• Nie Znaleziono Wyników

Autentycznie pasterska formacja diecezji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Autentycznie pasterska formacja diecezji"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Biał., D roh., Łom. 16(1998)

AUTENTYCZNIE PASTERSKA FORMACJA

DIECEZJI

Treść: Zagadnienie; I. Orientacja na duchowość jedności i miłości; II. Systematyczne formowanie żywej komunii; III. Powszechne angażowanie w ewangelizację; IV. Caritas diecezjalna; V. Świadome tworzenie nowej rzeczywistości ziemskiej; VI. Ogólnodiecezjalna troska o seminarium duchowne; VII. Stala formacja duszpa- stersko-apostolska; Wnioski.

KS. FRANCISZEK WORONOWSKI

ZA G AD N IENIE

W dobie głębokich przem ian w świecie oraz pogłębiania życia Ko­ ścioła i nowej ewangelizacji nie do uniknięcia są głębsze przem iany w for­ m ow aniu życia diecezji - Kościoła partykularnego.1 Kościół pow szechny zm ierza do coraz większego ożywienia swego życia, do ożywienia ew an­ gelizacji, uświęcania wszystkich,2 m obilizowania do apostolstw a3 i w p ro ­ w adzania w całokształt życia chrześcijańskiej nauki społecznej.4 W pogłę­ bianiu swego życia Kościół dąży do przem iany religijności legalistycznej i biernej, polegającej w zasadzie na trosce jedynie o w łasne sw e zbaw ienie chrześcijanina przez przestrzeganie nakazów i zakazów, w religijność św iadom ego zjednoczenia w Chrystusie i wzajemnej miłości, kształtującej kom unię chrześcijan („unum in Christo”), św iętość m iłości5 i ew an g elizo ­

1 KPK kan. 368-369, 372, 374. 2 KK 39-42.

3 W yraził to Sobór W atykański II szczególnie w osobnym D ekrecie o apostolstw ie św ieckich, w

Konstytucji dogm atycznej o Kościele (szczególnie 33, 34), wyakcentow ał Jan Paw eł II w Posy­

nodalnej Adhortacji Apostolskiej Chrìstifìdeles laici z dnia 30 grudnia 1988.

4 Por. Słow nik katolickiej nauki społecznej, red. naukow a W ł. Piw ow arski, W arszaw a 1993, s. 76-77.

5 KK 42; J a n P a w e l I I , Posynodalna A dhortacja A postolska Pastores dabo vobis, 19, 49; zob. także F. W o r o n o w s k i , 0 nowy dynam izm fo rm a cyjn y w w yższych sem inariach

(3)

w an ia całej rzeczyw istości doczesnej. Kościół odczytuje w ięc coraz głę­ biej C hrystusa i jego dzieło, swoją istotę jako tajem nicę, ko m un ię i m i­ sję6 oraz d ąży do staw an ia się żyw ą k o m unią miłości.

D ążenie Kościoła d o k ształto w an ia się życia sw oich członków w k o m u n ię m iłości, jest procesem o d ro d zen ia się i p o g łęb ian ia życia chrześcijańskiego, który m a po stęp o w ać i w nikać coraz głębiej w św ia­ d o m ość i życie chrześcijan. Kościół jest bow iem M istycznym C iałem C h ry stu sa, org an izm em , którego G łow ą jest Jezus C h rystu s, p o szcze­ gólni chrześcijanie p rzez w iarę i chrzest są w cieleni w N iego,7 je d n o ­ czy ich E ucharystia, za sa d ą życia jest D uch Święty, a p ra w e m życia w zajem n a m iłość jako najw y ższa za sa d a organicznej jed n o ści.8 Ko­ ściół coraz głębiej uśw iadam ia sobie swoją istotę i form uje życie ch rze­ ścijańskie jako zjednoczenie z C hry stu sem i w N im członków sw oich w kom unię miłości, uśw ięcenia i bu d o w an ia cywilizacji miłości. D oko­ nuje się więc daleko sięgające pogłębianie życia chrześcijańskiego, w y ­ stępuje coraz w yraźniej n ow a ew angelizacja i form ow anie chrześcijan w lud zi miłości. C hrześcijańska religijność indy w id ualisty czn a i łegali- styczna oraz k u ltu z ew n ętrzn eg o ustęp u je m iejsca religijności k o m u ­ nijnej - ży w ego zjednoczenia w C h ry stusie, apo sto lsk ieg o z a a n g a ż o ­ w ania, miłości i tw orzenia cywilizacji tą ostatnią przepojonej.

G łębokie p rzem ian y w Kościele pow szech n y m nie m ogą pom ijać poszczegó ln y ch diecezji. K ażda z nich jest ży w ą i in teg raln ą cząstk ą Kościoła pow szechnego - M istycznego Ciała C hrystusa. P rzez o żyw ie­ nie religijności w każdej z nich dokonuje się ożyw ienie całego Kościo­ ła, a każda z nich w in n a tak pogłębiać sw e życie religijne, jak w ym ag a tego jego istota i przejaw iające się w nim dążenia. Poszczególne diece­ zje m ają w ięc dziś za n ajw yższe i najgłębsze zarazem z a d a n ie p rz e ­ obrażenie się w św iadom e kom unie miłości w C hrystusie zespolone, a w ięc św ięte i budujące cywilizację m iłości w świecie.9

W obec niezb ęd n o ści p rzeo b raż an ia diecezji w d u c h u p rzem ian , które zarysow ały się już w Kościele pow szechnym i pogłębiają się, jaw i się pytanie: jakie szczególne działania należy podjąć w niej w obecnej dobie, aby nad ążać za o d n o w ą całego Kościoła, tej o d now ie służyć i ją przyspieszać. Idzie w ięc o to, na jakie czynniki należy p o łożyć szcze­ gólny nacisk w formacji Kościoła party k u larn eg o , aby staw ała się a u ­

6 Pastores dabo vobis, 12.

7 KK 31; DE 22; DM 15, 36.

8 KK 7, 8, 14; Christifideles laici, 12, 20.

9 Pawel VI, przem ów ienie na zakończenie Roku Św iętego (25 grudnia 1975), AAS 68/1976/2/ 143-145; J a n P a w e l I I , E ncyklika D ives in m isericordia, 14; L ist do Rodzin, 13.

(4)

te n ty czn ą k o m u n ią m iłości - społecznością św iętych i b u d u jący ch n o w ą rzeczyw istość ziem ską o klim acie cywilizacji miłości i życia.

W diecezjach naszych, tkw iących głęboko w w ielow iekow ych poj- m o w aniach i kształtow aniach w nich życia religijnego, w y stęp u je n ie­ o d zo w n a p o trze b a po łożen ia szczególnego ak cen tu na kilka czy n n i­ ków. N ależy zaliczyć do nich om aw iane niżej.

I. ORIENTACJA NA D U C H O W O ŚĆ JE D N O ŚC I I M IŁO ŚC I W orientacji na duch o w o ść jedności i miłości id zie o pog łęb ian ie pojm ow ania chrześcijaństw a jako M istycznego Ciała C h ry stusa w N im zjednoczonego (z N im i w N im łu dzi m iędzy sobą), organicznie nieja­ ko d u ch o w o zjednoczonego, w zajem nej m iłości czynnej n a co dzień , św iętego m iłością Boga i człow ieka oraz w tej m iłości kształtu jąceg o po rząd e k doczesny. Idzie więc o przem ianę religijności legalistycznej w religijność św iętości m iłości, czyli w religijność „unum in C hristo".10 O rientacja na taki charak ter religijności chrześcijańskiej i jej ak tu aliz o ­ w an ie w diecezji jest kluczow ym czynnikiem jej o d ro d zen ia i z d y n a ­ m izow ania życia religijnego.

Tkw im y w ciąż głęboko w religijności spłyconej i zaw ężonej d o z a ­ ch o w y w an ia form zew n ętrzn y ch , zach o w y w an ia ich tylko ze w z g lę ­ d u na w łasn e zbaw ienie i trak to w a n ie Kościoła jako instytucji p o m a ­ gającej nam w zbaw ieniu się. Dziś jednak sięgam y coraz głębiej d o źró ­ deł, odczytujem y tajem nicę Kościoła i naszego żyw ego zjednoczenia z N im i Jego G łow ą, Jezusem C hrystusem , w Jego D uchu Świętym ; poj­ m u jem y lepiej n aszą org aniczną jed n o ść w tym że D uchu, k tó ry o ży ­ w ia i jednoczy całe M istyczne Ciało;11 zdajem y sobie sp raw ę z w ciele­ nia nas w C hrystusa i Jego M istyczne Ciało (KK 11) i zjednoczenia na p o d o b ie ń stw o jedności w italnej - jedności p ęd ó w jednej W inorośli (J 15, 5).12 P ogłębia się w ięc chrześcijańska św iado m o ść i chrześcijanie angażują się w apostolstw o oraz w k ształtow anie życia doczesnego w zgodne ze społeczną nau k a Kościoła. Ten proces pogłębia się i pow oli zatacza coraz szersze kręgi. Proces ten jed n ak trzeba pogłębiać i p rz y ­ spieszać, ustaw iając całokształt formacji religijnej całej diecezji.

10 Szersze w yjaśnienie i uzasadnienie zob. F. Woronowski, O now y ład ludzkiego bytow ania, Łomża 1996, s. 79; Ku nowej ja ko ści życia i bytow ania, s. 28-29.

11 KK 13; D E 2; J a n P a w e l I I , Encyklika D ominum et Vivificantem, 25-26; Christlfideles

laici, 12, 13.

(5)

A by w y m ieniony wyżej proces m ógł się pogłębiać i p rzyspieszać, trzeba nastaw ien ia się diecezji na n o w y sposób chrześcijańskiego m y ­ ślenia i formację p o staw miłości. Trzeba bow iem pow szech n eg o w d ie­ cezji ro zu m ien ia jej jako m istycznej jedności w C h ry stu sie i Jego D u ­ chu Św iętym , odpow iedzialności za cały Kościół i w n im za n ią sam ą, an gażow ania się na co dzień w m iłość chrześcijańską i ew an g elizo w a­ nie całego p o rz ą d k u życia doczesnego. Religijność d ek laro w an ia p rz y ­ należności d o K ościoła i ograniczo na d o zac h o w y w an ia n iek tó ry ch zw yczajów i tradycyjnych p rak ty k p o w in n a u stępo w ać miejsca religij­ ności żyw ej w ięzi z Bogiem, życia sak ram en taln eg o , zaan g ażo w an ej i społecznej, św iętości m iłości. W yjściow ym i zarazem k lu czo w y m ele­ m en tem p rz e o b ra ż e ń w e w spółczesnej diecezji p o w in n a stać się for­ macja d uch o w ości w italn eg o zjednoczenia w C h ry stu sie, św iętości - w yrażającej się m iłością, która jest fu n d am en tem ko m u n ii i ew an g eli­ zo w an ia całego p o rz ą d k u doczesnego, a w ięc d u ch o w o ści głębokiej w iary i w zajem nej m iłości.13 O siąganie takiej d u ch o w o ści członków diecezji p o w in n o stać się kluczem now ych p rzem ian i o d n o w ien ia Ko­ ścioła. O no m a w yzn aczać kieru nek formacji p rzez d u sz p a ste rstw o w diecezji p ro w ad zo n ej i w io d ącym założeniem życia religijnego k ażd e­ go jej członka.

D u sz p asterstw o w szystk ich szczebli i k ie ru n k ó w m a się o rien to ­ w ać na duchow ość miłości. D uszpasterze w inni staw ać się lu d źm i m i­ łości,14 sw oim p rzy k ła d em ro zb u d zać d u ch a miłości i zjednoczenia w C h ry stu sie oraz całą sw ą p astersk ą działaln o ść o rien to w ać n a fo rm a­ cję takiej d u ch o w o ści chrześcijan. D ziałanie ad m in istracy jn e, o rg an i­ zacyjne i dotyczące sp raw m aterialnych m a w ynikać z p o trzeb fo rm a­ cji duchow ości i iść za nią, a nie staw ać czym ś w d u szp asterstw ie na pierw szy m miejscu. O rientacja d u szp asterstw a na fo rm ow anie d u ch o ­ w ości żywej w iary i m iłości jest zasadniczym elem entem au ten ty czn o ­ ści pasterskiej i w a ru n k iem d y n am icznego o d ro d zen ia religijnego ży­ cia diecezji oraz realizacji jej wizji jako k om unii miłości.

W italne zjednoczenie w C hrystusie i życie w pełnej m iłości chrze­ ścijańskiej n a co d zień kon k retyzo w an ej jest p o w o łan iem w szy stk ich chrześcijan. P rzez w iarę, chrzest, Eucharystię, inne sak ram en ty i d ary D ucha Św iętego w cielają się w C h ry stu sa (KK 31; DE 22), trw ają w jedności z N im i m ają oni w zajem nie m iłow ać się (J 13, 34; 15, 12). W zajem na m iłość jest zn ak iem ro zp o zn a w cz y m p rzy n ależn o ści do

13 G a 5,6; J a n P a w e ł I I , Bożonarodzeniowe O rędzie 1986. 14 Pastores dabo vobis, 49.

(6)

C h ry stu sa i Jego M istycznego Ciała. Diecezja, jako p a rty k u la rn y Ko­ ściół, jest z n a tu ry chrześcijaństw a k o m u n ią,15 „unum in Christo", je d ­ nością (na p od o b ień stw o w innego krzew u) z C hrystusem G łow ą zjed­ n o czo n ą i p rz e z D ucha Św iętego zesp alan ą, o ży w ian ą i u św ięcan ą. Jest w ięc nie tylko społecznością p o d p rzew o dn ictw em b isk u p a zo rg a­ n iz o w a n ą form alnie, lecz rzeczyw istością w D u ch u Ś w ięty m w e ­ w n ę trz n ie zjednoczoną, w p o rz ą d k u życia n a d p rz y ro d z o n e g o o rg a­ niczną (KK 7). Taka społeczność w in n a p ro m ien io w ać najgłębszą d u ­ chow ością, żyć m iłością i odzn aczać się b ra te rstw e m w C h ry stu sie. L ud Boży diecezji z n a tu ry chrześcijaństw a i p rzy n ależn o ści d o Ko­ ścioła - M istycznego Ciała C hrystusa - m a w ięc dążyć do duchow ości jedności w N im i miłości, tę duchow ość pogłębiać i nią prom ieniow ać.

Pogłębiająca d u szp asterstw o i życie religijne diecezji orientacja na duch o w o ść jedności i m iłości jest n iezb ęd na dla od n o w ien ia, ap o sto l­ skiego zd y n am izo w an ia, fo rm o w an ia k o m u n ii i ew an g elizo w an ia ca­ ło k ształtu życia. N iezb ę d n o ść takiej orientacji życia diecezji w y m ag a zaś ko nsekw en tn ie realizacji dalszych innych zało żeń jako czynników p rzeo b rażeń życia L u d u Bożego.

II. SY ST EM A T Y C Z N E FO RM O W A N IE Ż YW EJ K O M U N II

Do tych w yżej w y m ien io n y ch zało żeń n ależy sy stem aty czn e for­ m ow anie św iadom ej swej n a tu ry żywej kom unii chrześcijańskiej m iło­ ści. Skoro bow iem chrześcijaństw o jest z n atu ry swojej m istycznie o r­ g an iczn ą w sp ó ln o tą p o w o łan ą d o św iętości m iłości, au ten ty cz n e p a ­ sterstw o m a za zad n ie system atycznie, z pokolenia na pokolenie, for­ m ow ać cały Lud Boży diecezji w w italne „unum in Christo", w k o m u ­ nię żyw ej w iary, społecznej m o d litw y , eu ch arystycznej i w zajem nej m iłości - w spółbratającej, uśw ięcającej i kształtującej chrześcijańską rzeczywistość ziemską. Zadaniem pasterstw a w diecezji jest więc tw orze­ nie nowej (w stosunku do istniejącej) rzeczywistości życia diecezjalnego.

Jak w y k azu je obserw acja życia diecezji, p rz e p ro w a d z a n e ro z p o ­ znania ch ara k teru religijności, analiza zjaw isk na płaszczy źn ie religij- no-społecznej, stosow anych m eto d katechizacji i d u szp asterstw a i zja­ w isk w niej w ystępujących o w spólnocie m ów i się okazjonalnie, tw o ­ rzy się na niektórych odcinkach życia diecezjalnego zew n ętrzn e form y mające pod kreślać w spólnotow ość, są to jedn ak pierw sze zaled w ie k ro ­ ki w form o w aniu św iadom ych kom unii miłości. N a tu ra głębiej odczy­

(7)

ty w an eg o chrześcijań stw a w y m ag a d alszy ch i p o w sz ech n ie d o k o n y ­ w an y c h w diecezjach p rzem ian . W ysiłki d u sz p a ste rsk ie i ap o sto lsk ie p o w in n y p rzech od zić w system atyczne form ow anie życia ro dzin n eg o , gru p i całych parafii, a p rzez nie całej diecezji w św iado m e i ży w e ko­ m u n ie , zm ieniające oblicze diecezji w n o w ą rzeczy w isto ść n a za sa ­ dach Ew angelii kształto w aną.

System atyczne fo rm ow anie żyw ej ko m u n ii diecezjalnej p o leg a na n ie u stan n y m w całej diecezji (a nie tylko w jakiejś g ru p ie lub nielicz­ nych zespołach) k sz ta łto w a n iu życia ro d zin , d o m o w y ch K ościołów ,16 w p ra w d z iw e ogniska św iętości i m iłości; n a ży w y m je d n o czen iu się ro d z in m ięd zy sobą - angażujących w spólnie: w chrześcijańskie w y ­ chow anie potom stw a, w sp óln e m o dlitw y i uczestnictw o w Eucharystii, w e w zajem n ą w y m ia n ę u słu g i dóbr, w społeczne p rzeo b raż an ie rze­ czyw istości sw ego życia w ew angeliczną, w form o w an ie cyw ilizacji m iłości.17 O bejm uje ono jednocześnie zespalanie g ru p i ru ch ó w religij­ nych w e w iążącą je w jedność realizację religijności „unum in Christo", czyli w zespalający chrześcijan „ruch U n u m "18. M a on b o w iem za cel w łaśnie fo rm o w an ie chrześcijan w k o m u n ię (w u n u m , czyli jedno). W ym aga ono jedn o cześnie kształto w an ia każdej p arafii, w sp ó ln o tę różny ch m niejszych w niej w sp ó ln o t, w je d n ą ko m un ię p arafialn ą, w której pogłębia się św iadom ość i po staw a jedności z innym i parafiam i, z bisk u p em diecezjalnym i całą diecezją. K ształtow anie p arafii w ży w ą k o m u n ię (p arafialne U n u m ) m a istotne znaczen ie w p rz e o b ra ż a n iu diecezji w kom unię. W niej bow iem um iejscaw ia się Kościół p a rty k u ­ larny i po w szech n y .19 Jest ono jednoczeniem diecezji idącym od dołu. W inni je nasilać w szyscy w parafii i p rz y pom ocy w szystkich śro d k ó w te m u celow i służących i w sposób system atyczny. W reszcie sy stem a­ tyczne form ow anie żyw ej k om unii diecezjalnej polega n a d ziałan iu w tym k ie ru n k u b isk u p a i cen tralny ch instytucji diecezjalnych. Te w ięc w in n y stanow ić czynnik jednoczenia całej diecezji w k o m u n ię m iłości (a nie tylko ad m inistro w an ia i legalności) i w ty m k ie ru n k u działać o d ­ górnie oraz dalekosiężnie k u w izji diecezjalnej kom unii, mającej „jed­ no serce i jedn ą d u sz ę" (Dz 4, 32), czyli tw orzącej w jedności z C h ry ­

16 KK 11; DA 11; J a n P a w e ł 1 1 , A dhortacja A postolska Fam iliaris consortio, 21. 17 D ives in m isericordia, 14; List do Rodzin, 13.

111 Zob F. W o r o n o w s k i , Nasza polska i chrześcijańska droga do p ełn i dobra, Lubaczów - Łomża 1991, s. 22-23; O now y ład ludzkiego bytowania, s. 79-80; Ku now ej ja k o śc i życia i

bytowania, s. 28-31.

(8)

stusem , G łow ą, w jego D uchu Św iętym i m iędzy sobą m istyczny o rg a­ nizm , zgro m ad zenie synów Bożych w Synu Ojca w szystkich.20

System atyczne form ow anie diecezji w kom unię miłości, o d d o ln e i odgórne, jest w o d n aw ian iu Kościoła, w now ej ew angelizacji i n iezb ęd ­ nych przem ian , w jej życiu czynnikiem dużej w agi. W ym aga ono d a ­ leko sięgających p rzem ian d u szp asterstw a w k ie ru n k u pro gram o w ej i m eto d y czn ie n ie u stan n ie p ro w ad zo n ej p racy mającej n a celu życie chrześcijan (w ypływ ającą z żyw ej w iary) w sz ech stro n n ą m iłością. Działając zaś w tym kieru n k u , m a za zad an ie w łączyć w m iłość czyn­ ną i w yrastające z niej ap o sto lstw o (DA 8) cały L ud Boży diecezji w n o w ą ew angelizację, ro zb ud zić w n im drzem iące siły i n ad ać no w e tę t­ no chrześcijańskiem u życiu religijnem u.

III. PO W SZECH N E A N G A ŻO W A N IE W EW ANGELIZACJĘ A n g ażo w an ie w szystk ich członków K ościoła p a rty k u la rn e g o (zdolnych d o św iad o m eg o działania) w ew angelizację jest kolejnym isto tn ym czynnikiem niezbędnych p rzem ian jego życia oraz p rz y sp ie ­ szania p rzeo b raż eń go w kom unię miłości. Jest to czynnik w ciąż jesz­ cze zn ajdujący się w cieniu, z n a tu ry Kościoła n iezb ęd n y, k ryjący w sobie olbrzym ie siły i m ożliw ości i o tw arty n a aktualizację.

O bo w iązek i p ra w o do ap o sto lstw a o trzy m u ją św ieccy n a m ocy sam ego zjednoczenia swojego z C hrystusem G łow ą (DA 3). To stw ier­ d zen ie Sobór W atykański II u zasad n ia: „W szczepieni b o w iem p rz e z chrzest w Ciało M istyczne C hrystusa, u tw ie rd z en i m ocą D ucha Św ię­ tego p rzez bierzm o w anie, są oni przeznaczen i p rzez sam ego P an a do ap o sto lstw a" (tam że). W szyscy zatem m ają nie tylko p raw o do uczest­ nictw a w ew angelizacji św iata, w k tó ry m żyją, lecz jednocześnie m ają o b ow iązek ap o sto lstw a i są o d p o w ied zialn i za jego rozw ój. A n g ażo ­ w an ie w szystkich do apostolskiego działania w celu religijnego z d y n a ­ m izo w ania diecezji jest w ięc sp ra w ą w ielkiej w ag i i czekającą n a p o ­ w szech n ą aktualizację.

Z jednoczeni z C h ry stu sem i w N im m ięd zy sobą, św ięci i w y p e ­ łniający zad a n ia m iłości n a co dzień, chrześcijanie u su w a ją ze sw ego życia w szelkie przejaw y zła m oralnego i n ap raw iają w szystko, co p o ­ w staje z ludzkiej słabości. Ś w iadom i stan o w ien ia m isty czn eg o C iała C h ry stu sa słu żą sobie w zajem nie i form ują - k ażd y w e d łu g sw oich m ożliw ości - rzeczyw istość ziem ską w d u ch u w sp ó łd ziałan ia z Bogiem

(9)

o raz d oskonalenia sw oją p racą dzieła Stw órcy.21 To oni w swej chrze­ ścijańskiej p o staw ie działają w p ra w d zie , k tó ra w y zw ala z z a k ła m a ­ n ia i b łę d u oraz p o d s tę p u 22 - w p ro w ad z o n y ch w życie lu d z k ie p rzez szatan a, „ojca k ła m stw a" (J 8, 44); to oni m oją n a d a w a ć p racy lu d z ­ kiej ch ara k ter p o d m io to w ej i w yłączn ie tw órczej - w yrażającej ich człow ieczeństw o oraz w spółdziałanie z Bogiem;23 to oni są p o w o łan i i m og ą chronić w sw oim zasięgu środow isko n atu raln e - d ew asto w an e i skażone,24 w p ro w a d z a ć d u ch a E w angelii w życie społeczne, w g o spo ­ d ark ę i k u ltu rę oraz (przez d o b ó r od p o w ied n ich przed staw icieli w ła­ d zy na d ro d z e w yb o ró w ) w całe życie p o lity czn e,25 w yzw alając je z anty-m iłości i m akiaw elizm u. Żyjąc i działając w d u ch u Dobrej N o w i­ ny, m ogą (niezależnie o d sytuacji w świecie) w zasięgu Kościoła p a rty ­ k u la rn e g o k ształto w ać rzeczyw istość cyw ilizacji m iłości i życia, rz e ­ czyw istość w y zw o lo n ą z cyw ilizacji rzeczy i śm ierci,26 p o m y śln ą d la w szystkich i piękną. A to jest nagląca p o trzeb a naszych czasów w iel­ kich m ożliw ości z jednej strony, z drugiej stro n y n iebyw ałych z ag ro ­ żeń.27 P ow szechne angażo w anie w ew angelizację jest w ięc w form acji życia diecezji czy n n ik iem olbrzym iej w ag i, ak tu aln y m i p rz y n a g la ją ­ cym do zd ecyd ow any ch i na w ielką skalę p rzem ian w tej dziedzinie.

P ow szech ne an g aż o w an ie się członków Kościoła p a rty k u la rn e g o w ew angelizację i p rze o b ra ż an ie p rzez nią p o rz ą d k u d o czesn eg o w au ten ty cz n ie chrześcijański w y m ag a ro zb u d ze n ia. Trw a jeszcze, choć pow oli ustępujący, p o d ział na stronę czynną i biern ą w Kościele. Sze­ rokie kręgi chrześcijan w y k azu ją słabe poczucie sw ego apo sto lsk iego pow o łan ia i o dp ow ied zialn o ści za Kościół i ew angelizację. Trzeba p o ­ głębienia św iadom ości chrześcijan o ich w italnej w ięzi z C h ry stu sem i Jego M istycznym Ciałem , ro zb ud zenia poczucia o d p o w ied zialn ości za Kościół, an g aż o w an ia do apostolskiej działalności w k o n k retn y ch dla k ażd eg o zadaniach i rozszerzania tych zad ań . W szyscy m ają ogrom ne m ożliw ości p rzy cz y n ian ia się d o ro zb u d zo n eg o życia religijnego i do

21 K DK 34; J a n P a w e ł I I , Encyklika Laborem exercens, 25. 22 J 8, 32; K DK 15-16, 26, 57, 59; DW R 1.

23 Por. m.in. Cz. B a r t n i k , Teologia pracy ludzkiej, W arszawa 1977; E.G. K a i s e r , The­

ology o f Work, W estminster, 1966; L. R o s s і , Le travail hum ain, Vatican 1981; Cz. Strze-

szewski, Katolicka nauka społeczna, W arszawa 1985, s. 578-583; F. W o r o n o w s k i , О

właściwą postawę robotników, W ydawnictwo „M ichalineum ” 1987, s. 18-47.

24 Por. J. M. D o ł ę g a., Człowiek w skażonym środowisku, W arszawa 1993.

25 Zob. F. W o r o n o w s k i , O now y ład ludzkiego bytowania, s. 74-75; Ku now ej ja ko ści

życia i bytowania, s. 32-33.

26 List do Rodzin, 13.

(10)

p rz e o b ra ż a n ia rzeczy w isto ści ziem skiej. Jest p o le d la d ziałan ia dla dzieci, dla chorych, d la m ło d y ch i starszy ch , d la n ie w y k w alifik o w a­ nych i dla uczonych, dla niezam ożnych m aterialnie i bogatych, ek o n o ­ m istów i polityków , lu d zi k u ltu ry i p racy zarobkow ej, dla w szystkich.28 Te pola ew angelizacyjnego działania istnieją w ro d zin ach, w śro d o w i­ skach sąsied zk ich , w parafiach , d ek an a tach i całej diecezji, k tó ra p o ­ w in n a być przeo b rażo n a w dy n am iczn ą kom unię w szech stro n n ie z o r­ g an izo w a n ą i tętniącą życiem chrześcijańskiej m iłości. W p o w sz e c h ­ n y m a n g a ż o w an iu d o ap o sto lstw a i ew an g elizo w an ia życia n a ziem i d rzem ią o lbrzy m ie m ożliw ości i d ro g a d o cyw ilizacji m iłości. Jest to w ięc czynnik ogrom nej w agi, a położenie nacisku na niego to p o tę g o ­ w an ie sił ew angelizacyjnych, dynam izacja diecezji i jej p rzeo b rażen ie, n o w e form ow anie diecezji jako kom unii.

Z pow szechnym angażow aniem w ewangelizację łączy się w Koście­ le w spółczesnym przynaglająca inna potrzeba. Jest nią czynna miłość m i­ łosierna - spontaniczna i zorganizow ana w całej wspólnocie Kościoła p a r­ tykularnego, zmieniająca jego oblicze w coraz bardziej jaśniejące.

IV. CARITAS DIECEZJA LN A

F orm ow anie diecezji p rzez orientację n a duch o w o ść jedności i m i­ łości w C h ry stu sie i an g ażo w an ie w sz y stk ich d o u czestn ictw a w ew angelizacji cało k ształtu życia, nie m o że rozw ijać się p ra w id ło w o bez w szechstronnie rozbudzonej i realizow anej na co dzień m iłości m i­ łosiernej. W ynika to z n a tu ry chrześcijaństw a, z n a k a z u C h ry stu sa, z nauczania Kościoła i w ołania o nią i z sytuacji w świecie.

D u szpasterstw o i cały Lud Boży diecezji, która d ąży do stania się ży w ą w sp ó ln o tą w C h ry stu sie, nie m oże n ie u św ia d a m ia ć sobie n ie­ zb ędn ości w zajem neg o słu żen ia ró żn o rak ą p o m o cą n a p o d o b ie ń stw o w sp ó łd zia łan ia członków i o rg an ó w jed n eg o o rg an izm u . W o rg an iź- m ie k ażd a kom órka i k ażd y o rgan służą całości, a on cały otacza o p ie­ ką k ażd ą ko m ó rkę i jej spieszy z pom ocą w razie jej zag ro żen ia. Tak jest w Kościele z sam ej jego n atu ry . K ażdy członek (chrześcijanin w niego w szczepiony) jest za niego o d p o w ied zialn y i p o w o łan y do b u d o ­ w an ia go i um acniania oraz uczestnictw a w jego misyjnej działalności, a on cały troszczy się o k ażdego. W n im b o w iem jego G łow a, Jezus C h ry stu s, identyfikuje się z k ażd y m członkiem . Za w szystk ich o d d ał sw e życie w ofierze (por. np. 2 Kor 5, 14) i ośw iadcza, że co czynim y

(11)

je d n e m u z bliźn ich n aszy ch , jem u sam em u to czynim y (np. M t 25, 40.45). Z N im razem stan o w im y Jego M istyczne Ciało. W Ciele ty m w spółczłonki w in n i identyfikow ać się w zajem nie, jak C h ry stu s id e n ty ­ fikuje się z nam i.29 Stanow iąc m istyczny organizm , Kościół p a rty k u la r­ ny, z n a tu ry swojej nie m oże rozw ijać się bez miłości m iędzy członka­ m i i w zajem n eg o służenia sobie p om ocą w p otrzeb ach . W iara, życie sakram en taln e i w zajem na m iłość (a szczególnie m iłosierna30) są isto t­ nym i czynnikam i życia w C hrystusie. Pogłębianie życia religijnego d ie­ cezji i form ow anie jej w e w spólnotę w C hrystusie, w „unum ”, o które C h rystus m odli się w W ieczerniku (J 17, 21-23),31 bez m iłości m iło sier­ nej jest n iepełne, niew ystarczające i nie odpo w iadające samej n a tu rz e Kościoła. W ypełnianie m iłości m iłosiernej na co d zień w sposób niejako organiczny jest w ięc n ieo d zo w ny m czynnikiem au tentycznego i p ełn e­ go życia Kościoła p arty k u larn eg o z samej jego natury.

Tę n ieod zo w no ść p o tw ie rd z a nakaz C h ry stu sa w zajem nej m iłości jako ro zp o zn a w cz eg o z n a k u p rzy n ależn o ści d o N iego i ż ą d a n ie p e ­ łnienia m iłosierdzia. O głaszając „nowe przykazanie” m iłości (J 13, 34),32 C h ry stu s nakazuje n o w y ład lu d zk ieg o b ytow ania: św iętość m iłości - życie w zjednoczeniu z N im i chrześcijan m ięd zy sobą, w k tó ry m sto­ su n k i społeczne form ują się na w zajem nej solidarności i rzeczyw istość ziem sk a k ształtuje się w h arm o n ii z d u ch em Dobrej N o w in y . B ezpo­ śred n i słuchacze n au k i C hry stu sa i p rzez nich d o chrześcijaństw a d o ­ p ro w a d z an i pojm ują je jako zjednoczenie w N im , żyją w jedności m o ­ dlitew nej i euch ary sty cznej o raz w zajem nej słu żb y je d n i d ru g im .33 C hoć w sk u te k d ziejo w y ch u w a ru n k o w a ń zak res i fo rm y w sp ó ln o to ­ w eg o niesienia pom o cy w ciągu w iek ó w ulegają p ew n y m z m ian o m (DA 8),34 Kościół zaw sze w yznaje i głosi m iłosierdzie Boga i stara się je czynić.35 O dczytując coraz głębiej swoja tajem nicę, K ościół w obecnej

29 W skazuje na to s'w. Paw eł A postol, który identyfikuje się z niew olnikiem O nezym em , prosząc Filem ona „przyjmij go jako mnie”, „jeśli zaś wyrządził ci szkodę lub w inien cokolw iek, policz na mój rachunek” (Flm 17,18).

30 D ives in m isericordia, 8, 14.

31 Por. L. S t a c h o w i a k , Ewangelia wg św. Jana, Poznań-W arszawa 1975, s. 346-247. 32 Por. R. S c h n a c k e n b u r g , Die Johannesbriefe, Freiburg 1970, s. 192-200; C. Spicq,

A gape, Paris 1959; L Stachow iak, dz. cyt., s. 308-309; H. Weber, Die N euheit der N ächstenlie­ be in N euen Testament, I-II, R om a 1960; F. W oronowski, N asza polska i chrześcijańska dro­ ga do pełni dobra, s. 20-24; Ku nowej ja ko ści życia i bytow ania, s. 28-29.

33 Por. B . S c h l i n d w e i n , Ecclesia m isericors, w: Jahrbuch der C aritasw issenschaft 1967; F. W o r o n o w s k i , Funkcja m iłości czynnej Kościoła, Łom ża 1977, s. 47-51.

34 Zarysow uje je praca F. W o r o n o w s k i e g o , Funkcja m iłości czynnej Kościoła. 35 D ives in m isericordia, 13, 14.

(12)

d o b ie z n o w ą siłą w o ła o jedno czen ie się chrześcijan w k o m u n ię i w szechstronne m iłosierdzie. W Dekrecie o apostolstwie świeckich Soboru W atykańskiego II Kościół w oła o pełnienie m iłosierdzia w obec „w szy st­ kich bez w yjątku lu d z i i w e w szystkich potrzeb ach " (8). W K o nsty tu ­ cji duszp astersk iej o Kościele w św iecie w spółczesnym , Sobór w o ła o m iło sierd zie i b rate rstw o w obec w szy stk ich , p o d k reślając, „że sam C hrystus w ubogich niejako pełnym głosem odwołuje się do miłości swoich uczniów " (88). W o parciu o n au k ę Soboru W atykańskiego II P aw eł VI staw ia p rz e d chrześcijaństw em (25 g ru d n ia 1975) h asło b u d o w a n ia „cywilizacji miłości” (la civiltà dell'am ore),36 której nie m a bez rozw ija­ nia w szech stro n n eg o m iłosierdzia czynnego. Jan P aw eł II, n aw iązując do w ym ienionego hasła, w Encyklice Dives in misericordia w y k ład a n a ­ ukę o m iło sierd ziu Bożym i znaczen iu n aszeg o m iło sierd zia w obec w sp ó łb raci w p o trze b ie (por. szczególnie n. 14). Jednocześnie P apież naw ołu je do so lid arn o ści i m iło sierdzia w p rzem ó w ien iach p o d cza s sw oich pielgrzym ek apostolskich i p rzy innych okazjach. W Orędziu na X X I V Światowy Dzień Pokoju - 1 stycznia 1993 rok u Jan Paw eł II, w sk a ­ zując na znaczenie m iłosierdzia, w oła: „Jeśli pragniesz pokoju, w yjdź na­ przeciw ubogim" (5). D obra ziem i nie m ogą być w y k o rzy sty w an e tylko p rz e z nielicznych.37 M ają słu żyć w szy stk im . W d o stęp ie d o n ich m a służyć sp raw ied liw ość a p rz ed e w szystkim najgłębsza lu d z k a i ch rze­ ścijańska solidarność, m iłość m iłosierna. D uszpastersk i i ek u m en iczn y Sobór W atykański II, podkreślając w szechstronność m iłosierdzia chrze­ ścijańskiego,38 po so b o ro w e d o k u m e n ty Kościoła i p o staw a p a p ie ż y oraz ich naw o ły w an ie nie pozostaw iają cienia w ątpliw ości o po trzeb ie ożyw ienia m iło sierdzia chrześcijańskiego i jego realizacji na co d zień p rz e z w szy stk ich chrześcijan.

Takiego oży w ien ia i p o w szech n eg o realizo w an ia m iło sierd zia p rz e z chrześcijan w y m ag a ró w n ież w sposób p rzy n ag lający sytuacja w świecie. R óżnorodne cierpienia i n ęd za w ielu lu d zi - szczególnie w dzied zin ie duchow ej, w życiu rozbitych i chorych (fizycznie i d u c h o ­ w o) ro d zin , ofiar alkoholizm u i narkom anii, m n ó stw o lu d zi bez p racy i w iele innych zjaw isk - to nie zjaw iska z innej p lanety, lecz z rzeczy­ w istości w n aszy m zasięgu, w najbliższych sąsied ztw ach , w n aszy ch p arafiach i śro d o w isk ach życia oraz d ziałan ia. Ż yjem y zaś w takich w a ru n k a c h cyw ilizacyjnych, w k tó rych niesienie p o m o cy w sp ó łb ra ­

36 AAS 68/1976/2/145.

37 J a n P a w e ł I I , Encyklika Centesimus annus, 31, 37. 38 Por. W. D i r k s , Caritas im G eiste des Konzils. Freiburg 1967.

(13)

ciom jest łatw e i m ożliw e w obec lu d zi gdziekolw iek przeb y w ają (por. DA 8). F orm ow anie w spółczesnego Kościoła p arty k u larn eg o (i nie tyl­ ko) w ko m unię bez ro zb u d zen ia w nim , pogłębienia i w szech stro n n e­ go ro zw ijan ia m iło sierd zia czynnego nie m a szans p o w o d zen ia . Jest bow iem sprzeczne z istotą Kościoła, który jest - jak p o d k reślo n o wyżej - M istycznym C iałem C hrystusa, M istycznym O rganizm em .

D ążąc d o z d y n a m izo w an ia religijno-społecznego życia diecezji, trzeba ro zbu d zać w n im i p ro w ad zić ku w szech stro n n em u rozw ojow i m iło sierd zie czynne. Jest to isto tn y czy nn ik chrześcijańskiego życia i pozostaw ianie go na m arginesie życia diecezjalnego, jest jed n ą z g łó w ­ nych p rzy czy n jej n iedom agań.

R o zbudzanie, o rg anizow an ie i nasilanie m iłosierdzia czy nnego w diecezji jako isto tn eg o czynnika fo rm o w an ia z niej k o m u n ii w C h ry ­ stusie zespolonej, w y m ag a kształtow an ia spo n tan iczn eg o m iło sierd zia o d d o ln eg o i jedn o cześn ie o d g ó rn ie o rg an izow an eg o , d yn am izu jąceg o to pierw sze, uzupełniającego je i scalającego.39 Te o b y d w a niejako kie­ ru n k i ch ary taty w n eg o działan ia są n iezb ęd n e dła głęboko sięgającego ożyw iania się życia religijno-społecznego i form ow ania się kom unii.

N iezbędne jest w łączanie się w szystkich w m iłosierdzie czynne na co dzień. M iłosierdzie n ależy do istoty życia w zjedn oczen iu z C h ry ­ stu se m i jego M istyczn ym Ciałem . O no, jako m iłość m iło siern a, jest znam ien iem p rzynależności do C hrystusa. W szyscy w ięc w in n i pełnić je na co dzień - służąc ducho w o i m aterialnie w szelkim p o trzeb o m lu ­

d zi sw ego otoczenia i dalszym . P rzez nie chrześcijanie m o g ą i są w e­ z w an i zm ien iać św iat w K rólestw o Boga, k tó ry jest O jcem m iło sier­ dzia.40 R ozbudzone i pow szechne m iłosierdzie chrześcijańskie to p o tę ­ ga, która m oże przeob rażać życie w e w szystkich w y m iarach.41

Jed nocześnie jest n iezb ęd n e w diecezji cen traln e o rg an iz o w a n ie m iłosierdzia. M a ono ożyw iać pow szechne m iłosierdzie w yżej w y m ie­ nione, nastaw iać n a nie i m obilizow ać w całej diecezji d u szp asterstw o w ty m k ie ru n k u , u zu p e łn ia ć je, w iązać z działaln o ścią c h a ry ta ty w n ą Kościoła w całym kraju, tw orzyć instytucje chary taty w n e służące całej diecezji. Taka cen traln a w Kościele p a rty k u la rn y m organizacja c h ary ­ ta ty w n a p o w in n a o rg an izo w ać stałą form ację d u s z p a s te rs tw a całego L u d u Bożego: diecezjalne ośrodki niesienia pom ocy ro d zin o m zag ro ż o ­ nym , rato w an ia ludzi, k tó rzy uzależnili się i stoczyli n a m arg ines życia

39 Zob. F . W o r o n o w s k i , Charytatywna działalność Kościoła, hom ia 1991, s. 20-21,24,25-26. 40 E f 2, 4; Dives in m isericordia, 1.

41 Potęgę chrześcijańskiego miłosierdzia dow iodła w naszych czasach m.in. pow ódź w lipcu 1997 roku, która zmobilizowała społeczeństwo do wielkiej ofiarności, solidarności i ruszenia na pomoc.

(14)

religijno-społecznego, dzieciom o p u szczo n y m , zan ied b an y m , n iew y - ch o w an y m i go rszon ym , pom ocy sam o tn y m m a tk o m i w iele innych. W łaściw ie u sta w io n a i d o b rze z o rg an izo w an a organizacja ch a ry ta ­ ty w n a m oże zm ieniać w coraz le p szą całą diecezjalną rzeczy w isto ść życia religijno-społecznego i w szczególny sposób p rzyczyniać d o for­ macji kom unii diecezjalnej.

W najw iększy m skrócie p o d k reślo n e znaczenie m iło sierd zia dla uśw ięcenia i życia lu d zi oraz formacji „u n u m in C hristo" w skazuje na w ażn o ść i niezb ęd n o ść caritas w form acji diecezji w św iad o m ą i tę t­ niącą ew an g eliczny m życiem w sp ó ln o tę diecezjalną. Jednocześnie sy­ gnalizuje ono inną potrzebę, o której m ow a niżej.

V. ŚW IA D O M E TW O R ZEN IE NOW EJ RZECZY W ISTOŚCI ZIEM SK IEJ

„W cieleni w C h ry stu sa" (KK 31; DE 22) i w Jego M istyczne Ciało (KK 11) chrześcijanie są p ow o łani do św iętości i m ają z samej n a tu ry ch rześcijaństw a być św iętym i, żyjąc m iłością (KK 42), k tó ra z w ia ry w y rasta (Ga 5, 6), a jako św ięci są p o w o łan i d o bycia i d ziałan ia w świecie n a sposób ew angeliczny. W szystko, co czynią, m a o d p o w iad ać zam ierzen iom Bożym , być w harm on ii z treścią ew angeliczną i b u d o ­ w ać d o b ro w sp ó ln e d la w szystkich. M ają w ięc tw o rzy ć d o b ro , k tó re jest p rzed m io tem m iłości w Bogu mającej sw e źródło, a u su w a ć z ży ­ cia zło m oralne, które jest p rzed m io tem anty-m iłości. N ależy to d o isto­ ty życia chrześcijańskiego.

Z zasad y tw o rzen ia do bra p rzez życie chrześcijańskie w y n ik a za­ sada uśw ięcania p racy ludzkiej, tw orzenia p rzez nią d obra dla w sz y st­ kich, przeciw staw ienia się anty-m iłości, form ow ania cywilizacji ch rze­ ścijańskiej (cyw ilizacji m iłości) i b u d o w a n ia p rzez n ią rzeczy w istości ziem skiej w d u c h u Ew angelii. W form acji diecezji jako k o m u n ii w C h ry stu sie zespolonej, św iad o m e k ształto w an ie takiej rzeczy w isto ści ziem skiej m u si stan o w ić n iezb ęd n y elem ent. D u sz p asterstw o w sz y st­ kich szczebli i każd eg o w nim k ie ru n k u oraz k ażd y członek diecezjal­ nej w sp ó ln o ty w inni przyczyniać się d o n ad aw an ia całej rzeczy w isto ­ ści życia n a ziem i ch ara k teru chrześcijańskiego, w y zw o len ia z eg o ­ izm u, w alki i b rzy d o ty wynikającej ze skażenia grzechem .

C zy n n ik ten w y m ag a w ięc d u ch a uśw ięcan ia p racy ludzkiej, n ad a w an ia jej św iadom ie ch arak teru w sp ó łd ziałan ia z Bogiem. C h rze­ ścijanie, jako zjednoczeni z Bogiem i m ający za najw yższe p ra w o w z a ­ jem ną miłość, nie m ogą bez zerw ania tego zjednoczenia b u d o w a ć rze­ czyw istości anty-m iłości. C hoć nie jest w p ro st celem życia chrześcijań­

(15)

skiego b u d o w a n ie ła d u d o b ra n a ziem i (celem ty m jest chw ała Boża, uśw ięcen ie i zb aw ien ie), w y n ik a ono je d n ak jako n a stę p stw o w s p ó ­ łd ziałan ia z Bogiem i n a k a z u miłości. Święci - zjednoczeni w C h ry stu ­ sie i realizujący p ra w o m iłości - nie m ogą akceptow ać p an o w an ia zła m o raln eg o , p rzec iw staw n e g o Bogu i m iłości, lecz je sw o im życiem i całą p o sta w ą o d rz u ca ć a p rz e z nie tw o rzy ć ła d m iłości ch rześcijań­ skiej. M ają w ięc z sam ej n a tu ry chrześcijaństw a w p ro w a d z a ć w ład społeczny i g o spo d arczy, w k u ltu rę i polity k ę, w całą rzeczy w isto ść ziem ską, p a n o w an ie zasad Ew angelii: p ra w d ę , sp raw ied liw o ść i m i­ łość. To nie jest jakieś „m ieszanie się Kościoła w politykę", to jest obo­ w iązek w ynikający z istoty religijności chrześcijańskiej. W spółdziałają­ cy z Bogiem lu d z ie m ają o b ow iązek jed n o zn aczn eg o k sz ta łto w a n ia rzeczyw istości ziem skiej w e d łu g Jego zam ierzeń , k ateg o ry czn eg o o d ­ rzu can ia b u d o w a n ia jej na zasad ach anty-m iłości i zam azy w an ia g ra ­ nicy m ięd zy d ob rem a złem . Chrześcijanie w in n i żyć na co d zień a u ­ tentyczną m iłością i kształtow ać rzeczyw istość w ed łu g zasad „un u m in C hristo", realizując zad a n ia ru c h u „ U n u m ", czyli religijności p ełn eg o zjednoczenia nas z C h ry stu sem i m ięd zy sobą w k o m u n ię m iłości.42 Form acja św iad o m ego tw o rzenia chrześcijańskiej rzeczyw istości ziem ­ skiej diecezji jest w iec kolejnym stru k tu raln y m czynnikiem jej pełnego o d rod zen ia i kształtow ania w ży w ą kom unię.

N astaw ien ie d u sz p a ste rstw a i całego L u d u Bożego na św iad o m e form ow anie now ego p o rz ą d k u życia i b y tow ania w ym aga pogłębiania m entalno ści, o d p o w ie d n ieg o w y ch o w an ia i w d ra ż a n ia w e w szech ­ stro n n ą ew angelizację p o rz ą d k u doczesnego.43 Z tym zaś w iąże się ści­ śle n o w a form acja d u s z p a ste rstw a i p o trze b a szerszej tro sk i o d iece­ zjalne sem inaria duch o w n e.

V I. O G Ó LN O D IEC E ZJA L N A TR O SK A O SEM IN A R IU M ' D U C H O W N E

Dla religijnego życia diecezji, ew angelizacji św iata i kształto w an ia w nim cyw ilizacji m iłości zasad n icze znaczenie m a sem in ariu m d u ­ chow ne. W nim rozw ija się w ykiełkow ane w rod zin ach po w o łan ie k a­ p ła ń sk ie i m isyjne, k ształtuje d u ch o w o ść p astersk ą, p rzy g o to w u je do w iod ącego w diecezji d ziałan ia i form uje jego k ie ru n e k o raz jakość.

42 Zob. F. W o r o n o w s k i , N asza polska i chrześcijańska droga do p ełn i dobra, s. 26-30;

O nową ja k o ś ć życia i bytow ania, s. 36-41.

(16)

P rzez w łaściw e do b u d o w a n ia ko m u n ii m iłości p rz y g o to w an ie a lu m ­ nów sem in ariu m spełnia kluczow ą funkcję.

Dla w łaściw ego spełniania tej funkcji sem in ariu m d u ch o w n e m usi w y p ełn iać (o najw yższych w ym aganiach) zad a n ia śro d o w isk a fo rm a­ cyjnego duchow ości kap łan ó w lu d zi m iłości.44 Z asad y formacji w tym śro d o w isk u naśw ietlił Jan P aw eł II w P osynodalnej A dho rtacji A p o ­ stolskiej Pastores dabo vobis. P rzez formację lu d zk ą, d u ch o w ą, in telek ­ tu a ln ą i p astersk ą sem in ariu m m a uk ształtow ać w k an d y d atach d o k a­ p ła ń stw a p o d sta w o w ą relację z C h ry stu sem G łow ą i P asterzem , up o d o b n ić do N iego i rozpalić w nich m iłość pastersk ą.45 Jest to z a d a ­ nie tru d n e i wielkiej odpow iedzialności.

W zad a n iu tym - tak w ażn y m dla całokształtu życia diecezji - p o ­ w in n i w sp ierać sem in ariu m w szy scy k ap łan i i cały L u d Boży. O d u k ształto w an ia b o w iem d u ch a p rzy szły ch p rezb iteró w b ęd zie zależa­ ło ta k w iele w form acji diecezjalnej k o m u n ii m iłości. Pom oc sem in a­ riu m w form acji p rezb iteró w jest w ięc je d n y m z najw ażniejszych pól ap o stolskiego d ziałan ia w szystkich d o niego p o w o łan y ch . W szyscy p rzez chrzest w łączeni w Kościół, p o w ołani d o u d z ia łu w jego m isji i o d p o w ied zialn i za niego, p o w in n i b rać szeroki u d ział w e w sp ie ra n iu form acyjnego ośrodka kapłanów .

Z m obilizow anie całego L u du Bożego diecezji d o troski o sem in a­ riu m d u ch o w n e jest isto tny m czynnikiem o d ro d zen ia i b u d o w a n ia jej jako k o m u n ii m iłości. M ieści ona bo w iem w sobie szeroki w ach larz d ziałań apostolskich.

W śród form d ziałan ia L u d u Bożego na rzecz sw ego sem in ariu m to p rz e d e w szystkim n ieu stan n e m o d litw y o k ształto w an ie p rzez D u­ cha Ś w iętego głębokiej du ch o w o ści p o w o łan y ch d o p re z b ite ra tu , o no w e p o w o łan ia i ich ro zb u d za n ia w ro d zin a ch .46 W raz z in d y w id u ­ alny m i i sp ołeczn ym i m o d litw a m i to p ed ag o g iczn e w sp ó łd z ia ła n ie z sem inarium , w spó łd ziałan ia apostolskie w różnych kieru n k ach m obili­ zujące k a n d y d a tó w d o p re z b ite ra tu i b u d z e n ie n o w y ch p o w o łań . W reszcie w ażn y m elem entem om aw ianej troski jest w szelka po m o c w w y p o sażan iu sem inarium w środki jego w szechstronnego rozw oju.47

W szech stro n n e zm ob ilizow an ie L u d u Bożego d o szero k o ro z w i­

44 Zob. F. W o r o n o w s k i , O now y dynam izm form acyjny w wyższych sem inariach duchow ­

nych, s. 19-22.

45 Pastores dabo vobis, 21-23.

46 Zob. F. W o r o n o w s k i , O nowy dynamizm form acyjny w wyższych seminariach duchow­

nych, s. 62.

(17)

niętej troski o sem in ariu m m oże w ytw arzać w diecezji najlepszy k lim at dla ew angelicznego rad y k alizm u w nim sam ym i jednocześnie służyć bezp o śred n io k ształto w an iu się kom unii żyw ej w iary i miłości. W o d ­ ra d z a n iu i pog łębianiu życia w C hrystusie diecezji n ależy w ięc p o tra k ­ tow ać je z głęboką odpow iedzialnością.

V II. STAŁA FO R M A C JA D U SZPA STERSK O -A PO STO LSK A W now ej form acji życia diecezjalnego jako k om u n ii isto tn y m w reszcie czynnikiem jest stała form acja tak d u szp asterstw a, jak i a p o ­ stolstw a świeckich. Jest p o trzeb n a stała form acja d u sz p a ste rstw a a p o ­ stolskiej m iłości i jednocześnie stałe form ow anie św ieckich w k ieru n k u św iad o m eg o i w szech stron n ie zaan g ażo w an eg o ap o sto lstw a m iłości - budującej „U num " i d o bro w spólne dla w szystkich.

Jan Paweł II, nawiązując do w ezw ań św. Pawła o rozpalenie na now o charyzm atu Bożego (2 Tym 1, 6; a także 1 Tym 4, 14-16), podaje teologiczne uzasadnienia potrzeby stałej formacji kapłanów.48 Jest tak bardzo potrzeb­ na ze w zględu na nowe odczytywanie tajemnicy Kościoła, jego misji i for­ m ow ania chrześcijan w komunię eucharystyczną i miłości.49

N ie m niej od k ap ła n ó w p o trze b u ją stałej form acji ap o sto ło w ie świeccy. D latego po trzeb n e (a w p ro st niezbędne) staje się stałe fo rm o ­ w an ie św ieckich członków Kościoła. Jest ona p o trz e b n a w ró żn y ch g ru p a c h aposto lsk ich jak i p ew n e form y stałej form acji z a a n g a ż o w a ­ nego chrześcijaństw a. Do coraz głębszego życia d u ch o w eg o i ap o sto l­ skiego trzeb a ro zp alan ia p o w o łan ia i u m acn ian ia św ieckich tak, jak p rezbiterów , choć w sposób stoso w n y dla św ieckich i m ożliw ości ich zaan g ażo w an ia w życie i misję Kościoła. Stała form acja św ieckich jest b u d z e n ie m o lbrzym ich sił d rzem iących, a tak b a rd z o p o trze b n y ch w ew angelizacji św iata i jego doczesnego p o rząd k u .

Stała form acja d u szp astersk o -ap o sto lsk a , to dużej doniosłości czy nn ik p rzy sp iesza n ia i p o g łęb ian ia chrześcijaństw a, fo rm o w an ia w nim jedności w C h ry stu sie i p rze o b raż an ia rzeczyw istości ziem skiej, naznaczonej egoizm em , w p rzep o jo n ą w zajem n ą m iłością lu d z i. D ą­ żąc d o głębszego o d now ienia Kościoła diecezjalnego i d o skonalenia go w św iado m ą i p ra w d z iw ą kom unię w C h rystusie i jego D u ch u Św ię­ ty m zesp o lo n ą , czy n nik ten - w ra z z in n y m i w yżej w y m ien io n y m i - m u si stać się trw ale w diecezji stosow anym .

48 Pastores dabo vobis, 70.

49 Szersze om ówienie zob. F. W o r o n o w s k i , O now y dynam izm fo rm a cyjn y w w yższych

(18)

W NIOSKI

P rzyspieszane pogłębieniem się sam ośw iadom ości Kościoła o swej n atu rze tajemnicy, kom unii i misji oraz sytuacją w świecie p rzem ian y czynią w y m ien io n e czynniki form acji diecezji n ieo d zo w n y m i. Ich zaś realizacja w y m a g a tak o d d u sz p a ste rstw a , jak i całego L u d u Bożego ew angelicznego radykalizm u, którego rd zen iem jest chrześcijańska m i­ łość apostolska. Do formacji diecezji jako kom unii - w C h rystusie Jego D uchem Św iętym i w zajem ną m iłością zespolonej - trzeba d u sz p a ste r­ stw a ew angelicznego rad y k alizm u miłości, którego źródłem i w zo rem jest w iekuisty P asterz Kościoła - Jezus C hrystus. Ten rad y k alizm m iło­ ści jest istotą pasterskiego au ten ty zm u i siłą ew angelizacji św iata i jego p o rz ą d k u doczesnego. K luczem formacji diecezji w k o m unię jest u sta ­ w ienie d u szp asterstw a na ew angeliczny rad yk alizm miłości, p rzez któ­ ry m oże ono skutecznie p ro w ad zić L ud Boży do zjednoczenia w E u­ charystii, w spólnej m odlitw ie i w zajem nej m iłości - uświęcającej i b u ­ dującej chrześcijański ład by to w an ia n a ziem i. P otrzebą zasad n iczą w now ej ew angelizacji jest zatem u staw ien ie d u sz p a ste rstw a n a a u te n ­ tyzm miłości i form ow anie diecezji w autentyczne kom unie.

AUTHENTISCH PASTORALE FORMATION

DER DIÖZESE

ZUSAM M ENFASSUNG

In g eg en w ärtig en V erän d eru n g en in d er Kirche u n d in d e r W elt sin d au ch n o tw en d ig e V erän d eru n g en in F o rm atio n d es ch ristlich en Lebens in D iözesen. Die Frage: w elche V erän d eru n g en ? V erfasser b e ­ w eist in A n tw ort an dise Frage das B edürfnis nach zahlreichen V erän­ d eru n g en im Leben in d er D iözese u n d in d er Seelsorge. Vor allem ist n o tw en d ig n eu e Seelsorge, w elche m it d er au th en tisch e n p asto ralen Liebe des ew ingen H irtes d er Kirche christliche G em einde form en soll. In Entw icklung dieser B ehauptung zeigt er, w elche Elem ente die Seel­ sorge d er Diözese besonders aktualisieren m uss, u m „K om m union der Liebe" in aktueller W irklichkeit że verw irklichen.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sam człowiek ma tak­ że strukturę symboliczną (ciało-duch); ciało jest symbolem całej rzeczywistości osoby, a przede wszystkim jej „ego” czyli „ja”. Oczy, twarz,

Uderza też,< jak wcześnie — w poetycko mało dojrzałych ero­ tykach — pojawiają się charakterystyczne dla Micińskiego „wtil- kany” i dążność do maksymalizacji

In discussing these matters, Adams refers to both external evidence (fathers of the Church) and internal, textual features, ultimately arguing that the historical Luke is the

Autorka odżegnuje się od koncepcji determinizmu technologicznego, który zakłada, że nowe technologie narzucają sposoby komunikowania się, myślenia i działania, a opowiada się

Zaprezentowana powyżej karta celów to nie tylko próba innego spojrzenia na proces resocjalizacji, wskazania jego etapów, co pozwoli dokładniej go zaplanować a

Grzecznie jest przeprosić, kiedy kogoś popchniemy, przerwiemy mu wypowiedź, również kiedy zamierzamy się z nim nie zgo- dzić, natomiast szereg sytuacji, które wymagają

W 10-letnim okresie nieznacznie zmienia się liczba zgo- nów z przyczyn związanych z układem krążenia oraz niewielki wzrost liczby zgonów z powodu choroby niedokrwiennej

Spośród odkrytych obiektów tylko jeden jednoznacznie interpretować można jako palenisko, siedem obiektów, ze względu na ich wymiary (szerokość 1,4 - 3 m, długość 2,6