• Nie Znaleziono Wyników

W moją edukację włączyła się mama i dziadkowie - Marcin Waciński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "W moją edukację włączyła się mama i dziadkowie - Marcin Waciński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MARCIN WACIŃSKI

ur. 1971; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, PRL, sytuacja społeczna i polityczna w latach 80-tych, Lublin, Radio

"Paryż", Radio "Wolny Głos Ameryki", Radio "Wolna Europa"

W moją edukację włączyła się mama i dziadkowie

Od najmłodszych lat miałem to szczęście, że w moją edukację włączyła się nie tylko szkoła, ale przede wszystkim moja mama i moi dziadkowie. Właściwie od ukończenia trzynastego, czternastego roku życia, jeśli chodzi o tematy [społeczne i polityczne], to byłem już jak dorosła osoba. To nie było na zasadzie wyjdź, bo chcemy porozmawiać czy coś takiego. Włączano Radio Paryż o godzinie dwudziestej trzeciej na serwis wiadomości, włączano Wolny Głos Ameryki, rzadko Wolnej Europy, bo był zagłuszany. Wtedy nikt nie kazał mi wynosić się, zatykać uszu i nie kładł mnie wcześniej spać, więc siłą rzeczy też słuchałem tych komentarzy i to wszystko chłonąłem. Oczywiście recepcja tego była troszeczkę inna niż byłaby dzisiaj. Myślę też, że później spory wpływ na mnie miało to, że bardzo dużą wiedzę zdobyłem jako student politologii. To były te czasy, kiedy, żeby skończyć studia, trzeba było się bardzo postarać.

Data i miejsce nagrania 2014-02-13, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Gabriela Bogaczyk

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pierwsza wystawa, jaką mieliśmy w życiu, była dyplomowa w Toruniu.. Malutka, zrobiona gdzieś

No to w czterdziestym czwartym roku to też dostał, bo kto miał prawo jazdy, to żeby się zgłaszać.. Takie było, że to kierowców

Tam już teraz pozabierali te… Tam była taka Świńska Góra.. [Dlaczego Świńska?] To

Tutaj dostał pracę, znalazł się z moją mamą, powiedzmy, zetknął się dlatego, że brat matki także był w Dublanach, no i tak się tam jakoś zaprzyjaźnili, i

Pochodzę z dzielnicy Za Cukrownią, to jest ulica Dzierżawna, ale swoje dzieciństwo w zasadzie spędziłem na Rurach Świętego Ducha, obecnie ulica Nadbystrzycka, ponieważ

I ja tylko pamiętam, że on miał jakieś siedemdziesiąt lat czy może był młodszy wtedy, tylko widziałem, że to był wysoki mężczyzna z małą bródką.. I ja przychodziłem

Potem miałem swój udział w kreowaniu wolnej prasy, bo moje pierwsze kroki w życiu zawodowym w roku [19]90, czyli jak tylko zacząłem studia, związane były z gazetą

Jedną z pierwszych rzeczy, jaką zrobiłem w latach dziewięćdziesiątych było to, że zacząłem korespondować z całą masą ludzi, sprawdzać sobie książki, dotyczące