• Nie Znaleziono Wyników

ANDRZEJ SICIŃSKI

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "ANDRZEJ SICIŃSKI"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

STU D IA S O C JO L O G IC Z N E 2006, 4 (183) ISSN 0039-3371

ANDRZEJ SICIŃSKI 24 m aja 1924 - 26 października 2006

Kilka lat tem u grono przyjaciół i w spółpracow ników Profesora złożyło na Je­

go ręce „K sięgę jubileuszow ą ku c z c i...” 1, starając się oddać klim at spraw na­

ukow ych i publicznych zw iązanych z przeszłą i aktualną działalnością Jubilata.

K sięgę przyjął, tem pa pracy nie zw olnił naw et w dniu jubileuszu. Podejm ow ał wciąż now e problem y, now e zadania społeczne i naukow e. Jeszcze na tydzień przed spełnieniem się Jego dni dyskutow aliśm y na zebraniu K atedry Socjologii C ollegium Civitas na tem at wspólnej książki. N ie zam ierzał odpoczyw ać.

Poznałam P rofesora u progu 1989 roku w trakcie egzam inów na - reaktyw o­

wane po kilkuletniej przerw ie - studia doktoranckie w IFiS PAN. C hociaż zda­

1 H om o eligens. S p o łecze ń stw o św ia d o m eg o wyboru. K sięga ju b ile u szo w a ku c zc i A n d rze ja Si- cińskiego, W y d aw n ictw o IFiS PA N . W arszaw a 1999. Pisali: D ariusz G aw in , P io tr G liń sk i, A ld o ­ na Jaw łow ska. A rtu r K ościański, Jo an n a K urczew ska, P io tr L u k asiew icz, H a n n a Palska, J.-P.

R oos, E lżb ieta T ark o w sk a, A n n a W yka.

(2)

6 A ND R ZEJ SICIŃSKI

łam bodaj z drugą lokatą, na podjęcie studiów zrazu się nie zanosiło: tem at inter­

dyscyplinarny, nie m a potencjalnego opiekuna, chyba że ktos' zechce zaryzyko­

wać, pośw ięcić czas na now ą problem atykę. M ówiono: czy m ożesz przedstaw ić inny projekt, zgłosić się za rok? W ów czesnych realiach oznaczało to dla mnie:

„nigdy” . Lecz po kilku dniach telefon: zgodził się Profesor, będziesz w Zakładzie Badań nad Stylam i Życia.

Pierw szy kontakt z Nauką: słynne sem inarium „D om ” . Profesor, wielu w ybit­

nych wtedy lub później postaci, w tym goście nie tylko z placów ek naukow ych - nawet z Dom u B rata Alberta. Rozm owy i dysputy bez patrzenia na zegarek (choć punktualności rozpoczynania spotkań P rofesor surow o przestrzegał). T ro ­ chę rygorów uznaw anych przez m łodych za „feudalne” . A le przede w szystkim szacunek dla wszystkich: najm niejszych.

Bo też uczył nas szacunku dla samego siebie. „Strofow ał”, nigdy nie podno­

sząc głosu: stać cię, odw aż się, przerób to jakoś, podyskutujm y, po co się m a­

zać?... Zaw sze pytał o zdrowie, o rodzinę, starał się zrozum ieć nastrój przyno­

szony z pryw atności do pracy. I nigdy nie czuliśm y, żeby to było tylko grzecz­

nościowe. O sobie praw ie nie mówił. Był po to, by pom agać innym .

Gdy w roku 1990 został M inistrem Kultury, baliśm y się (jego ów cześni dok­

toranci), że nas zostaw i, trzeba będzie szukać prom otora lub czekać, aż przyw o­

ła, w ystaw ać w antykam erach. A On - jak w każdą środę przyszedł na najbliższy dyżur w IFiS, zaprosił nas do „P A N -C lubu” i zaproponow ał przejście „na ty”.

I ustanow ił nowy, a w łaściw ie stary porządek spotkań - zaw sze był w środę, za­

wsze gotów do rozm ow y z nami. A potem jeszcze był w każdym kolejnym zw y­

czajow ym term inie przez kilkanaście lat.

Los spraw ił, że w ostatnim czasie w moim i P rofesora życiu zaczął być w aż­

ny także inny termin: czw artkow e spotkania w K atedrze Socjologii C ollegium C ivitas. Pogłosy tam tych zebrań sprzed lat... plany, badania, a przede w szystkim studenci, którym Andrzej koniecznie chciał przekazać co ś w ażnego, ale poza wszystkim był ciekaw kontaktu z nimi.

* * *

To tylko „dokum ent osobisty”, pozbawiony ambicji opisania Jego dorobku i ba­

dań, wpływu intelektualnego, tego, co tworzył i mówił, a co tkwi do teraz w nas, jakby ju ż było własne. Zabrakło mi odwagi, by zbudować tekst - kronikę. M am na­

dzieję, że C zytelnik mi wybaczy. Profesor, jak każdą jednostkow ą ekspresję, po­

traktowałby tę niedoskonałą wypowiedź z szacunkiem dla ludzkiej osobności.

A ndrzeju, na drugim piętrze w Pałacu Staszica ciągną się korytarze IFiS PAN:

w jednym pokoju m ieści się Zakład Społeczeństw a O byw atelskiego, w innym Zespół B adań nad K ulturą i Stylam i Życia. Tam pracują Tw oi uczniow ie.

Z podziękow aniem za wszystko i wielkim żalem, że już minęło.

Hanna Palska

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie dopuszczać do kontaktu mieszaniny z gorącą powierzchnią ani płomieniem, nie pracować w pobliżu źródeł zapłonu, nie używać iskrzących narzędzi, nie rozpylać w

Zalecenia dotyczące szkoleń pracowników: osoby uczestniczące w obrocie mieszanin niebezpiecznych powinny zostać przeszkolone w zakresie postępowania, bezpieczeństwa i higieny

Zalecenia dotyczące szkoleń pracowników: osoby uczestniczące w obrocie mieszanin niebezpiecznych powinny zostać przeszkolone w zakresie postępowania, bezpieczeństwa i higieny

Zalecenia dotyczące szkoleń pracowników: osoby uczestniczące w obrocie mieszanin niebezpiecznych powinny zostać przeszkolone w zakresie postępowania, bezpieczeństwa i higieny

Zalecenia dotyczące szkoleń pracowników: osoby uczestniczące w obrocie mieszanin niebezpiecznych powinny zostać przeszkolone w zakresie postępowania, bezpieczeństwa i higieny

Zalecenia dotyczące szkoleń pracowników: osoby uczestniczące w obrocie mieszanin niebezpiecznych powinny zostać przeszkolone w zakresie postępowania, bezpieczeństwa i higieny

podjąć działania zabezpieczające przed wyładowaniami elektrostatycznymi; podczas pracy z produktem obowiązuje bezwzględny zakaz palenia tytoniu; uwaga – pary preparatu są

2; H319 Działa drażniąco na oczy; STOT SE 3 H336 Może wywoływać uczucie senności lub zawroty głowy; Skin.. 1, H317 Może powodować reakcję