• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1990, nr 191

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1990, nr 191"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

,

••

ttl'?D·

· cz?; I. siq

?.? r ?I bi "? Z '?'.: aj

o

'I.

t

In

I (' ,·1

o PUTER ONT A (RULET A'

,i.

, ? ,

.. ?

....

o;. \

"1i.- -;',;,???'?W'

GAZETA BEZPARTYJNA X o

R?eeznfk

praw obywatelskich

o religii w szko?ach:

TO CHYBA

NIE TAK!

Rz eczn.k praw obywatel-

skich z?o?y? wniosek do

Trybuna?u Konstytucyjnego

dotycz?cy zgodno?ci instru-

kcji MEN w sprawie powro-

tu nauczania religii do szkó?

z ustaw? o systemie o?wic-

ty I wychowania z 1961 r.

(stanowi?c?, ?e nauczanie

? w szko?ach pa?stwowych ma

c:ho'T'akter ?wiecki), ustaw? o

rtoSlJnku pa?stwa do Ko?cio

?a katolickiego przewidujac?

"auczanie religii poza szko-

r Jq oraz ustaw? o gwaran-

cjach wolno?ci sumienia I

wyznania przewiduj?c? rów-

ne uprawnienia do religijne

go wychowania dzieci nie-

zale?nie od wyznania i "za-

chowa?ia milczenia w spra-

wach swojej religii".

Celem wn'osku iest :zakwe-

!tionowanie !'.posobu wprowa-

dzenia dobrowolnego naucza-

n:a relie;li w ?;{Q?ach pa?-

??wow,'ch :nstn;;-<cia wyra?-

nie sprzeczna z orzep!sami

o\)ow!azuiacy-ch ustaw. a tym

!'amym \.v:veliminowanie parla-

mentu. który Jako Jedvn? .. Jest

w?adny do rozstrzygnIecia spra-

'" \\'". dobrowobe2:O nauczania

:'elle:ii w szk"?ach pa Ilstwo-

wy?h.

Rzec7'1ik n:e kwestionuje

kon:€cznooc-i wprowadzen:a e-

lementów etycznych do tre?-

c! naucza!1ia' \\' szko?ach. w

tvm tak?e pOTJrz.ez dO;:lu,-zcze-

n:e d{)bro',,'-oln€'?o n'.iUcz<;n,li

re:::g'i \\' szko?ach. Powinno

to ie:dnak na<;taoi? aktem pra

\\'n\'m odoowledniei ran?'.. a

r075trZye;n:ec;e kwestii nau-

czania relIgii jako spra,,\'y o

najwy?szym wymiarze etycz-

nYm. moralnym i sDc?ecznym

pc,,'inno dokona? ,ie w wa-

rtmkac?l oelnee;o respektowa-

:"\l.a ,7a-.ad d.cmokratycz!1e"o

nall?twa prawnego.

(PAP)

No b? sk?d ...

K;;slerka d'-\:'orca Da?a?er-

!,:l.:; ;?j(o PKS w Rydg;o,z?zv od

m?wl?a dwóm PJ<:a?erom

?lJrzeda?.y b?etów, gdv ci

chcieli zap?acI? b'lnknotem

200-t:\''S.ecznym ..To nie sa na

,ze pleniadze" - ofiwiadczyla.

"1:o? pan: z kasy w ten spo-

sób daie do zrozumienia. :t.e

?b'-t mil?o zarabIa. aby zna?

z autOPSii 200-tys.eczny ban-

knot!

(PAP)

OPERACJA ?AGIEL '90

"

Harcerze

w llrugii

(Eorespondencja ui? asna )

Podczas swego rejsu na regaty 1I0peration

Sail '90", flagowy jacht Zwi?zku Harcerstwa

Polskiego, "Zawisza Czarny" w sobot?, 4 bm ..

dotar? do wybrze?y belgijskich.

W asy?cie chmary ?agló-

wek najpierw wszed? do por-

tu Zeebrugge. Stamt?d kana

lem pop?yn?? do Brugii. 0d

razu wzbudzi? du?e zaintere

sowonie T?umnie odwiedza_

li 'go Belgowie oraz za?ogi

innych jachtów z ró?nych

pa?stw i kontynentów.

m. in.:

trasie przemarszu mieszka?cy

miasto. Co ehwllo nagrodzali

polskich harcerzy oklaskom i.

KAZIMIERZ NETKA

l' Minisond=--1

?Od SObiesk::j

GDA?SK, SOBOTA, 18, NIEDZIELA, 19 SIERPNIA 1990 R.

-zcdecvdowc? Bush

?""?'I f1y;.

REZYDENT GE·

? ? ORGE BUSH w

.? nocy I czwartku

?ff.. na pi?tek naka-

101 okr?tom wo·'

jennym USA, by

bezzw?ocznie wprowadzi?y

w ?ycie sankcje handlowe

ONZ wobec Iraku. Nakaza?,

by okr?ty ameryka?skie sto-

sowa?y je?eli trzeba sil?,

oby nie dopu?ci?, by jakie-

kolwiek towary dosterczone

zosto?v do Iraku, czy Ku-

wejtu, b?d? by opu?ci?y te wych, zawartych jeszcze Ambascrda w Bagdadzie

kraje. przez poprzedni rzqd NRD. organizuje nast?pny kon-

Mi nister obrony USA 0- wój samochodowy po 250

?wiadczy?, i? Jest reolna mo Dzi? I Warszawy do Am- Polaków, nadal przebywaj?-

iliwo??, ?e mo?e doj?? do menu wylec? trzy czartero- cych w Kuwejcie. Jego wy_

star? zbrojnych mi?dzy si?o- we samoloty "Lotu", oby jazd plonowany jest no

mi wojskowymi USA o woj- zabra? ze stolicy Jordonu niedziel?. Natomiast 20 bm.

skcrnl irackimi. grup? 443 Polaków ewa ku- ' B d d d

Zbigniew Brxezi?ski, by- uj?cych si? z Kuwejtu. Do ma wyruszyc z ag a u o

Iy doradca Prezydenta USA Ammanu I k' I Ammanu 300 Polaków, któ-

po ec? ta Ze po-

do spraw bezpiecze?stwa scy lekarze i pracownicy rzy wyrazili ch?? powrotu do

na·rodowego, ostrzeg? przed MSZ. kraju I Iraku.

rozpalaniem histerl'i antyirac

? _

kiej i próbami u?ycia si?y w

celu wydarcia Bagdadow'

Kuwejtu, o?wiodc·zaj?c, ?a

mog?oby to doprowadzi? do

wielkiej wojny, która ogar-

n??aby ca?y Bliski Wschód

"Trzeba podj?? prób? przy-

ci?niec:a Iraku, o nie zadu-

szeni? go" - pisze Brzezi?- ski.

Narodo/Na Armi? Ludowa

NRD kontynuuje sz?olenie

Irak:jczyków, L:b'jczyków i

Palesty?czyków w ramach

kontraktów d?ugotermino-

Jak z tq

dyscypl?F)? ?

(pracy)

O

dyscyplinie pra

cy i aktywno?ci

zawodowej Po

laków mówi?o

si? zawsze du-

?o i nie !1ajle-

pieJ. Przed kilku laty kr??y?

nawet na ten temat dowcip:

w biurze siedzi trzech Pola

ków i jeden Japo?czyk pra-'

cuj?cy okresowo w tym

przedsi?biorstwie w romach

wymiany kadr. W pewnej

chwili jeden z pracowników

zaczyna parzy? kaw?, drugi

wychodzi na zakupy, trzeci

rozp'oczyna dlug? prY'Natn?

!,

A Dni Sierpniowe wydaw-

nictwo "Kara Remusa" i

-; gda?ski WOK dostarczy?y

nam I tom pism lecha B?d-

kowskiego - wybór publi-

cystyki z lot 1979-1982 pt.

"My?le? samemu". Wyboru dokona? Woj-

ciech Kiedrowski. Ksi??ka zaczyna si?

artyku?em ,.Dla boja?liwych nie ma 1;-

to?ci" i ko?czy wywiadem przeprowadzo-

nym w 1982 r. przez Marzen? i Tadeusza

Wo?niaków .. I co dalej panie Lechu".

W tych tytulowych ramach mieszcza si?

-..ycia? aktualne refleksje ?wietnego publi-

cysty, sygnatariusza Porozumiefl Sierpnio-

wych, cz?owieka z ?eiaznymi zasadCliT:i,

ft!\y?le?

który w chwilach euforii wylewa? kub?y

zimnej wody na rozpalone g?owy zbyt

pewnych siebie nowicjuszy politycznych.

Badkowski zna? cen? wyobra?ni i ro-

zum?. a:e zna? te? zasady gry politycz-

nej, której ko?cowym przystankiem zaw-

sze jest pa?stwo. Idea pa?stwa. tak bar-

dzo w nim zakorzeniofia, wype?nia?a ?y-

cie poko?enia " Rzeczypospolitej i w

przeciw:e?stwie do dzisiejszych adeptów

?ycia politycznego, nie byla t,aktowana

beztrosko.

t>-1y?la? sam i bardzo pragn??. by inni

te? sami my?leli. Rozv:a?onia B?dkow-

skiego byiy twórczo przewidujace, bar-

dzo przyziemne, ole odbierano je ch?od-

no. Nie my?lano wtedy, ?e w zderzeniu

I rzeczywisto?ci? zwyci?stwo mo?e szyb-

ko prysn?? kl?sk?. B?dkowski pisa?: "Ce-

le wytacza raczej wyobra?nia, która two-

rzy idee; rozum w?o?nie ja dozoruje, a

wola i wytrwa?o?? urzeczywistniaj?... lu-

dzie okre?laj? proporcje i harmoni? czyn

nikóww, ?ycie sprawdza wynik".

W dniach sierpniowych naród wykaza?

odwag? i rozwag?, udowodni?, ?e nie

jest bezsilny - pisa? B?dkowski i doda-

wa?, ?e najlepszym doj?ciem do porozu-

mienia "to pozostawienie nas w spoko-

ju". Dopomina? si?, oby wszystkie strony

stosowa?y argumenty, a nie przp.moc, bo

"na kra?cowo?? po prostu nos nie sta?".

Tworzqc nowe struktury, Bqdkow?ki o-

strzega?, by nie umkne?y kontroli, "bo

zoczna szale?". Nie s?uchano go i dla-

tego ?iektórzy ludzie z "Solidarno?ci" za-

gubili si? w rozpoznawaniu zakresu mo?-

liwo?ci i "zachowywali si? jak mali, cie-

mni doktrynerzy".

To wszystko prawda. tylko kto dzi? ro-

zumie B?dkowskiego, korzysta jego

przestróg i przewidywa?? Co b" on po-

wiedzia? na tworzenie si? nowej, nic do-

kszta?conej politycznie partykularnej no-.

menklatury, której zasadniczym atutem

jest postawa w okresie nielegaln?j dzia-

lalno?ci?

Z pomorsk? konsekwencj? nawo?yv"a?

do trze?wych ocen. O stanie wojennym

Wo?niakom povviedzial: ,,,rozwi?z::Jnia z

qrudnia 81 - to s? zamszowe reka"vicz-

ki". Wcze?niej pisal o swo:ch rodakach:

"Gdyby istnia! wybór mi?dzy wolno?ci? a

z?otem, z pewno?ci? z?oto rTiTa?oby liczny

(przewa?aj?cy) elektorat'!. Tego zapisu

trzeba wyuczy? si? na pami??. W?a?nie

teraz!

Og?aszanie w?asnych przemy?le?, nie-

samemu

popularnych w kr?gach zafascynowanych

sob? i stosunkowo ?atwo zdobyt? wolno-

?ci?, by?o odwag?. B?dkowski by? trze?-

wym my?licielem politycznym, który swoje

g??bokie refleksje próbowa? przekaza?

m.in. za po?rednictwem rubryki ,.Samo-

rz?dno??" w ,.Dzienniku Ba?tyckim" i po-

tem w tygodniku pod tym samym tytu-

?em.

W artyku?ach B?dkowski analizowa? po

stawy ówczesnej opozycji, rozpatrywa?

bie?ace i perspektywiczne cele politycz-

ne, które ubezpieczaj? pa?stwo. No tym

tle nasze gda?skie "programy" wyglqda-

j? jak wyblak?e, pozbawione my?li poli-

tyczno-spo?ecznej chor?giewki szarpane

przez wiatr.

Liderom politycznym i spo?ebnym za-

lecam ksi??k? B?dkowskiego, by j? uwa?

nie przeczytali, bo nie z "chciejstwa",

lecz z my?lenia wyrastaj? programy rea-

listyczne, to ?naczy m?dre.

TADEUSZ BOLDUAN

rozmow? telefoniczn?. W

tej sytuacji Japo?czyk wsta-

je i przepraszaj?c stwierdza,

?e on strajko\:va? nie mo?e,

bo nale?y, do innego zwiaz

ku zawodowego... ?

Jak naprawd? l nasza dy-

scyplinq pracy, jak ocenia-

my j? sami? - pyt?li?my w

naszej kolejnej sondzie. Po-

wiedziano nam:

() Jest ró?na. w zale?no?-

ci od te9..0 gdzie si? pracu-

Doko?czenie na str. 2

ESEC

\ .

Prz?d?c sie?

nowych

. .

Wi?ZI •••

., To nie jest oFganilacja mo

sowa To nie grupo szybkie-

go reo']owon:a i s!le??aku!ar

nych akcji w rodzaju

"Greenpeace". Nie jE"st to

tei struktu?o zwiewna (p zy'

najmniei instytucjonalnie) z

jak?ko'w:ek w?adz?. Co to

jest ?ESEC! '

Eropejsk:e Stowarzyszenie

Ekologii i Kultury chce by? w

[pewnym sensie, organizacj?

elitarn?. jego dzia?acze to lu

dzie czesto znacz?cy w op:nio

twórcz?ch kr?goch politycznych.

naukowych. gospodarczych

czy sportowych swych miast.

Efektywni z racji swej pozy-

cji moga prowadzi? w swych

?rodowiskach proce. rzec mo

?na, organicznq. Cel: kr7.-€!wie

nie ?wiadomo?ci ekologicznej

I tak w szerokich kr?gac;, spo

Dokonezenie na str. 2

.w NRD

-

czwarte

2 plus 4

Wkró?ce fina?

Brzezi?ski:

"Cisn?? mirustrówKolejne. spraw zagratucz-

nych sz e?clu pa?stw, uczestru-

cl?cych w rozmowach ,,2 plu$

4". które odb?dzie si? w Mo-

skwie 12 wrze?nia, powinno za

ko?czy? proces uzgadniania ze

wn?trzrrych aspektów zjedno-

czenia Niemiec 1 odpowtedn.e

porozumienie mo?e by? parafo

wane, ewentualnie podp.sane

podczas tego spotkania - o?

?wiadczy? minister spraw lLB-

granicznych ZSRR !:duard

Szewarduadzl! po zako?czeniu

dwudraowej w;zyty Hansa nie

tricha Genschera.

- nie dusi?!"

- r

NADAL ?ZKOL?

IRACKICH ?O?NIERZY!

Lora Szafran Wf tr-iumf nieufnej

GRAND PRIX

DLA ... CHANDLERA?

Dafne Dekel?

z Izraela

Fot. M. Za zeckl

/ 3?'N' Prrm!! ·

?

r'3?"'?"

.<.;?

??'? :,. :, -.

.

, '4

_lilii! '.

... na dzi? dla WYbrze?a zachmurzenie umiarkowane,

okresami du?e. Miejscami przelotne opady oraz mo?-

liwo?? bun.. Temperatura minimalna w nocy 12-14

sto C., maksymaIna w dzie? 1&-21 st. C. .,

Na nJlst?pn? dob?: mo?liwo?? przelotnych opad?w.

? oh?-o.dlUej. ;.

Podstawowe pun.'ltty porozu-

mienia zosta?v jut uzgodnione

l mosklewsk.e spotkan.e mini-

strów sze?ciu pa?stw powin.-

no by? ostatnie.

.• t! Pota?u }ta wójta"

? czyn· skandale

W?adze Brugii przygotowa

?y dla uczestnikóN "Opera-

tion Sail" wiele atrakcji. W

niedziel? no przyk?ad, mo?na

by?o obejrze? film pt. "Polo

wan'e na Czerwony Pa?dzier

nik" w kinie Memling. lUD

pój?? na ekumeniczn?

msz? ?wi?t?. W poniedzia?ek

6 bm., odby?a si? wiei ka pa-

rada ?aglowców. Znowu

du?e wro?enie wywor?a

chocia? niezbyt liczna, re-

prezentacjo "Zawiszy Czar-

nego". Zgromadzeni n<l

Po defiladzie. no placu

przed ratuszem, zalogom noj

szybszych statków na trosie

przedostatn iego etapu ,,0pe

racji ?agiel" z Bordeaux do

Zeebrugge, rozdano trofea.

Najzacniejszymi go??mi Wr?cza? je prem:er Belgii,

by?o jednak 20 ?o?nierzy ge- Wilfried Mar?ens. Jedna z na

nera?a Stanis?awa Maczka, gród przypad?a) dowodzone_

którzy wroz z rodzinami za- m.u przez kapitano Andrze;a

proszeni przez kapitana, Mendrygola, ?aglowcowi

przybyli na pok?ad "Zawiszy" "Henryk Rutkowski" z Cen-

w niedziel? wieczorem. Fran tralnego 0?rodka ?eglarskie-

ciszek Dziobon, rodem z go w Jastarni Zaj?? on dru-

Chojnic. przyjecha? a? z gie miejsce w klasie ,.A I"

Bonn, gdzie mieszka na sta-

le. 0 losach kombatantów

opowiedzia? m?odzie?y Ry- -- ... ---

nard ?uczak, 1. Gandawy,

prezes Zwiazku Kó? ?o?nierzy

I Dywizji Pancern?j, mówi?c

- Najbardziej nas wzru-

sza fakt, ?e wy m?odzi, my-

?licie tak samo, jak my sta-

rzy. To, co zacz?li?my walk?,

wy sko?czycie prac? dla

dobro ;arodu polskiego. ,

mmejsze i wi,klZ?

SKANDALICZNY

fi-

na/ (czy raczej je-

qo brak) czwartko-

we; "Polskiej p:o-

mocii". kiedy publi-

czno?ci zamiast la-

ureatki - pokazano fig?.

stanowi ewidentny dowód

bo?aqanu, który towarzyszy

l festiwalowi. Zaopiekowanie

si? konkursowiczami, tok by

w naiwa?nieiszej chwili wie-

czoru wszyscy byli pod r?-

k? - iest powinno?ci? or-

qanlzatorów. Do triumfatorki

- lory ?zafran nie mo?na

v/i?c mie? specialnych pie-

tensii. Mimo i? nie wie-

rzy?a w sllkces I nie czeka-

ROK XLVI NR 191 (13922)

.

CENA 350 Zt

....

li

? samei ...

Wspomniany utwór artystka

wykona?a tak?e w piqt-ek -

podczas rywalizacji o Grand

C;;!;o?clenie na s?r 2

Bremen Business Bureau

czyli Billro H<lndlo'?'e Bre

my, a ?ci?le Biuro ;ntere-

sów 'Vo:ne?o Ha'l:?eatyckie

?o ?lia,,;h Bremy. pien>l;sza

te:;o t:YPll p!acó,,"{a w Pol

s?e t w teJ (,L'f:?ri Europy

dzia?a oficjalnie 0:1 wczo-

raj \\" G::a?s!;:tt.

lVla ?,:,W(l.i? s:e::z.:b? pl"zy

Dbgi:11 Targu. a u:-oczys-

t::?? c.t\"':l.r::::a tego p:-zedsta

wic?e]."tv ..'a byl3 je::bym z

pU:lktów b:Y\'? j?.ce?'} e::.l kil

lCl dni r:a \Vyb:-z:'?'j pDby

tu breme?skie.i dele?acji.

Na jej c7:!le st·::-; bu:'mistrz

rr.:2."tJ lrp'11'e:- landu

Klaus ,,'edellleier:

Gc-?c'e c::.lbyL ju? wiele

sDctka? i rozmów. m. in. z

L?chem 'Va??s?. pccz"'jen-

tern G::.la?.::ka Jaci:i('?l Sta

ro?ciakiem i ord:v'nariuszem

{r2?°7.5j ?-l::d15',:?i k3. bp.

Tadeuszem G?c?l)\\'skim.

Zwie-::lzal? te? rn 'asto, od-

w·:?:l7a.iac m. in.. w::zoraj

\Veterp:aae.

?a no werdykt jury w pobli-

?u estrady. Szkoda iednak. ...

?e ?piewaj?c ,JZcufaj mi od

razu" - tak ma?o ufo sobie

BREMA - GDA?SK

O?ywienie

W konkursowych ?,O kach

Julia De lane (W. Brytania) Oo!<o?czenle no str 2

Poljakow skaka? n?jwy?ej

czy? i lacz?? skaka? na nor

malnym poziomie.

T? pierwsz? wysoko?? po-

konalo pi?ciu tyczkarzy,' re-

?

... -.

szta czeka?a. Na co? Nie- ..--._:x... ?'i;

p?dpisa?a list? . f ,I,/' ? .... ,( ?

Wczo!'aj no '.stadioni?

obeCnOS'CI"

-

scenerio do kon-

DZIS (sobota) O Pokazowy turniej tenisa sto-

?owego o godz. 16 - ,.Olivia".

JUTRO (niedziela) et Motocross o godz. 10.30

- Gd,nia-Ko?ibki ("Kamionka") O Turnrej gim-

nastyki artystyclnej (w

0.1

przerwie pokaz mody)

o godz. 16 - "Olivia",

skoku o tyczce

w ramach

idealna.

gra?a muzyczko.

•• + + ..

: DZIS IMIENINY :

i BRONISlA WA :

+

t S?owia?skie imz? m?-:

skie, okre?lajqce tego,:

: który ma broni? s?awy, +

t walczy? o ni?. Przek-:

: sztalcenia: Bronek, Bro-;

: 'nu?, Bronisz. BrM/czyk.:

: Od imienia biorq poczq-:

: tek nazwiska: Bronia-:

: rek, Bro?ski. Bronecki. :

: Solenizantk? jest tak-:

?e ILONA.

i i

JUTRO IMIENINY

: BOLES?AWA :

+

: S?owia?skie imi? m?-:

: skie okre?lajacc tego,:

: który ma zdoby? u::i?k-:

: s?q slalI:?. Przeksztalce-:

ma: Bolko Bolek Bo! o.

: Od imienid biorq 'poczq- ::

: tek nazwiska: Bolechow +

: ski, Boleslawski. Bole-:

: cki. :

: S01e11izantem. jest fnk- :

: ?e JULIAN. AB i

••••••••••••••••••••••••

Niestety. deszcz - no co

organizatorzy nie mieli

wp:ywu - znacznie utrudn'.?

warunki konkuhu. Ostatecz-

nie stan??o na star<:ie 14

zawodników. N;e wszyscy z

tych zapowie<izionych, i o

?wiatowej renomie, przyje-

chali, o korekta' listy starto-

wej trwala do' ostat?1:ej

chwili.

Konkurs rozpocz?to od

wysoko?ci 5.20 m. Jui ta

pierwsza wysoko?? okaza?o

si? nieosiqgalna dla jedy-

nych w tych zawodach Po-

laków - Miros?awa Chma-

ry i. Ryszarda Kolasy. Oboi

wi?C: zaliczyl·i klasycroq ze-

rów?. Tylko nie rozumiem

czemu Chma.ra w ogóle po-

jawi/ si? na skoczni skoro

ma kontuzjov{ony bork. Zoo

wu pewn;e rb:erze ba?y, o ?

lepiej chyba., aby si? wy!e-I

Dzi? na

roz- SOLIDAR?TY GAMe.s

IGRZYSKA SOUDARNO?Cf· GOA?SK '9?

by?a ko-

stety, okaza?o si?, ?e prak·

tycznie na podpisanie listy

obecr.o?ci na igrzyskach,

Poprzeczka umieszczona no

Doko?czenie na str, 2

?,

igrzyskach - \-l' CZ1})artek

to .'.,Olivii';(

I

q -rCl110

41..'( / +eJ·":1.(. ,'" ....a '

Cytaty

Powiązane dokumenty

Solenizantem Jest

wany jest konsultacjom spe mi?dzy poszczególne l.sty?. c

tych dyrektorów szkó?, ktol'zy • To jest skandal A w o?ó-.. ?l

l dnia 29 marca 1990 roku, o

Pogrzeb tego samego dnia o godz.

trzy lata zaliczane jest p!'2ez?. krytykÓW do

ne oeszcze. Czym Jest wiatr' Jest to przyJmuJqo w du?ym uproszczeniu.. poziomy ruch powietrza zwlqzany ?ci?le z rozk?adem

trafi? tego samego dnia tak:te.. 14-letni Marem