• Nie Znaleziono Wyników

Chciałabym, żeby nigdy na świecie nie było wojny - Zofia Purta - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Chciałabym, żeby nigdy na świecie nie było wojny - Zofia Purta - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZOFIA PURTA

ur. 1938; Krężnica Okrągła

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, Zamek Lubelski, Majdanek, Niemcy, ulica Grodzka, dzieciństwo, wygląd miasta, Krężnica Okrągła

Chciałabym, żeby nigdy na świecie nie było wojny

W czasie wojny mama nas wywiozła do babci na wieś, do Krężnicy. Tatuś mój siedział na Zamku lubelskim. Nie pamiętam, bo byłam mała, ile czasu siedział, w każdym bądź razie zachorował na tyfus i go wypuścili. Udało mu się, bo na drugi dzień miał być wywieziony na Majdanek i spalony. Jak tatuś siedział na Zamku często z mamą zanosiłam wyżywienie w słoikach. Mama kotlety smażyła z koniny, tłuszczem zalewała. Zapamiętałam jeden taki wypadek, kiedy z mamą poszłam zdać paczkę dla taty, jak mnie poszczuł Niemiec na Grodzkiej. Miałam wtedy pięć lat.

Porwał na mnie całą sukieneczkę. Strasznie piszczałam, strasznie to przeżyłam, do tej pory ile razy przechodzę tą ulicą i widzę tą bramę, to serce mi mocniej zaczyna bić. Jak było wyzwolenie Majdanka, to chciałam z ojcem pójść i zobaczyć to wszystko, ale tata powiedział, że jestem za młoda i bym za bardzo to przeżywała. Z wojny to mam straszne wspomnienia, straszne. Pamiętam to wszystko, pamiętam tych Niemców, to wszystko. Nie chcę nawet już wspominać. Chciałabym, żeby nigdy na świecie nie było wojny. Już po wyzwoleniu, jak już Majdanek był wyzwolony to ja już byłam w Lublinie. Lublin okropnie wyglądał, był zburzony, poniszczony.

Data i miejsce nagrania 2010-08-26, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Anna Rosiak

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

A poza tym powiedziałam już kiedyś, bo się zdenerwowałam, bo u nas były takie kolektywy, na które się wzywało w różnych sprawach kierowników, gdzie była dyrekcja,

We Frankfurcie, przyjechała do mnie jedna rodzina z Rosji, mieli dwoje dzieci, i też ludzie, co przyjeżdżają z Izraela, zawsze jedna albo dwie rodziny mieszkają u mnie bez

Bardzo mi się też podobały takie zdjęcia: profil pana młodego, na białym tle oczywiście, a na tym jest panna młoda, ale już jest oświetlona na jego profilu..

Ojciec później się ożenił, oczywiście, i z drugą żona miał dwoje dzieci, córkę i syna. Data i miejsce nagrania

To, co się działo przed [19]81 rokiem jest dla mnie ciężkie; ciężkie wspomnienia, bo wiele osób zostało aresztowanych, wielu zostało pobitych i ten rok zakończył się bardzo

A przez całe dalsze życie zajmowałem się handlem w przeróżnych aspektach: drobne części do maszyn i urządzeń, później jeszcze inne różne artykuły. Obecnie jestem

Jeśli wyprowadzajo nieboszczyka z domu […] to odwraca się krzesła, […] to mówio żeby nie przychodził i żeby nie siadała [dusza]. […] Krzesła poprzewracać, żeby już się

Wtedy jeszcze nie trzeba było mieć ciężkich milionów, żeby wygrać; dzisiaj bez tego, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać.. Pamiętam, że spotkanie było w Piaskach, nie wiem,