Michał Maliszewski
"Památková Pěče", R. XXXIII, 1973 :
[recenzja]
Ochrona Zabytków 29/3 (114), 240-242
P I Ś M I E N N I C T W O
PRZEG LĄ D Z A G R A N IC ZN Y C H C ZA SO PISM K O N SER W ATO R SK ICH
PAM Â TK O VÂ PÉCE. W yd. S tâ tn i Ü stav P a m â t kové P eće a O ch ran y P riro d y w P radze, w w y daw n ictw ie „O rb is”, n a zlecenie M in isterstw a K u l tu r y CRS. U kazu je się cztery razy w roku.
R ocznik X X X I I I (1973) Z eszyt 1, stron 64, ilu stra cje
V. N o v o t n ÿ , V itë zn y Ünor (Z w ycięsk i luty),
ss. 1—2.
A rty k u ł w stęp n y pośw ięcony XXV rocznicy zw y cięstw a p rz e w ro tu lutow ego w 1948 r.
M. B r i x , P rostorové fe śn i lâzni v K u k s u (Roz
w iązanie p rze strze n n e u zd ro w isk a K u ks), ss. 3—10,
10 il.
U w agi do opracow ania u rb an isty cz n o -h isto ry c zn e - go m iejscow ości K uks przygotow anego w zw iązku z ogłoszeniem uzd ro w isk a m ia ste m -re ze rw atem . I. H 1 o b i 1, N ové o sv ëtlen i dóm u sv. V âclava v
O lom ouci (N ow e ośw ietlen ie k a te d ry Sw . W ac ław a w O łom uńcu), ss. 11— 16, 6 il.
O m ów ienie problem ów sztucznego o św ietlenia a r c h ite k tu ry gotyckiej, głów nie z p u n k tu w idzenia jego w alorów estetycznych. O św ietlenie m oże zn i w eczyć lu b p odkreślić w alory k o n stru k c y jn e i a r tystyczne, stąd p raw id ło w e jego zastosow anie sta je się in te g ra ln ą częścią w y ra zu artystycznego danej budow li. W k ate d rz e w O łom uńcu zastosow ano tr o ja k i ro d za j o św ietlenia: w iszące lam p y haloge now e, re fle k to ry um ieszczone n a w ysokości t r i forium , o św ietlające sk lep ien ie i p u n k to w o o łta rze oraz k a n d e la b ry z ża ró w k a m i św iecow ym i um ieszczone n a ścianach bocznych, na w ysokości
w zroku. •
J. В e n e ś, J. В r o ż, O svëcovâni p a m â tk o v ÿ c h
o b je k tû a p firo d n ich in te rié rù (O św ietlenie o b ie k tó w z a b y tk o w y c h i jaskiń), ss. 17—29, 13 il.
Nowe m ożliw ości ilu m in o w an ia obiektów za b y tk o w ych p rzy zastosow aniu o św ietlenia halogenow ego. P. R y b â r , Pro ochranu n eto p ÿrû (C hrońm y nietoperze), s. 30, 1 il.
M. L e j s к o v â-M a t y â ś o v a, N o v ÿ H rad u L o u n a jeho dneśn i sta v (Z a m ek N o v y H rad koło L o u n — obecny stan zachow ania), ss. 31—48, il. 22.
Z am ek po siad a szczególnie b ogatą d ek o ra cję stiu - kow ą, zarów no zew n ętrzn ą, ja k i w ew n ętrzn ą. P rz y p isan ie a u to rstw a te j d ek o ra cji arty sto m w łoskim , K om askom działający m na te re n ie Czech, je st głów nym te m atem arty k u łu .
J. H o ś e k, J. P e l i k a n , U tësnovâni zd iv a h isto-
ric k y c h o b je k tû proti p ro n ik â n î spodni vo d y (U szczelnianie m u ró w o b ie któ w za b y tk o w y c h za pobiegające p rze n ik a n iu w ód g runtow ych), ss. 49—
—58, il. 10.
T eoretyczne asp e k ty p rze n ik a n ia w ody w m u rac h o biek tó w zabytkow ych doczekały się szczegółow ej analizy, co pozw oliło n a p rzy stą p ie n ie do działań prak ty czn y ch . Je d n y m z nich je st uszczelnianie, przez k tó re rozum iem y w p row adzenie do m u ru , różnym i sposobam i, m ateriałó w , pow odujących za- czopow anie naczyń w łoskow atych. N ajw ięk szą g ru p ę śro d k ó w uszczelniających sta n o w ią p re p a ra ty w y tw a rz a n e n a bazie cem entu, z zastosow a niem polim erów . Te o sta tn ie zd a ją się zbliżać nas do m o m en tu w y tw o rz en ia optym alnego środka uszczelniającego, k tó ry zapew ni p ełn ą n eu tra ln o ść
w obec m u ru , odw racalność procesu a także o p ła calność zabiegu. F irm a zachodnioniem iecka z G a r m isc h -P a rte n k irc h e n w ypuściła na ry n e k p r e p a ra t uszczelniający pod nazw ą H erm etique. S kutecz ność tego p re p a ra tu zbadano na k o n k retn y m obiek cie — k ap licy W niebow zięcia N PM arii w Pradze. Po dwóch m iesiącach od m om entu w prow adzenia p re p a ra tu w ilgotność m urów kaplicy zm alała z 13— 15 do 6—8%. P oszukiw ania w te j dziedzinie tr w a ją i dlatego p re p a ra t te n należy uznać jedynie za jeden z etapów na drodze do znalezienia o p ty m alnego rozw iązania.
ICOMOS, s. 59 K ronika, ss. 59—61
Streszczenia w językach: rosyjskim , francuskim , niem ieckim .
Zeszyt 2, stro n 62, ilu stra c je
O. N o v ÿ , N ârodnî U m ëlec J ifi K roha osem de-
sa tn ike m (O siem dziesiąta rocznica urodzin archi te k ta J ifé h o Kroha), ss. 65—66, il. 1.
Z. В u r i v a 1, P a m â tk y revolucnîho dëlnického h n u ti ûcin n y nâstroj к socialistickém u vla ste n ectvi a p ro le tâ fsk éh o internacionalism u (Z a b y tk i re w o lucyjnego ru c h u robotniczego jako sk u tec zn e na rzędzie w ychow ania w d uchu socjalistycznego pa trio ty zm u i proletariackiego internacjonalizm u), ss.
67—74, il. 6. ^
A rty k u ł je st om ów ieniem k onferencji, k tó ra odby ła się w dniach 6 i 7 m a rc a 1973 r. pod p ro te k to ra te m M in isterstw a K u ltu ry Czechosłow acji, z udziałem p rzedstaw icieli w szystkich p a ń stw so cja
listycznych.
М. V i 1 i m к o v â, F. K a ś i ć k a , „K r â sn ÿ ” d u m
V âclava z R adce („P iękny” dom W acław a z R a d ce), ss. 74—82, il. 10.
O m ów ienie h isto rii i sta n u zachow ania dom u sły n nego m ecenasa sztuki arcy b isk u p a praskiego W ac ław a; jest to jeden z obiektów zespołu zabytkow e
go na H radczanach w P radze.
K. K i b i c , К p a m â tko v é ochranę naśich histo-
ric ky ch m ë s t (O ochronie naszych m ia st za b y tk o w ych), ss. 83—104, il. 24.
T rzydzieści sześć m ia st w C zechosłow acji ogłoszo no rez erw a tam i. W yłonił się więc p roblem g ra n i cy w ieku zab y tk u , k tó rą określono na rok 1850, oraz pro b lem całkow icie now ej zabudow y, k tó ra znalazła się pod ochroną należną rezerw atom . Z a chow ując ja k n ajd ale j posuniętą ' ostrożność w e w szelkich d ziałaniach dotyczących obiektów nieza- bytkow ych, sta ra n o się je pogodzić z p o czynania m i zm ierzającym i do rew alo ry zacji zespołów za bytkow ych w rezerw atach. D ziałalność gospodarcza p a ń stw a stw a rz a w iele sy tu a c ji w ym agających in dyw idualnego podejścia — np. zabytkow e m iasto M ost zginęło zupełnie, w innych nie resp e k to w a no zasad h arm onijnego pow iązania zabytków z no w oczesną zabudow ą (np. Rakovnik) lu b zakłócono u k ła d y u rbanistyczne. W celu program ow ej re a li zacji ochrony m iast zabytkow ych p odjęto n a s tę p u jące d ziałan ia: in w en tary za cję m iast zabytkow ych, k la sy fik ac ję (na trzy kategorie), teo retyczne w y praco w an ie fo rm ochrony m iast zabytkow ych, o pracow yw anie planów przygotow ań i działań specjalistycznych w zak resie budow lanym .
F. К a ś i ćk а, В. N e с h v a t а 1, A rcheologicky а
sta veb n i p ru zk u m areâlu kostela sv. M artina v R a d o m yśli (Badania archeologiczne i architektonicz ne kościoła Sw . M arcina w R adom yślu), ss. 105—
—116, il. 17.
O dk ry te w pobliżu kościoła cm entarzysko p rze d chrześcijańskie dało archeologom możliwość p rze śledzenia procesu ciągłości osadnictw a (na jednym stanow isku) nieom al do dnia dzisiejszego. Szcze gólnie istotny jest fa k t um iejscow ienia pierw szej b udow li kościelnej na osi rów noległej do p ie rw o t nego cm entarzyska. Dowodzi to, że św iąty n ia zo sta ła dostaw iona do przedchrześcijańskiego m ie js ca grzebalnego. B ad an ia architektoniczne pozwo liły na w yodrębnienie najstarszych faz budow la nych kościoła (jednej rom ańskiej i dwóch gotyc kich).
ICOMOS, ss. 117—120 K ronika, ss. 120—122 R ecenzje, ss. 123—125
(E. Sam ânkova), Eva F ro d l-K ra ft, Corpus V itrea-
ru m M edii A e v i, Ö sterreich II, W ien 1972
Streszczenia w językach: rosyjskim , francuskim , niem ieckim
Zeszyt 3, stro n 61, ilu stra cje
V. N o v o t n ÿ , K u ltu rn i p a m â tk y a ziv o tn î po- stred i (P om niki k u ltu r y a środow isko naturalne),
ss. 129—133, il. 4.
A rty k u ł jest sk ró tem re fe ra tu wygłoszonego na kon feren cji a k ty w u ochrony zabytków , w k w ie t niu 1973 r.
L. H r d l i c k a , J. J i n d r ś k , U ltrazvokovy p ru zk u m sloupu kostela sv. M ikuldś v Lounech (Badanie fila ru w kościele Sw. M ikołaja w L oun za pom ocą ultra d źw iękó w ), ss. 133—144, il. 10.
Szeroko stosow ane w geologii i górnictw ie m etody b ad ań za pomocą ultrad źw ięk ó w zastosow ano do o kreślenia rozm iarów pęknięcia w ew n ątrz filaru , na k tó ry m w spiera się sklepienie budow li.
J. P a v e l , O prava Nârodnïho m uzea v Praze (R e
m o n t M uzeum Narodowego w Pradze), ss. 145—158,
il. 11.
P rzeprow adzona została całkow ita renow acja b o g atej fasad y gm achu M uzeum N arodow ego w P r a dze. P oddano k o n se rw ac ji liczne rzeźby u zu p e łn ia jąc ich u b y tk i i odnaw iając złocenia. W ym ieniono dachy i w ykładzinę kam ien n ą przyziem ia. Z m ie niono tak że p rze strzałą in stalację elektryczną, po złocono kopuły.
F. К a ś i с к a, F a ku ltn i nem ocnice pod P e tfin e m
v a rc h ite kto n ic ké m obrazu M alé S tra n y (K linika pod P e tfin e m w panoram ie architektonicznej M ałej
S trany), ss. 159—168, il. 14.
P odając historyczny rozw ój u k ła d u p rze strzen n e go zespołu szpitala klinicznego rozpatrzono m ożli wości w łączenia jego s ta re j zabudow y do organiz m u m iejskiego M ałej S tra n y w P radze. G łówna propozycja su g e ru je w yburzenie w iększości p a wilonów.
M. L e j s k o v â - M a t y â â o v â , R estaurovâni re-
nesancniho stropu z T h u n o vsk é ulice v Praze (K onserw acja stropu renesansow ego z ka m ienicy p rzy ul. T h u n o v sk ie j w Pradze), ss. 168—172, il. 4.
R enesansow y stro p kam ienicy został odsłonięty spod w arstw y osiem nastow iecznych tynków w 1932 r. Je st to te m p e ra na desce. Obecnie w w y niku przeprow adzonych b adań stw ierdzono: w w a rstw ie d rew n a liczne uszkodzenia n a tu ry m e chanicznej, zaw ilgocenia i ślady k o łatka; w w a r stw ie m a low idła — częściowe odspojenie od pod łoża, u b y tk i farb y , sproszkow anie, zabrudzenia oraz zm iany kolorytu. W ram ach konserw acji podłoże d rew n ian e spetryfikow ano, a w arstw ę m alow idła utrw alono.
I. S p e r l i n g , Jan K r y śto f L iśka u K rizo vn iku
(Jan K r zy szto f L iśka w kościele Sw. Franciszka na S ta ry m M ieście w Pradze), ss. 173—175, il. 3.
Podczas p rac konserw ato rsk ich prow adzonych przy obrazach stw ierdzono, że obraz p rzedstaw iający Sw. H ieronim a, p rzypisyw any W. W. Reinerow i, jest dziełem J. K. Liski.
F. K a ś i ć k a , B. N e c h v â t e l , К v y v o ji ro-
m ânského kostela v e V rb n ë и M ëlnîka (Etapy rozbudow y kościoła rom ańskiego w V rbnë koło
M ielnika), ss. 176—186, il. 12.
O m ów ienie k olejnych etapów rozbudow y jedno- naw ow ego kościółka romańsikiego, rozszerzonego 0 gotyckie p rez b iteriu m i późnogotycką wieżę. K ronika, ss. 187—188
Recenzje, ss. 188— 189
(Jaroslav H erout), V âclav P u b al i in., M uzea, ga
lerie a p a m â tko vé o b je k ty w CSR (Muzea, galerie 1 o b ie kty za b y tk o w e w C zeskiej R epublice Socja listycznej)
J e s t to II w ydanie, rozszerzone, p u b lik a cji M u zeum N arodow ego w P radze, w y dane jako XV tom „B iblioteki M uzealnictw a”. W pozycji tej omówiono 204 m uzea, 29 galerii, 121 sam odziel nych filii m uzeów i 76 obiektów zabytkow ych pełniących fu n k cję muzeów.
S treszczenia w językach: rosyjskim , francuskim , niem ieckim .
Zeszyt 4, stro n 63, ilu stra cje
F. K a ś i ć k a , B. N e c h v â t a l , V ySehradské podhradî s b yv a lÿ m ko stelem sv. A lzb ë ty (P rzed m ieście dzielnicy W yszehrad w Pradze przed i po zb u rzen iu kościoła Sw. E lżbiety), ss. 193—205, il. 12.
H istoria rozw oju urbanistycznego pierw otnego podgrodzia m iasta V ysehrad, k tó re po zburzeniu gotyckiego kościoła Sw. E lżbiety utraciło ostatni indy w id u aln y rys i stało się jednym w ięcej p rze d m ieściem P rag i, pozbaw ionym cech swoistych. I. S p e r l i n g , N ové fr e s k y Jana A dam a Schöpf a
v Praze (Nowe fre sk i Jana A dam a Sch ö p f a w Pradze), ss. 206—208, il. 2.
P rzypisanie barokow ych plafonów z kam ienicy przy ul. Liliow ej 5 Janow i A dam ow i Schöpf owi, czynnem u w P ra d ze od 1724 r.
M. L e j s k o v a-M a t y à ś o v â, К d rîvejëïm i soudobym renovacîm libenského zâ m k u (O d a w n ych i obecnych renow acjach pałacu libeńskiego),
e s . 209—215, il. 7.
P ałac posiada obecnie jednolitą rokokow ą form ę zarów no na zew nątrz, jak i w ew nątrz. A uto rk a pom ija w cześniejsze etapy budow y i szczegółowo om aw ia rokokow ą przebudow ę pałacu.
F. K a ś i ć k a , H rad B odkovice v m in u lo sti a dnes
(Zam ek B oskovice w przeszłości i obecnie), ss.
216—226, il. 13.
Od początków XX w. zam ek jest w ruinie. W la tach 1929 i 1941 podejm ow ano prace zabezpiecza jące. Obecnie p ro je k tu je się zabezpieczenie zam ku w form ie trw a łe j ruiny. Dwa lub trzy pom iesz czenia p a rte ru zostaną przystosow ane do um iesz czenia w nich ekspozycji o histo rii zam ku. M. L e j s к o v â-M a t y a ś o v ś , К otâzkdm m ë st-
ské pam â tko vé rezervace Tâbor (Z zagadnień m ia sta -rezerw a tu Tâbor), ss. 233—237, il. 5.
M iasto, k tó re stanow i dla Czechów sym bol ru ch u husyckiego, n ak ład a na p ro je k ta n tó w jego re w a loryzacji zw iększoną odpow iedzialność. Oprócz cen tru m starego m iasta w ytw orzyły się jeszcze dw a inne ce n tra m iejskie w now ych dzielnicach. Nowe ce n tra są b ard z iej a tra k cy jn e , w zw iązku z czym p ro jek tan ci m uszą w ykazać się nie tylko fachow ością w rozw iązyw aniu problem ów dotyczą cych zabytków , ale także u m iejętnością rozw iązy w an ia problem ów socjologicznych, w tym w y p ad k u — w yrów nania poziom u atra k cy jn o ści w szyst kich centrów , a n aw et przew yższenia go przez ce n tru m m iasta położonego w rezerw acie.
V. N o v o t n ÿ , Im m em o ria m V ik to r a K o trb y (Pam ięci W iktora K otrby), ss. 238—239, il. 1.
ICOMOS, SS. 239—240 K ro n ik a, ss. 240—250 R ecenzje, ss. 250—253
S treszczenia w językach: rosy jsk im , fra n cu sk im , niem ieckim .
Spis rzeczy rocznika X X X III, 1973 (objętość 12 stron), zaw iera: in d e k s alfabetyczny nazw isk
i nazw geograficznych oraz w ykaz a rty k u łó w i ru b ry k stały ch w u k ład zie alfabetycznym .
Opr. M ichał M aliszew ski
RECENZJE D o r e d a k c j i w p ł y n ę ł y d w i e r e c e n z j e p r a c y J . L e h m a n n a C h e m i a m a l a r s t w a i j e g o k o n s e r w a c j i , o c e n i a j ą c e w k r a ń c o w o o d m i e n n y s p o s ó b t ę p u b l i k a c j ę . Z e w z g l ę d u n a f a k t , ż e r e c e n z j e d o t y c z ą p o z y c j i w y d a w n i c z e j b a r d z o s p e c j a l i s t y c z n e j , j a k i c h b r a k w l i t e r a t u r z e k o n s e r w a t o r s k i e j — r e d a k c j a u z n a ł a z a c e l o w e u d o s t ę p n i e n i e c z y t e l n i k o m t e k s t ó w o b u r e c e n z j i w p e ł n y m b r z m i e n i u w r a z z o d p o w i e d z i ą a u t o r a . Ja n u sz L e h m a n n , C hem ia m a la rstw a i jego k o n
serw acji, „B iblioteka M uzealnictw a i O chrony Z a
b y tk ó w ”, S eria B, to m X X X V II, 1974, 226 ss. W ielce zasłużony n a p olu p ro p ag o w an ia w iedzy z za k re su k o n se rw a to rstw a zabytków i m u zealn ictw a O środek D o k u m en tacji Z ab y tk ó w w y d ał ostatnio w ra m a c h „B iblioteki M uzealnictw a i O chrony Z a b y tk ó w ” p rac ę J. L eh m an n a pt. C hem ia m ala rstw a
i jego konserw acji. J e s t to już X X X V II to m w ydany
w te j se rii przez ODZ od 1960 r. N iew iele je st na św iecie in sty tu c ji za jm u jąc y ch się zag ad n ien iam i ochrony zabytków , k tó re w ta k k ró tk im czasie m o głyby w ylegitym ow ać się w ydaniem ty lu pow ażnych pub lik acji.
Tom X X X V II m a c h a ra k te r m onografii; z a w iera b a r dzo szerokie om ów ienie obecnego sta n u b a d a ń che m icznych n ad m a te ria ła m i i te ch n ik a m i m alarsk im i, ry s h istoryczny ro zw o ju ty c h b ad a ń oraz prognozę k ie ru n k ó w p ra c podejm o w an y ch w dziedzinie roz w o ju sam ych te c h n ik m alarsk ich , w dziedzinie ko n se rw a c ji zabytków m a la rstw a i w reszcie w m etodyce b a d a n ia zabytków m a larstw a . Mimo szerokiego za k re su tem atycznego p ra c a sta n o w i zw a rtą całość. N a p isa n a je st językiem zrozum iałym . S tosow ane te r m iny i pojęcia nie w y k ra c z a ją poza m ożliw ości za in te reso w an y c h za g ad n ien ia m i m a la rstw a i chem ii czytelników o w y k ształcen iu średnim .
W dw óch pierw szych rozdziałach p racy om ów ione zostały m a te ria ły i te c h n ik i m a larsk ie , tra d y c y jn e i now oczesne. Obie te k ateg o rie te ch n ik u p ra w ia n e są w spółcześnie. N iedostateczna znajom ość now oczes nych te c h n ik m a larsk ic h w P olsce w iąże się z b r a kiem k rajo w y ch , now oczesnych m a te ria łó w m a la r skich, p ro d u k o w a n y ch z now ych, syn tety czn y ch su row ców . Im p o rtu je m y niew ielk ie ilości dobrych ja k o ściowo m a teria łó w czołowych firm św iatow ych, t a kich ja k W insor Co N ew ton, Rowney, T alen s czy L efran c; m a te ria ły te sp rze d aw an e są w yłącznie w specjaln y ch p u n k ta c h sprzedaży n a leg ity m a cje człon ków ZPA P. S p ro w ad za się przew ażn ie m a te ria ły t r a dycyjne, a w ięc fa rb y olejne, tem p ery , ak w arele, gw asze, odpow iednie rozcieńczalniki, w ern ik sy , pędz le. W niew ielk ich ilościach im p o rtu jem y fa rb y na spoiw ach ak rylow ych, k tó re stosow ane są najczęściej w te ch n ik a c h now oczesnych za m ia st fa rb olejnych, te m p e ry lu b gwaszu.
M a teria ły m a la rsk ie p ro d u k c ji k ra jo w e j odznaczają się n isk ą ja k o ścią i p rz y d a tn e są do ce lów szkolnych. W sytu acji, k ied y przez długie la ta
w szkolnictw ie arty sty cz n y m tra d y c y jn e te c h n ik i m a la rsk ie znajd o w ały się n a m a rg in esie n auczania, a o te ch n ik a ch now oczesnych n aw e t nie w sp o m n ia no, sy n tety czn y w y k ład z a w a rty w p rac y J. L eh m a n n a zasłu g u je n a szeroką po p u lary zację. Z w łasz cza k o n fro n ta c ja m a teria łó w i te ch n ik now oczesnych
z te ch n ik a m i stosow anym i w k ra ju pow inna pobudzić do za in te re so w an ia się ty m zagadnieniem .
W przeszłości b ad a n ia fizyczne i chem iczne dzieł m a la rs tw a m iały na celu p rzede w szystkim u stalen ie a try b u c ji i w y k ry w a n ia fałszerstw . W nie ta k daw nych czasach sp raw y b ad a n ia autentyczności i cech ch arak te ry sty cz n y ch poszczególnych szkół pozostaw io no h um anistom , n ato m ia st za pomocą n au k ścisłych poczyniono bardzo znaczne postępy w znajom ości zjaw isk niszczenia i zapobiegania niszczeniu obiek tów. P ew n e osiągnięcia są rów nież do odnotow ania w dziedzinie w y k o rz y sta n ia b ad a ń do udoskonalenia te c h n ik i renow acji dzieł m alarstw a. B ardzo dobrze, że a u to r C hem ii m alarstw a i jego konserw acji, oprócz pokazania p rzydatności b adań dla w y jaśn ien ia p rzy czyn niszczenia, pro g ram o w an ia zabiegów zabezpie czających i renow acyjnych, om aw ia m ożliwości w y k o rzy sta n ia w yników b adań do ok reślan ia a u te n ty z m u obiektów , do w sk azy w an ia n a ch arak tery sty czn e cechy dzieł określonych tw órców i w arsztató w oraz szkół, ponadto p o d aje p rzy k ła d y możliwości w yko rz y sta n ia w yników ok reślan ia cech uznaw anych do tąd za drugorzędne. W ym owny je st p rzykład po słu żenia się cecham i fizycznym i płócien w o k reślaniu fałszerstw .
P rzy sw o jen ie nowoczesnych m etod analizy chem icz nej, ta k ic h ja k ch ro m ato g rafia gazowa i cien k o w ar stw ow a, d y fra k to m e tria i ren tg en o g rafia, sp e k tro fo to m e tria, m ikrosonda elektronow a, analiza a k ty w ac y jn a i m ik ro a n aliz a laserow a, stw a rz a now e moż liw ości badaw cze i in te rp re ta c y jn e w dziedzinie te ch n ik m a la rstw a i jego konserw acji. N owoczesne b a d an ia analityczne o p arte na w ym ienionych m etodach w in n y w ięc być in sp iro w an e i popierane.
W rozdziałach pośw ięconych kon serw acji zabytków m a la rstw a om ów ione zostały bardzo szczegółowo i przy stęp n ie chem iczne procesy niszczenia zabytków m a larstw a . W skazano tu n a w pływ stałych i gazo w ych zanieczyszczeń pow ietrza, kondensacji wilgoci, om ów iono d eg rad ację oraz d e stru k c ję m ateriałów m a la rstw a sztalugow ego i ściennego pow odow ane przez św iatło, tle n , i inne czynniki zew nętrzne. P o szczególne objaw y procesów „ n a tu raln e g o ” sta rz en ia się zabytków m a la rstw a przypisano określonym p ro
cesom chem icznym .
W części pośw ięconej zabezpieczaniu i renow acji dzieł m a la rstw a sztalugow ego i ściennego nie podano szczegółów w ykonaw czych dotyczących zabiegów t r a dycyjnych, ta k ich ja k dublow anie, w ypełn ian ie u b y t ków zapraw y, m a la tu ry , oczyszczanie, zm yw anie i r e n ow acja w erniksów . P odano n ato m ia st chem iczne k ry te ria praw idłow ości w ykonanych zabiegów z p u n k tu w idzenia ich skuteczności dla zapew nienia tr w a łości konserw ow anym zabytkom m alarstw a. K ry te ria te są zgodne ze w spółczesną d o k try n ą k o n se rw a to r ską; k ładzie ona szczególny nacisk na w artość d o k u m e n ta ln ą i historyczną obiektów , poszanow anie a u te n ty zm u dzieł, w p rzeciw ieństw ie do p rac czysto a r ty stycznych, k ie ru jący c h się w k o n serw acji p ra w ie w y łącznie k ry te ria m i estetycznym i. S tosow anie k r y te riów czysto estetycznych pow odow ało ten d en c ję do n a d m ia ru u zupełnień i recepturow o-rzem ieślniczego tra k to w a n ia zabiegu konserw atorskiego.
U zgodnienie k ry te rió w chem icznych z w ym aganiam i d o k try n y k o n se rw ato rsk iej stw a rz a podstaw y do u j m o w an ia tech n ik k o n se rw ac ji m a la rstw a w sposób
naukow y. W ty m kontekście byłoby może pożyteczne om ów ienie w dodatkow ym rozdziale sam ych technik ren o w acy jn y ch stosow anych w kon serw acji m a la r stw a, to znaczy sposobów w y k o n an ia dublow ania, oczyszczania, u zupełniania, zabezpieczenia. A u to r ży w ił p raw dopodobnie obaw ę, że p rac a strac iła b y ch a r a k te r m onografii, a stałaby się czymś w rodzaju p o d ręcznika k o n se rw ac ji m alarstw a.
Tom w yd an y został w tra d y c y jn e j już szacie g ra ficznej, skro m n y m i śro d k am i technicznym i, niem niej sta ra n n ie . W śród k ilk u n ieistotnych przeoczeń k o re k ty zauw ażono ty lk o jedno znaczące, m ianow icie n a s. 138 — w zór flu o rk u sodu = K F zam iast NaF. W sum ie p rac a zasłu g u je nie ty lk o n a szeroką po