się k ie ro w n ik a zak ład u p ra c y do w y rząd zen ia lu b zw iększenia szkody. Otóż w sy tu a cji, gdy zak ład p rac y w y stę p o w a ł o zasądzenie odszkodow ania w w ysokości 15 tys. zł, tj. rów nego trzym iesięcznem u w ynagrodzeniu pozw anego p rac o w n ik a, m e będzie m ożliw e w ezw anie przez są d w try b ie a rt. 194 § 3 i 4 k.p.c. do udziału w sp ra w ie w c h a ra k te rz e pozw anego odpow iedzialnego za część szkody k ie ro w n ik a
14 „ G a z e ta S ą d o w a ” z d n ia 16.V I II .1975 r . n r 16 (286) o ra z „ P r a w o i Ż y c ie ” z d n ia 31.V III. 1975 r . n r 35 (568). Z e w z g lą d u n a n ie o p u b li k o w a n ie d o ty c h c z a s t e j u c h w a ły w z b io rz e u r z ę d o w y m O S N C P , u z a s a d n ie n ie s ta n o w is k a S ą d u N a jw y ż sz e g o n ie b y ło m i z n a n e w m o m e n c ie o d d a w a n ia a r ty k u łu do d r u k u . 14a „ S łu ż b a P ra c o w n ic z a ” z 1975 r. n r 6, s. 41. 15 w k ra ń c o w y c h w y p a d k a c h o p ła ty i k o s z ty m o g ły b y n a w e t p rz e w y ż s z a ć z a s ą d z o n e o d s z k o d o w a n ie . n P o r . M. P i e k a r s k i : P ra c o w n ic z a o d p o w ie d z ia ln o ś ć o d sz k o d o w a w c z a , N P z 1974 r. n r 10, s. 1246. A u to r te n p o d k r e ś la , że w y r o k są d o w y m a w z a k r e s ie te g o o g ra n ic z e n ia c h a r a k t e r d e k la r a ty w n y .
za k ła d u . P rz ep isy a rt. 194 § 3 i 4 k.p.c. d a ją bow iem jedynie m ożliwość p odm ioto w ego ro zszerzen ia pow ództw a, n ato m ia st n ig d y w ty m try b ie nie je st m ożliw e po d niesien ie w arto śc i p rze d m io tu sporu, z n a jd u ją ce j sw ój w y ra z we w cześniejszym żą d an iu pozw u. W istocie sw ej byłoby to bow iem całkow icie now e pow ództw o, ja k o że w w y p ad k u odpow iedzialności pro rata parte żądanie zgłoszone przeciw k o osobom e w e n tu a ln ie dopozw anym je s t całkow icie now e n . N ie w y d aje się ta k ż e m o żliw e zasąd zen ie przez sąd, m im o b ra k u ż ą d an ia ze stro n y pow oda, odszkodow ania od dopozw anego p rac o w n ik a n a p o d sta w ie a rt. 321 k.p.c., a to p rze d e w szystkim ze w zględu n a całkow icie o dm ienną ratio legis tego przepisu. W tej sy tu a c ji niezb ęd n e będzie w y stąp ien ie przez z a k ła d p rac y z o d ręb n y m p ow ództw em p rz e ciw ko k ie ro w n ik o w i, co oczyw iście m u si być oceniane n egatyw nie z p u n k tu w i dzenia zasady ekonom ii procesow ej. W raz ie p rzy ję cia rozw iązania podanego w yżej w w e rsji p ie rw sz ej, tj. w y stą p ien ia przez z a k ła d p rac y z pow ództw em o 100 tys. zł, a w ięc o odszkodow anie rów ne rzeczy w istej strac ie zak ład u , pow ód n a ra ż a się na ryzyko niew spółm iernie w ysokich op łat i kosztów procesu, lecz nie w y stą p ią w ó w czas zasygnalizow ane tru d n o ści ze sto so w an iem przepisów a rt. 194 § 3 i 4 k.p.c. W y b ierają c m iędzy p rze d staw io n y m i w yżej rozw iązan iam i w y p o w iad am się za p ow ództw em o odszkodow anie ograniczone do w ysokości trzym iesięcznego w y n a g ro d zen ia pozw anego, u zn a ją c to stan o w isk o m im o w szystko za b a rd z iej p rz y d a tn e dla p ra k ty k i, a p rzy ty m p o p raw n ie jsze także z teoretycznego p u n k tu w idzenia. W sy tu a cjach , w k tó ry c h zak ład p rac y w e w łasnym zakresie, m a ją c k u tem u u za sa d n io n e p o d staw y , z a k ła d a um yślność po stro n ie p raco w n ik a, p o w in ien on oczyw iście, ze w zględu n a tre ść p rze p isu a r t. 122 k.p., zaw sze w y stęp o w ać z p o w ództw em o odszkodow anie ró w n e całej p oniesionej szkodzie, a w ięc w ra z z u t r a conym i korzyściam i. Z reg u ły w ta k ic h w y p ad k a ch w in a p rac o w n ik a będzie ju ż z re sztą u sta lo n a w cześniej zapadłym orzeczeniem k arn y m .
N a m a rg in esie u w ag p rze d staw io n y c h w yżej w a rto jeszcze podkreślić, że orze k a ją c w procesie odszkodow aw czym z p ow ództw a za k ła d u p rac y sąd pow inien w zasadzie zaw sze z u rzędu badać, czy po pierw sze nie zachodzi w y p a d e k p rz y czynienia się za k ła d u do w yrządzenia szkody, a po drugie, czy k tó ry ś z p ra c o w nik ó w pow oda, poza praco w n ik iem pozw anym , nie ponosi odpow iedzialności za to p rzyczynienie się. Jeżeli p ostępow anie dow odow e w sp raw ie d o prow adzi do odpow iedzi tw ie rd z ąc ej na oba pow yższe p y ta n ia, to sąd pow inien sk o rzy stać z p rze w id zia n ej przepisem a rt. 4 k.p.c. in sty tu c ji tzw . sygnalizacji, co z a g w a ra n tu je , że zak ład p rac y faktycznie w y stą p i z pow ództw em odszkodow aw czym p rze ciw ko o d pow iedzialnem u za przyczynienie się za k ła d u pracow nikow i n a w e t w sy tu a cji, gdy te n za jm u je w zakładzie stanow isko kierow nicze. W w y p ad k a ch nie zaw inio nego przez żadnego z praco w n ik ó w p rzy czy n ien ia się za k ła d u p ra c y sąd rów nież pow inien, m oim zdaniem , ko rzy stać z m ożliw ości sy gnalizacji z a rt. 4 k.p.c.
B ro n iąc tezy o celow ości w y stęp o w an ia z pow ództw em odszkodow aw czym o g ra n i czonym d o w ysokości trzym iesięcznego w y n ag ro d ze n ia pozw anego p ra c o w n ik a m ożna sobie w yobrazić pogląd zak ład ający , iż p rze p is a rt. 194 § 3 i 4 k.p.c. będzie m ógł być m im o w szystko przez sąd zastosow any. M ożna bow iem tw ie rd z ić, że sąd, stw ie rd z a ją c przyczynienie się k ie ro w n ik a zak ład u p rac y w 50% do w y rz ąd z en ia szkody przez te n zak ład poniesionej, pow in ien obniżyć odszkodow anie należne od p ie rw o tn ie pozw anego praco w n ik a do w ysokości 7,5 tys. zł, tj. do w ysokości 50% 17
17 T a k t r a f n i e S. W ł o d y k a : P o d m io to w e p r z e k s z ta łc e n ie p o w ó d z tw a , W a rs z a w a 1968, m s. 135. T ru d n o ś c i z e sto s o w a n ie m a r t. 194 § 3 i § 4 k .p .c . w o m a w ia n e j s y t u a c j i w y d a je się n ie d o s trz e g a ć M. P i e k a r s k i : P ra c o w n ic z a o d p o w ie d z ia ln o ś ć o d sz k o d o w a w c z a , o p. c it., s. 1244.
28 W o j c i e c h M a r e k N r 10 (214) jego trzym iesięcznego w ynagrodzenia, a w z a k resie p ozostałych 7,5 tys. zł objęty ch żąd an iem pozw u dopozw ać w try b ie a rt. 194 § 4 k.p.c. tegoż k ie ro w n ik a i zasądzić potem od obu pozw anych po 7,5 tys. zł. R ozw iązanie to z a k ła d a w ięc, że obniżenie odszkodow ania z ra c ji przyczynienia się za k ła d u p rac y pow inno być stosow ane do odszkodow ania w cześniej ustaw ow o ograniczonego z m ocy a rt. 119 § 1 k.p. do w ysokości trzym iesięcznego w ynagrodzenia pozw anego.
R ozw iązanie to, pozornie ro zstrzygające w szystkie zasygalizow ane w ątpliw ości, nie może być je d n a k , m oim zdaniem , uznane za praw id ło w e. P rz y jm u ją c bow iem przyczynienie się poszkodow anego za k ła d u do p o w sta n ia w yrządzonej szkody ograniczam y, ja k ju ż zaznaczyłem n a w stęp ie niniejszych rozw ażań, odpow iedzial ność p rac o w n ik a, a n astę p u ją c e fak ty czn ie ograniczenie w sk u te k tego odszkodo w a n ia je st tylk o w y n ik ie m w cześniejszego u sta le n ia, za ja k ie n a s tę p stw a swego zachow ania się p rac o w n ik nie odpow iada.
O graniczenie zaś odszkodow ania z a rt. 119 § 1 k.p. je s t tylk o kw otow ym o g ra niczeniem obow iązku odszkodowaw czego. N ie może ch y b a budzić w iększych w ątpliw ości teza, że ograniczenie odpow iedzialności stan o w i logiczne prius dla ograniczenia odszkodow ania, k tó re je st przecież niczym w ięcej ja k ty lk o u s ta w ow ym za k reśle n ie m g ran ic obow iązku odszkodow aw czego, w prow adzonym w w y p ad k u a r t. 119 § 1 k.p. ze w zględu na zasadę ochrony w ynag ro d zen ia p rac o w n i czego. Z am iarem zaś u staw odaw cy, z n a jd u ją cy m swój n o rm aty w n y w y ra z m.in. w przepisie a rt. 117 § 3 k.p., było n ie w ą tp liw ie zapew nienie m o ż liw ie n a jp e łn ie j szego pokrycia szkody w yrządzonej przez p rac o w n ik ó w w m ieniu zak ład u pracy. P o m ija ją c pow yższe a rg u m e n ty n a tu ry te o re ty cz n ej, w a rto ponad to zaznaczyć, że n a w e t przyjęcie tego pozornie „złotego śro d k a ” ja k o ro zw ią zan ia p raw idłow ego nie prow adzi do u n ik n ię cia konieczności w y stą p ien ia z o d ręb n y m pow ództw em odszkodow aw czym przeciw ko kiero w n ik o w i za k ła d u pracy. Z asądzenie bow iem od tego k ie ro w n ik a odszkodow ania w w ysokości 7,5 tys. zł, tj. rów nego 50% trz y m iesięcznego w y n agrodzenia p rac o w n ik a p ie rw o tn ie pozw anego, nie w yczerpuje obow iązku odszkodow aw czego tego k ierow nika, gdyż przepisy a rt. 119 § 1 w zw iązku z a rt. 117 § 3 k.p. z a k re śla ją górną granicę tego obow iązku w w ysokości trz y m iesięcznego w y n ag ro d zen ia k ie ro w n ik a zak ład u pracy, tj. w naszym p rzykładzie 30 tys. zł. T ak w ięc m im o w szystko zakład p rac y pow inien w ystąp ić z pow ódz tw em „u z u p ełn iający m ” o dalszą część odszkodow ania. W obec takiego w niosku p ra k ty c z n a p rzydatność k ry ty k o w an e g o przdze m n ie rozw iązania sta je pod znakiem zapy tan ia.
D la w ysokości należnego od praco w n ik a odszkodow ania isto tn e znaczenie m a także przepis a rt. 121 k.p. Nie pow inno budzić w ątpliw ości, że ew e n tu aln e m ia r kow anie odszkodow ania o 1/3 przez zak ład p rac y albo o 1/5 przez sąd je s t w istocie sw ej ograniczeniem odszkodow ania obliczonego w edług a r t. 119 § 1 k.p., a w ięc d aje m ożliw ość u sta le n ia w ysokości odszkodow ania poniżej kw o ty trzym iesięcznego w ynag ro d zen ia p raco w n ik a. P rz y in te rp re ta c ji a rt. 121 k.p. może się je d n a k n asu w ać pew na, godna zasygnalizow ania w ątpliw ość. W yobraźm y sobie bow iem n astęp u jący p rzy k ład . Z ak ład p rac y w zyw a praco w n ik a do za p ła ty odszkodow a nia w pełnej w ysokości (art. 122 k.p.), pow ołując się n a jego rzekom ą w inę um yślną. P ra co w n ik zgłasza gotow ość zap łacen ia odszkodow ania, ale tylk o w w y sokości jego trzym iesięcznego w ynagrodzenia, p o w ołując się n a b ra k um yślności po sw ojej stronie. W tej sy tu a cji do ugody oczywiście nie dochodzi i zakład p rac y w y stę p u je z pow ództw em do «ądu. S ąd w to k u p ostępow ania dow odow ego u sta la b ra k w in y um yślnej po stro n ie p rac o w n ik a i w ów czas dochodzi do ugody sądow ej m iędzy stronam i. P rzy założeniu, że zachodzą okoliczności w ym ienione w a rt. 121
§ 1 k.p., odszkodow anie należn e od praco w n ik a może być je d n a k przez sąd obni żone je d y n ie o 1/5, co w y n ik a z końcow ej części p rzepisu a rt. 121 § 2 k.p. N ie w i dząc m ożliw ości in n e j w y k ła d n i dość kateg o ry czn ie sform ułow anego przepisu art. 121 k.p., tru d n o nie dostrzeg ać za raze m u jem n y ch stro n ta k ieg o rozw iązania, uzależ n iającego z a k re s m ia rk o w a n ia odszkodow ania należnego od p rac o w n ik a od tego, czy z a k ła d p rac y chciał, czy też n ie chciał zaw rzeć ugody p rze d w ystąpieniem z po w ództw em do sądu.
Z d ając sobie w p ełn i sp ra w ę z dyskusyjności w yrażonych w niniejszym opraco w an iu poglądów o raz z istn ie n ia szeregu k w estii całkow icie tu pom iniętych, ja k np. sto so w an ia p rzep isó w k o d ek su p rac y do roszczeń odszkodow aw czych pow stałych przed dn iem 1.1.1975 r. i ogran iczen ia zasądzonych p rzed tą d a tą odszkodow ań (art. X V III przep. w p ro w . k.p.), w y ra ż a m jednocześnie nadzieję, że n a su w a ją ce się w ątp liw o ści in te rp re ta c y jn e , k tó re sta ra łe m się zasygnalizow ać w sw ym a rty k u le , zo stan ą z czasem ro zw ią zan e w orzecznictw ie S ądu N ajw yższego i doktrynie.
W . S.
Zbrodnia czy występek ?*
(Rozważania nad istotq przepisu art. 125 k.k.)
W a r t y k u l e p r z e d s ta w io n o a r g u m e n ty p r z e m a w ia ją c e z j e d n e j s tr o n y p r z e c iw
k o tr a fn o ś c i z a p a tr y w a n ia , iż p rz e p is a rt, 125 k .k . s ta t u u j e ,£ w o ls te o b lig a to r y j n e n a d z w y c z a jn e z ła g o d z e n ie k a r y ” , a z d r u g ie j s tr o n y u za s a d n ia ją c e p o g lą d , t e sp r a w c a , k t ó r y s p e łn ił o k r e ś lo n e w t y m p r z e p is ie w a r u n k i c z y n n e g o t a l u , p o n o s i o d p o w ie d z ia ln o ś ć k a r n ą n ie z a z b r o d n ię , le c z za w y s tę p e k .
W d y sk u sja c h toczących się w okół isto ty p rze p isu a r t. 125 k.k. zarysow ały się dw a w y ra źn ie p rz e c iw sta w n e poglądy.
P ierw szy z ty c h p o glądów p rze d staw io n y został w u ch w a le sk ła d u siedm iu sędziów Izby W ojskow ej S ąd u N ajw yższego z d n ia 2 czerw ca 1973 r. U 1/73. U dzie la ją c odpow iedzi n a odpow iednie p y ta n ie p rze d staw io n e przez sk ła d trzech sędziów Izby W ojskow ej S ą d u N ajw yższego w try b ie a rt. 30 u sta w y z d n ia 15 lutego 1962 r. o S ąd zie N ajw yższym , w y rażono w pow ołanej u ch w a le pogląd, że „w sto su n k u do sp ra w c y sk azan eg o n a p o d sta w ie a rt. 125 k.k. nie m a ją zastosow ania przep isy odnoszące się do o rze k a n ia k a r dodatk o w y ch p rzew id zian y ch w w y p a d k u sk a e a n ia za zbrodnię (art. 40 § 1 p k t 2 i a rt. 46 § 1 p k t 1 k k .) ” b W u zasadnieniu przytoczonego p o g ląd u p o d k reślo n o m iędzy innym i, że: a) w ym ien io n e w p rze p isie a r t. 125 k.k. zn a m io n a (w a ru n k i) tzw. czynnego żalu tw o rzą u p rzy w ile jo w an ą postać p rz e stę p stw a szpiegostw a, k tó reg o ty p p odstaw ow y określony został w przepisie a rt. 124 § 1 k.k., b) zesta w ien ie u staw ow ego zagrożenia p rzew idzianego w przep isie a r t. 125 k.k. (k a ra pozb aw ien ia w olności o d ro k u do la t 10) z treśc ią przepisów
* O d R e d a k c ji: a r t y k u ł z o s ta ł n a p is a n y p r z e d u c h w a łą p o w z ię tą p rz e z Iz b ę W o jsk o w ą SN z d n ia 9.V II.1975 r . U 3/74.