• Nie Znaleziono Wyników

„W górach jest wszystko, co kocham…”

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "„W górach jest wszystko, co kocham…”"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

„W górach jest wszystko, co kocham…”

1. Cele lekcji

a) Wiadomości Uczeń:

• poznaje biografię Jerzego Harasymowicza,

• poznaje historię Bieszczad i etymologię nazwy,

• poznaje dorobek kulturowy regionu,

• dowiaduje się, jakie wątki są obecne w twórczości poety.

b) Umiejętności Uczeń:

• umie dokonać interpretacji utworu poetyckiego,

• potrafi korzystać z materiałów i dokonać ich selekcji,

• umie sporządzić notatkę,

• umie pracować w grupie.

2. Metoda i forma pracy

Metoda problemowa, podająca, metoda zajęć praktycznych, heureza, praca grupowa, jednostkowa, indywidualna.

3. Środki dydaktyczne

Karta pracy ze wskazówkami, teksty o wątkach bieszczadzkich w twórczości poety (do wykonania zadania grupowego), tekst o historii Bieszczad.

Biografia Harasymowicza.

Blok techniczny, klej, nożyczki.

Płyta CD.

4. Przebieg lekcji

a) Faza przygotowawcza

1. Nauczyciel prosi o wysłuchanie piosenki „W górach jest wszystko, co kocham”.

2. Nauczyciel pyta, czy ktoś był w Bieszczadach, z czym kojarzą się te góry.

3. Nauczyciel prosi o wskazanie na mapie Polski pasma Bieszczad.

b) Faza realizacyjna

1. Nauczyciel rozdaje każdemu uczniowi kartki z pociętym tekstem o historii Bieszczad (załącznik 1). Prosi o przeczytanie go i ułożenie w spójną, logiczną całość. Jeden z uczniów odczytuje tekst, nauczyciel prosi pozostałych o sprawdzenie poprawności wykonanego zadania. Nauczyciel pyta o kilka wybranych z tekstu faktów historycznych.

(2)

2. Nauczyciel podaje etymologię nazwy „Bieszczady” - „bieszczadź łez” (padół płaczu),

„świat zbieszczadział” (zdziczał).

3. Nauczyciel podaje biografię Jerzego Harasymowicza (załącznik 2). Rozdaje jej tekst na kartkach każdemu z uczniów.

4. Uczniowie po wysłuchaniu polecenia i wskazówek nauczyciela przystępują do wykonania zadania grupowego (dzielą się na 5 grup). Grupy skupiają się wokół jednej z pięciu recytujących osób. Ci uczniowie zgłosili się jako ochotnicy na zajęciach tydzień wcześniej i otrzymali skserowane kartki z utworami: Bojkowszczyzna (tom Wiersze beskidzkie, strona 52), Cerkiew Roztoka (tom Wiersze beskidzkie, strona 54), Czerwone klony ( tom Wybór liryków, strona 237), Elegia łemkowska (tom Podsumowanie zieleni), Wiersz ikona (tom Wiersze beskidzkie, strona 25). Zadanie polega na opracowaniu przez każdą grupę jednego z pięciu tematów dotyczących bieszczadzkiej twórczości

Harasymowicza:

• Bojkowie,

• Łemkowie,

• cerkiew,

• ikona,

• przyroda (jesień).

5. Do każdego tematu grupy otrzymują tekst (załącznik 3) i wskazówki (załącznik 4). Przy opracowywaniu tematu grupy kierują się następującym kluczem:

• ogólne przedstawienie problemu i jego znaczenie dla kultury polskiej,

• jak dany temat został zrealizowany w poezji Jerzego Harasymowicza,

• interpretacja utworu związanego z omawianym tematem.

6. Uczniowie wykonują od jednej do trzech stron przewodnika po bieszczadzkich tematach poety.

c) Faza podsumowująca

1. Uczniowie prezentują rezultaty swojej pracy w następującej kolejności:

• Przedstawiciel każdej z grup odczytuje krótką notatkę, w której zawarta jest ogólna charakterystyka zjawiska i opisany sposób realizacji danego tematu w poezji autora.

• W tym czasie inny uczeń zapisuje fragment notatki – „mapy myśli” na tablicy. Za każdym razem, gdy omawiany jest kolejny temat, do tablicy podchodzi osoba, która nie należy do grupy czytającego przedstawiciela.

• Osoba wygłasza recytację.

• Każda grupa podaje interpretację wiersz dotyczącego tematu, który opracowała. Klasa może zgłaszać propozycje, dodawać do interpretacji danej grupy coś nowego.

2. Gdy wszystkie grupy skończą omawianie, „mapa myśli” jest gotowa. Uczniowie przepisują ją do zeszytu.

3. Nauczyciel składa strony przewodnika po tematach bieszczadzkich Jerzego Harasymowicza.

5.Bibliografia

1. Harasymowicz J., Bojkowszczyzna, [w:] J. Harasymowicz, Wiersze beskidzkie, Wydawnictwo PTTK Warszawa1986, s. 52.

2. Harasymowicz J., Cerkiew Roztoka, [w:] J. Harasymowicz, Wiersze beskidzkie, op. cit., s.

54.

3. Harasymowicz J., Czerwone klony, [w:] J. Harasymowicz, Wybór liryków, wyb. L.

Żuliński, Muza, Warszawa 1999, s.237.

4. Harasymowicz J., Elegia łemkowska, [w:] J. Harasymowicz, Podsumowanie zieleni, Czytelnik, Warszawa 1964.

5. Harasymowicz J., Madonny polskie, Czytelnik, Warszawa 1969.

(3)

6. Harasymowicz J., Poezje wybrane, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1970, s. 10.

7. Harasymowicz J., Wesele rusałek, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1982.

8. Harasymowicz J., Wiersz ikona, [w:] J. Harasymowicz, Wiersze beskidzkie, op. cit., s. 25.

9. Kaliszewski A., Książę z Kraju Łagodności. O twórczości Jerzego Harasymowicza, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1988.

10. Kurzawa M., „Zbawiony od ziemi i jej spraw”,[w:] „ Nowe Książki” 1989 nr 2, s. 60.

11. Luboński P., Bieszczady. Przewodnik. Wyd.II, 2000, s.16.

12. Melkowski S., Bóg poematu,[w:]„Nowe Książki” 1975 nr 11, s. 23/25.

13. Nowacka B., Mierzi mnie lokajstwo poetów,[w:] „Opcje” 1996 nr 2.

14. Olchowska M., W świetle ruskiego lichtarza,[w:] „Nowe Książki” 1988 nr 3, s.11.

15. Przybylski R., Et in Arcadia ego. Esej o tęsknotach poetów, Warszawa 1966, s. 133.

16. Tokarz M., Mówimy Karpaty, mówimy Bieszczady, a to jest przecież Bóg,[w:] „Fraza”

1999 nr 4, s. 286/287.

17.http://www.culture.pl./

6. Załączniki

a) Karta pracy ucznia załącznik 1.

Historia Bieszczad

Kultura łużycka pojawiła się na terenie Bieszczad około 1000 roku przed Chrystusem. Na początku naszej ery przebiegały tędy szlaki handlowe, także szlak bursztynowy. Pierwsze osady rolnicze w X wieku skupiały się wokół grodów w Sanoku i Przemyślu. Poza tymi miejscami góry były prawie bezludne. W II połowie XIV wieku Bieszczady, które znajdowały się na terenie Rusi Halickiej, zostały przyłączone do Korony Polskiej i stały się częścią ziemi sanockiej. Wtedy rozpoczęła się intensywna akcja osadnicza trwająca przez dwa następne stulecia. Wielkie nadania ziemskie otrzymały wtedy rody szlacheckie. Największe obszary posiadali Kmitowie i Balowie którzy zasiedlali ogromne tereny dolin Sanu i Solinki.

Po pierwszym rozbiorze pogranicze wraz z Bieszczadami znalazło się na terenie zaboru austriackiego. Cesarz Józef II chciał ujednolicenia etnicznego w myśl zasad oświeceniowych.

W 1846 roku szlachta sanocka wraz z robotnikami huty w Cisnej pod dowództwem Józefa Bułharyna dokonała nieudanej próby powstańczej.

Rozwój gospodarczy wsi i popularyzacja oświaty na tych terenach dokonywała się w II połowie XIX wieku. To także okres walki dwóch orientacji – starorusinów i narodowego ruchu

ukraińskiego, w której ten ostatni wziął górę. Najwięcej do powiedzenia o Bieszczadach ma historia najnowsza. XX wiek okazał się dla tych gór czasem przełomowym.

Na przełomie 1914/1915 roku na terenie Bieszczad toczyły się walki pomiędzy wojskami austro-węgierskimi a Rosjanami między innymi o Przełęcz Łupkowską. Po roku 1918 wytyczono nową granicę. Zerwane zostały więzi gospodarcze, co doprowadziło do zubożenia bieszczadzkiej wsi. W 1942 roku Niemcy dokonywali eksterminacji Żydów na tych terenach. Lata 1945–1947 stały się punktem zwrotnym w historii całych Bieszczadów. W tym okresie toczyły się walki zbrojne z Ukraińską Powstańczą Armią, potocznie zwaną UPA – powołaną jako zbrojne ramię Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Od 1943 roku zdarzały się przypadki mordów na polskich rodzinach. Latem 1944 roku doszło do masakry Polaków w Baligrodzie. W 1945 roku wysłano w tamte okolice 8 Dywizję Piechoty Wojska Polskiego. UPA miała doskonale

zorganizowaną wojskową siatkę podziemną, a także cywilną związaną z zaopatrzeniem i wywiadem. 9 września 1944 roku Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego podpisał z rządem ukraińskim umowę o wymianie ludności. Wyjazdy ludności miały być dobrowolne. Z czasem, wobec rosnącego oporu, zaczęto stosować środki przymusu. 24 kwietnia 1947 roku ruszyła akcja

„Wisła”, której celem było wysiedlenie całej ludności ukraińskiej pozostającej w południowo-

(4)

zachodniej części Polski. Wywieziono około 34 000 osób. Po okresie deportacji góry stały się prawie bezludne. Po 1951 roku w okolice Ustrzyk Dolnych napłynęła fala przesiedleńców z oddawanego Sowietom skrawka południowej Lubelszczyzny. W 1958 podjęto akcję osadnictwa w rejonie Wetliny i Cisnej. W latach sześćdziesiątych na tereny Bieszczadów zaczęła wkraczać cywilizacja. Ukończono budowę Małej i Dużej Obwodnicy, Drogi Karpackiej z Komańczy do Cisnej oraz zapory wodnej w Solinie. Pierwsze szlaki turystyczne pojawiły się dzięki harcerzom w latach siedemdziesiątych (Bieszczady. Przewodnik, oprac. P. Luboński, Wyd. II, 2000, s. 16, 32/33, 126/127)..

Obecnie Bieszczady stały się bardzo atrakcyjnym regionem turystycznym. Prawdziwych wędrowców kuszą wspaniałe widoki i dobrze, porównując z latami osiemdziesiątymi, przygotowane szlaki. Turystom o nieco innych potrzebach, związanych z wypoczynkiem biernym, oferowana jest coraz lepsza baza, a nawet luksusowe hotele. Miejscowi gospodarze muszą zmieniać profil swoich gospodarstw lub nastawić się na całkowicie inną działalność, związaną z agroturystyką. Konieczność przestawiania się na obsługę ruchu turystycznego spowodowana jest kryzysem ekonomicznym w całym województwie. W okresie największych przemian, zlikwidowano 53 nierentowne PGR-y i dwa wielkie kombinaty drzewne w Rzepedzi i Ustianowej. Dawni pracownicy tych przedsiębiorstw powiększyli liczbę bezrobotnych, których odsetek jest jednym z największych w kraju.

Wielu artystów wybiera te góry jako dobre miejsce stałego zamieszkania, oderwanego od hałasu i pośpiechu współczesnego świata. Nadal jest to jeszcze chyba najmniej ucywilizowany skrawek Polski - mimo coraz większej rzeszy przybywających tu w okresie letnim i zimowym turystów – kojarzony z azylem, z modelem życia ekologicznego (w zgodzie z naturą), z Arkadią współczesną. To spojrzenie jest bardzo często powierzchowne, albowiem tak jak wcześniej już wspomniałam, region boryka się z bardzo wieloma problemami gospodarczymi (ale to temat na odrębne rozważania).

załącznik 2.

JERZY HARASYMOWICZ

Urodził się w 1933 w Puławach, zm. w 1999 w Krakowie, poeta; debiutował w 1955 roku na łamach „Życia Literackiego”. Jeden z czołowych krytyków uznał go wówczas za głównego przedstawiciela poezji „wizji” (a więc swobodnego fantazjowania, kolorowej, pełnej obrazów wyobraźni - przeciwstawionej awangardowej „arytmetyce”, suchości). W 1971 roku otrzymał Nagrodę Fundacji im. Kościelskich.

załącznik 3.

I

ŁEMKOWIE

Tematem dominującym we wczesnej twórczości stali się Łemkowie i Bojkowie, ich odchodzący powoli do przeszłości świat. „Pierwszy też chyba piszę wiersze o Łemkach, o tych dość niewesołych sprawach, o tym całym odchodzącym bezpowrotnie świecie bizantyjskiej kultury…” (1).

Ten świat to zarazem Arkadia i Apokalipsa. Utwory odwołują się do 1947 roku, związanego z wysiedleniami i dewastacją kultury. W cyklu Elegie łemkowskie ze zbioru Podsumowanie zieleni Harasymowicz „przełamuje Arkadię historii śmiercią”(2).

Oprócz historii także cywilizacja, wkraczająca na tereny Łemków, zaczyna czynić spustoszenie w tej Arkadii. Najważniejszy utwór o najnowszej historii Łemków to poemat Lichtarz ruski – widzenie senne, seans duchów, który ukazał się w prasie w 1964 roku. Jest to confiteor poety, odkrywającego korzenie swojej twórczości w kulturze bizantyjskiej. Poemat

(5)

opowiada o zagładzie kultury, o burzliwej historii polsko-ukraińskiej. Autor ucieka we wspomnienie, do dzieciństwa, zapala lichtarz odziedziczony po dziadkach i mówi językiem swego rodaka Nikifora. Przeplata się w utworze kilka warstw - sacrum, kultura, polityka, historia. (3)

(1) Słowo wstępne [w:] J. Harasymowicz, Poezje wybrane, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza 1970, s. 10.

(2) A. Kaliszewski, Książę z Kraju Łagodności. O twórczości Jerzego Harasymowicza, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1988, s. 123.

(3) M. Olchowska, W świetle ruskiego lichtarza, „Nowe Książki” 1988 nr 3, s.11.

II

PRZYRODA

Góry to dla poety także Natura, do której ucieka się od hałasu świata zdominowanego przez cywilizację. Harasymowicz uczył się od natury rozumienia świata, w zamian ona dawała mu wielkie inspiracje, pomysły do pisania kolejnych utworów. Jego poezję określa się mianem

„przyrodopisania”. Koncepcja ta jest bliska religiom animistycznym, proponującym połączenie duchowości z materialnością świata. To przekonanie, że tajemnica istnienia - człowieka, życia, śmierci jest w materii, w przyrodzie – w zwierzętach, drzewach, w ciele ludzkim. „Natura oszczędza nam mentorstwa – powiedział w wywiadzie dla „Wiadomości Kulturalnych”. Mogą to być proste zachwyty, ale w każdym jest coś niecodziennego, tak jak w opisach przyrody niezwykle plastycznych, „harasymowiczowskich”.

W wierszach zawsze silnie zaznaczał antynomię miasta jako „kręgu moralnie podejrzanego” i wsi oraz obecnych w niej pierwotności. „W mieście źle się czuję. Jak wędruję po górach, to jestem u siebie. To nie są polany i połoniny, lecz moje izby, pokoje, weranda.”

Harasymowicz nigdy nie uległ żadnym wpływom, czy swoiście pojętej modzie w poezji.

Swoje pisanie określał „samoswoim”, czyli wolnym od wszelkich wpływów. Zawsze budował własny świat, „dom w górach”, chciał uchronić swoje i cudze życie od „wrzasku świata i jego brudu”. Jego poezja dążyła ku niebu. Motyw lotu pojawiał się w wielu utworach. Przez góry rozmawiał z Bogiem – „Ja z Bogiem rozmawiam ponad urzędnikami. Mówimy Karpaty, mówimy Bieszczady, a to jest przecież Bóg.” Poeta był osobą niewierzącą, ale to nie oznacza, że się nie modlił. To była specyficzna modlitwa, pełna zrozumienia, powagi i refleksji. Wszyscy ludzie, którzy kochają góry, modlą się tak samo, bez względu na wyznawaną religię.

„Od połowy XVIII stulecia zaczęto wiązać z Arkadią ideę nie tylko bukolicznego odosobnienia. Arkadia przestała być krainą pasterzy. Wyzbywszy się niekiedy nawet wszystkich tradycyjnych realiów, jak łąki, gaiki, trzody i pasterze, zachowała podstawowe, iżby tak rzec, wewnętrzne cechy toposu. Po prostu odrzucono bukoliczną rekwizytornię, ocalając ducha wergiliuszowego raju: ideę ucieczki od „zgiełku świata” i „wrzasku historii”, pragnienie spokoju, pochwałę kojącego obcowania z naturą lub sztuką”. Harasymowicz krytykuje model życia człowieka XX wieku i miasto jako symbol fałszu i zła. Przebywanie w górach i lasach jest formą ucieczki, najlepszą z możliwych, gdyż daje ukojenie, spokój, a obcowanie z naturą wzbogaca i uszlachetnia. Pieśń pochwalna to jego poezja, sławiąca rośliny, ptaki, buki, głogi, mgły i całą przyrodę bieszczadzką, widzącego w niej doskonałość, a przez te drobne elementy, składające się na pełnię szczęścia, człowieka chcącego z wędrowania po górach uczynić najlepszy pożytek. Jest to idea bardzo mocno zbliżona do franciszkanizmu. Pełno w niej prostoty i quasi – zwykłych zachwytów, które nie są wcale banalne ani dziecinne. Zwykłą Arkadię poeta tworzy z realnej gleby i nie umieszcza w niej pasterzy. Ta Arkadia po prostu istnieje, nie jest

w żaden sposób sztucznie upiększana. Harasymowicz nic w niej nie koloryzuje, przyjmuje ją w naturalny sposób jako swoją, wpuszczając do jej wnętrza także swojego czytelnika.

(6)

Tekst na podstawie:

S. Melkowski, Bóg poematu, „Nowe Książki” 1975 nr 11, s. 23/25.

M. Tokarz, Mówimy Karpaty, mówimy Bieszczady, a to jest przecież Bóg, „Fraza” 1999 nr 4, s.

286/287.

M. Kurzawa, „Zbawiony od ziemi i jej spraw”, „ Nowe Książki” 1989 nr 2, s. 60.

R. Przybylski, Et in Arcadia ego. Esej o tęsknotach poetów. Warszawa 1966, s. 133.

III

BOJKOWIE

Bojkowszczyzna przynosi widok zdziczałych sadów. A więc po wyjściu narodu i śmierci religii – śmierć pracy. Są też obrazy domów, które „sumienie/nasze/tyle lat/rozbiera”. Oczywiście to również retrospekcja okresu przejściowego, choć zdziczałe sady i szczątki domów można jeszcze i dziś spotkać tu i ówdzie na beskidzkich szlakach. Po okresie pożogi, repatriacji, przesiedleń, chaosu Bojkowie, Ukraińcy w ogóle – znaleźli własne miejsca. Niektóre cerkwie zapełniły się znów staroruskim śpiewem, zyskały gospodarzy i lud. Przerwany został mur obojętności, zahamowany proces niszczenia, choć i dziś bywa, że bezcenna drewniana architektura, drewniane ikony i sprzęty, ścienne malowidła giną trawione przez przypadkowy pożar lub niszczone rękami różnych dostojnych poprawiaczy.”

A. Kaliszewski, Książę z Kraju Łagodności. O twórczości Jerzego Harasymowicza. Kraków 1988, s. 170.

IV

CERKIEW

Cerkiew była w twórczości Harasymowicza konstytutywnym elementem, podobnie jak ikona. Na początku stanowiła tylko fragment krajobrazu – żywą istotę ginącej kultury bizantyjskiej. Powoli zaczęła się przeistaczać z purchawki, pisklęcia w mikrokosmos, niosący ze sobą wiele istotnych spraw. Cerkiew jest w religii prawosławnej modelem świata: dwie części – nawa, symbolizująca ziemię i prezbiterium symbolizujące niebo, są oddzielone ikonostasem. W tej przestrzeni rozgrywa się dramat liturgiczny. Nawa dla Harasymowicza jest naturą, zwierzętami, roślinami, żywiołami. Cały świat uczestniczy w tym obrzędzie. Cerkiew ulega desakralizacji, jej kopuły są porównywane np. do wymion krowich. Często staje się symbolem ziem opuszczonych przez ludzi, umierającej kultury i wiary bizantyjskiej. Jej widok budzi smutek, a nawet przerażenie. W erotykach pełni ciekawą funkcję: jest zwieńczeniem duchowym i materialnym świata, patronką uczuć, złączeniem kochanków. „Cerkiew w mych wierszach to nie złotymi baniami wypełniona poetycka bajeczka. Cerkiew jest naprawdę i jest metafizyką, zaś bez metafizyki - czym jest poezja, czym jest w ogóle wielka sztuka? Jest pustym gadaniem człowieka, którego słowo nie rozświetla skłębionych wokół ciemności.”

A. Kaliszewski, Książę z Kraju Łagodności. O twórczości Jerzego Harasymowicza. Kraków 1988, s. 191.

V IKONA

Tak samo ważnym jak cerkiew, elementem pejzażu bieszczadzkiego Harasymowicza, jest ikona. W niej realizuje się obecność Boga i świętych. Ikonę należy czcić jak pierwowzór, bowiem objawia świat pozaziemski. Pantokrator istnieje poprzez ten obraz. Artysta wykonujący

(7)

ikonę staje się przekaźnikiem absolutnej prawdy. Dla Harasymowicza ikona jest oknem świata duchowego. Jest symbolem głębokich treści, „ikona duszy”, „ikona rodowodu”. Przykładem nałożenia kodu semantycznego na sferę psychiczną podmiotu jest utwór W lesie listopadowym:

„Nie ludzką ręką malowany / Jest wielki smutek duszy mojej…” Ikona, podobnie jak cerkiew ulega desakralizacji. Poeta porównuje ikonę np. do dziupli. Ikona jest postacią – świadkiem, członkiem rodziny, patrzy, słucha, ocenia, łącznikiem światów – sakralizuje ziemię, desakralizuje niebo. Harasymowicz ustawia obserwatora, któremu objawiają się ziemskie prawdy historii za ikonostasem:

„We wszystkich twarzach Ikonostasu

Widzę zabitych…” (W lesie listopadowym)

Poeta staje się ikonopisem, chcąc dostarczyć „wierszy ram”, przez które można wejść do innego świata.

A. Kaliszewski, Książę z Kraju Łagodności. O twórczości Jerzego Harasymowicza. Kraków 1988, s. 191-195.

załącznik 5.

WSKAZÓWKI DO WYKONANIA ZADANIA I ŁEMKOWIE

1. Łemkowie jako grupa etniczna.

2. Łemkowie w poezji Harasymowicza.

3. Interpretacja utworu Elegia łemkowska.

4. Wykonanie do trzech stron przewodnika o bieszczadzkich tematach w poezji Harasymowicza.

II PRZYRODA

1. Bieszczadzka przyroda - ogólna charakterystyka.

2. Przyroda w poezji Harasymowicza.

3. Interpretacja utworu Czerwone klony.

4. Wykonanie do trzech stron przewodnika o bieszczadzkich tematach w poezji Harasymowicza.

III BOJKOWIE

1. Bojkowie jako grupa etniczna.

2. Bojkowie w poezji Harasymowicza.

3. Interpretacja utworu Bojkowszczyzna.

4. Wykonanie do trzech stron przewodnika o bieszczadzkich tematach w poezji Harasymowicza.

IV CERKIEW

1. Charakterystyczne cechy cerkwi.

2. Cerkiew w poezji Harasymowicza.

3. Interpretacja utworu Cerkiew Roztoka.

4. Wykonanie do trzech stron przewodnika o bieszczadzkich tematach w poezji Harasymowicza.

V IKONA

1. Charakterystyczne cechy ikony.

2. Ikona w poezji Harasymowicza.

(8)

3. Interpretacja utworu Wiersz ikona.

4. Wykonanie do trzech stron przewodnika o bieszczadzkich tematach w poezji Harasymowicza.

b) Zadanie domowe

Nauczyciel prosi uczniów o znalezienie w bibliotece utworów Harasymowicza, dotyczących konkretnych miejsc w Bieszczadach – miejscowości, połonin, szczytów.

7. Czas trwania lekcji

2 x 45 minut

8. Uwagi do scenariusza

brak

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zbliżając się do drzwi kościoła, jesteśmy świadomi, na- wet jeśli jest to czasami tak trudne jak dojście do nich, że nasze życie zależy od tego, co czeka na nas wewnątrz

wanie od publicznych środków przekazu produkcji wysokiej jakości, dlatego że — jak twierdzi Keane - nie jest jasne,?. czym jest ta

Ocenie podlega przygotowanie studenta do wykonania ćwiczenia, sposób prowadzenia pomiarów oraz pisemne sprawozdanie z przeprowadzonego doświadczenia, o ile jest

Termin nieco dłuższy niż zwykle ze względu na święta, tak więc czas na przesłanie zadania mija 16

Przyszłość ta związana jest, jak się wydaje, z możliwością zachowania idei swoistości ludzkiej świadomości, działania i praktyki (jako jawnych dla samych siebie),

cy się posługujemy, staje się, o- czywiście, nieprzydatny.. Można- by, po rozebraniu się do naga, przebrnąć przez uliczne kałuże do burmistrza, który posiada

Prawo karne jako część systemu prawa – pojęcie i funkcje prawa karnego, zasady i źródła prawa karnego.. Czyn zabroniony a przestępstwo;

Zaliczenie nieobecności następuje w formie pisemnej albo odpowiedzi na zadane pytania dotyczące zakresu materiału omawianego na zajęciach, na których student był