Sarius, Jak Nikt (feat. Kartky)
Który to już raz pcham słowo jak staff w ręce postaw, postaw
chociaż nie chcę wiruje mój świat wiruje mój świat nie wiem już gdzie mój dom
gdzie mam mieć to miejsce gdzie zamkniesz
powiekę podczas snu nie będzie
strach, strach
przemawiał do mnie ja młody człowiek
bardzo niedobry człowiek mówią o mnie
a wierzyć mogę Boże mówią boże
możliwe że on tutaj doszedł a może dojrzę wzorzec coś bierze mnie za mordę i topi ją w kielonie
dzień dobry poradzę sobie
to już 8 rano, a myślałem ze wieczorem to już 20 złotych
chociaż 400 wziąłem
nie ja trzymam kontrolę to samo widże w tobie jest mi smutno
i czuje juz nie mogę moje rozjebane jutro leży na podłodze
wtedy ty przychodzisz na mój koncert pasujesz od mnie jak nikt
pasujesz od mnie jak jedne drink!
Sarius - Jak Nikt (feat. Kartky) w Teksciory.pl