• Nie Znaleziono Wyników

Pożar składu opon to także za­ grożenie ekologiczne**

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pożar składu opon to także za­ grożenie ekologiczne**"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

SleiatotH erU f’ nr 2 marzec-kwiecień 1999 r. TOM 3

M arek Woliński*

Pożar składu opon to także za­

grożenie ekologiczne**

Większość materiałów stosowanych do produkcji opon oraz same opony są m ateriałam i palnym i. Ze w zględu na wysoką wartość opałową (porównywalną z ropą naftową i produktami ropopochodnymi) są trudne do ugaszenia, a podczas pożaru wytwarzają wysokie temperatury i powodują silne zadymienie. Pożar taki jest źródłem tlenku i dwutlenku węgla, tlenków azotu, dwutlenku siarki, nie spalonych węglowodorów oraz sadzy i popiołu emitowanych do atmosfery oraz substancji oleistych (powstałych w wyniku pirolizy gumy), które przedostają się do gleby i cieków wodnych razem z wodą

i pianą używaną do gaszenia.

Mimo przestrzegania obowiązujących przepisów przeciwpożarowych nie da się uniknąć zagrożenia pożarem - szczególnie wskutek podpalenia.

W referacie omówiono charakterystyczne przypadki pożarów w składach zużytego ogumienia oraz surowców do produkcji opon, a także ich skutki.

Słowa kluczowe: opony, pożar, zagrożenie środowiska

Tire store fire is also an ecological hazard

Raw materials fo r tire production as well as tires are flammable. Because o f high calorific value (which is comparable to calorific value o f petroleum) they are difficult to extinguish, and in fire create very high temperatures and heavy smokiness.

Such a fire is a source o f carbon mono- and dioxide, sulphur oxides, unburned hydrocarbons, soot and ashes emitted to the atmosphere as well as oily substances (from the rubber pyrolysis) penetrating soil and water-courses together with fire foam and water.

In spite o f compliance with existing fire-fighting regulations it is rather impossible to avoid fire hazard - especially as result o f arson.

Paper discusses characteristic cases o f fires in scrap tire dumps and in storage o f raw materials fo r tire production as well as its consequences.

Key words: tyres storage, fire, ecological hazard

Już w 1891 r. bracia A. i E. M ichelin skonstruowali rozbieralną oponę z dętką, a w 1895 r. zastosowali j ą w samochodzie***.

Od tamtego czasu radykalnie zmieniły się w y­

magania stawiane oponom (jeśli chodzi o prędkości toczenia i przenoszone obciążenia). Powstały techno­

logie produkcji um ożliwiające sprostanie tym wyma-

* Szkoła Główna Służby Pożarniczej Warszawa

** Referat wygłoszony na Międzynarodowej Konferencji Naukowo-Technicznej, 13-15.10.1998, Warszawa

*** Wydarzenie to poprzedziły liczne, coraz doskonalsze rozwiązania konstrukcyjne opon do wozów i rowerów, wśród których można wymienić oponę Thom­

sona (1845) w postaci elastycznej obręczy z gumy nakładanej na drewniane koła, oponę pełną Sparrowa (1870), oponę pneumatyczną Dunlopa (1888). Red.

Wstęp

W ynalezienie przez C.N. Goodyeara w 1839 r.

m etody w ulkanizacji kauczuku przez ogrzewanie z siarką, a tym samym uzyskanie po raz pierwszy gumy, spowodowało szybki rozwój przem ysłu gumowego.

(2)

TOM 3 marzec - kwiecień 1998 r. S fa A tM teru f nr 2

ganiom: wytwarza się opony do dziecięcych row er­

ków i dla prom u kosmicznego, do m ałych sam ocho­

dów osobowych i olbrzym ich ciężarów ek przew ożą­

cych urobek w kopalniach odkrywkowych. Producen­

ci zadbali też o aspekty ekologiczne produkcji i użyt­

kowania opon. M im o tych w szystkich udoskonaleń podstawowe surowce do produkcji gumy pozostały w zasadzie bez zmian: kauczuk (obecnie ze znaczącąprze- wagą kauczuku syntetycznego), siarka, sadza [1].

Zagrożenia pożarowe

W iększość surowców używanych do produkcji gumy, a także sama guma i wytworzone z niej opony są materiałami palnymi (Rys. 1 ilustruje typowe ce­

chy pożaru opon: żółtopomarańczowy płom ień w kłę­

bach gęstego, ciemnego dymu) i chociaż w rozum ie­

niu Rozporządzenia M inistra Spraw W ewnętrznych w sprawie ochrony przeciw pożarow ej [2] nie m ożna uznać ich za niebezpieczne pożarowo (ich tem peratu­

ra samozapalenia przekracza 200 °C), to jednak kau­

czuk i guma m ają ciepła spalania porównywalne z pro­

duktami ropopochodnymi (40-45 MJ/kg) i w przypad­

ku obliczania obciążenia ogniowego dla stref pożaro­

wych należy uwzględniać 100% masy składowanych materiałów [3].

Kauczuk (podobnie guma i wyprodukowane z niej opony) zapala się trudno: źródłem zapłonu może być

otwarty płomień działający przez kilka m inut lub sil­

ne źródło promieniowania cieplnego. Zapalony - daje kopcący płomień i ze względu na wysoką wartość opa- ło w ą je st trudny do ugaszenia.

Sadza może się stosunkowo łatwo zapalić od iskry (np. wyładowania elektryczności statycznej po­

wstającej przy przesypywaniu) i spala się bezpłomie- niowo, żarząc się na powierzchni i w głębi warstwy.

Nawet przy niewielkim podm uchu powietrza ognisko pożaru sadzy szybko się rozprzestrzenia i jest trudne do ugaszenia: trudno zwilżalna żarząca się warstwa może pływać po wodzie.

Podobnie siarka używana w produkcji gumy w postaci zmielonej jest podatna na zapłon (a następnie pożar lub wybuch) od iskry wyładowania elektrycz­

ności statycznej powstającej przy przesypywaniu.

W zględy ochrony przeciwpożarowej przy skła­

dowaniu wyrobów gumowych wymagają, aby m aga­

zyn dzielić na strefy pożarowe za pom ocą ścian lub zasłon wodnych, wyposażyć go w wentylację, insta­

lację automatycznej sygnalizacji pożarowej oraz urzą­

dzenia zraszaczowe wodne, zaś przechowywane w y­

roby ustawiać w stosy o długości do 25 m i szerokości do 10 m (zachowując odległość między stosami po­

wyżej 1,1 m, a od grzejników - powyżej 0,5 m) [4].

W przypadku pożaru, do gaszenia m ateriałów produkcyjnych, jak i mieszanek gumowych lub opon, używa się wody, piany gaśniczej oraz proszków ga­

śniczych.

Ilustracją zagrożenia pożarowego powodowane­

go przez surowce do produkcji opon oraz przez same opony m ogą być poniższe opisy pożarów i akcji ga­

śniczych w zakładach produkcyjnych oraz w składach surowców i opon (zasygnalizowano tu także oddzia­

ływanie pożaru na środowisko; ekologiczne skutki pożarów opon będą omawiane dalej):

♦ Pożar składów kauczuku syntetycznego w Kę- dzierzynie-Koźlu, grudzień 1996 r. [5]:

♦ walka z pożarem trwała 22 godziny,

♦ w akcji wykorzystywano specjalny pojazd gą­

sienicow y w yposażony w dźwig, w yciągarkę i potężny lemiesz,

♦ zniszczona została hala m agazynow a o p o ­ wierzchni 3200 m2,

♦ zniszczeniu uległo 757 t kauczuku, z czego cał­

kowicie spaliło się ok. 500 t,

chmura gęstego dymu z popiołem sięgnęła wyso­

kości ok. 100 m.

Rys. 1. Płonąca sterta opon

(3)

S laafotK & U f nr 2 marzec-kwiecień 1999 r. TOM 3

♦ Pożar Moskiewskiej Fa­

bryki Opon, m arzec 1996 r. [6,7]:

♦ walka z pożarem trwała 18 godzin, dogaszanie - ponad 3 doby, niektó­

re fragmenty pogorze­

liska dymiły jeszcze po 2 tygodniach,

♦ w akcji w ykorzystyw a­

no śm igłow iec i po­

ciąg gaśnięzy,

♦ sp ło n ą ł s z e śc io k o n - dygnacyjny budynek m agazynow y,

♦ spaliło się 3 2 1 mazutu, 705 t kauczuku, 40 t

węgla technicznego, 10 t siarki,

♦ wg relacji świadków: „wydawało się, że dzień nie wstał, gdyż światło słoneczne nie mogło się przebić przez chmurę czarnego dymu

♦ Pożar składu opon w Nettetal-Kaldenkirchen (RFN, w pobliżu granicy z Holandią), maj 1995 r. [8]:

♦ walka z pożarem trwała 12 godzin,

♦ strażaków niem ieckich wspom agały w akcji je d ­ nostki straży pożarnej z Holandii,

♦ pożar objął otwarte składowisko zawierające po­

n a d t o tysięcy starych opon do samochodów osobowych i ciężarowych,

akcja gaśnicza była monitorowana z pomocą ru­

chomego laboratorium ochrony środowiska.

♦ Pożar składu opon w okolicy Sinclairville (USA, stan Nowy Jork), kwiecień 1995 r. [9] (rys. 2):

♦ walka z pożarem trw ała tydzień,

♦ pożar objął otw arte składow isko zaw ierające 5 do 6 m ilionów starych opon samochodowych,

chmura ciemnego, gęstego dymu z popiołem się­

gnęła wysokości ok. 400 m,

płonący obszar otoczono wałem ziemnym i wy­

kopano specjalny zbiornik na odpływającą po gaszeniu wodę, aby nie dopuścić do zanieczysz­

czenia wód gruntowych, pobierano na bieżąco próbki wody i powietrza.

♦ Pożar składu opon w okolicy Winchester (USA, stan Virginia), październik 1983 r. [10]:

♦ pożar trwał 9 miesięcy, pogorzelisko tliło się przez następne półtora roku,

♦ pożar objął otw arte składow isko zaw ierające 6 do 9 m ilionów starych opon samochodowych,

chmura dymu sięgnęła wysokości ok. 1000 m,

Rys. 2. Pożar składowiska opon w okolicy Sinclairville (USA, stan Nowy Jork), kwiecień 1995 r.[9]: A) wi-

popiół opadał w trzech sąsiednich stanach,

♦ z pogorzeliska wyciekło ponad 3500 m3 produk­

tów pirolizy gumy, gleba została skażona do głę­

bokości ok. 30 m.

(4)

TOM 3 marzec - kwiecień 1998 r. S fa A tw t& lty nr 2

G ig anty czn e otw arte sk ład o w isk a zu ży ty ch opon są raczej sp ecy fik ą Stanów Z jednoczonych.

Skala p roblem u w Polsce je s t oczyw iście m niejsza, jed nak że dane statystyczne [11, 12] (w ykresy na rys. 3 i rys. 4) w sk a z u ją na stały w ostatnich latach w zrost ilości rejestro w an ych w kraju pojazdów sa­

m ochodow ych i ciągników (w tym sam ochodów osobow ych) oraz ro sn ącą od 1991 r. produkcję ogu­

m ienia. N ależy się w ięc spodziew ać zw iększenia ilości zużytych opon na dzikich w ysypiskach śm ie­

ci, w otoczeniu w arsztatów w u lkanizacyjnych, itp.;

rów nież now e opony są m agazynow ane p rzez p ro ­ ducentów (rys. 4B) w znaczących ilościach. P ow o­

duje to konieczność zw rócenia baczniejszej uw agi na zagrożenia pożarow e, jak ie niesie ze so bą p ro ­ dukcja opon i ich składow anie (a szczególnie gro ­ m adzenie zużytego ogum ienia na różnego rodzaju sk ład o w isk ach ) oraz z a g ro ż e n ia dla śro d o w isk a pow odow ane przez pożary opon i surow ców do ich produkcji.

Rys. 3. Przyrost ilości pojazdów samochodowych i cią­

gników zarejestrowanych w Polsce (A) oraz zmiany w wielkości produkcji ogumienia do środków transpor­

tu oraz maszyn i urządzeń (B) [11, 12]

Zagrożenia ekologiczne

Pożary są źródłem emisji różnorodnych czynni­

ków mogących zagrozić środowisku: tlenku i dwutlen­

ku węgla, cyjanowodoru, tlenków azotu, dwutlenku siarki, chlorowodoru, nie spalonych węglowodorów, popiołu i sadzy, węglowodorów aromatycznych, diok- syn, itp. U latniają się one do atmosfery, bądź przedo­

stają do gleby i cieków wodnych wraz z w odą używ a­

ną do gaszenia. Skład dymów oraz odpływającej wody zależy od materiału, jaki spala się w pożarze i od prze­

biegu pożaru.

Wykorzystując zależności termodynamiczne [13, 14] można wyznaczyć param etry płomienia w przy­

padku pożaru gumowych opon. Przyjmując, że guma składa się z 44% kauczuku, 6% siarki i 50% sadzy (masowo) [1] można oszacować teoretyczne zapotrze­

bowanie tlenu do spalania 1 kg gumy na ok. 1,85 m 3, a wobec tego teoretyczne zapotrzebowanie powietrza do spalania 1 kg gumy - na ok. 8,9 m3 (oddychający czło­

wiek przepom powuje przez swoje płuca taką ilość

Rys. 4. Przyrost ilości samochodów osobowych zareje­

strowanych w Polsce (A) oraz zmiany w wielkości pro­

dukcji opon do samochodów osobowych(B) [11, 12]

(5)

nr 2 marzec-kwiecień 1999 r. TOM 3

powietrza w ciągu doby). W związku z tym m ożna przyjąć także, że ze spalenia 1 kg gumy powstaje ok.

9 m 3 dymu. N atom iast biorąc pod uwagę właściwości cieplne dym ów pożarow ych [15] m ożna oszacować temperaturę płom ienia podczas spalania gumy na nie mniej niż 3000 K.

Ze względu na całkow ity brak kontroli nad prze­

biegiem spalania w trakcie pożaru (w przeciwieństwie do stosunkowo dobrze rozpoznanych procesów spala­

nia w silnikach bądź palnikach) skład dymów pożaro­

wych można jedynie szacować jakościow o na podsta­

wie składu chemicznego płonącej gumy i tem peratury płom ienia [16,17]. D ym y takie zaw ierają następujące składniki:

• parę w odną i dwutlenek węgla,

• tlenki siarki SOx (występujące w postaci dwu ga­

zów: S 0 2 i S 0 3). Są to gazy mocno drażniące bło­

ny śluzowe i płuca, m ają też silne działanie koro­

zyjne. Razem z tlenkami azotu powodują powsta­

wanie kwaśnych deszczów, zakwaszają wody grun­

towe, zbiorniki wodne i glebę. Znajdująca się w gumie siarka podczas spalania ulega całkowitemu utlenieniu, dzięki temu m ożna przewidzieć całko­

w itą em isję SOx z pożaru opon: ok. 0,04 m3/kg gumy,

• tlenek węgla. Jest gazem o bardzo silnym działaniu toksycznym, polegającym na ograniczeniu m ożli­

wości przenoszenia tlenu przez krew (tlenek w ę­

gla o stężeniu rzędu 100 ppm powoduje przekształ­

cenie aż 15% hem oglobiny w karboksyhemoglo- binę). Duże ilości tlenku węgla pow stają w obsza­

rach płomienia, w których występuje niedobór tle­

nu (a więc nie jest możliwe dokończenie reakcji utleniania węgla do C 0 2), również może się on pojawiać tam, gdzie skład m ieszanki palnej jest bliski stechiom etrycznem u (i odpowiada mu bli­

ska maksymalnej tem peratura spalania) - pocho­

dzi wtedy z dysocjacji C 0 2,

• tlenek azotu (NO) i dwutlenek azotu (N 0 2) ozna­

czane wspólnie jako tlenki azotu NOx oraz podtle­

nek azotu (N20 , gaz rozweselający). Tlenki azotu intensyfikują podatność organizmów żywych na choroby, o sła b ia ją w egetację roślin (25 - 30%

N O x opada w postaci kw aśnych deszczów ), od- działy w u ją bezp ośredn io na system nerw ow y i w iążą hem oglobinę we krw i, po d rażn iają drogi oddechow e i oczy, są ponadto czynnikiem inten­

syfikującym korozję m etali. Podtlenek azotu po p rze n ik n ię c iu do stra to sfe ry n iszczy w arstw ę ozonow ą i p rzyczy n ia się do w zrostu efektu cie­

plarnianego. Czas życia N O x w troposferze je st stosunkow o krótki - od kilku m inut do kilku dni, n atom iast czas życia N 20 w troposferze w ynosi 100 - 200 lat. Ź ródłam i em isji tlenku azotu są obszary płom ienia o tem peraturach wyższych niż 1500 K, zaś dw utlenek azotu i podtlenek azotu em itu ją przede w szystkim obszary płom ienia o tem peraturze niższej niż 1500 K,

• zanieczyszczenia organiczne, powstające wskutek niezupełnego spalania w obszarach przebogaco- nych w paliwo (a więc w warunkach, które powo- dująrów nież zw iększoną emisję tlenku węgla). Są to nie spalone węglowodory, które m ają działanie rakotwórcze (policykliczne węglowodory arom a­

tyczne), drażniące błony śluzowe, narkotyczne, często w ydzielają nieprzyjem ne zapachy,

• sadza, której cząstki p o w stają w przebogaconych w paliwo obszarach płom ienia - o tem peraturze 1300-2800 K. Sadza składa się z prostych lub roz­

gałęzionych łańcuchów elementarnych cząstek o rozmiarze 20 - 30 nm, przylegających do siebie.

Formowanie się cząstek sadzy rozpoczyna się w temperaturze ok. 1400 K, a jej pojawieniu się to­

warzyszy jasnożółte świecenie płomienia,

• cząstki stałe, stanowiące mieszaninę sadzy, smoły, nie spalonych węglowodorów i nie spalonego m a­

teriału. Ilość takich cząstek unoszonych z ogniska pożaru m ożna szacować na ok. 0,2 kg/kg gumy.

Trzy z wym ienionych wyżej gazów: para w od­

na, dwutlenek węgla i podtlenek azotu są gazami w y­

wołującym i efekt cieplarniany, powodujący globalne zmiany klimatu. N atom iast tlenki azotu NO x oraz nie spalone węglowodory biorą udział w reakcjach pro­

wadzących do powstania smogu fotochemicznego.

Duże ilości sadzy i cząstek stałych opadających z chmury dymu m ogą spowodować znaczne straty w roślinności, jednakże oddziaływanie to jest krótkotrwa­

łe: najbliższy deszcz zmywa ten opad z liści.

Rozprzestrzenianie się zanieczyszczeń środowi­

ska pow odow anych przez pożar i wynikający stąd wpływ pożaru na środowisko naturalne jest zależny od takich czynników, jak [16, 18]:

• param etry ekosystemu:

- warunki pogodowe (kierunek i siła wiatru, tem ­ peratura i wilgotność powietrza, ciśnienie at­

m osferyczne, zachm urzenie i opady atm osfe­

ryczne),

- topografia i ukształtow anie terenu (w zgórza, zbiorniki wodne, zadrzewienie, zabudowa), - rodzaj gleby,

(6)

TOM 3 marzec - kwiecień 1998 r. SCa&frym&Uf, nr 2

• param etry płonącego materiału:

- ilość, właściwości fizyczne, skład,

- reakcje chemiczne zachodzące pom iędzy płoną­

cymi m ateriałam i oraz w chmurze dymu,

• charakter pożaru:

- wielkość,

- warunki palenia (czas trwania pożaru, w ystępo­

wanie tlenia),

• taktyka gaszenia, zastosowane środki gaśnicze (ro­

dzaj i ilość),

• zastosowane środki zapobiegające skażeniu środo­

wiska.

Aby określić rzeczywiste oddziaływanie pożaru składowiska opon na środowisko naturalne i zasięg tego oddziaływania zaleca się (w Stanach Zjednoczo­

nych i Europie Zachodniej) konsultowanie przebiegu akcji gaśniczej ze specjalistami ochrony środowiska [19] oraz bieżące jej monitorowanie. W tym celu sto­

sowane są przewoźne laboratoria [8], opracowano też specjalne systemy pobierania próbek gazów z rozprze­

strzeniającej się nad płonącym obiektem i jego oto­

czeniem chmury dymu [18], dające m ożliwość bieżą­

cego określania stężeń m.in. tlenku węgla, tlenków azotu, dwutlenku siarki, węglowodorów arom atycz­

nych (np. za p om ocą analizatorów przenoszonych przez śmigłowce).

Wnioski

Jak w skazują przedstaw ione wyżej przykłady, pożary w składach opon lub m ateriałów do ich pro­

dukcji pow odują skażenie środow iska, które może przybierać nawet rozm iary klęski ekologicznej (jak w przypadku pożaru w okolicy Winchester).

Z an ieczyszczenia oddziaływ ujące a środow i­

sko są przenoszone przez dym y pożarow e (gazy, sadza i popiół), a także bezpośrednio w siąkają w gle­

bę i przedostają się do cieków wodnych (oleje pocho­

dzące z pirolizy gumy podczas pożaru).

Skomplikowany przebieg spalania gumy podczas pożaru pozwala jedynie na jakościow e prognozow a­

nie emisji zanieczyszczeń i jej zasięgu w zależności od warunków lokalnych.

Technologie produkcji opon i przetwarzania zu­

żytego ogumienia powinny uwzględniać aspekty eko­

logiczne w powiązaniu z problem atyką ochrony prze­

ciwpożarowej, tak aby zm inim alizować ryzyko ska­

żenia środowiska wskutek pożaru składu opon.

Literatura

1. Bogoczek R., Kociołek-Balawajder E.: Technolo­

gia chemiczna organiczna. Surowce i półprodukty.

Wyd. Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Wro­

cław 1992

2. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dn.

3.11.1992 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.

Dz. U. RP Nr 92 z dn. 10.12.1992 r., poz. 460 z późn. zmianami

3. PN-70/B-02852. Ochrona przeciwpożarowa w bu­

downictwie. Obliczanie obciążenia ogniowego oraz wyznaczanie względnego czasu trwania pożaru 4. Kraszewska W: Profilaktyka pożarowa w przemy­

śle. T. III. WOSP Warszawa 1979

5. Jurkowski O. : Operacja „ Płonący k a u c z u k S tra ­ żak 1997 nr 3, s. 20-21

6. Smirnov N : „Ogon buseval kak v topke... Poż.

delo 1996 nr 5, s. 15-18

7. Molcanov V, Smirnov N.: Eśće raz o pożare na śin- nom zavode. Poż. delo 1996 nr 7, s. 26-29

8. Heussen R., Moors H., Steeg M.: Nettal - Kalden- kirchen: Reifenlagerbrand. 112 Mag. Feuerwehr 1996 nr 5, s. 234-237

9. Loeb D.: D on’t pan the plan. Fire Chief 1996, 4JL nr 3, s. 60-64

10. Slaughter R.: Pointers fo r a tire - some problem.

Fire Chief 1996, 4LL nr 3, s. 57-59

11. Rocznik Statystyczny 1996, GUS, Warszawa 1996 12. Rocznik Statystyczny 1997, GUS, Warszawa 1997 13. Staniszewski B.: Termodynamika. PWN Warsza­

wa 1978

14. Wójcicki S.: Spalanie. WNT Warszawa 1969 15. Cirkin V.S.: Teplofizićeskie svojstva materialov (spra-

vocnoje rukovodstvo). Gosudarstviennoje izdatielstvo fiziko-matematićeskoj litieratury. Moskva 1959 16. Albinson B. : Fire pollutants and the atmosphere.

Fire Eng. J. 1996, Nov. 5TL nr 185, s. 32-35 17. Jarosiński J.: Techniki czystego spalania. WNT,

Warszawa 1996

18. Edelbóck W: Detecting Hazardous Substances in Fires with the New TMA Fire Brigade Detector Case Using the Drager/Hinderer Method. Drager Revue 79 (July 1997), Journal o f Dragerwerk AG 19. Loeb D.: Tires andfires. Fire Chief1996, 4LL nr 3,

s. 51-52, 54-56

(7)

SitidtM H & Uf' nr 2 marzec - kwiecień 1999 r. TOM 3

Z kraju

Przemysł wyrobów gumowych na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw

“G azeta B an k o w a” w nr 17 (548) z dn. 24- 30.05.1999 r. po raz ósmy przedstawiła sw ojąlistę 500 najw iększych przedsiębiorstw uszeregowanych w e­

dług wielkości przychodów w 1998 r. Progiem w y­

znaczającym znalezienie się na tej liście były przy­

chody z działalności gospodarczej nie mniejsze niż 73,6 min zł (70,2 min zł w 1997 r.). Lista obejmuje też banki i firmy ubezpieczeniowe.

Pierw szą piątkę reprezentują przedsiębiorstwa będące w łasnością Skarbu Państwa i państwowymi osobami prawnymi.

Na obecnej liście, podobnie jak na poprzedniej, znajduję się 5 przedsiębiorstw przem ysłu gumowego (patrz tabela). Na listę wpisał się Stomil Bełchatów (485. miejsce), a brak na niej Stomilu Bydgoszcz (420.

miejsce w 1997 r.). Sw ą w ysoką pozycję nieznacznie poprawili producenci opon. Natom iast Stomil Sanok przesunął się w dół listy o 21 miejsc , a FTT Stomil Wolbrom o 60 miejsc.

Podstawową listę 500 uzupełniajązestaw ienia 20 najlepszych firm krajow ych w edług najw iększego przyrostu dochodów, zysku brutto, udziału eksportu w sprzedaży, zatrudnienia, wzrostu rentowności oraz zestawienie 20 firm o największym spadku dochodów.

Na tych listach “20” nie ma przedsiębiorstw przem y­

słu wyrobów gumowych.

N a podstaw ie listy 500 przedstaw iono też 45 zestawień największych firm według rodzaju działal­

ności. Zestawienia te są oparte na dwucyfrowej klasy­

fikacji EKD.

Zestawienie dotyczące produkcji wyrobów che­

micznych (kod 24 wg EKD) obejmuje 29 firm (lide­

rem jest Unilever Polska S.A., Warszawa), a produk­

cji wyrobów gumowych i z tworzyw sztucznych (kod 25 wg EKD) - 11 firm. W śród tych 11 firm, podobnie jak w 1997 r., przew odzą TC Dębica (1. miejsce) i Stomil Olsztyn (2. miejsce). Stomil Sanok wysunął się na 4. m iejsce (poprzednio był 6.). FFT Stomil Wol­

brom utrzym ał 8. pozycję. M iejsce 11. zdobył Stomil Bełchatów.

Po raz trzeci “G azeta B ankow a” oszacow ała w skaźnik ekonom iczny w artości dodanej dla 50 naj­

w iększych spółek giełdow ych (bez spółek zajm u­

jący ch się d zia łaln o śc ią finansow ą). W szystkie 50 spółek osiągnęło u jem n ą w artość tego w skaźnika.

O znacza to, że n astąpiło pom niejszenie w artości zainw estow anego kapitału. W zestaw ieniu tym 40.

m iejsce zajm uje TC D ębica (poprzednio 7.), 47.

Stom il Sanok (poprzednio 31.) i 49. Stom il O lsz­

tyn (poprzednio 41.).

Prognoza wzrostu zysku Stomilu Olsztyn Zysk netto Stomilu Olsztyn w 1999 r. będzie o kilka procent wyższy od inflacji - przewiduje zarząd spółki i zapowiada, że sprzedaż opon do samochodów Tabela. Przedsiębiorstwa przemysłu gumowego i inne wybrane z listy 500 największych firm w 1998 r opubli­

kowanej przez “Gazetę Bankową ” Kolejność

1998 1997

Nazwa przedsiębiorstwa

Przychody zmiana, min zł %

Zysk brutto zmiana, miń zł %

Zysk netto, Eksport, min zł %

Zatrud­

nienie, osoby 1 1 Polskie Sieci Elektroenerget. S.A., Warszawa 13 483,1 14 62,2 54 33,8 3 485

2 3 PKO BP, Warszawa 11 153,4 22 -236,8 X -791,8 X 40 060

3 Telekomunikacja Polska S.A., Warszawa 10 575,6 22 1 952,1 -5 1 034,6 X bd.

39 41 TC Dębica S.A. 1 640,3 16 107,8 -7 77,3 49 4 786

49 35 Ciech S A , Warszawa 1 336,8 -13 9,1 -85 8,4 27 550

82 83 Stomil Olsztyn S.A. 908,7 21 63,1 97 47,8 38 4 029

135 126 Fabryka Kabli Załom S.A., Szczecin 497,8 12 21,8 -12 15,9 57 1 583

146 127 Bydgoska Fabryka Kabli S.A. 453,7 6 56,8 -5 40,8 X bd.

308 287 Stomil Sanok S.A. 181,9 6 25,7 4 18,0 21 1 870

376 IX0 Neuber Sp. z o.o., Kędzierzyn Koźle 133,1 213 1,0 -7 0,1 X 127

433 373 FTT Stomil Wolbrom S.A. 102,1 -11 5,8 -63 3,7 4 479

485 Stomil Bełchatów S.A. 80,6 13 9,0 60 5,6 20 582

500 ZCh Luboń S.A. 73,6 8 1,1 16 1,1 2 280

bd. = brak danych

(8)

TOM 3 marzec - kwiecień 1998 r. Staat& H & U f' nr 2

osobowych zwiększy się w tym roku o 10-15%.

W edług w stępnych w yników , 1998 r. Stom il Olsztyn zakończył 47,8 m in zł zysku netto. Realny kilkuprocentowy w zrost w tym roku oznacza, że zysk może przekroczyć 53 m in zł.

Od 10 kw ietnia spółka zacznie oferować now ą rodzinę opon do samochodów osobowych, nazw aną Impulser, która z czasem m a zastąpić opony K orm o­

ran D-168. Opony Im pulser m ają być nieco droższe niż D-168.

Stomil szacuje, że opony serii 65 i 70 o indeksie prędkości T, czyli takie jak wprowadzane właśnie opo­

ny Impulser, w 1998 r. m iały 39-proc. udział w pol­

skim rynku wymiany, a w 2001 udział ten wzrośnie do 47%. Te serie opon m iały w ostatnich trzech latach ponad 70 proc. udział w polskim rynku pierwszego wyposażenia.

Stomil będzie eksportował nowe opony na swo­

je tradycyjne rynki zagraniczne - do Francji, Niem iec i Wielkiej Brytanii.

W ocenie spółki, Stom il m a ponad 35-proc.

udział w polskim rynku w ym iany opon do sam ocho­

dów osobowych. W 1998 r. sprzedaż opon z Olsztyna na tym rynku wzrosła o 10 %. N a rynku pierwszego wyposażenia Stomil dostarcza opony Fiatow i Auto Poland, Daewoo-FSO, Daewoo Lublin, a także Sko­

dzie, Dacii i Oplowi, a o d l6 m arca - Fordowi Poland do aut Transit. (T. ŚW.)

Rzeczpospolita nr 77; 1.04.1999

Nowe inwestycje olsztyńskiego Stomilu Stomil-Olsztyn S.A. zawarł z bankiem Pekao S.A.

dwie umowy na kredyty długoterminowe w wysokości 65 min zł i 18 min DEM. Dzięki temu Stomil-Olsztyn S.A. zmieni strukturę swoich zobowiązań zaciągniętych w celu realizacji programu inwestycyjnego. Zaciągnięte obecnie na konkurencyjnych warunkach kredyty wpły­

ną również korzystnie na wskaźniki płynności finanso­

wej firmy. Przeważająca część programu inwestycyjne­

go, największego od chwili uruchomienia zakładu, zo­

stała już zakończona. Spółka utrzymała pozycję lidera w branży oponiarskiej w kraju i będzie mogła zaspokajać zapotrzebowanie rynków zagranicznych. Program inwe­

stycyjny opiewający na łączną sumę 151 min USD zo­

stanie zakończony do 2000 roku.

Rynek Chemiczny 1999, nr 2

Zmiana w zarządzie spółki Stomil Olsztyn Rada odwołała z funkcji w iceprezesa zarządu Jana Dębka i powołała dotychczasowego członka za­

rządu, Benoit de la Breteche.

Rzeczpospolita nr 73; 27-28.03.1999

STOCHEM rozwija produkcję wykładzin gu­

mowych dla energetyki

Warszawskie Zakłady Przemysłu Nieorganiczne­

go STOCHEM oferują wyroby, które znajdują zasto­

sowanie głównie w trzech branżach. Są to wyroby gumowe, preparaty do chemicznej obróbki powierzch­

ni m etalowych oraz produkty chemiczne dla budow ­ nictwa. Od wielu lat STOCHEM specjalizuje się w produkcji wykładzin gumowych odpornych na agre­

sywne m edia chemiczne. Wykładziny te służą do w y­

kładania reaktorów w przem yśle chemicznym, różne­

go rodzaju zbiorników magazynowych i cystern. STO­

CHEM już dysponuje wykładzinami, które znajdą za­

stosowanie w instalacjach do odsiarczania spalin m e­

todą m okrą i półm okrą w energetyce, co ma olbrzy­

mie znaczenie w ochronie środowiska. Podjęto decy­

zję o uruchomieniu produkcji takich wysokojakościo- wych wykładzin. Inwestycje realizuje się ze środków przedsiębiorstwa, a prace badawczo-rozwojowe pro­

wadzi się wspólnie z Instytutem Przemysłu Gum owe­

go przy znaczącym wsparciu finansowym ze strony Kom itetu Badań Naukowych.

Nowe wykładziny antykorozyjne w ytwarza się z kauczuków butylowych i bromobutylowych m etodą wytłaczania. Przewiduje się dostarczenie wykładzin w postaci do wulkanizacji, samo wulkanizujące i zwul- kanizowane. Będą też oferowane odpowiednie kleje.

W ykładziny typu IZA i EWA nadal będą produ­

kowane. W ykładziny STOCHEM-u posiadają stosow­

ne atesty dozoru kolejowego (cysterny ruchome) i Pań­

stw owego Zakładu H igieny w zakresie kontaktu z w odą pitną i artykułami spożywczymi.

STOCHEM współpracuje z PPHU Talmex z Ja­

worzna. Przedmiotem współpracy jest zabezpieczanie instalacji energetycznych.

Pozostając jeszcze państwowym przedsiębior­

stwem produkcyjnym STOCHEM przygotowuje się do prywatyzacji. Na przeszkodzie stoją nie uregulo­

wane dotąd sprawy własnościowe.

Na podstawie: Rzeczpospolita nr 54; 05.03.1999 Gumipol na sprzedaż

Chełmek S.A. z siedzibą w Bielsku Białej pla­

nuje sprzedaż należącego do spółki Gumipolu, produ­

kującego wyroby gumowe.

Informację tę poprzedziła sprzedaż zarządowi 96% majątku w spółce z o.o. Mechanik, prowadzącej naprawę urządzeń do produkcji obuwia, a podporząd­

(9)

S h te tw t& ity nr 2 marzec-kwiecień 1999 r. TOM 3

kowanej Chełmkowi.

Eur. Rubb. J. 1999, m w 1

Gumplast Podhale poprawia swą sytuację na rynku

W 1994 r. grupa 9 osób przy współpracy z syn­

dykiem przekształciła Nowotarskie Zakłady Przem y­

słu Skórzanego PODHALE w spółkę z o.o. Początko­

wo spółka dzierżawiła m ajątek NZPS, a w 1996 r. go wykupiła.

Całkowite rozliczenie z syndykiem zakończono w br. i pomimo recesji, jaka dotyka przemysł obuwni­

czy, zakład działa na rynku do dziś, systematycznie poprawiając sw oją sytuację finansową.

Firma sw oją produkcję opiera głównie na surow­

cach krajowych, w m inim alnym stopniu wykorzystu­

jąc m ateriały im portow ane. W ofercie znajdują się m.in. wyroby płytowe i spody obuwnicze z gumy peł­

nej, porowatej i mikroporowatej oraz produkty takie, jak mieszanki na uszczelki i inne detale dla różnych gałęzi przem ysłu obuwniczego. Zakład wytwarza tak­

że specjalistyczne spody do obuwia roboczego: olejo- odporne, żaroodporne oraz z wkładkami antyprzebi- ciowymi. Z tą częścią oferty spółka wiąże duże na­

dzieje, gdyż zapotrzebow anie na takie towary stale wzrasta.

Rynek krajowy wchłania większość produkcji.

Odbiorcami są firmy zarówno lokalne, jak i z odle­

glejszych rejonów Polski, np. Łodzi, Częstochowy czy Lublina. Gum plast Podhale ściśle współpracuje z Lu­

belskimi Zakładami Przem ysłu Skórzanego, gdzie do­

starcza spody do obuwia. Innym większym kontrahen­

tem jest nowotarski “W ojas”. Ponad 10% produkcji przeznaczone jest na rynki zagraniczne, głównie sło­

wacki, litewski i węgierski.

By sprostać wym ogom swych klientów, Gum­

plast Podhale utw orzył dział badawczo-rozwojowy, który poszukuje coraz lepszych rozwiązań technolo­

gicznych i wzorniczych. (A.K.)

Rzeczpospolita nr 63; 16.03.1999

Stomil Zawiercie rozgląda się za inwestorami Stomil Zawiercie, producent tkaniny kordowej dla przem ysłu oponiarskiego, ratując się przed upa­

dłością, poszukuje inwestora. Główny odbiorca za­

wierciańskich tkanin kordowych - TC Dębica - może zmienić dostawcę. Obecnie Stomil Zawiercie dyspo- nujący przestarzałą technologią potrzebuje nowego drogiego urządzenia do obróbki włókien poliestrowych lub aram idow ych. Zaliczka, ja k ą udzieliła Dębica,

została zablokowana prze Goodyeara. Stomil Zawier­

cie poszukuje innych partnerów, mających środki fi­

nansowe. Może to być firma Bridgestone, które latem tego roku uruchom i produkcję opon w Poznaniu.

Eur. Rubb. J. 1999, 181. nr 3

Polski przemysł tworzyw sztucznych konty­

nuuje rozwój

Polski przem y sł tw orzyw sztucznych w zrasta z roku na rok o 15-20% dzięki szybkiemu ekonomicz­

nemu rozwojowi kraju. W 1997 r. przetworzono w Polsce około 1 400 000 t polimerów, natom iast w y­

produkowano 876 000 t (wzrost o 8,9% w porówna­

niu do r. 1996). Podobnie jak cały polski przemysł, także sektor tworzyw sztucznych w znacznym stop­

niu jest uzależniony od importu. Wartość zaim porto­

wanych w 1996 r. polim erów osiągnęła 750 min USD, import wyrobów z tworzyw sztucznych wykazał na­

wet w iększą dynamikę i przekroczył 2 mld USD.

Obce inwestycje bezpośrednie wzrosły w 1997 r. o 6,6 mld USD i - licząc od 1990 r. - osiągnęły 20,6 mld USD z tendencją dalszego wzrostu. Atrakcyjne obecnie dla obcych inwestorów sektory gospodarki to:

motoryzacja, opakowania, telektronika, elektrotechni­

ka i budownictwo, w których widoczne jest ukierun­

kowanie na w ysoką jakość.

Kautsch. Gummi Kunstst. 1999, 52. nr 1 Badania firmy Dow Corning nad oczekiwa­

niami klientów

Światowy lider w dziedzinie produkcji silikonów, am erykańska firma Dow Corning poinformowała o w ynikach badań dotyczących oczekiw ań klientów wobec przedsiębiorstw działających w Polsce.

Wyniki tych badań potw ierdzają opinię, że do­

stawcy obsługujący polski rynek powinni szczególną uwagę zwrócić na obsługę klienta. Sondaż przepro­

wadzony w ponad 50 polskich firmach wskazuje, że jakość obsługi klientów jest po jakości produktu i ce­

nie najważniejszym kryterium branym pod uwagę przy wyborze nowego dostawcy. (...)

Firma Dow Coming, której główna siedziba znaj­

duje się w M idland, stan M ichigan w USA, posiada kilkanaście fabryk oraz doskonale rozwiniętą sieć dys­

trybucji w Europie. W W arszawie pierw sze biuro sprzedaży otwarto w lutym 1998 r. Było to zarazem pierwsze w Europie Środkowo-W schodniej. Roczne obroty firmy się g a ją 2,6 mld USD, z czego ponad 200 min USD Dow Corning przeznacza na badania i roz­

wój. (ts)

(10)

TOM 3 marzec - kwiecień 1998 r. S tctótM t& K f, nr 2

Rynki Zagr. nr 22; 20-22.02.1999 Nowa fabryka polistyrenu w Gdańsku W 2000 roku francuska firma E lf Atochem, pro­

ducent tworzyw sztucznych, zamierza wybudować w Gdańsku fabrykę produkującąpolistyren. Jej wydajność w początkowej fazie inwestycji ma wynieść 60 tys. ton rocznie. Budowa zakładu pochłonie około 100 min zł.

Francuzi zdecydowali się na uruchom ienie u nas produkcji z powodu rosnących zamówień na polisty­

ren, składanych przez stałych klientów z Polski. Od­

biorcami polistyrenu produkowanego przez Elf Atochem są w Polsce między innymi Philips (polistyren stosowa­

ny jest w produkcji obudów do sprzętu RTV) i Polarcup, producent naczyń jednorazowego użytku. (...)

Rzeczpospolita nr 43; 20-21.02.1999

Program rozwoju części petrochemicznej Pe­

trochemii Płock S.A.

Program ten zakłada zwiększenie produkcji ety­

lenu z 360 tys. t/r. do 960 tys. t/r. i propylenu ze 140 tys. t/r. do 400 tys. t/r., w wyniku budowy nowej insta­

lacji do procesów pirolizy, stanowiących właściwie jedyne źródło związków olefinowych i aromatycznych, które są podstawowym i surowcami do wielkotonażo- wej produkcji związków organicznych i dla przem y­

słu tworzyw sztucznych.

Zakłada się, że realizacja program u nastąpi w dwóch etapach. Powstanie też instalacja polietylenu dużej gęstości (zdolność produkcyjna 300 tys. t/r.) i duża instalacja do produkcji liniowego polietylenu m a­

łej gęstości (LLDPE). Zakończenie realizacji drugie­

go etapu przewidziano na 2004 r., a łączny koszt całej inwestycji wyniesie ok. 1,1 mld USD.

W ten sposób przerób ropy naftowej zwiększy się z 12,6 min t/r. do 16,1 min t/r.

Program daje szansę na zwiększenie produkcji tworzyw sztucznych w Polsce do średniego poziomu europejskiego i dzięki temu zredukowanie istniejące­

go dziś olbrzymiego importu.

Przem. Chem. 1998,11, nr 10 Asfalty z płockiej Petrochemii

Jak wynika z raportu Instytutu Badawczego Dróg i M ostów w W arszawie, który badał w 1998 r. jakość asfaltów produkowanych w Petrochemii, asfalty te nie odbiegają właściwościam i od swoich zagranicznych konkurentów, a niektórymi cechami je przewyższają.

Zwrócono uwagę na bardzo dobrą jakość funkcjonal­

ną płockich produktów. M ałą w rażliw ością term iczną

odznacza się szczególnie asfalt D50. Płocki asfalt jest bardziej odporny na działanie mrozu oraz wysokiej tem peratury w czasie letnich upałów.

Przewiduje się zwiększenie mocy produkcyjnej asfaltów do 600 tys. t/r.

Rynki Zagr. nr 21; 18-19.02.1999

Texmaco-Polysindo nie rezygnuje z zakupu to­

ruńskiej Elany

Indonezyjski koncern Texmaco-Polysindo, któ­

ry potwierdził chęć zakupu toruńskiej Elany, nie ma odpowiednich środków, aby sfinansować inwestycje wymienione w umowie wstępnej. Nie wycofał się je d ­ nak z planów i przygotowuje kolejną ofertę dla toruń­

skiej spółki.

Koncern interesuje się Elaną od ponad dwóch lat. Pierwsze porozumienie mówiło, że Texmaco za­

inwestuje w spółkę 108 min dolarów, na w ybudow a­

nie tkalni i szwalni. Koncern m iał przejąć 75% (plus jedna) akcji spółki i przeznaczyć kolejne 260 min do­

larów na dalsze inwestycje. Z ostatniej umowy z paź­

dziernika ubiegłego roku wynika natomiast, że Texma­

co obejmie 75% (plus jedna) akcji Elany i zainw estu­

je w spółkę 108 min dolarów (bez szwalni) w dotych­

czasow ą produkcję Elany. (...)

Według prezesa NFI Fortuna, transakcję opóź­

nia kryzys na rynku tekstylnym zarówno w Europie, jak i na świecie. Nie ukrywa, że Texmaco nie zdecy­

dowało się do tej pory na inwestycje w Elanie, rów ­ nież z tego względu, że toruńska spółka przynosi stra­

ty. Jego zdaniem, Elana nie może czekać na pomoc inwestora, musi ratować się sama. Prezes ujawnił, że Elaną interesują się też inne firmy. (...)

Rzeczpospolita nr 79; 3-5.04.1999

Skarb Państwa przeciwny fuzji trzech fabryk kabli

Skarb Państwa wniósł do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy pozew o unieważnienie uchwały nadzwy­

czajnego walnego zgrom adzenia akcjonariuszy Byd­

goskiej Fabryki Kabli (obecnie Elektrim Kable Pol­

skie S.A.) w sprawie warunków połączenia z Fabryką Kabli Załom S.A. (FKZ) ze Szczecina i Fabryką K a­

bli Ożarów S.A. (FKO). Według pozwu, uchwała zo­

stała podjęta z naruszeniem przepisów kodeksu han­

dlowego.

E lektrim K able Polskie S.A. (daw niej BFK) uważa przedstawiony pozew Skarbu Państwa za nie­

zasadny. 23 lutego Sąd Rejonowy w Bydgoszczy za­

rejestrow ał połączenie spółek: Bydgoskiej Fabryki

(11)

SfaA tom eruf, nr 2 marzec-kwiecień 1999 r. TOM 3

Kabli S.A. (BFK) z Fabryką Kabli Załom S.A. (FZK) oraz Fabryką Kabli Ożarów S.A. (FKO). To samo po­

stanowienie sądu zmieniło nazwę Bydgoska Fabryka Kabli S;A. na Elektrim Kable Polskie S.A. Zarejestro­

wane zostało również podwyższenie kapitału akcyj­

nego tej spółki. N ow o utw orzona firm a kontroluje ponad 50% krajowego rynku kabli. Jej głównym udzia­

łowcem, tak jak w przypadku oddzielnych firm, pozo­

stanie Elektrim, który będzie m iał 70,25% akcji Elek­

trim Kable Polskie S.A.

Rzeczpospolita nr 66; 19.03.1999

Eksport niektórych produktów chemicznych do Rosji i Mołdowy

Dynam icznie wzrasta eksport do Rosji przyspie­

szaczy i stabilizatorów do gumy i tworzyw sztucznych.

W artość eksportu tych produktów chem icznych w 1995 r. wynosiła 104 min USD, w 1996 r. - 662 min USD i w 1997 r. - 1053 m in USD.

W. 1997 r. w polskim eksporcie do Mołdowy, wartości 52,2 min USD, tworzywa sztuczne, kauczuk i wyroby gumowe stanowiły 7,3 %.

Rynki Zagr. nr 144; 1-2.12.1998 i nr 150; 15- 16.12.1998

Wspólna produkcja amortyzatorów elastome­

rowych na Ukrainie?

Podczas wizyty delegacji rządowej w grudniu 1998 r., m. in. zainteresowano stronę ukraińską wspólną produkcją (z wykorzystaniem polskiej technologii) elastomerowych amortyzatorów kolejowych w Kremienczugu.

Rynki Zagr. nr 50; 15-16.12.1998

Zloty medal za rozdrabniacz wielotarczowy na wystawie w Brukseli

Na wystawie wynalazków w Brukseli m.in. złoty medal przyznano za rozdrabniacz wielotarczowy opra­

cowany w Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgosz­

czy przez prof. J. Flizikowskiego i inż. A. Góreckiego.

Jest to niewielkie urządzenie elektryczne o m a­

łym zużyciu energii (10-30 razy mniejszym od dotych­

czas stosowanych) używane przy recyklingu tworzyw sztucznych. M a znaczną wydajność - kilkadziesiąt ton na godzinę. W ydaje się być znakomitym urządzeniem dla wszystkich przedsiębiorstw przetwarzających od­

pady z tworzyw na granulat.

Przegl. Techn. 1999, nr 8

Opracował L. C.

Ceny reklam i ogłoszeń zamieszczanych w

Proponujemy zamieszczanie reklamy i ogłoszenia na I, III lub IV stronie okładki oraz wewnątrz numeru. Ceny reklam w złotych:

REKLAMY KOLOROWE FORMATU A4/A5

na I stronie okładki 2 000

na III stronie okładki 1 500/900

na IV stronie okładki 1 500/900

wewnątrz numeru 1 200/700

REKLAMY (OGŁOSZENIA) CZARNO-BIAŁE FORMATU A4/A5 WEWNĄTRZ NUMERU 700/400

ARTYKUŁY SPONSOROWANE

za I kolumnę (stronę gazetową) materiału przygotowanego przez

Zleceniodawcę 300

za 1 kolumnę materiałów wymagających opracowania przez

Redakcję 450

Możliwe jest udzielenie bonifikaty w przypadku zamówienia reklam seryjnych lub połączenia różnych form reklamy.

W ceną reklamy nie jest wliczone opracowanie plastyczne i wykonanie projektu.

Koszt takiego opracowania w przypadku reklamy barwnej formatu A4 wynosi ok 500 zJ.

i zależy od stopnia skomplikowania projektu. Koszt wykonania projektu w przypadku reklam czarno-białych wynosi 150 zk

Zamówienia prosimy kierować na adres redakcji

Instytut Przemysłu Gumowego “Stomil” 05-820 Piastów, ul. Harcerska 30 telefax: (0-22) 723-71-96 Dokładniejsze informacje można uzyskać telefonicznie:

teł. (0-22) 723-60-25 do 29 w. 306,131, 247

Cytaty

Powiązane dokumenty

Obecność wody w dwutlenku siarki Jest spowddowana jej wydzielaniem, się w czasie podwyższania temperatury po degazacji substratów i reaktora. Główne źródło wody stanowi

Wyniki oznaczeń zawartości tlenku węgla, tlenków azotu i dwutlenku siarki w gazach odlotowych z kotła EKR zasilanego ekogroszkiem oraz pomiarów temperatury gazów w miejscu.

Jeśli po wyraźnym ochłodzeniu nie pojawią się kryształy soli, do tego roztworu należy dodawać niewielkimi porcjami metanol, mieszając roztwór w trakcie jego dodawania,

Szczególnie ten ostatni z wy- mieni onych \\: yżej r eduktor ów jest wskazan y, ponieważ zastosowanie do r edukcji S0 2 tl enku węgl a pozwala na jednoczesne

Celem tej pracy jest określenie stałych e, ro, a', przy czym stałe te dla wodoru i dwutlenku węgla (oddzielnie) określane będą z zależności lepkości tych gazów od

Zmiana zawartości dwutlenku azotu w funkcji mocy efektywnej silnika fila różnych kątów wtrysku

The value of Zofia Lissa’s legacy in the aesthetics of music consists pri- marily in the multi-aspectual and interdisciplinary nature of her reflections which, starting with the

K ażdy chciał być przy