• Nie Znaleziono Wyników

Arkadio i Mateusz Ziółko - Sam na sam tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Arkadio i Mateusz Ziółko - Sam na sam tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Arkadio i Mateusz Ziółko, Sam na sam

Już nie wiem jak się zatrzymam mam Zostać sam na sam z pytaniem:

Co naprawdę sensem jest?

Ciężko mi idzie ta trudna sztuka Nauka na błędach innych

Chociaż tak walczę, żeby nie upaść Żeby nie szukać winnych

Nie wychodzi mi Szukam alibi

Daje się wkręcić jak Ali G

Zabieram na warsztat kolejne historie Ty posłuchaj wniosków, wiec na razie cii…

Podobno ludzie najbardziej żałują Ze w życiu nie poszli za sercem

Że nie robili tego co czują, co było dobre i piękne dali się wkręcić w nieswoje pomysły

i w konsekwencji się prawda odsłania nie mieli odwagi żyć prawda dla siebie spełniali innych oczekiwania

co

co dla mnie znaczą te proste zeznania

facetów którzy tyrali od rana do nocy od nocy do rana

i gdyby tak spojrzeć po czasie na wszystko to nie każdy hajs musiałby w ich Kermanach bo relacje w wielu przypadkach były już puste nie do poskładania

Już nie wiem jak się zatrzymam mam Zostać sam na sam z pytaniem:

Co naprawdę sensem jest?

co gdy nagle zobaczę że

że nie biegłem tam ten cały czas dokąd należało biec?

Arkadio i Mateusz Ziółko - Sam na sam w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zamknięty ból Stłumiony gniew Bezgłośny krzyk Zimny dreszcz Suche łzy W morzu łez Martwy punkt Ciemno w dzień Sam na sam. Z samotnością twarzą w twarz Ciebie

Bywa że chce czasem być sam wybacz ale nie chcę chyba już zmian jeśli coś się zmieni,!. no to dam ci znać jeśli to się zmieni mała, dam

Ja biorę głęboki wdech, ale nic to nie daje Nie widzę już kolorów, teraz wszytko jest szare Hip-hop jest darem i nigdy mnie nie zdradził Zostaje z nim we dwójkę, bo mam tyle odwagi

Ile sił wystarczy bo choć uciec gdzieś tam Na bezludną wyspę, gdzie nie dojdzie reszta Człowiek mówi: przestań. Człowiek

nie obudze sie juz w tym pieknym świecie nie obudze sie juz w tym pieknym świecie nie obudze sie juz w tym pieknym świecie A nie obudze sie juz w tym pieknym świecie tek życzę

na dobro które gdzieś tam jest na szczęście co wciąż czeka mnie choćby przez chwile chce je przeżyć nie poddawać się i czekać przyjdzie czas on nam wcale nie ucieka - zmienia

gdzieś odpadła, gdzieś zamarzła już nie tęsknie, już nie błagam każda rana wysuszyła moje oczy każdy dzień jest taki sam. ten hajs wita mój płacz znów śniła mi

przy niej chce zasypiać i budzić się od palców aż po końcówki rzęs nieludzko piękna jest. nie mów ze to niemożliwe choć nie jesteś wolna czuje że