W każdym języku występują zarówno pojedyncze wyrazy, jak i połączenia wyrazowe, zwane
związkami frazeologicznymi lub po prostu frazeologizmami. Różnią się one od innych wyrazów tym, że ich wewnętrzne powiązanie, a często też stała kolejność, w której występują, mają duży wpływ na znaczenie. Rządzą się swoimi prawami. Dziedzina zajmująca się tymi specyficznymi wyrazami to frazeologia. Nauka, która zajmuje się analizą i opisem utrwalonych połączeń wyrazów.
Związek frazeologiczny to stałe, utarte połączenie wyrazowe.
Związki frazeologiczne na stałe weszły do języka. Są one odtwarzane, a nie tworzone.
Ważne jest również to, że całość wyrażenia nie równa się sumie poszczególnych jego składników, np.:
złapać zająca = upaść.
Mają stałość formy gramatycznej, np.: pan młody = nowożeniec, ale młody pan = młodzieniec.
Związki frazeologiczne dzielimy je na:
- wyrażenia: czarna owca, manna z nieba, - zwroty: wyzionąć ducha, dostać w łapę, - frazy: cicha woda brzegi rwie.
Czy wiesz skąd się wzięło powiedzenie: wyszedł jak Zabłoci na mydle? I kiedy należy go używać?
Franciszek Zabłoci był polskim szlachcicem. Zajmował się handlem i przewoził swoimi statkami towary do Gdańska. Po pewnym czasie stwierdził, ze pracując uczciwie nie dorobi się fortuny, na której mu zależało, wiec postanowił szczęściu dopomóc i zarobić na przemycie. W kolejną podróż do Gdańska wybrał się z luksusowym towarem, którym w tamtych czasach było mydło. Jednak ukrył je głęboko pod pokładem, aby nie zapłacić cła. Zdziwił się, kiedy dotarł do celu i chciał rozładować ładunek. Okazało się, że pod pokładem zostały tylko resztki mydlin.
Używaj tego zwrotu zawsze wtedy, kiedy masz na myśli kogoś, kto dołożył do swojego interesu lub stracił na nim.