• Nie Znaleziono Wyników

Cristina Agosti (26 kwietnia 1881 - 2 maja 1966) [nekrolog]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Cristina Agosti (26 kwietnia 1881 - 2 maja 1966) [nekrolog]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Roman Pollak

Cristina Agosti (26 kwietnia 1881 - 2

maja 1966) [nekrolog]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 57/4, 699-702

(2)

IV.

К

R

О

N

I

K

A

Z M A R L I

CRISTINA AGOSTI (26 kw ietnia 1881 — 2 m aja 1966)

Od przeszło stu lat bez przerw y aż do dziś Turyn nadpadański jest żywotnym ośrodkiem zainteresow ania Polską i jej 'k u ltu rą . U trzym uje się ono tu taj dzięki tradycji głęboko zakorzenionej i przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Osobliwe są te złote mosty łączące naszych przyjaciół z dalekiego T urynu z bliską im zawsze Polską. Zbudo­ wała je atm osfera włoskiego Risorgimenta i naszych walk wolno­ ściowych, a patronuje im fascynująca osobowość wielkiego polo- nofila Mazziniego (zm. 1872) i takich jego żarliwych wyznawców, jak Tankred Canonico (zm. 1908), jak Attilio Begey (zm. 1928) czy jego córka M aria Bersano Begey (zm. 1957).

Dziś te tradycje skupiają się w szanownej rodzinie Bersano Begey i w rodzinie Agosti oraz w założonym w r. 1930 Instytucie K u ltu ry Polskiej im. A. Begeya, związanym organicznie z U niw ersytetem Tu- ryńskim, pod kierow nictw em jego kolejnych rektorów.

W tym środowisku od pierwszej w ojny światowej aż do naszych

dni —■ a więc przez lat 50 z górą — żarliwie służyła sprawie polskiej czci­

godna pani K rystyna Agosti, z domu Garosci, jedna z najczynniejszych osób wśród naszych przyjaciół turyńskich. Jej zgon 2 m aja 1966 każe uprzytom nić sobie doniosłość tej straty i utrw alić parę rysów owej nie­ zwykłej postaci.

Urodzona 26 kw ietnia 1881 w Turynie, wychowała się w kulcie Mazziniego w raz ze starszą siostrą Kloty Idą. Jako jedna z pierwszych studentek w pisała się na U niw ersytet Turyński. A. Graf, w ybitny ro- manista, uczeń F. De Sanctisa, subtelny poeta, oraz R. Renier byli jej mistrzami. Doktoryzowała się na podstawie rozpraw y o Małgorzacie z N aw arry. W krótce potem Attilio Begey pozyskał ją wraz z siostrą

(3)

700

K R O N I K A

do K om itetu „Pro Polonia” i zachęcił do studium k u ltu ry polskiej, a także do pracy nad przekładam i naszych arcydzieł. S tarsza z sióstr, Klotylda, niezwykle pracowita, ale słabego zdrowia (zm arła w czasie ostatniej wojny) — w mozolnej pracy nad tłum aczeniam i w idziała je­ dyny cel swego życia. Jej siostra K rystyna, od r. 1906 zamężna Agosti, pełna energii i inicjatyw y, mimo obowiązków rodzinnych w iele czasu poświęcała pracy w kole przyjaciół Polski, w zarządzie In sty tu tu K ul­ tu ry Polskiej oraz w bardzo żywotnej Società pro C ultura Fem m inile. W roku 1917 ogłosiła w czołowym periodyku „Nuova A ntologia” arty

-C r i s t i n a A g o s t i

kuł La genesi di un grande poema, będący zapowiedzią Pana Tadeusza w w iernym przekładzie prozą, opracowanym przez siostrę. A rtykuł ten, op arty na źródłach polskich, zwięźle i jasno ujęty, stanow ił doskonałe wprowadzenie włoskiego czytelnika w lekturę arcydzieła. W takiej oprawie wydane w r. 1924 (Carabba, Lanciano), ukazało się ono po­ nownie w stulecie śmierci Mickiewicza (Einaudi, Torino 1955).

W tenże sposób zaopatryw ała C ristina Agosti szereg przekładów swej siostry we w stępy syntetyczne, nacechowane rzetelną k u ltu rą lite­ racką, w nikające w głąb utworów (Irydion z 1926, wybór nowel Żerom­ skiego z 1928, Italia Konopnickiej z 1929, Kordian i Mazepa z 1932, Popioły z 1930 i 1947, W pustyni i w puszczy z 1947, Placówka z 1962). W pełniejszej redakcji ukazyw ały się te w stępne szkice w takich

(4)

czaso-K R O N I czaso-K A 7 0 1

pismach, jak „Nuova Antologia”, „Giornale Storico della L etteratu ra Italian a”, „V ita Ita lia n a ”, „Rivista di L etteratu re Slave”, „Europa O rientale”.

P arafraza angielska Popiołów obcinała całość oryginału o jedną czw artą tekstu, jeszcze gorzej było z przekładem francuskim . Włoski zaś przekład był całkowity. Praca nad nim ciągnęła się przez 2 lata z górą. Na k u rs dla włoskich polonistów w Zakopanem w r. 1928 przywiozła pani Agosti całą litanię przy trudniej szych zwrotów i za­ sięgała rad y prof. Nitscha. Przyszło naw et docierać do włoskich regu­ lam inów wojskowych z doby napoleońskiej, aby wiarogodnie odtworzyć rozkazy piechotne i artyleryjskie w opisie bitw y pod Falentam i. W stęp 18-stronicowy zaw iera pogląd na rozwój powieści historycznej w Polsce, uwagi o stosunku Popiołów do W ojny i pokoju Tołstoja oraz szereg spo­ strzeżeń syntetycznych. Zanotowano w prasie włoskiej około 20 dłuż­ szych i krótszych recenzji tego przekładu h

W ielokrotnie wydawano we Włoszech Quo vadis. Ale zawsze były to przekłady nie z oryginału, ale z francuskiego lub rosyjskiego tekstu. Pierw szy przekład włoski w prost z oryginału — pióra C ristiny Agosti — wyszedł po drugiej w ojnie światowej.

Do przekładów i szkiców wstępnych, do artykułów w periodykach dodać należy spraw ozdania z różnych polskich publikacji (J. P taśnika K ultura włoska w ieków średnich w Polsce, S. P. Koczorowskiego Dante w Polsce i W łosi w K rakow ie, praca Adamczewskiego o Żeromskim, wy­ dania J. Kochanowskiego w „Bibliotece Narodowej”).

We w rześniu 1928 wzięła pani Agosti udział czynny w zakopiańskim kursie dla włoskich polonistów 2. Na zebraniach o charakterze sem ina­ ryjnym czytała swą pracę o religijności Mickiewicza. Ten jedyny swój pobyt w Polsce przeżywała głęboko.

Syn jej, dr Giorgio Agosti, zajął się gorliwie dziejam i polskiej ideo­ logii politycznej z czasów renesansu i swoją wysoko u nas ocenioną rozprawę doktorską poświęcił Fryczowi Modrzewskiemu.

A kiedy przyszła druga w ojna światowa, pani Agosti raz po raz w różnej postaci daw ała w yraz swej pamięci o naszych udrękach. Nale­ żała od pierw szej chwili w raz z synem do obozu przeciwników faszyzmu,

a potem do żarliw ych uczestników ruchu oporu, w którym , mimo późnego wieku, pełniła funkcje łączniczki. W dowód uznania jej zasług dla naszej spraw y została odznaczona po ostatniej wojnie Krzyżem Oficerskim O rderu Odrodzenia Polski.

1 Zob. „Przegląd W spółczesny” 1932, nr 125, s. 398—399. 2 Zob. jw., 1929, nr 81.

(5)

702

K H O N IK A

Ileż hartu, ile szczytnego idealizmu skupiło się w niezwykle sym pa­ tycznej, urzekającej postaci tej naszej przyjaciółki z Turynu!

Podziwiając jej nieznużoną, ofiarną pracę, zapytałem jednego razu, co jest źródłem tylu trudów ponoszonych od wielu lat dla naszej spraw y. Usłyszałem doraźną odpowiedź, która mnie w zruszyła do głębi:

Bo ten naród polski ma ten urok w sobie, Że kto go pokocha, nie zapomni w grobie. I nam o Niej zapomnieć nie wolno.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak wiadomo, w mowie pozornie zależnej dochodzi do na- kładania się dwóch perspektyw: instancji narracyjnej (jest ona formalnym podmiotem dyskursu w miejscu zastosowania

Wykaz nieruchomości znajduje się na tablicy ogłoszeń MOSir i Urzędu Miasta ruda Śląska. Dodatkowych informacji udziela Miejski

W przetargu mogą uczestniczyć osoby fi zyczne i prawne, które zapoznają się z pełną treścią ogło- szenia (zamieszczoną na tablicy ogłoszeń w budynku Urzędu Miasta Ruda

Dodatkowo, na podstawie decyzji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, od roku 2010 NID pe³ni równie¿ funkcjê Centrum Kompetencji w obszarze digitalizacji zabytków i muzealiów

The concept presented in [8] that “science might somehow be conducted isolation and occasionally deliver objective information” is adopted in this study so that the components

Aby objąć struktury typu Tych pięciu facetów zostało zabitych., niezbędne są: (a)  specjalne realizacje podmiotu przez frazę nominalną nieuzgadniającą, czyli

Waga tej publi- kacji jest tym większa, że zawiera ona informacje o badaniach prowadzonych na terenie całego, ogromnego obszaru ZSRR, a także, że potrafiono tak zorgani-