Henryk Stawniak
Stan i problemy stosunków
majątkowo-prawnych między
Kościołem i Państwem w Austrii
Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 34/3-4, 280-285
kon systorza, sk ład u p ersonalnego, A utor daje odpow iedź na pytania, jak ie b y ły k om p eten cje kon systorza, czym się za jm o w a ł i kto d ecy d ow ał o tym , jak i k szta łt p ra w n y p o sia d a ł te n organ (R. I.) D alej A utor za ją ł się p rob lem atyk ą d y w u lg o w a n eg o p raw a dotyczącego d y scy p lin y d u ch o w ień stw a (R. II). K o lejn y (III) rozd ział tra k tu je o d ziałaln ości k on systorza w sferze życia d u szp astersk iego K ościoła W ar sza w sk ieg o (szk oln ictw o, d ziałalność ch a ry ta ty w n a ). Sp raw y m a te r ia l ne K ościoła b y ły p odporządkow ane p rzep isom p raw a p ań stw ow ego. K on systorz zaś z w y k le k a n o n izo w a ł w sp o m n ia n e przep isy. Ta p rob le m atyka sta n o w i przedm iot rozw ażań rozd ziału IV. O statn i rozdział U kazuje jak w ów czesn ej sy tu a cji p o lity czn ej w ład ze u siło w a ły u c z y nić z k on sy sto rza pas tra n sm isy jn y do p rzek a zy w a n ia w teren z a rządzeń d otyczących sp ra w p olityczn ych , życia społeczn ego i g o sp o darczego.
R ozpraw a została opracow ana g łó w n ie w oparciu o a rch iw a lia p a ra fia ln e, p o n iew a ż d o k u m en ta cja d otycząca d ziałaln ości k on systorza sp ło n ęła w 1944 r. T aka sytu acja stw arzała dużą trudność badaw czą, a ty m sam ym praca ks. B ad ow sk iego sta n o w i cenny p rzyczyn ek do badań n a u k o w y ch o m a w ia n ej p rob lem atyk i. W yk orzystan e w pracy d ostępne m a teria ły a rch iw a ln e p o zw o liły sp rostow ać niek tóre in fo r m acje podane w S ło w n ik u P o lsk ich T eo lo g ó w K atolick ich np. ks. L. T opolskiego.
R ada W ydziału P raw a K an on iczn ego A TK , biorąc pod u w agę w y n ik i egzam in u doktorskiego, w ła śc iw y dla tego typ u rozpraw w alor n au k ow y, a ta k że o p in ie recen zen tó w oraz p o z y ty w n y w y n ik obrony, n ad ała ks. Z b ig n iew o w i B ad ow sk iem u sto p ień n a u k o w y doktora nauk p raw n ych .
K s. H e n r y k S ta w n ia k SD B
STAN I PROBLEMY STOSUNKÓW MAJĄTKOWO-PRAWNYCH MIĘDZY KOŚCIOŁEM I PAŃSTWEM W AUSTRII
W ydział P raw a K anonicznego A T K w W arszaw ie m iał zaszczyt gościć w dniu 3. 10. 1990 r. prof. H. Parhamim era. K s. P rofesor jest w y k ła d o w cą p raw a k an onicznego na U n iw e r sy te c ie w Salzburgu, jest tam rów n ież O ficjałem Sądu M etrop olitaln ego, K an on ik iem K a p itu ły M etrop olitaln ej oraz P roboszczem m ałej p arafii. J est autorem i w sp ółau torem w ielu prac, zw łaszcza z d zied zin y p raw a m a jątk ow ego.
G ościa bardzo serdecznie na w stęp ie p o w ita ł i za p rezen to w a ł w z a stę p stw ie ks. D ziek an a, ks. doc. J. S yryjczyk . W itający w y ra ził też n ad zieję, że w y k ła d za in teresu je zarów n o p rofesorów jak i stu d e n tów , gd yż tem at jest c iek a w y n ie tylk o od stro n y d ogm atyk i praw a,
[3]
Z życia Wydziału
281 jak też sto su n k ó w m ięd zy K o ścio łem i P a ń stw em , a tak że z punktu w id zen ia p o lity k i w y zn a n io w ej. O becność i w y k ła d prof. P arh am - m era — zazn aczył ks. doc. S y ry jczy k — m a zn aczen ie n ie tylk o m e rytoryczn e, ale ta k że sym b oliczn e. N a progu n o w eg o roku a k a d em ic kiego p rzyb yw a b ow iem gość z Z achodu do którego ta k bardzo P o la cy tęsknią.W ykład sk iero w a n y do zgrom ad zon ych p ra co w n ik ó w i stu d en tó w w y d zia łu został w y g ło szo n y w język u n iem ieck im . T łu m aczem w y k ła du b ył ks. prof. R. Sobański.
N a w stęp ie prof. H. Parhamim er p o d zięk o w a ł za zap roszen ie ks. R ek to ro w i i ks. D ziek a n o w i. W yraził ró w n ież rad ość z tego, że m ógł zobaczyć i p o d ziw ia ć pięk n o P o lsk i oraz z m o żliw o ści w y g ło szen ia w yk ład u .
N a w y k ła d w zam ierzen iu P releg en ta sk ła d a ły się trzy części: — p o d s ta w y s to su n k ó w p r a w n o -m a ją tk o w y c h p o m ię d z y K o śc io łe m i P a ń s tw e m ; ■— a n a liza p o d s ta w p ra w n y c h ; — a k tu a ln a sy tu a c ja . P u n k tem w y jścia b yło stw ierd zen ie ks. P rofesora, że w ża d n y m in n ym za k r e sie sto su n k ó w m ięd zy K o ścio łem a P a ń stw em n ie p o ja w ia ją się te p rob lem y tak w ielo w a rstw o w o , jak w za k resie k tóry m ożn a n azw ać n e rv u s re ru m , czy li o p ieniądzach. P y ta n ia o sp raw y fin a n so w e K o ścioła n ależą do k w e stii d elik a tn y ch i dziedzin, które są na styk u in te r e só w K o śció ł-P a ń stw o . W p ra w ie m a ją tk o w y m p rob lem y te r ó w n ież n ależą do tych , w k tórych p raw o k o śc ie ln e i p a ń stw o w e się z a haczają. C zęsto te ż u sta w o d a w ca k o ścieln y , gd y chodzi o n a b y w a n ie, .posiadanie, zarząd zan ie i a lien a cję k a n o n izu je p raw o c y w iln e.
G d y chodzi o p raw o m a ją tk o w e au stria ck ie to je s t ono n a w a r stw io ne, sta n o w i k on glom erat różn ych p rzep isó w i u regu low ań na p rze strzen i o sta tn ich 200 lat. Są ele m e n ty X V III-w ieezn ej dok tryn y Jó- zefin izm u , u sta w k o n sty tu cy jn y ch M onarchii H absburskiej, S tru k tu ry p ra w n e I R epubliki, u sta w y P a ń stw a sta n o w eg o i w reszcie u s ta w o d a w stw o w y ro słe po II w o jn ie św ia to w ej, czyli I i- e j R epubliki. W śród w a żn y ch w yd arzeń i um ów , gd y chodzi o rela c ję K o śció ł- -P a ń stw o , ks. P arh am m er w y m ie n ił n astęp u jące: a) k onkordat z r o k u 1933/34; b) u sta w a z 1 V 1939 o św ia d czen ia ch na rzecz K ościoła, która, po w łą czen iu A u strii do R zeszy, m iała spow od ow ać m a so w e w y stą p ien ia z K ościoła, ze w zględ u n a o b lig a to ry jn e podatki, k tórych d otych czas n ie było; c) u staw a z 1 V 1945 poprzez którą starano się a n u low ać d o ty ch cza so w e p raw o w y d a n e przez w ła d ze n iem ieck ie, by u p orządkow ać praw o. N ie w szy stk o u regu low an o np. p ozostały o b o w ią zk o w e m a łżeń stw a cy w iln e; d) u m ow a p a ń stw o w a z 15 V 1955 m ocą której A u stria stała się sam od zieln ą II R epubliką. W sp om n ia na u m ow a zob ow iązała tak że II R epublikę na p o d sta w ie art. 26 do re sty tu c ji za szkody p o n iesio n e p rzez K ościół k a to lick i i in n e w y znania. C złon k ow ie ty ch w sp óln ot m ie li ró w n ież p raw o do w y n a g ro dzenia szkód, ja k ie p o n ieśli poprzez p rześla d o w a n ia z ra cji r e lig ij
n ych , rasow ych , id eo w y ch itp. Z k o lei u sta w a z 20 X II tegoż roku uzn ała słu szn ość o w y c h roszczeń i p o z w a la ła p oszczególn ym w sp ó ln o tom przed k ład ać w y k a z p o n iesio n y ch strat. P o czą tk o w y term in był d w u k ro tn ie p rzedłużany. T rudności w o sza co w a n iu szkód sp o w o d o w a ły , że P a ń stw o p rzek a zy w a ło w sp ó ln o to m p ew n e sum y w form ie zaliczk i; e) tzw . b iała k sięga (1 VI 1955) — w ty m d ok um encie K on feren cja B isk u p ó w A u strii w y a r ty k u ło w a ła w sz y stk ie roszczenia w ob ec P a ń stw a , k tórych sp ełn ien ie je s t k on ieczn e do w ła śc iw e g o fu n k cjo n o w a n ia ; f) u m ow a m ięd zy A u strią a S to licą A p ostolsk ą z d nia 23 V I 1960, która jest krok iem m ilo w y m na drodze u n orm o w a n ia sp ra w k o ścieln o -p a ń stw o w y ch . Z a p ew n iła on a fu n d am en taln ą w o ln o ść K ościoła. U znano osob ow ość p u b liczn o -p ra w n ą K ościoła k a to lick ieg o oraz stw ierd zon o, że dalej o b o w ią zu je k onkordat z 1933. Na p o d sta w ie tej u m o w y P a ń stw o za p ew n ia ło coroczne św iad czen ia (nie u w zg lęn io n o in fla cji, stąd poprzez sp ecja ln e rozporządzenia ok reśla ■się ich w y so k o ść w d anym roku). S zan ow an o tak że u sta w ę n a z is to w ską o zo b o w ią za n ia ch p ien iężn y ch w iern y ch . M ajątek ru ch om y i n ie ru ch om y rozd zielon o w ed łu g ścisły ch k ry terió w . O sobnym p roblem em w tejże u sta w ie b y ł problem salzburski. R egu lacja praw na w yrosła b ow iem z ducha sek ularyzacji, a chodziło w n iej o nieruchom ości m ie jsk ie i 560 ha lasów . M ocą w sp o m n ia n ej u sta w y p rzyzn an o szereg ud ogod n ień c y w iln o -p ra w n y ch jak i p o d a tk o w y ch K ościoła. N ie p o d leg a ł te ż o n żadnej k on troli fin a n so w ej ze stro n y P a ń stw a . N a bazie tej u sta w y jeszcze 4 dalsze, k tóre b y ły p ożąd an ym u zu p ełn ien iem .
Ks. prof. P arh am m er p od k reślił, że te u n orm ow an ia K ościoła k a to lick ieg o z P a ń stw em sta n o w iły sw ego rodzaju w zorzec dla in n ych w sp ó ln o t w y zn a n io w y ch . _N a tem a t ty ch u m ó w prof. S ch am b ek w y r a ził op in ię, iż w nich sza n u je się obu p artn erów , n ie d om in u je ani K ościół an i P ań stw o. P o lity k a ta w y d a je się bardzo roztropna, co p om ogło tak że ro zw in ą ć się praw u a d ek w a tn ie do czasu. D rugim bodź cem b yła tzw . b ia ła k sięga. Z naczny w k ła d m ają także p ra w n icy i ka- n oniści, k tórzy p rzygotow ali grunt pod w o ln o ść K ościoła i stw orzyli rzeczy w isto ść w oln ego K ościoła w w o ln y m P a ń stw ie.
O puszczając II część, P releg en t p rzy stą p ił do zap rezen tow an ia o s ta tn iej części. S ta n o w i ona opis ak tu aln ej sytu acji, ze sp ecjaln ym u w zg lęd n ien iem Salzburga. Z godnie z kan. 1254 K P K K ościół k a to li cki, n ieza leżn ie od w ła d zy św ieck iej, m oże dobra d oczesne n ab yw ać, posiad ać, zarządzać i alien ow ać, dla o sią g n ięcia w ła sn y ch sobie celów . To praiwo w rodzone jest rea lizo w a n e w różn y sposób w K ościołach p artyk u larn ych . K s. prof. P arham m er sk o n cen tro w a ł się na źródłach dochodu K ościoła w A u strii. S tan ow ią je k o lek ty n ied zieln e i ś w ią teczn e, n ad zw y cza jn e organ izow an e przez B isk u p a n a o k reślo n e cele, zb iórki od dom u do dom u — potrzeb n e jest n a to zezw o len ie w ład z p a ń stw o w y ch , zbiórka caritasow a. D uże zn a czen ie m ają dary, fu n d a cje , sp ad k i i styp en d ia m szaln e. D och od y w y n ik a ją c e z p osiad an ych
[5]
Z życia Wydziału
283 n ieru ch om ości, ru ch om ości czy też kapitału. P on ad to dochody w y n ik a ją ce z p raw a kan on iczn ego, tzn. ró żn eg o rodzaju tak sy, jura s t o la e, o p ła ty k an celaryjn e. T e d w ie o sta tn ie grupy sta n o w ią pozycję m a rg in a ln ą w dochodach. Istotn e zn aczen ie m ają n atom iast ś w ia d czenia w y n ik a ją ce z u sta w y w p row ad zon ej w rok u 1939. N ie jest to pod atek k o ścieln y jak w N iem czech , lecz są to św ia d czen ia w y n ik a jące z o b o w ią zu ją cej u staw y. Z asadniczą p ozycję w budżecie K o ścio ła sta n o w ią dotacje p a ń stw o w e. Są on e w ie lo r a k ie . P a ń stw o p ła ci su m ę ró w n ą 1,250 p rzeciętn ym pen sjom urzęd n iczym . 158 m in s z y lin g ó w rocznie, k tó rą to su m ę d zieli się n a p o szczeg ó ln e d iecezje. P a ń stw o n ad to o p ła ca w szy stk ich n a u czy cieli r e lig ii w szk o ła ch p u b licz n y ch oraz w szy stk ich n a u czy cieli w szk ołach k o ścieln y ch . P ok ryw a k oszty w sz y stk ic h p odręczników . P a ń stw o p on osi ró w n ież w y d a tk i na rzecz w y ższy ch k a to lick ich uczeln i. S u b w en cju je ró w n ież sp raw y so cjalne, o św ia to w e i bu d ow lan e. K ościół jest jed n a k zob ow iązan y do u trzy m a n ia zab ytk ów .W k oń cow ej części w y stą p ien ia p releg en t u w y d a tn ił p y ta n ia -p ro - b lem y d otyczące p rzyszłości. Z w rócił u w agę zarów no na trudności jak i p o zy ty w n e w a lo ry tych u n orm ow ań p ra w n y ch m ięd zy K ościołem a P a ń stw em . 1) K ościół w A u strii jest zo b o w ią za n y do ściągan ia św ia d c z e ń od w iern ych . W K ościołach p artyk u larn ych ok reśla się sposób u iszczan ia należn ości. Są jed n ak trudności, bo K ościół n ie m a w g lą d u do fin a n só w sw o ich w iern ych . 2) Jedną z k orzyści tego s y stem u jest ta, że in sty tu cja k o ścieln a w ch od zi w b ezp ośred n i kontakt z w iern y m i. To daje m o żliw o ść in n y ch o d n iesień p astoraln ych . 3) D a l sza za leta teg o sy stem u w y n ik a z n ieza leżn o ści K ościoła od m e c e n a tu m o żn y ch tego św iata. 4) M im o iż ob o w ią zek św iad czeń jest cza sam i p ow od em w y stą p ien ia z K ościoła, to jest on rów n ież w y z w a n iem , jest sw eg o rodzaju w y zn a n iem w ia ry . 5) K ościół m a w p raw d zie m o żliw o ść dochodzenia sw o ich roszczeń na drodze sądow ej, ale jest ten d en cja by jej un ik ać i dążyć do ugody. 6) K ościół n ie m a w gląd u na w y so k o ść zarobków , ale w iern i są na og ó ł u czciw i i podają fa k ty czn e w y so k o ści sw o ich pen sji. 7) P rob lem em trudnym dla K ościoła je s t u trzy m a n ie zab ytk ów , na które o trzym u je od p a ń stw a bardzo n is k ie dotacje. K ościół chciałby, ab y przy zak u p ie różn ych rzeczy na cele k on serw a to rsk ie b ył w o ln y od tzw . m erv en steu er, które w y n o si w A u strii 11%. 8) Z asada transparencji-przejirzystości zob ow iązu je K ościół, aby całą sw oją p olitk ę fin a n so w ą p rzed sta w ia ł w iern ym . P ła cą cy m a p raw o do w g lą d u n a co przeznaczono ofiary. 9) K ościół c ią g le m u si s ię starać o p o g łęb ien ie m o ty w a c ji sk ład an ia ofia r na rzecz K ościoła. O kazuje się , że w o k resie p rześlad ow an ia te d atk i b y ły w ięk sze, n iejed n o k ro tn ie sk ład an e n a znak protestu p rzeciw r e żim ow i. 10) Z d an iem P rofesora o p rzyszłości fin a n so w e j K ościoła będą d ecy d o w a ły : dob row oln e o fia ry w iern ych , dobre kon k ord aty i ro z trop n a gospodarka fin a n so w a , bez tajem n ic, co w y m aga tak że fa
-ch ow ości. T akże w sp raw a-ch fin a n so w y c h n ie m ożna zapom inać o p o d sta w o w ej zasad zie: salu s anim arum , su p r e m a lex .
W d y sk u sji, k tóra n a stą p iła po w y k ła d zie, jako p ierw szy zabrał głos ks. doc. F. P astern ak . W yraził rad ość z in teresu ją ceg o w y k ła du, zw ła szcza że rozw iązan ia au striack ie w rela c ji K ościół—P a ń stw o , m ogą być m o d elo w e dla P olsk i, p rzy n a jm n iej w n iek tó ry ch d zied zi nach. N a w ią zu ją c do tem a tu p relek cji M ów ca zap ytał, czego n ie z y sk a ł K ościół w zak resie r e w in d y k a cji p raw n ych , w o d różn ien iu od resty tu cji m a teria ln y ch , g łó w n ie a k cen to w a n y ch w trak cie w yk ład u ? Z a in try g o w a n y w y so k im i k o lek ta m i w A u strii, ks. doc. P astern ak zap ytał, jak ie są p rzyczyn y, że są o n e ta k ie d u że w p rzeciw ień stw ie do o g ó ln ie sy m b o liczn y ch k o lek t na Z achodzie? N a to o sta tn ie p y tan ie n ie padła od pow iedź. O dnośnie do p ierw szeg o prof. P a rh a m - m er zazn aczył, że isto tn ie m im o re w in d y k a c ji p ra w n y ch w iern i p o czątkow o b y li zob ow iązan i do m a łżeń stw cy w iln y ch . P rzyp ad ek zrzą dził, że tą k w e stię p óźn iej u regu low an o. O tóż p e w ie n w ik a ry na p od sta w ie u p o w a żn ien ia proboszcza b ło g o sła w ił m a łż e ń stw o bez u p rzed niego k on trak tu cy w iln eg o . P o licja go a reszto w a ła , p óźn iej n ałożyła grzyw n y n a p roboszcza i w ikarego. B isk u p i w roku 1949 w zw iązk u z ty m in cy d en tem zastrzegli sobie d aw an ie p o zw o len ia na b ło g o sła w ien ie m a łż e ń stw bez k ontraktu c y w iln eg o , w ych od ząc z założenia, że b isk u p ów p o licja n ie aresztuje. O stateczn ie prob lem rozw iązan o 1955 roku, w k tórym u ch ylon o u sta w ę o o b lig a to ry jn o ści k on trak tów cy w iln y ch . O tw arcie A u strii na św ia t — za a k cen to w a ł P rofesor — i to, że w p a ń stw a ch sąsied zk ich jest o b o w ią zek c y w iln y c h k o n tra k tów , p o ja w ia się prob lem duszp astersk i, gd yż w ie lu em igru je do A u strii b y o m in ą ć praw o w ła sn e g o kraju i tu za w iera ją z w ią zk i m a ł żeń sk ie.
K s. prof. R. S ob ań sk i zap ytał, jak w y so k ie są o b o w ią zk o w e św ia d czenia w iern y ch , gdy k toś d ek laru je się jako w ierzą cy . W o d p o w ie dzi P r e le g e n t stw ierd ził, iż od 100 szy lin g ó w pod atk u do k a sy k o śc ie l nej m a w p ły n ą ć 1,25.
Z k o le i ks. dr. J. Ł a p iń sk i za u w a ży ł, że skoro te o b o w ią zk o w e św iad czen ia są często p ow od em tego, że lu d zie deklarują s ię jako n iew ierzą cy , by n ie płacić. W zw iązk u z tym , czy n ie lep iej b yłob y zrezygn ow ać z o w eg o źródła dochodu, skoro są jeszcze inne? K s. prof. P arh am m er p rzyznał, że ro zw ią za n ie fin a n so w e au striack ie n ie są id ealn e. Trzeba jed n ak zau w ażyć, że p otrzeb y K ościoła są ró w n ież duże i trudno rezy g n o w a ć z tego źródła. B rak k ap łan ów , k o n ieczn ość zatru d n ian ia osób św ieck ich p ow od u je zw ię k sz e n ie ty ch że w y d a tk ó w . Ponadto ten sy stem św ia d czeń m a ró w n ież sw o je p lusy, bo m o b ili zuje w ie r n y c h do ak ty w n o ści. C zują się w sp ó ło d p o w ied zia ln i za K o ściół. D la p orów n an ia telek o m u n ik a cja w A u strii z pow odu n ie - p ła tn o ści zaskarża 12°/o u ży tk o w n ik ó w , ty m cza sem sp raw k o ścieln y ch z p ow od u n ieu iszczen ia n a leżn o ści jest 4°/o.
m
Z życia Wydziału285
S p otk an ie z ks. p rol. H. P a rh am m erem zak oń czył ks. doc. J. S y ry jczy k sk ła d a ją c p o d zięk o w a n ie za p o ży teczn y i k o n stru k ty w n y w y kład. M ów ca w y r a z ił ta k że n ad zieję i życzen ie iż n ie b yło to o s ta t n ie sp otk an ie z G ościem z Salzburga. P o d zięk o w a ł ró w n ie ż ks. prof. S o b ań sk iem u z a tłu m a czen ie a u czestn ik o m za ich ob ecność.K s. H. S ta w n ia k SD B
WYKŁAD PROF. SEBASTIANO TAFARO
W listo p a d zie 1990 rok u gościł w W arszaw ie P rofesor S eb astian T a f a r o, d yrek tor In sty tu tu P ra w a R zym sk iego U n iw e r sy te tu w B a ri. W dniu 20. 11. 1990 r. n a w sp ó ln y m p o sied zen iu Z akładu P raw a R zym sk iego U n iw e r sy te tu W arszaw sk iego i K ated ry P ra w a R zy m sk ie go A k a d em ii T eo lo g ii K a to lick iej p row ad ził o n sem in ariu m nt. P u b e r ta s i v ir ip o te n s ja k o o k re ś le n ia d o jr z a ło ś c i w p r a w ie p u b lic z n y m i p r y w a tn y m . N a stęp n eg o dnia prof. S. T afaro w y g ło sił w y k ła d do liczn ie zg rom ad zon ych p ra co w n ik ó w n a u k o w y ch i stu d en tó w W y działu P raw a K a n on iczn ego A TK . W yk ład z język a W łosk iego tłu m a czy ł ks. dr W iesła w K iw ior. P rzed w y k ła d em D ziek a n W ydziału ks. doc. dr hab. J u lian K ałowsiki p o w ita ł zeb ran ych i w k rótk ich sło w a ch p r z e d sta w ił s y lw e tk ę n au k ow ą prof. S. Tafaro.
T em a tem w y k ła d u b ył D ług i och ron a stro n y, s ła b s z e j w k o n tr a k cie. W d ok tryn ie p od k reśla się za w sze w ie lk i fo rm a lizm rzy m sk ich a k tó w p raw n ych , ich szty w n o ść, co p o w od ow ało, iż brak b yło m iejsca na ąw obodne r eg u lo w a n ie długo w y n ik a ją ceg o z k on trak tów . T y m czasem d zięk i d zia ła ln o ści p ra w n ik ó w z ep o k i P ry n cy p a tu szty w n o ść ta została p rzezw yciężon a, co w id ać z liczn y ch przyk ład ów . W sz c z e góln ości m ożn a p rześled zić to rozp atru jąc d w ie grupy zagad n ień , a m ian ow icie: reg u lo w a n ie w y so k o ści d łu g u oraz k on sek w en cje n ie w y p e łn ie n ia zob ow iązan ia czy li to, co ob ecn a d ok tryn a n a zy w a o d p o w ied zia ln o ścią k on trak tow ą.
P rzy k ła d em fo rm a ln ej o d p o w ied zia ln o ści w p raw ie rzym sk im są, zob ow iązan ia w y n ik a ją c e ze sty p u la cji (kontraktu słow n ego), z której d łużnik m u si św ia d czy ć to, co zostało w y p o w ied zia n e, ch oćb y to w a rzy szące o k o liczn o ści n a k a z y w a ły zm n iejszen ie, og ra n icze n ie długu. J u r y ści P ry n cy p a tu sta ra li się jednak ogran iczyć o d p o w ied zia ln o ść do id q u od in te r e s t, łagod ząc ty m sam ym o d p o w ied zia ln o ść d łużnika ze w zg lęd u n a tow a rzy szą ce okoliczności.
D o n io sły m o sią g n ięciem ju rysp ru d en cji rzy m sk iej jest ró w n ież w y p racow an ie zasad o d p o w ied zia ln o ści k on trak tow ej. R egu ła sfo rm u ło w a n a praw d op od obn ie przez Sab in u sa w jego lu r is c iv ilis lib ri tres g ło siła , iż d łu żn ik n ie p on osi o d p o w ied zia ln o ści za każd e n ie w y p e ł n ien ie zob ow iązan ia, b o w iem n ie od p ow iad a an i za casus, a n i za v is m tio r . P o n o si on o d p o w ied zia ln o ść jed y n ie za z a w in io n e n ie w y