Józef Łapiński
Konsystorz greckokatolicki w
Chełmie na przełomie XVIII i XIX
wieku
Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 30/1-2, 143-150
1987
30 (1987) nr 1—2
O. JÓZEF Ł A P IŃ S K I OFM C onv.
K O N SY ST O R Z G RECK O K ATO L IC K I W CHEŁMIE N A PRZEŁO M IE X V III I X IX W IEKU
T r e ś ć : — W stęp — 1. L iczba k on sy sto rzy — 2. Czas urzędow ania i k o m p eten cje konsyistorza — Z akończenie.
Wstęp
W każdej diecezji obrządku greckokatolickiego organem wspo m agającym biskupa w zarządzie diecezją był konsystorz, zw any też niekiedy oficjalatam lub w ikariatem generalnym . Służył on b i skupowi sw oją rad ą i doświadczeniem w załatw ianiu różnych spraw adm inistracyjnych i sądowych, zgodnie z upraw nieniam i otrzym anym i od biskupa i.
1. Liczba konsystorzy
Zarówno liczba konsystorzy w dieceizji, jak i osób w nich p ra cujących zależała od w oli biskupa i w arunków istniejąccyh w d ie cezji.
Z zasady na czele każdego konsystorza stał przewodniczący, zw any najczęściej oficjałem . Do pomocy m iał notariusza oraz in nych pomocników. Dotyczyło to zarów no konsystorzy generalnych, jak i okręgowych, jed n ak zawsze zależnych od g e n e ra ln e g o 2.
Chociaż in sty tu cja ta w Kościele greckokatolickim na Rusi zna na była już w XVII w., to jednak podstaw ę p raw n ą dał jej dopiero synod zamojska w 1720 roku, k tó ry nakazał utw orzenie w każdej diecezji ty lu konsystonzy, ile k a te d r znajdu je się w d any m b iskup stwie. W m yśl zaleceń tego synodu oficjałem z zasady w inien być duchow ny diecezjalny, w yjątkow o zaś zakonnik 3.
1 A. V e t u l a n i , P oczątki oficjalatu biskupiego w Polsce, w: N ova
P olan ia Sacra, t. 3, K ra k ó w 1939, s. 10—15, 52—56.
2 P. H e m p e r e k , O ficjalat O kręgow y w Lublinie w X V —X V III w.,
L u b lin 1974, s. 48.
3 Synodus P rovn cialis R uthenorum habita in C ivita te Zam osciae
Anno M D CC XX, R om ae 1724, tit. III, s. 101: „Q uilibet E piscopus O ffi-
cilalem baibeiait saecu larem , sii int-er saecu lares quispdam ad hoc O ffi cium id on eu s in v en ia tu r, siin miinus R egu lärem . S i q u is a u te m p lures h ab et Ecclesiias C athedrales, pro u n aq u aq u e D io ecesi unum co n stitu ere teneaitur” ; L. B i e ń k o w s k i , O rganizacja Kościoła W schodniego w
P olsce X V II-X V III w ., w : K ościół w P o lsce, t. 2, K rak ów 1969, s.
144 O. J. Łapiński [2]
O istnieniu konsystorza w diecezji chełm skiej świadczą zacho w ane do naszych czasów akta, na podstaw ie k tó ry ch można stw ie r dzić, że 'instytucja konsystorza, jako pomocniczego' organu b isk u pa, istniała w diecezji jeszcze przed prow incjonalnym synodem za m o jsk im 4. P ierw o tnie nosił on nazw ę Sądu Duchownego, a do piero w połow ie w. XVIII zaczęto go określać k o n sy sto rzem 5. U rzędnika zaś będącego odpow iedzialnym za działalność konsy storza nazyw nao oficjałem lub w ikarym g e n e ra ln y m 6.
Na podstaw ie dostępnych ak t archiw alnych konsystorza chełm skiego o raz innych źródeł jest m ożliwe dokładne zbadanie, ile w łaściw ie było konsystorzy w diecezji i ja k i był ich los w czasie drugiego i trzeciego rozbioru Rzeczypospolitej. W śród autorów zaj m ujących siię tą problem atyką są dw ie różne opinie na ten tem at. S porna jest głów nie spraw a dotycząca liczby funkcjonujących w diecezji konsystorzy. W pracy Kościół w Polsce Ludom ir B ień kow ski na podstaw ie przeprow adzonych bad ań archiw alnych w y raźnie stw ierdza, że w diecezji chełm skiej istn iały dw a konsysto-
rze: chełm ski i bełzki, obejm ujące po 11 dekanatów 7. N atom iast
in n i są zdania, że w diecezji chełm skiej od początku istniał tylko jeden konsystorz z siedzibą w Chełmie. Na potw ierdzenie swego stanow iska przytaczają fa k t ustanow ienia nowego składu konsy
storza chełm skiego przez biskupa Teodozjusza Rostockiego w 1786
r. 8
N a podstaw ie archiw aliów tru d n o pogodzić się z tą opinią. F ak t pow ołania przez biskupa Rostockiego nowego składu konsystorza diecezji w Chełm ie, n a co pow ołują się n iektórzy badacze, wcale nie w yklucza możliwości istnienia drugiego konsystorza w diece
zji. Zwłaszcza, że ten sam biskup Rostocki i to w tym sam ym 1786
ro k u w yraźnie w spom ina o konsystorzu działającym na Polesiu, a m a to m iejsce w dokum encie w ystosow anym do tego
konsysto-sy n o d u zam ojsk iego, p ow ołu jąc w n iek tó ry ch d iecezjach n a w e t w ię c e j o fic ja la tó w n iż w y m a g a ł te g o syn od , n a p rzyk ład w d iecezji m etro p o lita ln ej — k ijo w sk iej b y ło a ż 7 o ficja la tó w , k tó re o b ejm o w a ły od 3 do 10 dek an atów . D iecezja lw o w sk a lic z y ła 5, p łock a i p rzem y sk a po 3, a ch ełm sk a 2 oficjalaty.
4 A k ta Chełm skiego K on systorza G reckokatolickiego, sygn. 29, s. 65, 74. A k ta te zn ajd u ją się w W ojew ód zk im A rch iw u m P a ń stw o w y m w L u b lin ie. Ju ż pod k o n iec rząd ów d iecezją ch ełm sk ą b isk u p a Jakuba S u szy (1652—1!685) iatmiiał oficjailat, k tórego zad an iem b yło rozstrzygać w sz y stk ie sp ra w y sporne i karne, a przed e w sz y stk im sp raw y m a łżeń sk ie.
5 Tam że, sygn . 7, 30. P rzem aw ia za ty m n a w e t ty tu ł księgi, z a w ie ra ją cej d o k u m en ty d otyczące d zia a łln o ści k on systorza ch ełm sk iego, k tó ry brzmii: „L iber A ctoru m Oinsistoriii 1719—1770”.
8 T am że, sygn . 30, s. 49.
7 L. B i e ń k o w s k i , dz. cyt., s. 915.
8 S. G ł ó d ź, D ziałalność sądowa i a dm in istracyjn a chełm skiego kon sy sto rza greckokatolickiego w latach 1815— 1875, R om ae 1980, s. 21—E2.
rza, w k tó ry m szczegółowo określa jego k o m p e te n c je 9. Również następne tw ierdzenie niektórych autorów za istnieniem tylko jed nego konsystonza w diecezji chełm skiej, na k tó re pow ołują się, a m ianowicie zachow ane A cta Generalia Consistoriali C helm ensia et
Belzenzia EpisJcopatus Illm i et E xcellm i et R dm i Dom ini M axim i- liani Ryłło Dej Sanctae Sedis Ap. Gratia Episcopi C helm ensis et Belzensis A nno D om ini 1759 10, wcale nie w ykluczają istnienia
drugiego koinsystocnza okręgow ego działającego w diecezji. A kta te podają w yraźnie ty lk o te n fakt, że w diecezji egzystow ał jeden konsystorz generalny, k tó ry nosił pełną nazw ę diecezji chełm sko- -bełztkiej.
W ydaje się, że stanow isko historyka Ludom ira Bieńkowskiego, stw ierdzające fa k t istnienia w diecezji chełm skiej dwóch konsy- storzy, jest bardziej przekonyw ające, poniew aż przem aw iają za tym archiw alia, ustaw odaw stw o synodalne biskupa P. W ażyńskie- go oraz względy praktyczne.
P otw ierdzeniem stanow iska opow iadającego się za tym , że w die cezji funkcjonow ały dw a konsystorze, jest w yraźn a o ty m w zm ian ka w uchw ałach pierw szego synodu biskupa W ażyńskiego z roku 1791. Podczas tego synodu biskup W ażyński dokooptował nowych sędziów do konsystorza generalnego w Chełm ie oraz poleskiego. W ażyński pow ołuje się tu w yraźnie na dwa konsystorze: w C heł mie i na Polesiu, k tóre zostały pow ołane do życia przez jego po przedników 11.
Również wzgląd praktyczny przem aw ia za tym , że w diecezji chełm skiej isitniały dwia konsystonze. Była to diecezja w praw dzie niew ielka pod w zględem terytorialnym , ale jej zbyt rozległa k on figuracja z konieczności w ym agała istnienia drugiego konsystorza w diecezji. Jeżeli W ażyński — ze względu n a w ielkie odległości p arafii poleskich od Chełm a — dla ułatw ienia wzięcia udziału
9 A k ta C h ełm sk ieg o K o n sy sto rza G reck o k a to lick ieg o , sygn. 757, s. 34— 3.5.
10 S. G ł ó d ź, dz. cyit., s. 22.
11 S y n o d y d y e c e z y i c h e łs k ie j ob. w sch ., w y d . E. L i k o w s k i , P o znań 1902, s. 43: „U trzym u jąc u stan ow ion e od pop rzed n ik a sw o jeg o k o n systorze, i g en era ln y w C h ełm ie i drugi na P o lesiu , dla prędszej spraw rozsądzania z tem łż opisam i, jakie pirzy tych u sta n o w ien iu ułożone b yły, w sw o jej w a ż n o śc i i pow adze, P a sterz tera źn iejszy zachow ał, a to li do k on systorza ch ełm sk iego n ad u sta n o w io n y ch d aw n iej sęd ziów przyd ał i p ow ołał Przerw. J. X. B azylego ŁawryisHewieza, parocha k a ń sk iego i P rzew . J. X . S zu lak iew icza, parocha orchowdeńsfciego. P isa rzem zaś tegoż kon systorza, g d y J. X. B artłom iej N azarew icz jest p o w o ła n y m do u słu g J. W. J. X , M etropolity, na .tego m iejsce w y zn a czo n ym został W. X. P iotr Ciszewskii, paroch ch ełm sk i usp eń ski. In s y - gnatoirem W. X . L eon K om airczew ski, p aroch d y p u łty c k i .A zaś do k o n - sysrtorza p o lesk ieg o za sęd ziów A sesso ró w przydani zostali J. X. Jan S tod ziew icz, paroch hołow ieńskfi i W. X . T om asz T eodorow icz, paroch chw orostow ska”.
146 O. J. Łapiński [4]
duchow ieństw a diecezji w synodach organizow ał je często w dwóch różnych m iejscach, to jest n a Polesiu i w C hełm ie 12, to tym b a r dziej w ydaje się być koniecznym fa k t istn ien ia w tak rozległej diecezji dw óch konsystorzy, kitórych działalność na co dzień d o ty kała groblem ów podległego duchow ieństw a. T rudno jest przyjąć fakt, by duchow ni z Polesia byli pozbaw ieni siedziby konsystorza n a swoim terenie, przez co m usieliby w szystkie spraw y załatw iać przed konsystorzem w Chełm ie. Należy podkreślić, że nie m a żad nych dowodów w dokum entach, k tó re by negow ały fakt istnienia dwóch konsystorzy w diecezji chełm skiej. W zw iązku z powyższym należy przyjąć, że w diecezji chełm skiej istn iały dw a konsystorze: generalny w Chełm ie i okręgowy n a Polesiu, k tó ry był całkow i cie podporządkow any generalnem u.
2. Czas urzędowania i kom petencje konsystorza
D okładne ustalenie, ja k długo egzystow ała in sty tu cja konsystorzy w diecezji chełm skiej, jest rów nież trudne. Na te n tem at opinie są także podzielone.
N iektórzy tw ierdzą, że historia koinsystorza w diecezji chełm skiej dzieli się na dw a zasadnicze etapy: pierw szy — od początku istn ie n ia tej in sty tu c ji w diecezji (przełom XVII i X VIII w.) do trzeciego rozbioru Rzeczypospolitej oraz d ru g i etap — od czasów u tw orze nia K rólestw a Polskiego (1815), k iedy to unicka diecezja chełm ska znalazła się po latach niew oli w granicach tegoż królestw a, do ro k u 1875, to jest do czasów całkow itej likw idacji u n ii 13.
Powyższe tw ierdzenie z góry zakłada lukę w historii konsystorza chełm skiego. P rzerw a ta m iałaby praw dopodobnie trw ać od 1795 do 1815 roku, czyli około 20 lat.
Nie ulega w ątpliw ości, że na skutek rozbiorów Rzeczypospoli tej w końcu XVIII w. diecezja chełm ska padła ofiarą podziałów. W płynęło to z całą pewnością na dezorganizację diecezji oraz spo wodowało, przynajm niej na k ró tk i okres, całkow ity upadek insty tu cji kościelnych, w tym i konsystorzy. Jedy ny m organem diece zji podzielonej przez zaborców był w ty m czasie biskup.
Jedno jest pew ne — w roku 1795 istniały jeszcze oba konsy storze w diecezji. P otw ierdzenie tego stanow i fa k t powołania przez W ażyńskiego nowego składu konsystorza działającego na Polesiu oraz dokładne określenie jego kom petencji. Na surogata biskup powołał ks. A leksandra Zdanowicza — proboszcza lubomelsikiego, sekretarzem zaś ustanow ił ks. Teodora Połuchtow icza — probosz cza ratneńskiego 14.
12 Tamże, s. 16, 25.
13 S . G ł ó d ź, dz. cyt., s. 19.
14 A k ta C h e łm sk ieg o K o n sy sto rza G reck o k a to lic k ie g o , sygn. 11 a, s. 45—46: „W sz3m w cb ec y każd em u z osobna kom u o ty m w ie d z ie ć
Biskup W ażyński troszczył się bardzo o właściwe funkcjonow a nie obydwóch konsystorzy w diecezji. W iedział, że od spraw nej działalności tej instytucji zależy skuteczność całokształtu pracy duszpasterskiej w diecezji. Aby uspraw nić funkcjonow anie konsy- storza, szczegółowo określił jego kom petencje, zadania oraz wza jem ny stosunek zarórwno konsystcurza okręgowego, działającego na Polesiu, jak też generalnego z siedzibą w Chełmie.
Zakres u praw n ień konsystorza był bardzo szeroki, ponieważ peł nił on rolę instan cji sądowej i adm inistracyjnej pom iędzy biskupem a urzędem dziekańskim .
Zgodnie z w yraźnym postanow ieniem biskupa, zadaniem konsy- sitorza na Polesiu było k aran ie w szystkich w innych, zwłaszcza k a
płanów, któ rzy nie zachowywali praw a kościelnego oraz nie w y pełniali obowiązków w ypływ ających z przynależności do stanu kapłańskiego. O pornych kapłanów , którzy mimo udzielonej naga ny nie opam iętali sdę, konsystorz okręgow y mógł zwolnić z b en e ficjum oraz odesłać w innych pod sąd konsystorza generalnego. W celu w ym ierzenia k a ry osobom w innym , k tó re celowo unikały sądu kościelnego, konsystorz mógł odwołać się o pomoc do świec kich urzędów, k tó re m iały doprowadzić opornych do try b u n ału konsystorza. Do kom petencji konsystorza okręgowego należało ró wnież czuwać nad karnością i odpow iednią edukacją duchow ień stwa, nad pom nożeniem w iary w śród w iernych o raz chw ały Bożej w diecezji. Miał on też w ydaw ać różne polecenia duchow nym i w iernym , a także udzielać rozgrzeszenia n aw et z niektórych p rzy padków zarezerw ow anych dla biskupa i Stolicy A p o sto lsk iej15.
W celu ścisłego rozgraniczenia kom petencji konsystorza okręgo
n a leży m ia n o w icie jed n ak G en eraln em u Komisystorzowi tudziież PW W D ziekanom , WW P leb an om , cerk w i w a k u ją cy ch d oczesn ych R ządcom , W ikariuszom , K ap el łajnom y całem u tak św ieck ieg o jako y du ch ow n ego stan u lu d o w i w Surrogacyii P oleak iey zn ajd u jącem u się, a do N aszey w ła d zy n a leżą cem u P o k o y y P a stersk ie B ło g o sła w ień stw o . G dy m ię
dzy in n ym i p ieczo ło w ito śc i n a szey ob ow iązk am i, te n jest n a y ściśley szy , a b y śm y zw ierzch n o ści Naiszey p od ległym wsizys/tkim n ie ty lk o w ty m oo do Zbawiiania dusz K rw ią C h rystu sow ą od k u p ion ych n ależy, a le też co do karn ości C erk iew n ey, do dobrego w P a ń stw ie Naiszey p o rządku, do o b y c z a ió w n ap raw y, do p rzy sto y n o ści ży cia y czu łości Parochów , oraz do w y g o d y w p otrzebach d u ch ow n ych ludu ściągać się może, o so b liw ie w stro n ie P o le sk ie y do U rzęd u N aszego d alek iey, zaradzać y sk u teczn iey sze środki obm yślać m ogli, przieto tem u ż obo w iązk ow i N aszem u chcą zadość u czyn ić, a czuiąc słabe n ie m a ły m w ie k iem y pracą n a d w ą tla n e zdrow ie. N asze do u sta n o w io n ey Sunrogacyi Polstoiey P rzew ieleb n eg o JX — A lek san d ra Z danow icza, Lubomeliskiie- go Plebana... na urzędzie Su rrogata P o le sk ie g o p ostan ow ić y u tw ie r dzić u m y śliliśm y ... dając tak u sta n o w io n em u m oc y w ła d zę K o n sy - storz su rrogatarsk i za poprzedzającym o b w ieszczen iem , y za u życiem P isarza w osob ie PW J X a T eodora P o łu ch to w icza , P leb a n a R a tn eń -
skiego...”.
148 O. J. Łapiń&ki [6]
wego od generalnego W ażyński określił szczegółowo spraw y, k tóre nie były w zakresie upraw n ień konsystorza okręgowego. Konsy- storz okręgow y nie mógł m ianowicie: przyjm ow ać nowych fu n d u szów parafialnych, dokonyw ać podziału p arafii, w yznaczać dzieka nów i wicedziekanów , instygaitorów, spow iedników oraz egzam ina torów . Nie mógł rów nież dokonywać pośw ięceń nowych cerkwi, jak rów nież tych, k tó re należało rekoncyliow ać na skutek p ro fa nacji. Komsyistorz te n nie m iał p raw a przeprow adzać w izytacji ge neralnych swego oficjalatu, pozwalać duchow nym na opuszczanie diecezji oraz udzielać rozgrzeszenia z następujących grzechów: lich- wiarstowa,, czarodziejstw a, cudzołóstwa, sym onii, bluźnierstw a, k a zirodztwa, świętokiradzftwa, krzyw oprzysięstw a oraz podpalenia. Nie było rów nież w jego kom petencji udzielanie św ięceń akolitatu, błogosław ienie m ałżeństw a bez zapowiedzi, w yznaczanie probosz
czów na w akujące p arafie oraz przedłużanie czasu spowiedzi w iel kanocnej.
K onsystorz okręgow y na Polesiu został zobow iązany przez b isk u pa do sporządzania k w artaln y ch spraw ozdań ze sw ojej działalności. Spraw ozdania te należało przesyłać biskupow i za pośrednictw em konsystorza generalnego.
O podporządkow aniu konsysitarza okręgow ego konsystorzaw i ge neraln em u świadczy stw ierdzenie biskupa, iż apelacja od w yroku konsystorza poleskiego m a być wznoszona do konsystorza general nego 18.
Powyższe dane w skazują, że oba komsystorze przerw ały swoją egzystencję w diecezji z chw ilą trzeciego rozbioru Rzeczypospoli tej (1795), k iedy to resztki unickiej diecezji chełm skiej podzielono m iędzy Rosję i Ausitrię. Stolica biskupia — Chełm — została w cie lana do A u s tr ii17.
W ro k u 1796 rząd austriacki nakazał podległym biskupom — m iędzy innym i rów nież biskupow i chełm skiem u — utw orzenie kon- systorzy diecezjalnych, które m iałyby prow adzić protokoły w szy stkich kościelnych czynności, a następnie przesyłać je do Kom isji U rządzającej. K onsystorze diecezjalne m iały składać się z w i kariusza generalnego, siedm iu radców oraz personelu pomocnicze go. Zadaniem konsystorza miało być rów nież prow adzenie adm i n istracji diecezji, podaw anie wniosków do w ładz państw ow ych w spraw ach obsadzania parafii oraz sądow nictw o k o ścieln e18.
16 T am że, s. 47.
17 E n c y k lo p e d ia P o w sze c h n a PW N , t. 4, W arszaw a 1976, s. 66.
18 J. P e l e s z , G esch ich te d e r U n ion d e r r u th e n isc h e n K irc h e m it
R o m v o n d e r ä lte s te n Z e ite n b is a u f d ie G e g e n w a r t, bd. 2. W ärzburg—
W ien 1881, s. 710—711; T. M e n c e l , G a lic ja Z ach odn ia 1795— 1809,
Stu diu m , z d z ie jó w z ie m za b o ru a u stria c k ie g o po III ro zb io rze , L ublin
W ikariusz g en eralny m iał pełnić swą funkcję dożywotnio, a w razie jego rezygnacji lu b usunięcia biskup mógł m ianować nowego, ale dopiero po zatw ierdzeniu tego k an dydata przez urząd c e s a rs k ił9. J a k w ynika z dostępnych źródeł, zwłaszcza uchw ał synodalnych z roku 1797 i la t następnych, biskup W ażyński, zgodnie z dekretem cesarskim , reaktyw ow ał w Chełm ie urząd konsystorza, ale nie jest pewnie, czy b y ł to konsystorz z pełnym i jego prerogatyw am i.
Ju ż podczas obrad synodu w roku 1797 jesit w zm ianka o pisarzu konsystorialnym , ks. B artłom ieju N azarew iczu 20 i o urzędzie kon- systorza, do którego należało przesłać ra p o rt o śm ierci każdego b e neficjanta 21. Podczas tego synodu nakazano instyg atorom d ek anal- nym , aby donieśli do konsystorza o kapłanach zaniedbujących w łaściw ą edukację swoich dzieci, zwłaszcza s y n ó w 22.
Na potw ierdzenie faktu, że działał w ty m czasie konsystorz w diecezji chełm skiej, jest rów nież postanow ienie rządu au stria ckiego z 9 IV 1797 roku, na mocy którego przyznano pensję w i kariuszow i generalnem u diecezji iw wysokości 1500 zł ro c z n ie 23. W zm ianka o ks. B artłom ieju N azarew iczu jak o pisarzu konsysto rialn y m diecezji w ystępuje w synodach biskupa W ażyńskiego z roku 1798 oraz 1801 24. Podczas synodu obradującego w roku 1801 wspom niano rów nież o pow ołaniu przez biskupa W ażyńskiego ofi cjała, k tó ry na w zór innych diecezji m iał w izytow ać w im ieniu biskupa poszczególne parafie. Został nim ks. F law ian Sierzpu- towski, re k to r sem inarium chełm skiego2S. Podpis ks. Sierzputo- w skiego — jako re k to ra, a zarazem i oficjała chełm skiego — figu ru je w śród podpisów złożonych pod aktam i ostatnich dwóch sy nodów biskupa W ażyńskiego, odpraw ionych w roku 1802 i 180 3 26.
19 T am że, s. 166.
20 S y n o d y d y e c e z y i c h e łm s k ie y , s. 38. Od te g o czasu w diecezji fu n k cjon ow ał tylfco jed en k on systorz z sied zib ą w C hełm ie. D zieje k o n sy - starza na P o le siu po trzecim rozbiorze P o lsk i niie są nam znane. P ra w dopodobnie fu n k cjo n o w a ł on taim jeszcze przez jak iś bliiżej nie o k re ślon y czas.
21 T am że, is. 39: „Ogłosziany b ył o b ow iązek od C yrkułu, aby W W X X D ziek a n i o śm ierci k ażd ego b en eficja n ta raport czy n ili ad O fficju m K o n sy sto ry a le”.
22 T am że, s. 41: „Na tera źn iejszy m syn od zie b y ło d on iesien ie, że wiielu k a p ła n ó w zn a jd u je się tak ich , k tórzy d ziecio m sw oim , a szcze g ó ln ie syn om , p rzy zw o itej ed u k acji n ie dają i zaniedbują: — zap ob ie gając sitąd złym nałogom , czy li sk u tk om w y n ik n ą ć m ogącym zaleca
się JX X , J u sty g a to ro m D ek a n a ln y m a b y k ażd y sw o je g o D ek an atu ta k ie osk arżył, i ad O ffioiu m doniósł za n ied b u ją ceg o ”.
23 Ti. M e n c e l , dz. cyit., s. 171.
24 S y n o d y d y e c e z y i c h e łm s k ie j, s. 43 , 44, 58. 52 T am że, s. 62.
71-15Ó O. J. Łapiński [8]
Zakończenie
Na podstaw ie przytoczonych powyżej faktów opartych na źród łach można przyjąć, że fconsystorz greckokatolickiej diecezji chełm skiej — m im o bardzo złożonej jej sytaucji politycznej — funkcjo now ał ciągle, z w yjątkiem tylko dw uletniej przerw y, to jest ód 1795 do 1797 roku. Praw dopodobnie od roku 1797 do pow stania K rólestw a Polskiego i(l815) ze zrozum iałych względów politycznych nie był w pełni zorganizowany, ale na pewno w diecezji funkcjono w ał i to spraw nie, zwłaszcza podczas rządów biskupa Ważyńskiego. W znowienie działalności konsystorza chełm skiego po zaledwie dw uletniej przerw ie świadczy o tym , jak biskup W ażyński tro szczył się o potrzeby rozbitej przez zabory diecezji, a zwłaszcza jej w iernych. Ja k i b y ł los konsystorza po śm ierci biskupa W ażyń- śkiego (1804 r.) do pow stania K rólestw a Polskiego — n ie wiadomo. Można tylko przypuszczać, że n ad al funkcjonow ał, podobnie -jak za czasów b iskupa Ważyńskiego.
Te sam e źródła archiw alne ew identnie w skazują, że do roku 1795 w diecezji istn iały dw a konsystorze: generalny w C hełm ie i o k rę gowy na Polesiu. W łaściwe funkcjonow anie konsystorza w diecezji odgryw ało ogrom ną rolę. Służył on bowiem biskupow i w załatw ia n iu spraw organizacyjnych i sądowniczych.
II C oncistoro g reco -ca tto lico di C h ełm n el secolo X V III— X IX Fiino a 1795 cio e alla terza divisi<me d ella R espubliica funzionarono due cancŁstori n e lla g reco-cattolioa d iocesi di C hełm : g en era le a C hełm e region ale in P olesie.
N el m om en to d ella terza d iv isio n e d ella P o lo n ia la region e P o lesie hanno attriibuito a Rusiia e la ca p ita le v e sc o v ile di C hełm han.no a n n es- so in A u stria. N e ll’airaio 1797 il v e sc o v o P. W ażyń sk i reaitivó a C hełm il govemaimiento del concistoro e da q u esto tem p o n e lia diocesi ha fu n - zion ato s o lo u n o concistoro eon la resid en za a C hełm . L ’a ttiv ita 1 del con cistoro in P o le sie dopo la terza d iv isio n e d ella Piotoma ё per moi scaniosciuta. Duirainte il g o v e m a m e n to della d iocesi da p arte del veso b - v o P. W ażyń sk i e non ostan te la com plicaita situ a zion ę p olitica d el p a ese l ’istitu zio n e del concistoro n ella d iocesi funaionó senza le d iffi- colta.