Bracia Obywatele! [Incipit:] Doszły Was zapewne wiadomości [...]

(1)

Bracia Obywatelei

D os zły ^was zapewne wiadomości, ^ze po całyni ^{świecie We} Wszystkich krajach zaczęto ^nie przemyśliwać już tylko âle pracować ^{zaraź nad} tein, aby ^w szyscy ludzie równi pomiędzy sobą, ⁱ różniący się tylko tern, ô île odznaczają się pracą,

życiem ^uezciwem ⁱ poświęceniem się ^za kraj, wzajemnie ^sobie podawali ^ręce.

W tej myśli działając ⁱ my, jako wybrana ^z ramienia ludu władza oświadczamy_,

że wszelkie, jakie dotąd istniały pomiędzy ^nami ^różnice ^stanów znosimy ^na

zawsze. Nie ma już szlachty, ^nie ^ma chłopa, ^ale ^wolni obywatele, pomiędzy sobą ^bracia ⁱ równi, bośmy wszyscy dziećmi jednej ^matki Polski, którą ^z nie

szczęścia wydźwignąć pierwszą ^teraz ^naszą ⁱ najświętszą powinnością. ^Nie wadźmy się pomiędzy sobą, ^nie słuchajmy podszeptów ludzi, którzy sieją pomiędzy ^nami niezgody ⁱ kłótnie, którzyby ^nas ^chcieli powaśnić, aby ^tern łatwiej bylo ^im trzymać ^nas ^w ^niewoli ⁱ ^w ślepein ^dla ^siebie posłuszeństwie,

ale z wszelką ufnością ⁱ wiarą zabierzmy się ^do ^dzieła. Przy ^tern pamiętajmy

na to, aby ^nie targać się ^na cudzą własność, ^nie rabować ani niszczyć nie

potrzebnie, ^w uczciwy sposób nabyłego mienia, ^bo niegodneinby było, aby wybijający się ^na wolność Polak miał się dopuszczać gwałtów ⁱ ^robić ^sobie

przez to nieprzyjaciółmi tych, których przez przyjacielskie postępowanie będzie

Bracia Obywatele! [Incipit:] Doszły Was zapewne wiadomości [...]

Bracia Obywatelei

D os zły ^was zapewne wiadomości, ^ze po całyni ^{świecie We} Wszystkich krajach zaczęto ^nie przemyśliwać już tylko âle pracować ^{zaraź nad} tein, aby ^w szyscy ludzie równi pomiędzy sobą, ⁱ różniący się tylko tern, ô île odznaczają się pracą,

życiem ^uezciwem ⁱ poświęceniem się ^za kraj, wzajemnie ^sobie podawali ^ręce.

W tej myśli działając ⁱ my, jako wybrana ^z ramienia ludu władza oświadczamy_,

że wszelkie, jakie dotąd istniały pomiędzy ^nami ^różnice ^stanów znosimy ^na

zawsze. Nie ma już szlachty, ^nie ^ma chłopa, ^ale ^wolni obywatele, pomiędzy sobą ^bracia ⁱ równi, bośmy wszyscy dziećmi jednej ^matki Polski, którą ^z nie

ale z wszelką ufnością ⁱ wiarą zabierzmy się ^do ^dzieła. Przy ^tern pamiętajmy

na to, aby ^nie targać się ^na cudzą własność, ^nie rabować ani niszczyć nie

potrzebnie, ^w uczciwy sposób nabyłego mienia, ^bo niegodneinby było, aby wybijający się ^na wolność Polak miał się dopuszczać gwałtów ⁱ ^robić ^sobie

przez to nieprzyjaciółmi tych, których przez przyjacielskie postępowanie będzie

można pozyskać ^dla ^siebie.

Poznań dnia 24 marca 1848,

KOMITET NARODOWY.

Potworowski. Choitow§ki. I!IoraezeMski. TL, ^Fromtiolz. ^{Palacz^}

Andrzejewski, ^X, Prusinowski. SYoniezewśkk

Czcionkami G. Oławskiego ^w Trzemesznie.

Bracia Obywatele! [Incipit:] Doszły Was zapewne wiadomości [...]

Bracia Obywatelei

D os zły was zapewne wiadomości, ze po całyni świecie We Wszystkich krajach zaczęto nie przemyśliwać już tylko ale pracować zaraź nad tein, aby w szyscy ludzie równi pomiędzy sobą, i różniący się tylko tern, o ile odznaczają się pracą,

życiem uezciwem i poświęceniem się za kraj, wzajemnie sobie podawali ręce.

W tej myśli działając i my, jako wybrana z ramienia ludu władza oświadczamy_,

że wszelkie, jakie dotąd istniały pomiędzy nami różnice stanów znosimy na

zawsze. Nie ma już szlachty, nie ma chłopa, ale wolni obywatele, pomiędzy sobą bracia i równi, bośmy wszyscy dziećmi jednej matki Polski, którą z nie­

ale z wszelką ufnością i wiarą zabierzmy się do dzieła. Przy tern pamiętajmy

na to, aby nie targać się na cudzą własność, nie rabować ani niszczyć nie­

potrzebnie, w uczciwy sposób nabyłego mienia, bo niegodneinby było, aby wybijający się na wolność Polak miał się dopuszczać gwałtów i robić sobie

przez to nieprzyjaciółmi tych, których przez przyjacielskie postępowanie będzie

można pozyskać dla siebie.

Poznań dnia 24 marca 1848,

KOMITET NARODOWY.

Potworowski. Choitow§ki. I!IoraezeMski. TL, Fromtiolz. Palacz^

Andrzejewski, X, Prusinowski. SYoniezewśkk

Czcionkami G. Oławskiego w Trzemesznie.

D os zły ^was zapewne wiadomości, ^ze po całyni ^{świecie We} Wszystkich krajach zaczęto ^nie przemyśliwać już tylko âle pracować ^{zaraź nad} tein, aby ^w szyscy ludzie równi pomiędzy sobą, ⁱ różniący się tylko tern, ô île odznaczają się pracą,

życiem ^uezciwem ⁱ poświęceniem się ^za kraj, wzajemnie ^sobie podawali ^ręce.

W tej myśli działając ⁱ my, jako wybrana ^z ramienia ludu władza oświadczamy_,

że wszelkie, jakie dotąd istniały pomiędzy ^nami ^różnice ^stanów znosimy ^na

zawsze. Nie ma już szlachty, ^nie ^ma chłopa, ^ale ^wolni obywatele, pomiędzy sobą ^bracia ⁱ równi, bośmy wszyscy dziećmi jednej ^matki Polski, którą ^z nie

ale z wszelką ufnością ⁱ wiarą zabierzmy się ^do ^dzieła. Przy ^tern pamiętajmy

na to, aby ^nie targać się ^na cudzą własność, ^nie rabować ani niszczyć nie

potrzebnie, ^w uczciwy sposób nabyłego mienia, ^bo niegodneinby było, aby wybijający się ^na wolność Polak miał się dopuszczać gwałtów ⁱ ^robić ^sobie

można pozyskać ^dla ^siebie.

Potworowski. Choitow§ki. I!IoraezeMski. TL, ^Fromtiolz. ^{Palacz^}

Andrzejewski, ^X, Prusinowski. SYoniezewśkk

Czcionkami G. Oławskiego ^w Trzemesznie.