• Nie Znaleziono Wyników

"Indian Science and Technology in the Eighteenth Century : Some Contemporary European Accounts", Shri Dharampal, Delhi 1971 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Indian Science and Technology in the Eighteenth Century : Some Contemporary European Accounts", Shri Dharampal, Delhi 1971 : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Kieniewicz, Jan

"Indian Science and Technology in the Eighteenth Century : Some

Contemporary European Accounts", Shri Dharampal, Delhi 1971 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 65/2, 404-409 1974

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl, gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego, powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

Polaków w k u ltu raln y i gospodarczy rozwój innych kontynentów (zwłaszcza obu Am eryk). Budowali ta m drogi i m osty, zakładali uniw ersytety, wzbogacali zbiory m uzealne na dalekich kontynentach m.in. dlatego, że uniemożliwiono im pracę na ziemi ojczystej, znajdującej się pod zaborami. W praktyce oznaczało to więc, po­

dyktow aną historyczną koniecznością, stra tę tych ludzi, ich pracy i talen tu dla Polski, co w ostatecznej konsekw encji odbiło się ujem nie n a naszym bilansie cywilizacyjnym.

Na zakończenie recenzji muszę ostrzec czytelników przed korzystaniem ze

„Skorowidza osobowego”, k tó ry znajduje się na końcu książki. Z rów nie niedbale sporządzonym indeksem daw no już chyba nie mieliśm y do czynienia. Dowodów n a to można by przytoczyć bez liku, ze w zględu n a brak m iejsca podaję tylko p arę: na s. 273—275 np. w ystępują nazw iska W. Raleigha, F. D rake’a, J. W hite’a, T. J. W ertenbakera, J. Sm itha, E. L. Jordana, których w ogóle b rak w indeksie (to sam o dotyczy s. 140 i innych). Jeszcze bardziej fantazyjnie zostały uw zględnio­

ne w „Skorowidzu osobowym” przypisy: większości nazwisk w nich w ystęp u ją­

cych darem nie by szukać w indeksie, i to ta k dalece, że b rak w nim naw et W. Słabczyńskiego, cytowanego na s. 451, przyp. 32. Nie jest to jednak świadome pominięcie przypisów (umieszczonych nota bene niewygodnie na końcu książki), ponieważ wiele nazw isk z nich trafiło do indeksu. Trudno zrozumieć, jak w ydaw ­ nictw o mogło przepuścić tych rozm iarów opustki; nie zadbało ono również o po­

danie źródła reprodukow anych w tekście ilustracji.

Janusz Tazbir

S hri D h a r a m p a l , Indian Science and Technology in the Eigh­

teenth C entury. Som e Contemporary European Accounts, Im pex India, Delhi 1971, s. 282.

Indie pozostawały pod dom inacją b ry ty jsk ą ponad sto pięćdziesiąt lat. F akt te n w ystarcza na ogół, by zgodzić się z przekonaniem o w szechstronnej wyższości zwycięzców nad pokonanym i. Od czasu uzyskania niepodległości wiele prac a n a ­ lizowało genezę podboju Indii a zwłaszcza ewolucję postaw brytyjskich wobec tego k ra ju , jego m ieszkańców i ich k ultury. Spory i dyskusje ujaw niły znaczną rozbieżność stanow isk i są, ja k się zdaje, dalekie od zakończenia. Trudno zdecy­

dować, czy Indie lub jakaś ich część znajdow ały się n a etapie przejściowym od feudalizm u do kapitalizm u. Nie m a zgody co do tego, czy gospodarka i system społeczny Indii przechodziły głęboki kryzys. Po okresie efektow nych hipotez przy ­ chodzi czas badań monograficznych, które jedyne rokują nadzieję rozwiązania ta k podstaw ow ych problemów.

A utor om aw ianej książki podjął próbę określenia poziomu nauki i techniki w Indiach w w ieku XVTII, a więc w okresie poprzedzającym podbój w jego pierw szej fazie. Chodziło m u o znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy Indie były zawsze k rajem zacofanym. Je st to problem dyskutow any od dość dawna, ale w y­

daje mi się, że fałszyw ie postawiony. Nie można bez ograniczeń przym ierzać zja­

w isk charakterystycznych dla jednej cywilizacji do innej, tak przecież odm ien­

nej. Tezę swą o w ysokim poziomie Indii przedkolonialnych au to r uzasadnia przy pomocy tekstów pochodzących od obserw atorów europejskich. W w ielu w ypad­

kach była to jedyna możliwość oceny, źródła indyjskie bowiem ciągle czekają n a odkrycie. Czy n a książkę składają się tylko fragm enty dziejów nauki i tech­

niki? Daleko więcej! Czy jest dowodem tezy, że Indie nie m uszą się wstydzić swej przeszłości? Być może i to także. Ale przede w szystkim jest to kapitalny przyczynek do dziejów ew olucji postaw europocentrycznych. I wreszcie, co n a j­

(3)

ważniejsze, kolejny argum ent za potrzebą nowego i całościowego spojrzenia na drogi, którym i ew oluowały społeczeństwa indyjskie.

O czym inform ują zgromadzone teksty? Zacznijmy od astronom ii, zgodnie zresztą z układem książki, k tóra w części I gromadzi tek sty poświęcone nauce, a w II omawia różne zagadnienia techniczne. Sir Robert B arker opowiada o obserw atorium astronom icznym w Banares, które zwiedzał w 1772 r.1 Było to jedno z pięciu znanych nam wielkich obserw atoriów {pozostałe w Delhi, Dżajpu- rze, U dżdżajin i M athurze). Te ogromne konstrukcje można oglądać do dzisiaj.

O bserw atorium w B anares zostało zbudowane najpew niej w XVI w. a odno­

wione na początku w ieku X VIII. Z relacji starszych w ynika, że były one znako­

m icie wyposażone, także w sprzęt europejski*. O poziomie astronom ii indyjskiej świadczą zresztą jej osiągnięcia. Jeszcze w końcu XVII w ieku astronom francuski Bailly ze zdziwieniem zauważył, że w sjam skich tablicach astronom icznych z w ie­

ku V II n.e. południk zerowy przebiegał przez Banares. Prof. John Playfair w obszernym referacie dowodzi, że tradycyjna era indyjska (zwana kaliyuga) za­

czynająca się od 3102 r. p.n.e. była oparta na podstaw ach naukowych. Tablice astronom iczne z Indii Południowych podają bowiem pozycje ciał niebieskich aż do tej daty z dokładością zbliżoną do europejskiej. Ponieważ w pływ chaldejski czy grecki trzeba było w tym w ypadku odrzucić, wniosek mógł być tylko jeden:

albo w Indiach od wieków znano rachunek całkowity i teorię graw itacji, albo dokonywano obserw acji już w tak odległych czasach. Referentow i ta pierwsza w ersja w ydała się tak nieprawdopodobna, że zgodził się na drugą, choć nie była zgodna z chronologią b ib lijn ą s. Jeszcze na początku X IX w. usiłowano nieśmiało bronić Indii sugestią, że m am y do czynienia z wiedzą ocalałą z okresu przed potopem. Później postępy wiedzy europejskiej zatarły w pamięci kontrow ersje wokół poruszonej kwestii.

Nie koniec na tym . W 1783 r. płk. T. D. P e a rc e 4 donosił Royal Society w Lon­

dynie, że Indusi m usieli od w ielu stuleci znać cztery księżyce Jowisza i siedem satelitów S aturna. W Europie istnienie księżyców Jowisza zostało stwierdzone w 1609 r. Szóstego i siódmego satelitę S atu rn a odkrył Herschel dopiero w 1789 r.

Pow staje pytanie, czy nie znał on przypadkiem mem oriału Pearce’a. Je st zupeł­

n ie jasne, że dla uzyskania takich inform acji Indusi m usieli posiadać teleskopy doskonalsze od europejskich.

W dziedzinie m atem atyki Anglicy nie mogli się pogodzić z przypuszczeniem, że w Indiach znano np. teorię dw um ianów na długo przed Newtonem. L. T. Cole- brooke pisząc w stęp do przekładu dzieł Brahm egupty i B haskary* przyznał im w ysoki poziom, ale wierzył, że zawdzięczają go nauczycielom greckim. Zapomniał, że przed Newtonem teorię dwum ianów odkrył Briggs (ок. 1600 r.), a długo przed­

tem była ona znana Arabom. Dowody na to, że znano ją w Indiach przedstaw ił R euben B urrow w m em oriale do W arrena Hastingsa, a następnie w artykule

і В r a m i n s O b s e r v a t o r y a t B e n a r e s , [ w : ] " P h i l o s o p h i c a l T r a n s a c t i o n s o f t h e R o y a l S o c i e t y ” t. «7. L o n d o n 1777. O o b s e r w a t o r i u m i j e g o w y p o s a ż e n i u z ł o ż y ł r e l a c j ę m a t e m a t y k R e u b e n B u r r o w w l i ś c i e z 12 c z e r w c a 1783 r . d o g u b e r n a t o r a W a r r e n a H a s t i n g s a [R o z ­ d z i a ł I I I ] , B r i t i s h M u s e u m , M s s A d d . 29233.

* T r a v e l s i n I n d i a b y J e a n B a p t i s t e T a v e m i e r t. I I , L o n d o n 1889, s . 235.

* R o z d z ia ł I I . R e m a r k s o n t h e A s t r o n o m y o f t h e B r a m i n s , [ w : j " T r a n s a c t i o n s o f t h e R o y a l S o c i e t y o f E d i n b u r g h " t . I I , 1790, s. 1.

* R o z d z ia ł r v . O n t h e S i x t h S a t e U i t y o f S a t u r n , M a d r a s 22 w tz e ś n i ą 1783, A r c h i v e s o f t h e R o y a l S o c i e t y A P . 5/22.

» R o z d z i a ł V I. J e s t t o w s t ę p d o А Ів е Ь г о w i t h A r i t h m e t i c a n d M e n s u r a t i o n f r o m t h e S a n s c r i t o f B r a h m e g u p t a a n d B h a s c a r a (1817 r .) . Z n a l a z ł y s i ę t a m t r a k t a t y B r a h m a g u p t y G a n i t a d 'h a y a i C u t t a c a d rh y a y a o r a z B h a s c a r y V i j a g a n i t a i H l a v a t í .

(4)

ogłoszonym w 1790 г.* U trzym uje, że nauki ścisłe rozwinęły się w Indiach wcześ­

niej . niż w innych krajach , wiązał to z ich wiele starszą cywilizacją. Starożytność cywilizacji indyjskiej w ynikała dlań zupełnie jasno z obserwowanego stanu rzeczy.

Stosunek Anglików do tego typu rew elacji nie był jednoznaczny. W tym okresie przejściow ym (1720—1820) szukali oni jeszcze użytecznej wiedzy, ale wielu indyjskich osiągnięć nie byli w stanie zauważyć lub zrozumieć. Uważali na ko­

niec, że uczeni indyjscy nie znają podstaw swej wiedzy, pow ielają daw ne wzory,, nie rozw ijają nauki zadaw alając się kom entow aniem . Zwróćmy uwagę na trzy ważn°

elem enty. Po pierwsze na skrytość inform atorów indyjskich, niechętne u jaw n ia­

nie sekretów . Po drugie na głębokie przekonanie bram inów , że Europejczycy nie są w stanie zgłębić subtelności indyjskiej nauki. Po trzecie: istnieje możliwość upadku czy zastoju w nauce i technice Indii, analogicznie do tru d n ej sytuacji w dziedzinie polityki. W arto się zastanowić, w jakiej m ierze dwie ta k różne cy­

w ilizacje mogły sobie przekazyw ać istotne osiągnięcia, na ile m usiały się konten- tować dostrzeganiem zjaw isk identycznych lub pozornie zbieżnych.

Dopiero jednak k o n tak t z technologią Indii w praw ił Anglików w podziw, a współczesnych Europejczyków w konsternację. Osiągnięcia techniczne Indusów nie naruszały w praw dzie żadnych europejskich dogmatów i wierzeń, ale tru d n o było je zaakceptować. Przez czas dłuższy ich nie dostrzegano, w w ieku X IX od­

rzucono bez dyskusji. W zakresie m edycyny powszechna szczepionka przeciwko ospie stosowana była w wielu krajach Indii Północnych i Południowych. W E uro­

pie nic o tym nie słyszano do początku XTVIII wieku, kiedy zaszczepiła swe dzieci Lady M ary W ortley M ontagu, żona am basadora Anglii w Turcji. W w ieku X V III idea szczepień ochronnych była przyjm ow ana z w ielkim i oporami i dopiero rok 1798 przyniósł szczepionkę Jen n era, opartą zresztą na innej zasadzie. Opisał tę praktykę w 1767 r. wysoki urzędnik kom panii, a zarazem chirurg J. Z. Holwell w liście do College of Physicians w Londynie (rozdział V H I)7, kładąc nacisk na to, że szczepienia są p ra k ty k ą niezwykle daw ną oraz niezwykle skuteczną. J e d ­ nakże w 1802—1803 r. wyszedł oficjalny zakaz stosowania szczepionki indyjskiej.

N adintendent do spraw szczepień utrzym yw ał, że w rezultacie szczepień um iera jedna n a dwieście osób. W śród Europejczyków śm iertelne w ypadki zdarzały się parokrotnie częściej (1 :60—70). W dodatku ludzie szczepieni na sposób indyjski staw ali się niebezpieczni dla nieszczepionych8. Szczepionka indyjska była p ro d u ­ kow ana z w ydzieliny pobieranej od zarażonych ludzi. Niepowodzenie w ynikało nie tyle z niedoskonałości stosow anej metody, co z okoliczności, na k tóre Indusi nie mieli żadnego wpływu. Szczepienia organizowało państw o, a ludzie, którzy się tym zajm ow ali, utrzym yw ani byli z funduszów publicznych. Mieli więc statu s po­

dobny do lekarzy, nauczycieli czy instytucji religijnych. Przejęcie przez Kom panię W schodnio-Indyjską zbioru podatków w Bengálu, Biharze i Orissie w 1765 r.

spowodowało załam anie w szelkich służb publicznych. System szczepień przestając być powszechnym staw ał się niebezpieczny. W prowadzenie szczepionki Jennera szło z kolei bardzo opornie, ta k że jeszcze w 1870 r. mało kto był szczepiony.

Skutecznie natom iast zabezpieczała ona Europejczyków.

Z relacji Holwella w ynika, że lekarze i ludzie zajm ujący się szczepieniami

• R o z d z i a ł V . A P r o o f t h a t t h e H i n d o o s h a d t h e B i n o m i n a l T h e o r e m , [ w : ] „ A s i a t i c R e s e a r c h e s ” t. I I , C a l c u t t a 1790.

і A n A c c o u n t o f t h e M a n n e r o f I n o c u l a t i o n f o r t h e S m a l l p o x i n t h e E a s t I n d i e s , d r u ­ k o w a n y w t y m s a m y m r o k u . W r o z d z i a l e V I I p r z y t o c z o n o f r a g m e n t l i s t u z K a l k u t y p i s a ­ n e g o p r z e z R . C o o ilta d o d r O l i v e r a C o u l t a w L o n d y n i e (1731), B r i t i s h M u s e u m , M ss A d d .

•4432. W e d ł u g t e j i n f o r m a c j i s z c z e p i e n i a b y ł y p r a k t y k o w a n e o d 150 l a t .

* P o r . R e p o r t i n t h e P r o g r e s s o f V a c c i n e I n o c u l a t i o n I n B e n g a l , C a l c u t t a 1804.

(5)

mieli wyobrażenie o zakażeniach bakteryjnych*. W 1792 i 1794 r. d r H. S c o tt1&

inform ow ał Royal Society o szerokim stosowaniu chirurgii plastycznej, między innym i usuw aniu k a ta r a k ty 11 i przyklejaniu no só w іг. Indyjscy chirurdzy „przez w prow adzanie stanu zapalnego' daw ali sobie radę w usuw aniu najgorszego ro ­ dzaju wrzodów i ropnych wyrzutów , którym nasi chirurdzy nie byli w stanie podołać” pisał z Indii płk. K y d ls. W Indiach znano nie tylko podstaw y regulacji urodzin, ale um iano chronić się przed nadm ierną śm iertelnością. Zupełnie świeżo Ira K l e i n wykazał, że np. m alaria jako zjaw isko epidemiczne je st w Bengálu produktem rządów b ry ty jsk ic h ,4.

Tenże dr Scott omawia szeroko rozm aite środki chemiczne i barw niki, a zwłaszcza substancje używaną do zabezpieczenia statków przed działaniem wody m orskiej. O wyrobie znakomitego cem entu donosi Isaac Руке w 1732 r.

(rozdział I X ) ls. Trzeba przyznać, że budowle indyjskie znakomicie znoszą n ie­

przyjazne w arunki klim atyczne. Także wyrób papieru (rozdział XI) był, jak po­

daje płk. Ironside, specjalnością św ietnie opanowaną, czego jaw nym dowodem są tysiące starych ksiąg i pism ·*. Osobny problem to um iejętność przygotow yw ania lodu, opisana w 1775 r. przez Sir Roberta B arkera (rozdział X ) I7.

O um iejętnościach technicznych Indusów świadczą budowle i do dzisiaj n ie­

doścignione tkaniny baw ełniane. Mniej się natom iast pam ięta o jakości indyjskiej stali. W końcu X V III w. było około 10 tysięcy pieców do wytopu surów ki i stali — o przeciętnej rocznej wydajności około 20 ton. W 1795 r. grupa angielskich eks­

pertów poddała badaniom partię stali zwanej wootz pochodzącą z okolic Bom­

baju. Eksperci uznali tę stal za lepszą od angielskiej i znakomicie nadającą się do w yrobu narzędzi chirurgicznych Ówczesna stal angielska nie była najw yż­

szej jakości, z racji ubogiej rudy i niskiej kaloryczności węgla. Dopiero w la tach dw udziestych XIX w. odkryto w Anglii doskonalszy sposób uzyskiw ania stali odlewniczej zbliżony do stosowanego przez Indusów. I teraz jednak w piecach indyjskich zużywano na ten proces 2V; godziny, wobec 4 potrzebnych w Sheffield.

W dodatku tem p eratu ry uzyskiw ane w piecach indyjskich były niższe od tych, których potrzebowano w tym samym czasie w Anglii.

K apitan Presgrave, budujący w latach dwudziestych mosty w Indiach P ołu­

dniowych, korzystał z żelaza z miejscowych kuźnic, które było nadzw yczajnej jakości i posiadało w szystkie pożądane właściwości — kowalność i plastyczność w różnych tem p eratu rach oraz wytrzym ałość w stopniu, który jak sądzę prze­

O s p a m i a ł a z m i e n i a ć s w ó j c h a r a k t e r i n a t ę ż e n i e w z a l e ż n o ś c i o d z n a j d u j ą c y c h s i ę w p o w i e t r z u a n i m a c u l a e . M ia ł y b y ć n i e d o s t r z e g a l n e g o ły m o k i e m a s z c z e g ó l n i e n i e b e z ­ p i e c z n e , g d y w c h ł o n i ę t e z j e d z e n i e m (A n A c c o u n t , s. 156).

i · R o z d z ia ł X V I I . A s p e c t s o f T e c h n o l o g y i n W e s t e r n I n d i a 1790—1801. S ą t u w y j ą t k i z l i s t ó w p i s a n y c h z B o m b a j u d o p r z e w o d n i c z ą c e g o R o y a l S o c i e t y , S i r J o s e p h a B a n k s a . B r i t i s h M u s e u m , M ss A d d . 33979, 33980, 35262.

<1 A s p e c ts , s . 268: T h e y p r a c t i s e iv i t h g r e a t s u c c e s s t h e o p e r a t i o n o f d e p r e s s i n g t h e C h r y s t a l l i n e l e n s w h e n b e c o m e o p a q u e a n d f r o ' n t i m e i m m e m o r i a l t h e y h a v e c u t f o r t h e s t o n e a t t h e s a m e p l a c e w h i c h t h e y n o w d o i n E u r o p e .

i t T a m ž e , s. 270. P o r . S . C. A 1 m a s t . H i s t o r y a n d E v o l u t i o n o f I n d i a n M e t h o d o f R h i n o p l a s t y , [ w : ] P r o c e e d i n g s o f l v t h I n t e r n a t i o n a l C o n g r e s s o n P l a s t i c S u r g e r y , R o m e 1967, E T ic e rp ta M e d ic a F o u n d a t i o n , A m s t e r d a m 1989.

u I n d i a O f f i c e R e c o r d s , M ss E U R F/95/I.

H I . K l e i n , M a la r ia a n d M o r t a l i t y In B e n g a l 1840— 1921, " T h e Tm dian E c o n o m i c a n d S o c ia l H i s t o r y R e v i e w ” t . I X , 1972, n r 2 s. 132—180.

is T h e M e t h o d o f M a k i n g t h e B e s t M o r ta r a t M a d r a s s i n E a s t I n d i e s d r u k o w a n e - w : " P h i l o s o p h i c a l T r a n s a c t i o n s ” t . 37, 1732. s. 231—235.

<· U s e s o f t h e S o n a n d M a n u f a c t u r i n g o f t h e H i n d o s t a n P a p e r , t a m ż e t . 64, 1774, s . 99-^104- ľ T h e P r o c e s s o f M a k i n g I c e i n t h e E a s t I n d i e s , t a m ż e t. 65, 1775, s . 252—257. T r z e b a - p r z y p o m n i e ć , ż e w o k o l i c a c h A l l a h a b a d u i K a l k u t y t e m p e r a t u r a m g d y n i e s p a d a d o z e r a . 18 L f e t z 8 s t y c z n i a 1794 ( A s p e c t s , s. 270). P o r . W s tę p , s . L n n . g d z i e D h a r a m p a ř c y t u j e d a l s z e p r z y k ł a d y .

(6)

wyższał najlepsze żelazo szw edzkiele. Dodatkową zaletą tych wyrobów była niska cena.

Na koniec dwa tek sty (rozdziały X II i X III) omawiające poziom techniczny Tolnictwa w Indiach Południowych. W raporcie A lexandra W a lk era“ z 1820 r.

zwrócono uwagę, że obok rozpowszechnionego sztucznego naw adniania pom yśl­

ność rolnictw a w spierała się na przemienności upraw , nawożeniu, użyciu siewni- ków rzędowych i innych udoskonaleniach. W alker zaobserwował rzecz niezwykle charakterystyczną nie tylko dla M alabaru, ale dla całych Indii, mianowicie pro­

stotę narzędzi, których celem jest optym alne spełnienie zamierzeń. Tak więc pług, k tó ry z pozoru może wyglądać na prym ityw ny, ma niezbędną lekkość (transport na ram ieniu w w arunkach b raku dróg kołowych na ryżowiskach) i stosowną do gelby głębokość orki. W arto też wspomnieć stosowany w M alabarze system rozsa­

dzania ryżu przy pomocy flancy, uważany na ogół za pomysł Japończyków. Szczegól­

nie docenić trzeba siew nik rzędowy (Drill Plough), który w Europie wynaleziono w 1662 r. a w Anglii choć znany od 1730 r., znalazł zastosowanie dopiero w końcu stulecia. Z raportu sporządzonego na ten tem at w 1795 r. wynika, że urządzenie to było znane w Indiach od niepam iętnych czasów®1. K rótki opis takiego u rz ą ­ dzenia, niezbędnego przy pracach na polach zalanych wodą, znajduje się w nie­

znanej D h a r a m p a l o w i relacji D uarte Barbosy z około 1516 r.“

Cały ten zbiór inform acji daleki jest oczywiście od kompletności. Autorowi chodziło o przeciwstawienie się obiegowym sądom o odwiecznym zacofaniu Indii.

To m u się udało znakomicie. Cóż jednak więcej w ynika z tych faktów? Stano­

w ią one interesujący przyczynek do studiów nad postawam i Brytyjczyków w o­

bec odkrywanego i podbijanego k raju, uzupełniają znane ich wypowiedzi o re li­

gii, filozofii, kulturze czy życiu społecznym In d ii23. Spojrzenie Anglików na Indie było najprzenikliw sze w łaśnie w fazie przejściowej, między penetracją a u trw a ­ leniem hegemonii. W początkowym okresie możliwości zdobycia inform acji były ograniczone i podobnie zdolności pojmowania. Gdy zaś Indie zostały w pełni pod­

porządkowane, zabrakło motywów dla zainteresow ania. Praw dziw y podbój Indii to były nie tylko sukcesy m ilitarne i dyplomatyczne. To kolejno podporządko­

w anie rolnictw a przez opanowanie system u podatkowego, zrujnow anie handlu przez politykę ta ry f celnych, załam anie wytwórczości przemysłowej. W tym o stat­

nim względzie stosunkowo dobrze znany jest los indyjskich tkaczy. Pokonano ich nie wyższą jakością i nie niższą ceną, ale przez zdruzgotanie system u, w którym funkcjonowali od stuleci. Podobnie rzecz m iała się z żelazem. Upadek produkcji

i» T h e M o d e o f M a n u f a c t u r i n g I r o n in C e n t r a l I n d i a ( b y J a m e s F r a n k l i n ) , I n d i a O f f i c e R e c o r d s , M ss E U R D . 154 (1835 г .) . W y s o k ą j a k o ś ć ż e l a z a m a l a b a r s k i e g o p o t w i e r d z i ł d r S c o t t w l i ś c i e z 15 s i e r p n i a 1801 (.A sp e c ts, s . 270 n .) i s p r a w o z d a n i e J . L e y d e n a z k o ń c a X V I I I w . o ś w i e t n y m ż e l a z i e z T r a w a n k o r u ( B r i t i s h M u s e u m , M ss A d d . 26580, s . 35). M n i e j e n t u z j a ­ s t y c z n ą o p i n i ę w y r a ż a l i F . B u c h a n a n , A J o u r n e y f r o m M a d r a s t h r o u g h t h e C o u n t r i e s o f M y s o r e , C a n a r a a n d M a la b a r t . I I , L o n d o n 1807, s. 436—140 o r a z W a r d і C o n n o r w r a p o r c i e z T r a w a n k o r u (1816—1820), B r i t i s h M u s e u m , M s s A d d . 14379.

20 I n d i a n A g r i c u l t u r e , W a l k e r o f B o w l a n d P a p e r s , N a t i o n a l L i b r a r y o f S c o t l a n d 184.

a . 3, s . 577—654. S z e r z e j r o z w i j a j ą t e k w e s t i e r a p o r t y z 1799 i 1801 r . w B r i t i s h M u s e u m , M ss A d d . 13682 i w I n d i a O f f i c e R e c o r d s , M e c k e n z ie C o l l e c t i o n , M ss G e n e r a l 50.

2 1 R o z d z i a ł Х І П . O n t h e D r i l l H u s b a n d r y o f S o u t h e r n I n d i a . S ą to d w a l i s t y k a p i t a n a H a l c o t t a d r u k o w a n e w C o m m u n i c a t i o n s t o t h e B o a r d o f A g r i c u l t u r e w 1797 r .

22 о L i v r o d e D u a r t e B a r b o s a [ w : ] C o lle c ę a o d e N o t i c i a s p a r a a h i s t o r i a e g e o g r a fi a d a s n a ç o e s u l t r a m a r i n a s t . I I , L i s b o a 1867, s. 299.

«з O s t a t n i o n p . T h e B r i t i s h D i s c o v e r y o f H i n d u i s m i n t h e E i g h t e e n t h C e n t u r y , e d . P . J . M a r s h a l l , C a m b r i d g e 1970. S t o s u n e k A n g l i k ó w w o b e c c y w i l i z a c j i i n d y j s k i e j o m a ­ w i a j ą G . D . B e a r c e , B r i t i s h A t t i t u d e s T o w a r d s I n d i a 1784—1868, O x f o r d 1961 i S. N . M u к - h e r j e e , S i r W i l l i a m J o n e s . A S t u d y i n E i g h t e e n t h - C e n t u r y B r i t i s h A t t i t u t e s t o I n d i a , C a m b r i d g e 1968.

(7)

m iejscowej był potrzebny dla przeobrażenia Indii w wielki rynek zbytu dla gor­

szych i droższych (w tym okresie) wyrobów angielskich.

Czeka nas zadanie rekonstrukcji tego świata. Bez tego nie będzie można w y­

jaśnić jego ostatecznej i tragicznej klęski. Jest to zadanie nad wyraz trudne. Jak bowiem ocenić inform acje o stanie techniki, wydajności pracy czy rozm iary pro­

dukcji? Porów nanie z Europą może zadowolić w początkowej fazie, ułagodzić kompleksy. Porów nanie to jest jednak zawodne. Indyjskie tkactw o czy hutnictwo działało w system ie społecznym ta k różnym od europejskiego, że trzeba je roz­

p atryw ać przede w szystkim pod kątem funkcji, jakie w tym systemie spełniało.

W tedy dopiero możemy rozwiązać problem indyjskiego stosunku do postępu.

Obserwatorzy europejscy w X VIII w. podkreślali, że Indusi nie udoskonalają swych metod, nie szukają nowych rozwiązań, jakoby zadowoleni z istniejącego stan u rzeczy. Odmawiali im więc zdolności twórczych i przypuszczali, że Indie znajdują się w upadku lub wielowiekowym zastoju. Spraw a nie może być roz­

strzygnięta tak prosto. Cywilizacja indyjska staw iała sobie nieco inne cele od naszej, rozwiązywała swe problem y innym i drogami. Jeśli patrzeć na nią z euro­

pejskiego punktu widzenia odnosi się wrażenie stabilizacji, równowagi. A prze­

cież był to system nowy. Badania nad indyjskim systemem społecznym sugerują, że te osiągnięcia techniczne i naukowe nie były przypadkiem. Musimy też pilnie zastanowić się nad tym, dlaczego głosy wzywające do rozsądku nie zostały w y­

słuchane 24. Dlaczego wreszcie cywilizacja, która poradziła sobie z inw azją m u­

zułm ańską i mongolską, została zdruzgotana przez trium fujący kapitalizm b ry ­ tyjski.

Jan Kieniewicz

W ładysław R o s t o c k i, Korpus w gęsie pióra uzbrojony. Urzędnicy warszawscy, ich życie i praca w Księstwie W arszawskim i Królestwie P olskim do roku 1831, PIW, W arszawa 1972, s. 166, tabl. 13.

Tytuł niniejszy pozwala czytelnikowi oczekiwać historii grupy społecznej.

A utor co praw da w uwagach wstępnych zastrzega, że celem książki „jest przede w szystkim ukazanie postawy politycznej urzędników w arszaw skich”, już w n a ­ stępnym jednakże zdaniu stwierdza, że chciałby w pracy odpowiedzieć na pytania

„jaką rolę odegrali urzędnicy w życiu narodu, kto wchodził w ich skład, w jakich w arunkach bytowali, a w szczególności pracowali. Mówi się też tu o stopniu prestiżu jakim cieszyli się urzędnicy w oczach przedstawicieli różnych w arstw społecznych”. Tak więc zam iar napisania książki z zakresu historii społecznej jest sform ułow any wyraźnie. Założenia tego jednak autor nie zrealizował dając czy­

telnikom książkę zaw ierającą obrazki z życia urzędników. Podzielił ją na trzy części: „W obozie wojennym ” — okres Księstwa Warszawskiego; „W szponach dwugłowego orła” — okres K rólestw a Polskiego; „Bagnetem i piórem ” — okres Pow stania Listopadowego. Układ chronologiczny mógłby być uzasadniony przy badaniu grupy społecznej gdyby autor obserwował zmiany zachodzące w ew nątrz grupy oraz zmiany sytuacji grupy w społeczeństwie, biorąc pod uwagę wpływ zm ian politycznych na stru k tu rę grupy, schemat organizacyjny adm inistracji pań-

24 A l e x a n d e r W a l k e r p i s a ł w 1820 r . , ż e w p r ó b a c h p o p r a w i a n i a I n d i i n a l e ż y z a c h o w a ć m a k s y m a l n ą o s t r o ż n o ś ć , b y n i e s p o w o d o w a ć p o g o r s z e n i a i r e g r e s u b y to o h o s t i l y c o n ­ d e m n i n g t h e p r a c t i c e s o f t h e c o u n t r y , w h i c h h a v e b e e n s a n c t i o n e d b y e x p e r i e n c e a n d h a v e t h e i r u t i l i t y i n lo c a l c i r c u m s t a n c e s ( I n d i a n A g r i c u l t u r e , s . 197). P o r . j e g o m e m o tria ł z M s i e r p n i a 1799, B r i t i s h M u s e u m , M ss A d d . 13682, s . 102.

Cytaty

Powiązane dokumenty

In rapport 204 [1] wordt een golfhoogtemeter volgens de geleidsbaarheids- methode vergeleken met een sonische golfhoogtemeter, ontwikkeld door het St. Anthony Falls laboratorium van

Wspomniana pani doktor (wierzyć się nie chce – ale kobit- ka ponoć naprawdę jest lekarką!) naruszyła ostatnio przepi- sy.. Może nie kodeks karny, ale na pewno zasady obowiązu-

W artyficjalizmie jako EUO całej nauki, nie tylko teorii inteligentnego projektu, nie chodzi o to, żeby odwołania do przyczyn inteligentnych były konieczne w rozmaitych

„– Spodnie nie dotyczą kota, messer – niezmiernie godnie odpowiedział kocur, – Może polecisz mi, messer, włożyć jeszcze buty? Koty w butach występują jedynie

There is one more aspect to this possibility o f there being another natural world besides the real one. This possibility actually makes the already

Podstawową różnicą pomiędzy specyfikacjami europejskimi a północnoamerykańskimi czy azjatyckimi dla samochodów osobowych jest to, że normy ACEA A/B i C odnoszą się zarówno

— Postacie lekooporne — risperidon lub bupropion są dodawane alternatywnie do terapii lekami z grupy SSRI; w Stanach Zjednoczonych, według FDA [1], najpowszechniej stosowaną