• Nie Znaleziono Wyników

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Ignacy Dec

Uroczystość Najświętszej Maryi

Panny Królowej Polski

Wrocławski Przegląd Teologiczny 8/2, 263-264

2000

(2)

POMOCE DUSZPASTERSKIE 2 6 3

n ą okazała się naw et je g o w ięzien n a udręka. W naszym codziennym życiu trzeba jednak zaufać O patrzności B ożej.

ks. Robert Zapotoczny

UROCZYSTOŚĆ NAJŚW IĘTSZEJ MARYI PANNY KRÓLOW EJ POLSKI

- 3 V 2 0 0 1

Matka i królowa naszego Narodu

1. Maryja w K o śc ie le A postolsk im

P rzeżyw am y d ziś sz cz eg ó ln y dzień, u roczystość M atki B ożej K rólow ej Polski. Jest to dzień u roczysty dla w szytk ich w ierzących Polaków. Jest to św ięto naszej w spólnej M atki i K rólow ej. Tak jak w rodzinie Ś w ięto Matki je s t szczeg ó ln y m w ydarzeniem dla w sz y s t­ kich d zieci, tak w w ielkiej rodzinie, jak ą je st naród, d zisiejsza m ajow a u roczystość je s t p od n iosłym dniem dla w szystk ich w ierzących syn ów i córek n a szeg o Narodu.

E w an gelia, Dobra N ow ina, ogłaszana na dzisiejszej liturii prow adzi nas pod krzyż. Jest nam p rzypom niany sz czeg ó ln y m om ent z ży c ia Chrystusa i Jego M atki. Jest to ch w ila gaśn ięcia ży c ia ziem sk ieg o Syna B o ż eg o , ch w ila Jego konania. W tej w ła śn ie zbaw czej ch w ili Jezus dokonuje cz eg o ś n iezw y k łeg o . N ie m y śli o sob ie, ale m y śli o tych, dla któ­ rych p rzyszedł na ziem ię, m yśli o tych, za których umiera. U kochaną M atkę sw oją, biorą­ cą u dział w Jego cierpieniu i agonii, daje za m atkę w szytk im ludziom : „ N iew iasto, oto syn twój [...] Synu, oto Matka tw oja” (J 19, 26b ,27a). Jan stojący pod krzyżem zrozum iał i w yk on ał testam ent Chrystusa. Sam zapisał w Ew angelii: „I od tej g o d zin y u czeń w zią ł Ją do sie b ie” (J 19, 27b ). Maryja żyje w m łodym K o ściele. Przebyw a z uczniam i Chrystusa oczek ującym i na dar D ucha Ś w ięteg o . Pozostaje w K o śc ie le pod sz c z e g ó ln ą op iek ą św. Jana. G dy nadejdzie koniec Jej ziem sk ieg o życia, przejdzie do nieba, zostaje w n ieb o w z ię­ ta. Ten sam Jan A p o sto sto ł zo b a czy Ją pod k oniec ży cia w y n iesio n ą do niebieksiej chwały. Z ostało to nam dzisiaj przypom niane: „W ielki znak ukazał się na niebie: N iew iasta o b le­ czona w sło ń ce i k sięż y c pod jej stopam i, a na jej g ło w ie w ien iec z gw iazd dw unastu” (Ap 12, 1 ). Ta sz cz eg ó ln a N iew ia sta naszej ziem i została zabrana do nieba i ju ż w y w y ższo n a w chw ale n ieb ios. Jednakże p ozostała także na ziem i, w K o ściele Jej Syna. Jest sz cz eg ó ln ą cząstką teg o K o ścio ła . Jest Jego M atką i K rólow ą. W eszła w historię ca łeg o K o ścio ła i je g o p o szc ze g ó ln y c h cz ęści, w historię K o ścioła w szystk ich chrześcijańskich narodów.

2. Maryja w historii K o ścio ła n a szego Narodu

Przyglądając s ię losom K o ścio ła p oszczeg ó ln y ch narodów św iata, nie da się ukryć, iż Maryja w pisała się w sz cz eg ó ln y sp osób w historię Narodu P olsk iego. N ie je st to pusty, jakiś ograny frazes. Tak trzeba p ow ied zieć, to trzeba stw ierdzić na bazie refleksji nad historią K o śc io ła w narodach chrześcijańskich. Oto kilka danych z maryjnej historii na­ szeg o N arodu na tle historii K o ścio ła innych narodów. Pierw sza p olska m etropolia z a ło ż o ­

(3)

2 6 4 POMOCE DUSZPASTERSKIE

na w roku ty sięc zn y m m a

patrocinium

Matki B ożej. P ierw sza katedra, katedra g n ieżźn ień - ska, pam iętająca cza sy M ieszk a I i B o lesła w a Chrobrego ma w ezw a n ie W n ieb o w zięcia NM P. N astęp n e p o lsk ie m etropolie: H alicka (1 4 1 2 ), a potem M o h y lew sk a (1 7 7 3 ) obrały so b ie także za patronkę N a jśw iętszą M aryję Pannę. W zn oszone z cza sem katedry biskupie w P łocku, W łocław k u , w e L w o w ie , a także opactw a k olegiaty (w Ł ęczy cy , O patow ie, Sandom ierzu, K aliszu , k o śc ió ł M ariacki w K rakow ie) zo sta ły w zn iesio n e pod w ezw a n iem NM P. N a tle n aszych sąsiadów : N iem có w , C zechów , Słow aków , W ęgrów , R osjan je s t to co ś s z c z e g ó ln e g o i w yjątk ow ego.

Także p o lsk a p ieśń k o ścieln a i literatura przepełniona je st pierw iastakam i m aryjnym i. N ajstarsza p olska p ieśń religijna, p ierw szy hym n n arodow y -

Bogurodzica

- to p ieśń m a­ ryjna. N ajstarsze zach ow an e kazania, to kazania maryjne. Najstarsza organizacja religijna ludzi św ie ck ich - to B ractw o N M P przy k o ściele św. Marka w K rakow ie (1 2 2 6 ). N ajstar­ sza organizacja m ło d zieżo w a - to S odalicja M ariańska(X V I w .). P ierw szy tekst p olsk i w ydrukow any to tekst „Zdrow aś, M aryjo”. P ierw sza p olska parafia u tw orzona w U S A (1 8 5 4 ) n o si w ez w a n ie N iep ok alan ego P o częcia NM P. P ierw sza p o lsk a parafia na w sch ó d od Uralu - Tom sku - ma w ezw a n ie M B R óżańcow ej. P ierw szy klasztor b enedyktyński w Ł ę cz y cy - to klasztor NM P. P ierw sze p o lsk ie zak on y m ęsk ie i żeń sk ie to zakony m aryjne (księża m arianie, siostry prezentki). P ierw szy przypadek ukoronow ania obrazu M atki B ożej p oza R zym em - to koronacja w C zęstoch ow ie.

3. M aryja d ziś i jutro w K o śc ie le p olskim

Rys p o b o żn o ści maryjnej n aszego N arodu w id o czn y je st także dzisiaj. W ielkim i orę­ d ow nikam i kultu m aryjnego b yli p ow ojen ni prym asi P olsk i. Kard. A ugu st H lond i kard. Stefan W yszyńsk i szerzyli p ob o żn o ść m aryjną w przekonaniu, że z M aryją łatw iej b ęd zie się oprzeć naporow i ateizm u i przetrzym ać reżim kom unistyczny. N a jn ow sza historia p o ­ tw ierdziła słu szn o ść takiego przekonania.

D z iś w ielk im orędow n ik iem zd row ego kultu do M atki B ożej je s t Jan P aw eł II. N iem al w szy stk ie dokum enty, które ogłasza, h om ilie i inne przem ów ienia k o ń czy akcentem m a­ ryjnym. Tak często także ukazuje Jasnogórskie Sanktuarium jako d u ch ow ą S to licę Polski. Pam iętam y o słow ach , które w y p o w ie d z ia ł w Jasnogórskim Sanktuarium, ż e na Jasnej G órze za w sz e czu liśm y s ię w oln i.

G dy dzisiaj skupiam y n asze m y śli i nasze m odlitw y w o k ó ł M aryi K rólow ej Polski. C hcem y o ż y w ić n asze przekonanie, ż e w in n iśm y p ozostać w iernym i naszem u m aryjnem u d zied zictw u . D la teg o od naw iam y nasze zaw ierzen ie M atce i K rólow ej n a szego Narodu. Z N ią ch cem y iść w p rzy szło ść. D latego w e w szy stk ich m iejscach naszej O jczyzn y ch c e ­ m y d ziś i w p rzy szło ści p onaw iać i w yp ełn iać sło w a A pelu Jasnogórskiego: „M aryjo, K ró­ lo w o P olsk i, jestem przy Tobie, pam iętam , czuw am ”.

Cytaty

Powiązane dokumenty

(Ołtarz ten rozebrany niedawno przez naganną nierozwagę). Miał on być jeszcze dawniejszy od cudownego obrazu i był pierwotnie umieszczony w ołtarzu poświęconym

XIII) Lecz oto r. 1761 przybył do kościoła Karmelitów biskup kijowski Józef Załuski, który po wstąpieniu biskupa Sołtyka r. Obaj ci najznakomitsi w owym czasie

Ze łaskł i cuda zawsze odpowiadają pobożności, dowodem, że zaraz po tem uroczystem wprowadzeniu cudownego obrazu do nowo wystawionej kaplicy, nastąpiło

1648 zdrajca Chmielnicki sprzeniewierzył był Polsce lud ukraiński, i wraz z Tatarami ojczyznę swą pustosząc, aż pod Lwów podciągnął, obywatele miasta obronę

lityczny, chcąc uprowadzić króla i ogłosić bezkrólewie, pokój zaś z Turcyą rozwiązał Moskwie ręce: — sprawa konfederacyi zaczęła prędko chylić się do

ważmy tylko, że Marya stała się rzeczywiście, a nie w znaczeniu morał nem, Bogarodzicą, albowiem według człowieczeństwa poczęła i porodziła Tego, który

kiem jego. Płacz był powszechny, prawie rozpaczny; wiedziano dobrze, że ze śmiercią X. Podberezki jeszcze gorzej się znalazł; na rozkaz tych urzędników —

Duży obszar diecezji i w ysoka liczba ludności rzym skokatolickiej sprawiały, że największa ilość 322 placów ki duszpasterskie przed I w ojną światową nie