Agnieszka Dobrowolska
Ludowe budownictwo mieszkalne
Pomorza Zachodniego
Ochrona Zabytków 5/4 (19), 229-239
1952
LUDOWE BUDOWNICTWO MIESZKALNE POMORZA ZACHODNIEGO
A G N IE SZ K A D O BR O W O LSK A
T eren zachodnio-pom orski, o k tórym będzie mo wa, o b ejm u je przede w szystkim ziem ie niekaszub- skie, k tóry ch zasięg w schodni w yznaczyła granica językow a, w ytyczona n a podstaw ie m ate ria łu ono- m astycznego z X II— XV w., przez T. L eh ra-S p ła- w ińskiego (Slavia Occidentalis 16). Sięgała ona m niej
więcej Koszalina, okolic Szczecina, północno-
w schodniej części p ow iatu stargardzkiego, by co
fając się do D raw ska w rócić do jeziora Płońskiego na południu. Ziem ie kaszubskie posiadające dość obficie opublikow ane m ate ria ły dotyczące b udow ni ctwa, nie będą tu zasadniczo om aw iane. G ranicy za
chodniej w ym ienionego te re n u zachodnio-pom or
skiego nie może też stanow ić granica polityczna, jak ą jest O dra, gdyż zagadnienie niezm iernie cieka wego budo w n ictw a ludow ego tych obszarów nie by łoby w yczerpane ani w połowie. M usiano więc uw zględnić w tym w y p ad ku tere n y b ran den bu rskie,
stanow iące jądro, z k tórego rozw inął się w ąskofrontow y dom nie tylko pom orski, ale i polski.
W zw iązku z budow nictw em m ieszkalnym m ożna rozróżnić na Pom o rzu Zachodnim trz y zasadnicze ty p y domu. J e st nim w ąskofrontow y dom Pyrzycki, nazw any przez Niemców „m ärkisches D ielenh au s“, dom saski eraz szerokofrontow y dom złożony — często o podw órzu zabudow anym w czworobok (tzw. V ierkan th of) — stanow iący kom binację dwóch typów domu.
D o m p y r z y c k i , w ąskofrontow y i bardzo duży, posiada rzu t za sadniczo o p arty na p lan ie dom u tró jw n ętrzn eg o z tym , że z biegiem cza su został rozbudow any zew n ętrzn ie przez dodanie czw artej ubikacji ty ln e j d la b ydła oraz w ew n ętrzn ie przez szereg późniejszych podziałów d w u- i trzy trak to w y ch . S k ład a się z 'sieni (z czasem trójdzielnej), izby z w m on tow aną w środku tzw . czarną kuchnią, o któ rej będzie jako o zagadnieniu zupełnie specjaln y m później m owa, z kom ory i stajn i (ryc. 251). M iew ał
też podcienia (ryc. 252). C haty tró jw n ę trz n e z dobudow aną czw artą
u b ik acją dla bydła, a więc czw órw nętrzne z podcieniam i, c h a ra k te ry styczne były dla Pom orza Zachodniego łącznie z L ęborskiem i B ytow - skiem (chaty w ęgłow e z przegonkam i, ryc. 250) oraz dla pew nych okolic
229
Rye. 248. P lan chaty w B uku к. B erlin a (z r. ok. 1200 prz. n. e.) D ługość szczytu 3 m. (Wg. K i e c k e b u s c h a ; Ab b . JO).
5.10
? o с/ с t e n > Q
• • • •
Ryc. 249. Plan ch aty w M ało- Ryc. 250. P la n chaty polsce. Wg. M oszyńskiego, w LęborKU — B ytow ie.
I. r. 478.
Ryc. 251. P la n chaty W L etn in ie P yrzyck im
z r. 1650.
Poznańskiego. Są one rozw inęciem d w u - i tró jw n ę trz n y c h chat znanych poza Pom orzem na M azurach, K ujaw ach, w Poznańskiem , Łow ickiem . L ubelskiem (ryc. 249), R adom skiem itd. Mimo skom plikow anej i późnej rozbudow y w ew n ętrzn ej dom p yrzycki jak w y kazuje rzut, naw iązuje za sadniczo do dom ów d rew n iany ch lęborsko-bytow skich, jakk olw iek posiada k onstruk cję ryglow ą (Fachw erk). Ten sam ty p dom u spotyk a się w pow ie cie stargard zkim i szczecineckim z jed n e j strony, jak w pow iecie g ry fiń - skim z drugiej, dalej n a ziemi lubuskiej (daw niej Nowej M archii), tak sa mo na dużych obszarach B ran d en b u rg ii, a trzyizbow y z podcieniem w M e
k lem burgii 1 (ryc. 260).
W B ran d en b u rg ii dom ten różnicuje się na trz y typy. T ypem pierw szym , bardzo zbliżonym do dom u pyrzyckiego, jest dom przed staw ion y na ryc. 253. Podział posiada poprzeczny ta k jak i tam te n dom, lecz bez czar nej kuchni, a c h a ra k te ry z u ją go zawsze w y stępujące podcienia. Zasięg jego dochodzi pod sam B erlin, od k tó rego południkow ą linią dochodzi na północ, do południow ej części m archii w krzańskiej, ob ejm u jąc w całości daw ne księstw o B arnim . P ołudniow ą jego granicę stanow i lin ia W arty po B erlin, gdzie zaczyna się zasięg szeroko-frontow ego, drew nianego do m u dolno-łużyckiego.
M e i t z e n, S ied lu n g u. A g rarw esen . B erlin 1895, III, fig. LVIII.
Ryc. 252. P lan ch aty w R y szew ie Ryc. 253. P lan ch a ty w B ran d en b u rgii P y rzy ck im z r. 1790. (Zäckerick) z r. 1780
O dm ianą tego dom u jest d rugi typ, odznaczający się zupełnym b rak iem podcieni. C h a ra k te ry z u je go n ato m iast szczegół późnego pochodzenia, tj. sień, dzieląca izbę i kom orę na dw ie części. W ąska ta sień nie m a nic w spólnego z klepiskiem (Diele), jak ie posiada dom saski, a cały dom m a zupełnie inn y podział od dom u saskiego, zgodny n atom iast z koncepcją podziału dom u pyrzyckiego (sień, izba, kom ora) ja k w ogóle dom u w ąsko- frontow ego, tró j- czy czw órw nętrznego. D latego nie m ożna p rzy jąć te zy, jako by dom b ran d e n b u rsk i (M ärkisches D ielenhaus) stanow ił ty p m ie szany (M ischtypus) dom u saskiego i frankońskiego. Nie w yklucza to je d nak, że zwyczaj dzielenia sienią izby i kom ory został zastosow any pod w pły w em niem ieckim . Zasięg tego dom u o bejm uje całe dorzecze lew e H a- w oli (tzw. H avelland) na zachód od B erlina, m niej więcej po G ro n in g en (ryc. 254) oraz łączy się od południa z trzecim typem będącym trzecią odm ianą om aw ianego dom u.
J e s t to może najciekaw szy rodzaj dom u brandenburskiego, z uw agi na uw idoczniony n a ty m tere n ie rozw ój dom u od jednow nętrznego do tró j- i czw órw nętrznego. Z aczynając od domu tró jw n ętrzn eg o z dobudów ką przeznaczoną na czw artą ub ik ację (ryc. 256), poprzez dom d w u w n ętrzn y , gdzie zastąpiono sień i sta jn ie dobudów ką (ryc. 255) dochodzim y do je - d n o w n ętrzn ej ch a ty z podcieniam i (może daw nego spichrza), u staw ionej pod k ątem prostym zawsze p rzy dom u tró j- czy czw órw nętrznym (ryc. 256).
Ryc. 254. P lan ch aty w B ran denburgii Ryc. 255. P la n ch aty w B randenburgii (Rohrbeck) z r. 1744. - (L ühsdorf, N ute-N iepLitz) z r. 1880.
C ały ten logiczny rozwój dom u p rzy b ra ł bardzo sw oisty w y raz na om a w ianym obszarze, obejm ując swym zasięgiem dorzecza rzek N ute-N ie- plitz 1.
Co ciekawsze, na obszarze b ran d en b u rsk im p raw ie nie w y stęp u je dom saski, a tam , gdzie się pokazuje na teren ach pogranicznych, tj. w S ta re j M archii i w L üneburskiem , posiada wszędzie ową jed n o w n ętrzn ą chatę z podcieniam i, gdzie m ieści się zawsze najlepsza izba dom u, p rzylegająca ścianą w zdłużną do ty ln ej ściany dom u saskiego, jak to ciekaw ie uw idacz nia się na ry su n k u 44 u H enninga (ryc. 257). K lepisko dom u saskiego zm ienione jest natom iast na obszerne podw órze o rozm aitych sw oistych m odyfikacjach. T ak więc i na tych tere n ac h m ożna przy jąć dom w ąsko fro ntow y z podcieniam i jak o p ierw otny i m acierzysty, do którego dopiero został dobudow any z czasem dom saski w bardzo zm odyfikow anej fo r mie. Dzięki tem u dom ten nie przeszedł dalszych etapów rozw ojow ych w dom dw u- i tró jw n ę trz n y , jak to m iało m iejsce na bliższych obszarach
bran d en b u rsk ich . .
1 R\ M i e 1 к e, D ie V erb reitu n g des sä ch sisch en B a u ern h a u ses in B randenburg. G lobus 1903. F r i e d e l - M i e l k e , L and esk u n d e der P rov. B randenburg. B erlin 1912, III.
Ryc. 256. P la n chaty w B randenburgii (H en n ick en d orf, N u te-N iep litz)
z ok. r. 1820.
Ryc. 257. P lan ch aty w Starej M archii (pow. S alzw ed el) z r. 1702.
B adając rozwój i daw ność w ąskofrontow ego dom u w ielow nętrznego w y pada sięgnąć do niezm iernie ciekaw ych w ykopalisk w B uku pod B erlinem , pochodzących z osady łużyckiej z epoki brązu (ok. 1200 p. n. e.). Tam to p rzew ażają dom ostw a d w u w n ętrzn e w ąskofrontow e z tym , że znalazła się c h a ta jed n o w n ę trzn a z podcieniem , podobnie jak i tu rep ro du ko w ana chata tró jw n ę trz n a z w ejściem obudow anym sionką (ryc. 248). M ożna więc potw ierdzić daw ność k u ltu ro w ą terenów b randen b ursk o-p o lsk ich w zakresie budow nictw a, sięgającą od czasów k u ltu ry łużyckiej aż po dzień dzisiejszy, co naocznie z repro du k ow an ych tu rzutów w ynika. Dom z tego ty p u rozkładem , jak k olw iek pojaw ia się, lecz najzup ełniej sporadycznie i gdzie indziej, jest nieporów nanie rzadszy od jed n ow n ętrznej chaty z pod cieniam i, k tó ra znana w E urazji, A fryce, A m eryce i t d . 1 nie stanow i żadnej „ d iffere n tia specifica“ b udow nictw a słow iańskiego. Może nie m niej tw o rzyć pierw szy etap rozw oju domu o k tórym m owa, a dla którego m iaro d a jn y jest przede w szystkim jego rozwój dalszy.
K o n stru k cja przysłupow a chat w Buku pod B erlinem w dom u w ąsko- frontow ym nie przetrw ała, zastąpił ją bow iem u k ład szkieletow y (F
ach-1 K. M o s z y ń s k i , K u ltu ra lu d ow a S łow ian . K rak ów ach-1925, I, s. 498, 550.
w erk). Z nana jest nato m iast w szerokofrontow ym dom u łużyckim , w sas kim A ltenbu rg u , Polsce, Czechach.
C z a r n a k u c h n i a . Z agadnienie zupełnie odrębne w zakresie bu dow nictw a, a niezm iernie ciekaw e stanow i tzw. czarna kuchnia, zw ana przez Niemców „polską k u c h n ią “, ja k się potem okaże zupełnie bezpod staw nie. W ielkości 10— 16 m 2, położona zawsze w środku dom u, jest bez- okienna i bezpułapow a, o czterech narożnych słupach i ścianach polepio n y ch lub ryglow ych, zw ężających się ku górze p iram id aln ie i przecho dzących górą w kom in — jed y n e źródło św iatła w k u c h n i'. W ew n ątrz k u ch n i zn ajd u je się p iek a rn ik i kuchnisko nieraz przeniesione n a zew nątrz oraz ław y do spania i stół. „C zarna k u ch n ia“ je s t um ieszczona w dom u py- rzyckim i jem u p okrew n y m w środku ubikacji przeznaczonej na w łaściw ą izbę. Stanow i ona n iejako chatę w domu, k tó ra z biegiem czasu została zaadap tow an a jako kuchnia. W ystępuje zarów no w dom ach w ąsko- i sze- rokofrontow ych na c a ły m 'P o m o rz u , w W ielkopolsce i na Śląsku. Na w schodzie poprzez Pom orze W schodnie zachodzi c h ata ta sw ym zasię giem na k ra je bałty ck ie (Litwę, Łotwę, Estonię). Z achodnia g ran ica „czar nej k u c h n i“ trzy m a się na ogół O dry, przekraczając ją czasem ja k w oko licach K rosna i G ubina czy t e ł Słubic.
O m aw iając już poprzednio dom p y rz y c k i2 zw róciłam uw agę na fakt, że „czarna k u c h n ia “ nie m ając z polskością nic wspólnego, nie je s t też żad n y m kom inem sztagow ym , jak to dotąd u nas przypuszczano, lecz w ykazu je ogrom ne podobieństw o do chaty, zwłaszcza skand yn aw sk iej. C hata ta zrębow a, też bezokienna i bezpułapow a, posiadając jed y n ie górą otw ór w środku dachu (piram idalnego, później dw uspadow ego), m ieszczący się nad ogniskiem , m a rzu t k w ad rato w y i celem ochrony w ejścia podcień. Za E ilerem S u n d tem rep ro d u k u je jej rzu t R. H enning 3 a w n ę trz e M e itz e n .4 Poniew aż, jak wiadomo, k u ltu ra m ate ria ln a skand yn aw ska posiada b a r dzo silny su b stra t k u ltu r ugro-fińskich, choćby z uw agi na bezpośrednie sąsiedztw o z F inam i (Suomi), b adania m oje skierow ały się w ta m tą stronę. 1 u też znalazł się m a te ria ł w yjściow y dla genezy ch aty skandynaw skiej ja k i „czarnej k u c h n i“. Załączoną obok rep rodukcję ch aty (ryc. 259), bę dącej proto ty p em „czarnej k u c h n i“, om aw ia św ietny znaw ca teren ó w fiń skich S irelius.5 Otóż chata ta bezokienna i bezpułapow a, o dachu p ira m idalny m z górnym otw orem w środku, jest poprostu k o n ty n u ac ją nam io
1 K om in ten dochodzi do znacznej w y so k o ści tam w szęd zie, gd zie dom y m ają
n ad b u d ow an e p iętro ■
2 B iu l. H ist. Szt. 1949 s. 124— 129.
5 R. H e n n i n g , D as d eu tsch e H aus. Strassb u rg 1882, ryc. 36. 4 A. M e i t z e n , op. cit. III fig. X IV s. 475, 485.
5 S i r e l i u s , D ie p rim itiv en W ohnungen der finn. u. ob. u grisch en V oelker F in n isch -U g risch e F orschungen. Bd. VI. 2— 3. 1906. R ys. 46— 47.
tu. Z budow ana z prostopadłych desek na d rew n ia n y m szkiele cie namiotow ym, obkładana by ła też k orą brzozową i m u ra w ą
dla ochrony przed zimnem.
Chatę pochodzącą z Finlandii
opisuje pierwszy K n u d Leen,
podając jej rysun ek z 1767 г., na k tó ry m to m ateriale oparł się Sirelius. J a k bowiem w iado mo tere n y ugro-fińskie, rezer w a t niesłychanie pry m ity w n y c h k u ltu r koczowniczych, posiada ją ogromnie ciekawe i różnoro dne budownictw o namiotowe,
gdzie nam ioty o rozmaitych
kształtach (stożkowate, k w a d ra towe z p iram id aln y m dachem
i wieloboczne), k ry te tra w ą
morską, m atam i z kory brzozo wej, skórami, później tkan in am i itd. dały podstaw ę do rozwoju bardziej statycznych domostw drew nianych. N atom iast różno
rodne szałasy namiotow e południowo-europejskie, nie dały m a te ria łu po równawczego do „czarnej k u c h n i“ .
M yśliwsko-rybackie k u ltu r y ugro-fińskie znajdow ały na skutek zbliżo nych w a ru n k ó w terenow o-klim atycznych bardzo podatny g r u n t n a obsza rach skandynaw skich, o czym świadczy m. in. fakt, iż rodzaj omawianej k urn icy bezokiennej był rozpowszechniony w całej Skandynaw ii i Da nii, będąc p u n k te m wyjściowym rozwoju wielu form pochodnych.1 We dług Troelsa L u n d a 2 w Danii jeszcze w XVI w. była ona zjawiskiem po wszechnym, w Norwegii p rze trw a ła do końca XVIII w. Na terenach pol skich zachowała się w postaci „czarnej k u c h n i“ , będąc bardzo sta ry m r e liktem budowlanym , pochodzącym nie bez pewnego praw dopodobieństw a 7.okresu k u ltu r y ceramiki grzebykowej (1800 przed n. e.), pok ryw ając się dość dokładnie z zachodnim zasięgiem znalezisk przedhistorycznych z tego okresu. Dlatego też czarną kuchnię jako pozostałość po p ry m ity w n y c h k u l
1 W iązanie g en ety czn e w y m ien io n ej k u rn icy z m egaron em greckim , jak robią to N iem cy , je s t zu p ełn ą fikcją.
2 T roels L u n d , D as tä g lich e L eben in S k a n d in a v ien im 16 Jhr. K openhaga 1881.
Y
Rye. 258. P la n zagrody w R zęsk o w ie G ryfick im (wg. L utscha, W anderungen
durch O stdeutschland).
tu rach koczowniczych należy tr a k
tow ać jako w cześniejszą od dom u
trzyizbow ego, z łużyckiej epoki b rą zu, którego wielkość i w ygodna roz
budow a w ew n ętrzn a była fu n k cją
osiadłego try b u życia ludności ro ln i czej. Stąd też c e n traln y c h a ra k te r „czarnej k u ch n i“, k tó ra położona w środku dom u stanow iła jako daw ny
nam iot — chata jąd ro , obudow a
ne z czasem staty czn ym dom em
w ielow nętrznym . Zjaw isko to było rezu ltatem p rzem ian y życia koczo wniczego w życie osiadłe.
D o m s a s k i . R ozprzestrzen io
ny daw niej na Pom orzu Z ao d rzań- skim przechodzi za O drę przerzed zo nym i zw ężającym się klinem w zdłuż w ybrzeża do P arsęty , gdzie m iesza się z innym i typ am i domów. Dom saski przy b iera dość specyficzny c h a ra k te r na te re n ie zachodnio-pom orskim . K lepisko biegnie przez cały dom, m ając na końcu m ałe drzw i w yjściow e, ku chnia um ieszczana zazw yczaj przy końcu klepiska jest p rze su n ięta do p rzedo statniej ubikacji bocznej, co św iadczy o nietypow ym dom u saskim . Są to bow iem popraw ki w rozkładzie dom u typow e dla dom ów saskich na d aw nych teren ach słow iańskich jak wsch. H olsztyn, w y sp a F eh rm an n , wsch. i pd. W estfalia, dolne dorzecza rzeki D iehm el (W ahrburg, T re n d e l
b u rg itd.), cały obszar rzeki Leine w H anow erskiem . P o siadają one w szyst kie klepisko przez całą szerokość domu, kuchnię z boku, a u b ik acje m iesz kalne p rzesu n ięte z ty łu do przodu (por. H enning str. 34, 76). J a k z tego w yn ik a — rozkład dom u saskiego nie został b iern ie p rz e ję ty przez ludność słow iańską, k tóra w prow adziła swe indyw idualn e popraw ki. C ały dom sa ski na Pom orzu m a n ato m iast często z przodu boczną dobudów kę, w iele m niejszą od dom u i k ry tą osobnym dachem , w k tó rej m ieszka właściciel. Z zew nątrz n atom iast m u r jest bielony w apnem na kolor biały lub z do datkiem u ltra m a ry n y na m odry, a cały dom je s t k ry ty czterospadkow ym dachem o obfitej strzesze słom ianej lub trzcinow ej. W szystkie w ym ien io ne w spółczynniki są m odyfikacjam i, w prow adzonym i przez ludność m ie j scową, a więc: rozkład dom u — m ieszkanie w łaściciela w ydzielone przed pom ieszczeniam i bydlęcym i, nieraz w yelim inow anym i poza obręb dom u, bielenie ch aty biało lub niebiesko, obfite strzechy itd. Dom y takie, znane też n a tere n ie M eklem burgii, są zew nętrzn ie obce typow em u dom owi sas kiem u, którego m u r ryglow y zasadniczo nie byw a bielony, lecz tylko jego
Ryc. 259. Chata fiń sk a z r. 1767 (w g S ireliu sa).
Ryc. 260. C hata w M ek lem burgii (W ustrow ). S lu p y p o d cien io w e zn ik ły, n a d w ieszo n y dach podtrzym ują belki.
k w atery , k tó ry posiada zazw yczaj dach dw uspadkow y, co najw yżej z oka pem , b rak jakichkolw iek dobudów ek z przodu oraz ściśle trzy m ający się zasady rozkład w ew n ętrzn y tj. pom ieszczenia ludzkie za bydlęcym i. D la tego też wyżej opisane dom y pom orskie nazyw ano „W en den hü ser“ 1 z u w a gi n a w yró żniające je cechy, c h arak tery sty czn e dla ludności m iejscow ej. Dom y te są zazw yczaj k u rn icam i i nie pochodzą wcześniej jak z X V II w. będąc pro d u k tem kolonizacji. Spotyka się je głów nie w pow. gryfickim 2.
D o m s z e r o k o f r o n t o w y o p o d w ó r z u c z w o r o k ą t
n y m (V ierkanthof). W ym ieniony dom jest typ em kom binow anym z ele m entów m iejscow ych i zaczerpniętych z dom u saskiego. Do m iejscow ych n ależy dom szerokofrontow y z ryglów ki, dwuizbow y, przedzielony w śro d ku sienią oraz rozbudow any później przez w ew n ętrzn e tra k ty . C ofnięty głęboko od ulicy, posiądą duże podwórze, obudow ane w czworobok d rew nianym i zabudow aniam i, w który ch m ieszczą się przegrody dla bydła, a z przodu m ieszkanie dla ro b o tnika oraz dw ie b ram y, jedn a w jazdow a, d ru g a m niejsza w ejściow a, nieraz też stodoła z dw om a sąsiekam i i kle piskiem w środku. Ten tzw. T orhaus spotyka się często w północnych Niem czech i w Danii. Podw órzow e zabudow ania czworoboczne są k ry te w spólnym dachem , nie złączone są natom iast z dom em , k tó ry k ry ty jest
1 Fr. A d l e r , Pom m ern. W eim ar.
2 Pośród tych dom ów są i ch aty ry g lo w e n ieb ielo n e, z dw om a dobudów kam i z przodu, k rytym i w sp ó ln y m dachem z dom em lub też osobnym Por. H. L e m с к e, K reis G reifenberg. Szczecin 1915, s. 122.
osobnym czterospadkow ym dachem . C h ara k te ry sty c zn a w zabudow aniach podw órzow ych jest ow alna b ram k a w ejściow a, gdyż nadproże jej zdobne psam i przypom ina najzup ełn iej tego ty p u b ram k i podhalańskie. Dom te n szerokofrontow y często z „czarną k u c h n ią “ (ryc. 261) i bez podw órza w y stęp uje w po w. kam ieńskim , w olińskim tj. od D ziw now a ku Łupaw ie słupskiej, z obudow anym podw órzem n ato m iast jest rozpow szechniony w pow iecie gryfickim (ryc. 258) ja k i daw niej w Ja m n ie koszalińskim , za chodząc tu i ówdzie na dalsze tere n y
Dom tró jw n ę trz n y szerokofrontow y, o jak im była m owa, je s t — jak w iadom o — typow y dla całej Słow iańszczyzny północnej, począw szy od W ielko- i M ałorusi, kończąc na Czechach i Łużycach, podobnie ja k w ogóle dla E uropy p ó łn o cn o -w sch o d niej2.
T ak więc' m ożna — k ieru jąc się pow yższym i opisam i — stw ierdzić, że dom tró jw n ę trz n y szerokofrontow y był typow y dla północnych pow ia tów Pom orza Zachodniego, gdzie rów nież w klinow ał się dom saski; dom w ąskofrontow y, czw órw nętrzny n ato m iast dla pow iatów południow ych tj. gryfińskiego, pyrzyckiego, stargardzkiego, ku szczecineckiem u. Oba te ty p y domów są rów nież częste na K aszubach.
W nioski jak ie n asu w ają się po p rzeb adaniu ludow ego b udow nictw a w y m ienionych obszarów pom orskich, pozw alają na stw ierdzenie, iż typem dom u autochtonicznym na obszarach zachodnio-słow iańskich był dom w ą skofrontow y o rozkładzie, jak i na podstaw ie szeregu rzutów w tej pracy uw idoczniono. Dzięki w ykopaliskom w B uku pod B erlinem m ożna dokła dnie podać jego w y raźnie sprecyzow aną form ę już w k u ltu rz e łużyckiej z trzeciej epoki brązu. Rozkład tego dom u p rze trw a ł w m niej lub b a r dziej czystej form ie po dziś dzień. Uczeni tej m iary, co J. K ostrzew ski, T. L eh r-S p ław iń sk i i inni, u w ażają ten okres k u ltu ry łużyckiej za okres k ry stalizu jącej się k u ltu ry p rasłow iańskiej, a zatem i budow nictw o tem u okresow i w łaściw e za sło w ia ń sk ie 2.
K o n stru k cja przysłupow a tego dom u na om aw ianych tere n ac h nie p rze trw ała . Z astąpiła ją późnego zresztą pochodzenia ryglów ka, czy m u r p ru ski, nieraz oszalow any pionow ym i deskam i (w dom u szerokofrontow ym ). M ur ryglow y znany już na tere n ie k u ltu ry halsztackiej, je s t częsty w u ży ciu w a rc h ite k tu rz e zachodnio-europejskiej, tj. w pew nych okolicach
Szw ajcarii, F ran cji, A nglii, w N iderlandach i północnych N iem
czech. P rzysw ojony został na Pom orzu na sk u tek szeroko zakrojonej akcji osadniczej ludności z w ym ienionych krajów , co nie dowodzi, iż daw niej
1 P. V i e r i n g , K reis K am m in -L an d . Szczecin , 1939. 2 К . M o s z y ń s k i , op. cit. I s. 552—555.
S J. K o s t r z e w s k i . W ielkopolska w czasach przed h istoryczn ych . Poznań. 1913. T. L e h r - S p ł a w i ń s k i , O pochodzeniu i p raojczyźn ie S łow ian . P oznań 1946, 125.
nie było k o n stru k c ji d rew n ian ej, w łaściw ej ludności m iejscow ej. Podo bnym p ro d u k tem kolonizacji jest też dom saski.
N atom iast dom szerokofrontow y tu omówiony, zw iązany z budow nic tw em północno-w schodnim , pow stał raczej niezależnie od m acierzystego podłoża.
D om y rep rezen tują ce om ów ione ty p y są dziś n iew ą tpliw ie re lik ta m i zanikającego tra d ycyjn ego budow nictw a w iejskiego Pom orza Zacho dniego. N ależałoby je zarejestrow ać i zin w entaryzow a ć, a spośród nich w ybrać na jtyp o w sze, które oddane pod opiekę w ładz konserw atorskich p o w in n y przetrw ać jako cenne źródło do stu dió w nie ty lk o nad b u d o w
n ictw em , ale i nad zasięgiem ruchów osadniczych i pochodzeniem lu d n o ści. P otrzeby dnia dzisiejszego staw iają ta k odm ienne w ym agania w si socjalistycznej, że nie n a leży spodziew ać się nie ty lk o powtarzania, ale i dalszego ro zw o ju zastanych jo rm budow nictw a w iejskiego tyc h ob szarów.