Karolina Mendrela
Chindie : chińsko-indyjski tandem na
arenie międzynarodowej?
Pisma Humanistyczne 9, 27-36
Karolina Mendrela
C h in d ie. C h iń sk o -in d y jsk i tan d em n a arenie
m ięd zyn aro d o w ej?
Sam o pojęcie C h i n d i e zostało po raz p ierw szy zastosow ane przez indyjskiego eko nom istę, polityka Ram eshai. W książce zatytułow an ej M a k i n g S e n s e o f C h i n d i a
opisuje on jed n oczesn y rozw ój C h in oraz Indii, ich w p ły w na kontynent azjatycki i c a ły św iat. Tem atyka ta jest obecna w środow isku n aukow ym obu państw . Jedna szkoła uw aża, że term in „C h in d ie” odnosi się przede w szystkim do bilateralnych stosunków , które w ostatnich latach n ab rały rozpędu. In n i uw ażają, że term in ten pow stał, by w yra zić rozczarow an ie dw óch rozw ijających się p ań stw w obec o b o w iązującego system u m iędzynarodow ego2.
Trzeba pam iętać, że R am esh p isał sw oją książkę w 2002 r., a została ona w ydana 3 lata później. W ted y w stosun kach u s a z in n ym i p od m iotam i dom in ow ała poli tyka u n ilateralizm u3, która odbijała się na tych dw óch pretendujących do m ian a
potęg gospodarczych pań stw ach . Tam ta sytu acja m iędzyn aro dow a spow odow ała, że R am esh zaproponow ał budow ę drugiego bieguna, przeciw nego biegunow i am e rykańskiem u. B y ud ow odnić sw oje tezy, autor od w o łał się do przede w szystkim dw óch czyn n ików — historii obu p ań stw i ich kom plem entarności4.
Historia
Przykładem historycznej w sp ó ln o ty in teresów tych dw óch p ań stw są p rzyw o ła ne przez autora dane, z których w yn ika, że ju ż w 1700 r. w y tw a rz a ły one ponad 1 Strona internetowa Jairama Ramesha; <http://i64.100.24.i67:8o8o/members/website/Mainweb.
asp?mpcode=i935>, [04.06.2012].
2 J. Ramesh, M a k in g Sense o f Chindia. Reflections on C hina a n d India, New Deli 2005, s. 49.
3 Pojęcie unilateralizmu w amerykańskiej polityce zagranicznej według R. N. Haass: „amerykań skie zaangażowanie w świecie, które minimalizuje i wyłącza, tam gdzie to możliwe, uczest nictwo innych rządów i organizacji. Unilateraliści nie cierpią kompromisów niezbędnych do niezakłóconego funkcjonowania sojuszy i przeciwstawiają się przekazywaniu poważniejszych uprawnień organizacjom międzynarodowym”; R. N. Haass, Rozw ażny szeryf. Stany Zjednoczone po zim nej wojnie, Warszawa 2004, s. 116-117; zob. szerz. D. Krajewski, Unilateralizm USA po zim nej wojnie, Toruń 2010, s. 18-22.
28 K arolina M en drela
45 proc. św iatow ej produkcji i sta n o w iły cen trum globalnej gospodarki. Ram esh stw ierd za w ręcz, że Indie i C h in y nie budują swojej potęgi, tylko ją odzyskują5.
Jed n ak na w spólnej h isto rii znaleźć m ożna w yra źn e rysy, które zw iązan e są z w ciąż do końca n ieu regu lo w an ym i k w estiam i gran iczn ym i. N ajp ow ażn iejszy w yd źw ięk m ia ł konflikt z 1962 r., kied y arm ia indyjska w H im alajach opuszczała w pośpiechu pozycje obronne pod naporem ch iń skich dyw izji górskich6.
Po konflikcie z 1962 r. słow a In d iry G h an d i b yły jed n ym z pierw szych znaków w skazujących na chęć ocieplenia klim atu. W styczn iu 1969 r. w yp o w ied ziała w aż ne zdanie: „rząd in d yjski jest gotów do p róby rozw iązan ia kon fliktu z C h in a m i za p om ocą rozm ów, bez żadnych w aru n k ó w w stęp n ych ”. Jakby w odpow iedzi na te słowa, w 1970 r. M ao Z ed o n g w sw oim przem ów ien iu na placu T ian an m en , p o w iedział: „In die są w ielk im krajem , tak sam o jak jego lud. O ba n aro d y p ow in ny żyć w zgodzie, nie m ogą być ciągle skłócon e”7.
Jed n ak szanse na w spó łp racę w go rącym politycznie okresie lat 60. i 70. b yły niew ielkie: Indie w ów czas b yły form aln ie pań stw em dem okratycznym , z zam kn ię tą, n astaw ion ą na sam ow ystarczaln ość, ściśle regu low an ą przez p ań stw o go spo darką, z w ażn ym udziałem sektora państw ow ego. W tym sam ym czasie C h iń ska R epublika L u dow a (chRL) w cielała w życie rew olucję k u ltu ra ln ą M ao Z ed o n ga i budow ała cen tralnie sterow an ą gospodarkę8.
D opiero rozpoczęta na p oczątku lat 90. x x w. liberalizacja gospodarki in d yj skiej, otw arcie się na inw estycje zagraniczne, znoszenie barier w im porcie i eks porcie, deregulacja ry n k u spow odow ały, że Indie zaczęły kształtow ać nowe relacje gospodarcze z p ań stw am i A z ji i m ocarstw am i. W tym w łaśnie m om encie m ożna zauw ażyć szczególne ożyw ien ie i dążenie do porozum ien ia z najw iększym sw oim sąsiadem — C h in am i. N ow a indyjska polityka, która była oparta na ekonom iza cji i pragm atyzm ie, była od pow ied zią na strategię m ięd zyn aro d ow ą przyw ódców C h in, którzy kontynuow ali strategię przyjętą przez D eng X iaopinga9 w 1978 roku10.
5 Ibidem, s. 57.
6 W październiku 1962 r. wojska chińskie przekroczyły linię McMahona i wkroczyły na trudno dostępną od strony Indii część indyjskiego terytorium. W ciągu 1962 r. wojska indyjskie w rejo nie północno-wschodnim były wzmacniane, ale dysponowały słabym wywiadem i niedostatecz nym zapleczem logistycznym. Kiedy więc Chiny zaatakowały, wojska te doznały upokarzającej klęski.; P. Calvocoressi, Polityka międzynarodowa 19 4 5-2 0 0 0 , Warszawa 1998, s. 524-533.
1 J. Ramesh, M akin gSen se..., op. cit., s. 18.
8 A. Leszczyński, Chindie. Przyjaźń p o n a d H im alajam i, „Polityka. Niezbędnik Inteligenta”, nr 11 (19.03.2005), s. 18-21.
9 W 1978 r. Partia zaakceptowała opracowany przez Deng Xiaopinga programy modernizacji przemysłu, sił zbrojnych, rolnictwa, nauki i techniki. W 1981 z jego inicjatywy partia potępiła rewolucję kulturalną i poddała krytycznej ocenie dorobek Mao Zedonga. Deng łączył politykę rozwoju gospodarczego z wyraźną tolerancją dla możliwych do zaakceptowania swobód demo kratycznych; P. Calvocoressi, Polityka m iędzynarodow a..., op. cit., s. 147-159.
10 Indie w tym okresie odstąpiły od retoryki odwołującej się do idei niezaangażowania oraz socja listycznego modelu gospodarki. Związana jest z tym także ewolucja indyjskiego stylu negocja cyjnego, który wyrażał się w większej skłonności do zawierania porozumień i kompromisów.;
C hindie. C hiń sko-ind yjski tan d em na aren ie m iędzynarodow ej? 29
Także w zm ianie koncepcji polityki zagranicznej C h in zaw iera się ocieplenie stosun ków z Indiam i. O d p oczątku lat 90. zaczęły one realizow ać koncepcję strate gicznego p artnerstw a, co p rzejaw iało się przede w szystkim p od p isyw an iem kolej nych p orozum ień o stosunkach partnerskich z kolejnym i p ań stw am i, uznaw anym i przez chRL za m o carstw a św iatow e lub regionalne. Św iadczyć to m oże o tym , jak w ysoko ju ż w ów czas C h in y o cen iały sw ojego sąsiad a11.
Komplementarność
H istoryczne dow ody na to, że Indie i C h in y są predestyn ow ane do tego, by ze sobą w spółpracow ać, w sparte zo stały przez R am esha hasłem o kom plem entarności obu państw . Zw iązan e jest to ściśle ze w spó łp racą na polu gospodarczym . Indie zyskały m iano „biu ra św iata” 1 2 ze w zględ u na rozwój sektora usług, natom iast o C h in ach
m ów i się, że są „fab ryką św iata”i 3. Połączenie indyjskiego softw are'u z chiń skim h ardw are'em otw orzyłoby nowe h o ryzon ty przed tym i p ań stw am i“ .
Z taką p ersp ektyw ą gospodarczą p olitycy obu p ań stw zaczęli zw iększać często tliw ość w zajem nych w izyt. C o raz w ięcej przyjaznych gestów m ożna było zauw ażyć w stosun kach p o m ięd zy tym i krajam i, p ocząw szy od 20 0 0 r. W m aju tego roku w izytę w C h in ach na 50-lecie ustan ow ien ia stosun ków dyplom atycznych złożył prezydent Indii K ocheril R am an N arayan an , zaś prem ier C h in Z h u Rongji udał się do Indii z sześciodn iow ą w iz y tą w styczniu 20 0 2 r. — podpisano m n óstw o um ów gospodarczych . 24 i 25 styczn ia 2005 w D elhi sp otkali się W u D aw ei — chiń ski w icem in ister sp raw zagranicznych, i Shyam S ara n — in d yjski m in ister. R ozm a w iali m .in. o w sp ó łp racy gospodarczej i w spó ln ym stan ow isku w obec irańskiego J. Zajączkowski, Czynnik ekonomiczny w stosunkach indyjsko-chińskich u progu x x i wieku [w:] Chiny-Indie. Ekonom iczne skutki rozwoju, red. K. Kłosiński, Lublin 2008, s. 70.
11 A. Kołodziejczyk, Chińskie wizje rzeczywistości m iędzynarodowej [w:] Porządek m iędzynarodo wy u progu x x i wieku, red. R. Kuźniar, Warszawa 2005, s. 351-353.
12 Sektor usług w Indiach zyskał na znaczeniu w latach 80., gdzie przeciętny wzrost tego sektora ukształtował się na poziomie 6,6 proc. w skali roku. Jednakże największy wzrost iii sektora od notowano w okresie 1991-2000 — 7,5 proc. Indie stały się niekwestionowanym liderem lokaliza cji usług iT. Około 2/3 z 500 największych firm amerykańskich z listy Fortune w ostatnich latach przeniosło niektóre swoje usługi właśnie do Indii.; A. Fiuk, Sektor usług w Chinach i Indiach, [w:]
Chiny-Indie. Ekonom iczne skutki rozwoju, red. K. Kłosiński, Lublin 2008, s. 121-126.
13 Liberalizacja gospodarki Państwa Środka spowodowała przesunięcie się na czołowe miejsca list światowych eksporterów i importerów. W 2006 r. chiński eksport wzrósł o 27 proc., co w sto sunku do USA spowodowało jego zwiększenie aż w 48 dziedzinach przemysłu. Eksport części do samochodów, statków, mikrochipów i samolotów wzrósł około 70 proc.. W 2003 r. z Chin po chodziło 23 proc. światowego eksportu odzieży, 15 proc. wyrobów włókienniczych oraz 12 proc. komputerów i wyrobów telekomunikacyjnych.; D. Długosz, Wybrane aspekty w pływ u reform systemowych oraz polityki rozwojowej na wzrost gospodarczy Chin [w:] Chiny-Indie. Ekonom icz ne skutki rozwoju, red. K. Kłosiński, Lublin 2008, s. 235-244.
30 K arolina M en drela
k ryzysu nuklearnego. K olejny raz o kom plem entarności obu p ań stw św iat usłyszał 28 styczn ia na św iatow ym forum ekonom icznym w Davos, gdzie in dyjski m in i ster p rzem ysłu i han d lu K am al N ath o św iad czył publicznie: „ch o ciaż jesteśm y konkuren tam i na w ielu polach, na in n ych się u zu p ełn iam y”1^ O d tego m om entu atm osfera na lin ii D elhi-Pekin p op raw iała się coraz bardziej. Potw ierd ziła to p o dróż p rem iera C h in W ena Jiabao do In dii w kw ietn iu 2005 r., kied y postanow iono ustan ow ić „strategiczne kooperatyw n e partn erstw o na rzecz pokoju i p ro sp erity” oraz ogłoszono rok 20 0 6 „rokiem przyjaźn i In dii i C h in ”“ . W listopadzie 200 6 r. w izytę w Indiach złożył prezydent C hińskiej Republiki Ludowej (chRL) H u Jin- tao, w styczniu 2008 r. 3 dni w C h in ach sp ęd ził prem ier In dii M an m o h an Singh, a w paźd ziern iku 2009 r. W en i Sin gh spotkali się w H ua H in w Tajlandii. 7 kw iet n ia 2 0 10 r. podczas w iz y ty w Pekinie m in istra sp raw zew nętrznych In dii — So- m an ah alli M alla iah K rishny, podpisano p orozum ienie o założeniu „gorącej lin ii” m ięd zy szefam i rząd ów obu państw . Pod koniec m aja 2 0 10 r. p ań stw o w ą w izytę w chRL złożyła prezydent Indii Pratibha Patil, a w gru d n iu w tow arzystw ie ogrom nej gru p y biznesm enów od w ied ził Indie p rem ier W en Jiabao^.
W ażn ym w yd arzen iem sp rzyjającym p olepszen iu sto su n ków d w ustron n ych było otw arcie 6 lipca 20 0 6 r. głów nego przejścia granicznego w H im alajach, na p rzełęczy N ath u La na w yso kości 4545 m n.p.m., a także dw óch p u n któw handlu tran sgran icznego. O tw arcie p rzełęczy w N ath u La to p ierw szy krok do realiza cji w spóln ych projektów : b u d ow y w ielkiej sieci kolejowej, która p rzed łu ż y linię Pekin — Tybet do D elhi i K alkuty, oraz stw orzen ia sieci autostrad (14 1 tys. km) m ięd zy C h in am i, Indiam i, W ietn am em i T ajlandią z odnogam i do A z ji Środkowej i E u ro p yi8.
P rzy tak szybkim tem pie rozwoju, oba kraje cierpią na brak suro w có w energe tycznych. Ta kw estia b yw a często ogniw em zapalnym w stosun kach dw u stron nych, jed n ak m ożna znaleźć p rzykład y w sp ó łp racy także na tym polu. W sierpniu 2005 r. p ań stw o w y koncern C h in a N ation al Petroleum sw oją ofertą p rzeb ił stara nia indyjskiej O il and N atu ral G as C o rp o ratio n o w ejście do koncernu PetroKaza- khstan. Jed n ak ju ż kilka m iesięcy później C h in y i Indie w ystą p iły z ofertą w a rtą 2 m ld dol. na nowe eksploracje n aftow e w K azachstanie. W gru d n iu 2005 r. w spól nie w yk u p iły u d ziały w polach n afto w ych Syrii. Firm y obu p ań stw w spółp racu ją w Sudanie i Iranie. „N asze p ań stw a m ogą u kształtow ać na now o św iatow y p orzą dek” — m ó w ił prem ier In dii M an m o h an Sin gh podczas ubiegłorocznych rozm ów z ch iń skim prem ierem W enem JiabaoH
15 A. Leszczyński, Chindie. Przyjaźń p o n a d H im alajam i..., op. cit., s. 18-21 16 J. Zajączkowski, C zynnik ekono m iczny., op. cit., s. 69-84.
17 Ibidem, s. 69-84.
1* Po 4 4 latach otwarto przejście graniczne w H im alajach,
<http://naukawpolsce.pap.pl/aktualno-sci/news,24274,po-44-latach-otwarto-przejscie-graniczne-w-himalajach.html>, [06.06.2012]. 19 W. Kidaj, Chindie. D w a azjatyckie giganty w ywracają św iat do góry nogami, „Wprost” 38 (2006),
C hindie. C hiń sko-ind yjski tan d em na aren ie m iędzynarodow ej? 31
C zyn n ikiem , k tó ry także przem aw ia za tezą o kom plem entarności, jest fakt, iż oba p ań stw a dążą do w sp ó łp racy p om ięd zy sw oim i region am i p rzygraniczn ym i. Indie p ragn ą rozw in ąć w schod n ie peryferie, podłączając je do chińskiej lokom oty w y przem ysłow ej. Chiny, których rozw ój koncentrow ał się dotychczas na w sch od nim w ybrzeżu, ch ciałyb y ożyw ić zacofany zachód i rozległe ob szary gran iczące z W ietn am em i A z ją Środkową. O bszar m ięd zy połudn iow o-zachod nim i C h in am i a p ó łn o cn o -w sch o d n im i In d iam i jest b o gaty w surow ce: 20 0 m ld m gazu, 1,5 m ld ton ropy, 900 m ln ton w ęgla. H im alaje obfitują też w inne w ażne b o g actw o — wodę. W Pekinie i D elhi m ów i się o budow ie w tym m iejscu w ielkich elektrow ni^.
R am esh stw ierdził, że oba kraje p ow in n y nauczyć się w yciągać korzyści z w za jem nej w spółpracy, szczególnie teraz, gdy na arenie m iędzynarodow ej znaczą coraz w ięcej. Jest to n ieb yw ała okazja nie tylko do zacieśn ian ia sto sun ków go spodar czych, ale też poznaw ania od now a zw iązków kulturalnych. Tak budow ane stosun ki będą szan są przede w szystkim dla Indii, które m ogą stać się w ażn ym graczem na arenie m iędzyn arodow ej2\
W tym m iejscu n ależy w spo m n ieć o w skaźnikach gospodarczych. W ym ian a hand low a m ięd zy C h in a m i i In d iam i rośnie szybko — w ed łu g danych w 2005 r. osiągn ęła 18,7 m ld. dol., w 2006 r. 24,9 m ld. dol., a w 2008 r. ju ż 52 m ld. dol. w p o rów n an iu z 2 ,1 m ld. dol. w 2 0 0 0 r. i zaledw ie 265 m ln. dol. w 19 91 roku22.
Także p rogn ozy zachodnich ekonom istów przem aw iają za kom plem entarno- ścią chiń sko-in dyjską. W ed łu g rap o rtu sporządzon ego na zlecenie J. P. M o rg an C h ase& C om p an y, do 2050 r. gru p a p ań stw E7 — Chiny, Indie, Rosja, Brazylia, In donezja, M eksyk i Turcja — w yp rzed zi p ań stw a gru p y G7, do której należą u s a, Japonia, N iem cy, W ielka B rytan ia, Francja, W łochy, K anada. C o najw ażniejsze, w ed łu g tego scen ariu sza C h in y i Indie p rzejm ą pozycję lidera w grupie E723.
N ależy w spo m n ieć także o tradycjach m ocarstw ow ych obu p ań stw i ich d ąże n iu do p ow rotu do tego statusu. Są one zw iązan e nie tylko z m ożliw ościam i go sp odarczym i, ale przede w szystkim z poten cjałem dem ograficznym i rozpiętością geograficzną. Jeśli sp ojrzym y na czyn n iki geograficzne, to m am y tu do czynienia z jed n ym i z najw iększych krajó w na św iecie. Pow ierzch nia chRL w yn o si 9 596 960 km 2 (4. na świecie), zaś Indii 3 287 590 km 2 (7. na świecie). N a ogrom nych obszarach znajdują się liczne, cenne dla gospodarki surow ce. Populacja C h in w yn osi 1 343 239 923 (1. m iejsce na świecie), a populacja In dii — 1 205 073 6 12 (2. m iejsce na świecie). O ba p ań stw a odznaczają się w yso k im przyrostem naturaln ym . W chRL w yn o si on
20 Ibidem.
21 J. Ramesh, M a k in g Sense..., op. cit., s. 60-61.
22 ciA Word Factbook; <https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/rankorder/ rankorderguide.html>, [14.06.2012].
23 The Chindia Effect: What It Means for U. S. Companies, 2007 Raport na zlecenie J. P. Morgan Chase & Company; <https://www.chase.com/ccpmweb/commercial/document/ChindiaWhite- Paper.pdf>, [14.06.2012].
32 K arolina M en d rela
0.481 proc., a w Indiach 1.3 12 proc. K westie dem ograficzne są szczególnie istotne p rzy zestaw ieniu tych p ań stw z w ym ierającą populacją E u rop y2 4.
W arto także zw rócić uw agę na to, jak obie strony postrzegają siebie naw zajem . W iększo ść m ieszkań ców Indii uw aża, że w najbliższej p rzyszłości C h in y nie będą sta n o w iły zagrożenia m ilitarn ego, w skazując na stopn iow ą popraw ę stosun ków od końca lat 80., zw iązan ą m .in. z w izy ta m i p rzyw ód ców oraz dużą liczbą um ów m niejszej w agi. U dało się też w znacznym stopn iu zm argin alizow ać w p ły w w ojny z 1962 r. na w zajem n e relacje. Sytuacja ta m oże ulec zm ianie w m om encie, gdy C h in y um o cn ią sw oją pozycję gospodarczą. W ów czas C h in y m ogą zechcieć zdecy dow anie zaakcentow ać sw oją obecność m ilitarn ą. N atu raln ie są rów nież bardziej skrajne opinie, w ed łu g których C h in y stan ow ią ju ż obecnie realne zagrożenie, tym niem niej są one raczej w m n iejszości2 5.
Bardziej p op u larn ą opinią, szczególnie w śród in dyjskich politologów, jest ha sło o chiń sko-h indu skim braterstw ie ( H i n d i C h i n i B h a i B h a i ) w ym yślo n ym jesz
cze w czasach socjalizm u indyjskiego w latach 50. x x w., kied y obydw a p ań stw a b u d ziły się do now ego życia. C h in y po okresie feudalizm u, Indie po zależności kolonialnej2®.
Rywalizacja
C h in y i Indie zn alazły w iele w spólnych dziedzin łączących oba kraje i skłan iają cych je do w spółpracy, jed n ak badacze zw racają uwagę także na czyn n ik i an tago n izujące obie potęgi. M ó w i się przede w szystkim o ryw alizacji o przyw ództw o na terenie A zji, a m oże i naw et o p rzyw ód ztw o całego globu.
R am esh p rzytacza słow a John a G arvera, am erykań skiego eksp erta ds. D ale kiego W schodu, któ ry uw aża, że oba kraje łączą stosun ki oparte na antagonizm ie i ryw alizacji, w których konflikt jest n ieod łączn ym elem entem2 7. W podobnym
tonie w yp o w ied ział się J. M oh an M alik: „głów n ym celem polityki C h in jest n ie dopuszczenie do pojaw ien ia się rów nego sobie azjatyckiego ryw ala, k tó ry m ógłby zagrozić pozycji chRL w regionie A z ji i P acyfik u ”2 8.
Pow ażnym w yz w an iem w budow ie w zajem n ych relacji jest dążenie In dii do objęcia stałego człon ko stw a w Radzie B ezp ieczeństw a, na co C h in y się nie go dzą. B rak pop arcia C h in dla w alk i In dii o stałe m iejsce w Radzie B ezpieczeństw a
24 ciA The World Factbook, <https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/geos/
in.html>, [14.06.2012].
2® A. Leszczyński, Chindie. Przyjaźń ..., op. cit., s. 18-21.
2® J. Zajączkowski, Indyjska wizja po rząd ku międzynarodowego po zakończeniu zim nej wojny [w:]
Porządek m iędzynarodowy u progu x x i wieku, red. R. Kuźniar, Warszawa 2005, s. 328-329.
2y J. Ramesh, M akin gSen se..., op. cit., s. 7.
2* J. M. Malik, India Goes N uclear: Rationale, Benefis, Costs a n d Implications, „Contem porary So utheast A s ia ” 1998, nr 2, s.103, za: J. Zajączkowski, Indyjska wizja p o r z ą d k u ., op.cit., s. 329.
C hindie. C hiń sko-ind yjski tan d em na aren ie m iędzynarodow ej? з з
kom entow any b y ł w D elhi jako część strategii, która m iała na celu zaham ow anie globalnych aspiracji In d ii29.
Kolejną zad rą w e w zajem n ych relacjach jest ob ecn ość D alajlam y w Indiach. Jed nocześn ie C h iń cz ycy w ręcz ku ltyw u ją bardzo dobre stosun ki z P akistanem , z k tórym Indie w ciąż m ają niezakończone zatargi gran iczn e30.
Kwestie ekonom iczne m ają tutaj decydujące znaczenie. Indie nie zaw sze m iały niższe p k b n iż Chiny, a od 1990 r. rozw ijały się szybciej n iż sąsiad. O grom n y w p ły w na ten fakt m ia ły w yd arzen ia z 1989 r. na placu T ian an m en , które od izolow ały C h in y na arenie m iędzynarodow ej. Z agrożeniem dla przyszłej w sp ó łp racy m oże być, p aradoksalnie, rozwój obu krajów.
Dziś ich gospodarki uzupełn iają się, ale w krótce m ogą konkurow ać. N ational In telligen ce C o u n cil, am eryk ań sk i rzą d o w y in sty tu t badaw czy, o g ło sił rap ort, w którym przew iduje, że w 2020r. to Indie, a nie Chiny, będą najprężniejszą św iato w ą gospodarką. Z w iązan e jest to przede w szystkim z dem okratycznym system em politycznym , który, jak p od kreślili am erykań scy analitycy, jest bardziej stabilny. D odatkow o, już za kilkan aście lat chiń skie sp ołeczeń stw o zacznie się szybko sta rzeć, bo bru taln ie w pro w ad zan a w życie polityka „jednego dziecka w ro d zin ie” drastyczn ie o g ran iczyła p rzyro st naturalny. K olejny elem ent to otw arcie ry n k u indyjskiego na zachodnie korporacje3i.
R yw alizacja indyjsko-ch ińska przybiera teraz glob aln y zasięg w w yścig u po su row ce energetyczne i ry n k i zbytu. M im o ju ż w spom nianych w cześniej w spólnych inw estycji w tej dziedzinie, oba p ań stw a potrzebują coraz w ięcej surowców, z tego też w zględ u ry w a liz acja o złoża będzie p rzybierać na sile. Podczas gdy indyjskie plany bu d ow y ru ro ciągów do A z ji C entralnej i W schodniej nie m ogą w y jść poza fazę projektow ą, w gru d n iu 2009 r. p rzew od n iczący chRL w asyście prezydentów rep ub lik środ kow oazjatyckich u ro czyście o tw o rzył 1 8 33-kilo m etro w y gazociąg z T urkm enistanu. Inw estycja, w arta ok. 20 m ld dol., została zrealizow an a w za ledw ie 3 lata. C h in y fin alizu ją też g azo c iąg z M y an m aru , co znacząco utrudni podobną inw estycję Indiom3 2.
C h in y czeka jeszcze ogrom n a rew olucja gospodarcza, której Indie ju ż p rzech o dzić nie m uszą. W C h in ach system m o n o p artyjn y zarządza gospodarką w oln o rynkow ą, której w ażn ym sektorem są m olochy produkujące deficyt w przem yśle ciężkim . R estru ktu ryzacja p rzem ysłu ciężkiego w C h in ach w y w o ła ć m oże zam ie szanie porów n yw aln e z rew olucją ku lturaln ą, po której n astał D eng X iaop ing. T a kiego zam ieszania w Indiach nie będzie. C h arak ter p rotestów w jed n ym i d ru gim kraju różni się tak jak hin du izm i buddyzm od kom unizm u. Bo C h in y są kom u nistyczn ym krajem bez kom unistycznej ideologii. Indyjska dem okracja to system
2® J. Zajączkowski, Indie w stosunkach m iędzynarodowych, Warszawa 2008, s. 130-131.
3° P. Kugiel, Chim era ze wschodu, „Polityka” nr 49 (04.12.2010), s. 58-60.
31 Raport National Intelligence Council, <http://www.dni.gov/nic/Nlc_globaltrend2020_s2.html>,
[14.06.2012].
34 K arolina M en d rela
p ań stw a m iękkiego — chiń ska d yktatura to p ań stw o m ocne. Rozwój go spodarczy Indii niczego nie m usi w ym u szać, boom chiń ski m oże p rzyn ieść dem okrację33.
Jak w y ja śn ia ł G u rch an D as w F o r e ig n A f f a i r s z 20 0 6 r., Indie, inaczej n iż Chiny, p olegały w sw oim rozw oju „bardziej na krajo w ym ry n k u niż na eksporcie, bardziej na konsum pcji n iż na inw estycjach, usługach n iż na przem yśle, na rozw in iętych tech n ologiach n iż na produkcji niskiej jako ści dób r”34. In dyjski m odel rozw oju
m a m ocniejsze fu n d am en ty i w m n iejszym stopn iu uzależniony jest od w ah ań ze w nętrznej koniunktury. Ponadto, indyjska dem okracja czyni z In dii naturalnego p artnera Zachodu. K iedy Barack O bam a podczas w iz y ty w Indiach w ym ie n ia ł dwa powody, dla których Indie i u s a są n ierozłącznym i p artn eram i — dem okracja i go spodarka w oln o ryn ko w a — trudn o nie odn ieść w rażen ia, że m ó w ił jednocześnie, dlaczego u s a i C h in y tak im i p artn eram i zostać nie m ogą3 5.
D odatkow o, w ośw iadczeniu O bam a zapow iedział, że w „nadchodzącej p rzy szłości oczekuje zreform ow anej R ady B ezpieczeństw a, która obejm ow ałaby także Indie jako stałego człon ka”3 6. To historyczn e poparcie Indii, podobnie ja k trasę
azjatyckiej p o d ró ży po A zji, obejm ującą także inne dem okracje: Indonezję, K o reę P ołudn iow ą i Japonię, dzienn ikarze „N e w York T im esa” szybko uznali za ele m ent strategii ogran iczania w p ły w ó w C h in . O bam a pow iedział, że Indie nie są już w schod zącym , ale u grun tow an ym m ocarstw em i także zach ęcał je do w iększego zaangażow ania w A z ji W schodniej, czyli tradycyjn ym terenie w p ły w ó w C h in3 7
Podsumowanie
Indyjski p olityk R am esh w zbiorze esejów w yd an ych p od tytu łem M a k i n g s e n s e o f C h i n d i a sku p ił się na elem entach łączących oba p ań stw a — znaleźć w nich m ożna elem enty zaczerpnięte z historii, ale i z obecnych relacji dw ustronnych, które m ają św iadczyć o kom plem entarności obu potęg. U w aga czyteln ików została zw rócona szczególnie na te elem enty, które m iałyb y św iad czyć za w sp ó łp racą C h in i Indii. Jed n ak n ależy pod kreślić, iż tw ór pod n azw ą C h in d ie b yłb y szan są szczególnie dla sam ych Indii. Z w iązan e jest to ze znaną tezą o asym etryczn o ści w percepcji zagrożeń m ięd zy In d iam i a C h in am i, która odnosi się do ró żn icy w p ostrzegan iu zagrożeń oraz w zajem nych działań. E lity polityczne i kręgi badaw cze obu p ań stw zaznaczają, że uk ształtow an y system stosun ków m ięd zyn aro d ow ych oraz system bezpieczeń stw a w regionie, sp rzyja w w iększym stopn iu realizacji aspiracji m o carstw ow ych C h in . Ponadto, chRL udało się ogran iczyć rolę In dii głów n ie do
sub-33 A. Leszczyński, Chindie. Przyjaźń..., op. cit., s. 18-21. 34 P. Kugiel, C h im e ra .., op. cit., s. 58-60.
35 Ibidem, s. 58-60.
36 K. Mroziewicz, Dzw onki w świątyni, <http://www.polityka.pl/swiat/komentarze/1510396,1,oba-
ma-w-indiach.read>, [14.06.2012].
C hindie. C hiń sko-ind yjski tan d em na aren ie m iędzynarodow ej? 35
kontynentu indyjskiego. C h in y są usatysfakcjonow ane takim porządkiem rzeczy, natom iast Indie dążą do zm iany panującego p orząd ku 33
Z drugiej strony coraz głośniej w yp ow iadan e są tezy na tem at tego, że Indie jed nak depczą C h in o m po piętach w w yścig u o status m ocarstw a. W ed łu g Econom ist Intelligence Unit, w latach 2 0 0 5 -2 0 2 0 na u s a , C h in y i Indie p rzypad n ie ponad 50 proc. globalnego w zrostu, p rzy czym ud ział A z ji w gospodarce św iatow ej w zrośnie z 35 proc. do 43 proc. W następnych 15 latach p ań stw a azjatyckie, a zw łaszcza C h i ny i Indie, w yp rz ed zą resztę św iata rozw in iętego p od w zględem pkb i uposażenia ludności. A m e ry k a ń scy badacze przepow iadają, że w 204 0 r. chiń ski pkb p rześci gnie am erykański, Indie zaś w 2030 r. zajm ą w tym w y ścig u trzecie m iejsce. W e d ług an aliz c ia , C h in y pod w zględ em pkb są ju ż na dru gim m iejscu, przynajm niej w zakresie siły nabyw czej, a w 2015 r. m ogą się zrów nać z A m eryką. c i a przew iduje też, że Indie w 20 15 r. stan ą się czw a rtą św iatow ą potęgą, po u s a , u e i C h in ach3 9.
M im o tych statystyk n ależy p ow ażnie odpow iedzieć na pytan ie, czy pow sta nie chińsko-indyjskiej organizacji jest w ogóle m ożliw e. O ba pań stw a, a w łaści w ie cy w iliza cje, dzieli w iele czyn n ików . C hiny, które nadal w yp rz ed za ją Indie gospodarczo, w polityce nie rezygnują z ciągot au torytarnych. Indie łączą sukce sy gospodarcze z opinią najw iększej dem okracji św iata. M ięd z y Pekinem a D elhi utrzym uje się strategiczna ryw alizacja o w p ły w y w A zji. Jed nocześnie oba p aństw a łączy coraz w ięcej interesów : zapotrzebow anie na surow ce, potrzeba innow acji, chęć szybkiego rozw oju4 0.
W ielu b adaczy uw aża, że C h indie to ja k na razie um ow n a n azw a przestrzeni, która nie przekształci się w jeden organizm , bo kraje te ry w a liz u ją ze sobą i każde z nich czeka na „w łasne pięć m in u t”. N aw et jeśli m ają podobne cele, to są to cele niepodzielne. G łów n ym dążeniem jest stw orzen ie drugiego bieguna, aby W schód m ógł być p rzeciw w agą dla u s a4\
N a zakończenie w arto przytoczyć słow a B illa G atesa — w spółzałożyciela i głów nego arch itekta korporacji M icro so ft, k tó ry stw ierdza, że gd y rozm ów cy pytają go o ry w a liz ację chiń sko-in dyjską on, odpow iadając, zw raca uw agę na w spółpracę tych dw óch państw , która ju ż teraz zasłu żyła na w łasn ą nazw ę — C h in d ie4 2.
38 J. Zajączkowski, Indie..., op. cit., s.153-158.
39 Raport The Economist Intelligence Unit na zlecenie Cisco Systems, Foresight 2020 Economic, industry and corporate trends, 2006 s. 7-12; <http://graphics.eiu.com/files/ad_pdfs/eiuForesi- ght2020_wp.pdf>, [14.06.2012].
40 W. Kidaj, Chindie. Dw a..., op. cit., s. 98-103.
41 K. Mroziewicz, Tygrys ściga smoka. Raport, „Polityka” nr 4 (27.01.2007), s. 4-13.
42 “People ask me what about India vs. China? But I ask them what about India plus China. It's
being called Chindia”, Bill Gates; The Chindia Effect: What It Means for U. S. Companies, 2007 Raport na zlecenie J. P Morgan Chase & Company; <https://www.chase.com/ccpmweb/com- mercial/document/ChindiaWhitePaper.pdf>, [14.06.2012].
36 K arolina M en d rela
# ABSTRAKT $
Jairam Ram esh, in dyjski ekonom ista i polityk, w sw oim zbiorze esejów zatytu łow anych M a k i n g S e n s e o f C h i n d i a p rzed staw ił w izję now ego tw o ru na politycznej m apie św iata — C h indie. M ia ły być one od pow ied zią na ów czesną sytu ację na are nie m iędzynarodow ej, która nie sp rzyjała tym , na now o w sch od zącym , potęgom . Ram esh, b y udow odnić sw oje racje, o d w ołał się do czyn n ików historycznych, k tó re św iadczą o w spóln ocie in teresów C h in i Indii, oraz zw ró cił uwagę na czyn n ik kom plem entarności, w szczególności gospodarek obu państw . O d tego m om entu w ielu badaczy zastanaw ia się czy ta chińsko-indyjska hybryda m a w ogóle rację bytu. M ożn a znaleźć w iele dow od ów na to, że obu krajom jest do siebie bard zo blisko, m ając na w zględzie in teresy ekonom iczne. Jed n ak także scep tycy znajdują dow ody na poparcie sw oich racji i m ów ią w prost, że ten tw ó r geopolityczn y nigdy nie pow stanie.
Karolina M endrela — Słuchaczka i roku studiów doktoranckich nauk o polityce w n s uś. Absolwentka politologii, studentka europeistyki i rosjoznawstwa. Zain teresowania: organizacje kobiece w Europie Środkowo-Wschodniej (szczególnie w Rosji i na Ukrainie).