, •
••
ttl'?D·
· cz?; I. siq
?.? r ?I bi "? Z '?'.: aj
o
'I.
t
In
I (' ,·1
o PUTER ONT • A (RULET A'
,i.
, ? ,
.. ?
....
o;. \
"1i.- -;',;,???'?W'
GAZETA BEZPARTYJNA X o
R?eeznfk
praw obywatelskich
o religii w szko?ach:
TO CHYBA
NIE TAK!
Rz eczn.k praw obywatel-
skich z?o?y? wniosek do
Trybuna?u Konstytucyjnego
dotycz?cy zgodno?ci instru-
kcji MEN w sprawie powro-
tu nauczania religii do szkó?
z ustaw? o systemie o?wic-
ty I wychowania z 1961 r.
(stanowi?c?, ?e nauczanie
? w szko?ach pa?stwowych ma
c:ho'T'akter ?wiecki), ustaw? o
rtoSlJnku pa?stwa do Ko?cio
?a katolickiego przewidujac?
"auczanie religii poza szko-
r Jq oraz ustaw? o gwaran-
cjach wolno?ci sumienia I
wyznania przewiduj?c? rów-
ne uprawnienia do religijne
go wychowania dzieci nie-
zale?nie od wyznania i "za-
chowa?ia milczenia w spra-
wach swojej religii".
Celem wn'osku iest :zakwe-
!tionowanie !'.posobu wprowa-
dzenia dobrowolnego naucza-
n:a relie;li w ?;{Q?ach pa?-
??wow,'ch :nstn;;-<cia wyra?-
nie sprzeczna z orzep!sami
o\)ow!azuiacy-ch ustaw. a tym
!'amym \.v:veliminowanie parla-
mentu. który Jako Jedvn? .. Jest
w?adny do rozstrzygnIecia spra-
'" \\'". dobrowobe2:O nauczania
:'elle:ii w szk"?ach pa Ilstwo-
wy?h.
Rzec7'1ik n:e kwestionuje
kon:€cznooc-i wprowadzen:a e-
lementów etycznych do tre?-
c! naucza!1ia' \\' szko?ach. w
tvm tak?e pOTJrz.ez dO;:lu,-zcze-
n:e d{)bro',,'-oln€'?o n'.iUcz<;n,li
re:::g'i \\' szko?ach. Powinno
to ie:dnak na<;taoi? aktem pra
\\'n\'m odoowledniei ran?'.. a
r075trZye;n:ec;e kwestii nau-
czania relIgii jako spra,,\'y o
najwy?szym wymiarze etycz-
nYm. moralnym i sDc?ecznym
pc,,'inno dokona? ,ie w wa-
rtmkac?l oelnee;o respektowa-
:"\l.a ,7a-.ad d.cmokratycz!1e"o
nall?twa prawnego.
(PAP)
No b? sk?d ...
K;;slerka d'-\:'orca Da?a?er-
!,:l.:; ;?j(o PKS w Rydg;o,z?zv od
m?wl?a dwóm PJ<:a?erom
?lJrzeda?.y b?etów, gdv ci
chcieli zap?acI? b'lnknotem
200-t:\''S.ecznym ..To nie sa na
,ze pleniadze" - ofiwiadczyla.
"1:o? pan: z kasy w ten spo-
sób daie do zrozumienia. :t.e
?b'-t mil?o zarabIa. aby zna?
z autOPSii 200-tys.eczny ban-
knot!
(PAP)
OPERACJA ?AGIEL '90
"
Harcerze
w llrugii
(Eorespondencja ui? asna )
Podczas swego rejsu na regaty 1I0peration
Sail '90", flagowy jacht Zwi?zku Harcerstwa
Polskiego, "Zawisza Czarny" w sobot?, 4 bm ..
dotar? do wybrze?y belgijskich.
W asy?cie chmary ?agló-
wek najpierw wszed? do por-
tu Zeebrugge. Stamt?d kana
lem pop?yn?? do Brugii. 0d
razu wzbudzi? du?e zaintere
sowonie T?umnie odwiedza_
li 'go Belgowie oraz za?ogi
innych jachtów z ró?nych
pa?stw i kontynentów.
m. in.:
trasie przemarszu mieszka?cy
miasto. Co ehwllo nagrodzali
polskich harcerzy oklaskom i.
KAZIMIERZ NETKA
l' Minisond=--1
?Od SObiesk::j
GDA?SK, SOBOTA, 18, NIEDZIELA, 19 SIERPNIA 1990 R.
-zcdecvdowc? Bush
?""?'I f1y;.
REZYDENT GE·
? ? ORGE BUSH w
.? nocy I czwartku
?ff.. na pi?tek naka-
101 okr?tom wo·'
jennym USA, by
bezzw?ocznie wprowadzi?y
w ?ycie sankcje handlowe
ONZ wobec Iraku. Nakaza?,
by okr?ty ameryka?skie sto-
sowa?y je?eli trzeba sil?,
oby nie dopu?ci?, by jakie-
kolwiek towary dosterczone
zosto?v do Iraku, czy Ku-
wejtu, b?d? by opu?ci?y te wych, zawartych jeszcze Ambascrda w Bagdadzie
kraje. przez poprzedni rzqd NRD. organizuje nast?pny kon-
Mi nister obrony USA 0- • • • wój samochodowy po 250
?wiadczy?, i? Jest reolna mo Dzi? I Warszawy do Am- Polaków, nadal przebywaj?-
iliwo??, ?e mo?e doj?? do menu wylec? trzy czartero- cych w Kuwejcie. Jego wy_
star? zbrojnych mi?dzy si?o- we samoloty "Lotu", oby jazd plonowany jest no
mi wojskowymi USA o woj- zabra? ze stolicy Jordonu niedziel?. Natomiast 20 bm.
skcrnl irackimi. grup? 443 Polaków ewa ku- ' B d d d
Zbigniew Brxezi?ski, by- • uj?cych si? z Kuwejtu. Do ma wyruszyc z ag a u o
Iy doradca Prezydenta USA Ammanu I k' I Ammanu 300 Polaków, któ-
po ec? ta Ze po-
do spraw bezpiecze?stwa scy lekarze i pracownicy rzy wyrazili ch?? powrotu do
na·rodowego, ostrzeg? przed MSZ. kraju I Iraku.
rozpalaniem histerl'i antyirac
? _
kiej i próbami u?ycia si?y w
celu wydarcia Bagdadow'
Kuwejtu, o?wiodc·zaj?c, ?a
mog?oby to doprowadzi? do
wielkiej wojny, która ogar-
n??aby ca?y Bliski Wschód
"Trzeba podj?? prób? przy-
ci?niec:a Iraku, o nie zadu-
szeni? go" - pisze Brzezi?- ski.
Narodo/Na Armi? Ludowa
NRD kontynuuje sz?olenie
Irak:jczyków, L:b'jczyków i
Palesty?czyków w ramach
kontraktów d?ugotermino-
Jak z tq
dyscypl?F)? ?
(pracy)
O
dyscyplinie pra
cy i aktywno?ci
zawodowej Po
laków mówi?o
si? zawsze du-
?o i nie !1ajle-
pieJ. Przed kilku laty kr??y?
nawet na ten temat dowcip:
w biurze siedzi trzech Pola
ków i jeden Japo?czyk pra-'
cuj?cy okresowo w tym
przedsi?biorstwie w romach
wymiany kadr. W pewnej
chwili jeden z pracowników
zaczyna parzy? kaw?, drugi
wychodzi na zakupy, trzeci
rozp'oczyna dlug? prY'Natn?
!,
A Dni Sierpniowe wydaw-
nictwo "Kara Remusa" i
-; gda?ski WOK dostarczy?y
nam I tom pism lecha B?d-
kowskiego - wybór publi-
cystyki z lot 1979-1982 pt.
"My?le? samemu". Wyboru dokona? Woj-
ciech Kiedrowski. Ksi??ka zaczyna si?
artyku?em ,.Dla boja?liwych nie ma 1;-
to?ci" i ko?czy wywiadem przeprowadzo-
nym w 1982 r. przez Marzen? i Tadeusza
Wo?niaków .. I co dalej panie Lechu".
W tych tytulowych ramach mieszcza si?
-..ycia? aktualne refleksje ?wietnego publi-
cysty, sygnatariusza Porozumiefl Sierpnio-
wych, cz?owieka z ?eiaznymi zasadCliT:i,
ft!\y?le?
który w chwilach euforii wylewa? kub?y
zimnej wody na rozpalone g?owy zbyt
pewnych siebie nowicjuszy politycznych.
Badkowski zna? cen? wyobra?ni i ro-
zum?. a:e zna? te? zasady gry politycz-
nej, której ko?cowym przystankiem zaw-
sze jest pa?stwo. Idea pa?stwa. tak bar-
dzo w nim zakorzeniofia, wype?nia?a ?y-
cie poko?enia " Rzeczypospolitej i w
przeciw:e?stwie do dzisiejszych adeptów
?ycia politycznego, nie byla t,aktowana
beztrosko.
t>-1y?la? sam i bardzo pragn??. by inni
te? sami my?leli. Rozv:a?onia B?dkow-
skiego byiy twórczo przewidujace, bar-
dzo przyziemne, ole odbierano je ch?od-
no. Nie my?lano wtedy, ?e w zderzeniu
I rzeczywisto?ci? zwyci?stwo mo?e szyb-
ko prysn?? kl?sk?. B?dkowski pisa?: "Ce-
le wytacza raczej wyobra?nia, która two-
rzy idee; rozum w?o?nie ja dozoruje, a
wola i wytrwa?o?? urzeczywistniaj?... lu-
dzie okre?laj? proporcje i harmoni? czyn
nikóww, ?ycie sprawdza wynik".
W dniach sierpniowych naród wykaza?
odwag? i rozwag?, udowodni?, ?e nie
jest bezsilny - pisa? B?dkowski i doda-
wa?, ?e najlepszym doj?ciem do porozu-
mienia "to pozostawienie nas w spoko-
ju". Dopomina? si?, oby wszystkie strony
stosowa?y argumenty, a nie przp.moc, bo
"na kra?cowo?? po prostu nos nie sta?".
Tworzqc nowe struktury, Bqdkow?ki o-
strzega?, by nie umkne?y kontroli, "bo
zoczna szale?". Nie s?uchano go i dla-
tego ?iektórzy ludzie z "Solidarno?ci" za-
gubili si? w rozpoznawaniu zakresu mo?-
liwo?ci i "zachowywali si? jak mali, cie-
mni doktrynerzy".
To wszystko prawda. tylko kto dzi? ro-
zumie B?dkowskiego, korzysta jego
przestróg i przewidywa?? Co b" on po-
wiedzia? na tworzenie si? nowej, nic do-
kszta?conej politycznie partykularnej no-.
menklatury, której zasadniczym atutem
jest postawa w okresie nielegaln?j dzia-
lalno?ci?
Z pomorsk? konsekwencj? nawo?yv"a?
do trze?wych ocen. O stanie wojennym
Wo?niakom povviedzial: ,,,rozwi?z::Jnia z
qrudnia 81 - to s? zamszowe reka"vicz-
ki". Wcze?niej pisal o swo:ch rodakach:
"Gdyby istnia! wybór mi?dzy wolno?ci? a
z?otem, z pewno?ci? z?oto rTiTa?oby liczny
(przewa?aj?cy) elektorat'!. Tego zapisu
trzeba wyuczy? si? na pami??. W?a?nie
teraz!
Og?aszanie w?asnych przemy?le?, nie-
samemu
popularnych w kr?gach zafascynowanych
sob? i stosunkowo ?atwo zdobyt? wolno-
?ci?, by?o odwag?. B?dkowski by? trze?-
wym my?licielem politycznym, który swoje
g??bokie refleksje próbowa? przekaza?
m.in. za po?rednictwem rubryki ,.Samo-
rz?dno??" w ,.Dzienniku Ba?tyckim" i po-
tem w tygodniku pod tym samym tytu-
?em.
W artyku?ach B?dkowski analizowa? po
stawy ówczesnej opozycji, rozpatrywa?
bie?ace i perspektywiczne cele politycz-
ne, które ubezpieczaj? pa?stwo. No tym
tle nasze gda?skie "programy" wyglqda-
j? jak wyblak?e, pozbawione my?li poli-
tyczno-spo?ecznej chor?giewki szarpane
przez wiatr.
Liderom politycznym i spo?ebnym za-
lecam ksi??k? B?dkowskiego, by j? uwa?
nie przeczytali, bo nie z "chciejstwa",
lecz z my?lenia wyrastaj? programy rea-
listyczne, to ?naczy m?dre.
TADEUSZ BOLDUAN
rozmow? telefoniczn?. W
tej sytuacji Japo?czyk wsta-
je i przepraszaj?c stwierdza,
?e on strajko\:va? nie mo?e,
bo nale?y, do innego zwiaz
ku zawodowego... ?
Jak naprawd? l nasza dy-
scyplinq pracy, jak ocenia-
my j? sami? - pyt?li?my w
naszej kolejnej sondzie. Po-
wiedziano nam:
() Jest ró?na. w zale?no?-
ci od te9..0 gdzie si? pracu-
• Doko?czenie na str. 2
ESEC
\ .
Prz?d?c sie?
nowych
. .
Wi?ZI •••
., To nie jest oFganilacja mo
sowa To nie grupo szybkie-
go reo']owon:a i s!le??aku!ar
nych akcji w rodzaju
"Greenpeace". Nie jE"st to
tei struktu?o zwiewna (p zy'
najmniei instytucjonalnie) z
jak?ko'w:ek w?adz?. Co to
jest ?ESEC! '
Eropejsk:e Stowarzyszenie
Ekologii i Kultury chce by? w
[pewnym sensie, organizacj?
elitarn?. jego dzia?acze to lu
dzie czesto znacz?cy w op:nio
twórcz?ch kr?goch politycznych.
• naukowych. gospodarczych
czy sportowych swych miast.
Efektywni z racji swej pozy-
cji moga prowadzi? w swych
?rodowiskach proce. rzec mo
?na, organicznq. Cel: kr7.-€!wie
nie ?wiadomo?ci ekologicznej
I tak w szerokich kr?gac;, spo
• Dokonezenie na str. 2
.w NRD
-
czwarte
2 plus 4
Wkró?ce fina?
Brzezi?ski:
"Cisn?? mirustrówKolejne. spraw zagratucz-
nych sz e?clu pa?stw, uczestru-
cl?cych w rozmowach ,,2 plu$
4". które odb?dzie si? w Mo-
skwie 12 wrze?nia, powinno za
ko?czy? proces uzgadniania ze
wn?trzrrych aspektów zjedno-
czenia Niemiec 1 odpowtedn.e
porozumienie mo?e by? parafo
wane, ewentualnie podp.sane
podczas tego spotkania - o?
?wiadczy? minister spraw lLB-
granicznych ZSRR !:duard
Szewarduadzl! po zako?czeniu
dwudraowej w;zyty Hansa nie
tricha Genschera.
- nie dusi?!"
- r
NADAL ?ZKOL?
IRACKICH ?O?NIERZY!
Lora Szafran Wf tr-iumf nieufnej
GRAND PRIX
DLA ... CHANDLERA?
Dafne Dekel?
z Izraela
Fot. M. Za zeckl
/ 3?'N' Prrm!! ·
?
r'3?"'?"
.<.;?
??'? :,. :, -.
.
, '4
_lilii! '.
... na dzi? dla WYbrze?a zachmurzenie umiarkowane,
okresami du?e. Miejscami przelotne opady oraz mo?-
liwo?? bun.. Temperatura minimalna w nocy 12-14
sto C., maksymaIna w dzie? 1&-21 st. C. .,
Na nJlst?pn? dob?: mo?liwo?? przelotnych opad?w.
? oh?-o.dlUej. ;.
Podstawowe pun.'ltty porozu-
mienia zosta?v jut uzgodnione
l mosklewsk.e spotkan.e mini-
strów sze?ciu pa?stw powin.-
no by? ostatnie.
.• t! Pota?u }ta wójta"
? czyn· skandale
W?adze Brugii przygotowa
?y dla uczestnikóN "Opera-
tion Sail" wiele atrakcji. W
niedziel? no przyk?ad, mo?na
by?o obejrze? film pt. "Polo
wan'e na Czerwony Pa?dzier
nik" w kinie Memling. lUD
pój?? na ekumeniczn?
msz? ?wi?t?. W poniedzia?ek
6 bm., odby?a si? wiei ka pa-
rada ?aglowców. Znowu
du?e wro?enie wywor?a
chocia? niezbyt liczna, re-
prezentacjo "Zawiszy Czar-
nego". Zgromadzeni n<l
Po defiladzie. no placu
przed ratuszem, zalogom noj
szybszych statków na trosie
przedostatn iego etapu ,,0pe
racji ?agiel" z Bordeaux do
Zeebrugge, rozdano trofea.
Najzacniejszymi go??mi Wr?cza? je prem:er Belgii,
by?o jednak 20 ?o?nierzy ge- Wilfried Mar?ens. Jedna z na
nera?a Stanis?awa Maczka, gród przypad?a) dowodzone_
którzy wroz z rodzinami za- m.u przez kapitano Andrze;a
proszeni przez kapitana, Mendrygola, ?aglowcowi
przybyli na pok?ad "Zawiszy" "Henryk Rutkowski" z Cen-
w niedziel? wieczorem. Fran tralnego 0?rodka ?eglarskie-
ciszek Dziobon, rodem z go w Jastarni Zaj?? on dru-
Chojnic. przyjecha? a? z gie miejsce w klasie ,.A I"
Bonn, gdzie mieszka na sta-
le. 0 losach kombatantów
opowiedzia? m?odzie?y Ry- -- ... ---
nard ?uczak, 1. Gandawy,
prezes Zwiazku Kó? ?o?nierzy
I Dywizji Pancern?j, mówi?c
- Najbardziej nas wzru-
sza fakt, ?e wy m?odzi, my-
?licie tak samo, jak my sta-
rzy. To, co zacz?li?my walk?,
wy sko?czycie prac? dla
dobro ;arodu polskiego. ,
mmejsze i wi,klZ?
SKANDALICZNY
fi-
na/ (czy raczej je-
qo brak) czwartko-
we; "Polskiej p:o-
mocii". kiedy publi-
czno?ci zamiast la-
ureatki - pokazano fig?.
stanowi ewidentny dowód
bo?aqanu, który towarzyszy
l festiwalowi. Zaopiekowanie
si? konkursowiczami, tok by
w naiwa?nieiszej chwili wie-
czoru wszyscy byli pod r?-
k? - iest powinno?ci? or-
qanlzatorów. Do triumfatorki
- lory ?zafran nie mo?na
v/i?c mie? specialnych pie-
tensii. Mimo i? nie wie-
rzy?a w sllkces I nie czeka-
ROK XLVI NR 191 (13922)
.
• CENA 350 Zt
....
li
? samei ...
Wspomniany utwór artystka
wykona?a tak?e w piqt-ek -
podczas rywalizacji o Grand
• C;;!;o?clenie na s?r 2
Bremen Business Bureau
czyli Billro H<lndlo'?'e Bre
my, a ?ci?le Biuro ;ntere-
sów 'Vo:ne?o Ha'l:?eatyckie
?o ?lia,,;h Bremy. pien>l;sza
te:;o t:YPll p!acó,,"{a w Pol
s?e t w teJ (,L'f:?ri Europy
dzia?a oficjalnie 0:1 wczo-
raj \\" G::a?s!;:tt.
lVla ?,:,W(l.i? s:e::z.:b? pl"zy
Dbgi:11 Targu. a u:-oczys-
t::?? c.t\"':l.r::::a tego p:-zedsta
wic?e]."tv ..'a byl3 je::bym z
pU:lktów b:Y\'? j?.ce?'} e::.l kil
lCl dni r:a \Vyb:-z:'?'j pDby
tu breme?skie.i dele?acji.
Na jej c7:!le st·::-; bu:'mistrz
rr.:2."tJ lrp'11'e:- landu
Klaus ,,'edellleier:
Gc-?c'e c::.lbyL ju? wiele
sDctka? i rozmów. m. in. z
L?chem 'Va??s?. pccz"'jen-
tern G::.la?.::ka Jaci:i('?l Sta
ro?ciakiem i ord:v'nariuszem
{r2?°7.5j ?-l::d15',:?i k3. bp.
Tadeuszem G?c?l)\\'skim.
Zwie-::lzal? te? rn 'asto, od-
w·:?:l7a.iac m. in.. w::zoraj
\Veterp:aae.
?a no werdykt jury w pobli-
?u estrady. Szkoda iednak. ...
?e ?piewaj?c ,JZcufaj mi od
razu" - tak ma?o ufo sobie
BREMA - GDA?SK
O?ywienie
W konkursowych ?,O kach
Julia De lane (W. Brytania) • Oo!<o?czenle no str 2
Poljakow skaka? n?jwy?ej
czy? i lacz?? skaka? na nor
malnym poziomie.
T? pierwsz? wysoko?? po-
konalo pi?ciu tyczkarzy,' re-
?
... -.
szta czeka?a. Na co? Nie- ..--._:x... ?'i;
p?dpisa?a list? . f ,I,/' ? .... ,( ?
Wczo!'aj no '.stadioni?
obeCnOS'CI"
-
scenerio do kon-
DZIS (sobota) O Pokazowy turniej tenisa sto-
?owego o godz. 16 - ,.Olivia".
JUTRO (niedziela) et Motocross o godz. 10.30
- Gd,nia-Ko?ibki ("Kamionka") O Turnrej gim-
nastyki artystyclnej (w
0.1
przerwie pokaz mody)
o godz. 16 - "Olivia",
skoku o tyczce
w ramach
idealna.
gra?a muzyczko.
•• + + ..
: • DZIS IMIENINY :
i BRONISlA WA :
• +
t S?owia?skie imz? m?-:
• skie, okre?lajqce tego,:
: który ma broni? s?awy, +
t walczy? o ni?. Przek-:
: sztalcenia: Bronek, Bro-;
: 'nu?, Bronisz. BrM/czyk.:
: Od imienia biorq poczq-:
: tek nazwiska: Bronia-:
: rek, Bro?ski. Bronecki. :
: Solenizantk? jest tak-:
• ?e ILONA. •
i i
• JUTRO IMIENINY •
: BOLES?AWA :
• •
• +
: S?owia?skie imi? m?-:
: skie okre?lajacc tego,:
: który ma zdoby? u::i?k-:
: s?q slalI:?. Przeksztalce-:
• ma: Bolko Bolek Bo! o.
: Od imienid biorq 'poczq- ::
: tek nazwiska: Bolechow +
: ski, Boleslawski. Bole-:
: cki. :
: S01e11izantem. jest fnk- :
: ?e JULIAN. AB i
••••••••••••••••••••••••
Niestety. deszcz - no co
organizatorzy nie mieli
wp:ywu - znacznie utrudn'.?
warunki konkuhu. Ostatecz-
nie stan??o na star<:ie 14
zawodników. N;e wszyscy z
tych zapowie<izionych, i o
?wiatowej renomie, przyje-
chali, o korekta' listy starto-
wej trwala do' ostat?1:ej
chwili.
Konkurs rozpocz?to od
wysoko?ci 5.20 m. Jui ta
pierwsza wysoko?? okaza?o
si? nieosiqgalna dla jedy-
nych w tych zawodach Po-
laków - Miros?awa Chma-
ry i. Ryszarda Kolasy. Oboi
wi?C: zaliczyl·i klasycroq ze-
rów?. Tylko nie rozumiem
czemu Chma.ra w ogóle po-
jawi/ si? na skoczni skoro
ma kontuzjov{ony bork. Zoo
wu pewn;e rb:erze ba?y, o ?
lepiej chyba., aby si? wy!e-I
Dzi? na
roz- SOLIDAR?TY GAMe.s
IGRZYSKA SOUDARNO?Cf· GOA?SK '9?
by?a ko-
stety, okaza?o si?, ?e prak·
tycznie na podpisanie listy
obecr.o?ci na igrzyskach,
Poprzeczka umieszczona no
• Doko?czenie na str, 2
?,
igrzyskach - \-l' CZ1})artek
to .'.,Olivii';(
I •
q -rCl110
41..'( / +eJ·":1.(. ,'" ....a '