• Nie Znaleziono Wyników

Bezdomność ukryta występuje wtedy, gdy dana osoba posiada mieszkanie, aczkolwiek dalekie jest ono od społecznie akceptowanych standardów

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Bezdomność ukryta występuje wtedy, gdy dana osoba posiada mieszkanie, aczkolwiek dalekie jest ono od społecznie akceptowanych standardów"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Agnieszka ZABOROWSKA ROR PTPS

BEZDOMNOŚĆ I MIESZKALNICTWO JAKO KWESTIE SPOŁECZNE W SUBREGIONIE RADOMSKIM W LOKALNYCH STRATEGIACH

ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW SPOŁECZNYCH

1. Wprowadzenie

W literaturze naukowej pojawiają się róŜne określenia zjawiska bezdomności.

Powstaje jednak wiele nieporozumień dotyczących wytycznych, na podstawie któ- rych podejmowane są próby zdefiniowania pojęcia „bezdomność”. Najtrudniej jest jednoznacznie określić, kogo de facto nazwać bezdomnym. Biorąc pod uwagę definicję wynikającą z etymologii słowa bezdomność, najprościej za osobę bez- domną byłoby uznać człowieka bez domu, nieposiadającego własnego miejsca zamieszkania1. W encyklopedycznym ujęciu bezdomność jest to: „zjawisko spo- łeczne, polegające na braku domu lub miejsca stałego pobytu gwarantującego jed- nostce lub rodzinie poczucie bezpieczeństwa, zapewniającego schronienie przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi oraz zaspokojenie podstawowych potrzeb na poziomie uznawanym w danym społeczeństwie za wystarczający”2. To jednak oznaczałoby, Ŝe za osobę bezdomną uznajemy osoby, które faktycznie nie posiadają dachu nad głową, ale równieŜ i te, które co prawda posiadają dom, lecz nie spełnia on norm mieszkalnych uznawanym w danym środowisku za dostatecz- ne.

W tym miejscu naleŜy zwrócić uwagę na bardzo istotne i ciekawe rozgranicze- nie pojęcia bezdomności pojawiające się w literaturze przedmiotu. Krystyna Wierzbicka proponuje rozróŜnić bezdomność ukrytą i jawną. Bezdomność ukryta występuje wtedy, gdy dana osoba posiada mieszkanie, aczkolwiek dalekie jest ono od społecznie akceptowanych standardów. Z drugim przypadkiem, bezdomności jawnej, mamy do czynienia wówczas, gdy osoba faktycznie nie posiada jakiego- kolwiek dachu nad głową3. Taki podział bezdomności jest przede wszystkim typo- wy dla ujęcia socjologicznego. Michał Porowski wprowadza bardzo podobne roz- róŜnienie, na bezdomność sensu stricte i bezdomność sensu largo. Bezdomność w ścisłym sensie (sensu stricte), nazywana równieŜ rzeczywistą lub jawną, charak-

1 L. Stankiewicz, Zrozumieć bezdomność, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, Olsztyn 2002, s. 20-21.

2 Wielka Encyklopedia PWN, t.3, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2001, s. 508.

3 K. Wierzbicka, Problem bezdomności w Polsce, w: Sfery niedostatku i nędzy mieszkaniowej w Polsce, red. E. Kuminek, Warszawa 1990, s. 80.

(2)

teryzuje się brakiem własnego mieszkania czy jakiegokolwiek innego, moŜliwie stałego choćby zastępczo traktowanego schronienia. Natomiast bezdomność w sensie szerokim (sensu largo) – inaczej utajona bądź społeczna, odnosi się do subiektywnej oceny posiadanego lokalu jako nie spełniającego kryteriów mieszka- nia ze względu na zbyt duŜe odstępstwa od minimalnych standardów mieszkanio- wych, czy teŜ ze względu na kulturowo uzasadnione aspiracje4.

Innym przykładem podziału bezdomności w celu głębszego jej sprecyzowania, moŜe być klasyfikacja osób bezdomnych na dwie kategorie: bezdomnych aktual- nych i bezdomnych potencjalnych. Do pierwszej grupy zaliczane są osoby niema- jące jakiegokolwiek miejsca zamieszkania, bez Ŝadnego schronienia, bezdomni z dworców, klatek schodowych, pustostanów itp. Natomiast bezdomni potencjalni to ludzie, którzy istotnie nie posiadają własnego mieszkania, niemniej jednak przejściowo gdzieś pomieszkują, lecz z ryzykiem, Ŝe w kaŜdej chwili mogą utracić dach nad głową. Do tej grupy naleŜy zaliczyć bezdomnych przebywających w zakładach karnych, szpitalach, tymczasowych kwaterach, stancjach, melinach5. Nietrudno zauwaŜyć, iŜ istnieje zasadnicze podobieństwo tych definicji. Kryterium wyróŜnienia typów bezdomności przytoczonych w wyŜej wymienionych defini- cjach odnosi się z jednej strony do stanu faktycznego braku mieszkania, z drugiej zaś do oceny aktualnej sytuacji mieszkaniowej osób uznawanych za bezdomne.

Bezdomność jawi się więc, jako dysfunkcja dwojakiego rodzaju. Z jednej strony dysfunkcja systemowa, przejawiająca się w braku pomocy i niedoborze mieszkań socjalnych dla osób wykluczonych, samotnych matek czy teŜ osób mieszkających poniŜej określonych standardów. Z drugiej zaś strony bezdomność jako przejaw niezaradności Ŝyciowej osób nią zagroŜonych bądź juŜ nieposiadających stałego miejsca zamieszkania. Walka z problemem bezdomności powinna uwzględniać złoŜoność problemu i tworzyć strategie uwzględniające osoby zagroŜone bezdom- nością zaliczające się do grupy bezdomnych ukrytych czy teŜ potencjalnych. Poj- mowanie problemu bezdomności w ten dwojaki sposób powinno być wskazówką dla tworzenia lokalnej polityki społecznej.

4 M. Porowski, Bezdomność – obraz zjawiska i populacji ludzi bezdomnych, w: Pedagogika społeczna: człowiek w zmieniającym się świecie, red. T. Pilch, I. Lepalczyk, Wydawnictwo Akademickie „śak”, Warszawa 1995, s. 434; M. Porowski, Bezdomność, w: Elementarne pojęcia pedagogiki społecznej i pracy socjalnej, red. D. Lalak, T. Pilch, Wydawnictwo Akademickie „śak”, Warszawa 1999, s. 30-31.

5 J. Mazur, Bezdomność jako przedmiot polityki społecznej, w: Bezdomność. Szkice z socjologii, polityki społecznej i katolickiej nauki społecznej, red. J. Mazur, Wydawnictwo KUL, Lublin 2006 s. 14-15; Szerzej na ten temat w: J. A. Marszałkowicz, Bezdomność w latach 1945-1997, referat wygłoszony na konferencji we Wrocławiu: Bezdomność – stan i perspektywy (10-11 Kwietnia 1997 r.), zorganizowanej przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta oraz Wspólnotę Roboczą Związków Organizacji Socjalnych (WRZOS).

(3)

2. Mieszkanie jako dobro – znaczenie (rola) polityki mieszkaniowej w radzeniu sobie z bezdomnością

Mieszkanie w Ŝyciu kaŜdego człowieka spełnia bardzo waŜne funkcje społeczne i ekonomiczne. Jest miejscem spędzania większości wolnego czasu. Mieszkanie decyduje nie tylko o materialnym standardzie Ŝycia, ale daje przede wszystkim moŜliwość rozwoju Ŝycia rodzinnego oraz zaspokaja podstawowe potrzeby spo- łeczne, psychologiczne i ekonomiczne.

Mieszkanie spełnia róŜnorodne funkcje, m.in. bytowe, kulturalne, materialne, społeczne, rodzinne, poczucia bezpieczeństwa6. Problemy wynikające z braku mieszkania zdają się być oczywiste. Brak moŜliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb prowadzi do wyizolowania społecznego, apatii, braku wiary we własne moŜliwości. Jednostka tracąc stabilną sytuację mieszkaniową, staje się niepewna, obciąŜona lękiem przez co popada w kolejne problemy, a nawet moŜe utracić dach nad głową7.

Jedną z powaŜnych utrudnień w powrocie osób bezdomnych do społeczeństwa i normalnego Ŝycia jest deficyt mieszkań dla ludzi ubogich. Polityka mieszkaniowa państwa odgrywa bardzo waŜną rolę w przeciwdziałaniu i zwalczaniu bezdomno- ści. Nierzadko nieefektywną politykę mieszkaniową traktuje się jako jedną z przy- czyn bezdomności. Produkcja i dystrybucja mieszkań dla ubogiej części społeczeń- stwa to bardzo istotne zadania państwa, wyznaczane przez społeczne zapotrzebo- wanie. Polityka mieszkaniowa jest częścią polityki społecznej, której głównym zadaniem powinno być niwelowanie róŜnic w dostępie do mieszkań8. Poza deficy- tem mieszkaniowym, niepokojący jest problem stanu mieszkań oraz warunków w jakich Ŝyje znaczna część społeczeństwa. Mieszkania poniŜej standardów bądź przeludnione stały się nieodłącznym elementem mieszkalnych warunków Pola- ków9. Kryzys mieszkaniowy uznawany jest za powaŜne zagroŜenie społeczne.

W ramach krajowej polityki mieszkaniowej i społecznej tworzone są programy i instrumenty słuŜące przeciwdziałaniu i zwalczaniu bezdomności. Aby osoby wy- kluczone mogły na nowo integrować się ze społeczeństwem przygotowywane są odpowiednie narzędzia w postaci programów rządowych, które ustalają konkretne

6 D. M. Piekut-Brodzka, Rola mieszkania w Ŝyciu człowieka, w: Współczesne problemy socjalne, red. D.M. Piekut-Brodzka, Chrześcijańska Akademia Teologiczna i Koło Naukowe APS, Warszawa 2005, s. 192-198; A. Andrzejewski, Mieszkanie jako element środowiska materialnego i społecznego – funkcje i forma mieszkania, w: Przeszłość i przyszłość polskiej polityki mieszkaniowej, red.

L. Frąckiewicz, Instytut Pracy i Spraw Socjalnych, Warszawa 2005, s. 45-46.

7 E. Kaltenberg-Kwiatkowska (red.), Mieszkanie. Analiza socjologiczna, Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1982, s. 31.

8 T. Kowalak, Polityka społeczna. Wybrane zagadnienia, WyŜsza Szkoła Ekonomiczna w Białymstoku, Białystok 2000, s. 104-108.

9 J. Danecki, Wybrane kwestie społeczne 1989-1994, w: Polityka społeczna. Stan i perspektywy, red.

J. Auleytner, Wydawnictwo Instytutu Technologii Eksploatacji, Warszawa 1995, s. 118-120; I. Foryś, M. Gazińska, A. Gdakowicz, W. Urbanik, Prognoza popytu i podaŜy na rynku mieszkaniowym w świetle zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych ludności, Print Group, Szczecin 2006, s. 9-20.

(4)

działania wobec bezdomności i wykluczenia społecznego. Dzięki takim progra- mom osoby bezdomne mają szansę na własne mieszkania i powrót do normalnego Ŝycia. Pierwszym etapem przy tworzeniu programów pomocowych powinna być analiza sytuacji społecznej pod kątem problemu bezdomności oraz realna analiza moŜliwości pomocy. WaŜne jest tworzenie takich programów, które przeciwdziała- łyby powiększaniu się zjawiska bezdomności i zapobiegałyby popadaniu w bezdom- ność osób nią zagroŜonych, co nieodłącznie musi wiązać się z zaspakajaniem potrzeb mieszkaniowych ludności. Polityka mieszkaniowa jest zagadnieniem kluczowym dla dwóch filarów polityki społecznej wobec bezdomności – prewencji i integracji.

W wymiarze prewencji mieszkalnictwo odgrywa fundamentalną rolę w tworze- niu godnych warunków mieszkaniowych, co bezpośrednio przekłada się na zmniejszanie zagroŜenia bezdomnością. Odpowiednia polityka mieszkaniowa re- gulująca kwestie zadłuŜenia mieszkań i eksmisji ma potencjalnie olbrzymi wpływ na zapobieganie bezdomności. Tworzenie i funkcjonowanie mieszkań socjalnych, duŜa liczba mieszkań wynajmowanych, mieszkania łatwo dostępne i o niŜszym standardzie, mieszkania dla ludzi o niskich dochodach odgrywają istotną rolę w zapobieganiu bezdomności.

W wymiarze integracji i procesu wychodzenia z bezdomności mieszkalnictwo równieŜ odgrywa kluczowa rolę. Dostępność mieszkań socjalnych i tanich miesz- kań na wynajem ma niebagatelne znaczenie dla skuteczności procesu wychodzenia z bezdomności. Odpowiednia polityka mieszkaniowa umoŜliwia znaczną redukcję zjawiska bezdomności. Jest warunkiem koniecznym do wdraŜania efektywnej i skutecznej polityki zwalczania wykluczenia społecznego. Stanowi uzupełnienie i równorzędne ogniwo innych obszarów wpływających na integrację społeczną osób bezdomnych. Tymi obszarami są: zdrowie, zatrudnienie, edukacja10.

Warunki Ŝycia Polaków są niepokojące. Z danych spisu powszechnego z 2002 roku wynika, Ŝe aŜ 17,1% ludności Ŝyje w mieszkaniach o warunkach substandar- dowych, czyli poniŜej społeczne akceptowanych norm (tabela nr 1). Do mieszkań o warunkach subsandardowych zalicza się mieszkania:

Kategoria 1 - wyodrębnione ze względu na zły stan techniczny budynku;

Kategoria 2 - wyodrębnione ze względu na niedostateczne wyposaŜenie mieszka- nia w instalacje;

Kategoria 3 - wyodrębnione ze względu na nadmierne zaludnienie.

Tabela 1. Mieszkania w warunkach subsandardowych

w tys. % ogółu Kat. 1 Kat. 2 Kat. 3

Liczba mieszkań 1 851,10 15,9 25,8 48 26,3

Liczba osób w mieszkaniach 6 481,20 17,1 20,1 41,1 38,8 Źródło: GUS – Mieszkania 2002

10 L. Frąckiewicz, Polityka społeczna. Zarys wykładu, „Śląsk” Wydawnictwo Naukowe, Katowice 1998, s. 106-119, 135-140.

(5)

Mogłoby się wydawać, iŜ zły stan mieszkań nie ma wiele wspólnego ze zjawi- skiem bezdomności. Nic bardziej mylnego – warunki, w jakich Ŝyje znaczna część społeczeństwa są alarmującą kwestią. Pogarszający się stan mieszkań oraz miesz- kania przeludnione są problemami, których nie moŜna lekcewaŜyć. Osoby Ŝyjące w takich warunkach, przy jednoczesnym braku środków finansowych, a nierzadko nawet dotkliwej biedzie, są trwale zagroŜone bezdomnością.

3. Mieszkalnictwo i bezdomność na terenie subregionu Radomskiego – cha- rakterystyka na podstawie strategii rozwiązywania problemów społecznych w poszczególnych gminach

Subregion radomski składa się z ośmiu powiatów i sześćdziesięciu gmin oraz miasta Radom funkcjonującym na prawach powiatu. Na wyŜej wymienionym ob- szarze kwestia bezdomności i mieszkalnictwa wydaje się być nieco ignorowana i spychana na dalszy plan względem innych zagadnień społecznych. Wszystkie z gminnych strategii rozwiązywania problemów społecznych traktują mieszkalnic- two jako sferę, która nie wymaga zbytniej interwencji ze strony samorządów, po- niewaŜ stopień zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wydaje się być zadowalają- cy. Aktualna sytuacja mieszkaniowa w gminach cechują głównie:

• dominacja budownictwa indywidualnego,

• zadowalające wskaźniki wskazujące na brak przeludnienia,

• niedostateczny poziom wyposaŜenia mieszkań w podstawowe urządzenia,

• wzrastające róŜnice w standardzie mieszkań pomiędzy mieszkaniami star- szymi a lokalami nowobudowanymi,

• konieczność rozwoju budownictwa socjalnego, ze względu na zapotrzebo- wanie na mieszkania tanie w utrzymaniu.

Pomimo powyŜszych niedociągnięć warunki mieszkaniowe w poszczególnych gminach oceniane są jako bardzo dobre.

Bezdomność z kolei, bardzo rzadko w ogóle pojawia się w strategiach rozwią- zywania problemów społecznych. W przewaŜającej większości gmin nie uwzględ- nia się jej jako kwestii społecznej. Jedynie nieliczne dokumenty wspominają o bezdomności (strategie gmin: Chynów, Gniewoszów, Kowala, Borkowice, Mi- rów, Pionki) i to tylko w charakterze jednego z kryteriów uprawniających do świadczeń z pomocy społecznej, bądź jako kwestię, która moŜe współwystępować z innymi. PrzewaŜająca większość gmin pomija problem bezdomności z czego moŜnaby wnioskować, iŜ ta kwestia nie występuje. Jednak biorąc pod uwagę wcześniejsze rozwaŜania dotyczące bezdomności w dwóch aspektach – bezdom- ność ukryta i jawna, naleŜałoby zastanowić się czy pominięcie problemu bezdom- ności w strategiach rozwiązywania problemów społecznych jest rzeczywiście za- sadne. Główne problemy jakie dominują w strategiach to:

- ubóstwo wynikające zarówno z bezrobocia, nieopłacalności produkcji rol- nej jak i „dziedziczenia biedy”,

(6)

- alkoholizm dotykający głównie osoby niezaradne Ŝyciowo i niedostosowa- ne społecznie,

- bezrobocie,

- niezaradność Ŝyciowa, - wykluczenie społeczne,

- wandalizm i wykroczenia zagraŜające bezpieczeństwu publicznemu, - niewystarczający dostęp do dóbr kultury.

Są to niewątpliwie kwestie, które współwystępują z bezdomnością bądź są jej bez- pośrednią lub pośrednią przyczyną. Interpretując więc bezdomność w znaczeniu ukrytym czy inaczej potencjalnym staje się ona realnym zagroŜeniem w poszcze- gólnych gminach i naleŜy brać ją jako kwestię wymagającą interwencji. Rozpatry- wanie bezdomności jako wyniku bezradności Ŝyciowej stwarza podstawy do głęb- szego zbadania tego problemu.

We wszystkich gminach pojawia się palący problem alkoholizmu, który, jak wykazują liczne badania11, pozostaje w ścisłej korelacji z bezdomnością. Ponadto zróŜnicowany standard mieszkań i rosnące zapotrzebowanie na mieszkania tanie w utrzymaniu powinny zasygnalizować potrzebę zainteresowania się kwestią bez- domności lub osobami zagroŜonymi bezdomnością, poniewaŜ takiej kategorii osób gminne strategie rozwiązywania problemów społecznych równieŜ nie biorą pod uwagę.

Ponadto warto zauwaŜyć, iŜ dobra ocena warunków mieszkaniowych pojawia- jąca się w strategiach, nie koniecznie jest zasługą działania samorządów gmin lecz często przedsiębiorczości swych mieszkańców. Po pierwsze przewaga budownic- twa jednorodzinnego znacznie niweluje ryzyko popadania w problemy mieszka- niowe, ale dzieje się tak za sprawą samych mieszkańców. Po drugie małe społecz- ności lokalne charakteryzują się wysokim poziomem solidarności i pomocniczości swych członków wobec siebie. Osobom w gorszej sytuacji mieszkaniowej czy teŜ bytowej pomaga bardzo często grupa sąsiedzka i rodzinna.

Kolejna rzecz, która niewątpliwie wpływa na pomijanie bezdomności jako pro- blemu społecznego na terenie poszczególnych gmin, to cechy charakterystyczne kwestii bezdomności, wśród których moŜna wymienić:

11 E. BłaŜej, B. Bartosz, O doświadczeniu bezdomności, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR, Warszawa 1995, s. 11-12; J. Auleytner, K. Głąbicka, Polskie kwestie socjalne na przełomie wieków, Wydawnictwo WyŜszej Szkoły Pedagogicznej, Warszawa 2001, s. 93-94; H. Kubicka, Bezdomność rodzin samotnych matek, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2005, s. 21-22; D. Zalewska, M. Oliwa-Ciesielska, I. Szczepaniak-Wiecha, S. Grzegorski, Formy pomocy bezdomnym. Analiza ułatwień i ograniczeń problemu, Instytut Rozwoju SłuŜb Społecznych, Warszawa 2005, s. 11;

A. Duracz-Walczak, Przyczyny wchodzenia w bezdomność i pozostawania bezdomnym, w: W kręgu problematyki bezdomności polskiej, red. A. Duracz-Walczak, Stowarzyszenie Pomocy Bezdomnym i inni, Warszawa, Gdańsk 2001/2002, s. 40-41; I. Cieślińska, Bezdomność w Warszawie, w: Badania problemów społecznych, red. J. Kwaśniewski, Instytut Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji, Uniwersytet Warszawski, Warszawa 2003, s. 102, i inne.

(7)

a) bezdomni pochodzący z duŜych i wielkich miast przewaŜnie w nich pozo- stają,

b) bezdomni ze wsi i małych miast przenoszą się do duŜych miast, najczęściej do największych w regionie,

c) osiedlają się miejscowościach, gdzie znajduje się najwięcej placówek udzielających pomocy bezdomnym,

d) skupiają się w pobliŜu głównych dróg komunikacyjnych, zwłaszcza kole- jowych,

e) bezdomni są wyjątkowo mobilną grupą, rzadko pozostają na stale w jed- nym miejscu,

f) migrują do małych miejscowości, zwłaszcza w sezonie wiosenno-letnim, w celu zatrudnienia się przy pracach sezonowych12.

Wynika z tego, iŜ bezdomność jest domeną duŜych miast, dlatego teŜ miasto Ra- dom spełnia niejako funkcję „centrum”, gdzie problem się koncentruje, a miasto zmuszone jest przejąć obowiązki rozwiązywania kwestii bezdomności.

4. Radom – skala bezdomności i sposoby radzenia sobie z problemem

Skala zjawiska bezdomności na terenie miasta Radomia od kilku lat kształtuje się na podobnym poziomie. Znana jest jedynie liczba osób korzystających z pomo- cy instytucji działających w obszarze pomocy społecznej, natomiast liczba bez- domnych pozainstytucjonalnych jest ustalana na podstawie szacunków. Ilość bez- domnych korzystających z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w ramach zakwaterowania w domach dla bezdomnych i noclegowni, od kilku lat nieznacznie waha się w okolicach liczby 300. Jadłodajnie i stołówki prowadzone przez Caritas i Klasztor Ojców Bernardynów, tylko w Radomiu dziennie odwiedza około 2,5 tys. osób. NaleŜy tu jednak zaznaczyć, iŜ ta forma pomocy nie jest skie- rowana jedynie do bezdomnych. Z posiłków korzystają zarówno osoby bezdomne zakwaterowane w domach dla bezdomnych i noclegowni oraz bezdomni pozainsty- tucjonalni, jak równieŜ osoby biedne i ubogie posiadające stałe miejsce zamieszka- nia.

Na terenie miasta widuje się osoby bezdomne koczujące na dworcach, w piwnicach i na klatach schodowych. Trudno powiedzieć, czy te osoby korzystają z jakichś form pomocy i jaka jest ich liczebność. Najczęściej są to bezdomni uza- leŜnieni od alkoholu, którzy nie chcą stosować się do regulaminów obowiązują- cych w placówkach dla bezdomnych.

Andrzej Przymieński, chcąc rozwiązać problem policzenia bezdomnych nie korzy- stających z pomocy instytucji, podjął pierwszą próbę oszacowania liczby bezdom- nych w Polsce, opartą na metodyce naukowej. Ustalił najbardziej prawdopodobną proporcję wyraŜającą ilościową relację między liczbą bezdomnych przebywają-

12 A. Przymieński, Bezdomność jako kwestia społeczna w Polsce współczesnej, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań 2001, s. 40-41.

(8)

cych w schroniskach i liczbą przebywających poza nimi. Autor przyjął, iŜ propor- cja ta kształtuje się jak 1:1 lub 1:2 na korzyść bezdomnych pozaschroniskowych.

W porze zimowej bardziej prawdopodobna jest relacja 1:1, w porze wiosenno- letniej, moŜe przybliŜać się do drugiej wartości. Oszacowanie skali bezdomności wymagało ustalenia liczby miejsc noclegowych w róŜnego rodzaju (rządowych, pozarządowych, kościelnych) ośrodkach udzielających pomocy bezdomnym.

Przyjmując sposób obliczania łącznej (bezdomni schroniskowi i pozaschroni- skowi) liczby osób bezdomnych prezentowany przez Andrzeja Przymieńskiego [L = S + (S×P)]13, szacowana, minimalna liczba osób bezdomnych w Radomiu oscyluje w okolicach 600 [L = 30014 + (300×1)], a maksymalna 900 osób [L = 300 + (300×2)]. Są to jedynie przybliŜone liczby, obliczone szacunkowo. Tak jak w kaŜdym większym mieście, tak i w Radomiu, liczba osób bezdomnych zwiększa się nieco zimą, a uszczupla latem, kiedy to bezdomni stają się bardziej mobilni.

Dokładne zestawienie skali bezdomnych instytucjonalnych w Radomiu, z podzia- łem na lata, płeć oraz poszczególne placówki, zostało przedstawione poniŜej w rozdziale opisującym działalność organizacji.

Pomoc osobom bezdomnym z prawnego punktu widzenia jest przede wszyst- kim zadaniem gminy. Zadania z zakresu pomocy społecznej są realizowane przez ośrodki pomocy społecznej lub centra pomocy rodzinie. JeŜeli natomiast admini- stracja z jakichś powodów nie realizuje ciąŜących na niej zadań, to istnieje moŜli- wość wykonywania tych działań przez podmioty niepubliczne. Organy administra- cji rządowej i samorządowej mogą zlecać realizację z zakresu pomocy społecznej, udzielając dotacji na finansowanie lub dofinansowanie zleconego zadania następu- jącym podmiotom:

- organizacjom pozarządowym prowadzącym działalność w zakresie pomocy spo- łecznej,

- osobom prawnym i jednostkom organizacyjnym działającym na podstawie prze- pisów o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej, stosunku Państwa do innych kościołów i związków wyznaniowych oraz gwarancji wolności sumienia i wyznania, jeŜeli ich cele statusowe obejmują prowadzenia działalności w zakresie pomocy społecznej15.

W Radomiu działania na rzecz osób bezdomnych realizowane są głównie przez organizacje pozarządowe w szczególności kościelne. Wszystkie placówki pomocy

13 Równanie utworzone przez A. Przymieńskiego jest próbą oszacowania łącznej liczby bezdomnych, uwzględniając bezdomnych korzystających z pomocy oraz bezdomnych pozaschroniskowych, gdzie:

L – łączna liczba bezdomnych, S – liczba bezdomnych korzystających z pomocy instytucjonalnej, P – proporcja liczby bezdomnych przebywających w schroniskach i liczby bezdomnych poza nimi;

Por. A. Przymieński, Geografia i skala zjawiska bezdomności w Polsce, „Roczniki Naukowe Caritas”

R. 1, Fundacja PRO CARITATE, Warszawa 1997; TenŜe, Zjawisko bezdomności w Polsce współczesnej, s. 8-11; TenŜe, Bezdomność jako kwestia społeczna w Polsce współczesnej, s. 64-65.

14 Liczba 300 jest to przybliŜona liczba bezdomnych rocznie kwaterowanych w domach dla bezdomnych i w noclegowi w Radomiu.

15 Ustawa o pomocy społecznej z dnia 12 marca 2004 r. (Dz. U. z 2004 r., nr 64, poz. 593, ze zm.).

(9)

pozastacjonarnej (jadłodajnie, stołówki) prowadzone są przez instytucje chrześci- jańskie. Do roku 2009 placówki stacjonarnej pomocy dla bezdomnych prowadzone były przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomiu. W skład komórek odpowiedzialnych za dostarczanie usług socjalnych osobom bezdomnym, podle- głych MOPS-owi, wchodziły: Dom dla Bezdomnych Kobiet i Dom dla Bezdom- nych MęŜczyzn. Jednak mało efektywna samorządowa polityka społeczna uaktyw- niła działania trzeciego sektora jako sieci wsparcia i w efekcie doszło do przejęcia Domu dla Bezdomnych Kobiet przez Caritas Diecezji Radomskiej. Okazało się, Ŝe Caritas ma większe moŜliwości pozyskiwania środków finansowych w otwartych konkursach rządowych i samorządowych, ponadto lepiej radzi sobie z przygoto- wywaniem wniosków programowych i z gospodarowaniem pozyskanymi środka- mi. Działalność Domu dla Bezdomnych zarządzanego przez Caritas finansowana jest corocznie ze środków gminy i w przewaŜającej większości ze środków wła- snych. Od momentu przejęcia placówki przez Caritas w lutym 2009 roku zostały poczynione ogromne zmiany na lepsze. Pracownicy Caritas przygotowali wnioski do dwóch duŜych konkursów publicznych: Powrót osób bezdomnych do społecz- ności – edycja 2009 Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz Wspieranie grup szczególnego ryzyka zagroŜonych dezintegracją społeczną i zawodową ze szcze- gólnym uwzględnieniem osób bezdomnych Samorządu Województwa Mazowiec- kiego. Z obu konkursów udało się pozyskać dotacje na realizację programów, które powoli wdraŜane są w funkcjonowanie placówki. W ramach projektów wspierają- cych przeciwdziałanie bezdomności placówka koncentruje się na następujących zagadnieniach:

• integracja zawodowa,

• terapia psychologiczna,

• integracja z rodziną,

• praca z prawnikiem,

• aktywne przezwycięŜanie problemów.

Zmiany wprowadzone w placówce mają słuŜyć efektywniejszej pracy z bez- domnymi i wyprowadzaniu ich z problemu bezdomności. Podopieczni placówki mają szansę podjęcia aktywnych działań i ponownej integracji ze społeczeństwem.

Odbywają się regularne sesje z psychologiem co zaowocowało stworzeniem indy- widualnych profili osób przebywających w Domu dla Bezdomnych. Dzięki temu moŜliwa jest do określenia droga jaką kaŜda osoba bezdomna musi przebyć w celu usamodzielnienia się i ewentualnej reintegracji z rodziną. Ponadto na terenie pla- cówki mieszkańcy mają moŜliwość uczestnictwa w szkoleniach z zakresu integra- cji zawodowej, jak poruszać się po otwartym rynku pracy. Jak oświadcza pani kierownik16 Domu dla Bezdomnych, ma być to miejsce aktywnej pracy z bezdom- nymi, a nie tylko placówka pobytu zaspokajająca jedynie podstawowe potrzeby. Po

16 Wszelkich informacji na temat funkcjonowania Domu dla Bezdomnych w Radomiu zarządzanego przez Caritas udzieliła Pani Kierownik w rozmowie dn. 09.02.2010.

(10)

przejęciu ośrodka, Caritas dokonał generalnego remontu, co znacznie poprawiło warunki bytowe mieszkańców. Renowacji wymagało niemalŜe wszystko, począw- szy od wzmocnienia fundamentów do zakupu nowych mebli. Obecnie kobiety przebywające w placówce wraz z dziećmi mogą liczyć na oddzielne pokoje, pla- cówka wyposaŜona jest w nowe łóŜka i szafki, dzieci mają wreszcie odpowiednie warunki do nauki, podopieczni mogą korzystać z sali telewizyjnej i internetu, a co najwaŜniejsze stworzona została sala terapeutyczna – miejsce spotkań, gdzie moŜ- liwe jest przeprowadzanie szkoleń i terapii dla osób bezdomnych. Znaczna popra- wa warunków bytowych ma przynosić odpowiednie, zamierzone rezultaty. W myśl zasady, Ŝe aby czegoś oczekiwać, naleŜy równieŜ dawać coś od siebie, pracownicy placówki liczą na aktywną współpracę ze strony swoich podopiecznych.

Caritas prowadząc Dom dla Bezdomnych ściśle współpracuje z Miejskim Ośrod- kiem Pomocy Społecznej. Współpraca głównie odbywa się za pośrednictwem pra- cownika socjalnego, który raz w tygodniu odwiedza placówkę. Mieszkańcy ośrod- ka mogą zgłaszać swoje bieŜące potrzeby pracownikowi socjalnemu MOPS, który pomaga im rozwiązywać ich problemy. Ponadto współpraca z MOPS-em polega równieŜ na przydzielaniu osób bezdomnych do placówki, na podstawie decyzji administracyjnej Dyrektora MOPS.

Radom jest przykładem, Ŝe w sytuacji kiedy publiczne instytucje odpowiedzial- ne za rozwiązywanie problemu bezdomności na terenie miasta czy gminy okazują się niewydolne uaktywnia się rola trzeciego sektora gospodarki. Organizacje poza- rządowe przejmując zadania i funkcje usług socjalnych doprowadzają do realizacji modelu wielosektorowej polityki społecznej. NaleŜy jednak zaznaczyć iŜ nie jest to wynik świadomych zamierzeń lokalnych władz, lecz najczęściej wynika to z ko- nieczności poszukiwania alternatywnych rozwiązań problemu17.

5. Zakończenie

Lokalna polityka społeczna w odniesieniu do bezdomności i mieszkalnictwa wymaga podejścia holistycznego i szerokiego spojrzenia na problem. W gminnych strategiach rozwiązywania problemów społecznych brakuje odpowiedniej diagno- zy potrzeb, a przez to moŜliwości pomocy. Analiza warunków mieszkaniowych nie moŜe sprowadzać się jedynie do kwestii ilościowej. NaleŜy uwzględniać niedosta- teczny stan mieszkań w jakich Ŝyją mieszkańcy oraz alarmujące kwestie społeczne, które występują na szeroką skalę i mogą spowodować bezdomność, tj.: bezrobocie, ubóstwo, alkoholizm. Strategie powinny uwzględniać osoby zagroŜone bezdomno- ścią zaliczające się do grupy bezdomnych ukrytych czy teŜ potencjalnych. Rozgra- niczenie osób bezdomnych na ukrytych i jawnych moŜe być wskazówką dla two- rzenia lokalnej polityki społecznej.

17 A. Zaborowska, Państwowe i pozarządowe sieci dla bezdomnych na przykładzie miasta Radomia w: Lokalne sieci wsparcia, M. Gagacka, K. Głąbicka (red.), Wydawnictwo Politechniki Radomskiej, Radom 2010, s. 350-351

(11)

7. Literatura

[1] Andrzejewski A., Mieszkanie jako element środowiska materialnego i społecznego – funkcje i forma mieszkania, w: Przeszłość i przyszłość polskiej polityki mieszkanio- wej, red. L. Frąckiewicz, Instytut Pracy i Spraw Socjalnych, Warszawa 2005, s. 45- 46.

[2] BłaŜej E., Bartosz B., O doświadczeniu bezdomności, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR, Warszawa 1995.

[3] Cieślińska I., Bezdomność w Warszawie, w: Badania problemów społecznych, red.

J. Kwaśniewski, Instytut Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji, Uniwersytet War- szawski, Warszawa 2003, s. 102, i inne.

[4] Duracz-Walczak A., Przyczyny wchodzenia w bezdomność i pozostawania bezdom- nym, w: W kręgu problematyki bezdomności polskiej, red. A. Duracz-Walczak, Sto- warzyszenie Pomocy Bezdomnym i inni, Warszawa, Gdańsk 2001/2002, s. 40-41;

[5] Foryś I., Gazińska M., Gdakowicz A., Urbanik W., Prognoza popytu i podaŜy na rynku mieszkaniowym w świetle zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych ludności, Print Group, Szczecin 2006.

[6] Kaltenberg-Kwiatkowska E. (red.), Mieszkanie. Analiza socjologiczna, Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1982.

[7] Kowalak T., Polityka społeczna. Wybrane zagadnienia, WyŜsza Szkoła Ekonomiczna w Białymstoku, Białystok 2000.

[8] Kubicka H., Bezdomność rodzin samotnych matek, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2005.

[9] Marszałkowicz J. A., Bezdomność w latach 1945-1997, referat wygłoszony na konfe- rencji we Wrocławiu: Bezdomność – stan i perspektywy (10-11 Kwietnia 1997 r.), zorganizowanej przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta oraz Wspólnotę Roboczą Związków Organizacji Socjalnych (WRZOS).

[10] Mazur J., Bezdomność jako przedmiot polityki społecznej, w: Bezdomność. Szkice z socjologii, polityki społecznej i katolickiej nauki społecznej, red. J. Mazur, Wydaw- nictwo KUL, Lublin 2006 s. 14-15.

[11] Piekut-Brodzka D. M., Rola mieszkania w Ŝyciu człowieka, w: Współczesne problemy socjalne, red. D.M. Piekut-Brodzka, Chrześcijańska Akademia Teologiczna i Koło Naukowe APS, Warszawa 2005, s. 192-198.

[12] Porowski M., Bezdomność – obraz zjawiska i populacji ludzi bezdomnych, w: Peda- gogika społeczna: człowiek w zmieniającym się świecie, red. T. Pilch, I. Lepalczyk, Wydawnictwo Akademickie „śak”, Warszawa 1995, s. 434;

[13] Porowski M., Bezdomność, w: Elementarne pojęcia pedagogiki społecznej i pracy socjalnej, red. D. Lalak, T. Pilch, Wydawnictwo Akademickie „śak”, Warszawa 1999, s. 30-31.

[14] Przymieński A., Bezdomność jako kwestia społeczna w Polsce współczesnej, Wydaw- nictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań 2001.

[15] Przymieński A., Geografia i skala zjawiska bezdomności w Polsce, „Roczniki Na- ukowe Caritas” R. 1, Fundacja PRO CARITATE, Warszawa 1997.

[16] Stankiewicz L., Zrozumieć bezdomność, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego, Olsztyn 2002.

[17] Ustawa o pomocy społecznej z dnia 12 marca 2004 r. (Dz. U. z 2004 r., nr 64, poz.

593, ze zm.).

(12)

[18] Wierzbicka K., Problem bezdomności w Polsce, w: Sfery niedostatku i nędzy miesz- kaniowej w Polsce, red. E. Kuminek, Warszawa 1990, s. 80.

[19] Zalewska D., Oliwa-Ciesielska M., Szczepaniak-Wiecha I., Grzegorski S., Formy pomocy bezdomnym. Analiza ułatwień i ograniczeń problemu, Instytut Rozwoju SłuŜb Społecznych, Warszawa 2005.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli natomiast szereg jest zbieżny, ale nie bezwzględnie, to permutując jego wyrazy możemy uzyskać szereg zbieżny o dowolnej sumie albo szereg rozbieżny 5.. 4 Używam tu

Udowodnić, że średnia arytmetyczna tych liczb jest równa n+1 r

Student nie potrafi zaprojektować struktury i własności spieków na drodze doboru komponentów i metodyki wytwarzania. oraz

Utrata zwi¸ azk´ ow fazowych (tzw. koherencji) zredukowanego opera- tora stanu w wyniku ewolucji uk ladu rozszerzonego jest nazywana dekoherencj¸

[r]

wadzenia tego wydawnictwa, fachoivców, co stale realizować będą program Założyciela, coraz głębiej zapuszczać się w przeszłość i przez zapoznawanie

Dane są dodatnio (prawostronnie) asymetryczne wtedy i tylko wtedy gdy ich funkcja symetrii jest niemalejąca.. Wykres dowolnej funkcji symetrii leży w pewnym

Dla kontrolowania rzędów zer i biegunów funkcji wymiernych wygodnie jest haszować je jako współczynniki grupy abelowej wolnej generowanych przez punkty krzywej E