• Nie Znaleziono Wyników

Architects and their Societies - Anna Kobylińska, Maciej Falski - epub, mobi, pdf, ebook – Ibuk.pl

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Architects and their Societies - Anna Kobylińska, Maciej Falski - epub, mobi, pdf, ebook – Ibuk.pl"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Contents

Anna Kobylińska, Maciej Falski

Seismographs of culture. Prolegomena . . . 9

Dragan Damjanović

Gothic Revival at the borders of Catholic Christianity: State politics,

patrons and architects in 19th-century Croatian architecture . . . 37

Anna Kobylińska

Architects from the periphery: Ján Nepomuk Bobula and Blažej Félix Bulla.

Genealogy of localness . . . 75

Dominika Kaniecka

Zagreb after the 1880 earthquake – The revived city and its architect . . . 103

Maciej Falski

Architects of a provincial town . . . 119

Jasenka Kranjčević

Tourism architecture by Czech architects on the Croatian Adriatic coast during the Austro-Hungarian Monarchy . . . 139

Michał Burdziński

Poets who moved the air: Stanisław Witkiewicz – Dušan Samuel Jurkovič . . . 153

Aleksander Łupienko

Architects in Galicia and the city. The question of history and modernity

before World War I . . . 179 Magdalena Bystrzak

Languages of interwar progressivism: Friedrich Weinwurm in Bratislava . . . 193

(2)

6 Contents

Danuta Sosnowska

Beyond the limits – eccentric H. . . . . 211 Index of people . . . 237 Index of places . . . 244

Cytaty

Powiązane dokumenty

Drugie ukochane miejsce Różyczki to ganek, który o każdej porze roku zachęcał do schronienia się pod daszkiem, wspartym na drewnianych ozdobnych słupach. Pomiędzy

Bibliografia 207 Nota edytorska 221 Indeks

W istocie jednak wszystko zaczęło się sporo wcześniej, choć nie pamiętam już dobrze, w jakich okolicznościach po raz pierwszy zetknąłem się z nazwiskiem

Przytrzymałam palcem nos, który się marszczył dokładnie tak samo jak u niego i poczułam się jak węzeł, który ktoś mocno zaciska, a moje całe ciało zaczyna się

Prezes Patryk Nowowiejski chciał się bowiem wybić ponad pospolicie oferowany przez wystawców poczęstunek, składający się na ogół z wielobarwnych cukierków, ciepłych lodów

Pogoda rzeczywiście była jak marzenie, mróz zaledwie kilka stopni poniżej zera, słońce już zaczynało grzać, niebo prawie bez chmur, tylko na południu, gdzieś nad

Cieszyła się z tego, bo gapienie się przez pół dnia w monitory było śmiertelnie nudne.. To tak, jakby oglądać kilkadziesiąt filmów

„Mała, ile jeszcze litrów perfum mam na siebie wylać, żebyś mi się oddała?”. Fakt, Stefan trafił tym memem we właściwą branżę, jednak pan Kniazio nie był jego