• Nie Znaleziono Wyników

Wszystkie stopnie w redakcji to była cenzura - Małgorzata Gnot - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wszystkie stopnie w redakcji to była cenzura - Małgorzata Gnot - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MAŁGORZATA GNOT

ur. 1954; Koszalin

Tytuł fragmentu relacji Wszystkie stopnie w redakcji to była cenzura Zakres terytorialny i czasowy Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin; PRL; dziennikarstwo; prasa; „Solidarność”; „Sztandar Ludu”;

cenzura

Wszystkie stopnie w redakcji to była cenzura

To było takie logiczne [pracować w „Kurierze”], ale myślę, że [ojciec] tego nie chciał. I bardzo dobrze, że tego nie chciał, bo to okropne byłoby pracować pod własnym ojcem. A tak ja trafiłam do „Sztandaru Ludu”, gdzie była wtedy bardzo silna grupa młodych

reporterów i szczerze mówiąc, to były bardzo fajne lata, dlatego już zapomniałam o tej reżyserii [o której marzyłam]. Bo działo się strasznie dużo i mój obraz świata wyniesiony z domu zupełnie się nie zgadzał z tym, co ja widziałam jako dziennikarz. Bo ja byłam „pod kloszem”. Nigdy się nie interesowałam specjalnie jakimiś sprawami społeczno-

politycznymi. Zawsze raczej kulturą wysoką i tu nagle, w tejże redakcji ja dopiero widzę, co się dzieje tak naprawdę w tym kraju. No i właśnie z tą grupą kolegów reporterów

zjeżdżaliśmy Polskę wzdłuż i wszerz, zbieraliśmy bardzo ciekawe materiały. Potem

właśnie ta „Solidarność” i te trzy lata - bo chyba w ‘77 roku poszłam do tego „Sztandaru” - do ‘80 roku, były naprawdę fascynujące.

’80 rok to było coś dla nas [w redakcji] niesamowitego, no bo wreszcie można było pisać bez cenzury. Wreszcie ten „kaganiec”, który wszyscy bez przerwy mieliśmy, bo cenzura to nie polegała tylko na tym, że gdzieś tam [jest] ten daleki cenzor. Wszystkie stopnie w redakcji to była cenzura. Najpierw twój kierownik działu cię cenzurował, potem sekretarz redakcji, potem jeszcze zastępca redaktora naczelnego i w sumie po tych wszystkich poprawkach bywało, że człowiek nie poznawał własnego tekstu. No więc się walczyło oczywiście. Różnie to bywało. Natomiast w ‘80 roku to wszystko pękło i można było rzeczywiście zacząć pisać. Ja na przykład z kolegą napisałam tekst o tzw. odnowie w milicji, bo milicjanci też zaczęli mówić o pewnych sprawach. Tak, że były [to] bardzo ciekawe lata.

Data i miejsce nagrania 2013-03-12, Lublin

Rozmawiał/a Agnieszka Góra

Transkrypcja Agnieszka Góra

Redakcja Agnieszka Góra

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Studium Dramaturgii Współczesnej, gdzie odbyło się ponad 80 premier tekstów, które poza fachową literaturą, jaką był „Dialog”, nie ukazały się nigdzie więcej i

Na przykład służba zdrowia – każdy człowiek wiedział, że ma prawo korzystać ze służby zdrowia za darmo, druga sprawa – ubezpieczenia społeczne, wczasy - było

Data i miejsce nagrania 2010-08-01, Katowice Rozmawiał/a Karolina Kryczka, Piotr Lasota. Transkrypcja

Wtedy jeszcze był ten gmach [siedziba „Sztandaru”] na Alejach Racławickich, który był ostoją [lubelskiego PZPR], a tu nagle plakaty „Solidarności”, tablica „Solidarności”.

Robił musicale, za co go strasznie krytykowano, bo to jest przecież teatr dramatyczny, ale wtedy Teatr Muzyczny w tym biednym jeszcze Domu Kultury, był teatrem stricte

Osterwy] do dyspozycji nieporównywalnie większe środki, duży zespół, pieniądze, bo to był teatr bogaty, bezwstydnie bogaty, Rozhin się nie oglądał na fundusze.. To były

Kiedy poszłam na swój pierwszy, stażowy etat do redakcji, która się wtedy nazywała „Sztandar Ludu” - to był rok chyba ’77 - odchodziła na emeryturę pani Wiera

Takie pomysły, jakie oni wtedy mieli, to właściwie dzisiaj nam się nie mieszczą w głowie, bo na przykład proszę sobie wyobrazić, że ta biedna, no w sumie