• Nie Znaleziono Wyników

Sarius - Jak Nikt (feat. Kartky) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sarius - Jak Nikt (feat. Kartky) tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Sarius, Jak Nikt (feat. Kartky)

Który to już raz pcham słowo jak staff w ręce postaw, postaw

chociaż nie chcę wiruje mój świat wiruje mój świat nie wiem już gdzie mój dom

gdzie mam mieć to miejsce gdzie zamkniesz

powiekę podczas snu nie będzie

strach, strach

przemawiał do mnie ja młody człowiek

bardzo niedobry człowiek mówią o mnie

a wierzyć mogę Boże mówią boże

możliwe że on tutaj doszedł a może dojrzę wzorzec coś bierze mnie za mordę i topi ją w kielonie

dzień dobry poradzę sobie

to już 8 rano, a myślałem ze wieczorem to już 20 złotych

chociaż 400 wziąłem

nie ja trzymam kontrolę to samo widże w tobie jest mi smutno

i czuje juz nie mogę moje rozjebane jutro leży na podłodze

wtedy ty przychodzisz na mój koncert pasujesz od mnie jak nikt

pasujesz od mnie jak jedne drink!

Sarius - Jak Nikt (feat. Kartky) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

nie widzieć, patrząc w twe oczy tak puste Powiedz mi czemu byłaś suką to wskazówki Szukałem cię gdy wyjechałem z urazówki Widziałem cień na ulicy zza kroplówki I nikt nie

te słone łzy - jutra gorzki smak kiedyś obudzimy się na pewno a ja idę sam przez toksyczny świat szukam tlenu, jakby brakło na zewnątrz tylko daj żyć.. tylko daj żyć mi

polegać za bardzo na innych, to nie dobrze jeszcze się odwrócą, kiedy przyjdzie problem sam podczas burzy, piorunów sie nie boję cierpliwości sie uczę, nauczyć sie nie

Kiedyś pracowałem w barze Dziś zgarniam dużą kasę Już nie lecę na szmacie To ona po mnie skacze I śmieje się bezczelnie Gdy mijam starą prace Z tych co śmiali się ze mnie

nikt nigdy nie mówił gdzie mam iść stawiam swoje kroki jestem kimś. byem

stare czasy odwiedzam we śnie ale teraz kurwa ty nie patrz w obrazki a podaj rękę. razem zdejmiemy te maski dla

gdy otula mrok, a ja wychodzę z domu to śpisz i to wszystko to, co pamiętamy z normalnych dni poznaliśmy zło i nie chcemy go więcej już dziś jak kwiaty z plastiku w

Czasem podpalam się chyba za szybko Przez lata to był mój największy problem Jeśli ,miewałem już jakieś partnerki Wszystkie musiały być żaroodporne Jeśli już miewałem