Numer 1 wydano 23 sierpnia 1980 w Stoczni Gdańskiej
I A.I
WOJEWÓDZKA BIBLIOTEtCA PUBLICZNA
im. Josepha Cor.ra.da Kon:eniowskiego Pracownia
Regwnal:ta
przr-:·.,.r.AAL, • o;"~7I, ~~f .:1.ł7ZARZĄDU
REGIONU GDAŃSKIEGO
(440)
czerwiec 2002
Magazyn~
KALEJDOSKOP w kraju
• 1 maja - w Wilnie
odbył sięzjazd zjednoczeniowy dwóch konfede- racji litewskich: LPSS i LPSC. Po czterech latach dyskusji obie orga- nizacje
zdecydowały się utworzyć Litewską Konfederację ZwiązkówZawodowych. W
zjeździeoprócz 200 delegatów z Litwy uczestniczyli
także goście
z zagranicznych organizacji
związkowych:NSZZ „Soli-
darność",
MKWZZ, EKZZ, LO-Dania.
• 2-4 maja - w Budapeszcie
odbyła siękonferencja
związkówzawo- dowych
służbyzdrowia Unii Europejskiej i krajów kandydackich. Jed- nym z tematów zorganizowanego przez EKZZ spotkania
była"rola
związków
zawodowych w debacie na temat
przekształceńw
służbiezdrowia
dokonujących sięw wielu krajach europejskich. Na tle zmian, które
zachodząw
służbiezdrowia w innych krajach europejskich, pro- pozycja ministra
Łapińskiego, oznaczającapowrót do centralnego za-
rządzania,
stanowi swoiste kuriozum.
• 3 maja -
jużpo raz trzynasty w Sztumie
odbył sięmajowy bieg
,,Solidarności". Wzięło
w nim
udziałponad 1000 uczestników. - Rzadko
już można zobaczyć taką sportową rywalizację,jak ta zapre- zentowana przez uczestników tych zawodów -
powiedziałprzewodni-
czący „Solidarności"
Marian Krzaklewski, który
wręczałnagrody zwy-
cięzcom
biegu.
• 13-14 maja - w Bilbao w Hiszpanii
odbyło sięspotkanie przedsta- wicieli
rządu,pracodawców i pracowników z krajów
kandydujących, zaangażowanychw tworzenie Krajowych Punktów Kontaktowych (Fo- cal Point). W Polsce
funkcjęKrajowego Punktu powierzono Central- nemu Instytutowi Ochrony Pracy.
• 14 maja - NSZZ
„Solidarność"Ziemi
Puławskiej zwróciła siędo pre- miera
rząduLeszka Millera w sprawie koncepcji restrukturyzacji
Zakładów Azotowych
„Puławy"SA.
Związkowcy domagają sięprzede wszyst- kim zaniechania proponowanej przez ministra skarbu restrukturyzacji,
polegającej
na konsolidacji i wydzieleniu obszarów produkcyjnych.
• 15-17 maja - w Sopocie
odbyło sięseminarium
dotycząceroli przedstawicieli pracowników w praktycznym
wdrażaniudyrektyw so- cjalnych Unii Europejskiej. Uczestniczyli w nim
działaczeNSZZ „Soli-
darność", specjalizujący się
w tematyce
bezpieczeństwai higieny pra- cy.
Zajęciaprowadzili eksperci z zakresu bhp z Francji.
• 22 maja - w warszawskich
zakładachDaewoo-FSO Motor SA
odbył sięwiec
załogi.Pracownicy wystosowali do premiera
rząduLeszka Mil- lera
petycję,w której
domagają sięnatychmiastowego
podjęciadialogu z organizacjami
reprezentującymipracowników Daewoo-FSO oraz
spółek zależnych.
Zdaniem pracowników i
związkowcówzgromadzonych na wiecu, ich
wystąpieniaw sprawach
najważniejszychdla pracowników
są
ignorowane przez
zarządDaewoo-FSO.
Związkowcy oświadczyli także, żedalsze ignorowanie interesów pracowniczych zmusi ich do
podjęciastanowczych
działańw obronie ich praw i
godności.• 27 maja - do protestu
głodowegow
zakładachDaewoo Motor w Nysie
dołączyłykolejne dwie osoby Od ponad trzech tygodni trwa tam strajk okupacyjny.
Protestującypracownicy
domagają się wypłaty zaległych wynagrodzeńoraz zwrotu
pieniędzyz kasy zapomogowo-
pożyczkowej. Jeżeli
dojdzie do upadku
zakładuw Nysie,
pracęstraci
około
900 osób.
w regionie
• 6 maja - w Centralnym Muzeum Morskim w
Gdańsku PaństwowaInspekcja Pracy
zorganizowałaseminarium
dotyczące bezpieczeństwai higieny pracy. Zdaniem
GłównegoInspektora Pracy Tadeusza
Zającastan bhp w kraju stopniowo
siępoprawia. Nadal jednak
największe zagrożeniadla pracowników
sąw budownictwie i w handlu.
• 8 maja - w Czarnej Wodzie
odbyły sięrozmowy
pomiędzyprzedsta- wicielami ZR
Gdańskiegoa szwedzkimi
związkowcamiz organizacji TRA i POLEN.
Dotyczyłyone przede wszystkim zmiany lokalizacji tzw.
Domu Szwedzkiego, który
służyć będziejako
całorocznabaza noclego- wa dla
szkolących sięw
ośrodkuw Czarnej Wodzie
związkowców.• 10 maja - w siedzibie
OkręgowejInspekcji Pracy w
Gdańsku wręczono nagrody dla najlepszych
społecznychinspektorów pracy w re- gionie
gdańskim. Główne wyróżnienie otrzymałaBernadeta Tabisz z Powszechnej
Spółdzielni Spożywcóww Sopocie.
• 16-17 maja - w
Gdańsku odbyło sięspotkanie krajowego
zespołuds. rozwoju
Związku.Uczestnicy z poszczególnych regionów przed- stawili
osiągnięcia związanez pozyskiwaniem nowych
członków Związku.Ustalono
takżeplan
następnych spotkańi
szkoleńdla osób
zajmujących się
pozyskiwaniem
związkowcóww regionach.
• 23 maja - w
Gdańskumia/o miejsce spotkanie
społecznychin~pek- torów pracy z regionu
gdańskiegoz Wojewódzkim Inspektorem Srodo- wiska. Uczestnicy zapoznali
sięz
głównymi zagrożeniami związanymiz zanieczyszczeniem
środowiskaw naszym regionie.
Społeczniinspekto- rzy pracy,
zajmujący sięw swoich
zakładachpracy sprawami bezpie-
czeństwa
i higieny pracy,
mogą także wpływaćna ograniczenie emisji
zanieczyszczeń
przez
przedsiębiorstwa,w których
pracują.• 27-28 maja - w
Gdańsku odbyło sięosiemnaste spotkanie Sejmiku Morskiego. W zorganizowanym przez Ministerstwo Infrastruktury se- minarium
wzięli udziałprzedstawiciele ZR
Gdańskiego:Ryszard Du- biela, Krzysztof
Czerwińskii Jan Kulas. Tematem spotkania by/a sytu- acja w gospodarce morskiej,
przemyślestoczniowym i
rybołówstwie.r,agazyn
Wydawca: Zarząd Regionu Gdańsk1vgo NSZZ .Solidarność Redaguje zespól:Oprac. (mp)
Ryszard Kuźma (skład.
rei!. •ecrr1ez1y), Marta P1óre,, Jarosław Wierzcł'ołow,k, Współpracują:
,e_
Cukrownia Pelplin
Li widacja i co dalej
W poprzednim numerze „Ma- gazynu"
pisaliśmyo
zakończeniu protestu w Cukrowni Pelplin SA. Zawieszenie produkcji w cukrowni nie tylko spowoduje dramatyczny wzrost bezrobocia w regionie.
Obnaża takżepolity-
kę rządu, wykazującego
kom- pletny brak zainteresowania rodzimym
przemysłem.-
Zdecydowaliśmy sięna podpi- sanie porozumienia
kończącegopro- test,
ponieważw innym przypadku
cała
sprawa
mogła siędla nas
skończyć
jeszcze gorzej - mówi prze-
wodniczący
KZ ,,s'' w cukrowni Andrzej Farat. Przypomnijmy,
żew
zakład
zaprzestanie produkcji z
końcem
br. Oznacza to,
że przedłużono
niemal o rok tennin zamkniQ- cia cukrowni proponowany przez
właściciela, brytyjską firmę
BSO.
Na mocy porozumienia pracownicy
otrzymają dziesięciomiesięczne
od- prawy. Anglicy postawili
sprawęja- sno - w przypadk'l! braku podpisania zgody na wstrzymanie produkcji
żadnych
dodatkowych odpraw nie bQdzie.
Przeprowadziłemreferen- dum
wśród załogi.Niemal wszyscy byli za podpisaniem porozumienia - mówi
przewodniczący.Pracownicy
wiążąjednak pewne nadzieje z
Mazowiecko-Kujawską Spółką Cukrową,która nosi s1~ z zamiarem utworzenia Grupy
Żuławskiej,
w
składktórcJ
weszłaby takżeCukrownia Pelplin. Problem polega jednak na tym,
żedla.Angli- ków istotne jest nic tyle posiadanie cukrowni. ile
wiążącego sięz tym limitu cukru, jaki
mogąwprowa-
dzić
na polski rynek.
Sprzedażpel-
plińskiej
cukrowni
wiązałabysi~ z
utratą
owego limitu,
stąd niechęćdo pertraktacji na ten temat.
Komitet jeszcze przed podpisa- niem porozumienia
wysyłałpisma z
prośbąo
interwencjędo Minister- stwa Skarbu, które posiada tzw.
złotą akcję, uniemożliwiającą
jakie- kolwiek
przekształceniaw
zakładzie. Do tej pory nie
otrzymał żadnej konkretnej odpowiedzi.
Związ-IX WZD Okręgowej Sekcji Kolejarzy
" S"
bor u kolejar z
20 maja br. w Sopocie Ka- miennym Potoku
odbyło sięIX Walne Zebranie Delegatów
Okręgowej
Sekcji - Kolejarzy NSZZ
„Solidarność"w
Gdańsku.
Przewodniczącymsekcji na
następną kadencję zostałjej dotychczasowy szef Woj- ciech
Lipiński.Sekcja skupia obec- nie 5600
członków,sku- pionych w 28 komisjach
zakładowych
i 3
międzyzakładowych
komi- sjach „S". Mimo
żeOSK zarejestrowana jest w
Gdańsku,obejmuje swoim
działaniem ażcztery regiony ,,S" De- legaci zatwierdzili nowy regulamin sekcji.
kowcy nie doczekali SIQ
też żadncJreakcji ze strony wojewody i mar-
szałka
województwa, co jest jaw- nym
pogwałceniemkodeksu postQ- powania administracyjnego, nic
wspominając już
o
obowiązkachgospodarza
troszczącego sięo spra- wy regionu.
Pracownicy Cukrowni Pelplin
maJą
jeszcze troch~ czasu na zasta- nowienie si~ co dalej Jak mówi
przewodniczący,
brali pod uwagQ wicie wariantów.
Załoga będziewszak
dysponowałasporym kapita-
łem
w momencie otrzymania odpraw i
możnaby wspólnie
mądrzego zain-
westować. Powołano
nawet specjal- ny
zespółdo przeanalizowania
różnych
możliwości.- Niestety wniosek ostateczny nic
nakłaniado optymi- zmu. W Pelplinie, gdzie jest
dużebezrobocie i ludzie
sąw
większościbiedni,
żadna poważnainicjatywa gospodarcza nic ma szans powodze- nia. Nie
będziemy przecieżdo-
jeżdżać
do Trójmiasta - mówi Farat.
(jw)
Za najwiQkszc
osiągnięciasekcji w minionej kadencji delegaci uznali obro-
nę
pracownu<ów przed zwolnieniami
związanymi
z
restrnktwyzaejąPKP, a
także
aktywny
udziałw pracach Sekcji Krajowej Kolejarzy „S".
Podkreślano także, żesekcja
organizowaładla swo- ich
członkówwicie picl6rrzyrnek,
uczestniczyła także
w organizowaniu obchodów rocznicy wybuchu drugiej wojny
światowej.Sekcja wielokrotnie
mterwernowała
w sprawach pracowni- czych, a w
miarę możliwościpomaga-
ła także
innym -
związkowcyorgani- zowali pomoc dla" powodzian, zbierali
pieniądzena odrestaurowanie Cmenta- rza
OrlątLwowskich.
Nowo wybrany prze-
wodniczącyWojciech
~Lipiński zyskał zaufanie §
związkowców kierując ~ sekcjąjuż
w poprzedniej
~kadencji. Po wyborze
~ podkreślał, żeobecne
~przemiany w PKP spra-
~wią zapewne, iż nadcho- 2
dząca kadencja będzie f? . / . . . · . . . . d
Kole•arze ó/osu•ą sięznacz111e roz111c o '
t.· 'minionej.
Zaostrzą sięzapewne pro- blemy
związanez
restrukturyzacjąi zwolnieniami, niewykluczone
też żeW dniu 31 maJa 2002 opuściła nas powołana na wieczny szlak
ś!ilp.Irena Gliwińska
Kochana i Droga naszym sercom Irenko! Tracimy z
Tobą oddaną Koleżankędoli i niedoli,
wspaniałąsiostr~
pielgrzymkową, doskonałegop, .. ,;ryjaciela, szczerego dowódc~, prawdziwego i wytrawnego duchowego opiekuna strapionych - takiego po prostu
ciepłego
i bliskiego
Człowieka.To nic funkcje
pełnioneprzez Ciebie w
ZarządzieKorni~ji Rewizyjnej, a Twój
wspaniałycharakter i kontakty z
Tobą zostanąw
pamięciI sercach naszych na zawsze.
Przyjaciele z Komisji Terenowej Emerytów i Rencistów NSZZ
„Solidarność"w
GdańskuBogdan Olszewski, Marian Podgórer.zny, Teresa Raźny, Tomasz k1, Olga Z:
Nadzór merytoryczny:
·a
Kolportaż: Druk:
Sławomir Kalwasiński tel ( -58, 30" -88-54.
Adres redakcji:
pojawią się
nowe,
związanez po-
działami
strnkturalnymi i
majątkowymi
wewnątrzPKP.
(jw)Zjazd
zbrojeni ó wki
W Krynicy Górskiej w dniach 24-25 maja br.
odbyłosic Walne Zebranie Delegatów Sekcji Krajo- wej
PrzemysłuZbrojeniowego „S".
Nowym
przewodniczącym został Stanisław Głowackiz
zakładówMcsko w
SkarżyskuKamiennej.
Region Gda11ski reprezentowali de- legaci z gdy11skicgo Radmoru (Edward Zbucki i
StanisławPiórknw- ski), Stoczm Nauta (Andrzej Janzcn.
Włodzimierz
Wysiecki, Zbi!,'11iew Mirecki) oraz z Unimoru-Radiokom
(Włodzimierz Lędowski). (mp)
RedakC)a nie zwraca tekstów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo do ich redagowania i skracania
~
Elżbieta Ban icka. MarylaDmochowska (korekta). Małgorzata Kuźma (red. prowadząca).
Joam Kobus M•ctialrwsKa. Marek Lewa11dowsk1. 'vlanan \i1atocha.
Wojciech M1lewsK1. Ali Miśkiewicz.
Dariw;z Wasielewski Projekt graficzny:
Krzysztof Ignatowicz
Wały Piastowskie 24.
80-855 Gdańsk.
tel. (0-58) 308-42 72 tel/fax (0-58) 301-71-21
Prasa Bałtycka Sp. z o.o. Targ Drzewny 3(1 80-886 Gdańsk, Drukarnia CPP Gdańsk. ul. Połęże 3
Nakład:
20 OOO egz
Za treść reklam redakC)a nie odpowiada Oddano do druku 6 06.2002 r.
http://www.solidarnosc.gda.pl
e-mail: magazyn.solidarnosc@solidarnosc.gda.pl
Na okładce - przewodnicząca związku LDS składa kwi aty przed pomnikiem Poległych Stoczniowców
Szanowni Państwo,
mija
właśniekolejna kadencja
władz Niezależnego
Samorządnego ZwiązkuZawodowego „Solidar-
ność".
Po wyborach w komisJach
zakładowychprzy-
szedł
czas na
ZarządRegionu. Pod koniec czerwca na Walnym Zebraniu Delegatów
przewodniczącyi
członkowie
prezydium
złożą relacjęz
działalności Związkuw
ciąguostatnich czterech lat. Ocena spra- wozdania
należeć będziedo delegatów, oni
również wybiorą władzeRegionu
Gdańskiegona
nowąka- dcncjG. ,,Magazyn
Solidarność"ze swej strony przy-
gotował
kilka
materiałów podsumowującychprace
Zarządu
Regionu
(Przede wszystkim dzialalno.\:Ć sta- tuto,va, Szkolenia, pomoc praivna i i1formacja, Ka- dencja w „Magazynie").Związkowcy z Litwy
Od parniQtnych wyborów w 1989 roku
mmQło JUŻ kilkanaścielat,
żyjemypodobno
jużw III Rzcczpo- spol itej, niestety, do tej pory nic rozliczone
zostałyzbrodnie PRL. W czerwcowym „Magazynie" wraca- my do tragicznych wydarzc11, które
rozegrały sięw Radomiu w 1976 roku
(Lekcja socjalis(}Jcznej demo- kracji).Winni komunistycznych zbrodni nie ponie-
śli żadnej odpowiedzialności,
niektórzy z nich
ciesząsiQ nawet
społecznymszacunkiem. Ich ofiary nato- miast czQsto nawet nie
wiedzą,gdzie
mają szukać sprawiedliwości (Do przedawnienia osiem lat).Małgorzata Kuźma
Wizyta.w Krajówce Propozycje
Związku
W dniach 31 maja - I czerwca br. Komisja Krajowa „S"
gościłaprzedstawicieli Litewskiego
Związku Robotników (LOS). Litwini spo- tkali siQ z
wiceprzewodniczącym,,S" Januszem
Śniadkicmi zwiedzi- li
siedzibęKK. Wspólnie
złożono wieńceprzy pomniku
PoległychStoczniowców.
Związkowcyz Li- twy spacerowali
takżepo
gdańskimstarym
mieście.Bliska
współpracaz LOS trwa od 1991 roku. Przedsta-
wicielc LOS na czele z przewod-
niczącą Aldoną
Balsiene przyjecha- li do Polski na zaproszenie
spółkiDekom.
Głównymcelem spotkania
było
zapoznanie siQ funkcjonowa- niem,
powołanegoprzez
Związekpodmiotu gospodarczego.
Na
okładce-
przewodnicząca związkuLOS
skład;:tkwiaty przed pomnikiem
PoległychStoczniow- ców.
(jw, mp)
Sonda w Internecie
SONDA
Czy po objęciu rządów przez koalicję SLD-PSL UP w Polsce sytuacja się:
polepszyła (19) 22%-
pogorszyła ( 60) jest bez zmian (7)
Na naszej stronic internetowej www.solidarnosc.gda.pl
zadaliśmyPa11stwu pytanie w naszej sondzie:
Czy po ohjęciu rządów przez koali-
cję SLD-PSL-UP w Polsce .\ytuacja
się polepszy/a, pogorszy/a, a może
Hszystko pozostało hez zmian?
Zde- cydowana
większośćinternautów, którzy zechcieli
zagłosowaćw son- dzie
stwierdziła, żeobecnie w Pol- sce jest gorzcJ (60
głosów).19 osób
uważa, że
jest lepiej, a 7 -
żenic si, nic
zmieniło. Dzi,kującwszystkim
Moim zdaniem ...
70% _ _ _ _ _ _ 8%•
za oddane glosy
chcielibyśmypo-
mformować, że
nasza strona inter- netowa
została dośćgruntownie przebudowana. Mamy
nadzieję, żenowy projekt graficzny przypadnie
Państwu
do gustu i
żebQdzie teraz
łatwiej znaleźć
potrzebne infonna- cjc.
Jednocześnie chcielibyśmy przeprosićza ewentualne niedo-
godności, gdyż
nasz
całyserwis jest obecnie sukcesywnie przebu- dowywany.
o
Tęsknoty władzy
Strona
związkowaTrójstronnej Komisji ds.
Społeczno-Gospodarczych w dniu 17 maja 2002 roku
uzgodniła
stanowisko w sprawie
wskaźników
makroekonomicznych proponowanych przez
rząd.Jeżch
prognozowane
wskaźnikiwzrostu PKB i inflacji w 2003 roku
zostaną
przez
rządpodtrzymane to
wskaźnik
wzrostu
wynagrodzeńw
państwowej
sferze
budżetowejpo- winien
wynosić Iprocentowego planowanego wzrostu PKB tj. 1,55 proc.
powyżejprognozowancJ
111-flacji, odpowiednio do
powyższegopowinny
zostaćskorygowane
wskaźniki
waloryzacji emerytur i rent oraz wzrostu
wynagrodzeńw sektorze przedsiQbiorstw.
Struna
związkowawzywa
rządRP do pilnych rozmów na temat
wyżej
wymienionych propozycji.
Za NSZZ „S" - Stefan Kubowicz Za OPZZ - Ryszard Łepik
••••••••••••••••
26·27 czerwca 2002 Walne Zebranie Delegatów Regionu
Gdańskiego
Zdawałoby
si~,
że„centra- lizm demokratyczny"
odszedłdo lamusa wraz z
mintonąepo-
ką.
Zagarnianie
władzypod sie- bie
trwałow Polsce kilkadzie-
siąt
lat,
sko11czyłosi~
ruinągo-
spodarczą 1 moralną.
Jedynym
wyjściem zdawałasi\
demokracja. I
Jasłatypu „komuno
wróć"jeszcze kilka lat temu
śm1cszylynawet
byłychkomunistów. Oka- zuje siG jednak,
żenic wszystkich.
porządkować
bank narodowy i RadQ Polityki
Picniqżncj
rządowi.Stocznia Szczccióska ma
kłopoty? Można
byłoco prawda, jak
proponowała „Solidarność", opracować polskąpolitykQ
morską,ale po co siQ wy-
silać'?
LcpicJ
poczekać, ażstocznia padnie i znacjo-
nalizować ją.
Znajdzie siQ w niej i w
spółkach ~alcżnych
dużomiejsc do obsadzenia. PrzestGpcy siq pa-
noszą'? Pozwolić
policjantom
strzelaćbez
ostrzcżcma. Wiadomo, nic
bQdą przecież strzelaćdo
posłów.Ludzie Leszka Millera tkwi,1 po czubki
włosóww latach
piGćdzicsiątych.Jedyne
rozwiązanieproble- mów pat'lstwa
widząw zw1,kszcniu
własnej władzy.Reforma zdrowia kuleje?
Podporządkowaćwszyst- ko ministrowi. Media
zachowują względną niezależność? Zmienić
ustawG o radiofonii i tclewi?ji i spró-
bować przejąć jedną
z najwiGkszych polskich gazet.
Rynek nic reaguje tak, jakby chcieli politycy? Pod-
Idąc
dalej tym tropem proponujG
rządowi rozwiąza- 111asprawdzone
dwadzieścialat temu:
możnajeszcze
wprowadzić
centralne rozdzielnictwo,
zmilitaryzowaćtransprn1,
wprowadzićgodzmG
policyjną, zlikwidować związkizawodowe i
powołać WojskowąRadq Ocale- nia Narodowego. Miller dobrze by siQ
prezentowałw mundurze. Tylko gdzie go
pokaże,skoro w Brukseli .
już
siG
śmiejąz ekipy
rządowej? Możena
Białorusi?Kajus Augustyniak
Przypominamy,
że można zamówićnasz „Magazyn", ko- misje
zakładowe ponosząjedynie koszty
kolportażu:• 0,50
zł- gdy egzemplarze
miesięcznikadostarczane
sądo siedziby KZ
• 1,00
zł..:..gdy „Magazyn" dostarczany jest przez
Pocztęna adresy domowe
członków Związku.\ \
Magazyn ~
Pytanie miesiąca
Ja~ie zadania stoją
przed Związkiem na c~as nowej kadencji?
{mówią
delegaci na WZD)
IRENEUSZ LESZKA, Port
Gdański:- Wszyscy
członkowie Związku muszą zmienićsposób
myśleniai
działania- do- tyczy to zarówno szeregowego
działacza,jak i
członkaKK. Konieczne
sąprzeobra-
żenia
strnkturalne i programowe.
Związekjest zdominowany przez system pracy ad- ministracyjnej. Nic jest potrzebny ani tak
duży
ZR, ani prezydium, ani KK. Nic po- trzebujemy tylu etatów. Wystarczy jeden
przewodniczący,
dwóch - trzech kompe- te,itnych zastQpców oraz
specjaliściod szkoki1 i promocji. W dodatku na
stałezatrudnieni
sąludzie, których sposób my-
ślema zatrzymał
StG na latach osiemdzie-
siątych,
a tak nie
może być.KRZYSZTOF
ŻMUDA,Stocznia
Północna
SA:
- W tej chwili
najważniejszajest walka o to, aby zmiany w kodeksie pracy
byłyjak najmniejsze i jak najmniej dokuczliwe dla pracowników. Na drugim miejscu sta- wiam zmiany organizacyjne w samym
Związku.
Powinny
poprawićsiQ relacje, w tym
przepływinformacji miedzy Regio- nem Gda11skim a komisjami
zakładowymi.Poza tym kraj ma 16 województw, a
Związek
3 7regionów. Gdyby
każdyregion od-
powiadał
województwu, sprawy prowadzi-
łoby
siG
łatwiej.Nasza komisja
zakładowa głositaki
pogląd jużod trzech lat, ale zjazd nadal nic
podjąłw tej sprawie decyzji.
JAN
ZIELIŃSKI,Schronisko dla Nieletnich w Chojnicach:
- Przedstawicieli
Związkupowmny ce-
chować: znajomość
prawa,
pracowitość,kultura,
kreatywność,nicroszczcmowc po-
dejście
do
rzeczywistości.Nic
możemy żyć przeszłością 1 rozwiązywaćspraw za pomo-
cą
walenia
piqściąw
stół. Przewodniczącykomisji
zakładowych muszą dużoczasu
przeznaczyć
na zdobywanie wiedzy o pra- wic.
Chcielibyśmy byćpostrzegani przez
społeczeństwo
jako
strażnicypraw, a przez p17cdsiGbiorców jako ci, którzy
pomagają funkcjonowaćfinnic. Jako
Związekpowin-
niśmy czuć
siG
współodpowiedzialniza tu,
żeby
finna
pracowałaefektywnie.
ANDRZEJ JANZEN, Stocznia Remontowa Nauta SA:
~
Zadania dla
,,Solidarności" tworząre- alia, w jakich ona egzystuje: kiepska sytu- acja
zakładówpracy,
możliwość zwolnień, łamanieprawa przez pracodawców, nie-
możność
przckonama ludzi do ko111cczno-
ści
wstGpowania do
Związku. PowinniśmyWtGCCJ
mówićo sw01ch
os1ągmqciach,le- piej
upowszechniaćinformacje o swoich sukcesach.
Ważne są teższkolcma, pornc-
waż
dla
związkowcakonieczna jest znajo-
mość
nic tylko ustawy o
związkachzawo- dowych, ale w ogóle przepisów pravv·a.
BEATA DZIEMIANKO, Szpital Specjalistyczny Zaspa:
-
Najważniejszą sprawąw nowej kaden- cji jest odbudowa
Związkupoprzez nabór nowych
członków. Powmniśmy staraćsi, przede wszystkim o pozyskanie
młodychludzi, którzy
wnosząnowe spojrzenie na sposób funkcjonowania
Związkui proble- my, z który111i on siQ spotyka. Ostatnie lata nic
sprzyjałybudowaniu pozytywnych opinii spolcczei'Jstwa na temat
Związku, ponieważ zajmowałsiG on nadmiernie
polityką.
Teraz powinien
za_FlĆsi\ sprawa- mi rra<.:owniczymi - czyli tym, do czego
został powołany.
Oprac. (eb)
r1agazyn~
Jak to jest,
żeprofesor, na uniwersytecie na etacie zarabia 2 tys.
zł,a Józefowi Oleksemu za kilka wy-
kładów płacą
ponad 17
tysięcy?Gdy Kowalski chce
wynająćmieszkanie to otrzyma
najwyżejkilkaset
złotych,
a minister
Siemiątkowskiznajduje
najemcęza ponad
jedenaście tysięcy miesięcwie.Ostatnio
pojawił się pomysł, żeby zasiłków
dla bezrobotnych nie
przyznawaćosobom, które
mają oszcz~dnościw banku i
dz1ękitemu
mają jakiśdochód
Żaden mądrala z SLD nie
wpadłjednak na
pomysł. iż poseł,który ma dodatkowe dochody, nie powinien otrzy*
mywać apanaży
poselskich A
przecieżzarówno bezrobotni, jak i
parlamentarzyści,utrzymywam
sąprzez podatników.
Swoją drogą,co ten Oleksy opo- wiada na tych
wykładach, żemu tyle
płacą?To, co wygaduje w czasie swoich
wystąpieńtelewizyjnych, nic jest warte nawet abonamentu telewizyjnego.
•••
Najpierw Miller wizytuje
jakiś zakładpracy, potem
Kwaśniewski wręcza nagrodę,
znowu Miller wypo- wiada
sięna
jakiśtemat, potem znów
Kwaśniewski,ewentualnie jego
żonaJolanta - tak
wygląda głównyprogram informacyjny w TVP. Co kilka rlni prezen-
tują kogośz opozycji.
Ażserce
rośnie,jak prenuer z prezydentem
pracują.Nic tak, jak
byłypremier Bu- zek, który z rzadka
gościłna ekranach telewizji pu*
blicznej,
ażdziw bierze, kiedy on te refom1y wprowa-
dził,bo przez
poprzednią kadencję też całyczas
po-kazywali Millera.
(mk)
ie każdemu
rowno -
Rozmowa z mec. IWONĄ LIPKOWSKĄ, radcą prawnym ZR Gdańskiego „S"
-
Co to jest Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych?
-
Jest to specjalny fundusz, do tworzenia którego zo-
bowiązany
jest pracodawca,
zatrudniający powyżej20 pracowników, w przeliczeniu na
pełneetaty. Pracodaw- cy
mogąnie
tworzyćtego funduszu,
jeślitak
postanowiąrazem ze
związkamizawodowymi w
układziezbioro- wym pracy. Ci, którzy
tworząfundusz zgodnie z
ustawą, muszą dokonywaćodpisów od
przeciętnegowynagro- dzenia w gospodarce narodowej.
-
Ile obecnie
wynosząte odpisy?
- Zgodnie z
ustawą wysokośćodpisu podstawowego na jednego zatrudnionego wynosi 37,5 proc.
przeciętnego wynagrodzenia
miesięcznegow gospodarce narodo- wej w roku poprzedmm lub w drugim
półroczuroku poprzedniego,
jeżeli przeciętnewynagrodzenie w tym okresie
stanowiło kwotę wyższą.W 2002 roku odpis podstawowy wynosi 658,57
zł. Pieniądze muszą byćprzekazane na oddzielny rachunek bankowy. Wszystkie koszty
związanez funduszem ponosi pracodawca.
-
Czy
każdy może więc dostaćtaki dodatek do wy- nagrodzenia'?
- Ideą
funduszu jest to,
że płaci sięz tego funduszu
różne
świadczenia,np. urlopowe albo zapomogi czy
teżinne,
określone w zakładowym regulaminie Funduszu Świadczeń
Socjalnych.
Wysokośćtych
świadczeńi samo ich
wypłacanie zależyod sytuacji materialnej pracownika i jego rodziny. Dlatego nic
można powiedzieć, że każdemuw roku
przysługujetaka kwota, jaka wynika z odpisu.
Może być
tak,
żepracownik, który dobrze zarabia me dostanie nic, a osoba, której powodzi
sięgorzej dostanie kilka razy
jakąś zapomogę.Zdecydowanie takie
żądanie wypłacenia każdemutakiej kwoty jest pozbawione podsta- wy prawnej.
-Na co
mogą byćprzeznaczone
pieniądzez fundu- szu socjalnego?
-
Pieniądzez funduszu
mogą byćprzeznaczone na
\\-ypD-czynck na pomoc w
związkuz wydarzeniami losowymi, za- pomogi bezzwrotne czy
pożyczkina remonty i
modernizacjęmieszkania. Pomocy udziela
sięna wniosek pracownika, ale nic nic stoi na przeszkodzie
żebypracodawca,
wicdz.ąc żeko-
muś przydarzyło skjakicś nieszczęście,
sam
wystąpiłz wnio- skiem o udzielenie pomocy finansowej prncownikowi.
-
Kto decyduje o wypłacaniu pieniędzy z ZFŚS?
-
O wszystkim
decydujązapisy regulaminu
zakłado-wego funduszu
świadczeńsocjalnych, który musi
byćuzgodniony miGdzy
pracodawcąa
związkami.Cz<.;sto pracodawca
powołuje komisję socjalną,która dba o to,
żeby wypłaty odbywały się
zgodnie z regulaminem.
Rozmawiała (mp)
Rozmowa z JACKIEM RYBICKIM, członkiem ZR Gdańskiego NSZZ
„Solidarność" i przewodniczącym Ruchu Społecznego woj. pomorskiego
Jacek Rybicki
-
Czy z perspektywy czasu,
uważa
Pan,
że słuszne byłozaan-
gażowanie się
NSZZ „Solidar-
ność
w
inicjatywę polityczną, jaką byłoutworzenie AWS-u?
-
Przede wszystkim
udział Związku w polityce nie rozpoczyna
sięod
zaangażowania
w AWS.
Możnapo-
wiedzieć
odwrotnie: do czasu po- wstania A WS-u
„Solidarność"po- przez swoje stmktury
bezpośrednio uczestniczyław rozmaitych wybo- rach. Jednym ze skutków powstania A WS-u
miało właśnie byćstopniowe odchodzenie
Związkuod
bezpośredniego
udziałuw polityce. W Regio- nie
Gdańskim udałosiQ tego doko-
nać,
w innych regionach nic, co mia-
ło wpływ
na to,
że Związek byłnadal postrzegany jako aktywny uczestnik
działań
politycznych.
To byb:.-ta
złastrona naszej ini- cjatywy, ale
są teżbczsprzcczme dobre aspekty. Tylko zjednoczony obóz prawicy jest w stanie skutecz- nie
realizowaćprogram reformo- wania
państwa.Rozbicie A WS-u
pokazało, że siła ugrupowań
cen- troprawicowych to zaledwie kilka-
naście
procent, a nie
kilkadziesiąt,jak cztery lata temu:
- Od 1989 roku
„Solidarność"wspiera reformy wprowadzane w Polsce, niestety jednak
płaciza to
wysoką cenę.
Co
Związek zyskałza to,
że zaangażował sięw AWS?
- Zyskał rozwiązania
legislacyj- ne, które
byłypostulowane przez
Związek,
na
przykładuchwalenie ustawy o Komisji Trójstronnej.
Uregulowana
zostałasprawa repre-
zentatywności związkówzawodo- wych. Nic
zako11czył sięjeszcze proces rcwindykacj i
majątku,ale to
dziękiA WS-owi wprowadzone zo-
stałykorzystne dla
t',wiązkuroz-
wiązania
prawne. Dalej
należywy- m
icnićumocnienie roli
układówzbiorowych jako formy dialogu
między pracodawcąi pracowni- kiem. To poprzednia koalicja wpro-
wadziła
programy
osłonowedla ta- kich
branż,jak
choćbygórnictwo czy zbrojeniówka. To wszystko
są·rzeczy postulowane przez
Związek.Ale tak
jużjest,
że „Solidarność"nic ogranicza
siętylko do dbania o inte- resy swoich
członków,ale
myślio tym, co istotne jest dla calcgo kraju.
Nic wszyscy
pami<.;tają, że uchwałyzjazdów krajowych
„Solidarności"postulowały
reform<.; zarówno ubez- picczel'l
społecznych,jak
Iedukacji czy zdrowia.
Możnawi<.;c powie-
dzieć, żete reformy
zostaływpro- wadzone na
życzenie Związku.- Dlaczego ludzie, którzy wpro- wadzali reformy teraz ich nie bro-
nią? Można odnieść wrażenie, że
sami uwierzyli propagandzie lewi- cy,
że byłyone niepotrzebne i ich wprowadzenie tylko
pogorszyło sytuacjęw naszym kraju.
-
Jest to efekt polityki ugrupo-
wań
centroprawicowych, które
sąw parlamencie, a
więc mają dostępdo mediów. Zarówno PO, jak i PiS usi-
łują zbudować
swoje poparcie w negacji do AWS-u i jego
dokonań.Tacy politycy, jak Maciej
Płażyński, Lech
Kaczyński,Marian
Piłka,czy
WiesławWalendziak, byli
ważnymi postaciami w
rządziei w Sej- mie i ich
należałoby spytać,dlacze- go
dziśnie
broniątego, co poprzed- nio wspierali. Nie
uważam, żeAWS
byłidealny i nic
popełnianotam
błędów. Zresztą jużkilka lat temu
mówiłem, że być możeprzyj- dzie nam
zapłacić cenę polityczną, iżw takim tempie
odważyliśmysi~
podjąć
zmiany w kraju. Ale
cenę tęw irni<c
przyszłościwarto
zapłacić.Zdaję
sobie
sprawęz tego,
żedzi- siejszy bczrobot11y woli
słuchaćLeppera, który obiecuje wszystko i do tego natychmiast.
Sąto jednak tylko czcze obietnice, natomiast to, co
myśmyzrobili,
rzeczywiścieprzyspieszy doganianie przez Pol-
skę
krajów wysoko
rozwiniętych.- Tylko dlaczego tego nie rozumie
społeczeństwo'?
Czy nic
uważaPan.
że
waszym
największym błędem byłozaniechanie tego, co robi teraz SLD, czyli sprawy informacji'?
- Ma Pani
rację, żeto kwestia informacji, a raczej jej braku. Jest to
także
wynik cynicznej gry ówcze- snej opozycji, która
wykreowałata- kie postaci,jak Lepper. Przypomina- my sobie wszyscy, jak Miller z Lep- perem szli w jednej manifestacji i postulowali obalenie
rząduBuzka.
To jest droga
donikądw ogóle dla elit politycznych. Spadek poparcia dla SLD, który obecnie obserwuje- my, jest tego
konsekwencją -ludzie
przestają wierzyć
komukolwiek.
-
Pamiętam,jak
rozmawialiśmyw
połowicpoprzedniej kadencji Sejmu i na moje pytanie, czy AWS zamierza w
jakiśsposób przeciw-
działać rosnącym
wply'rrnm SLD w mediach publicznych, Pan wówczas
odpowiedział, że
nic
możnatakich spraw
załatwiaćmetodami
godzącymi w
demokrację. DziśSLD po- kazuje,
żezasady demokracji nie
są ważne, ważnajest
skuteczność.Czy nic
uważaPan,
że popełniliściekar- dynalny
błąd wierząc, żeSLD
będzie
szanował demokrację?-
Na krótki dystans
ważnajest
skuteczność. Jeżeli
jednak w imi<.;
tej
skutecznościmam
podważaćzasady, o które
„Solidarność"od ponad 20 lat walczy, to
wywołujeto mój sprzeciw. Oparcie polityki wy-
łącznic
na zasadzie
skutecznościdoprowadzi nas do tego, co
się działona
argentyńskichulicach, gdzie skandowano
hasło:precz ze wszystkimi.
Myśl<.;, żedo tego
właśnie
zmierza Andrzej Lepper.
- .Jak
wyglądaobecnie sytuacja w Ruchu
Społecznym'!-
Obecnie Ruch
Społecznyw skali kraju skupia 14 tys. ludzi, co, jak na parti,
politycznąstanowi
sporą
silG. Marny w swoich szere- gach kilka tysiGCY samorz,1dow-
ców. W moim przekonaniu Ruch
Społeczny
ma
szansę stać się ważnym ugrupowaniem chadeckim.
Może
Jestem naiwny, ale
wierzę, żew Polce musi
przebić sięugrupo- wanie, którego program odpowiada oczekiwaniom znacznej
częścispo-
łcczc11stwa,
a
więcoparty na trady- cji i
wartościach,do których Pola- cy
sąod lat
przywiązani.Jednocze-
śnie
jest to program reform zmie-
niających państwo dając również osłonę
tym, którzy nie
radząsobie w nowej
rzeczywistości. Obecnieżadne
ugrupowame nie
spełniatych warunków.
StądRuch
Społecznyjest naturalnym partnerem „Soli-
darności". Dużym
atutem RS jest pojawienie
sięw nim nowych twarzy,
wielką nadzieją
jest
objęciefunkcji
przewodniczącego
Ruchu przez Krzysztofa Piesiewicza. Jestem pe-
łen
pokory i wiem,
że dziśto nie RS rozdaje karty w polityce,
uważamjednak,
że jeżelinie dojdzie do pewnego porozumienia
pomiędzyugrupowaniami. prawej strony, to lewica wraz z
Samoobroną będą rządziłyprzez
długielata ze
szkodądla Polski.
- Przyjmijmy,
żeRS ma pro- gram, który
zadowoliłby pewną częśćwyborców, jak jednak za- mierzacie do ludzi
dotrzeć,nie
mając żadnego wpływu
na media'?
- Uchwałą
Krajowej Rady Ra-
diofonii i Telewizji A WS zostaławykluczona w
- przeciwieństwiedo Unii
Wolności -z programów publicystycznych telewizji publicz- nej. Musimy
posiłkować sięwi~c innymi
środkami.Na
najbliższe miesiąceplanowana jest
dużadeba- ta na temat ideowej konstytucji po- litycznego centrum.
- Na ile jest to
interesującedla
zwykłych
ludzi? Czy nie
uważaPan,
żenajpierw
należałoby przekonać opinię społeczną, żecztery lata waszych
rządówto nie pasmo
klęsk,jak od
dłuższegoczasu
usiłuje wbićPolakom do
głowy propagandziści
z SLD'?
-
Mog~
przytaczać dziesiątki przykładów,kiedy
usiłowaliśmy przebić siędo mediów z
nasząinfor-
macją.
Niestety,
wszędzienapotyka-
liśmy
na
odmowęopublikowania naszych
oświadczeńi
wyjaśnień.-Jak
wyglądasytuacja RS-u w wo.iewództwie pomorskim?
-
W regionie mamy
dosyć silnąre-
prezentację samorządową.
RS ma swój klub
współrządzącyw woje- wództwie, ma silne gmpy radnych w kilku miastach. Obecnie nasze ugru- powanie liczy
około1200
członków.M
icliśmyswój zjazd w marcu, który
określił
program
działamana
najbliższy czas, chcemy uczestniczyć~ wy- borach w inicjatywie ponadpartyjnej,
jakąjcst
wspólnota
samorządowa.- Czy czuje
sięPan bardziej
związkowcem,
czy bardziej poli- tykiem'? .
-
Nic
każdypolityk jest
związkowcem, ale prawic
każdy związkowiec jest politykiem. Bo prze-
cież
polityka to po prostu
działaniena rzecz wspólnego dobra. Czasem zadajG sobie pytanie, .. czy moje
wyjście
ze
Związkudo polityki
było słusznym
krokiem - i czasa- mi
żałuj<.;.Rozmawiała Małgorzata Kuźma
riagazyn~
o t
Rozmowa z JANUSZEM ŚNIADKIEM, przewodniczącym Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność"
- Czym różni się gdańska „So-
lidarność" roku 2002 od tej, nad
którą cztery lata temu obejmował
Pan przywództwo?
- Umówmy
się, żerozpoczniemy od tego, czego najbardziej nic lubi- my, ale co
wywołuje największeemocje, czyli od polityki. Ale po- tem
jużtylko o
Związku.W czerw-
:i'cu
1998roku, gdy
zostałemwybra-
3 ~ny
przewodniczącymRegionu
~ Gdańskiego,odczuwalna
byłajesz-
~cze euforia po
zwycięstwieAWS-u,
iktóry
„Solidarność'' współtworzyła.!
Niestety, kolejne lata
przyniosły ~ społeczeństwui
Związkowiwiele
~ rozczarowań. Bł<tdy popełniane ~przy realizowaniu reform, restruk-
Janusz Śniadekturyzacja wiciu sektorów gospodar-
ki,
ogólnoświatowai krajowa rece- sja
spowodowały znaczącywzrost bezrobocia oraz pogorszenie na- strojów
społecznych.Politycy pra- wej strony
zapłaciliza
błędy,nie-
spełnione
nadzieje i swoje
skłócenie
przegranąw
następnychwybo- rach parlamentarnych. NSZZ „So-
lidarność"
natomiast
wiosną200 I roku
wycofałsiQ z
bezpośredniego zaangażowaniaw
politykę. Byłoto
realizacją
postulatu zawartego w uchwale programowej zjazdu re- gionalnego.
Zaleciliśmywówczas
władzom Związku
sukcesywne wy- cofywanie
się z bezpośredniegoan-
gażowania się
w polityk~ i przeka- zywanie uprawnic11 i kompetencji reprezentacji politycznej.
Zwróćmy uwagę, żew Regionie Gda11skim
Związek już
dwa lata
wcześniej,to znaczy w
1999roku
przekazałswo- je kompetencje polityczne RSA WS i w efekcie takiego
działanianic
mieliśmy
wi~kszych problemów
związanych
z
polityką.MogQ
stwierdzić, że
przez ostatnie cztery lata
„Solidarność"w Regionie
Gdańskim zajmowała się
przede wszystkim
działalnością statutową.- ,,Solidarność" wycofała się z polityki, co ma swoje dobre stro- ny, ale też swoje minusy. Utraco- na została m.in. możliwość istot- .ncgo oddziaływania na procesy
legislacyjne.
-
Ponieważ zajmowałemsi"
sprawami
wcwnąt~związkowym"i,mam do tego pewien dystans, ale rze-
czywiście,
konsekwencje zacz~li-
śmy odczuwać
zaraz po
dojściudo
władzy
koalicji SLD-UP-PSL.
Szczególnie niekorzystne dla pra- cowników
byłyuchwalone jeszcze w
ubiegłym
roku ustawy
okołobudżetowe,
zamrożenie płac, podwyżkaVAT i akcyzy. W tym roku dramatyczne
zagrożenia wynikają
z proponowa- nych zmian do kodeku pracy.
- W pewnym sensie zaangażo
wanie się „Solida,·ności" w two- rzenie AWS-u odbiło się na
Związku niekorzystnie.
Zapłaciliśmy wielką cenę, gd6yż
obarczono nasz
Związek 'v(spółodpowicdzial nościąza decy- zje i zjawiska, na które
mieliśmy wpływniewielki lub
żaden.Jest pewnym fenomenem,
że uniknGłatego
wi<tkszośćzbiegów z A WS-u, których faktyczna odpowiedzial-
ność
jest nieporównanie wiQksza.
Trzeba by
wyróżnićdwie
płaszczyzny postrzegania
Związku:pierwsza to obraz
„Solidarności",jaki
został ukształtowanyw
111c-diacl1. Niestety, ju:i tak .1est,
żedziL:nnikarzy glt"1wnic intcrL:sui~I aspekty polityczne i pcrsonali,°c.
Nic jest to adekwatne do tego, czym na co
dzień żyje Związek. Aprzecież
codzienna nasza
działalność
to ta, która jest zapisana w sta- tucie - codzienna
żmudnapraca, która w
żadensposób nic
może przebić siędo mediów. Na tym polu mamy sporo sukcesów i
dokonań.Gdy mówimy o komisjach
zakładowyc\1 to okazuje
się, że„Solidar-
ność" już
od dawna
rozstałasi" z
polityką.
W komisjach
zakładowychprowadzone
sącodzienne trudne n_cgocjacje z
zarządamifirm na te- mat
układówzbiorowych, regulami- nów pracy, spraw
dotyczącychbhp - a wi~c tych wszystkich proble- mów, do
rozwiązywaniaktórych obliguje nas
statut. Oczywiście,Re- gion stara! si"
służyć pomocą,czyli przede wszystkim poradami praw- nymi, szkoleniami, przekazywa- niem infonnacji. W trudniejszych sytuacjach
spieszyliśmyz
pomocą mediacyjną.Po ostatnich wyborach parlamentarnych dla wiciu, którzy nasz
Związekpostrzegali przede wszystkim jako organizacj" poli-
tyczną, dużym
zaskoczeniem
byłoto,
że „Solidarność" byław stanie
zorganizować wielką
manifcstacj" w obronie kodeksu pracy.
- Region Gdański zawsze od-
grywał ważną rolę w struktur·ach
Związku. Jak dzisiaj wypada on na tle innych regionów?
-
Jeśli weźmiemypod uwagQ li-
czcb;10ść, ilośćodprowadzanych
składek
czy liczbQ delegatów na zjazd -
jesteśmyna
piątymmiejscu w kraJu. Odgrywamy jednak o wic-
ie wi~ksząrole;,
jeślichodzi o pew-
ną kreatywność
czy inicjatywy wnoszone przez nasz Region na fo- rum Komisji Krajowej. Do sukce- sów
mijającejkadencji
możemyza-
liczyć pomysł wejścia
„Solidarno-
ści"
w
przedsięwzięcieekonomicz- ne z
firmą ubezpieczeniowąZurich, co w konsekwencji
przyniosło Związkowi kwotękilkudzicsiQciu milionów
zł. Opierającsit;:
natych
pieniądzach zainicjowaliśmy
idc~
utworzenia funduszu wspierania zadai1 statutowych
Związku. Żebynic
roztrwonićpozyskanych picni~- dzy na
bieżącą działalność,zapro-
ponowaliśmy
utworzenie jednego funduszu, z którego tylko odsetki
bQdą trafiać
do
budżetu. Takżepo raz pierwszy z funduszu Komisji Krajowej
skierowaliśmy dużystru-
mid1picni~dzy nic tylko do struk- tur regionalnych, ale i
branżowych.Wykorzystane
zostałyone na szko- lenia, pozysk1wan1e
członków Iin- formacj~.
Nast'-tpną sprawą,za któ-
rą
w Komisji Krajowe.i
byłyodpo- wiedzialne osoby z Cida11ska, to do-
kończenie
rewindykacji
majątku związkowegoutraconego w stanie wojennym i negocjacje z OPZZ- tcm
dotyczącepicni"dzy po CRZZ.
W ten sposób
uzyskaliśmykolejne
pieniądze,
które obecnie proponuje- my
przeznaczyćna fundusz afilia- cyjny dla struktur
branżowych.Tak-
że naszą inicjatywą było powołanie
funduszu dla osób represjonowa- nych, zarówno tych w stanie wojen- nym, jak i dzisiaj szykanowanych za
działalność związkową.
Mocno by-
I iśmy także zaangażowaniw opra- cowywanie strategii
Związku.Trze- ba
również powiedzieć, że należymydo regionów, które
odprowadzajądo Krajówki
najwyższe składkiw prze- liczeniu na
członka Związku świadczyto o naszej
rzetelności.- A co zostało zrobione w sa- mym Regionie?
- Region
Gdański „Solidarności"należał
do
prężniejszychstruktur regionalnych w kraju, ale
miałtak-
.że
pewne
słabepunkty, które w tej kadencji
staraliśmy sięwyelimino-
wać.
Przede wszystkim w
ciąguostatnich czterech lat
udałonam
się ustabilizowaćfinanse Regionu.
Dzięki dokończeniu
procesu rewin- dykacji
majątku doprowadziliśmydo tego,
żeponad dwukrotnie
zwiększyliśmy
nasz
budżet,nic jed- norazowo, ale poprzez
stały dopływgotówki.
Budżet Związkuzasilany jest z dwóch
źródeł:po pierwsze ze
składek członkowskich,
po drugie z tak zwanych
żródcłpozaskladko- wych, takich jak odsetki od lokat,
wpływy
z wynajmu lokali,
różnegorodzaju dotacje. W ostatnim czasie
wzrosło
procentowo finansowanie
działalności Związku właśnie
z tego drugiego
źródła.- Czy Związek nie powinien fi-
nansować swojej działalności głów
nie ze składek członkowskich'?
- Trudno sobie
wyobrazić możliwość
-zapewnienia profesjonalnej
obsługi
prawnej czy szkoleniowej za
pieniądze pochodzącez niskiej
składki.
Na
całym świecie związkizawodowe tylko w
częściutrzymu-
ją się
ze
składek związkowców,dla- tego
ważnejest poszukiwanie dodat kowych
źródełfinansowania. Trze- ba jednak zawsze
pamiQtać, żenic
można przekroczyć
pewnej granicy finansowania
pozaskładkowcgo.Myślę, że
w Regionie
Gdańskim właśnie doszliśmydo tego momen-
tui ta proporcja
pomiędzyfinanso- waniem ze
składekoraz z innych
źródeł
jest
dziśodpowiednia. Obec- na struktura
budżetujest dobrym fundamentem do
działaniana przy-
szłość.
Teraz zwiqkszanie
budżetupowinno
odbywaćsi" tylko ze
składek, a wi~c poprzez pozyskiwamc nowych
członków.- Doszliśmy do bardzo ważnej
sprawy nic tylko dla NSZZ „Solidar-
n_ość". Jak w Regionie Gdańskim
podchodzi się do sprawy pozyskiwa- nia nowych członków Związku'?
Utworzony
został zalążek stałejstruktury
zajmującejsiQ tylko i wy-
łącznic
pozyskiwaniem nowych
członków Związku. Możemy już
mó-
wić o
pierwszych wymiernych sukcc- sacl1, do najwi~kszych z nich
należypowstanie nowych komisji
zakładowych w hipcnnarkctach, m. in. w
Auchan 1 Cićant. W
tym roku po raz pierwszy na regionalnym
zjcźd1.icb~d.1 obccm delegaci reprczcntuj,icy
związkowców
z supermarketów.
- Jeżeli miałby Pan krótko
przedstawić mocne strony Zarzą
d u Regionu Gdańskiego, tó co by Pan wymienił?
-
Niewątpliwie mocną stronąna- szej
działalnościjest
obsługapraw- na,
którą możemy zaproponować członkom Związku.Wystarczy po-
wiedzieć, że
w
ciągu mijającejka- dencji BKN
udzieliłoponad I O tys.
porad prawnych w sprawach doty-·
czących
komisji
zakładowych,a Biuro Prawne
doradzającew spra- wach indywidualnych -
udzieliłoich blisko 7
tysięcy.Region Gda11ski
może także pochwalić się liczbą i
jakością
prowadzonych szkole6. Od 1998 roku do czerwca 2002 roku przeszkolonych
zostałoprawie
3ty-
siące działaczy związkowych.
Moc- nym punktem Regionu jest infonna- cja
związkowa,naszego „Magazy- nu"
zazdroszcząnam inne regiony.
Także
serwis internetowy
ZarząduRegionu Gdai1skicgo jest oceniany jako jeden z najlepszych serwisów
związkowych
w kraju. Wielkim atu-
tern jest struktura terenowa
Związku. W minionej kadencji jeszcze
wzmocniliśmy działalność Związku
w terenie, szczególnie poprzez wprowadzenie
dyżurówprawnych w niektórych
oddziałach.- Czego natomiast nie udało się zrobić w ciągu mijającej kadencji'?
- Do najwi~kszych naszych pora-
żek należy nierozwiązanie
niektó- rych problemów, przed jakimi
stanęli pracownicy w
zakładachpracy.
Wśród
takich nieudanych spraw na-
leży wymienić próbę
uratowania helskiej „Kogi", która pomimo na- szych usilnych
starańostatcczrnc
upadła i
ludzie stracili
pracę. Także końcasporu w Glaspolu nic
można zaliczyćdo naszych sukcesów.
Ito jest wyzwanie na
przyszłą kadencję, uważam, że powinniśmy zwrócić wi~kszą uwagęna pomoc dla kilku- set
małychkomisji, których kontakt z
ZarządemRegionu jest sporadycz- ny.
MyślQ, żeta inicjatywa powinna
wychodzić
z naszej strony.
Rozmawiała Małgorzata Kuźma
Najwi9ksze komisje
zakładoweRegionu
Gdańskiegow liczbach (stan na
dzień31.05.2002 r.)
L.p. Nazwa organizacji liczba
Udziałprocentowy
związkowej członków
delegatów w sumie
składekza 2000 r. za 2001 r.
1
Stocznia Gdynia SA
2840 11 11, 18 10,812.
Stocznia
Gdańska 241410
2,93 2,473. Holding Grupy PLO
1684 4 0,66 0,534
Port Gdynia
1440 6 1,77 1,655
GdańskaStocznia
Remontowa SA
1400 6 3,67 4,096
MKK Port
Gdański 1374 7 5,17 5,317 Oświata
i Wychowanie
Gdańsk 1316 6 2,64 2,78
8
Rejonowy
UrządPoczty
Gdańsk 1003 5 0,46 0,49
9.
Stocznia Marynarki
Wojennej
944 4 1,87 2,21 O.
Politechnika
Gdańska 833 4 2,02 1,9211. Elektrociepłownia 806 3 1,79 2,14
12.
PKP Gdynia
801 4 0,8 1,0613. Oświata
Gdynia
657 3 1, 11 1,08 14.ENERGA
GdańskaKompania Energetyczna SA
630 3 1,38 1,59 15. ZakładGazowniczy
612 1 1,46 1,46 16. ZakładTaboru Gdynia
579 3 0,76 0,72 17.Akademia Medyczna Sam
Publ. Szpitale Kliniczne
570 3 0,91 0,96 18.Z-d Linii KolejoV\lych
Gdańsk 508 3 0,54 0,6319.
Uniwersytet
Gdański 476 2 1, 12 1, 120.
Polpharma Starogard
444 2 1,95 1,9421.
Stocznia Remontowa
Nauta SA
379 2 0,82 0,8422.
GPRD
371 2 1,48 1,2223.
Stocznia
PółnocnaSA
330 2 0,89 0,8924.
Radmor
328 1 0,62 0,525.
GPEC
Gdańsk 313 2 0,81 0,9526. Urząd
Przewozu Poczty
Gdynia
308 2 - 0,1627.
Rejonowy
UrządPoczty
Gdynia
307 2 0,56 0,5528.
Rafineria
GdańskaSA
286 2 1,52 2,0429. Oświata
Tczew
280 2 0,47 0,5530.
Szpital dla Nerw. i Psych.
Chorych w Starogardzie
271 2 0,46 0,531.
PEWiK Gdynia
260 2 0,8 0,8732.
Dalm or
250 1 0,62 0,5233. Służba
Zdrowia nr
1Gdynia
237 1 0,47 0,4434.
PRCiP
208 1 0,25 0,3835.
Saur Neptun
Gdańsk 205 1 0,63 0,6436. Cęfarm 205 1 0,61 0,51
37
Lubiana
203 1 0,37 0,3738.
ZKM
Gdańsk 200 1 0.09 0,0439.
TP SA
OśrodekSieci
Dalekosiężnej 197 1 0,67 0,71
40.