Paluch - Normalnie Nie tekst piosenki

Bo nasza miłość dojrzewała na tych klatkach i chwile z tobą mnie jarają tak jak trawka.. Czasem uczucie niszczy znowu nas jak wandal nawet we śnie (we śnie), we śnie

Też lubię jak gimby jarają się - płońcie kurwy i wasze dzienniczki Nie dbam o target - typy czy dupy, fajnie gdy w głowie nie masz padaki W chuju mam twoje snappy i buty, do

NIE MA DRÓG BEZ WYJŚCIA , są tylko złe wybory raz czujesz smak zwycięstwa, a raz przegranej gorycz gdy los nie daje fory, podnieście ręce do gardy. przezorny ubezpieczony i do

I nie ufaj wątpliwościom, też niekiedy myślę, że życie jest chore Przyjdzie dzień i nie obudzisz się nad ranem. Przyjdzie czas, rozsypią nas nad oceanem; #Gandhi Musisz

Bo pokora ziomek to me drugie imię Chcę by wszystkie bloki tutaj rosły w siłę Każdy ma patenty jak ominąć system A dla gwiazdek wstępu brak. Jeśli kiedyś palma

kiedy mówiłeś coś om mnie do moich ziomali badź pewien, że do mnie doszło kiedy mówiłem cokolwiek do Twoich bądź pewien żeby mi doszło. nie robie naboru do mojej arki zrobie tu

teraz to liczę pieniądze, tylko dlatego ze liczyłem na siebie nie mów mi czego nie mogę. nie mów mi co powinienem gdybym posłuchał

Mam amsterdamski szlif, styl i klasa, kartier Widzę ich damski feat i za to chuj im w gardziel Kupię wam furę na trasę, najlepiej Peugeot Partner Wiem że za tym tęskniłeś,