ETAPY ROZWOJU MOWY DZIECKA
Wyniki badań udowadniają, że dzieci uczą się języka ojczystego już w brzuchu mamy. Po urodzeniu rozpoznają jego melodię, intonację, uspokajają się przy znanych sobie brzmieniach i są na nie wyczulone. Każdy, kto miał okazję opiekować się choć przez chwilę noworodkiem lub niemowlęciem wie, że komunikują się z nami o wiele wcześniej, niż wypowiedzą swoje pierwsze słowo. Dziecko uczy się języka na swój własny sposób, ale w procesie nabywania mowy możemy wyróżnić uniwersalne dla wszystkich etapy:
okres melodii: 0-1 rok życia
okres wyrazu: 1-2 rok życia
okres zdania: 2-3 rok życia
okres swoistej mowy dziecięcej: 3-7 rok życia.
OKRES MELODII
Ten poetycko brzmiący etap rozpoczyna się wraz z narodzinami dziecka, które wita rodziców i świat płaczem. Lekarze już dawno odkryli, że na podstawie brzmienia płaczu noworodka można rozpoznać niektóre choroby genetyczne czy uszkodzenia mózgu.
Około 2-3 miesiąca życia dziecko zaczyna głużyć, co podobnie jak płacz jest odruchem bezwarunkowym, co oznacza, że maluch nie zdaje sobie sprawy z wydawanych przez siebie dźwięków. To tłumaczy, że głużą również dzieci niesłyszące. Głużenie polega na wytwarzaniu dźwięków, które swym brzmieniem przypominają samogłoski i spółgłoski, np. uuuuuuuu, auuuuuuu, grrrrrr (często pojawiają się dźwięki gardłowe i tylnojęzykowe). Funkcją głużenia jest sygnalizacja pozytywnych uczuć dziecka, towarzyszy mu uśmiech lub śmiech i z czasem przechodzi w zabawy wokalne.
Gdy niemowlę ma około 5, 6 miesięcy głużenie zamienia się w gaworzenie, które polega na powtarzaniu i naśladowaniu dźwięków. Wówczas pojawiają się ciągi sylab, np. babababa, dadadada, memememe. Dziecko, bawiąc się dźwiękami, wytwarza niemal wszystkie samogłoski i sporo spółgłosek, najczęściej są to: p, b, m, n, t, d, ł. Gaworzenie pojawia się w okresie czuwania, wyraża zadowolenie dziecka i pełni funkcję komunikacyjną. Z czasem gaworzenie zaczyna przypominać mowę, ponieważ dziecko naśladuje intonację, melodię,
tempo języka. Możemy wówczas wyróżnić ciągi sylab złożone z różnych spółgłosek i samogłosek, np. mabebemedu, jejejejdaa. Stąd już tylko o krok od pierwszych samodzielnie
wypowiedzianych wyrazów, które niosą ze sobą znaczenie, np. da, mama, tata, mi (miś), am (jeść), pi (pić). W wieku 11-12 miesięcy wypowiedzi dziecka coraz bardziej przypominają brzmieniem wyrazy danego języka.
Mowę oczywiście wyprzedza rozumienie. Zanim dziecko zacznie mówić jest w stanie zidentyfikować niektóre przedmioty, które nazywa dorosły, reaguje na swoje imię, rozumie proste polecenia.
Około 9 miesiąca życia dziecko uczy się jeszcze jednej, niezwykle ważnej z punktu widzenia komunikacji rzeczy: wskazywania palcem. Opanowanie tego gestu jest na tyle istotną umiejętnością, że mówi się nawet o "rewolucji 9 miesiąca". Komunikacja za pomocą gestu- pokazywanie przedmiotu, podawanie go, wskazywanie przy jednoczesnej wokalizacji służy nazywaniu przedmiotów, czynności, i po opanowaniu przez dziecko nazw owo
"etykietowanie" gestem zanika. Dziecko roczne mówi ze zrozumieniem od 3 do 5 wyrazów.
OKRES WYRAZU
Pomiędzy 12 a 24 miesiącem życia następuje niezwykle dynamiczny rozwój mowy dziecka-
niemal codziennie uczy się ono nowych słów, coraz więcej rozumie, reaguje na pytania i kierowane do niego prośby oraz polecenia. W pierwszych słowach najczęściej występuje
głoska a, pojawiają się również u, i, e. Ze spółgłosek najczęściej usłyszymy d, t, n, m, b, ś, ź, ć, dź. Co ciekawe, nie ma ścisłego powiązania między gaworzeniem a okresem mowy, co
oznacza, że mino iż podczas gaworzenia dziecko dobrze wymawiało daną głoskę, to już w wyrazach może ją pomijać lub zastępować prostszym dźwiękiem.
Dziecko potrafi powtarzać proste wyrazy- najczęściej nie jest to jeszcze świadome ich używanie, ale powtarzanie sekwencji dźwięków. Takie zjawisko nosi nazwę echolalii.
Około 15 miesiąca życia dziecko wypowiada coraz więcej słów, co jest związane z jego całościowym rozwojem- ma lepszą pamięć, ćwiczy uwagę, spostrzegawczość, doskonali umiejętność chodzenia. Niezwykle charakterystyczne w tym okresie jest:
- występowanie dużej ilości wyrazów dźwiękonaśladowczych, np. hau, miau, mee, bee;
- upraszczanie słów, przestawianie kolejności sylab, zniekształcanie wyrazów pod względem
brzmieniowym. Dziecko często wypowiada tylko początki słów, np. da (daj), pi (pić), a spółgłoski są zmiękczane, np. śama (sama);
- utożsamianie wyrazu z konkretnym przedmiotem, np. lala to zabawka z brązowymi
włosami w zielonych spodniach, którą dziecko bardzo dobrze zna. Użycie tego słowa w stosunku do innej zabawki może nie spotkać się ze zrozumieniem;
- odnoszenie danego słowa do całej kategorii rzeczy, np. hau-hau to każde zwierzę, które ma cztery nogi;
- w stadium wyrazu pojawiają się holofrazy, czyli "jednorazowe zdania". Takiego znaczenia nabierają pojedyncze wyrazy, dzięki łączeniu przez słuchacza słowa z kontekstem sytuacyjnym. I tak, np. wyraz "da" może oznaczać: "daj misia", "weź kółko" albo "połóż tutaj".
OKRES ZDANIA
Pod koniec 2 roku życia mały człowiek składa zdania zbudowane z dwóch wyrazów, np.
mama daj, tata śpi, daj am. Choć pierwszym etapem tej fazy, albo też stadium przejściowym są wypowiadane przez dzieci "zlepki dwuwyrazowe", np. baba koko (z sytuacji wynika znaczenie tej wypowiedzi- babciu chodźmy do kur). Taka forma wypowiedzi wskazuje, że dziecko więcej wie o świecie, dostrzegając już w nim relacje, niż umie wypowiedzieć. Dziecko pod koniec 2 roku życia używa od 50 - 200 słów, najczęściej są to rzeczowniki, które nazywają konkretne przedmioty, występują w najbliższym otoczeniu i są często używane przez członków rodziny. Charakterystyczne w tym okresie jest także:
- palatalizowanie, a więc zmiękczanie spółgłosek (np. źupa zamiast zupa);
- żądanie od innych osób poprawnego wymawiania głosek, których dziecko samo nie jest jeszcze w stanie dobrze realizować, np. Tato, nie mówi się lyba tylko lyba!;
- brak wyraźnych końcówek w wymawianych wyrazach i ich upraszczanie.
Zaledwie 3% trzyletnich dzieci wymawia poprawnie wszystkie dźwięki, więc opuszczanie i zamienianie głosek jest zupełnie normalne. Jednak, co istotne, mowa dziecka powinna być
już zrozumiała nie tylko dla osób z najbliższego otoczenia.
Kiedy dziecko wymawia więcej niż dwa wyrazy, mowa ma jeszcze początkowo charakter
"telegraficzny"- dziecko pomija przyimki, spójniki i końcówki fleksyjne. Najwcześniejsze wypowiedzi zdaniowe mają charakter prostego zdania pojedynczego, a następnie rozwiniętego. Miarą sprawności językowej dziecka jest średnia długość wypowiedzi, czyli liczba użytych wyrazów oraz różnicowanie funkcji wypowiedzi.
OKRES SWOISTEJ MOWY DZIECIĘCEJ
Około 3 roku życia dziecko używa ok. 1500 słów, a pod koniec okresu przedszkolnego jego słownik czynny zawiera już około 4500 słów. W tym okresie dziecko powinno już swobodnie rozmawiać z najbliższymi osobami i rówieśnikami. Z tego przypadającego na 3-6/7 rok życia etapu pochodzi najwięcej zabawnych anegdot rodzinnych dotyczących tworzenia przez dziecko nowych słów, a więc neologizmów. Jest to związane z następującymi zjawiskami:
- asymilacja czyli upodobnienie (dotyczy to miejsca artykulacji występujących obok siebie w wyrazie głosek) np. bebek zamiast chlebek, dobać zamiast zobacz (w tym przykładzie
oprócz asymilacji jest również zmiękczenie - ć zamiast cz);
- metateza, czyli przestawienie głosek lub całych sylab np. salomot zamiast samolot, kolomotywa zamiast lokomotywa, żórowy zamiast różowy;
- kontaminacja, czyli łączenie dwóch wyrazów w jeden np. pomasłować (smarować masłem), pilnowaczka zamiast opiekunka (wyraz utworzony od słowa pilnować i końcówki odnoszącej się do żeńskich nazw zawodów np. prawniczka, spawaczka), szybaczka zamiast wycieraczka, sklepacz zamiast sprzedawca w sklepie, smakołycze (smakołyki + słodycze).
Ponieważ okres swoistej mowy dziecięcej obejmuje 5 lat, warto przyjrzeć się mu nieco dokładniej.
3-latek:
rozumie co się do niego mówi i rozumie wypowiedzi innych osób,
spełnia polecenia zawierające znane mu wyrazy, np. wskazuje części twarzy, ciała, zabawek, przynosi przedmioty,
pytany podaje swoje imię,
próbuje wykonywać codzienne czynności wg podanych instrukcji,
mówi chętnie i dużo,
opowiada o tym, co aktualnie widzi, „myśli głośno”, mówiąc także do siebie,
komunikuje się z otoczeniem za pomocą kilkuwyrazowych zdań, używa około 1000- 1500 słów,
prawidłowo wymawia dźwięki: wszystkie samogłoski, p, b, m, pi, bi, mi, f, w, fi, wi, t, d, n, ń, l, li, ś, ź, ć, dź, k, g, ki, gi, ch, chi, j, ł.
Trzylatek ma jeszcze prawo wymawiać spółgłoski dźwięczne z niepełną dźwięcznością, a nawet bezdźwięcznie. Wymawia też wszystkie samogłoski ustne, ale może zdarzyć się
zastępowanie e lub o przez a.
4-latek:
rozumie i wykonuje polecenia, także takie, które zawierają wyrażenia przyimkowe:
za, pod, przed, obok itp.,
rozpoznaje kolory,
pytane odpowiada co robi, gdy jest mu zimno, kiedy jest głodne, zmęczone,
jego wypowiedzi wybiegają poza aktualnie przeżywaną sytuację, potrafi mówić o przeszłości i o przyszłości,
w wypowiedziach używa wielu form agramatycznych,
zadaje bardzo dużo pytań (po co?, jakie?, dlaczego?),
używa około 1500 słów,
stosuje neologizmy dziecięce, gdy nie zna lub nie pamięta nazwy przedmiotu czy zjawiska,
głoski s, z, c, dz powinny już brzmieć twardo.
Czterolatek nie powinien zatem zamieniać t,d na k, g lub odwrotnie. Może jednak zamieniać spółgłoski sz, ż, cz, dż na ś, ź, ć, dź lub s, z, c, dz.
5-latek:
jego wypowiedzi są wielozdaniowe, chętnie opowiada o przebiegu jakiegoś wydarzenia, relacjonuje obejrzany film lub przewiduje fakty, które jego zdaniem mogą zaistnieć,
w wypowiedziach uwzględnia kolejność zdarzeń i zależności przyczynowo-skutkowe,
potrafi wyjaśnić znaczenie słów, używa ponad 2000,
potrafi opisać przedmioty, podając ich cechy charakterystyczne i możliwości zastosowania,
nieprawidłowości gramatyczne zanikają,
dokonuje autokorekty i chętnie poprawia innych,
pojawiają się głoski sz, ż, cz, dż, r.
6-latek:
swobodnie posługuje się mową, świadomie używa jej do przekazywania swojej wiedzy, emocji,
w sposób naturalny porozumiewa się z rówieśnikami i dorosłymi,
używa około 3000 słów,
wymawia prawidłowo wszystkie głoski.
Sześciolatek powinien wymawiać poprawnie wszystkie głoski i dotyczy to również głoski r, choć w literaturze nie ma co do tego zgodności. Na pewno na początku (w czwartym roku życia) r może być zamieniane na j (jyba zamiast ryba), ale w późniejszym okresie lepiej, by pojawiło się l, ponieważ ma to samo miejsce artykulacji co r (l wymaga uniesienia tzw.
pionizacji języka).
W wieku 7 lat dziecko powinno prawidłowo wymawiać wszystkie samogłoski i spółgłoski języka polskiego.
Niezwykle ważne jest, żeby patrzeć na dziecko całościowo, ponieważ rozwój mowy jest ściśle powiązany z ogólnym rozwojem psychoruchowym malucha. Mowa jest tak naprawdę bardzo skomplikowaną czynnością, wymagającą skoordynowanej pracy wielu układów i sprawnych narządów artykulacyjnych.
opracowała:
mgr Mariola Rochmankowska
źródło:
"Logopedia" Pytania i odpowiedzi, podręcznik akademicki, M. Rucka- konferencja logopedyczna, logopasja.pl, panilogopedyczna.pl