• Nie Znaleziono Wyników

"Kirche und Staat auf Distanz - historische und aktuelle Perspektiven", hrsg. Georg Denzler, München 1977 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Kirche und Staat auf Distanz - historische und aktuelle Perspektiven", hrsg. Georg Denzler, München 1977 : [recenzja]"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Walenty Wójcik

"Kirche und Staat auf Distanz

-historische und aktuelle

Perspektiven", hrsg. Georg Denzler,

München 1977 : [recenzja]

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 23/3-4, 304-316

(2)

304 R e c e n z je [6]

Georg iD e n z 1 e r (Hrsg.), K irche rund Staat ,auf (Distanz ■— H istorische

und ak tu elle P erspektiven, K ösel-V erlag, München 1977, s. 263. K sią żk a ta jest zb io rem 22 a rty k u łó w . N oszą o n e ty t u ły m ieszczą ce ■się w e w sk a z a n y m ty t u le całości. W przed m ow ie krótko p rzed staw ia w y d a w c a n a jp ie r w w a g ę p rob lem u K o śc ió ł-p a ń stw o w h isto r ii K o ś­ cio ła a n a w e t w h isto r ii w ogóle. N a stę p n ie p o d k reśla w cią ż d y sk u - sy jn y ch a ra k ter te g o z a g a d n ien ia . P ism o św . N o w e g o T esta m en tu n ie d a je w sk a z a ń an i a b str a k c y jn y c h a n i k o n k retn y ch , ja k te n p rob lem rozw iązać. W ciągu w ie k ó w w y tw o r z y ły się d w a sk ra jn e k ieru n k i: p o d p o rzą d k o w a n ie K o ścio ła in te r e so m p a ń stw a o raz p o d p o rzą d k o w a n ie . p a ń stw a K o ścio ło w i. B p Iw o z C h artres (f 1116) w p r o w a d z ił rozróż­

n ie n ie u rzęd u d u ch o w n eg o od w ła d z tw a św ie c k ie g o . Z n alazło to sw ó j w y r a z w k o n k o rd a cie w o r m a c k im (1122). P o n ie w a ż w e d łu g w y d a w c y n ie m a r o zw ią za n ia teg o p rob lem u dla w s z y s tk ic h c za só w i m iejsc, m u si k a żd e p o k o le n ie szu k a ć w ła śc iw e g o w d an ej c h w ili u r e g u lo w a ­ n ia sp raw . Z m ian om p o d leg a n ie ty lk o p a ń stw o a le i K ościół. P rzed - . sta w ia ją to a r ty k u ły h isto r y c z n e zb ioru.

W y d a w ca tłu m a c z y w d a lszy m ciągu sen s ty tu łu k sią żk i, k tó ry s y g ­ n a liz u je e w o lu c ję , d o k o n u ją cą się szc z e g ó ln ie od dw u w ie k ó w . Id zie 0 rozw ój d y sta n su m ię d z y K o śc io łe m a p a ń stw em . N ie w szęd zie u d ało s ię te n d y sta n s z r e a liz o w a ć . W yn ik a on z za sa d y w o ln o śc i r e lig ijn e j, p r z y n ie sio n e j n a św ia t p rzez c h r ześcija ń stw o . W yraża to d ew iza: w o l­ ny K o śció ł w w o ln y m p a ń stw ie. P ó łto ra w ie k u tem u sfo r m u ło w a ł ją 1 w a lc z y ł o jej r e a liz a c ję p a rla m e n ta r z y sta fr a n c u sk i C h arles de M on- ta la m b ert (t 1870) — a n ie C a m illo B enzo C avour. T em a t o ta k im u - k ie r u n k o w a n iu z n a jd u jem y w a r ty k u ła c h d ru giej czę śc i zbioru.

D o części h isto ry czn ej z a lic z y ć m ożn a 7 opracow ań . M ają one n a ś­ w ie tlić zaisadnicze odciniki e w o lu c ji. C yk l a rty k u łó w rozpoczyna praca b ib listy : J o s e f B l a n k , K ościół i p a ń stw o w p ie r w o tn y m ch rześci­ ja ń stw ie (s. 9— 28). A u to r ob jął b a d a n iem okres od 30 do 120 r. po

Chr. O parł się n a k się g a c h N. T esta m en tu i na p ism ach p o a p o sto l- sk ich . R e la c ja K o śc ió ł-p a ń stw o b y ła w te d y w zaczątk ach . K o śc ió ł b y ł w sta d iu m p o w sta w a n ia . P a ń stw o b yło zró żn ic o w a n e. W P a le sty n ie , . gd zie do r. 66 rzą d ził c e sa r sk i p rok u rator, ch r z e śc ija n ie m ie li inną

s y tu a c ję n iż n a h e lle n is ty c z n y c h te r e n a c h m isy jn y c h . D a lsz y etap ro zw o ju sta n o w iło p r z e śla d o w a n ie w R zy m ie w 64 r. N ie b yło w te d y u s ta w y p rześla d o w czej. C h rześcija n ie s to so w a li str a te g ię u n ik a n ia k o n ­ flik tó w . S a m J ezu s z N a za retu b y ł p rzeciw te n d e n c jo m zelo tó w . U j­ m o w a ł r e la c ję do p a ń stw a pod k ą tem e sc h a to lo g ii. P ie r w o tn a gm in a p a le s ty ń sk a sto so w a ła za sa d ę oporu, gd y u siło w a n o n a ru szy ć w o l­ n ość g ło szen ia E w a n g e lii. G m in y h e lle n is ty c z n e d z ia ła ły w p a ń stw ie p ogań sk im . S to s o w a ło ono w te d y sy n k rety zm . Ż ydzi s ta n o w ili w y ją tek . M ieli jed n a k „relig io lic it a ”. I lis t św . P io tra ,n a p isa n y w 100— 110 r. p o w ta rza za lis te m św . P a w ła do R zy m ia n o b o w ią zek lo ja ln o śc i w o ­ bec p a ń stw a , dodając: „ze w zg lęd u n a P a n a ”. Od p a ń stw a żądano

(3)

R e c e n z je 305

■uznania „n om en ch ristia n u m ” . W o sta tn ie j części czy ta m y o te o lo g ii r e la c ji K o śc ió ł-p a ń stw o . D e c y d u je n a s ta w ie n ie esc h a to lo g ic z n e w y z ­ n a w c ó w C h ry stu sa . W od różn ien iu od Ż ydów , k tó rzy łą c z y li z r elig ią tr a d y c j e n a ro d o w e, ch rześcija n ie m ie li ty lk o w ię ź relig ijn ą . F o r m a l­

n ie sta n o w iły jed n ość: sp o łe c z e ń stw o -r e lig ia -p a ń stw o . U ch r z e śc ija n 'było w y o b c o w a n ie . A u tor d o szu k u je się za czą tk ó w d y sta n su m ię d z y r e lig ią a p a ń stw e m już w cza sa ch n ie w o li b a b ilo ń sk iej. P óźn iej, p o d ­ c z a s rząd ów za b o rczy ch Ż ydzi sk ła d a li o fia r y za cesa rza ale za> w s z e l­ k ą ce n ę c h c ie li u trzy m a ć sw o ją -od ręb n ość relig ijn ą . U ch rześcija n p u n k t w id z e n ia e sc h a to lo g ic z n y w p ły w a ł na d y sta n so w a n ie się w o b ec „ ś w ia t a ” i p a ń stw a .

H isto ry k K o ścio ła i p a tro lo g W ilh elm M a x im ilia n G e s s el p isze nt. K o śció ł i p a ń stw o w d a w n y m K o ś c ie le (s. 29— 41). Z aczyn a od p o d k r e śle n ia łą c z n o śc i p a ń stw a i k u ltu . C h rześcija n ie w y r ó ż n ia li się o d r z u c a n ie m k u ltu cesarza. Od III w . w y b u c h ły p rześla d o w a n ia . S y ­ ste m a ty c z n ą w a lk ę ro zp o czą ł D e c ju sz (249). T rw a ła ona do rząd ów D io k le c ja n a (305). S zło o p orząd ek p u b liczn y , m oraln ość, u k a r a n ie w r o g ó w p a ń stw a i z a p e w n ie n ie ż y c z liw o śc i b óstw . N a te n te m a t p o le ­ m izo w a ł O rygen es z p o g a n in em C elsu sem . Z ajął sta n o w isk o d y sta n su w o b ec p a ń stw a rzy m sk ieg o i n a sta w ie n ia n a ż y c ie p o za ziem sk ie. C h rze­ ś c ij a n ie n ie b ra li u d zia łu w ob rad ach m u n icy p ió w , gdyż b y ł ta m o ł­ ta rz p ogań sk i. Z w rot konstar.-tyński i u z n a n ie ch r z e śc ija ń stw a za re - lig ię p a ń stw o w ą (tego, k tó re w y z n a w a ł D a m a zy w R zy m ie i P io tr ■w A lek sa n d rii) za p o czą tk o w a ło w ię ź K o śc ió ł-p a ń stw o . Sobór w 325 r. foył n arad ą cesa rsk ą . D e c y d o w a ła se n te n c ja cesarza. Jed n ość K o ś c io ­ ł a sta n o w iła rację stan u . R elig ijn a św ia d o m o ść p o sła n n ic tw a p r z e ­ k sz ta łc iła się w św ia d o m o ść p o sła n n ic tw a c h rześcija ń sk ieg o . U n iw e r ­ sa ln e c e sa r stw o r z y m sk ie zw ią za ło ’ się z p o w szech n ą r e lig ią c h r z e ś­ c ija ń sk ą . I K o śció ł i p a ń stw o a k c e p to w a ły to p o łą czen ie. W y stęp u ­ ją c y c h p r zeciw tem u o g ła sza n o za h e r e ty k ó w i sch izm a ty k ó w . S ta r sz y A ta n a z y i A m b ro ży p o szli w k ieru n k u d o m in a cji K o ścio ła . W o d ­ r ó ż n ie n iu od E u zeb iu sza z C ezarei są d z ili oni, że cesa r z jest w K o ś - •ciele a n ie nad K o ścio łem . C esarz jest pod p ra w em m oraln ym . A u ­ g u sty n w y sz e d ł od p ra w a n a tu ry , w y k lu c z a ł r e w o lu c ję , sta w ia ł p a ń ­ s t w u „ g ra n ice” i żą d a ł w o ln o ś c i dla K o ścio ła . Ze w zg lęd u na „ cir- « cu m celliones” d o m a g a ł się jedna-k przym u su p a ń stw o w eg o . U jm o w a ł r z e c z albo te o r e ty c z n ie albo p o w ie r z c h o w n ie . S to su n e k do p a ń stw a 'był p o z y ty w n y lu b n e g a ty w n y — z a le ż n ie od sy tu a c ji. G ela zy I p o ­ s z e d ł za A u g u sty n e m , choć n ie m ożn a id e n ty fik o w a ć n a u k i o 2 p a ń ­ stw a c h z n au k ą o 2 w ła d za ch . O drzucał ceza ro p a p izm oraz te o k r a c ję i h iero k ra cję. O d różn iał za k res p a ń stw a od zak resu K ościoła. A u to r p r z e d s ta w ił ty p o w e a sp ek ty . Od p rzejścia do K o ścio ła m a so w eg o p r z y ­ w ó d c y k o śc ie ln i p o czu li sw ą siłę ró w n ież w z a k resie p a ń stw o w y m . P o d k r e śla n o p r z y n a leżn o ść w ła d c ó w do K o ścio ła . S tą d w z a je m n a z a ­ le ż n o ś ć .

N a stęp n y etap s ta n o w i a rty k u ł: C arlos S e r v a t i u s , K ościół i p a ń -

(4)

306 R e c e n z je [81

stw o w śred n io w iec zu ■na drodze do K a n o ssy (s. 42— 56). A utor z a ­

czy n a od stw ie r d z e n ia , że w p ie r w sz y c h w ie k a c h u z n a w a li c h r z e śc i­ ja n ie , iż m im o p r z e śla d o w a ń K o ś c io ła p a ń stw o p o ch o d zi od B oga. M o­ d lo n o się za w ła d c ę . P o k u ta T eo d o zju sza św ia d czy ła , że w ła d c a jest w K o śc ie le . P r o w a d z iło to do K a n o ssy . J e d y n ie na W sch od zie roz­ w ij a ł się cezarop ap izm . N a Z ach od zie za u w a ż a m y w zro st św ia d o m o śc i p rym atu b isk u p a R zym u i rozw ój K o śc io łó w k ra jo w y ch . Z a w a ży ła p rzew o d n ia rola F ra n k o n ii oraz czy n n ik i w y m a g a ją ce siłę K o ścio ła : k u lto w o -sa k r a ln e fu n k c je w ła d c y , k a p ła ń s tw o -k r ó le s tw o n a w zó r S ta ­ rego T esta m en tu oraz sy n o d y n arod ow e. E p isk op at r e k r u to w a ł się z: w a r s tw y sen a to ró w i szlach ty. Taik sam o in s ty tu c ja k o śc io łó w p r y w a t­ n y ch , p o w ią z a n ie k la szto ró w z w a r stw ą górną, roaw ój w ła d z y te r y to ­ ria ln ej, in w e sty tu r a itd. m ia ły zn a czen ie . D o łą c z y ła się rosn ąca w ię ź z R zyżnem , le g ity m a c ja ' m o n a rch ó w przez n a m a szcza n ie ich o raz k a ­ r o liń sk a id ea k ró lew sk a . D a lsz y eta p s ta n o w iły rząd y O ttona I, p ro­ b lem in w e sty tu r y b isk u p ó w i o p a tó w oraz tzw . regalia: p raw o rynku,, b ic ia m o n e ty i p r z y w ile j sądu. P a p ie stw o zn a la zło się w s y s te m ie K o ścio ła R zeszy. S yn od R zeszy z w o ły w a n o i w R zym ie. Szczyt, roz­ w o ju sta n o w iły rząd y H en ry k a III i d e p o z y c ja p a p ieży . N a stą p iła n ie ­ b a w e m refo rm a k la szto ró w . P o w s ta ł a lia n s d u ch o w n y ch i św ie c k ic h s ił refo rm y z R zym em p r zeciw k r ó le stw u . O d d zia ły w a ło p raw o k a n o ­ n ic z n e p rzez zasad y: lib e r ta s E c c le sia e i a u to n o m ia p raw n a. W alk a w y b u c h ła po refo rm a ch w M ed io la n ie. O głoszono d ep o zy cję p a p ieża na sy n o d zie w W orm acji. P a p ie ż rzu cił k lą tw ę i u w o ln ił p o d d a n y c h spod w ła d z y ch rześcija n in a . N a stą p iła K an ossa. D a lsz y rozw ój d o p ro ­ w a d z ił do k on k ord atu w W orm acji. D w ie siły p o ro zu m ia ły się. W m ie js c e teo k ra ty zm u czy z w ie r z c h n ic tw a p a ń stw a nad K o ścio łem p o w ­ s ta ł d ualizm : p a p ie stw a i c e sa r stw a . S y m b o le m b y ły d w a m ie c z e . R óżn ie to tłu m aczon o.

D a lsz y a rty k u ł n a p isa ł p ro feso r te o lo g ii e w a n g e lic k ie j M anfred J a - c o b s : K ościół i p a ń stw o w rozum ieniu, M arcina L u tr a (s. 57— 73).

N a jp ie r w za ry so w a n o ró żn e p ła szczy zn y stosu n k u p a ń stw a i K o ścio ła w n a u ce L utra. O m ów ion o b liżej k o n cep cję L u tra o d w ó ch p a ń stw a c h (civ ita tes). W k o m en ta rzu do. p sa lm ó w (1513—1515) za jm u je się L u ter z b a w ie n ie m in d y w id u u m i d u a lizm em d w u porządików. D u a liz m ten jest jed n o c z e śn ie n e o p la to ń sk i i e sc h a to lo g ic z n y . W w y k ła d z ie l i s t o ' do R zy m ia n (1515— 1516) m ó w i L u ter p o z y ty w n ie o p a ń stw ie . C h rześ­ cija n in ży je w dw u p orządkach. O sta teczn ie B óg rządzi w sz y stk im . W p iśm ie „O w ła d z y ś w ie c k ie j” (1523) p isze, że w sp raw ach w ia r y n ie m oże być p rzym u su . K o śció ł jest w e w n ę tr z n y a n ie o r g a n iz o w a n y na zew n ą trz. P a ń stw o ' słu ży do w a lk i z szatan em . Ś cig a zbrodnie;. J e st ono k r ó le stw e m le w ic y . K o śc ió ł — p ra w icy . W edług Ja n a H eckla. L u te r d o szed ł po p o ję c ie p a ń stw a c h r z eścija ń sk ieg o . In n i au to rzy p r z y j­ m u ją a sy m e tr y c z n e u z u p e łn ia n ie się p a ń stw a i K o ścio ła w e d łu g Lutra., P isz e on o „p op u lu s sub le g e ”, o p ra w a ch B o ży ch w c z e śn ie jsz y c h od w sz e lk ic h p ra w lu d zk ich . C h rześcija n in p ra cu je w dw u k r ó le s tw a c h .

(5)

[9] R e c e n z je 307

Ma p raw o oporu w o b ec w ła d z y św ie c k ie j. N a jw a ż n ie jsz a sp raw a to p o słu sz e ń stw o dla B oga. N iem cy m ają za d a n ia w o b ec p raw a B ożego, k tó rem u sp r z e n ie w ie r z y li się Ż ydzi, G rec y i R zy m ia n ie. W ładza d u ­ ch o w n a jest słu żb ą dla b liźn ich . P r a w e sk rzyd ło lu tera n izm u b y ło za s to so w a n ie m siły . N ie u d a ło się lu tera n o m zr e a liz o w a ć o p isa n y ch k o n ­ c ep cji te o lo g ic z n y c h . B arok i a b so lu ty zm z a ję ły ich m iejsce. W r. 1920 n a stą p iło z e św ie c c z e n ie p a ń stw a w N iem czech . W sto su n k a ch K o ś- c ió ł-p a ń stw o d e c y d u je sa m o o d n a le z ie n ie się c z ło w ie k a , d u ch o w e i o b y ­ cza jo w e.

P r o fe so r h isto r ii K a rl O tm ar Fr. v. A r e t i n p isze na tem a t: K o ś­ ciół i p a ń stw o w okresie o św iecenia (s. 74— 86). P rąd o św iecen ia in a ­

czej w p ły w a ł na sto su n k i K o-ściół-państw o w śró d k a to lik ó w , in a czej u p ro testa n tó w , in a czej w w y z n a n iu ro .sy jsk o -p ra w o sła w n y m . P r o te s ­ ta n c i p r z y jm o w a li go z sy m p a tią , p od d ając K o ś tió ł p ań stw u . W ro,- s y js k im p r a w o sła w iu c e r k ie w stra ciła n ie z a le ż n o ść w o b ec p a ń stw a i m ia ła na celu w y c h o w y w a n ie d ob rych podd an ych . W k a to lic y z m ie p ap ież b y ł g ło w ą K o ścioła. O rgan izacja z o sta ła w zm o cn io n a p rzez T ri- d en tin u m . U tru d n ia ło to w p ły w id ei o św ie c e n ia . W śród k a to lic k ic h k ie r u n k ó w refo rm y w y r ó ż n ia ły się: ja n sen izm — k ie r u n e k u d o sk o n a ­ le n ia w e w n ę tr z n e g o , feb ro n ia n ia m i ep isk o p a lizm w R zeszy. A b so lu ­ ty z m o św ie c o n y w id z ia ł p a rtn era w ty c h k a to lic k ic h k ieru n k a ch r e ­ fo rm y . P a p ie stw o n a to m ia st złą cz y ło się z lu d e m i z p ob ożn ością lu ­ dow ą. Z a ła m a n ie się k ie r u n k ó w refo rm y n a stą p iło w w ir z e r e w o lu c ji fr a n c u sk ie j. W ład cy h iszp a ń scy p ró b o w a li w y k o r z y sta ć in k w iz y c ję do sw y c h c e ló w . — O św ie c e n ie sp o w o d o w a ło w a lk ę z jezu ita m i. P o w ­ sta ł k o n flik t o w ła d zę. J e z u ic i b y li ob roń cam i p a p iestw a . M ieli w ręku o św ia tę. K a sa ta je z u itó w n ie p rzy n io sła jed n ak k o rzy ści k ie r u n ­ kom reform y. F o rm y p ob ożn ości lu d o w e j z w y c ię ż y ły . — C h a ra k tery ­ sty czn a te ż jest w a lk a z p o zn a n iem p rzyrod n iczym . Z ja w iła się m a n ia ek sp e r y m e n tó w , by odkryć ta je m n ic e n a tu ry . N a stą p ił a ta k na b ib lię. F o rm o w a n o za rzu ty w sa lo n a ch p a ry sk ich . C uda tłu m a czo n o w sp o ­ sób n a tu ra ln y . B u d ziła się n ie n a w iś ć do K o ścio ła k a to lick ieg o . — Ś w ia t p r o te sta n c k i w A n g lii i w H o la n d ii sta n o w ił w ie lk ie w y z w a n ie jako p rz e c iw n ik św ia ta k a to lic k ie g o . P o ja w iła się m a so n eria jako n a ­ m ia stk a relig ii. N a sta ła era d obrobytu k r a jó w p r o testa n ck ich i k a ­ p ita lizm . Z ja w iło się p a ń stw o n o w o czesn e. D o głosu doszły: to le r a n c ja i sta n o w isk o p o n a d k o śc ie ln e p a ń stw a . N a stą p iła se k u la r y z a c ja i o d d a ­ le n ie się p a ń stw a od K o ścio ła . N ie b a w e m n a stą p iło z a ła m a n ie się a b ­ so lu ty zm u i em a n cy p a cja p a p iestw a . P o w s ta ł d y sta n s m ięd zy p a ń stw e m a K o ścio łem . Jak o id e a ł p o ja w ił się ro zd zia ł K o ścio ła od p a ń stw a .

H isto r y k G eorg F r a n z - W i l l i n g z a m ie śc ił artyk u ł: K ościół i p a ń stw o w 19. w ie k u (s. 87— 101). P od czas r ew o lu cji fra n cu sk iej K o ś­

c ió ł p o n ió sł stra ty . S ta b iliz a c ję m ia ł dać k o n k ord at z 1801 r. N a stą ­ p iła se k u la r y z a c ja w N iem czech . K o śc ió ł jej n ie u zn ał. P o tę g a K o ś c io ­ ła zo sta ła p od cięta. Odtąd szu k a ł K o śció ł k a n d y d a tó w do sz e r e g ó w d u c h o w ie ń stw a w sta n a ch n iższych . — K o śció ł od d an y b y ł sp r a w ie

(6)

308 R e c e n z je [10] p rzy w ró cen ia porządku p r z e d r e w o lu c y jn e g o . O d rzu cał n o w e prądy. P r z y w r ó c ił zak on je z u itó w (1814). N a sta ł c e n tr a listy c z n y k u ria lizm i p ap alizm , k o n fe sjo n a liz m , u ltr a m o n ta n iz m i p o lity c z n y k a to licy zm . U - m o cn iła się w ię ź ołta rza i tronu. K on k ord at z 1801 r. tłu m a czo n o za p om ocą te o r ii p r z y w ile jó w . T ry u m fo w a ło ś w ię te p rzym ierze. T o czy ­ ła się jed n ak w a lk a z p rzew a g ą p a ń stw a nad K o ścio łem . N iep o k ó j b u d ziły sto su n k i w p a ń stw ie k o śc ie ln y m . W yb u ch ł sp ór o m a łż e ń stw a m iesza n e. Za P iu sa IX n a stą p iła zm ia n a fron tu . N a d szed ł p rzełom lib era lizm u . D ok on ało się z je d n o c z e n ie Ita lii. Z w ołan o sobór w a ty k a ń ­ ski. S tra co n o jed n ak w te d y sza n sę r o zw ią za n ia k w e s tii sp o łeczn ej, ja k p ro p o n o w a ł K e tte le r . — W yb u ch ł k u ltu rk a m p f. W S z w a jc a r ii w zm o cn io n o sta r o k a to lic y z m i w y d a n o p r z e c iw K o śc io ło w i a k ty p r a w ­ ne. W A u strii w p ro w a d zo n o w m ie jsc e k o o rd y n a cji K o ścio ła i p a ń ­ stw a , u sta lo n e j k o n k o rd a tem , su b o rd y n a cję K o ścio ła jako u p r z y w ile ­ jo w a n e j k orp oracji p u b liczn ej. W P ru sa ch i p a ń stw a c h R zeszy p o ­ p iera n o sta r o k a to lic y z m i sto so w a n o w ła d zę p a ń stw a nad K o ś c io ­ łem . D z ia ła ln o ść cen tru m p rzy czy n iła się do z a jęcia sta n o w isk a k o m ­ p ro m iso w eg o i do p o w sta n ia lib e r a ln e g o p a ń stw a p a r y te to w e g o . P o ­ z y ty w n ie p rzyjęto w sz ę d z ie e n c y k lik ę R eru m n o v a ru m , w y d a n ą je d ­ n a k o 2 g e n e r a c je za późno. W e F ra n cji n a stą p iło z w y c ię stw o r e ­ p u b lik i. K o śció ł b y ł za resta u ra cją . W ydano d la teg o u s ta w y p rzeciw K o ś c io ło w i. D o zw o lo n e b y ły ty lk o lo k a ln e sto w a r z y sz e n ia k u ltu . N a ­ stą p iło p o tęp ien ie m od ern izm u . P rzep ro w a d zo n o refo rm ę w e w n ę tr z n ą K o ścio ła . P o p r a w iły się sto su n k i z W łocham i. K o śció ł p rzeją ł p r z e ­ w o d n ic tw o w d zied zin ie k w e s tii sp o łeczn ej.

P r o fe so r h isto r ii i u stro ju K o ścio ła K lau s S c h o l d e r p rzed sta w ia arty k u ł: K ościół i p a ń stw o w I p ołow ie 20. w ie k u (s. 102— 109). O pra­

c o w a n ie o b ejm u je ty lk o N iem cy . D o k o n u ją ce się p rzeło m y p o lity c z ­ n e p o w o d o w a ły z m ia n y sto su n k ó w K o śc ió ł-p a ń stw o . K a to licy zm o p ie ­ r a ł się o k o n k o rd a ty . T rw ało to do r. 1957, k ie d y n a stą p iło o r z eczen ie sąd u k o n sty tu c y jn e g o o o g ra n iczo n ej m o cy p ra w n ej k on k ord atu z 1933 r. W zorow an y b y ł te n k on k ord at na k o n k o rd a cie w ło sk im . S ta ­ n o w ił dla K o ścio ła „ tw ie r d z ę ” p od czas n a c isk ó w ze stro n y III R zeszy. C en tru m , k tó re b yło p a rtią k o n sty tu c y jn ą a le n ie k o ścieln ą , z o sta ło zn iszczo n e. N a stą p iło r o zb icie k a to licy zm u p o lity c z n e g o i ze p c h n ię c ie — k o śc ie ln e g o . E n cy k lik a „M it b ren n en d er S o r g e ” z 1937 r. b ron iła n a r u sz a n y c h zasad ch r z e śc ija ń sk ic h a n ie z a jm o w a ła się norm am i i z a sa d a m i p ra w n y m i. Opór k a to lik ó w p o w o d o w a n y b y ł ch r z e śc ija ń ­ sk im p o słu sz e ń stw e m . P o w o je n n a p a rtia c h rześcija ń sk a jest p o n a d - k o n fe s y jn a i b ron i zasad c h r z e śc ija ń sk ic h a n ie in te r e só w K o ścio ła . — G d y id zie o p ro testa n ty zm , od czu ł o n z a ła m a n ie się k ra jo w e g o z w ie r z ­ c h n ic tw a nad K o ścio ła m i po I w o jn ie św ia to w e j. N o w y K o śció ł b y ł K o ś c io łe m w ła d z y a n ie sp o łeczn o ści. N ie r o zw in ą ł on e ty k i d em o ­ k r a ty c z n e j w sp ó ło d p o w ie d z ia ln o śc i. P o r. 1933 n a stą p iła o tw a rta w o jn a z reżim em . U sp o k o je n ie p rzy n io sło u tw o r z e n ie K o ścio ła R zeszy. P o w ­ sta ła radość, że III R zesza n ie b ęd zie k a to lic k a . R eżim w y g r y w a ł

(7)

[1 1 ] R e c e n z je 309

w z a je m n e o b a w y dw u w y z n a ń . W śród p r o te s ta n tó w u ja w n iła się n ie ­ b a w e m lin ia k o n se r w a ty w n a i ra d y k a ln a . B y ło k r y ty czn e n a s ta w ie n ie do p a ń stw a . L ęk an o się te ż id e n ty fik a c ji z p a rtią ch rześcija ń sk ą .

X

Ja k o część sy s te m a ty c z n ą zbioru m ożn a p o tra k to w a ć n a stę p n e 6 ar­ ty k u łó w . P r z e d sta w ia ją o n e 'relację Koiściół-ipańBtwo w FR N , N R D , w Ita lii, S z w a jc a r ii i F ran cji. D w a o p ra co w a n ia p o św ięco n o FR N . R ed a k to r D a v id A . S e e b e r n a p is a ł arty k u ł: K ościół k a to lic k i i p a ń ­ stw o w F ed e ra ln e j R ep u b lice N iem iec od 1945 r. (s. 110— 125). N a j­

p ie r w o m a w ia au tor sta n o w isk o p ra w n e w y z n a ń . K o n sty tu c ja R e­ p u b lik i g w a r a n tu je n ie z a le ż n o ść w y z n a ń od p a ń stw a . U zn a n e są one za k o rp o ra cje p ra w a p u b liczn eg o . P rzy jęto z a sa d y k o n ty n u a cji i s t a ­ b iln o śc i. Ze stro n y k o śc ie ln e j u zn an o k on k ord at z 1933 r. za o b w ią z u ­ jący. D op iero d ecy zja sądu k o n sty tu c y jn e g o z 1965 o g ra n iczy ła z n a ­ c z e n ie k o n k o rd a tu . O b o w ią zu je n au k a r e lig ii w szk ołach . T ezy F D P w y s u n ę ły p ro jek t rozd ziału m ięd zy K o ścio łem a p a ń stw em . A u to r ro z­ w a ż a różne ty p y sto su n k ó w K o śc ió ł-p a ń stw o : u p r z y w ile jo w a n ie —■ A n ­ g lia , W łoch y, H iszp a n ia , m o d el n ie z a le ż n o śc i — F ra n cja , U S A oraz p o z y ty w n a n e u tr a ln o ść i p a rtn erstw o — FR N , A u stria , c z ę ścio w o S z w a jc a r ia . P oza stosunikam i p r a w n y m i u w z g lę d n ia au tor in n e c zy n ­ n ik i jak „ k lim a ty c z n e ”, p o lity c z n e i sp o łeczn e. S ta w ia p y ta n ie, jak K o śc ió ł m oże w y p e łn ić p rzyzn an ą m u p rzestrzeń d zia ła n ia . P o w o jn ie b y ły dobre p oczątk i. Z w y c ię ż y ł czy n n ik ład u . N a stą p iło p r z e m ie sz ­ c z e n ie p u n k tu cięż k o ści g e o g r a fii w y z n a n io w e j. K a to lic y id e n ty fik o w a ­ li się z p a ń stw em . U p r o te s ta n tó w b y ł lę k przed p rzew a g ą k a to li­ k ó w . N a stą p iło o ch ło d zen ie, gd y do w ła d z y d oszły in n e p a rtie. P r z y ­ szła zm ian a „ k lim a tu ” : b rak p o lity c z n e j in sp ira cji ze stron y k a to li­ k ó w , w y sy c h a ją c e źródła k a to lic k ie j n a u k i sp o łeczn ej. D a ł się od­ czuć brak program u ze stro n y p a r tii ch rześcija ń sk ich . P o stę p u je s e ­ k u la r y z a c ja ży c ia p u b liczn eg o i e m a n cy p a cja sp o łe c z e ń stw a . O dżyw a d a w n y p atos ep o k i o św ie c e n ia . P o ja w ia ją się n a p ięcia m ięd zy K o ś­ c io łe m a p a ń stw em : d e k o n fe sjo n a liz a c ja szk ół, lib e r a liz a c ja p raw a m o ra ln eg o , a ta k n a sta tu s p u b lic z n y K o ścio ła . P r z y sz ły te ż zm ia n y w K o śc ie le . S obór o g ło sił za sa d ę w o ln o ś c i r e lig ii, u zn a n ie p a ń stw a p lu r a lis ty c z n e g o oraz a u to n o m ię d zied zin św ie c k ic h i ich n ie z a le ż n o ść . P o d k r e ślił za a n g a ż o w a n ie się w ob ron ę p ra w c z ło w ie k a i jego god ­ n o ści, o d e r w a n ie s ię od p a rtii p o lity c z n y c h a z w r ó c e n ie się do in d y ­ w id u u m . P o ja w ia się jed n a k n ie b e z p ie c z e ń stw o n o w e j za leż n o ści. K a ­ to lic y n ie m ie c c y są te r a z ja k b y w p ó łcien iu . W yczu w a się zw ro t do p a r tii ch rześcija ń sk ich . W id oczn e jest n a s ta w ie n ie n a k o n k retn eg o c z ło w ie k a a n ie n a u stró j. D ąży się do zb liżen ia ku p a ń stw u . B rak jed n a k w zoru w sp ó łp ra cy . W zrastająca n ie c h ę ć do ob ecn ego rządu S P D -F D P u tru d n ia słu żb ę dla p a ń stw a . Z w ięk sza się d y sta n s.

(8)

310 R e c e n z je [1 2 ]

In n y red a k to r E b erh ard S t a m m l e r p rzed sta w ia tem a t: K ościół ew a n g e lic k i i p a ń stw o w F ed e ra ln e j R ep u b lice N iem ie c (s. 126— 136).

P o w o jn ie p ro testa n ty zm m u s ia ł d ecy d o w a ć, czy sto so w a ć d y sta n s w o ­ b ec p a ń stw a czy so ju sz z .państw em . M o ca rstw a o k u p a c y jn e d a ły K o ś­ c io ło w i sta tu s u p r z y w ile jo w a n y . P r o te sta n ty z m z e r w a ł z tr a d y cją k on - sta n ty ń sk ą i za rzu cił m y ś l o K o ś c ie le lu d o w y m , o p artym o p a ń stw o . N ie m ia ł w n o w y m k ieru n k u w y p r a c o w a n y c h p ojęć te o lo g ic z n y c h i w y p ró b o w a n eg o praiya k o śc ie ln e g o . S ą d w a p rą d y w p r o te s ta n ty z ­ m ie: tr a d y c y jn y — o p a rty o p a ń stw o i p o stę p o w y — żą d a ją cy z e r ­ w a n ia a lia n su z p a ń stw em . W p r a k ty c e p rzyjęto p om oc w zb iera n iu p od atk u k o śc ie ln e g o . K o śció ł E w a n g e lic k i w N ie m c z e c h s ta n o w i je d ­ ność. P o sia d a sw e g o p r z e d sta w ic ie la w B onn. K o n sty tu cja d ała K o ś­ cio ło m w o ln o ść i sa m o d zieln o ść. K o śc ió ł za w ie r a u m o w y z p a ń stw a m i w sp r a w ie d u szp a sterstw a w o jsk o w e g o , u s ta w o d a w stw a so c ja ln e g o , u - d zia łu w c ia ła c h d orad czych iłd . D z iw n e jest, że K o ścio ło m m im o se k u ­ la r y z a c ji p rzy n a je się ta k w y so k ą ran gę. P a r tie n a w e t w o ln o m y ś ln e p rzy jm u ją w a r to śc i ch r z e śc ija ń sk ie . J e st to p r zeciw su b sta n c ji K o śc io ­ ła. N ie m a ją jed n a k p a rtie in n ej a lte r n a ty w y . W d ru giej fa z ie , t.j. p o ob jęciu rzą d ó w p rzez S P D -F D P b y ła d y sk u sja w sp r a w ie sk a s o ­ w a n ia p od atk u k o śc ie ln e g o i z n ie s ie n ia n a u k i r e lig ii w szk o ła ch . Od­ d z ie liły się K o ścio ły k r a jo w e N R D od E w a n g e lic k ie g o K o ścio ła N ie ­ m iec. S k ła d a n o oręd zia w różn ych sp raw ach . B y ły one dobrze p rzy ­ jęte. D ziś n ie w y sta r c z a już ro la strażn ik a, k tó ry m ó w i „ N ie” w sp ra w a ch p r z e c iw n y c h w ie r z e . W d z isie jsz y m s p o łe c z e ń s tw ie m u si K o ś­ c ió ł w sp ó łd z ia ła ć w e d łu g z a sa d y c h r z e śc ija ń sk ie j w sp ó ło d p o w ie d z ia l­ n ości. G m ina c h r ześcija ń sk a ż y je w k o n te k śc ie sp o łe c z e ń stw a . P a r tn e r ­ stw o z p a ń stw e m jest in n e niż w o b ec reszty sił sp o łeczn y ch . N ie m ożn a id e o lo g iz o w a ć sto su n k u K o śció ł-p a ń stw o . K o śció ł m u si m ieć w o ln o ść i k r y ty c z n y d y sta n s, b y m im o zm ia n g ło sić sw e p o sła n n ic tw o i u sto su n k o w a ć się w o b ec sek u la r y z a c ji. O piera się on na sile w ia ­ ry i na ś w ia d e c tw ie g m in w y z n a n io w y c h w o b ec sp o łe c z e ń stw a .

A k a d em ick i nad rad ca K lem en s R i c h t e r p u b lik u je p rzy czy n ek nt. K o śció t i p a ń stw o id N ie m ie c k ie j R ep u b lice D e m o k r a ty c zn e j (s. 137—

146). Z aczyn a od d a n y ch sta ty sty c z n y c h . N a stę p n ie o p isu je ram y p o ­ lit y k i k o śc ie ln e j w N R D : w o ln o ść k u ltu i p ra w a n a d a n e jeszcze p rzez w ła d z e o k u p a cy jn e. Id zie o p o sia d ło śc i z ie m sk ie i le ś n e , w ła sn ą p ra sę k o śc ie ln ą , k o śc ie ln e p raw o p racy, n ie d z ie ln e a u d y c je p o ra n n e w radio itd . A u to r p o d k reśla w zro st zn a czen ia św ią ty ń i d ą żen ie do p o lity c z - n o -m o r a ln e j jed n o ści narod u . Z azn acza, że w 1964 r. d op u szczon o od-, m o w ę słu żb y w o jsk o w e j z m o ty w ó w su m ie n ia i za m ia n ę jej n a słu żb ę w w o jsk o w y c h jed n o stk a ch b u d o w la n y ch . E tap sta n o w iła k o n sty tu c ja z 1968 r. G w a ra n tu je ona w o ln o ść w ia r y i p ra k ty k r e lig ijn y c h . W ty c h ra m a ch jest p oręczon a w o ln o ść czy n n o ści litu rg iczn y ch , n au k a relig ii, p ro cesje, p ielg rzy m k i, d u szp a sterstw o i k sz ta łc e n ie p ra co w n i­ k ó w k o ścieln y ch . W 1976 r. za p o w ied zia n o u d z ie la n ie z e z w o le ń n a

(9)

113] R e c e n z je 311

b u d o w ę k o śc io łó w w n o w y c h d zieln ica ch . — W d a lszy m ciągu p r z e d ­ sta w ia au tor sta n o w isk o K o ś c io łó w e w a n g e lic k ic h , o k reśla n e p rzez ich p r zy w ó d có w jako „ K ościół w so c ja liz m ie ”. R óżn ie b y w a tłu m a ­ c z o n y te n zw rot. N a jw ła ś c iw s z e w y d a je się: ży ć jako św ia d o m y ch r z e ­ śc ija n in w sp o łe c z e ń stw ie so c ja lis ty c z n y m i tr a k to w a ć na sposób lu d z - k i w s z y s tk ie sp raw y. G dy id zie o K o śc ió ł k a to lic k i, ogra n icza się on do litu r g ii i p ra cy c h a r y ta ty w n e j. W lis ta c h p a stersk ich z a jm o w a li b isk u p i sta n o w isk o w o b e c p a lą c y c h sp ra w r e lig ijn o -m o r a ln y c h . U z n a ­ no k o n fe r e n c ję O rd y n a riu szó w N R D w B e r lin ie jako „ a u cto rita s te r r i- t o r i a li s ”. Są te n d e n c je do sp o łeczn eg o z a a n g a ż o w a n ia się i w y jśc ia z g etta . W k oń cu p rz e d sta w ia a u to r m o ż liw o śc i d zia ła n ia d u szp a ster­ s k ie g o w N RD.

H isto r y k K o ścio ła G eorg D e n z 1 e r n a p is a ł artyk u ł: P a ń stw o k o ś­ cielne — u k ła d y la te ra ń sk ie ■ r e w izja k o n k o r d a tu — S to lica św.

<s. 147— 163). W e w stę p ie m ó w i o K o ś c ie le u b ogich . N a stę p n ie p od aje w sk ró cie h is to r ię p a ń stw a k o śc ie ln e g o do 1870 r. W yraźn ie o p o w ia ­ d a się jako p r z e c iw n ik id e i teg o p a ń stw a . Z arzuca, że sp r a w y p a ń ­ stw a b y ły p rzez p a p ie ż y w y żej sta w ia n e n iż sp r a w y K ościoła. S p o ­ k o jn ie j p r z e d sta w ia p ro jek ty i p e r tr a k ta c je o p o je d n a n ie w 1929 r. O p isu je tra k ta t p o lity czn y , k on k ord at i u m o w ę fin a n so w ą . Z ajm u je s ię p o b ie ż n ie sto su n k ie m p a ń stw a w a ty k a ń sk ie g o do S to lic y A p. P r z y ­ ta c z a n iep o ro zu m ien ia . P r z e d sta w ia sta n o w isk o k o n sty tu c ji w ło sk ie j z 1947 r. W y ty k a rzek om e sp rzeczn o ści z za sa d ą w o ln o śc i i r ó w n o ­ ści. — W d a lszy m ciągu za r y so w a n a z o sta ła h isto ria w o ła ń o r e w iz ję k on k ord atu o raz p ro jek t p r z y ję ty p rzez p a rla m en t w 1976 r. — W k oń cu sta w ia au tor p y ta n ie: S to lic a św . b ez p a ń stw a ? O p ow iad a się za g ło s a m i p ro testa n tó w , że w o ln o ść e w a n g e liz o w a n ia w y m a g a , ab y z r e z y g n o w a ć z d y p lo m a cji i p a ń stw a k o śc ie ln e g o . M a to u ła tw ić łą c z ­ n o ść z siła m i op o zy cji i w a lk ę o s p r a w ie d liw sz y ład. B ędą w te d y zb ę d n e k o m p ro m isy i k o n ieczn e za m ilc z e n ia fa k tó w . A u to r n ie a n a ­ liz u je p rob lem u a le a p o d y k ty czn ie p o w ta r z a te z y in n ych .

P r a w n ik H a n s-U rs W i l i z a m ie śc ił a rty k u ł: K ościół i p a ń stw o w S z w a jc a r ii (s. 164— 172). P u n k t w y jśc ia sta n o w i norm a k o n sty tu c ji

fe d e r a ln e j, która sp r a w ę sto su n k u do r e lig ii p o zo sta w ia k an ton om , n ie w p ro w a d za ją c a n i rozd ziału an i w ię z i m ięd zy K o śc io łe m a p a ń ­ s tw e m . P o d k reślo n o za sa d ę w o ln o śc i o b y w a te li i o b o jętn o ści p a ń stw a w d zied zin ie r e lig ijn e j. W p ra k ty ce p rzew a ża s y s te m zw ie r z c h n ic tw a p a ń stw a nad K o ścio łem . W p row ad zon o sze r e g og ra n iczeń dla u tr z y ­ m a n ia pok oju r e lig ijn e g o . G dy id zie o k o n sty tu c je p o szczeg ó ln y ch k a n to n ó w , je d n e z n ic h u trzy m u ją jeszcze z c z a só w k u ltu rk a m p fu d e m o k r a ty c z n y u stró j K o ścio ła z w y b ie r a n ie m d u ch o w n y ch p rzez w ie r ­ n y ch na sta n o w isk a k o śc ie ln e . S ą p rzy ty m te n d e n c je do rozd ziału K o ścio ła od p a ń stw a o raz do p r z esu n ięcia sp ra w k o śc ie ln y c h z d zie­ d z in y p ra w a p u b liczn eg o do p ry w a tn eg o . D ru gą gru p ę sta n o w ią p r z e ­ w a ż n ie k a to lic k ie k a n to n y . W ra m a ch k o n sty tu c ji fe d e r a ln e j z a jm u ­

(10)

312 R e c e n z je [ H f

ją o n e p o zy cję o tw a rcia . P o p iera ją K o śció ł rzy m sk o k a to lick i. T rzecia g ru p a to k a n to n y , w k tó ry ch p r z e ja w ia ją się te n d e n c je do b e z p a r ty j- n o ści, d y sta n su i p rz e su w a n ia K o ścio ła do rzędu o rg a n iza cji p ra w a p r y w a tn eg o . — P o d jęto szereg in ic ja ty w , ab y ro zw ią za ć p a lą ce p ro­ b lem y . W y liczy ć trzeb a r e fe r e n d u m w sp ra w ie rozdziału K o ścio ła o d p a ń stw a . U ja w n iły się w te d y prąd y n ie c h ę tn e K o ś c io ło w i oraz te n ­ d en cje p o lity czn e. W ięcej szło p rzy ty m o p ra g m a ty czn e u ję c ie niż. 0 za sa d y . B y ły ob aw y, aby K o ścio ła n ie u ży to jako n a rzęd zia p o li­ ty czn eg o . W y su w a n e b y ły p ro p o zy cje o rg a n izo w a n ia d e m o k r a ty c z n y c h p a ń s tw o w o -k o ś c ie ln y c h sy n o d ó w , n a d a n ia r ó w n o u p r a w n ie n ia p o ż y te c z ­ n ym dla sp o łe c z e ń stw a gru p om św ia to p o g lą d o w y m itp. Zgłoszono- w n io sk i e k sp e r tó w w celu p r z y g o to w a n ia n o w ej k o n sty tu c ji fe d e r a l­ n ej. W yek sp o n o w a n o przy ty m za sa d ę w o ln o śc i, p o zo sta w ia ją c sp ra w y K o ś c ió ł-p a ń stw o k an ton om .

P ro feso r p raw a k a n o n iczn eg o R en é M e t z p r z e d sta w ił prob lem :

K ościół i p a ń stw o w e F ra n cji (s. 173— 178). Z aczyna od rysu h isto ry cz­

n ego. D o p ro w a d za do 1905 r., k ied y to w m ie jsc e u zn a n ia w p r o w a ­ dzono „ o ficja ln e ig n o r o w a n ie k u ltu ”. R z e c z y w isto ść w y m a g a ła jednak, r e g u lo w a n ia p ra w n eg o w ie lu sp ra w przy z a ch o w a n iu n e u tr a ln o śc i p a ń ­ stw a . Do r. 1914 c e c h o w a ła u s ta w y n ie u fn o ść w z g lę d e m K ościoła. Od. 1 w o jn y św ia to w e j n a sta ł w z a je m n y sza cu n ek . P o r. 1959 n a sta ł o - k res ży c z liw o śc i. N eu tra ln o ść n e g a ty w n a p r zek szta łciła się na p o zy ­ ty w n ą . P rzy p ie r w sz e j w o ln o ść K o ścio ła m o ż liw ie o gran iczan o. Przy- d ru g iej •—• rozszerzan o. T rudno o k reślić sta n d zisiejszy . U ż y w a się; zw rotów : p rzy ja zn y rozdział, d o b ro tliw y rozd ział, m ilczą cy konkordaty r o zd zia ł z k om p rom isu . — W e F r a n c ji są 2 sy s te m y p ra w n e, r e g u lu ­ ją ce sto su n ek K o śc ió ł-p a ń stw o . O gólny, op arty na n e u tr a ln o śc i c z y li la ic y ź m ie p a ń stw a , ró w n o ści i w o ln o śc i o b y w a te li, w p ro w a d zo n y przez: u sta w ę z 1905 r. D a je on w o ln o ść ob sad y sta n o w isk k o śc ie ln y c h . J e ­ d y n ie przed n o m in a cją b isk u p ó w k a to lic k ic h jest k o n su lta c ja z rzą­ dem . M ajątk iem K o śc io ła u p a ń stw o w io n y m a d m in istru ją sto w a r z y sz e ­ nia k u ltu . D op u szczon a jest ze w zg lęd u na w o ln o ść su m ie n ia obsłu ga d u szp a stersk a w szp ita la ch , w k o sza ra ch i w w ię z ie n ia c h . W edług, u s ta w y D eb ré z 1959 r. m ogą słu d zy k u ltu u czyć zasad ^w ego w y z n a ­ n ia w szk o ła ch p u b liczn y ch . P a ń stw o su b w e n c jo n u je szk o ły p r y w a t­ ne. —• N a to m ia st 3 w sc h o d n ie d ep a rta m en ty rząd zą się k o n k o rd a tem n a p o leo ń sk im . P a ń stw o m ia n u je b isk u p ó w k a to lic k ic h , w y ra ża zgodę- na o b sa d ę in n y ch sta n o w isk , w y p ła c a p e n sje d u ch o w n y m , w pewnejs m ie r z e n a d z o r u je a d m in istra cję m ajątk u , u trzy m u je 2 w y d z ia ły t e o lo ­ g ic z n e itd. A u to r o m a w ia k o r z y śc i i tru d n o ści k ażd ego z ty c h s y s te ­ m ów . D la K o ścio ła ro zd zia ł p o w o d u je tru d n o ści fin a n so w e a le d a je n ie z a le ż n o ść . Są o g ra n icze n ia w b a d a n ia ch te o lo g ic z n y c h . J e st je d n a k k o n ta k t ze sp o łe c z e ń stw e m . D u c h o w n i u trzy m u ją się z ofia r w ie r ­ n y ch . B isk u p i d ają im ró w n o w a r to ść 500— 600 m a rek F R N m ie się c z ­ n ie. C zęść d u ch o w n y ch p o d ejm u je p racę zarob k ow ą.

(11)

[15] R e c e n z je 313

X

D a lszą gru p ę sta n o w ią a r ty k u ły p isa n e p rzez p ra w n ik ó w ta k z e stro n y K o ścio ła jak i p a ń stw a a p o ru sza ją ce p rob lem y K o śc ió ł-p a ń - stw o z te r e n u FR N . M ają o n e w ię c e j z n a c z e n ie lo k a ln e.

J o h a n n es N e u m a n n , p ro feso r p ra w a k o śc ie ln e g o p isze na te m a t:

H isto ry c zn ie u za sa d n io n e w sp ó łd zia ła n ie K ościoła i p a ń stw a w N ie m - ■ czech (s. 179— 192). P rze d sta w ia n a jp ie r w h isto ry czn e p o w ią za n ie K o ś­

c io ła i p a ń stw a . P o d k r e śla fu n k c je i za d a n ia p u b liczn e K o ś c io łó w .. N a stę p n ie ro zw a ża p ro b lem K o śc io łó w jako części społeczeństw a'. Z a­ sta n a w ia się r.ad K o śc io ła m i jako czy n n ik a m i k u ltu ra ln y m i. K oń czy tezą, że K o śc io ły są czy m ś n ieza stą p io n y m . J e śli zd ołają u c h w y c ić tę szan sę, będą trw a ć w n o w y m p rzy ja zn y m sy ste m ie w o b ec p a ń ­ stw a .

P ro feso r p ra w P a u l M i k a t w a rty k u le: P a ń stw o —• pra w n e a s p e k ­ ty re lig ijn y c h za in te re so w a ń (s. 193—206) w y ch o d zi od trójcy: K o śció ł-

-p a ń s tw o -sp o łe c z e ń s tw o . O m aw ia p ojęcia: in teresu r e lig ijn e g o i p u ­ b liczn eg o . O p isu je p o jęcie w o ln o śc i r e lig ijn e j w op arciu o o rz e c z e n ia . S ąd u N a jw y ż sz e g o . P o d k r e śla p o z y ty w n e ro zu m ien ie w o ln o śc i i n e u ­ tr a ln o śc i św ia to p o g lą d o w e j p a ń stw a . K oń czy, że p r o m ie n io w a n ie K o ś­ cio ła na sp o łe c z e ń stw o d ecy d u je o jego sile lu b sła b o ści w św ie c ie .

U lrich S c h e u n e r , p r o feso r p ra w p isze na tem a t: K o ścio ły i or­ g anizacja n a u k i (s. 207— 214). S tw ie r d z a , że choć dziś jest odw rót

od tr a n s c e n d e n c ji, ro śn ie jed n a k n ie p e w n o ść co do o sta te c z n y c h p od ­ sta w n au k i. T e o lo g ia p o zo sta ła w św ie c ie n au k i. R zuca św ia tło na is to tę c z ło w ie k a i sen s jeg o ży cia . P a ń stw o jest w F R N n e u tra ln e w y z n a n io w o a le n ie la ic y sty c z n e w s e n s ie rod ziału K o ścio ła od p a ń ­ stw a . U tr z y m u je fa k u lte ty teo lo g iczn e. T eo lo g ia p row ad zi d ialog, p o ­ ru sza p ro b lem y sp o łeczn e i d a je . w k ła d do sa m o zro zu m ien ia czło ­ w ie k a .

P r o fe so r p raw a k o śc ie ln e g o K n u t W a 1 f p od ał p rzyczyn ek : Q uerelles a lle m a n d e s? (s. 215—219). J a k ie p e r sp ek ty w y K o śció ł-p a ń stw o są w

FR N ? W ięk szość m ie sz k a ń c ó w c h c ia ła b y zm ian. Id zie o p o d a tek k o ś­ c ie ln y i o g w a r a n c je k o n sty tu c y jn e , że K o ścio ły są k orp o ra cja m i p ra­ w a p u b liczn eg o . N a le ż a ło b y za stą p ić p o d a tek k o śc ie ln y ja k im ś ś w ia d ­ c zen ie m na c e le k u ltu ra ln e. R ozw in ąć n o w e p raw o k o rp o ra cy jn e. N a ­ su w a się też p rob lem kon k ord atu . In a czej w y g lą d a ły k o n k o rd a ty , g d y u zn a w a n o d w ie „ so c ie ta te s p e r fe c ta e ”. Te sp r a w y czek a ją d ziś na ro zw ią za n ie .

S e k r e ta r z S ta n u A x e l Fr. v. C a m p e n h a u s e n z a m ie śc ił p rzy ­ czy n ek : K ościół i p a ń stw o dziś (s. 220— 224). K an ossa sta n o w iła jed ­

n ość K o ścio ła i p a ń stw a . D ziś jest o r g a n iz a c y jn y rozdział. P a ń stw o jest su w e r e n n e i do n ieg o n a le ż y o sta tn ie sło w o . W N iem czech k o n ­ sty tu c ja w e im a r s k a od p lą ta ła in s ty tu c ję K o ścio ła od p a ń stw a . K on ­ ty n u u je to o rzeczn ictw o są d o w e. P a ń stw o jest n e u tr a ln e r e lig ijn ie i św ia to p o g lą d o w o . K o śc ió ł i p a ń stw o są n ie z a le ż n e w p o d ejm o w a n iu .

(12)

314 R e c e n z je [16]

sw y c h zadań. S ą jed n a k sp r a w y w y m a g a ją c e p o ro zu m ien ia się. W p o ró w n a n iu z cza sa m i K a n o ssy jest ro zd zia ł organizacyjny', w o ln o ść w ia r y i p lu ralizm .

P r o fe so r p ra w a k o śc ie ln e g o H orst H e r r m a n n z a m ie śc ił a rtyk u ł:

K ościół i p a ń stw o dziś i ju tr o (s. 225— 235). Z aczyn a w y k ła d , że jest

ito p ro b lem złożotny. N ie m ożna m ó w ić o dw u właldizaich c z y o d w ó ch p a rtn era ch . C h rześcija n ie p o p a d a ją n a codfcień alb o w p o lity c z n y d e- m o n izm albo w in te r e so w n o ść p o lity czn ą . P r o te sta n c i są n a sta w ie n i p r zesa d n ię n e g a ty w n ie . K a to lic y z p rzesa d ą p o z y ty w n ie . Z p ro b lem ó w : z a c h o d n io -n ie m ie c k ic h w y s u w a au tor sp ra w ę p od atk u k o śc ie ln e g o i p ro jek tu rozd ziału K o ścio ła od p a ń stw a , w y su n ię te g o p rzez F D P . K o ś­ ció ł m a szan sę zm ian y. J e ś li ją zan ied b a, stra ci bazę praw ną w sp o ­ łe c z n o ś c i d em o k ra ty czn ej.

X

T rzy o sta tn ie a r ty k u ły n a p is a li p o lity c y . K a n clerz F R N H elm u t S c h m i d t o g ło s ił p racę: W artości p o d sta w o w e w p a ń stw ie i sp o łe­ c z e ń stw ie (s. 236—246). N a jp ie r w w y ja śn ia p o ję c ie „ w artości p o d sta ­

w o w y c h ”. O dróżnia p ra w a p o d sta w o w e od p o d sta w o w y c h w a rto ści. T e o sta tn ie są o r ie n to w a n e tr a n s c e n d e n ta ln ie . K o n sty tu cja n ie in g e r u je d o ich treści. P a ń stw o n ie tw o r z y w a r to śc i p o d sta w o w y ch . G dy id z ie

0 p o lity c z n e tw o r z e n ie w o li, d e c y d u je w ięk szo ść. O d p o w ied zia ln o ść ■ za w a r to śc i p o d sta w o w e p on oszą o so b y i gru p y. P a ń stw o jest w e d łu g au to ra poza tw o r z e n ie m etosu o ra z p rzek o n a ń św ia to p o g lą d o w y ch . K o ś c io ły d ają o d p o w ied ź na p y ta n ia p o d sta w o w e i o r ie n tu ją w w a r ­ to ś c ia c h p o d sta w o w y c h . N ie d o się g a ją on e jed n a k w ię k s z o ś c i sw y c h człoń k ów . S tąd ich w y b o rcy i p o s ło w ie m ają in n e zdania.

In a czej u ją ł te n p ro b lem p rzew o d n iczą cy C D U H elm u t K o h l w a rty k u le: W artości p o d sta w o w e dla s to s u n k u m ię d z y p a ń s tw e m a K o ściołam i (s. 247— 254). P rzy k ła d o w o w y licza w a r to śc i p o d staw ow e:

w o ln o ść , so lid a rn o ść, sp r a w ie d liw o ść . S ą one n a d a n e sam em u tw o ­ r zen iu się w o li p o lity c z n e j. U zn a je je k o n sty tu c ja FR N . L u d zie w y ­ k o n u ją n a k a zy p ra w a n ie ze w z g lę d u na p rzym u s a le z w e w n ę tr z n e j a firm a cji. W artości p o d sta w o w e w in n y b yć n ie ty lk o o p isa n e w k o n ­ sty tu c ji a le sta n o w ić część k o n sty tu c ji r e a liz o w a n e j i p o lity k i k o n ­ sty tu c y jn e j. P a ń stw o m a ch ron ić n ie ty lk o p ra w a p o d sta w o w e ale 1 p o d sta w o w e w a r to śc i. N ie m ogą on e tra cić fu n d a m e n ta ln e g o ch a ­ rak teru z a le ż n ie od p ojęć p o szczeg ó ln y ch grup. P a ń stw o jest n ie ty ł-, ko n o ta riu szem o p in ii w ię k sz o ś c i. P o rzą d ek p o lity c z n y op iera się na s ile a rg u m en tó w . P o lity k m a b ron ić w a r to śc i p o d sta w o w y c h k o n s ty ­ tu cji. N ie leżą pne w sw o b o d n ej d e c y z ji sp o łe c z e ń stw a . C D U n ie u jm u je ty c h rzeczy p o z y ty w is ty c z n ie . C h rześcija ń stw o , choć n ie daje k o n k r e tn e g o program u , d a je jed n a k z ro zu m ien ie c zło w ie k a . S tą d w y ­ n ik a ją w a r to śc i p o d sta w o w e.

(13)

R e c e n z je 315

L is e lo tte F u n c k e : Woliny K ościół w w o ln y m p a ń stw ie (s. 255— 261).

A u to rk a p rzed sta w ia n a jp ie r w różne r e la c je K o śc ió ł-p a ń stw o . D o ch o ­ d z i w o p isie e w o lu c ji h isto r y c z n e j do k o n sty tu c ji w e im a r s k ie j i k o n ­ sty tu c ji F R N z 1-948/49. O tw iera p e r s p e k ty w y w sp ó ln o ty eu r o p e jsk ie j. 'S tw ierd za, że do g ło su d o szed ł poza K o ścio łem i p a ń stw e m tr z e c i c z y n n ik — sp o łe c z e ń stw o . L ib e r a ło w ie w F R N p rzed ło ży li 13 te z pod ■hasłem: w o ln y K o śció ł w w o ln y m p a ń stw ie . D ziś K o śc io ły i .p a ń stw a .stały się sa m o d zieln e. G ra n ice m ięd zy lu d źm i i w y z n a n ia m i są n iż ­ sze. D la zró żn ic o w a n ej E u rop y tru d n o będfcie zn a leźć o g ó ln ie o b o w ią ­ z u ją c ą w y ty c z n ą w z a ch o w a n iu się m o ra ln y m . G d y id żie o r e la c ję K o ś c ió ł-p a ń stw o , p rzy jm u je się za sa d ę p a rtn erstw a . L ep szy jest w y ­ r a z „ w sp ó łp ra ca ” osób in n eg o rzędu i in n y c h w a rto ści. K o śció ł d aje •coś n ie w y lic z a ln e g o ro d zin ie, w y c h o w a n iu , p o lity c e sp o łeczn ej i p o ­

k o jo w e j itd. W a k cji c h a r y ta ty w n e j k o śc ie ln e j m ożn a p rzesu n ą ć p u n k ­

t y ciężk ości. K o śció ł za ch o w a jed n a k sw ó j charaikter p u b liczn y.

W sp ółp raca z p a ń stw e m p o le g a ć b ęd zie n ie na z a le ż n o śc ia c h o r g a n i­ z a c y jn y c h , n ie na w sp ó łd z ia ła n iu fin a n so w y m a le n a a u to n o m ii i na k o o p e r a c ji.

X

K sią żk ę c zy ta się z z a in te r e so w a n ie m . J a k k o lw ie k ob ejm u je ona ■zbiór k ró tk ich a r ty k u łó w i p rzy czy n k ó w , z a w ie r a o p ra co w a n ia , k tóre c h o ć m a ją ch a ra k ter sy n te ty c z n y , są jed n a k n a p isa n e z p o g łę b ie n ie m p ro b le m u . O p ierają się na n a jn o w sz e j lite r a tu r z e p rzed m iotu , p r z e ­

w a ż n ie n ie m ie c k ie j. D la te g o zn a jd u jem y w n ich o sta tn ie w y n ik i b a ­ d a ń na od cin k u K o śc ió ł-p a ń stw o . P ro b lem te n sta r a ł się w y d a w c a u ją ć w sz e c h str o n n ie . In te r e su ją c e n as w ię c e j a r ty k u ły p ie r w sz e j czę­ ś c i n a p isa n e z o sta ły z pu n k tu w id z e n ia h isto r y k a K o ścio ła . M niej u - w z g lę d n ia ją stron ę h isto ry czn o -p ra w n ą . U k a zu ją one cza sem zasad y, k tó ry m i k ie r o w a li się z w ie r z c h n ic y k o śc ie ln i i p a ń stw o w i. P rzed e w s z y s tk im p o d k reśla ją jed n a k fa k ty . S ą k ró tk ie z a r y so w a n ia k o n k r e t­ n e j sy tu a c ji, k lim a tu p o lity czn eg o , te n d e n c ji n u rtu ją cy ch w K o śc ie le i w p a ń stw ie ftd.

W p r z e d sta w ie n iu d zisie jsz e j sy tu a c ji K o śc ió ł-p a ń stw o w k ilk u k ra ­ j a c h śro d k o w ej E u rop y au to rzy są o b ie k ty w n i i n a s ta w ie n i na ogół ż y c z liw ie do K o ścio ła . N ie m ożn a jed n a k zgod zić się z p o stu la ta m i G. D e n z le r a w o d n iesien iu do is tn ie n ia p a ń stw a k o śc ie ln e g o w d zi­ s ie jsz y c h jeg o k szta łta ch . J e st to tw ó r sp e c ja ln y , b ęd ą cy jak ąś a n a ­ lo g ią p a ń stw a , p o trzeb n y jed n a k p a p ie ż o w i do n ie z a le ż n e g o k ie r o w a ­ n ia sp ra w a m i K o ścio ła . A rg u m en ty D e n z le r a są przesad n e.

A r ty k u ły o sta tn ie j gru p y w p ro w a d za ją c z y te ln ik a w s y tu a c ję na ■odcinku K o ś c ió ł-p a ń stw o w św ie tle d y sk u sji m ię d z y trzem a, p a rtia m i p o lity c z n y m i w FR N . P r z e d sta w ia ją on e sta n o w isk o p o zy ty w izm u p ra w n eg o , c h r z e śc ija ń sk ie j szk o ły p raw a n a tu ry i lifoeralizimu sp o ­ łecznego'. Z arysow u ją wyityczme d la p rzyszłości.

(14)

316 R e c e n z je

S fo r m u ło w a n ie w ty tu le o d y sta n sie m ięd zy K o ścio łem a państw em * w h isto ry czn y ch i a k tu a ln y c h p e r sp e k ty w a c h p rzew ija się m n iej lub' w ię c e j w y r a ź n ie w w ię k sz o ś c i a r ty k u łó w . A u to rzy p o d k reśla ją m o m en ­ ty sa m o d z ie ln o śc i K o ścio ła i p a ń stw a , su w e r e n n o śc i w z a ła tw ia n iu sp ra w r e lig ijn y c h p rzez K o śc ió ł a d o czesn y ch p rzez p a ń stw o . C ha­ r a k te r y s ty c z n e jest u z n a n ie ro li czyn n ik a trzecieg o , tj. sp o łeczeń stw a ,, s tw ie r d z e n ie z a le ż n o śc i r e la c ji K o śc ió ł-p a ń stw o od b ieżą ce j p o lity k i,, od k o n k retn ej sy tu a c ji itd. S z c z e g ó ln ie w a rty k u ła ch o sta tn ie j czę­ śc i sp o ty k a m y w zm ia n k i o k o n ie c z n o śc i w sp ó łd z ia ła n ia m ięd zy K o ś­ cio łe m a p a ń stw em . W k o ń co w y m zw ła szcza a r ty k u le czy ta m y o p e r s­ p e k ty w a c h rozw oju r e la c ji K o śc ió ł-p a ń stw o w jed n o czą cej się E u ro­ pie za ch o d n iej. Jak o te n d e n c y jn y trzeb a o k r e ślić a r ty k u ł H. H e r r - m an n a.

O p ra co w a n ia są pod w z g lę d e m o b jęto ści i sposobu u ję c ia n ie r ó w ­ ne. W jed n y ch p rzew a ża te o lo g ia r e la c ji K o śc ió ł-p a ń stw o , w in n y ch . — h isto ria , w k o ń co w y ch u ja w n ia się so c jo lo g ia i p o lity k a . D obór te m a tó w h isto r y c z n y c h d ok o n a n y zo sta ł w y r y w k o w o . B rak jest na-, p rzy k ła d p r z e d sta w ie n ia r e la c ji K o śc ió ł-p a ń stw o w X IV —X V w iek u ,, k ie d y to p o ja w iły się n o w e id e e i d ok on an o zm ia n y n a rzecz n ie ­ z a le ż n o ś c i i su w e r e n n o śc i p a ń stw a te r y to r ia ln e g o . S zk od a, że w y d a w ­ ca n ie p o sta ra ł się o a rty k u ł p r z e d sta w ia ją c y r e la c ję K ośció ł-p a ń stw o - w św ie tle zasad V a tica n u m II. N iek tó rzy a u to rzy w sp o m in a ją c o p raw d a o od różn ien iu K o ścio ła od p a ń stw a , o a u to n o m ii i w sp ółp racy- m ięd zy ty m i ró żn ią cy m i się is to tn ie in sty tu cja m i. R zecz zasłu giw ała: jed n a k na od ręb n e p o g łęb io n e p o tra k to w a n ie. T ak sam o pożyteczna?, b y ła b y próba u sta le n ia ja k ich ś o g ó ln ie jsz y c h te z i reg u ł w u k ła d a n iu o m a w ia n y c h relacji.

W c a ło ś c i zbiór d a je dużo m a teria łu . P ob u d za do m y ś le n ia i do> szerszeg o sp o jrzen ia na prob lem . S ta n o w i w zb o g a c e n ie lite r a tu r y na. te m a t sto su n k ó w K o śc ió ł-p a ń stw o . Z ach ęca do a n a lo g iczn eg o op ra co ­ w a n ia w op arciu o sy tu a c ję p ra w n ą i fa k ty c z n ą w in n y c h k r a ­ jach.

B p W a le n ty W ó jc ik :

S o r g e, P a l m e s , D e L o r a , G i i c c i n i , T a m b u r i n i , A g u~ d e l o , R e i n a, I n g i n n i u , A n t o n c i c h , F e r r a r i , C a r d a r o - p o l i P e r d i a , Esperienze di vita religiosa in Italia e in Am erica Latina, A tti del sim posio CISM — USM I — CI, AR Roma, 26— 30 m a g - gio (1978, Editrice A ncora M ilana (1978, ss. 222.

W d n ia ch od 26 do 30 m a ja 1978 rok u od b yło się w R zy m ie w sie d z ib ie „ S a le sia n u m ” przy v ia d e lla P isa n a sym p ozju m , w k tórym , u c z e s tn ic z y li p r z e d sta w ic ie le ró żn y ch in s ty tu tó w z a k o n n y ch zarów no, m ę sk ic h jak i ż eń sk ich A m e r y k i Ł a c iń sk ie j i Ita lii, w ch o d zą cy ch w

Cytaty

Powiązane dokumenty

Abstract This paper presents the results of a study between two types of forcing, namely steady blowing and a tripwire, on the control of laminar separated boundary layers..

The dependence of power signal to the flow rate for different gases for both devices is shown in Figures 5 and 6. Figures 5 and 6 clearly show the flow dependence of the

In this research the land use has been classified and determined for the Ayeyarwady delta for seven satelite images between 1989 and 2014 and the position and dynamics of the

1) It is obvious that decisions made during the design process influence architectural design quality. The proposed approach should assist in making reasoned choices based

The objectives of the current study are the following: (i) introduce new formulations for removing iron sulfide scale based on the DTPA chelating agent and

Widz również jest nietypowy, bo to nie film dla nastolatków, jak mogłoby się z początku wydawać, ale fabuła – trzeba przyznać – nie jest też specjalnie przekonująca w

Chociaż istnieje pewna stopniowość autonom ii w odniesieniu do instytutów na praw ie papieskim i diecezjalnym, instytutów kleryc­ kich i świeckich, to jednak

Rozsiane w tekście Acta Pekinensia uwagi Stumpfa wskazują, że w rzeczy- wistości Maillard de Tournon czuł się wśród jezuitów raczej jak owca pośród wilków niż jak wśród