• Nie Znaleziono Wyników

Zajmują się tym, w jaki sposób powstają i utrwalają się problemy społeczne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zajmują się tym, w jaki sposób powstają i utrwalają się problemy społeczne"

Copied!
35
0
0

Pełen tekst

(1)

Wstęp do książki "Problemy społeczne: Ujęcie współczesne"

Becker H.S. (ed), John Wiley and Sons, Inc., New York, London Sydney 1966

Socjologia, a faktycznie nauki społeczne, charakteryzują się podwójną perspektywą.

Socjologia zajmuje sie zarówno społecznymi dolegliwościami, podczas gdy w tym samym czasie niektórzy z socjologów interesują sie także tworzeniem ogólnych teorii wyjaśniających ludzkie zachowanie. Napięcie istniejące pomiędzy tendencją do pogłębionego rozumienia tego, co dzieje się w społeczeństwie w którym żyjemy, co Robert E. Park określa mianem Big News1, a dążeniem do pogłębionego rozumienia abstrakcyjnej natury człowieka i społeczeństwa określają najlepiej współczesną socjologię. Studia problemów społecznych odzwierciedlają w pewien sposób połączenie obu tych zainteresowań.

Socjologowie zajmujący się badaniem problemów społecznych nie poprzestają wyłącznie na realizacji badań istniejących warunków, wskazując na zło, które powinno być usunięte. Zajmują się tym, w jaki sposób powstają i utrwalają się problemy społeczne. Czyniąc to usiłują formułować wnioski, które odnoszą się do szerszej klasy zjawisk, a nie tylko do poszczególnych, problemów, które stanowią przedmiot badań. Badają oni klasy problemów oraz określające je społeczne warunki, które przyczyniły się do ich powstania.

1 Robert E. Park, "Race and Culture", (Glencoe, III.: The Free Press, 1950), p. ix.

(2)

Ale badacz problemów społecznych nie traci z pola widzenia współczesnego społeczeństwa. Jest ono istotnym przedmiotem badań, ponieważ jego problemy są problemami czasu i miejsca, w których żyje badacz; problemami, które można rozwiązać przy pomocy jego wiedzy, rozumienia i umiejętności.

Co to jest problem społeczny?

Na początku naszych rozważań musimy dokładnie zrozumieć, do czego odnosi się pojęcie "problemu społecznego". Na pierwszy rzut oka odniesienie wydaje się oczywiste - wszyscy wszak wiedzą, co to jest problem społeczny. [...] Problemy społeczne to kwestie jak przestępczość, ubóstwo, stosunki rasowe. Jednakże, dla celów naukowych potrzebujemy czegoś więcej niż takiego zestawienia.

Potrzebujemy abstrakcyjnej definicji.

W poprzednim pokoleniu Fuller i Myers przedstawili definicję problemu społecznego, która podzielana jest w większości niniejszej pracy. Chociaż zdezaktualizowały się przykłady, jakimi posługiwali się ci dwaj autorzy, ich koncepcja jest równie użyteczna obecnie, jak była w momencie jej pierwszej prezentacji.

"Problemem społecznym są warunki, które definiowane są przez znaczącą liczbę osób, jako naruszenie (deviation) podzielanych przez nie norm społecznych.

Obiektywne warunki są możliwym do weryfikacji stanem rzeczy, którego istnienie i rozmiary (proporcje) mogą być sprawdzone przez bezstronnych i wykwalifikowanych obserwatorów, na przykład stan obronności kraju, trendy w poziomie urodzin, bezrobocie, itp. Subiektywna definicja jest uświadomieniem

(3)

sobie przez niektórych ludzi, że warunki te są zagrożeniem dla pewnych, podzielanych przez nich wartości.

Obiektywne warunki są konieczne, ale same w sobie nie wystarczają do stworzenia problemu społecznego. Jakkolwiek obiektywne warunki mogą być takie same w dwóch różnych społecznościach lokalnych, mogą być problemem społecznym tylko na jednym z tych terenów, na przykład dyskryminacja Murzynów na południu w porównaniu z dykrymianacją na północy; rozwody w Reno w porównaniu z rozwodami w społeczności katolickiej. Problemy społeczne są tym, za co uważają je ludzie i jeśli warunki nie są definiowane, jako problemy społeczne przez ludzi, którzy w nich żyją, nie są problemami dla tych ludzi, chociaż mogą być problemami dla outsiderów lub dla naukowców. Przykładowo, warunki biednego dzierżawcy z południa są problemem społecznym dla ekspertów tworzących Nowy Ład, ale nie stanowią problemu dla wielu właścicieli ziemskich z tego regionu"2.

Centralną zasadą podejścia Fullera-Myersa jest uznanie, że problem społeczny składa się z obiektywnych warunków, które są definiowane przez członków społeczeństwa, jako problem wymagający rozwiązania. Takie podejście zawiera szereg niejasności oraz implikacji, które powinny być wyjaśnione.

Jedna z wątpliwości dotyczy roli "obiektywnych warunków" w tworzeniu problemu społecznego. Niektórzy socjologowie uważają, że istnienie problemu społecznego może zostać potwierdzone obiektywnie, niezależnie od tego czy jest on definiowany, jako problem czy też nie. Jeżeli członkowie społeczeństwa posiadają

2 Richard C. Fuller, Richard R. Myres "The Natural History of Social Problem" American Sociological Review, 6 (June 1941), s. 320. Zobacz także Willard Waller, "Social Problems and the Mores", American Sociological Review, 1 (December 1936), ss 922-933. Inne, mniej relatywistyczne poglądy na temat natury problemow społecznych; zob. Robert K.

Merton, "Social Problems and Sociological Theory" w: Robert K. Merton, Robert A. Nisbet (eds) "Współczesne problemy społeczne" (New York; Harcourt, Brace and World, 1961), ss. 697-737.

(4)

wartości i cele stojące w sprzeczności z pewnymi warunkami społecznymi, to nawet, gdy akceptują oni te warunki i nie traktują ich, jako problematyczne, są one problemem społecznym. Pomocny wydaje się tu hipotetyczny przykład.

Stosunek płci męskiej do żeńskiej wśród noworodków zazwyczaj wynosi około 105- 107 mężczyzn przypadających na 100 kobiet. Obecnie jednak kobiety żyją dłużej niż mężczyźni, stąd w całej populacji, według spisu powszechnego z 1960 roku, na 100 kobiet przypadało tylko 97.8 Mężczyzn. Proporcje pomiędzy mężczyznami a kobietami kształtują się odmiennie w różnych grupach wiekowych. Przewaga mężczyzn utrzymuje się do 24 roku życia poczym zaznacza się przewaga kobiet.

Stosunek płci w populacji różni się także w zależności od okresu; w 1910 roku przypadało 106 mężczyzna na 100 kobiet3. Jednakże zachodzące zmiany następują na tyle powoli, że instytucje społeczne - rodzina, małżeństwo, edukacja, praca, gospodarstwo domowe, itd. - mogą przystosować się do zmieniającej się liczny mężczyzn i kobiet żyjących w społeczeństwie.

Przypuśćmy, że z dowolnych powodów zmienia się gwałtownie stosunek płci rejestrowany przy urodzeniu, tak, że wzrasta ilość urodzeń żywych dziewczynek. W takim hipotetycznym społeczeństwie taka nowa nadwyżka kobiet miałaby daleko idące konsekwencje dla instytucji społecznych. W porównaniu ze stanem obecnym mógłby znacząco wzrosnąć odsetek niezamężnych kobiet, tworząc poważne niezadowolenie z instytucji narzeczeństwa i małżeństwa. Jesteśmy skłonni do traktowania pewnych prac, jako prac typowo "męskich", innych zaś, jako typowo

"kobiecych". Jeśli radykalnie zmieniłby się stosunek płci w populacji, pojawiłoby się za dużo kobiet w stosunku do prac identyfikowanych, jako kobiece i niewystarczająca ilość mężczyzn do wykonywania zawodów "męskich". Pojawiłyby

3 "Statistical Abstract of United States" (Washington, D.C.; Govermant Printing Office, 1963), s.24

(5)

się problemy alokacji ludzi do poszczególnych prac, kobiety zaczęłyby masowo wykonywać zawody mężczyzn, a reperkusje tego stanu rzeczy znalazłyby odbicie w organizacji rodziny, pojawieniu się nowych problemów zdrowia psychicznego czy polityki wobec społeczności lokalnych.

W jakim sensie taka zmiana w proporcji płci mogłaby być traktowana, jako problem społeczny? W jakim sensie obiektywne warunki same w sobie i w swoich konsekwencjach byłyby "problematyczne"? Fuller i Myers sugerują, że żadne z obiektywnych warunków nie są koniecznie problemem społecznym. Warunki mogą być dolegliwe, ale członkowie społeczeństwa mogą się do nich zaadaptować, zmieniając swoje instytucje i sposoby postępowania w celu uporania się z kłopotami tworzonymi przez te warunki. Mogą oni zmienię swoje wartości i cele doprowadzając do kompromisu pomiędzy minionym i przyszłym społeczeństwem.

Zgodnie z takim punktem widzenia, obiektywne warunki stają się problemem społecznym tylko wtedy, kiedy przyjmiemy, że społeczeństwo musi być utrzymane w swej obecnej postaci4 (must be maintained as it is). O ile socjolog zaakceptuje taką postawę, może on rzeczywiście odkrywać obiektywne warunki, które będą utrudniać utrzymywanie społeczeństwa w stanie równowagi. Ale ani przedstawiciel nauk społecznych, ani nieprofesjonalista nie zgodzą się jednomyślnie, że społeczeństwo musi być zachowane w swej aktualnej postaci (as it is). Gdyby jednak taka jednomyślność miała miejsce, nie zgodziliby się, co w szczególności powinno być utrzymane bez dokonywania zmian.

Omawiane zagadnienie przywołuje czasy, gdy badanie problemów społecznych określano było mianem "patologii społecznej". Termin ten odwołuje się do analogii do medycyny, wedle, której zasadny jest pogląd, że problemy społeczne są

4 Zobacz: C. Wright Mills, "The Proffesional Ideology of Social Pathologists", American Journal of Sociology, 49 (September 1943), ss 165-180

(6)

pochodną (arise out) obiektywnych warunków. Taki punkt widzenia zawiera w sobie jedną istotną niedoskonałość. Kiedy mówimy o patologii ludzkiego organizmu, posiadana widza o fizjologii człowieka pozwala nam identyfikować takie obiektywne stany, które zakłócają normalne funkcjonowanie organizmu.

Nowotwór, skrzep krwi, złamanie kości, zakłócenia metabolizmu, wszystkie te stany zakłócają sposób prawidłowego działania ciała.

W podobny sposób nie możemy jednak opisać analogicznego stanu "normalnego stanu" ludzkiego społeczeństwa. Prawdą jest, że wszystkie informacje niezbędne do takiego opisu nie zostały jeszcze zgromadzone a wszystkie potrzebne badania zakończone. Ale nasza wiedza o ludzkiej fizjologii nie jest również kompletna.

Jednakże w przypadku fizjologii mamy powody, aby wierzyć, że wszystkie niezbędne dane, jeśli kiedykolwiek zostaną zgromadzone, mogą prowadzić do użytecznego opisu normalnego ludzkiego organizmu. Stąd też, dewiacje od normy mogą być definiowane, jako patologiczne. Nie mamy jednak powodu, aby wierzyć, że żadna, niezależnie jak wielka liczba badań, może prowadzić do opisu

"normalnego społeczeństwa” zasługującego na ochronę w swej aktualnej postaci.

Nie istnieją zasadnicze rozbieżności zarówno pomiędzy samymi naukowcami, jak i pomiędzy naukowcami a nieprofesjonalistami, co do tego, co składa się na normalne fizyczne funkcjonowanie. Powszechnie zgadzamy się, że bycie "zdrowym" oznacza brak fizycznych trudności w wypełnianiu codziennych działań. Fundamentalne kontrowersje występujące tak wśród naukowców jak i przeciętnych obywateli pojawiają się przy określeniu tego, co tworzy "zdrowe" społeczeństwo. Ludzie, bowiem definiują dobre społeczeństwo na różne sposoby, zgodnie ze swoimi wartościami i interesami, a interesy i wartości różnicują ludzi rozmieszonych w odmiennych częściach społeczeństwa. Interesy bogatych nie są zbieżne z interesami

(7)

biednych, a wartości przedstawiciela grupy etnicznej czy religijnej mogą być odmienne od wartości członków innych grup. żadna ilość badań nie może zniwelować tych różnic, ponieważ nie wywodzą się one z niezgody wobec faktów, ale z nie niezgody wobec sposobów, w jaki fakty te są definiowane i interpretowane.

Powracając do naszego hipotetycznego przykładu, zmiany w proporcji płci mogłyby posiadać konsekwencje ujawnione przez badania naukowe. Badanie te nie mogłyby jednak określić tych warunków, jako problem społeczny, ponieważ ich problematyczny charakter wynikałby z tego jak ludzie definiowaliby owe konsekwencje. Przedstawiciele nauk społecznych twierdzący, że społeczeństwo funkcjonuje względnie efektywnie, mogą postrzegać te konsekwencje, jako dezorganizujące i kłopotliwe i w związku z tym wskazywać na istnienie problemu społecznego. Inni, mogliby stać na stanowisku, że społeczeństwo znalazło się już w złej kondycji i witaliby z zadowoleniem zmiany w stosunku płci, jako zapowiedź zmian wadliwie funkcjonujących instytucji; nie traktując takiego rozwoju sytuacji, jako problemu społecznego.

Reasumując, zgodnie z argumentacją Fullera i Myersa, obiektywne warunki nie są konieczne do powstania problemu społecznego; problemem społecznym jest to, co sądzą o tym ludzie. Jaka jest za tym rola obiektywnych warunków? Czy ludzie mogą określać wszystko mianem problemu społecznego? Pytanie to składa się z dwóch części: Czy ludzie mogą definiować, jako problemy społeczne każde istniejące warunki, oraz czy ludzie mogą definiować, jako problemy społeczne - iluzje - warunki, które nie istnieją w rzeczywistości. Rozważmy najpierw tę ostatnią kwestię.

Jest oczywiste, że ludzie mogą określać, jako problemy społeczne nieistniejące warunki. Mieszkańcy miasta Salem w stanie Massachusetts wierzyli w istnienie

(8)

czarownic, wyobrażając sobie nawiedzają one ich społeczność. Podejmowali oni stanowcze kroki mające przeciwdziałać domniemanemu problemowi5. Dzisiaj wiemy, że czarownice nie istnieją i, w konsekwencji nie może istnieć taki problem.

Nie tak dawno wielu ludzi wierzyło, że ziemię czeka inwazja latających talerzy z innych planet i traktowało to, jako istotny problem wymagający podjęcia środków zaradczych. W świetle obecnej wiedzy, można uznać takie przekonania za błędne6. Jeśli ludzie mogą definiować nieistniejące warunki, jako problemy społeczne, mogą oni także definiować, jako problem dowolne istniejące warunki. Przypomnijmy sobie różnorodne "problemy", które dręczyły te czy inne grupy w nie tak odległej przeszłości: tańce w niedziele, tańce w ogóle, kobiety palące tytoń, palenie tytoniu w ogóle, zbyt mało autostrad, nadmiar autostrad lokowanych w niewłaściwych miejscach. Przykłady te mogą wydawać się bałamutne, lecz sugerują one, że - z pewnego punktu widzenia - dowolny element obiektywnych warunków, może być definiowany, jako problem społeczny.

Jeżeli więc dowolny element obiektywnych warunków, nawet tych nieistniejących, może być określany, jako problem społeczny, jest oczywiste, że warunki te, same w sobie, zarówno nie tworzą problemu, ani nie konstytuują jego niezbędnych komponentów. Dlaczego zatem włączamy je do naszej koncepcji problemów społecznych? Czynimy to, dlatego, ponieważ definicje większości problemów odnoszą się do sfery życia społecznego, które, istnieje obiektywnie, w sposób

5 Marion L. Starkey, "The Devil in Massachusetts" (New York: Alfred A. Knopf, 1949), przedstawia opisy procesów podejrzanych o czary odbywających się w kolonialnym Massachusetts. Opisy współczesnych czarów, zob. "Real Witches at Work", "Life", 57 (November 13, 1964), ss. 55-62.

6 Leon Festinger, Henry W. Riecken i Stanley Schachter, "When Prophecy Fails"

(Minneapolis: University of Minnesota Press, 1956), opisują współczesny kult latających talerzy. Zobacz również: J. L. Simmons, "On Maintaing Deviant Belief Systems": A Case Study", "Social Problems", 11, 3 (Winter 1964), ss. 25-26.

(9)

podlegający weryfikacji. We współczesnych społeczeństwach, większość obywateli i nieomal wszyscy naukowcy odczuwają potrzebę poparcia swoich twierdzeń dotyczących istnienia problemów społecznych, odwołaniem się do faktów, świadomi są, bowiem, że argumenty, które okażą się pozbawione faktycznych podstaw mogą być łatwo obalone przez oponentów.

Z tego właśnie powodu większość definicji problemów społecznych opiera się na faktach. Definicje te mogą być fałszywe; mogą one pomijać istotne elementy, mogą być podatne na krytykę. Jednakże odnoszą się one do, istniejących w społeczeństwie, sytuacji lub warunków, które są wystarczająco realne do prowadzenia dyskusji. Stąd też, niektórzy naukowcy i nieprofesjonaliści utrzymują, że komiksy eksponujące przemoc i seks tworzą istotny problem społeczny, ponieważ ich lektura prowadzi do przestępczości nieletnich i przestępstw seksualnych7. Niezależnie od naszego sprzeciwu wobec takiego poglądu, nie możemy wykazywać, że nie istnieją komiksy, młodociani przestępcy czy przestępstwa seksualne. Moglibyśmy natomiast uzasadnię, że nie ma obecnie czarownic, w sytuacji, gdy pojawi się ktoś na tyle nieodpowiedzialny by upierać się przy ich istnieniu i tym, że tworzą one problem społeczny. Moglibyśmy także uzasadnię, że większość społeczeństwa uważa za źle poinformowanych, tych, co oczekują przybycia latających talerzy z przestrzeni kosmicznej.

Tak, więc obiektywne warunki stanowią ważną część naszej koncepcji problemu społecznego, ponieważ definicje problemu formułowane przez uczestników życia społecznego odnoszą się prawdopodobnie do takich stanów rzeczy w społeczeństwie, których (posługując się stwierdzeniem Fullera i Myersa) "istnienie i rozmiary (proporcje) mogą być sprawdzone przez bezstronnych i

7 Zobacz: Frederick Wertham, "Sedution of the Innocent (New York: Rinehart, 1954).

(10)

wykwalifikowanych obserwatorów"8. Bardziej istotna niejasność podejścia Fullera i Myersa dotyczy kwestii subiektywnych definicji problemu. Zajmiemy się nią obecnie.

Podstawowa trudność w subiektywnym traktowaniu problemów społecznych reprezentowanym przez Fullera i Myersa, uznających, że "problemy społeczne są tym, za co zwykli uważać je ludzie", polega na braku precyzyjnego określenia, kim są wspomniani ludzie. Autorzy wydają się sugerować, że społeczność osiąga konsensus w kwestii, co konstytuuje lub nie problemy społeczne, nie dostrzegając możliwości istnienia różnych definicji tego samego problemu formułowanych przez ludzi odmiennie usytuowanych w społeczeństwie. Ponieważ koncepcja wielości punktów wiedzenia na problemy społeczne odgrywa istotną rolę w wielu rozdziałach niniejszej książki, powrócimy do niej później.

W poszczególnych częściach książki nie traktuje się przeważnie "problemów społecznych”, jako dziedzin, w których różni ludzie - obywatele, politycy, eksperci, krytycy, przedstawiciele nauk społecznych i inne zainteresowane strony - definiują wiele rodzajów pojawiających się problemów społecznych.

Problem nie jest taki sam dla wszystkich zainteresowanych stron. W rzeczywistości ile stron, tyle pojawi się tyle definicji problemu. Kiedy mówimy o dojrzewaniu czy stosunkach rasowych, pojęcia te nie określają problemu? Wskazują one jedynie na zjawiska definiowane przez niektórych, jako problem, przy czym nie wszystkie definicje będą podobne.

Rozważmy kwestie stosunków rasowych. Jakkolwiek są one niewątpliwie terenem znaczącego społecznego zaniepokojenia, nie jest jasne, na czym polega ten

"problem". Dla Murzynów, jak i dla wielu białych obywateli, problemem jest

8 Fuller i Myers, op.cit.

(11)

sposób szybkiego doprowadzenia do pełnego uczestnictwa Murzynów w społeczeństwie amerykańskim. Dla innych białych problemem jest możliwa utrata społecznych przywilejów posiadanych przez długi okres kosztem czarnych. Dla licznych polityków i naukowców problemem jest napięcie i przemoc istniejące w sytuacji, w której Murzyni domagają się praw, których biali nie są skłonni im przyznać. Dla profesjonalistów - między innymi dla pracowników społecznych czy specjalistów od edukacji - problemem jest zniwelowanie szkód wyrządzonych przez pokolenia segregacji i dyskryminacji, tak, aby Murzyni zostali wyposażeni w umiejętności korzystania z przysługujących im praw. Nie wyczerpuje to całej listy:

rodzice martwią się jak ochronię lokalną szkołę, pośrednicy od nieruchomości zastanawiają sie nad efektem, jaki wywrze na ich interesy otwarcie prawa lokalowego, a dyplomaci efektem naszych kryzysów rasowych na przywódców nowych narodów Afryki i Azji.

Przeciętni obywatele zazwyczaj definiują problemy w sposób określany przez ich bezpośrednie interesy obywateli, interesy związane z pełnionymi przez nich rolami członków społeczności lokalnych, podatników, rodziców i członków rodziny, pracowników i potencjalnych ofiar wojny czy depresji gospodarczej. Pełnienie każdej z tych ról dostarcza im zarówno satysfakcji, którą chcą maksymalizować, jak i niezadowolenia, którego pragną unikać. Są oni, zatem skłonni do definiowania, jako problemów społecznych tych wypadków czy sytuacji, które kolidują z uzyskiwanymi sytuacjami lub zwiększają prawdopodobieństwo niezadowolenia.

Na przedstawicielach wielu zawodów, między innymi na nauczycielach, pracownikach socjalnych, lekarzach i politykach spoczywa odpowiedzialność zajmowania się tymi dziedzinami życia społecznego, które definiowane są, jako problematyczne. Profesjonaliści nie definiują problemów pojawiających się w tych

(12)

dziedzinach w ten sam sposób, czynią to przeciętni obywatele. Każda profesja posiada historycznie ukształtowane i usankcjonowane teorie i techniki, zaś jej przedstawiciele postrzegają problemy zgodnie z reprezentowanymi teoriami i dostępnymi technikami. Tak na przykład opieka społeczna tradycyjnie upatruje istoty większości problemów w samym człowieku, częściowo, dlatego, że wypracowane w ciągu lat techniki indywidualnych oddziaływań (casework) są wygodne dla pracy z jednostkami. Brak dostępnych technik radzenia sobie z problemami struktury społecznej (takich jak segregacja) sprawia, że pracownik socjalni nie są skłonni do definiowania problemów społecznych w sposób, który uwzględniałby strukturalny kontekst problematycznego zachowania ich klientów.

Nie bez znaczenia jest również ocena czy zaangażowanie się w problematyczne dziedziny posiadać będzie konsekwencje dla uzyskiwanego dochodu czy profesjonalnego prestiżu. Profesjonaliści mogą uchylać się od definiowania problemu, jako zasługującego na ich uwagę, ponieważ w efekcie zajęcia się problemem mogą ucierpieć ich własne dochody i pozycja zawodowa. Wedle interpretacji Sądu Najwyższego ustawodawstwo dotyczące narkomanii, daje lekarzom prawo do leczenia osób uzależnionych w dowolny sposób odpowiadający wymogom praktyki medycznej. Tym niemniej, Federalne Biuro do Spraw Narkotyków określiło, jako nielegalne leczenie narkomanów w warunkach otwartych (jakkolwiek sąd nie podtrzymał takiej decyzji). W tej sytuacji jedynie nieliczni lekarze byli skłonni do narażania swojej pozycji zawodowej występując przeciwko regulacji Biura. W większości przyjęli oni taką definicję problemu, wedle, której konieczne jest leczenie w warunkach szpitalnych czy więziennych9.

9 Zobacz: Edwin M.Schur, "Narcotic Addiction in Britain and America The Impact of Public Policy" (Bloomington: Indiana University Press, 1962); "Drug Addiction: Crime or Disease", Interim ans Final Reports of The Joint of the American Medical Association on

(13)

Wreszcie jeszcze inaczej postrzegają problemy przedstawiciele nauk społecznych.

Oni również posiadają swoje ulubione teorie i metody, które kształtują ich koncepcje problemów społecznych. Wskazuje się, że teorie nauk społecznych mogą charakteryzować się "skrzywieniem" konserwatywnym, polegającym na tym, że koncepcje używane w analizie problemów społecznych ukrywają w sobie tendencję do traktowania problemów, jako "naturalnych" konsekwencji funkcjonowania społeczeństwa nie podatnych wobec racjonalnych planów zmian. Wedle tego typu teorii nie jest właściwe podejmowanie prób reform "problematycznych" terenów, ponieważ zakłócą one procesy dostosowawcze czy równowagę, które zostały osiągnięte pomiędzy opozycyjnymi siłami w społeczeństwie. Wybitny badacz problemu Murzynów w Stanach Zjednoczonych, Myrdal poddał krytyce szereg popularnych w naukach społecznych koncepcji ze względu na ich nieuzasadnione

"skrzywienia":

"Obecność podobnych statycznych i fatalistycznych ocen w ukrytym etosie współczesnych nauk społecznych sugerują niektóre terminy, które odnaleźć można w pracach wielu socjologów takie jak "balans", "harmonia", "ekwilibrium",

"przystosowanie", "nieprzystosowanie", "organizacja", "dezorganizacja",

"dostosowanie", "funkcja", "proces społeczny", "opóźnienie kulturowe". Podczas gdy używane są one chętnie do opisu sytuacji dostępnych empirycznej obserwacji zawierają w sobie tendencję do unikania oceny tych sytuacji (to give a do-nothing

<lassez-faire> valuation). Nie jest trudno zrozumieć przyczyny pojawiania się takiego błędu. Kiedy mówimy, że jakaś sytuacja społeczna charakteryzuje się równowagą, harmonią czy wykazujemy, że działające w niej siły są zorganizowane, wzajemnie dostosowane do siebie, nieuniknione jest założenie, że osiągnięty został

Narcotic Drug (Bloomington: Indiana University Press, 1962); i Alfred . Lindesmisth, "The Addicts and the Law" (Bloomington: Indiana University Press, 1965)

(14)

pewien stan idealny, określany zarówno w terminach "indywidualnego szczęścia"

czy "powszechnego dobrobytu". Stąd też, sytuacja ta określana jest jako "dobra" a działania w kierunku jej utrzymania jako "pożądane". Negatywne terminy - dysharmonia, nierównowaga, dezorganizacja - jak wykazują to etymologiczne połączenia ich przedrostków ze słowem "zły", odpowiednio opisują niepożądane sytuacje."10

Pomimo zasadności wysuwanego oskarżenia, opisywane przez Myrdala trudności mogą zostać przezwyciężone poprzez uświadomienie sobie, jak sugeruje to Myrdal, zniekształceń zawartych w poszczególnych koncepcjach i świadomą ich korektę.

Tak na przykład przedstawiciel nauk społecznych może interesować się jak tworzyć

"dezorganizację" posiadającą konstruktywne rezultaty, zamiast bezkrytycznie akceptować założenie głoszące, że dezorganizacja jest zawsze zła rzeczą.11 Reprezentowane przez nauki społeczne podejście sugerujące odpowiednie rozwiązywanie kwestii zniekształceń posiada przewagę nad podejściami przeciętnych obywateli i profesjonalistów. Przedstawiciel nauk społecznych badając i definiując problemy społeczne wykorzystuje techniki i teorie niedostępne dla innych. Pomimo ich niedoskonalości pozwalaj mu one na bardziej dokładne, całościowe zrozumienie znaczących faktów i ich wzajemnych powiązań. Techniki obserwacji, wywiadu i dokumentacji - używane przez setki badaczy i udoskonalane z roku na rok przez analizy i krytykę zawarte w wielotomowych opracowaniach - umożliwiają lepsze zrozumienie faktów. Powtarzalne techniki analizy danych, techniki analiz statystycznych i wiele innych zwiększają prawdopodobieństwo, że

10 Gunnar Myrdal, "An American Dilemma" (New York: Harper and Brithers, 1944), ss.1055-1056.

11 Harold Garfinkiel, "Some Sociological Concepts and Methods for Psychiatrists",

"Psychiatric Research Reports", 6 (1956), ss. 181-195.

(15)

nie pominie on istotnych faktów, jak też, że będzie on świadomy ewentualnych błędów i ograniczeń ich stosowalności. Teorie społeczeństwa i organizacji społecznej używane przez nauki społeczne ukazują w abstrakcyjny i systematyczny sposób wielość takich powiązań i związków przyczynowych istniejących pomiędzy instytucjami, które są często niedostępne dla analiz opartych na zdrowym rozsądku.

We wszystkich wypadkach należy zdawać sobie sprawę, że problemy społeczne pojawiają się nie tylko wtedy, gdy zostaną zdefiniowane, jako problem, ale także, że ten sam zestaw obiektywnych warunków może być definiowany jako problem na wiele innych sposobów. Stwierdzenie to posiada zarówno praktyczne, jak i teoretyczne implikacje. Teoretyczna implikacja głosi, że chcąc zrozumieć istotę problemu musimy brać pod uwagę nie tylko obiektywne warunki, lecz także różne definicje problemu formułowane przez różne grupy zainteresowane problemem, ponieważ definicje te nadają problemowi formę jaką posiada on w społeczeństwie.

Odwołajmy się do czytelnego przykładu. Wyjaśnia się przekonywująco, że problem narkotyków w Stanach Zjednoczonych tworzony jest bardziej w wyniku reakcji instytucji kontroli społecznej (law enfocement agencies) wobec narkomanów, niż wynika z charakterystycznych efektów samych narkotyków. Zdaniem ekspertów osoby uzależnione popełniają kradzieże i angażują się w inne postacie drobnej przestępczości przede wszystkim dlatego, że narkotyki, których potrzebują dostępne są dla nich wyłącznie na czarnym rynku, w cenie wielokrotnie wyższej niż gdyby były dostępne w legalnym obrocie. Wedle tych ekspertów problem narkomanii jest tworzony przez obowiązującą definicję12.

Praktyczna implikacja wielości definicji problemu społecznego formułowanych przez zainteresowane grupy pojawia się, ponieważ definicja problemu zawiera

12 Zobacz źródła cytowane w przypisie 9 oraz Alfred E.Lindesmith, "Opiate Addiction", (Bloomington, Ind.: Principia Press, 1947)

(16)

zazwyczaj jawne bądź ukryte sugestie dotyczące jego rozwiązywania. Wiele z podstawowych pytań kierowanych wobec problematycznych sfer życia dotyczy możliwości ich rozwiązywania; kiedy problem zostaje przedstawiony w kategoriach sformułowanej definicji (given the definition as a problem) przed obywatelami i ekspertami staje praktyczne zadanie co należy zrobię z problemem. Spory dotyczące podejmowanych środków są często trudne do precyzyjnego rozstrzygnięcia ze względu na różnorodne odpowiedzi zawarte bądź wynikające z definicji proponowanych przez zwolenników odmiennych działań.

Konsumpcja alkoholu i alkoholizm są często uznawane za jeden z naszych najpoważniejszych problemów społecznych. Zwolennicy prohibicji definiują spożywanie alkoholu jako problem moralny, uważając za grzech każdą konsumpcję napojów alkoholowych. Zgodnie z taką definicją, wierzą oni, że jedynym skutecznym sposobem rozwiązania problemu jest zakaz produkcji i sprzedaży napojów alkoholowych.13 Wielu ekspertów służby zdrowia i opieki społecznej, pozostających pod wpływem teorii psychiatrycznych, postrzega alkoholizm jako chorobę, w przypadku której osoba nią dotknięta traci zdolności do kontrolowania swojego picia.14 Taki punkt widzenia pozwala im dostrzec rozwiązanie problemu w wykorzystaniu klinik i szpitali zatrudniających lekarzy i inny wykwalifikowany personel, zapewniających psychiatryczną lub quasi psychiatryczną terapię alkoholików. Z drugiej strony, policja i wiele innych osób są skłonne do definiowania alkoholizmu jako problemu publicznej przyzwoitości; uznając ulice zaśmiecone pijakami za kłopotliwe i urągające kanonom estetyki. Rozwiązywaliby

13 Zobacz: Joseph R. Gusfield, "Symbolic Crusade: Status Politics and the American Temperance Movement", (Urbana: niversity of Illinois Press, 1963).

14 W celu prześledzenia całej dyskusji tego typu poglądów zobacz: E.M.Jellinek, "The Disease Concept of Alcoholism", (New aven, Conn.: Hillhouse Press, 1960).

(17)

oni problem przez selekcję pijaków i skierowanie ich do specjalnych kryminałów, czy odległych farm wiejskich, albo przeciwnie izolując ich w wybranej dzielnicy miasta, gdzie nie powinny przebywać łatwo gorszące się osoby.

Rozwój problemu społecznego

Jeżeli przyjmiemy, że problemy społeczne są tym, za co uważają je zainteresowane strony, musimy uznać, że zostają one zdefiniowane jako problemy w rezultacie długotrwałego procesu rozwoju charakteryzującego się odrębnymi etapami.

Zwracali na to uwagę Fuller i Myers mówiąc o naturalnej historii problemu społecznego:

"Problemy społeczne nie pojawiają się nagle przyciągając uwagę społeczną i wywołując odpowiednie rodzaje polityk i zabiegów zmierzających do ich rozwiązania. Przeciwnie, uważamy, że problemy społeczne przedstawiają chronologiczny kurs rozwoju, w którym można wyodrębnić różne etapy i stadia.

Każdy etap poprzedza pojawienie się następnego, a każdy kolejny etap zawiera nowe elementy, które odróżniają go od poprzedniego. Stąd też, problem społeczny postrzegany jest jako będący zawsze w dynamicznym stanie 'stawania się', przechodząc przez naturalną historię uświadamiania, formułowania polityki i reform".15

Aby podzielić zasadniczą idee Fullera i Myersa, wedle której pełne zrozumienie problemu społecznego wymaga wiedzy o tym w jaki sposób został on zdefiniowany

15 Fuller i Myers, op.cit, s.321

(18)

jako problem, nie musimy przyjmować używanych przez nich pojęć czy wyróżnianych etapów.

Wedle tej idei problemy społeczne są postrzegane jako rezultat procesu posiadającego w znacznej mierze charakter "polityczny"; to jest procesu, w którym odmienne punkty widzenia są negocjowane i godzone na zasadzie kompromisu;

procesu, w którym ludzie motywowani przez różnorodne interesy starają się przekonać innych o swoich racjach, w taki sposób aby podjęto publiczne działania zmierzające do osiągnięcia celów uznanych przez nich za pożądane; procesu, w którym dąży się do oficjalnego uznania problemu, aby siła i autorytet państwa mogły być wykorzystane przez jedną ze stron.

Niewiele badań poświęcono etapom rozwoju problemów społecznych. Stąd też, nie możemy przedstawię powszechnie akceptowanego schematu analizy.16 Zamiast tego możemy wskazać na kwestie, które mogą podnoszone w analizach rozwoju poszczególnych problemów.

Pierwszy etap rozwoju problemu społecznego następuje, kiedy pewne osoby czy grupy postrzegają jakiś zestaw obiektywnych warunków jako problematyczny, stwarzający zagrożenie czy zawierający zalążki przyszłych trudności. Dla kogo warunki te wydają się kłopotliwe? Co przyciąga ich uwagę do potencjalnego problemu? Jakie warunki stają się problemem dla poszczególnych ludzi? Co wyróżnia warunki postrzegane jako potencjalny problem przez innych (równie

16 W celu zapoznania siĆ z teoretycznymi schematami stosowanymi w pokrewnej

dziedzinie zachowań zbiorowych zobacz: Herbert Blumer "Collective Behavior", w Alfred M.Lee ed., "New Outline of the Principles of Sociology" (New York: Barnes and Noble, 1964); Neil J.Smelser, "Theory of Collective Behavior", (New York, The Free Press of Glencoe, 1963), Ralph H.Turner and Lewis M.Killan, "Collective behavior" (Enlewood Cliffs, N.J.:Prentice Hall, 1957) oraz Kurt Lang i Gladys Engel-Lang, "Collective Dynamics" (New york: Thomas Y.Crowell, 1961)

(19)

problematyczne z obiektywnego punktu widzenia), które nie wywołują takich reakcji pozostałych osób?

Aby osiągnąć status problemu społecznego, potrzebne jest nie tylko przyciągnięcie uwagi wybranych jednostek czy grup; problem musi wywoływać powszechne zaniepokojenie i zainteresowanie. Osoba, która jako pierwsza dostrzegła problem musi przedstawię go innym, przekonując, że sytuacja jest na tyle niebezpieczna, że wymaga podejścia publicznych działań. W drugim etapie możemy postawię te same pytania jak w wypadku poprzedniego stadium. Jacy ludzie, pierwotnie definiujący problem, będą zdolni do przekonania innych o solidności ich argumentacji? Czyje poglądy będą traktowane jako błędne czy niepoważne? Jakie taktyki są najbardziej skuteczne w zdobywaniu poparcia dla pierwotnej definicji problemu? Jaka jest rola środków masowej komunikacji - prasy, radia i telewizji - w promowaniu publicznego zaniepokojenia problemem i na jakich zasadach osoby definiujące nowy problem uzyskują dostęp do mass mediów?

Jeśli problem ma na trwale zakorzenię się w życiu publicznym, powszechne zainteresowanie i zaniepokojenie musi znaleźć odzwierciedlenie w działalności organizacji i instytucji. Odpowiedzialność za rozwiązywanie nowego problemu może być podejmowana przez istniejące organizacje, tak na przykład policja została w mniejszym lub większym stopniu zobligowana do działania, kiedy "przestępczość młodocianych" została zdefiniowana jako problem społeczny. W tym celu może być stworzona nowa organizacja, jak miało to miejsce w wypadku Biura do Spraw Narkotyków powołanego do rozwiązywania nowo zdefiniowanego problememu narkomanii. W pierwszym wypadku, problem zostaje redefiniowany przez personel organizacji tak, aby w maksymalnym stopniu odpowiadał ich zgeneralizowanym poglądom na temat natury problemów społecznych. Tak na przykład jeśli za

(20)

problem alkoholizmu odpowiedzialne są instytucje ochrony zdrowia psychicznego, ich personel, pozostający pod wpływem orientacji psychologicznej, zredefiniuje alkoholizm w kategoriach zdrowia psychicznego; podczas gdy przejęcie odpowiedzialności za problem przez policję spowoduje definiowanie go jako problemu przestrzegania prawa. Podobna sytuacja wystąpi także w nowo tworzonych instytucjach, gdyż zazwyczaj zatrudniać one będą przedstawicieli uznanych profesji.

Przejęcie odpowiedzialności za rozwiązywanie problemu przez organizację wiąże sie zazwyczaj ze zmniejszeniem zainteresowania daną kwestią grupy zaniepokojonych obywateli, których aktywność zainicjowała rozwój problemu.

Ostatecznie, przekazali oni problem organizacji i nie uważają za potrzebne wykazywanie dalszej troski o jego losy.

Jedną z interesujących cech tego etapu rozwoju problemu społecznego jest to, że personel organizacji zajmujących się problemem wiąże swoje losy i kariery z nieustanną egzystencją problemu. Przywiązuje się on do "swojego" problemu, a wszystko to, co może zagrażać istnieniu lub zmniejszeniu znaczenia problemu jest traktowane jako groźba. Prawidłowości dotyczące osób nadzorujących przestrzegania prawa, zatrudnionych w organizacjach zajmujących się kontrolą zachowań dewiacyjnych, odnoszą się także do personelu innych organizacji powołanych do rozwiązywania takich problemów społecznych jak stosunki rasowe, problemy gospodarstw domowych czy edukacji.

"Przy uzasadnieniu istnienia własnej pozycji przedstawiciel instytucji kontroli społecznej napotyka podwójny problem. Z jednej strony, musi on wykazywać innym, że problem ciągle istnieje, że chronione przez niego zasady ciągle jeszcze obowiązują, zanim nastąpi ich pogwałcenie. Z drugiej strony, musi on wykazywać,

(21)

że podejmowane przez niego zabiegi ochronne są efektywne i opłacalne, że zło, które ma zwalczać jest zwalczane w odpowiedni sposób. Stąd też, instytucje kontroli społecznej, szczególnie gdy poszukują funduszy, oscylują zazwyczaj między dwoma typami twierdzeń. Po pierwsze, twierdzi się, że w wyniku wysiłków podejmowanych przez instytucję problem, którym się ona zajmuje, jest bliski rozwiązania. Lecz jednocześnie, mówi się, że problem ten jest groźniejszy niż kiedykolwiek (jakkolwiek nie ma w tym własnej winy) i wymaga podejmowania nowych, zwielokrotnionych wysiłków zmierzających do jego kontroli.

Przedstawiciele tych instytucji mogą utrzymywać, z większą gwałtownością niż ktokolwiek inny, że problem, którym sie zajmują jest ciągle obecny. Wygłaszając takie postulaty zapewniają tym samym trwałe podstawy dla dalszego istnienia zajmowanych przez siebie pozycji".17

Reasumując, każdy problem społeczny posiada swoją historię i przechodzi przez serię stadiów, z których każdy odzwierciedla zmiany: osób definiujących problem, rodzaju nadawanej definicji i wynikających stąd działań podejmowanych dla rozwiązania problemu.

Badacze reprezentujący nauki społeczne zazwyczaj rozpoczynają swoje analizy problemów społecznych od rozważań poświęconych naturalnej historii problemu i odmiennych definicji proponowanych przez zainteresowane strony. W mniejszym lub większym stopniu postępują tak, we wprowadzeniach do swoich prac, wszyscy autorzy niniejszej książki, potwierdzając, że żaden z problemów społecznych nie jest wyłącznie wytworem obiektywnych warunków, ale jest także produktem procesu definicyjnego.

17 Howard S. Becker, "Outsiders: Studies in the Sociology of Deviance" (New York: The Free Press of Glencoe, 1963), s. 157.

(22)

Społeczny kontekst problemów społecznych.

Jakkolwiek naukowiec przez cały czas zdaje sobie sprawę, że problemy społeczne są rezultatem definicji tworzonych przez zainteresowane strony, oraz, że definicjom tym mogą nie odpowiadać obiektywne warunki, zakłada on zazwyczaj, że ta sfera społeczeństwa gdzie problem rzekomo istnieje zawiera elementy, których badanie poszerzy wiedzę o domniemanym problemie. Chociaż nie akceptuje on obowiązującej (current) definicji problemu, jest przygotowany do badania problemowych sfer, aby zorientować się jakiego rodzaju dane można zgromadzić i poddać interpretacji w świetle przyjętych teorii społeczeństwa. Może on, na przykład zaakceptować pogląd rozpowszechniany przez policję, wedle którego narkoman jest niebezpiecznym przestępcą nierozerwalnie "złączonym" ze swoim narkotykiem; może również nie przyjąć definicji psychiatrów, zgodnie z którą narkomanii cierpią na zaburzenia emocjonalne i choroba ta jest przyczyną zażywania środków odurzających. Zakłada on natomiast, że istnieją ludzie używający narkotyków i że są oni uwikłani w sieć wzajemnych powiązań z policją, ich rodzinami, stowarzyszeniami antynarkotycznymi, i innymi narkomanami.

Oczekuje zatem, że prowadzone badania umożliwią odkrycie "tego, co rzeczywiście się dzieje". Większość przedstawicieli nauk społecznych zakłada istnienie rzeczywistości możliwej do opisania, aczkolwiek z pewnym ryzykiem popełnienia błędu, przy pomocy dostępnych metod badawczych.

Jak badacz nauk społecznych opisuje i analizuje sfery problemów społecznych?

Możemy zwięźle odpowiedzieć, mówiąc, że identyfikuje je, jako typy (qualities) jednego albo wielu rodzajów organizacji społecznej opisanych w ogólnej teorii, następnie zaś opisuje te aspekty rzeczywistości, które teoria określa jako istotne.

(23)

Stąd też, nie postrzega on problemu jako wyłącznego czy najważniejszego przedmiotu badania, obejmującego charakterystykę uwikłanych w niego ludzi.

Zamiast tego, przygląda się sieci społecznych powiązań i organizacji w ramach których działają ludzie, szukając wyjaśnienia ich zachowania i przyczyn, dla których inni oceniają własne zachowania jako problematyczne.

C. Wright Mills przedstawił podobne stanowisko w nieco inny sposób, dokonując rozróżnienia pomiędzy "prywatnymi kłopotami" i "publicznymi kwestiami":

"Kłopoty pojawiają się w ramach (within) charakteru jednostki i w ramach zakresu jej bezpośrednich relacji z innymi; są one związane (they have to do with) jej jaźnią (self) i z tymi ograniczonymi terenami życia społecznego, które są przez jednostkę bezpośrednio i osobiście uświadamiane (aware). Zgodnie z powyższym, stwierdzenie i rozwiązanie (resolution) kłopotów dokonuje się właściwie wewnątrz jednostki jako biograficznej całości i wewnątrz zakresu jej najbliższego środowiska - otoczenia społecznego, które jest bezpośrednio otwarte dla jej osobistego doświadczenia oraz - do pewnego stopnia - dla jej świadomej działalności. Kłopot jest sprawą prywatną: jednostka odczuwa zagrożenie uznawanych przez nią wartości.

Kwestie łączą się z zagadnieniami, które wykraczają poza lokalne środowiska funkcjonowania jednostki i obszar (range) jej wewnętrznego życia. łączą się one organizowaniem wielu takich społecznych środowisk w instytucje społeczeństwa historycznego jako całości, z wieloma różnymi zachodzącymi na siebie i wzajemnie się przenikającymi środowiskami społecznymi tworzącymi szerszą strukturę społecznego i historycznego życia. Kwestia jest sprawą publiczną: opinia publiczna (public) odczuwa zagrożenie uznawanych przez nią wartości. Zazwyczaj ma miejsce dyskusja dotycząca rodzaju naruszanych wartości i rodzaju występujących zagrożeń.

(24)

Dyskusja ta jest często nieukierunkowana ponieważ istotą kwestii jest niemożność jej zdefiniowania w najbliższym, codziennym otoczeniu przeciętnego obywatela.

Pojawienie się kwestii zazwyczaj przyczynia się do kryzysu instytucjonalnych rozwiązań, przyczyniając się często do, jak określają to marksiści, występowania

"sprzeczności" i "antagonizmów".

Przykładem może tu być bezrobocie. Kiedy w stutysięcznym mieście jedynie jeden człowiek pozostaje bez pracy, jest to jego prywatnym kłopotem. W celu jego usunięcia zasadne jest poznanie charakteru danego człowieka, jego umiejętności i dostępnych szans zatrudnienia. Kiedy jednak w narodzie składającym się z 50 milionów pracowników jest 15 milionów bezrobotnych, stanowi to kwestię publiczną i nie należy się spodziewać znalezienia rozwiązania w ramach zakresu możliwości dostępnych dla każdego obywatela. Mamy bowiem do czynienia z załamaniem się szczególnej struktury szans. Zarówno właściwe określenie samego problemu jak i zakresu możliwych rozwiązań wymaga analizy ekonomicznych i politycznych instytucji społeczeństwa, a nie jedynie indywidualnej sytuacji i cech różnorodnych jednostek."18

Inaczej ujmując przedstawiciel nauk społecznych analizuje obszar problemów społecznych lokując go w kontekście społecznym. Postrzega go jako publiczną kwestie struktury społecznej analizowaną podobnie jak zazwyczaj analizuje się problemy strukturalne. Aby uniknąć możliwych nieporozumień, nie oznacza to, że w pewien niejasny, bliżej nieokreślony sposób uwzględnia on obecność innych ludzi, ani też, że kierując się emocjami, decyduje, że problem nie jest zawiniony przez uwikłanych w niego ludzi, ale przez całe społeczeństwo. Oznacza to coś bardziej konkretnego. Przedstawiciel nauk społecznych posługuje się dostępnymi

18 C.Wright Mills, "The Sociological Immagination" (New York: Oxford University Press, 1959), ss.8-9.

(25)

ramami teorii socjologicznej w celu określenia stosunków i struktur społecznych, w których uczestniczą ludzie, ograniczeń jakie udział ten wywiera na ich zachowanie, relacji struktur i stosunków do siebie i do społeczeństwa jako całości oraz określa sposoby, w jakie relacje te wpływają na działania podejmowane przez istniejące w społeczeństwie podgrupy i organizacje. Określiwszy te wszystkie zjawiska i ich wzajemne powiązania, może wyjaśnię co "faktycznie" dzieje się na obszarze definiowanym jako problem społeczny.

Pełne objaśnienie założeń zawartych w poprzednim paragrafie wymagałoby omówienia całości dostępnej teorii socjologicznej przydatnej dla analiz problemów społecznych - zadanie przekraczającego ramy niniejszej pracy. Teoria socjologiczna obejmuje rozległy zestaw zjawisk. Niektóre z teorii są abstrakcyjne, zajmują się charakterystyką wszelkich systemów społecznych. Inne ograniczają się do specyficznych kategorii struktury społecznej, takich jak szkoła, więzienie, zakład przemysłowy. Jeszcze inne są tym, co nazywamy "teoriami średniego zasięgu"19 i zajmują się ogólnymi kategoriami struktury społecznej, takich jak biurokracje czy system klasowy. W tym miejscu dokonamy omówienia kilku spośród najbardziej znaczących koncepcji strukturalnych używanych przez socjologów [...].

Najbardziej ogólnymi pojęciami stosowanymi przez socjologów są pojęcia

"społeczeństwa" i "systemu społecznego". Terminy te odnoszą się do kluczowego elementu perspektywy socjologicznej - głoszącego, że ludzie zawsze żyją w otoczeniu innych oraz, że ludzie tworzący poszczególne grupy społeczne zachowują się odmiennie niż zachowaliby się żyjąc samotnie. Mówienie o społeczeństwie zakłada (1), że ludzie posiadają zdolności komunikowania się z innymi i tworzenia zrozumiałych powszechnie symboli, będących podstawą do wypracowania

19 Zobacz: Robert K.Merton, "Social Theory and Social Structure" (Glencoe, Ill.: The Free Press, revised edition, 1957), ss.5-10.

(26)

wspólnych znaczeń i definicji swojego środowiska; (2), że ludzie żyjący w grupach tworzą sposoby wspólnych zachowań, niepoddające się upływowi czasu, tak że możemy mówię o zwyczajach, zasadach lub kodeksach, które charakteryzują daną grupę; (3), że grupy społeczne tworzone przez ludzi są wewnętrznie zróżnicowane, ich członkowie wyróżniają wiele odmiennych typów ludzi, od każdego z nich oczekując zachowania zgodnego z reprezentowanym typem człowieka; (4), że pomiędzy różnymi typami ludzi rozpoznawanymi w grupie kształtują się społecznie określane stosunki, umożliwiające wyróżnienie ról konstytuujących wszelkie stosunki i zasady rządzące interakcją pomiędzy ludźmi pełniącymi poszczególne role; (5), że rozmaite podgrupy i stosunki społeczne w danej grupie oddziaływają na siebie na wiele różnych sposobów, stąd społeczeństwo charakteryzowane jest przez wzajemną zależność jego elementów, sprawiającą że to co dzieje się w jednej sferze życia społecznego wpływa na całe społeczeństwo.20

Koncepcja społeczeństwa jest użyteczna w badaniu problemów społecznych przede wszystkim jako podstawowy punkt odniesienia dla bardziej szczegółowych koncepcji struktury społecznej. Do najważniejszych z nich należą koncepcje: "grupy pierwotnej", "organizacji" czy "instytucji", "systemu stratyfikacji", "społeczności" i

"populacji" [...].

Shils stworzył następującą definicję "grupy pierwotnej":

"Rozumiemy przez nią grupę charakteryzującą się wysokim stopniem solidarności, nieformalnym kodeksem zasad regulujących zachowania jej członków oraz

20 Formalne definicje spoôeczeństwa zaproponowane przez socjologňw często różnią się istotnie. Prawdopodobnie większość z nich zgodziłaby się z powyższymi załżeniami, choć niektórzy mogliby uzupełnić je dodatkowymi elelmentami. Przegląd najbardziej

znaczących definicji zawierają prace: Robert E.Park i Ernest W. Burgess, "Introduction to Science of Sociology" (Chicago: University of Chicago Press, 1921), ss.159-162; Kurt Wolf, ed. "The Sociology of Georg Simmel" (Glencoe, Ill. The Free Press, 1950), ss.3-25;

Talcott Parsons, "The Social System" (Glencoe, Ill. The Free Press, 1951), s.19.

(27)

autonomią w tworzeniu owych zasad. Solidarność oznacza ścisłe utożsamienie się z członkami grupy oraz z grupowymi symbolami, które mogą podlegać dalszemu rozwojowi. (Symbole grupowe jako całość nie są nigdy wymyślane). Niewielka liczebność i fizyczna bliskość (stosunki face-to-face) są czasami traktowane jako elementy definicji grupy pierwotnej.21

Najbardziej znanymi przykładami grup pierwotnych są rodzina, dziecięce grupy zabawowe i przyjaciele.

Przedstawiciele nauk społecznych zazwyczaj nie lokują problemów społecznych w grupach pierwotnych, jakkolwiek często badają efekty szerszych procesów społecznych na te grupy, szczególnie interesując się rodziną. Koncepcja grupy pierwotnej pojawia się w niniejszej książce w analizie zdrowia psychicznego przeprowadzonej przez Duhla i Leopolda, którzy uznają za istotę problemu brak umiejętności poszczególnych grup pierwotnych - jak na przykład rodzina czy przyjaciele - do przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym, w których ludzie nie potrafią kooperować ze swoim otoczeniem. Chociaż bezpośrednie przyczyny takich kryzysów pojawiają się poza obrębem grupy pierwotnej, to właśnie grupowa niezdolność zapewnienia odpowiedniego wsparcia i interpretacji rzeczywistości prowadzi jednostkę do choroby psychicznej.

Jaki może być wkład nauk społecznych?

Jaka jest rola nauk społecznych w rozumieniu i rozwiązywaniu dowolnego problemu społecznego? Można wyróżnię tu kilka możliwości: (1) rozpoznawanie

21 Edward E. Shils, "The Study of Primary Group," w: Harold D. Lasswell i Daniel Lerner, eds., "The Policy Sciences Recent Develompments in Scope and Methods" (Palo Alto, Calif.: Stanford University Press, 1951), s.44.

(28)

różnych definicji problemu; (2) ujawnianie takich założeń dokonywanych przez zainteresowane strony, które są sprzeczne ze stanem faktycznym; (3) odkrywanie strategicznych momentów interwencji w struktury społeczne i procesy tworzące problem; (4) proponowanie alternatywnych moralnych punktów odniesienia, mogących służyć za podstawę przy ocenie problemu.

1. Wiemy już, że problem społeczny może być definiowany na wiele różnych sposobów przez różnych ludzi i grupy, w zależności od przyjętych sposobów interpretacji wydarzeń społecznych i od tego jaki jest wpływ owych wydarzeń na indywidualne i grupowe interesy. Publiczna debata wokół problemów społecznych jest często pełna niejasności, ponieważ jej uczestnicy, nie mówiąc tego explicite używają odmiennych definicji problemów. Stąd też, mówią oni odmiennymi językami (talk past to one another), co powoduje, że mechanizmy dyskusji i kompromisu, uważane przez wielu za jeden z głównych sposobów rozwiązywania problemów społecznych nie mogą być nigdy wypróbowane. Ujawniając ukryte definicje istoty problemu badacz stwarza podstawy do pogodzenia poszczególnych definicji, umożliwiając dyskusję - bądź przeciwnie - jego analizy mogą ujawnię, że definicje i określające je interesy są tak wysoce odmienne, że nie jest możliwy żaden kompromis, a dalsza debata jest jałowym zajęciem. 22

2. Ujawnianie założeń i sprawdzanie ich ze stanem faktycznym stanowi kolejny wkład nauk społecznych. Ludzie zainteresowani problemem społecznym (jako obywatele bądź jako specjaliści) formułując wnioski o charakterze problemu czy metodach jego rozwiązywania rzadko poprzedzają je odpowiednimi badaniami.

Policjanci nie prowadzą badań nad przestępczością, nauczyciele nie wykonują analiz problemów edukacyjnych. Prawdą jest natomiast, że prowadzą je eksperci nauk

22 Zobacz np.: Lewis Killian i Charles Grigg, "Racial Crisis in America: Readership in Conflict" Enlewood Cliffs, N.J.:Prentice-Hall, 1964

(29)

politycznych czy pedagogicznych, tak samo jak niektórzy psychiatrzy czy pracownicy społeczni badają kwestie chorób psychicznych czy ubóstwa. Jednakże specjalista zaangażowany w działania praktyczne nie prowadzi badań nad problemami, które ma rozwiązywać przy założeniu, że mają one odpowiadać standardom faktów badawczych i rozwijać teorię stosowaną zazwyczaj w jego profesji. Niechęć do naukowego gromadzenia istotnych faktów i opieranie się na osobistych doświadczeniach przy ocenie problemu, w jeszcze większym stopniu ujawnia się wśród aktywnych społecznie obywateli (public-spirit citizens) , wykorzystujących wiedzę dostarczaną przez ogólnie dostępną prasę i "zdrowy rozsądek" (to co wiedzą "wszyscy").

Stąd też, zazwyczaj, grupy zainteresowane problemem społecznym dokonują wielu założeń dotyczących istotnych zagadnień (które to założenia mogły by być sprawdzone przez badania naukowe). Nie może więc budzić zdziwienia, że założenia te zabarwione często przesądami czy posiadanymi uprawnieniami są często fałszywe. Każda diagnoza problemu oparta na fałszywych przesłankach będzie prawdopodobnie nieprawdziwa, podobnie jak zawiedzie zapewne każdy plan zbudowany na fałszywej diagnozie. Charakteryzujące się ostrożnością badania nauk społecznych, obalając fałszywe założenia, zwiększają tym samym prawdopodobieństwo właściwego rozwiązania problemu.

Przykładem mogą być tu badania Waltera B. Millera i jego kolegów, obalające popularny stereotyp agresywności młodzieżowych gangów przestępczych.

Powszechnie przyjmuje się, że wszelkie wysiłki efektywnego przeciwdziałania przestępczości młodocianych muszą uwzględniać tendencję do angażowania się gangów w rozmaite formy agresji fizycznej, przejawiającej się zarówno w pojedynczych, spontanicznych atakach na bezbronnych obywateli, jak w

(30)

zbiorowych walkach konkurujących ze sobą gangów na ulicach miast.23 Uważne obserwacje młodzieżowych gangów doprowadziły do zakwestionowania takiego poglądu. Obserwowani członkowie gangów przejawiali znaczną agresję, lecz zdecydowanie częściej była to agresja słowna niż fizyczna, zaś ta ostatnia skierowana była przede wszystkim przeciwko innym uczestnikom gangu, w mniejszym zaś stopniu przeciwko outsiderom; czy to niewinnym przechodniom czy członkom innych gangów. W rzeczywistości spośród 1490 agresywnych zachowań zaobserwowanych w ciągu jednego roku obserwacji, tylko 95 z nich stanowiły akty agresji fizycznej, przy tym nie zanotowano w zasadzie fizycznej agresji skierowanej przeciwko osobom dorosłym. Każdy plan zmierzający do przeciwdziałania fizycznej agresji ze strony młodzieżowych gangów zmierza tym samym do rozdmuchiwania problemu.

Można przytoczyć wiele podobnych przykładów. Wielu białych jest przekonanych, że murzyni rozprawiając o integracji czy zakończeniu dyskryminacji są przede wszystkim zainteresowani integracją "społeczną", w szczególności zaś mieszanymi małżeństwami. Jeśli przekonanie to uznać za prawdziwe, dla zainteresowanych grup białych obywateli, mamy do czynienia z rodzajem problemu wymagającego stosowania określonego zestawu środków. Jednakże badania wykazują, że

"społeczna" integracja jest lokowano nisko na liście priorytetów czarnej ludności.

Jest ona bardziej zainteresowana posiadaniem praw "politycznych" amerykańskiego obywatela i równych szans "edukacyjnych" i "ekonomicznych" 24. Badania obaliły także inne powszechnie podzielane założenia, m.in.: używanie marihuany prowadzi

23 Zobacz np.: Richard A. Cloward i Lloyd E. Ohlin, "Deliquency and Opportunity: A Theory of Deliquent Gangs" Glencoe, Ill. The Free Press, 1960.

24Myrdal,op.cit., ss.60-67.

(31)

do brutalnych przestępstw 25 kiedy grupa mniejszościowa wprowadza sie do najbliższego sąsiedztwa ulegają osłabieniu wartości związane z własnością,26 występowanie chorób psychicznych zwiększyło sie znacząco na przestrzeni ostatnich stu lat 27. W każdym wypadku działania społeczne oparte o fakty mogą być planowane w sposób bardziej przemyślany niż gdy mają za podstawę fałszywe założenia.

3. Trzeci rodzaj wkładu nauk społecznych w rozwiązywanie problemów społecznych polega na odrywaniu kluczowych momentów interwencji w struktury i procesy przyczyniające się do powstania problemu. Zanim jednak to nastąpi, przedstawiciel nauk społecznych musi wypracować swoją własną definicję problemu, ponieważ interwencja może być planowana jedynie wtedy gdy znamy jej cele i wiemy, jakim szczególnym konsekwencjom pragniemy zapobiegać. Jeśli wiemy czego oczekujemy badania i analizy mogą ujawnię kluczowe momenty w rozwoju problemu, momenty gdzie interwencja będzie najbardziej efektywna oraz takie, gdzie będzie ona bezużyteczna, zajmując się sztucznymi zjawiskami, manipulowanie którymi nie przyniesie żadnego skutku.

Jeśli na przykład weźmiemy pod uwagę łańcuch strukturalnych uwarunkowań, które produkują problem narkomanii w tym kraju (w USA - przyp. tłum) jest oczywiste, że pewne połączenia tego łańcucha mogą być łatwiej manipulowane niż inne.

Zdefiniujmy ten problem, jako taki, gdzie osoby uzależnione popełniają

25Walter Bromberg i Terry C. Rogers, "Marihuana and Agrresive Crimes", "American Journal of Psychiatry", 102 (May 1946), ss.825-827.

26 Zobacz: Luigi Laurenti "Property Values and Race" (Berkeley: University of California Press, 1960) oraz Erdman Palmore i John Howe "Residential Integration and Property Values", Social Problems, 10, 1 (Summer 1962), ss.51-55

27 Herbert Goldhamer i Andrew Marshall, "Psychosis and Civilization" (Glencoe, III.: The Free Press, 1953)

(32)

przestępstwa w celu zdobycia środków na narkotyki, rujnując swoje życie a także spokój i bezpieczeństwo społeczności, w której żyją. Oczekujemy, że nasza interwencja spowoduje spadek liczby przestępstw popełnianych przez narkomanów, a w konsekwencji poprawę ich życia i życia członków danej społeczności. Jakie działania będą najbardziej efektywne? Jakie zaś będą stratą czasu nie prowadząc do zamierzonych celów?

Przypuśćmy, że nasza analiza problemu sugeruje następujący łańcuch znaczących uwarunkowań. Ludzie żyjący na zdezorganizowanych społecznie obszarach posiadają łatwy dostęp do środków odurzających, a ponieważ ich życie wydaje się im pełne trudności i braku sensu, są skłonni korzystać z narkotyków na tyle często by pobudzić fizjologiczny mechanizm uzależnienia. Z chwilą, gdy staną się uzależnieni coraz bardziej angażują się w taki sposób życia, który czyni ich emocjonalnie związanymi ze stałym używaniem narkotyków. Stwierdzają wtedy, że ich dotychczasowe źródła dochodów są niewystarczające do zakupu środków po cenach czarnorynkowych. Równocześnie odkrywają, że nie istnieją możliwości uzyskania narkotyków pozostające w zgodzie z przepisami prawa. Wysoka cena czarnorynkowych narkotyków jest z kolei rezultatem rządowego zakazu przepisywania przez lekarzy środków odurzających osobom uzależnionym.

Powyższa analiza sugeruje kilka możliwych punktów interwencji. Możemy na przykład, próbować zmniejszyć stopień dezorganizacji społecznej na terenach zamieszkałych przez narkomanów. Możemy próbować wyprodukować narkotyki nie prowadzące do fizycznego uzależnienia lub też zastępować szkodliwe środki używane przez narkomanów znanymi narkotykami pozbawionymi szkodliwych następstw. Możemy próbować łączyć emocjonalną zależność od narkotyków przy pomocy psychoterapii. Możemy także usiłować zmienię rządowe regulacje, tak aby

(33)

osoby uzależnione mogły otrzymywać legalnie narkotyki, niszcząc tym samym czarny rynek. [Jest to uproszczony szkic złożonych argumentów wykorzystywany wyłącznie na użytek niniejszych rozważań] 28.

Zastosowanie każdego ze środków jest możliwe, ale część z nich jest znacznie trudniejsza do przeprowadzenia niż inne . Można wyobrazić sobie działania korygujące funkcjonowanie zdezorganizowanych środowisk, jak do tej pory nikt nie zgromadził jednak olbrzymich środków koniecznych do realizacji takiego zamierzenia. Farmakologowie nie odkryli dotychczas nieuzależniającego narkotyku o podobnych właściwościach znieczulających jak opiaty. Nie jest to oczywiście niemożliwe, nie możemy jednak czekać na tę chwilę rozwiązując obecny problem.

Psychoterapia może pomóc narkomanom przezwyciężyć zależność psychiczną, nie istnieją wszakże przekonywujące dowody jej całkowitej skuteczności. Nawet gdyby pomagała ona rzeczywiście brak jest odpowiedniej ilości wykwalifikowanych psychoterapeutów zdolnych do realizacji takiego zadania. Powyższa analiza sugeruje, że strategicznym punktem interwencji są regulacje rządowe. Stanowisko to reprezentowane jest przez wielu badaczy 29.

Omawiany przykład ukazuje jak socjologiczne analizy problemu mogą wskazywać na najbardziej użyteczne tereny podejmowania działań zmierzających do rozwiązania problemu społecznego. Rozwiązanie nie zawsze jest na tyle proste jak ma to miejsce w wypadku zmiany rządowych przepisów. Przeciwnie, w pewnych sytuacjach, analizy mogą wykazywać, że nie istnieje proste rozwiązanie, osiągnięcia pożądanych efektów zapewni jedynie całościowa zmiana istniejących instytucji.

28Zobacz: Isidor Chein, Donald L. Gererd, Robert S. Lee i Eva Rosenfeld przy udziale Daniela M. Wilnera, "The Road to H: Narcotics, Deliquency and Social Policy" (New York: Basic Books, 1964), ss. 323-386.

29 Zobacz: ibidem. oraz prace cytowane powyżej w przypisach 9 i 12

(34)

Tam, gdzie wymagana jest generalna zmiana, pociągająca za sobą zaangażowanie znaczących nakładów, które inni ludzie skłonni byliby przeznaczyć na inne cele, pojawi się potrzeba znalezienia "panaceum" na nieunikniony konflikt pomiędzy organizacjami, grupami, laikami i profesjonalistami:

"...schematów, które spowodują znaczące zmiany w wymagających zmian sferach, nie naruszając jednocześnie niczyich interesów czy nie powodując zasadniczych przeobrażeń w aktualnie działającej strukturze. W każdej instytucji osiągnięcie wielkich zmian wymaga wprowadzenia wielkich zmian. Ten truizm dotyczący organizacji społecznej jest często ignorowany 30.

Inaczej mówiąc, analizy socjologiczne mogą wykazywać, że jedynym użytecznym terenem interwencji jest sam system czy sama społeczność, zaś wszelkie inne działania nie przyniosą zamierzoną efektów.

4. Wreszcie, przedstawiciel nauk społecznych może pomagać społeczeństwu w rozwiązywaniu jego problemów, sugerując alternatywne moralne punkty widzenia, służące za podstawę oceny problemu. Każda definicja problemu społecznego zakłada istnienie pewnego stanowiska moralnego służącego do oceny warunków czy wydarzeń traktowanych, jako problem. Moralne kryterium może być tak samo prozaiczne jak kryterium skuteczności używane często przez inżynierów czy planistów przy definiowaniu ich problemów. Może to również kryterium religijne, jak miało to miejsce np. przy protestach ruchów trzeźwościowych wobec sprzedaży napojów alkoholowych czy niezgodzie Kościoła Katolickiego na pewne formy kontroli urodzin. Niezależnie do istniejącego kryterium oceny, badania nauk

30Howard S. Becker i Blanche Geer, "Medical Education" w: Howard E. Freeman, Sol Levine, Leo G. Reeder (red.), "Handbook of Medical Sociology" (Englewood Cliffs, N.J.:

Prentice Hall, 1963), p.184.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na miejscu okazało się, że osobą zakłócającą ciszę nocną jest 54-letni Jeremiasz S., który w chwili interwencji Policji znajdował się w stanie wskazującym.. Ponadto groził im

W zadaniu, dosyć łatwe jest „odgadnięcie”, że mini- mum lokalnym jest stan symetryczny, w którym masy są rozłożone w wierzchołkach kwadratu wpisanego w okrąg..

Jeśli zostanie odkręcony, podczas jednego mycia zębów możemy wpuścić do rury nawet 15 litrów czystej, dobrej wody.. Dla zapominalskich możemy zrobić naklejkę, która

Można dowolnie przekształcać mowę zależną w niezależną i odwrotnie – z niezależnej w zależną. Zdanie wprowadzające staje się wtedy nadrzędnym, a

Następnie proponuje, by przyjrzeć się wyrazom z zadania 1 (karta pracy) i określić, jakimi częściami mowy zostały wyrażone podane wyrazy

Dowiesz się teraz, w jaki sposób można wstawić obrazek do dokumentu tekstowego.. Na początku uruchom

W tym celu należy ustawić kursor myszy w prawym dolnym rogu komórki D2, wcisnąć lewy przycisk myszy. i naciskając go przeciągnąć kursor w dół, aż do

W tym celu należy ustawić kursor myszy w prawym dolnym rogu komórki D2, wcisnąć lewy przycisk myszy i naciskając. go przeciągnąć kursor w dół, aż do