Rozbójnik Alibaba & Jan Borysewicz - Amerykański sen (ft. Juras, Kaen) tekst piosenki

(1)

Rozbójnik Alibaba & Jan Borysewicz, Amerykański sen (ft. Juras, Kaen)

Jadę cabrio po Manhattanie Amerykański sen

Kasyno czeka na mnie Amerykański sen Pokera rozdanie Amerykański sen Toniemy w szampanie Amerykański sen

Kasyno czeka na mnie Amerykański sen Pokera rozdanie Amerykański sen Toniemy w szampanie Amerykański sen Rudy, Długi i Hubert

Kumple z liceum bez względu na maturę Chcą stąd uciec

Mają w planach karierę w Stanach Za parę lat będą spać tam na dolarach

W Nowym Jorku ziomal nagrał im roboty już dziś Firma Olka w remontach

Poszukuje ludzi

Niestety Hubert nie dostaje wizy

To jest tak, świat jest niesprawiedliwy, widzisz Rudy z Długim polecieli do ziemi obiecanej Ale rzeczywistość była niczym krwawe znamię Olek zamknął ich w piwnicy na Manhattanie Współcześni niewolnicy w kranie marzeń Dostają tylko żarcie w zamian za swoja pracę Po pół roku przypadkiem Rudy obciął sobie palce Pojechali do szpitala na operację

I uciekli zostawiają tego zdrajcę Jadę cabrio po Manhattanie Amerykański sen

Małe miasto tu każdy zna sekret twój Brak perspektyw pozostaje bezkres dróg Chyba dawno zapominał to miejsce bóg Nie ma szans by przydarzył się w piekle cud Ona – wielkie serce żyjące marzeniami

Bo chce od życia więcej niż słońce za chmurami Kariera modelki, sukcesy obfite

Kariera to dzięki na bilety lotnicze

Nagle los się uśmiecha do nie przychodzi mail Ze leci do Stanów, nie zawodzi..

Nowy Jork, Brooklyn ziemia wita obiecana

(2)

Ta ziemia obiecana to klita zagrzybiała

Odebrane dokumenty wita pierwszego klienta Gehenna, na jej twarzy ląduje jego ręka Naćpana, poniżona, bita, lecą miesiące Podcina sobie żyły, krzycząc:

Piekło kończę!

Rozbójnik Alibaba & Jan Borysewicz - Amerykański sen (ft. Juras, Kaen) w Teksciory.pl