• Nie Znaleziono Wyników

Dzisiaj życie młodych ludzi jest inne - Czesław Gruszka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dzisiaj życie młodych ludzi jest inne - Czesław Gruszka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

CZESŁAW GRUSZKA

ur. 1923; Leszkowice

Miejsce i czas wydarzeń Polska, wspólczesność

Słowa kluczowe Życie codzienne, praca, mieszkanie

Dzisiaj życie młodych ludzi jest inne

No, to jakie życie było w ogóle młodego małżeństwa, które wchodziło w życie. Dzisiaj to jest natychmiastowe wszystko. To jedynie troska jest o to, czy mieszkanie się ma.

Wielu dorosłych ludzi myśli o tym, żeby wpierw zarobić pieniądze. Moje wnuki, trzech, których mam, za granicą są, no to marzyli – dziadziu, najpierw my musimy zarobić pieniędze i mieć mieszkanie, a później mam dziewczynę i planujemy się pobrać, ale ona też pracuje, żebyśmy mieli już na uroczystość, i żebyśmy mieli możliwość zamieszkania zaraz. No, a kiedyś to to było tak, że ja, jak się ożeniłem, no to [więcej]

przestrzeni było u rodziców żony, żeby zamieszkać. Więc ojciec, gdy się dogadywał z jej rodzicami i tak dalej, to mówił, że raczej u mnie jest ciaśniej i, że zamieszkają tutaj u was oboje. Takie to było dogadywanie. Żona też [była] z tej miejscowości, z mojej wioski. Tyle, że ja nie mieszkałem w [samej] wiosce, a dwa kilometry od wioski, na kolonii. To tak chodziłem do niej, ale to już było w późniejszym czasie.

Data i miejsce nagrania 2016-12-27, Krępiec

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Agnieszka Piasecka

Redakcja Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Więc musiało być przygotowane na czas, kiedy lód już spłynął z rzeki, a woda była tak mniej więcej unormowana, że można było już te tratwy, niby to łączyć już na wodzie,

Taczką podjeżdżał, nabierał glinę i wiózł do mechanicznego takiego przerobu, gdzie była mieszalnia taka, jakby w rurze, w środku - to się nazywał

Jako już dziesięcioletni [chłopiec] zacząłem chodzić do szkoły, do drugiej klasy, do trzeciej klasy, ale trzeba było znowuż pomóc rodzicom, i gdy wiosna przyszła, paść

W żadnym przypadku nie można [porównać do tego], jak wyglądało moje dzieciństwo, to, które zapamiętałem, gdzie jako dzieciak starałem się rodzicom, jeżeli była

Jeżeli chodzi o ich los, no to ci młodsi, którzy się ukrywali, to wiele razy przychodzili i do nas do domu się nagrzać przynajmniej, bo trudno było, żeby ich przytrzymać i

No ale strachu się [najedliśmy], znaczy ja nie, później wyjaśniło się, [że to niewybuch], ale on znowuż też miał z nami przeprawę, ten pan Rębowski, bo żeśmy kiedyś

On skończył w Londynie uniwersytet biznesowy, największy uniwersytet Anglii i on uczy się dalej, on chce być profesorem na uniwersytecie. Data i miejsce nagrania 2006-12-03,

Po wojnie, jak to była tak zwana „żelazna kurtyna” i słuchało się nocami audycji radia zagranicznego, to wtedy gienerał, nie przypominam sobie nazwiska tak konkretnego,