U N 1 V E R S I T A T I S MARIAE C U RIE - SKŁODOWSKA LUBLIN — POLONIA
VOL. I, 4 SECTIO G 1954
Z Zespołu Katedr Prawa Cywilnego UMCS Kierownik: Prof, dr Aleksander Wolter
Stefan
BUCZKOWSKIRola arbitrażu w gospodarce socjalistycznej
Роль арбитража в социалистическом хозяйстве
The Role of Arbitration in Socjalist Economy
I
Zjawiskiem
występującymwe
wszystkichkrajach
kapitalistycz
nych jestistnienie
mniej lubwięcej wyodrębnionego sądownictwa handlowego. Wyodrębnienie
topolega
naistnieniu
—niezależnie i
obok sądówpaństwowych powszechnych
— równieżpaństwo
wych sądów
(trybunałów)handlowych,
bądźteż
natworzeniu
wor
ganizacyjnych ramach
sądów
powszechnych —specjalnych wy
działów
dla
orzecznictwacywilnego z
zakresu stosunków han dlowych.
Otreści
pojęcia..stosunki handlowe"
rozstrzygabądź
pra wo materialne
(kodeksy cywilne ihandlowe)
bądź przepisy o ustro
ju sądówi
postępowaniusądowym. Na ogół
uważasię
zanie
sto sunki
cywilno-prawne powstające wzwiązku
ztransakcjami,
wktó
rych
przynajmniejjedną ze
stron jestprzedsiębiorca - kupiec, albo też stosunki
wynikające z faktu przynależności osób do okre
ślonej spółki handlowej(stosunki pomiędzy spólnikami oraz
po
międzynimi
asamą
spółką):bywa też
itak (jak
w systemie prawa francuskiego i poniekąd angielskiego),że
określone czynności prawneuważa się z
mocysamego prawa
za czynności handlowe bezwzględu
nato, przez
kogosą
podejmowane.To zjawisko
—rozszczepienia
prawai
judykaturydla
jednej д tejsamej
zasadniczo bazy stosunkówmajątkowych
sięga częś-ciowo
korzeniami odległej przeszłości:można z
nim się spotkać wkażdej
fazierozwojowej
ustrojówklasowych. Jednakże
czynni kiem
nowym,przemożnie
wpływającymna
ustrój ikompetencje
sądownictwa kapitalistycznegostał
się wwieku
XIX potężny prądkomercjalizacji stosunków, towarzyszący rozwojowi kapitału prze
mysłowego.
Jego
wpływna prawodawstwo i
judykaturęwyraził się w realizacji postulatów szybkości i
bezpieczeństwa obrotugospo
darczego.
Przed sądownictwem powszechnym
stawałycoraz
trud
niejszezadania —
ferowania orzeczeńw sprawach
zawiłych, wy magających
od sędziówdużego
opanowania różnychdziedzin
wie
dzy technicznej ifinansowej.
Życie domagało sięrozstrzygnięć szybkich
ize znajomością
rzeczy. Powstałwięc
szczególniemocny bodziec
dowydzielania z
sądownictwaogólnego
odrębnejjurys
dykcji dla
sprawhandlowych, morskich,
górniczych, patentowych itp.Te specjalne organy
sądowe oparłysię
w wysokimstopniu
na współpracy ekspertów. Wprowadzonodla
nich uproszczoną proce
durę, rozluźnionoformalizm postępowania i
danoim większą swo
bodę w ocenie
dowodów.Mimo
to sądownictwo
handlowenie rozwinęło
się wstopniu
odpowiadającymrozwojowi
stosunkówhandlowych.
Mało tego:w szeregu
krajówinstytucja
państwowego sądownictwa handlo
wego zaczynawyraźnie
tracić naznaczeniu gospodarczym już po
czynając
odpierwszego dziesiątka XX
wieku. Ilośćsporów wyta
czanych
przed tegorodzaju
sądami maleje wstosunku
do ilości spo rów, jakie
faktycznie powstająi jakie są rozstrzygane poza tymi sądami. Zakres
spraw trafiających do sądów handlowychnie
roz szerza się
—lecz przeciwnie
— zacieśnia-W wyniku tego
sądy handlowestają się coraz bardziej
sądamidla spraw
specjalnych:przedmiotowy
zasięg procesu
handlowegozazwyczaj
obejmuje sprawy firmy,nieuczciwej konkurencji,
upadłości,spory
wekslowe iczekowe, lecz rzadko
wychodzipoza
tegranice,
aw szczególno
ści rzadko obejmuje spory wynikające z
bieżących transakcji
han
dlowych.Fakt ten tłumaczy
sięnie
czyminnym, jak
unikaniem są dów państwowych
w ogóle. Podmiotygospodarujące
zwracają się do tych sądów tylkowtedy,
gdy musząsię
donich
zwracaćbądź
zuwagi
naistniejące imperatywne
normy prawa, bądźze wzglę
du na faktyczną
niemożność zrealizowania
swoichpraw
czy ro szczeń
nainnej drodze.
Tą innądrogą
jest przedewszystkim są
downictwo
polubowne
czyli arbitrażowe,z którego
kontrahencikorzystają w takiej mierze, w
jakiej jestto dopuszczalne przez prawo
danego kraju. Jestprzy tym rzeczą
charakterystyczną, żesamo
państwo kapitalistycznedaje
prawny wyraztym
tendencjom,wyłączając z
kompetencji sądownictwa handlowegookreślone sprawy
iprzydzielając je do rozstrzygania
bądźorganom
admini
stracyjnym, bądź sądom specjalnym').
Unikanie sądownictwa państwowego w
sprawach
gospodar czych
i uciekaniesię
przede wszystkim do sądownictwa arbitra
żowegojest
drugim zasadniczymrysem charakterystycznym życia
prawnego w krajachkapitalistycznych,
zwłaszcza w obecnej — imperialistycznej fazie rozwojukapitalizmu.
Na tereniehandlu międzynarodowego, w transakcjach
zagranicznych stosowanie kla uzuli arbitrażowej
stałosię
nieomal regułą,ale
również w tran sakcjach krajowych
zapisyna sąd polubowny tym częściej występują, im
bardziejpoważny
czy skomplikowany charakter posiadadana
transakcjalub
rodzaj stosunkuumownego. Fakty te
mają charaktertak masowy, że
powstająprzy
różnego rodzajuorganizacjach
stałe sądy arbitrażowe,których znaczenie
gospo darcze jest
niewspółmierniewiększe
odpaństwowych
sądów han dlowych.
Sądy polubowne, czyli
arbitrażowe
(courts d'arbitrage,cham
bres
d’arbitrage,
conciliation andarbitration boards, courts
of arbitration)istnieją przy organizacjach handlowych
tegorodzaju jak
korporacje kupieckie,związki
branżowe, izby przemysłowo- handlowe,giełdy,
syndykaty itp. Istnieją również stałeinstytucje arbitrażowe dla
spraw wynikającychz
transakcji zagranicznych ite
wniektórych dziedzinach
handlu zajmują stanowiskofaktycz
nych monopolistów
w
zakresierozstrzygania
sporów. Wpewnych
*) Dzieje się tak zwłaszcza na odcinku „walki" z kartelami i z przejawami nieuczciwej konkurencji. Np. w Polsce kapitalistycznej został stworzony ustawą z dn. 28.3.1933 r. Sąd Kartelowy, który na wniosek Ministerstwa Przemysłu
•. Handlu mógł orzec rozwiązanie umowy, lub uchylenie poszczeg. postanowień umowy, albo uchwały czy postanowienia organizacji gospodarczej, jeżeli stwier
dził, że postanowienia tych umów czy uchwał zagrażają dobru publicznemu, przynosząc skutki gospodarczo szkodliwe. Sąd składał się z 3 sędziów Sądu Naj.
wyższego i 2 członków wyznaczonych spośród znawców życia gospodarczego.
W akcie tym wyrażał się brak zaufania klasy rządzącej do sądownictwa pow
szechnego, oo podkreślał art. 8, stanowliący, że orzeczenie tego sądu obowiązuje sądy powszechne, polubowne i rozjemcze, a postępowanie przed sądami tymi podlega zawieszeniu, gdy toczy się sprawa przed Sądem Kartelowym.
dziedzinach handlu ani nie
możnazawrzeć transakcji, nie
czyniączapisu
naokreślony sąd arbitrażowy, ani też nie podobna
uchylićsię
od wykonaniaorzeczenia
arbitrażowego, gdyżniepisane sankcje
gospodarczegrożą
śmiałkowi wyeliminowaniem goze
stosunkówhandlowych
w ogóle.Arbitraż nie
jest wynalazkiemkapitalizmu.
Sądownictwopo
lubowne
istniało wodległej
starożytności,wyprzedzając
wczasie
sądownictwopaństwowe
i wywierając wpływ naorganizację
ipro
cedurę tego ostatniego. Arbitraż istniał również w
epoce
feuda- lizmu, przyczym niejednokrotnie nabierał charakteru przymuso
wego (l'arbitrage
forcé),
gdywładca narzucał stronom sąd polubowny.
Wwieku XVIII
racjonalizm, zwracającsię
przeciwkosądom monarszym, uczynił
jednakz
kompromisu iarbitrażu
ideał sprawiedliwości,czemu
dałowyraz ustawodawstwo Wielkiej
RewolucjiFrancuskiej
2). Mimo
to jednak rządyburżuazji
w wieku XIXodnosiły
sięniechętnie
dowszelkiego
sądownictwapozapań
stwowego i
albo
wręcznie uznawały
wswoim ustawodawstwie ważności
zapisówna
sądpolubowny, albo odmawiały nadawania klauzul wykonalności
orzeczeniom arbitrażowym3).We
Francji uznanieważności
klauzul arbitrażowych (clausecompromissoire) nastąpiło dopiero
wr.
1925. Jednak w rozwiniętychkrajach
kapi
talistycznych-—
jak np.w
Anglii — arbitrażzaczął
odgrywać poważnąrolę już
u końca XIX wieku- W pierwszychfazach
rozwo
jowych kapitalizmu arbitrażnie
odgrywałwiększej roli w
ówczes nym życiu
gospodarczym.Właściwa jego
rolaobecna zaczyna się
dopieroz
przejściem kapitalizmu w ostatnią fazę — imperializm.Nie przed tym,
lecz
w tejepoce dopiero staje się arbitraż
cechą strukturalną ustroju,przygłuszając
coraz bardziej rolęsądów
pań
2) Art. 1 dekretu z 16—24 sierpnia 1790 r. głosił: „L’arbitrage étant le moyen le plus raisonnable de terminer les contestations entre les citoyens, les législa
teurs ne pourront faire aucunes dispositions qui tendraient à diminuer soit la faveur soit l’efficacité du compromis" — Cyt. za: J. Robert: Traité de l'arbi
trage civil et commercial en droit interne Panis, 1937, str. 8.
3) Dopuszczalnym więc był tylko kompromis, tj zgoda na sąd polubowny, wyrażona już po powstaniu sporu. Stanowisko judykatury ilustruje przytoczony przez J. Roberta w op. cit. (str. 93) wyjątek z motywów orzeczenia z r. 1843:
„... on ne trouve pas chez les arbitres les qualités qu'on est assuré de trouver chez les magistrats, la prooité, l’impartialité, la competence, la délicatesse de sentiments nécessaire pour rendre des jugements"
Identyczne stanowisko zajmowała judykatura we Włoszech i w Belgii.
stwowych w
kształtowaniu
łożysk prawnychdziałalności gospo
darczej.
Powstaje
wobec tego
pytanie,jakie czynniki wpłynęły
na rozwój sądownictwaarbitrażowego,
co jest równoznaczne zpyta
niem,
jakie sąprzyczyny repudiacji
sądownictwapaństwowego.
Burżuazyjne
doktryny wyjaśniają tozagadnienie,
wyliczając naogół
wten sposób zalety arbitrażu w
porównaniuz
sądem pań stwowym:
a)
arbitrzyposiadają większą
kompetencję,ich
składjest fachowy już z
tej choćbyracji, że
strony samewybierają arbitrów, b)
arbitrażowywyrok
posiadawiększą
wagęnie tylko z
przyczyny podanej poda), lecz
także ztego względu, że na arbitrów powołuje
się ludzi częstoo
wielkimautorytecie osobistym,
a są toosobi
stości,
które nigdynie
zgodziłyby się na wykonywaniezawodu sędziowskiego, c)
arbitraż nieskrępowanyżadną specjalną
formali- styką rozstrzyga sporyznacznie szybciej, d)
arbitraż jest tańszy (głównieze względu
naodpadnięcie kosztów adwokackich).
Prócztego na
rozwój arbitrażuw
transakcjach zagranicznych działająjeszcze następujące
przyczyny:e) niechęć kontrahentów
dopodda
wania się
jurysdykcji państwa,
wypływającaz
nieznajomościprawa
iprocedury
tegokraju,
wktórym
spórmusiałby
być roz strzygnięty,
f)wzgląd
nato, że
szereg postaci operacyjhandlo
wych i finansowych
nie
posiada dotychczaswykrystalizowanej reglamentacji prawnej
(np.zagadnienia
akredytywy towaroweji
remboursu, różnego rodzaju zobowiązańgwarancyjnych) we
wszystkich lubniektórych krajach,
brak unifikacjiprawnej
szeregu instytucji prawnychmiędzynarodowego
obrotugospodarczego,
brak nawet jednoznacznejinterpretacji szeregu
terminówi
skrótów handlowych.Jakkolwiek
wymienioneprzyczyny
mają istotneznaczenie
dla wybitnej preferencjiarbitrażu i te przyczyny
— a przynajmniej niektórez
nich —- decydująo tym, że
również państwatypu
socja listycznego
posługująsię
arbitrażemw transakcjach swoich przed
siębiorstw
z zagranicznymi kontrahentami, to
jednaknie wyja
śniają
one istoty
siłwywołujących rozkład
sądownictwapaństwo
wego w
krajach kapitalistycznych, bo faktycznie
jest to rozkład, przynajmniej naodcinku wymiaru sprawiedliwości w cywilnych
sprawach gospodarczych. Niewątpliwie opisywaneprzez nas zja
wiska są
jednym z
wyrazówkryzysu prawa
w ogóle,jaki przeżywa
współczesny kapitalizm, a
z
koleiten
kryzysprawa
jestznowu tylko jednym
z objawów kryzysuustroju
kapitalistycznego.Prawo jako element
nadbudowynie może
pozostać niewzruszonym, gdy wbazie
powstają rysyi
pęknięcia. Prawostanowione
iobecnie
obowiązująceformowało
sięw
zasadniczych swoichzrębach we wczesnym kapitalizmie,
wdobie rozwijającego się
kapitałuprze
mysłowego
z
jego doktryną„laisser fair"
iz
zasadą wolnej, niczym niekrępowanejkonkurencji,
którąuważano za
dźwigniępostępu
gospodarczego.Prawo usankcjonowało wolną
konkurencję i przy-jąwszy
fikcję absolutnej równości podmiotów gospodarczych,zabezpieczyło w sposób
jaknajdalej idący swobodę
zawieraniaumów.
Późniejsze przemianywyrażające się
w hegemoniikapitału finansowego
ipowstaniu potężnych
organizacjimonopolistycznych, uczyniły
z zasadywolnej konkurencji
jedynie wygodnyinstrument
do umacniania hegemoniikapitału finansowego
imonopolisto Liberalne
prawo wykorzystujesię
w tym celu, by dyktatubrać
wformę porozumienia pozornie
równorzędnych kontrahentów, mających pozornie całkowitąswobodę wyboru formy i treści poro
zumienia.
Gdyprawo istniejące nie może
być wtym
kierunkuwykorzystane, tam
gdzie kładzieono
tamy nieskrępowanemu pochodowi koncentracjikapitału i
monopolizacjirynków
towaro wych,
znajdujesię
drogidla
obejścia niewygodnychnorm —
przede wszystkimprzez narzucenie orzecznictwu odpowiedniej
„interpretacji"
norm.
Ofensywa finansowychoiigarchij
potrafiła przytym zapewnić sobie usługi
różnychteoretyków, uzasadniają
cych
konieczność
lub celowośćtakiej a nie
innejmetody interpre
tacji przepisów, lub zmiany tych
przepisów
z uwagi narzekomą
ichanachroniczność.
I tak np.
gdy podwpływem masowych
protestówludności wprowadzono w wielu krajach
przepisyo zwalczaniu nieuczciwej
konkurencji, usłużni monopolistom teoretycynadali tym
przepisom treść i znaczenie takie, byinteresy monopolistycznych
organizacjiabsolutnie
natym nie ucierpiały.
Rozróżniono więckonkurencję
„sprawności"
(Leistungskonkurrenz)i konkurencję
„hamującą".(Hemmungskonkurrenz): ta pierwsza polegająca na
wypieraniu
konkurenta lepszymi metodami
pracy,lepszą
jakościątowaru, czy
niższą ceną,
jestuczciwa:
tadruga,
polegająca na poniżeniu kon
kurenta wopinii,
wywoływaniu uniego
strajków lubsabotaży
itp.jest
nieuczciwa4)- Ustawodawstwo antykartelowe
sprowadzono na bezdrożarównież
przez wpojenieprzekonania
(które to przekona nie
znalazłowyraz
jeślinie
wprzepisach,
to w orzecznictwie), żeistnieją obok karteli złych
również kartele dobre, korzystnedla gospodarki kraju. Samo uznanie możliwości
takiejdyferencjacj
uczyniło walkęz monopolizacją rynków
beznadziejną 5). Ustawo
dawcaunormował
różne rodzajespółek handlowych,
wychodzącz oczywistego
założenia,że spółki
te będą zrzeszeniamiwielu
osób.W
rzeczywistości,w epoce
imperializmu bardzoznaczny
odsetekspółek
stanowią jednoosobowespółki
(oneman
companies), tzn.spółki, których cały kapitał
zakładowyw
postaciwszystkich
udziałów czyakcji jest
własnością jednej osoby, najczęściej praw nej, zazwyczaj innej
spółki handlowej.Spółka
taka jest wistocie zakładem wielkiego
przedsiębiorstwa—
koncernu,czy
trustu.W
ten
sposóbistnienie faktycznego
monopolu ukrywasię za
para
wanem pozorniesamodzielnych
osóbprawnych — spółek handlo
wych: w
ten sposób poza tym
koncernchroni się przed ryzykiem
operacyj,ograniczając swoją odpowiedzialność
majątkową do majątku ulokowanego w danej„spółce" —
naprzekórzasadom prawa
cywilnego,statuującym
nieograniczoną odpowiedzialność') Por. K. Geiler: Moderne Recnlswandlungen auf dem Gebiete des Privatrechts (w „Wirtschaftsrecht" T. I. Festgabe).
3) Wyrazem teorii „złych i dobrych" karteli było właśnie powołanie w Polsce kapitalistycznej Sądu Kartelowego. Podejście orzecznictwa kapitalis
tycznego do zagadnień monopolizacji rynku ilustruje następujący przykład z terenu Polski. Istniał ogólnopolski kartel producentów tapet ściennych.
Powstała nowa iabryka tapet, która nie przystąpiła do kartelu i zaczęła z nim skutecznie konkurować ceną wyrobów. Wówczas kartel wystosował pismo okólne do wszystkich swoich odbiorców-sprzedawców detalicznych z ostrzeżeniem, ze jeśli ci będą sprzedawać również wyroby fabryki — outsidera, kartel zaprzestanie zaopatrywania ich w swoje wyroby i zerwie z nimi stosunki. Ostrze
żenie to odniosło pełny skutek, gdyż odbiorcy woleli zerwać stosunki z pojedyn
czą fabryką niż z kartelem, którego wyroby były wprawdzie droższe (co przecież dla nich, jako sprzedawców detalicznych było dość obojętne, gdyż im chodziło o marżę zarobkową, a nie o cen^) ale za to dostarczane w bogatszym asorty
mencie. Fabryka ogłosiła upadłość, lecz przed tym jeszcze zdążyła wystąpić na drogę sądową przeciwko kartelowi, oskarżając go o nieuczciwą konkurencję.
Sprawa doszła do Sądu Najwyższego, który w postępowaniu kartelu nie dopatrzył się nieuczciwej konkurencji, ani postępowania sprzecznego z zasadami uczciwego obrotu i wyrok oddalający skargę zatwierdził. (OSN C. I. 2564/31).
majątkową zobowiązanego
6).
W Stanach Zj.Ameryki
P.rozbrat
z prawemprzybrał
szczególniejaskrawe
formy w tejwłaśnie dzie
dzinie,
gdyż
praktykasądowa szeregu
Stanów wytworzyła pojęcie„faktycznej korporacji"
(corporation
de facto) przypomocy
któregosankcjonuje
się ograniczonąodpowiedzialność majątkową
monopo listycznych
przedsiębiorstw.Praktyka
sądowaprzyczynia się
wielce do nagięcia interpretacji prawa w kierunkupożądanym
przezmonopole. Dobitnym przykładem
tego jestorzecznictwo sądów angielskich
wkwestii
ważnościumów
zobowiązujących do ograniczenia działalności (restraintof
trade).Poprzednio porozu
mienia takie uważano
za
nieważne,obecnie są
tolerowane7
).Mimo
wszystkosądownictwo państwowe nie
stanowidla
monopolistycznych organizacjii
oligarchii finansowychdostatecz
nie elastycznego
wymiarusprawiedliwości.
Zarównosamo prawo
materialne jaki
procedura sączęsto dość
żenującymi elementami, bymożna było przeprowadzić decyzje
zgodnez
interesamiwiel
kiego
kapitału bezwywoływania
publicznych protestów,lub nawet
skandali. Przedewszystkim
sądownictwopaństwowe nie jest dyskretne;
wobec obowiązywania zasadyjawności
rozpraw interesymonopoli są zbytnio
narażonena szwank. Nie mogłoby
się obejść bez odsłanianiakulisów
różnychtransakcji i powiązań
organizacyj
nych, bezodsłaniania niektórych
wstydliwych„tajemnic pro
dukcji", a
tym
samymwyzysku i
gwałtu w pogoni za największymizyskami. W dążeniu
doukrycia swego pasożytnictwa monopole
musząunikać publicznego
forum. Wdążeniu
do utrzymania swejhegemonii muszą
dążyć do tego,by spory
mogły byćrozstrzygane przez sędziów
odpowiednio dobranych, szybkoi
dyskretnie. Nieulega wątpliwości,
że w tym leżynajgłębsza
przyczyna rozkwituarbitrażu kapitalistycznego. Skoro
zaś tak jest,rozkwit ten nie stanowi przejawu
jakichś tendencji rozwojowych prawa burżu-azyjnego, lecz
jestdowodem
kryzysui bezsilności
tego prawa wwyniku
rozkładu jegobazy
ekonomicznej-Przepisy
o
sądownictwiepolubownym w krajach kapitalistycz
nych
wykazują
dość znacznąrozmaitość, wynikającą ze
swoistych*1 Por. na ten temat w polskiej literaturze: S. Buczkowski: Ograniczona odpowiedzialność przedsiębiorcy. Studium prawno-liandlowe, Warszawa, 1937.
i J. Żabicki: Spółka jednoosobowa, Kraków^ 1948.
’) Por. S. K. Maj: Oczerk cbszczej czasti burżuaznaga objazatielstwiennogo prawa, Moskwa, 1932, str. 16 i nast.
dróg
rozwoju
historycznegoposzczególnych
narodów.Mimo to
zasadyi metody
arbitrażuwykazują
jednolitość,gdyż
wynika ona z jednolitości podstawowych cechwspółczesnej
struktury gospo darczej
kapitalizmu orazz
jednolitości techniki imetod
działaniajego
organizacji gospodarczych.Arbitraż bowiem nie rozwijał
się dziękiprzepisom
o sądownictwiepolubownym, lecz przeciwnie:
skutkiem
praktykowaniaarbitrażu
powstawały lubrozwijały
się przepisy otym sądownictwie, gdy ustawodawca
pragnąłjuż to zalegalizować tę
praktykę i umocnić, już toją okiełznać
ikontro
lować.
Najważniejszy krok, jaki ustawodawca
mógł wtym
kie
runku uczynić,polegał na nadaniu wyrokom
sądówpolubownych
znaczenia wyroków sądówpaństwowych przez
zapewnienieich wykonalności. Wraz z tym państwowy
wymiarsprawiedliwości zapewnił
sobiemniejszą lub większą
kontrolę nadorzecznictwem arbitrażowym:
w niektórych dziedzinachwyłączył w
ogólepolu
bowne
rozstrzyganie spraw,
zastrzegając jekompetencji sądów
pań
stwowych, w innychdał
sądompaństwowym prawo unieważnienia orzeczeń arbitrażowych sprzecznych z
„porządkiem publicznym", z„dobrymi obyczajami'
lub nawet z bezwzględnieobowiązującymi przepisami prawa.
W niektórychkrajach dopuszczono prawo odwo
ływania się od
decyzjiarbitrażowych
dosądów państwowych
8).W
ten sposób sądownictwo
polubownestało się
—w
świetle kodeksówpostępowania cywilnego — jakby organem pomocni
czym
państwowego wymiarusprawiedliwości.
Ilustruje to wy mownie swoisty
angielskiejprocedurze cywilnej przepis, że sąd państwowy może
wtoku
sprawy za zgodą stron oddaćkażde sporne
zagadnienie dorozstrzygnięcia
urzędnikowi sądowemu lubkażdej innej osobie
jako arbitrowi.Ma to
miejscew przypadkach, gdy
istniejezawiłe zagadnienie, którego rozstrzygnięcie
wymaga fachowości.W niektórych
krajach ustawodawca
poszedł znaczniedalej poza
uznanie orzeczeń arbitrażowych, amianowicie
wręcznaka
zał
stronomrozstrzyganie określonych
sporów w drodze polubow-b) W większości krajów dopuszczalna jest tylko skarga nieważności, w wyniku której sąd może uchylić orzeczenie, nie troszcząc się o dalszy los spraw}. W Anglii sąd może również zmienić orzeczenie. We Francji dopuszczalna jest apelacja (art. 1023 C.P.C.) o ile arbitrzy nie otrzymali uprawnień „amiables compositeurs", tzn, jeśli nie zostali zwolnieni, z obowiązku orzekania zgodnie z przepisami prawnymi.
nej
9).
Stądrozróżnić
należyarbitraż
dobrowolny(co
stanowido pewnego stopnia pleonazm, gdyż
samo pojęcie„sądu polubow
nego",
czy„sądu
arbitrażowego" implikujepotocznie
dobrowol ność, czyli
zgodęstron
na rozstrzygnięciesporu
w tej drodzei
przez daną osobę)oraz
arbitraż przymusowy (arbitrage forcé).W rzeczywistości rozróżnienie to jest
czysto
formalne.Poddanie się
sądowipolubownemu następuje:
a) albo nasku
tek
wyraźnej umowy między stronami,że ewentualne,
przyszłespory z określonych
stosunkówprawnych mają
byćrozstrzygnięte przez sąd
polubowny(klauzula
arbitrażowa),b) albo na skutek
zgody stron,wyrażonej już
po powstaniu międzynimi sporu,
narozstrzygnięcie
go przezsąd polubowny
(compromis),c)
albowreszcie
naskutek
faktu przynależności stron dookreślonej
orga
nizacji gospodarczej(spółki,
korporacji zawodowej,syndykatu, kartelu itp.),
której statut lub regulaminzobowiązuje swoich
członków do oddawaniaokreślonych
sporów pomiędzy nimisądowi
polubownemu tejorganizacji. W
każdymz
tych trzechprzypadków
„dobrowolnego"
arbitrażunawet dobrowolność
wczysto formal-
’) Nawet w liberalnej Francji arbitraż obligatoryjny został wprowadzony ustawowo: ustawą z dn. 30.6.1926 r. dla sporów o wysokość czynszu od dzier
żawionych przedsiębiorstw i ustawą z dn. 13.11.1933 r. dla sporów pomiędzy akcjonarjuszami. Por. J. Robert op. cit. str. 13 i nast. W Niemczech ustawa z r. 1924 „a odciążeniu sądów" wprowadziła obowiązkowy arbitraż dla sporów, w których wartość przedmiotu zaskarżenia nie przekracza 100 marek. W tych przypadkach sam sąd państwowy „przekształca się" w sąd polubowny, tzn.
sędzia rozpatruje sprawę w trybie sądu polubownego i jego wyrok posiada moc wyroku polubownego. Gdy wartość przedmiotu sporu przekracza 100 mk., może być sprawa rozpoznana w tym trybie na zgodny wniosek stron. Przepisy te obowiązują do dnia dzisiejszego. Por. artykuł na ten temat (Entlastungsgesetz) w „Neue Justiz" nr. 10 z r. 1953 str. 324. W Polsce przedwrześniowej typ arbitrażu obligatoryjnego stanowiły sądy rozjemcze giełd pieniężnych i towarowych, (por.
§ 30 i 31 rozp. z 23.12.1924 r. Dz. Ustaw z r. 1930 nr 23 poz. 209). W Polsce Ludowej w pewnej fazie działały również sądy rozjemcze giełd zbożowo- towarowych, działające na zasadzie regulaminu wydanego rozp. Min. Handlu Wewn. w poroz. z Min. Sprawiedliwości z dn. 30 3.1949 r. (Dz. Ustaw nr 24 poz 164). W sporach między członkami lub uczestnikami giełd, jeżeli przedmio
tem sporu były wartości dopuszczone do obrotu na giełdach lub należności pozostające w związku z tym obrotem — sąd rozjemczy giełdy był wyłącznie właściwym, chyba że strony na piśmie umówiły się inaczej. Poza regulaminem do sądów tych odnosiły się przepisy KPC o sądach polubownych. Przepisy polskie oczywiście wzorowały się na przepisach giełdowych państw kapitalis
tycznych.
nym znaczeniu istnieje tylko
dościśle
określonego momentu,po którym postępowanie arbitrażowe staje
się obligatoryjnym.Kon
trahent przy
zawieraniu
umowy posiada formalnieswobodę
decyzjico
do przyjęcia klauzuliarbitrażowej,
jednakz
chwilą przyjęciajej (nb. niektóre ustawodawstwa
dopuszczają „milczące" przyjęcietej klauzuli), nie
ma on możnościodrzucenia
arbitrażu bez zgody kontrahenta:postępowanie arbitrażowe staje się
dlań odtej chwili
obligatoryjnym.Jeszcze
bardziej iluzoryczny charakterposiada
„dobrowolność"
arbitrażu narzuconego przezwewnętrzne
przepisy organizacjigospodarczej,
doktórej
należą strony, gdyż tuzgoda
na arbitrażwyraża się
poprzez prośbęo
przyjęciew
składczłon
ków tej organizacji, zaś przystąpienie
do organizacjimoże
byćdla jednostki bardzo często
prostą koniecznościągospodarczą
lubnawet
spełnieniemnakazu władz państwowych (przymusowe syndykaty,
do któregoto
środkaucieka
się państwo kapitalistyczne szczegól nie
podczaswojny
wzwiązku z
reglamentacją obrotu towarowego).Najwięcej cech
dobrowolności
posiada zapisna sąd polubowny
popowstaniu sporu
(kompromis),toteż starzy doktrynerzy
liberalizmu zalecają go w podręcznikach prawa handlowego, odradzającwią
zanie się arbitrażem z
góry przyzawieraniu
umów, aczkolwiek sami stwierdzają,że
dotych
dobrych rad małokto się stosuje i
że zastosowanie arbitrażuopartego
na kompromisie jestw
praktyce stosunkowo nieznaczne wporównaniu ze slosowaniem
klauzul arbitrażowych przy umowach10).
Należy zauważyć, że
w
dobiepanowania
monopolirówność
partnerówprzy zawieraniu
kontraktów jest tylkoczysto formalną
przesłanką.W rzeczywistości
któraś zestron
ma przewagęgospo
darczą i w mniejszym lub
większym stopniu dyktuje warunki
tran
sakcji— bądź nabywca, bądź
dostawca- Todyktowanie
warunkówprzyjmuje
postaćnarzucania kontrahentowi
gotowych formularzyumów,
zawierających ogólnewarunki
dostaw wpołączeniu z
kla uzulą
arbitrażową. Wzoryumów (umowy
typowe) i ogólne warunkidostaw są ustalane przez organizacje
branżowei kontrahent prak
tycznie nie
ma możliwościodrzucenia ich, gdyż
żaden innyoferent nie
przedstawimu innych warunków, chyba, że
natrafi na „outsi dera", co
w dziedzinach obrotu, opanowanychprzez monopole sta
*•) Por. G. Ripert: Traité élémentaire de droit commercial. 1948. n. 106 str. 50
nowi
corazrzadszą
okazję.Uproszczona
technika zawierania umów dzięki stosowaniu formularzyi
ogólnych warunkówdostaw pro
wadzi w rezultacie do uproszczenia
zapisów
nasąd
polubowny:podpisanie umowy powołującej się na
„ogólne warunki
dostaw"jest
równoznaczne
z przyjęciemklauzuli arbitrażowej
zawartej wtych warunkach. Zresztą
prawo głównychpaństw kapitalistycz
nych
nie
przepisuje żadnejspecjalnej formy dla umowy
oarbitraż prócz
tego,że musi
być wyrażonana
piśmie,ale nie
musi byćwyrażona
w jednympiśmie: może wynikać z
korespondencji,a nawet
z odesłania
doogólnych warunków
dostaw.Kończąc na
tym
uwagio arbitrażu dobrowolnym
i przymuso wym, trzeba więc
stwierdzić,że w ostatniej fazie
kapitalizmu arbi
trażstaje
się wcoraz
wyższymstopniu obligatoryjnym
instrumen tem rozstrzygania konfliktów:
przymusten stosowany jest w formie
naciskugospodarczego monopolistycznych organizacji, ale coraz
częściejstosuje
go samopaństwo
bądź wskazując waktach ustawodawczych
takąa nie inną drogę rozstrzygania
sporów,bądź
nakazując zrzeszanie się w organizacjach, które wewnętrznymiprzepisami nakazują poddawanie
sięarbitrażowi.
Jeśli chodzi
o osoby
arbitrów i składsądu
arbitrażowego roz
różnićnależy
arbitrów powołanych adhoc, dla
rozstrzygnięciadanej
sprawy, czyli arbitrażsporadyczny
i arbitraż zorganizowany w stałąinstytucję,
czyli arbitraż instytucyjny. Współczesny rozwój arbitrażu— to
właśnierozwój
arbitrażuinstytucyjnego. Arbitrami
mogą byćzarówno
osoby fizycznejak
iprawne
— prawo więk
szościkrajów żadnych
różnictu nie czyni
—i
towłaśnie ułatwia powstawanie
stałychsądów
arbitrażowychprzy
różnychorganiza
cjach. Strony
mogąsame
dokonaćwyboru arbitrów spośród
zespołu arbitrówutworzonego
worganizacji, bądź też
mogą powie rzyć władzom
organizacji powołaniedla danej
sprawy arbitra czyarbitrów. Istnienie
stałych sądówarbitrażowych
ma ogromne znaczeniedla
obrotu gospodarczego, a szczególniedużą rolę odgry
wają
arbitraże
branżowe, działające przy organizacjach branżo
wych lub giełdachtowarowych
w centrach handlu danymiarty
kułami.
Znaczenie ichpolega na tym
przede wszystkim, że wyra żając
interesywielkiego kapitału, umacniają swoim
orzecznictwemtaką
praktykę, takie zwyczaje i regułypostępowania,
któreodpo
wiadają
monopolistycznym
tendencjomtego
kapitału. Wdziedzi
nie prawa
sąto tendencje
unifikacyjne.Narzucając kontrahentowi
zagranicznemu klauzulę arbitrażową,
narzuca
musię
arbitraż bran
żowystacjonowany w miejscu, gdzie rządzi prawo
monopolisty branżowego, a więcnarzuca
mu sięto
prawo jako właściwedla
rozstrzygania sporów. Wten
sposóbkontrahent
recypujeprawo
obcedla pewnego
układu stosunków,co nie
pozostajebez wpływu
naukładanie
przezeństosunków ze swoimi
kontrahentamikrajo
wymi.
Z drugiej strony arbitrażstosując
swoje prawo(lex
fori), przepuszczaje
przez swójfiltr:
pewne normy w ogóleodrzuca
jakonieodpowiednie
(przestarzałe), innymnadaje swoiste znaczenie a niektórym praktykom nadaje walor
prawa zwyczajowego.Wskutek
tego wytwarza się
poprzez arbitraż instytucyjny nowe prawo cywilnei
handlowe, prawo wistocie odpowiadające
inte resom monopolistycznego
kapitału idlatego
częstow treści dia- mentralnie sprzeczne z
dyspozytywnyminormami
prawastanowio
nego drogą ustaw
i kodeksów. Nietrzeba
wyjaśniać,że przy arbitrażu instytucyjnym,
a zwłaszczabranżowym
zasadawolności
wyboru arbitrów posiada znaczenie czysto nominalne. W praktyce arbitrów powołujedla
danej sprawyzarząd
organizacji lubsądu
arbitrażowego,stosując określone regulaminami kryteria
„przy
zwoitości". Itak
np. wrenomowanym
arbitrażu przy Międzynaro dowej Izbie Handlowej
w Paryżu arbitrówwyznacza
prezes sąduarbitrażowego
zreguły w ten
sposób ,żesą
oni zawszeinnej naro
dowości, niż obie strony w sporze.
Zagadnienie stosowania
przepisówprawa formalnego i ma
terialnego
przez arbitraż
ma znaczenie zasadniczedla
oceny roli arbitrażu wkapitalistycznych
stosunkachgospodarczych- Oczywi
ście
sens arbitrażuw
znacznejczęści
polegana
oswobodzeniu jegodziałalności z więzów prawa formalnego, regulującego tok
czynności sądowych, postępowaniedowodowe, ogłaszanie
orzeczeń itp. Toteż ustawodawstwowszystkich krajów
pozostawia stronom swobodęco
dookreślenia postępowania
arbitrażowego, a tylko jeżeli strony swoichżyczeń
wtym
względzienie wyraziły, arbi
trzy powinni kierować
się zasadami
cywilnej procedurysądowej.
Chodzi tu nie o
stosowanieprzepisów tej
procedury,lecz o to,
bynie było
rażącychodstępstw
od „zasad".Jeżeli więc same strony nie wyraziły specjalnych
życzeń, arbitrzymogą dowolnie ustalić swoje postępowanie
w ramach„zasad" postępowania cywilnego.
Stałe sądy
arbitrażowe mają ustaloną
własnąprocedurę, której
cechą
jest sprowadzenie formalistyki doniezbędnego minimum,
duża swoboda
działania
arbitrów i stosunkowoduże
ograniczenieinicjatywy
stron wtoku postępowania.
Inicjatywa stronprzejawia się w oddaniu sprawy pod sąd
polubowny,lecz
powszczęciu postępowania
inicjatywa przechodziw ręce
arbitrówtak, iż w prze
ciwieństwie
do normalnegopostępowania
sądowegonie można
mówić o dalszym posiadaniuprzez
strony dyspozycji procesowej.Istotniejszym jest jednak
zagadnienie, według
jakich zasad materialnychpowinien
arbitraż rozstrzygaćspory.
Powszechnieprzyjętą
jest wustawodawstwach zasada, że
orzeczeniaarbitra
żowe nie
mogą naruszać przepisów posiadających
rangę „porządkupublicznego" (ordre
public)ani
dobrychobyczajów.
Orzeczenianaruszające
tę zasadępodlegają
unieważnieniu względnie nieotrzymują klauzuli
wykonalności.Jak
jest jednak znormami prawnymi,
którenie
stanowią elementów„porządku
publicznego"?W
tej
kwestii istnieje rozbieżnośćprzepisów
regulujących sądow nictwo polubowne
wkrajach kapitalistycznych. Rozróżnić
możemydwa
systemy: wjednych krajach sądy
polubownemają
obowiązekrozstrzygać
kwestieprawne
wedługprzepisów
prawaobowiązują
cego
i
stronyw
zapisiearbitrażowym nie
mogą wyłączyćstosowa
nia
tegoprawa,
winnych
krajachtakiego nakazu
wręcz nie ma,względnie strony
mogą zwolnić arbitraż odobowiązku zastosowa
nia przepisów prawa 11
). Stądteż poszło
w praktyce pojęciowe roz różnianie „sądu polubownego"
lub „rozjemczego"oznaczającego, że orzeczenie
mabyć wydane
wedługzasad
słuszności(équité)
i „sądu arbitrażowego",co
ma oznaczać,że orzeczenie
mazapaść
zgodniez przepisami
prawa. Jednak klauzula „według zasad*
*') W Anglii (The Arbitration Act 1889 i z r. 1934) Superarbiter (umpire) powinien zachowywać zasady prawa angielskiego, choćby strony umówiły się inaczej. W konsekwencji tego strony nie mogą zwolnić arbitrów od przestrze
gania zasad prawa i zwyczajów angielskich. We Francji natomiast może być stosowana klauzula „amiables compositeurs" na zasadzie art. 1019 CPC, który stanowi, ze arbitrzy powinni rozstrzygnąć według norm prawa, chyba że umowa (compromis) dała im prawo rozstrzygania w charakterze „amiables composteurs".
Arbitrzy są wtedy zwolnieni od obowiązku stosowania się zarówno do zasad prawa formalnego (procesowego), jak i materialnego. Wynika stąd, że w razie braku takiej klauzuli arbitrzy są obowiązani orzekać według zasad prawa. Analo
gicznie przedstawia się sprawa we Włoszech (art. 829 KPC z r. 1940). W tych więc krajach klauzula arbitrażowa staje się równoważnikiem polskiego „zapisu na sąd polubowny" dopiero wtedy, gdy wyraźnie upoważnia ona arbitrów do orzekania według zasad słuszności (amiables compositeurs — amicevoli compositori).
słuszności”
nie
oznacza, żesąd
obowiązany jestnie stosować prze
pisów prawa,
az
drugiejstrony w tych krajach,
gdzie arbitraż maobowiązek stosować przepisy prawa,
nigdynie uważało się,
żeobowiązek ten
rozciągasię
również nadyspozytywnenormy
prawa cywilnego, zastępującewolę
stron: chodziraczej
o ogólny kierunek orzecznictwa, by było zgodnez
zasadamiprawa, niż
ościsłe
opie ranie
się nakonkretnych normach.
Rozróżnianie więc dwu syste mów
sądownictwaarbitrażowego nie
mateoretycznego
uzasadnie
nia,skoro
w praktyce różnice zacierają się.Należy
stwierdzić,że
rozwój arbitrażuzasadza się nie
tylko na tym,iż dochodzenie
roszczeńtą drogą
wolne jest od wieluwię
zów prawa
formalnego, lecz także
na tym,że
arbitraż m'^e uwzględnićroszczenia
„słuszne", choćbynie
miały oneoparcia
wprawie materialnym. Dlatego
to właśnieposługuje
się nim chęt
niemonopolistyczny
kapitałw stosunkach z
krajami eksploatowa nymi,
gdzie obowiązująceustawodawstwo
i judykatura krępowa łyby zbytnio
jego działalność.Podkreśla
się często,
że w porównaniuz sądownictwem po
wszechnym
kompetencja arbitrażu jest szersza jeśli chodzi
oro
dzaj spraw,
wktórych
ma orzekać. Mianowicie proceduracywil
na zna tylko dwa
rodzajewyroków: wyrok zasądzający
naświadczenie (wzgl.
oddalającyżądanie
świadczenia)i
wyrok ustalający. Tendrugi ustala
istnienie prawa podmiotowego lubstosunku prawnego.
Natomiastustalenie
faktównie może
być przedmiotem procesusądowego.
Cechązaś
arbitrażu jest rzeko
moto,
że może on zajmowaćsię zarówno ustaleniem prawa, jak i ustaleniem
faktów, które są przedmiotemsporu
międzystrona
mi.
W tym drugim
przypadku mówisię o
arbitrażu jakościowym,gdyż
przeważnie ustalenie dotyczyjakości
artykułów,stanowią
cych przedmiot
dostawy,
ichstanu przed
załadowaniemna śro
dek transportowy
i przy wyładowaniu,
stopniauszkodzenia itp.12
).121 W odróżnieniu od arbitrów eksperci wydający orzeczenia co do stanu faktycznego bywają nazywani „arbitratorami". W Niemczech orzeczenie arbitrażu jakościowego nazywa się „Schiedsgutachten" w odróżnieniu od orzeczenia roz
strzygającego spór o prawa, nazywającego się „Schiedsspruch". Na ogół doktryna europejska zajmuje stanowisko, że jeśli orzeczenie ma dotyczyć tylko poszcze
gólnych elementów stanu faktycznego, lub stanu prawnego, nie ma umowy na sąd polubowny. Jest to inna umowa, która nie podlega przepisom o postępowaniu cywilnym, lecz tylko prawu materialnemu (zobowiązaniowemu). Warto wspomnieć, że również w Polsce działa tego rodzaju instytucja arbitrażowa w zakresie mię-
Rzeczywiście
zasadniczafunkcja
tzw.arbitraży
branżowychpo
lega
nawydawaniu orzeczeń ustalających
fakty, a więcprzede wszystkim
jakośćtowaru.
Orzeczenieo jakości
jest nazasadzie klauzuli arbitrażowej wiążące dla stron,
toteżw większości
przy
padkównie dochodzi już
do rozpoznawaniasporu przez sąd ar
bitrażowy,
gdyż był
onsporem
o tę właśniejakość,
bowynik
spo ru o jakość z
góryprzesądza
wyniksporu o
prawo majątkowe.Orzeczenie
jakościowe
wykazuje podobieństwo doekspertyzy do
konanej
przy pomocy
proceduryarbitrażowej, lecz w prze
ciwieństwie
do zwykłejekspertyzy
ma mocprawno-materialną
jako wyraz zgodnej woli stronco
do sposobuustalenia
pewnychtaktów. Mimo więc
identycznościcech zewnętrznych
arbitraż jakościowywbrew swej nazwie nie
jestsądem polubownym
(bę dąc
sądemo rzeczy,
anie
oprawie) lecz
odrębną instytucjąmie
szczącą się w ramach organizacyjnych sądów
polubownych.
Wkonsekwencji orzeczenia jakościowe nie
powinnybyć
traktowa
ne wstosunkach międzypaństwowych na
równi zorzeczeniami
arbitrażowymi, któreokreślają
świaoczenie alboustalają
stosu
nek prawny lub prawo. Dotychczasjednak
w praktyceumów
międzynarodowychzagadnienie
tonie występuje: jedne
idru
gie
traktujesię jako
orzeczenie arbitrażowe.Dalszą cechą arbitrażu
handlowego
wkrajach kapitalistycz
nych
jestwięc dwoistość
jegofunkcji ,
polegającanie
tylko na orzekaniuo prawie, lecz także na
ustalaniufaktów
w formieorze
czeń.
Materialno-prawna
nieporównywalność tych funkcji jest przysłonięta zazwyczajskupieniem
ich w jednej instytucji i za stosowaniem tej
samej procedury.»
II
Podana
wyżej
w ogólnym zarysiecharakterystyka arbitrażu
w krajach kapitalistycznychwydała
nam się niezbędnadla
wpro wadzenia
wobręb
właściwejtematyki
niniejszejpracy,
tj. zagad nień arbitrażu w
państwachtypu
socjalistycznego.Państwami ty
pu
socjalistycznego nazywamy kraje, które bądź zrealizowałyjuż
dzynaiodowego handlu bawełną. Siedzibą jej jest Gdynia Według jej statutu od orzeczeń jej (w zasadzie jest ona „pełnym sądem polubownym") służy odwo
łanie do Chambre Arbitrale du Cotton w Hawrze.
u
siebie pełny ustrój
socjalistyczny,bądź zdobyły już zasadnicze
przesłanki do zrealizowaniatego
ustrojui
znajdują się nadrodze jego realizacji.
Ustrójsocjalistyczny
został w pełnizrealizowany
wZwiązku Radzieckim, który
pierwszyspośród państw wkroczył
na drogę budowy socjalizmu istał się
wzoremdla
wszystkichkrajów i narodów
walczących o wyzwolenie narodowei
społecz ne- Za
przykładem ZwiązkuRadzieckiego na
drogę budowy so cjalizmu wkroczył
podrugiej wojnie
światowejszereg krajów
Europywschodniej
iśrodkowej, wśród których
niepośledniemiej
sce zajmuje Polska,
przed
wojną kraj ostosunkach
na wpół feu
dalnych będący przedmiotem eksploatacjimonopolistycznego
ka
pitału zagranicznego.Kraje
te stanowiąformę
ustrojowąpaństw typu
socjalistycznego i zwanesą „demokracjami ludowymi":
sąto więc kraje,
któreposiadają
wszystkieprzesłanki realizacji ustroju socjalistycznego,
gdyżukład
gospodarkisocjalistycznej
opartejo uspołecznione środki
produkcjiuzyskał
w nichznacze
nie
dominujące. Krajete, budujące
socjalizm, biorąprzykład i czerpią wzory z pierwszego na świecie
państwa socjalistyczne
go— Związku Radzieckiego.
Ich ustrój jest wynikiem obalenia władzy kapitalistówi
obszarników po drugiej wojnieświatowej.
Armia
Radziecka
byłasojusznikiem
mas ludowychw
ichwalce o
nowy ustrój sprawiedliwości społecznej.Związek Radziecki kierując
się prawdziwie socjalistycznym stosunkiem do bratnich narodów— sam
chętnieudziela wszelkiej
pomocyi -pozwala korzystać z osiągniętych przezeń zdobyczy
wkażdej
dziedzinietwórczości
tego prawdziwie socjalistycznego społeczeństwa13).
Ułatwia to w tychkrajach
potężny rozwój siłwytwórczych,
stosunki produkcyjne wcoraz wyższym
stopniu harmonizują ze stanem tychsił, a
więc bazaekońomiczna przyj
muje
corazbardziej kształty
analogiczne do bazy ekonomicznej społeczeństwaradzieckiego. Odpowiednio do
tegoprzekształcają się elementy
nadbudowy,a wśród
nichprawo.
Elementy te nieW referacie „O Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej" Prezydent Bolesław Bierut stwierdza to w słowach następujących: „Dumni jesteśmy z tego, że czerpiemy z doświadczeń i dorobku narodów radzieckich, które po bratersku dzielą się z nami swymi wielkimi osiągnięciami we wszystkich dziedzinach prze
mysłu, techniki, noilnictwa, ochrony zdrowia, swej głęboko humanistycznej sztuki i przodującej nauki" (Referat wygłoszony na posiedzeniu Sejmu Ustawodawczego w dn. 18 lipca 1952 r.).
pozostają bierne, lecz
oddziaływują aktywniena
ukształtowaniesię
bazy.Konkretne
osiągnięcia w dziedziniestosunków pro
dukcji znajdują
odpowiednie odbicie w normach prawnych,
które wswoim całokształcie niewątpliwie
stanowiąjuż typ prawa
socjalistycznego. Wtych warunkach
powstająwięc w krajach demokracji
ludowejinstytucje
prawa socjalistycznego, podobne doinstytucji radzieckich,
w celupełnienia swej służebnej
roli w stosunku dobazy. Podobnie jak
prawokrajów kapitalistycz
nych posiada
szereg
wspólnych cech,tak też
i w prawiekrajów socjalistycznych
występują wspólne elementy.Obiektywne prawo
koniecznejzgodności
stosunkówpro
dukcji z charakterem
sił wytwórczychwyklucza i na
tym odcinkuwszelki woluntaryzm. Systemy
prawne wkrajach typu
socjali stycznego upodabniają się nie z
tejprzyczyny
bynajmniej,że chce
sięje
uspołecznić,lecz dlatego,
że upodobniająsię ich bazy
podwpływem działania
tych samych praw ekonomicz
nychsocjalizmu.
Prawo jakoelement nadbudowy stanowi konieczny wytwór bazy.
Równocześniejednak prawo
jestnarzę
dziem
świadomego kształtowania stosunkówspołecznych
w ra mach poznanych
obiektywnychpraw
rozwojowych społeczeń stwa socjalistycznego.
Zmiany wbazie
zkonieczności powodują zmiany
wsystemie prawnym,
powodujązamieranie pewnych
instytucji, apowstawanie
nowych.Procesy te nie
we wszystkich krajachprzebiegają
równoleglei równocześnie,
apoza tym
wkażdym
kraju instytucjeprawne
jaki cała
nadbudowa zacho wują nawet
przy rewolucyjnym tempieprzemian
swoiste właści
wości uwarunkowane historycznymi okolicznościami rozwojudanego społeczeństwa, właściwościami
naturalnymi kraju itp.Wpływ
tychczynników
przejawia się głównie w formiewytwo
rów społeczno-kulturalnych i
instytucjiprawnych,
podczas gdy treść ichstaje
się socjalistyczną-Wpływ tych
czynnikówoczywi
ście nie może
byćpominięty przy
analizie porównawczejinsty-
tucyj prawa socjalistycznego14
).14) „W historii prawa należy zawsze i starannie odróżniać formę od treści. Ze strony formalnej prawo, podobnie jak wszystkie ideologie, podlega wpływom wszystkich, lub przynajmniej pewnej części innych ideologii, kultów religijnych, pojęć filozoficznych itp. Już sama ta okoliczność do pewnego, niekiedy bardzo nawet znacznego stopnia, utrudnia wykrycie zależności istniejącej między pojęciami prawnymi ludzi, a ich stosunkami wzajemnymi w społecznym
Uwagi powyższe mogą
być
dokładniezilustrowane stanem
zagadnienia sądownictwapolubownego
wkrajach
typusocjali
stycznego.
Czy sądownictwo takie istnieje w
tychkrajach?
Stwierdźmy naprzód,
że w ustawodawstwie dotyczącym
wymiaru sprawiedliwości—
a wszczególności w
kodeksach postępowaniacywilnego większości
tychkrajów ten
sposóbrozstrzygania spo
rów majątkowych
jestuznany i unormowany. Kodeks postępo
wania cywilnego
RSFRRstanowi
w art2, że
ochrona prawoby
wateli drogą
rozstrzygania
sporówcywilno-prawnych należy
do państwa, arealizuje ją sąd
państwowy:zrzeczenie
sięprawa dochodzenia
swych roszczeń nadrodze sądowej
jest nieważne.Jednak w szeregu przypadków kodeks
zezwala
na oddawanie sporów do rozstrzygnięciatakże
sądowi polubownemu,wzwiązku z
czym rozdziałXXII
tegoKodeksu
normujesprawy tego
sądu.Zapis
na sąd
polubowny jestdopuszczalny tylko dla rozstrzygnię
cia
sporujuż powstałego,
sporukonkretnego.
Wszelkie klauzuleprzewidujące
oddawanie przyszłych,mogących
wyniknąć dopiero sporów majątkowych, uważasię
zanieważne, jako zrzeczenie się
prawazwracania
się do sądupaństwowego.
Pozatym prawo radzieckie
wyłączapewne
kategorie sporów spodsądownictwa
polubownego. Sąto:
1)spory
wynikająceze
stosunku,pracy, 2) roszczenia
alimentacyjnei inne
sporywynikające
ze stosun
ków prawarodzinnego i 3) spory,
wktórych przynajmniej
jednąze stron
jestinstytucja, organizacja,
lub przedsiębiorstwo pań
stwowe lubspółdzielcze, albo organizacja społeczna.
Kodeks RSFRR
dopuszcza więc w pewnym, ograniczonymzakresie zapis na sąd
polubowny. Niewszystkie jednak republiki
związkowe mająten sam stosunek
do sądownictwa polubownego:i
tak
KodeksPost. Cywilnego
UkraińskiejSRR w ogóle nie prze
widuje
możliwościpoddawania
sporów cywilno-prawnychsądom polubownym 15
).Autorzy radzieccy podkreślają, że nawet tam,
gdzie zapisy nasąd
polubownysą
dopuszczalne,przypadki
zawierania tegorodzaju
umów zdarzająsię bardzo rzadko. W okresie NEP-u,
kiedyzostały w pewnym
zakresie dopuszczone dodziałalności
elementyprywatno-kapitalistyczne, sąd polubowny odgrywał
procesie produkcji...". (J. Plechanow: O materialistycznym pojmowaniu dziejów, Książka i Wiedza. Warszawa. 1949, str. 37).
*’) Grażdanskiij Proces (S. N. Abramow i in.), Moskwa, 1948, str. 154.
jeszcze pewną
rolę. Obecnie — po całkowitym uspołecznieniuśrodków produkcji
— obywatele radzieccynie
odczuwajążadnej
potrzeby korzystaniaz
tejinstytucji,
bonie widzą
żadnejkorzy
ści,
jaką
miałabyona
dawać w porównaniu z sądownictwem pań
stwowym.Istotnie preferencje arbitrażu tego rodzaju,
jak szyb
kość rozstrzygnięć,fachowość, dyskrecja
itp.aktualizują się
głównie napłaszczyźnie
stosunków handlowych,gdzie w
grę wchodząkonflikty
interesówprzedsiębiorstw
wzwiązku z dzia
łaniem podstawowego prawa
kapitalizmu —maksimum zyskow-
ności.Nawet w
krajach kapitalistycznych arbitrażnie ma
prawieżadnego
znaczenia pozasferą
stosunkówhandlowych. W kra
jach socjalistycznych
— przy uspołecznieniuśrodków produkcji
iskupienia
podstawowej działalności gospodarczej wręku organizacji państwowych
lubspółdzielczych
metodarozstrzygania sporów między tymi
organizacjamidrogą
sądownictwa polubow
negookazuje się
całkowicie niewłaściwa —z
przyczyn, któreomawiamy szczegółowo
w następnym rozdziale.Jeśli zaś chodzi o nieprzydatność
tejdrogi również
w dziedzinierozstrzygania sporów
pomiędzy obywatelamiwzględnie
pomiędzy nimia
uspo łecznionymi
organizacjami gospodarczymi czyinstytucjami pu
blicznymi, to
poza’ przyczynami,
tkwiącymiimmanentnie
wsamej
naturzemogących powstawać między
tymipodmiotami konfliktów,
natę nieprzydatność wpływa cała
gamazasadniczych
i istotnych różnic istniejących międzyustrojem sądów
i proce
durącywilną radziecką
a sądownictwemi
procedurą krajów kapitalistycznych.Walory procesu cywilnego
radzieckiegosą tak duże, że dyskwalifikują
one samoprzez
sięsądownictwo polu
bowne.
Wybieralność
sędziów —przy najbardziej demokratycz
nym systemie wyborczym,
niezawisłość
sędziów — realnie zabezpieczona, udział w sądzieprzedstawicieli
społeczeństwa— jako ławników, obowiązek sądu wykrywania
prawdymaterialnej i
orzekanianie tylko
zgodniez
brzmieniem litery prawa, lecz także zgodniez zasadami
socjalistycznego współżycia,a stąd
prawosądu
pójścia w orzeczeniunawet
ponadczy
pozażądania
stron, udziałprokuratora w
procesiejako
rzecznika interesupublicznego —
toelementy
najważniejsze (alebynajmniej nie
wszystkie),
które składająsię
na prawdziwy demokratyzm radzieckiego wymiaru sprawiedliwości istanowią
o jego decydu
jącej wyższościnad sądownictwem
krajówkapitalistycznych.
W tych
warunkachsąd
polubownymusiał się stać
całkowiciezbędnym
rekwizytem,
a przepisyregulujące
jegodziałalność
pozostaływprawdzie
wkodeksach, lecz
straciłypraktyczne zna
czenie. Zachowały jednak
pewne znaczenie
teoretyczne: ichistnienie
oznaczabowiem,
żeustrój typu
socjalistycznegonie odrzuca zasadniczo
koncepcji sądówpolubownych, nie
uważaich
za element obcy socjalistycznemu pojmowaniu praworząd
nościi wymiaru sprawiedliwości. Ustrój socjalistyczny dopuścił sądownictwo polubowne, lecz na pewnym etapie
rozwoju straciłoono
poprostu rację
bytu wstosunkach
wewnętrznych.Mamy tu
więc ilustrację tezy, że
zmianyw
bazieekonomicz
nej
i odpowiadająceim
zmiany w nadbudowie prowadzą dopowstawania
wtej nadbudowie nowych
instytucjiprawnych
irównoczesnego
zamierania innych.W
porównaniu zkodeksami republik
radzieckich przepisy o sądach polubownych w krajach demokracji ludowychsą bar
dziej
rozbudowane.Zresztą
przepisy te pochodząz czasów
pano
waniakapitalizmu,
a poostatniej
wojnie, kiedy klasarobotnicza
opanowaładrogą rewolucyjną władzę,
nowelizacjakodeksów postępowania cywilnego nie wszędzie jeszcze wprowadziła
poważniejszezmiany na
tym odcinku1G). Scharakteryzujemy
niżejnajważniejsze postanowienia o
sądach polubownych.W krajach
tych sąd
polubowny wzgl.arbitrażowy trakto
wany
jestjako
sąd, a jegoorzeczenia są równoważne
z wyro
kami sądów państwowych.Zapis
nasąd
polubownydopuszczalny
jest zarównoco
dosporu już
istniejącego, jak ico
dosporów,
któremogą wyniknąć
wprzyszłości z określonego
stosunkuprawnego
lub określonego rodzaju stosunków.Klauzula
arbitra żowa wymaga
wszędzie formy pisemnej. Skład sądu iprocedura zależne
są od woli stron.Kompetencja
sądu obejmuje tewszyst
kie sprawy cywilno-prawne,
którepodlegają
swobodnejdyspo
zycji
stron. Dopókistrony obowiązuje zapis, nie można
żądaćrozpoznania sporu
przezsąd
państwowy. Spory majątkowe włonie
tzw.sektora gospodarki uspołecznionej,
tj. pomiędzypaństwowymi instytucjami, zakładami,
przedsiębiorstwamioraz wszelkiego rodzaju
organizacjamispółdzielczymi wyłączone są
,0) Autor twierdzenie swoje opiera na dostępnym mu materiale ustawodaw
czym, tj. na kodeksach post, cywilnego: Albanii — wg. stanu z r. 1951, Bułgarii z r. 1949, Czechosłowacji — z r. 1951, Polski — z r. 1953, Rumunii — z r. 1948, Węgier — 1949 r.
na mocy przepisów
szczególnych
spod orzecznictwasądów powszechnych,
gdyżpodlegają
tzw.orzecznictwu arbitrażowemu,
o którym będziemowa
wnastępnym rozdziale
nin-pracy.
Tym samym umowa wymienionych jednostek o poddanie tych sporów pod rozstrzygnięciesądu polubownego
jestnieważna.
Sąd pań stwowy wykonuje pewną kontrolę nad
procesem przedsądem
polubownym, która szczególnie objawia się w tym,że z
okazji zaopatrywaniawyroku
klauzulą wykonalnościsąd
bada, czy wyrok lubugoda treścią swą nie ubliżają praworządności
lub„zasadom
współżycia
społecznego wpaństwie
ludowym". Wrazie stwierdzenia
tychwad sąd
odmówinadania
klauzuliwykonal
ności.
Z tychsamych powodów sąd państwowy może uchylić
wyrok sądupolubownego na
wniosek stron.Od orzeczeń sądów
polubownychnie ma apelacji
dosądu
państwowego(wyjątek
sta
nowiKPC
RumuńskiejRep. Ludowej, który przewiduje
taką ape
lacjęi skargę rewizyjną), lecz wszędzie
stronom służyskarga nieważności. Poza
tym wszędzie strony mogą w umowieprzewi
dzieć apelację do innego sądu polubownego.
Natomiast nie
mogązrzec się
skuteczniewniesienia
skargi nieważności, aniograni
czyć umownie
jejwniesienia
dopewnych tylko przyczyn.
Orzeczenie
sądu
państwowego ma wyłącznie charakter kasato- ryjny,tzn.
uchylazaskarżony
wyrok z mocą ex tunc,nie
przesą dzając
sprawykonsekwencji prawnych
tego uchylenia.W porównaniu
zprzepisami radzieckimi przepisy krajów demokracji
ludowejzawierają
jedną zasadniczą(i jedyną
zresztą)różnicę,
a mianowicie dopuszczają zapis nasąd
polubownyco do sporu przyszłego względnie
sporówprzyszłych, o
ilewynikną z
oznaczonego wumowie stosunku prawnego, czyli
uznająważ
ność
wumowach klauzul
arbitrażowych, podczas gdy przepisyradzieckie
klauzulitej nie
uznają.Ta różnica
jaki
w ogólefakt,
żeprzepisy o
sądownictwiepolubownym
wkrajach
demokracjiludowej
sąbardziej
rozbudowane tłumaczy sięróżnicą
baz eko
nomicznych i etapów budowy
ustrojusocjalistycznego.
W kra
jach demokracji ludowej proces
uspołecznienianie objął jeszcze
wszystkich
dziedzin gospodarki narodowej; głównie w rolnic
twie, ale także
wdrobnym
przemyślei handlu
zachowałasię
jeszcze własność indywidualna środków produkcji
idziałają
przedsiębiorstwa prywatne.
Zniknęłaklasa
wielkich kapitalistów,lecz
narodytych
krajów posiadają jeszcze nadalstrukturę
wielo-klasową, w
którejdziałają
klasowe antagonizmy. Jasne jestwięc,
żeprzy takiej złożoności stosunków sądownictwo polubowne może
pełnić— i pełni
na pewnym, skromnym zresztąjuż odcinku podobną jakościową
funkcję,jak
w ustroju kapitalistycznym.Jest to odcinek drobnego przemysłu
ihandlu.
Wzwiązku z tym
nasuwasię
uwaga,że
wkrajach
demokracjiludowej przypada
sądompaństwowym
bardzoodpowiedzialne
zadanie wdziedzinie
nadzorowania sądownictwa . polubownego. Istnieje zawsze nie bezpieczeństwo stanowienia w
tym sądownictwiejakiegoś
pań stwa w państwie. Nie chodzi już tylko o to, by orzeczenia nie były sprzeczne
z normami prawa:ale
jeżeli arbiter ma daneprawo orzekania
„według swego sumienia",to prawo
tonie może
stawaćw
sprzecznościz
obowiązującągo w
tymustroju zasadą orzekania zgodnie
„zzasadami współżycia
w państwieludowym",
tj. z normami społecznymipostępowania,
jakie wytwarzaspołeczeństwo budujące ustrój
socjalistyczny.W
ustrojudemokracji
ludowej przedsiębiorstwoprywatne nie
działa w wa
runkach żywiołowościi
anarchiczności stosunków gospodarczych,jak
wustroju
kapitalistycznym,lecz
wmniejszym
lubwiększym stopniu
związane jestz
realizacjąnarodowych
planówgospodar
czych
i przez
swojezwiązanie z systemem
gospodarkiplanowej musi
poczuwaćcię
do obowiązku współdziałania z sektorem uspołecznionym. Nad należytąpostawą prywatnego przedsię
biorcy czuwają państwowe organy wymiaru
sprawiedliwości m.in. poprzez kontrolę
orzeczeń sądów polubownych.Stwierdzamy więc,
że wkrajach
socjalizmusądy polubowne mają bardzo skromne
pole działalności,albo nawet nie mają
gojuż wcale, jeżeli
chodzi o stosunki wewnętrzne. , Natomiastina
czej
zgołaprzedstawia się sprawa w stosunkach
tychkrajów
zzagranicą, a
więcna
odcinkuhandlu
zagranicznego.Jak wie
my w
tej
dziedzinie arbitraż na tereniekrajów kapitalistycznych
wyparł niemalzupełnie sądownictwo państwowe
istał się
nor
malnym trybemrozstrzygania
sporówz
kontrahentami zagranicz nymi. Jak się
dotej
praktykiustosunkowały
krajesocjalistyczne?
Kraje
socjalistyczne nie tylko
akceptująten tryb rozstrzyga
nia
sporów z kontrahentami kapitalistycznymi,lecz ponadto
przy
jęłygo
wstosunkach
handlowychpomiędzy sobą.
Faktten świad
czy oczywiście o uznaniu
przez te państwa wyższości arbitrażo
wego trybu