• Nie Znaleziono Wyników

Zagadki - tematyka wakacje. To jest taki zbiornik duży. Są w nim ryby i meduzy. Woda jest w nim bardzo słona, brzegiem z plażą połączona.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zagadki - tematyka wakacje. To jest taki zbiornik duży. Są w nim ryby i meduzy. Woda jest w nim bardzo słona, brzegiem z plażą połączona."

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Zagadki - tematyka wakacje

To jest taki zbiornik duży.

Są w nim ryby i meduzy.

Woda jest w nim bardzo słona, brzegiem z plażą połączona.

(morze)

Gdy jest całkiem suchy, wiatr go przesypuje, a z mokrego piękny zamek wybuduję.

(piasek)

Bywają płaskie lub zakręcone, żyją w nich małże i ślimaki.

Te, które morze na brzeg wyrzuca, Chętnie zbierane są przez dzieciaki.

(muszelki)

Są tak wysokie, że muszą w chmurach wierzchołki chować.

Ty możesz po nich zjeżdżać na nartach, albo z tatusiem pieszo wędrować.

(góry)

Płynie korytem niebieska wstęga, w końcu do morza wpływa.

Szumi i pluszcze, o brzeg uderza, nigdy nie odpoczywa.

(rzeka)

Gdy do niego już spakujesz

(3)

wszystko, czego potrzebujesz, na swe plecy go zakładasz i po górach z nim wędrujesz.

(plecak)

Zabieramy go ze sobą gdy na wycieczki jeździmy.

Tata ten domek rozkłada, w nocy wszyscy w nim śpimy.

(namiot)

To jest pojazd doskonały, Ma dwa koła i pedały.

Bez pośpiechu, bez hałasu Możesz wjechać nim do lasu.

(rower)

Co to za stos płonących gałązek, przy którym zmarznięte ręce grzejemy albo na bardzo długich kijach

pyszne kiełbaski pieczemy?

(ognisko)

(4)

G. Lech

„Co robią latem dni tygodnia?”

– Co wy na to, że już lato? – Tydzień swoje dni zapytał.

Poniedziałek zsiadł z roweru.

– Radość dla kolarzy wielu!

Wtorek książkę czytał właśnie.

Mruknął tylko: – Lubię baśnie!

Latawca puszczała Środa, bo piękna była pogoda.

Czwartek rzekł: – Ja wciąż maluję, jak się świetnie w lesie czuję.

Piątek tylko machnął ręką:

– Chciałbym zagrać, lecz nieprędko znajdę gracza w tym upale.

Szachów nie otwieram wcale.

– A Sobota? – Cóż mam rzec.

Niosę piłkę, dziś gram mecz.

– Czy Niedziela coś dopowie?

Nie dopowie, bo jest w kinie na animowanym filmie.

A czy film ten był o lecie, w poniedziałek się dowiecie.

(5)

W Widłak

„Dmuchawce”

– Skąd się biorą dmuchawce? – zapytał pies Pypeć, nabrał powietrza i dmuchnął.

Biała delikatna kulka przed jego nosem rozpadła się na mnóstwo parasolków. Parasolki uniosły się nad łąkę i poszybowały, niesione niewidzialną siłą.

– Wiadomo! – zawołała kaczka Katastrofa. – Dmuchawce biorą się z dmuchania!

Podskoczyła i spróbowała złapać któryś z latających parasolków, ale jej się nie udało.

– Akurat! – uśmiechnął się Pypeć. – Gdyby brały się z dmuchania, wszędzie byłoby ich pełno, i to przez cały rok. Wystarczyłoby dmuchnąć. A widziałaś kiedyś dmuchawiec zimą?

Katastrofa przestała skakać i zastanowiła się przez chwilę.

– Nie widziałam… – wymruczała. – Ale zimą jest śnieg, a śnieg jest biały i dmuchawce też, więc może dlatego wtedy ich nie widać.

Pypeć pokręcił głową.

– Ja jestem biały, a zimą i tak mnie widać – powiedział. – Tu musi chodzić o coś innego.

Dmuchnął mocno na ażurową kulkę i w powietrzu znów przybyło latających parasolków.

Katastrofa pobiegła za nimi, dmuchając ze wszystkich sił. Mucha Bzyk-Bzyk, która dotąd przechadzała się leniwie po uchu Pana Kuleczki, poleciała za nią. Nie mogła zbyt mocno dmuchać, ale za to ścigała się z białymi parasolkami.

Pypeć sturlał się z kraciastego koca na zielonożółtą łąkę i spojrzał w górę. Niebo było

prawie białe i na tym tle parasolki zniknęły. Pypeć nie zdążył się nad tym dobrze zastanowić, gdy tuż nad nim pojawiło się coś żółtopomarańczowego i zdyszanym głosem powiedziało:

– Już wystarczy! Musimy zapytać Pana Kuleczkę!

Pan Kuleczka nie był daleko. Leżał na kraciastym kocu i wyplatał z trawy pajączka dla Bzyk-Bzyk.

– Dmuchawce? – powtórzył, gdy usłyszał pytanie zadane chórem przez Katastrofę i Pypcia.

Sięgnął za koc, zerwał jeden z żółtych kwiatków i wyjaśnił:

– Dmuchawce biorą się stąd!

Katastrofa podbiegła bliżej.

– Są schowane? – zawołała. – Gdzie?

Ale zanim zdążyła dobrze się przyjrzeć kwiatkowi, Pan Kuleczka złapał ją i przytulił.

(6)

– Niezupełnie – powiedział. – To właśnie te żółte kwiatki rosną, rosną, a w końcu zmieniają się w dmuchawce.

Katastrofa otworzyła szeroko oczy.

– Naprawdę można się aż tak bardzo zmienić? – zapytała.

Pypeć przypatrywał się na zmianę puchatym białym kulkom i strzępiastym żółtym kwiatkom. W końcu zerknął na Pana Kuleczkę. Sam nie wiedział, co ma o tym myśleć.

Pan Kuleczka nie patrzył ani na żółte kwiatki, ani na białe kulki. Patrzył na Katastrofę, Pypcia i Bzyk-Bzyk.

– Można się zmienić, można – pokiwał głową. – Wy też kiedyś urośniecie i się zmienicie…

– W dmuchawce?! – zawołała Katastrofa.

Pan Kuleczka roześmiał się głośno.

– Nie! – powiedział. – W dmuchawce na pewno nie. Ale jestem pewien, że będziecie latać wysoko. Jak dmuchawce. Albo i wyżej.

Pypeć chciał jeszcze dopytać Pana Kuleczkę, w co się zmienią z Katastrofą, ale w tym właśnie momencie Katastrofa dmuchnęła mu prosto w nos, więc nie zdążył, tylko pobiegł za nią. W końcu – pomyślał – kiedyś oboje i tak się tego dowiedzą…

(7)

Masażyk „Tu płynie rzeczka”

Tu płynie rzeczka,

(rysujemy palcami na plecach dziecka wzdłuż kręgosłupa linię falistą) tędy przeszła pani na szpileczkach.

(szybko kroczymy opuszkami palców wskazujących) Tu stąpały słonie

(powoli kroczymy wewnętrzną stroną dłoni) i biegały konie.

(szybko, z wyczuciem stukamy dłońmi zwiniętymi w pięści) Wtem przemknęła szczypaweczka,

(delikatnie „szczypiąc” wędrujemy dłonią po plecach) zaświeciły dwa słoneczka,

(powoli zataczamy obiema dłońmi koło) spadł drobniutki deszczyk.

(lekko stukamy opuszkami palców w plecy dziecka na dole) Czy przeszedł cię dreszczyk?

(niespodziewanie łaskoczemy w kark)

(8)

Przypomnij, za pomocą których zmysłów Olek będzie poznawał świat podczas wakacji.

Pokoloruj rysunek Olka. Odszukaj wśród naklejek rysunki przedstawiające narządy zmysłów (nos, oko, ucho, usta, dłoń). Naklej je na odpowiednich zdjęciach.

Posłuchaj rymowanki.

Gdy na wycieczkę Nos nastawiony chcesz wyruszyć, na różne zapachy, musisz mieć otwarte usta – na smak,

oczy i uszy. a dłonie – by dotykiem poznawać świat.

69

(9)

Rysuj truskawki po śladach.

Przeczytaj z nauczycielem. Obejrzyj zdjęcia. Powiedz, za co lubimy lato.

Za co lubimy lato?

70

(10)

Rysuj muszelki po śladach.

Za co lubimy je też?

Za wspaniałe zabawy nad morzem, bursztyny, muszelki, łódeczki

wydrążone w korze.

Za ciepły powiew lasu,

za chłód liściastego szałasu.

Za co lubimy je też?

Za to, że po prostu jest!

71

(11)

72

Rysuj po śladzie, nie odrywając kredki od kartki.

Olek i jego rodzina wybierają się nad morze. Będą mieszkać w namiocie. Każdy pakuje swój plecak. Czy na pewno każda osoba zabiera rzeczy potrzebne nad morzem?

Skreśl niepotrzebne rzeczy. Pokoloruj plecaki.

(12)

73

Rysuj po śladach, nie odrywając kredki od kartki.

Rodzina Olka i Ady lubi spędzać wolny czas nie tylko na rowerach. Obejrzyj rysunki.

Pokoloruj te, które pokazują, jak ty chciałbyś spędzić wakacje.

(13)

Rysuj po śladach. Pokoloruj rysunek. Powiedz, co znajduje się w prawym dolnym rogu rysunku, co – w lewym dolnym rogu, co – w lewym górnym rogu, a co – w prawym górnym rogu.

Rysuj fale po śladzie, nie odrywając kredki od kartki.

74

(14)

Narysuj, gdzie chciałbyś spędzić wakacje.

Rysuj fale po śladzie, nie odrywając kredki od kartki.

75

(15)

Rysuj po śladach słoneczek. Pokoloruj rysunki.

Posłuchaj wakacyjnych rad. Pamiętaj, aby ich przestrzegać. Narysuj w pętlach, co chciałbyś robić na wakacjach.

Pamiętaj!

Nie oddalaj się od rodziców.

Nie rozmawiaj z nieznanymi osobami.

Myj owoce i warzywa przed zjedzeniem.

Nie dotykaj nieznanych psów i kotów.

Noś czapkę w czasie słonecznych dni.

Baw się dobrze i odpoczywaj!

76

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli żadna orbita nie jest jednoelementowa, to rozmiar każdej jest podzielny przez p, zatem i |M| jest podzielna przez p. Zamiast grafów można podobnie analizować

Jeśli więc ograniczymy ją do zbiorów, które spełniają względem niej warunek Carathéodory’ego, dostaniemy miarę nazywaną dwuwymiarową miarą Lebesgue’a – i to jest

Dodawanie jest działaniem dwuargumentowym, w jednym kroku umiemy dodać tylko dwie liczby, więc aby dodać nieskończenie wiele liczb, trzeba by wykonać nieskończenie wiele kroków,

przykładem jest relacja koloru zdefiniowana na zbiorze wszystkich samochodów, gdzie dwa samochody są w tej relacji, jeśli są tego samego koloru.. Jeszcze inny przykład to

Kiedy wszystkiego się nauczyłem i swobodnie posługiwałem się czarami, to czarnoksiężnik znów zamienił mnie w człowieka... 1 Motywacje i przykłady dyskretnych układów dynamicz-

też inne parametry algorytmu, często zamiast liczby wykonywanych operacji rozważa się rozmiar pamięci, której używa dany algorytm. Wówczas mówimy o złożoności pamięciowej;

„Kwantechizm, czyli klatka na ludzi”, mimo że poświęcona jest głównie teorii względności i mechanice kwantowej, nie jest kolejnym wcieleniem standardowych opowieści o

Jest to program mający pokazać dany produkt na okres paru dni lub na liczbę uruchomień.. Ma trzy ograniczenia: niemożna drukować, zapisywać i innych