Wszelkie prawa zastrzeżone. Reprodukowanie, kodowanie w urządzeniach przetwarzania danych, odtwarzanie w jakiejkolwiek formie oraz wykorzystywanie w wystąpieniach publicznych w całości lub w części tylko za wyłącznym zezwoleniem właściciela praw autorskich.
Spis treści
Spis treści 3
Wstęp 4
Priorytety 5
Tak i nie 6
Plan 7
Czemu warto mieć plan? 7
Gdzie planować? 8
Narzędzia do planowania 10
Metody nauki 13
Jak przygotować się do nauki? 16
Nauka bieżąca i powtórki 17
Niespodziewane przeszkody 17
Zapas czasu 18
Przedmioty szkolne, które przeszkadzają 19
Przedmioty maturalne 20
Marnowanie czasu 21
Czas wolny 22
Odpoczynek 22
Zdrowie a nauka 23
Zakończenie 24
Wstęp
Cześć! Pewnie zastanawiacie się kim jestem i dlaczego chcę Wam opowiadać o organizacji właśnie w klasie maturalnej. Pozwólcie więc, że się krótko przedstawię.
Mam na imię Dominika i w 2018 roku skończyłam liceum. Nie było to tak dawno, dlatego jeszcze całkiem dobrze pamiętam tamten czas. Wiem z jakimi problemami organizacyjnymi się zmagałam, co mogłam zrobić lepiej, jak wykorzystać ten czas, żeby go nie zmarnować. Zauważyłam też, że jest to dosyć powszechny problem, że uczniowie klasy maturalnej mają dużo zajęć i czasami trudno im nad nimi zapanować.
Mam więc nadzieję, że ten e-book chociaż trochę Wam pomoże i klasa maturalna nie będzie Wam się kojarzyć tylko z za dużą liczbą obowiązków do wykonania w za krótkim czasie.
Zapraszam do lektury!
Plan
W tym e-booku nie mogło oczywiście zabraknąć informacji o czymś co, moim zdaniem, jest bardzo istotne, czyli o planie. Mogłabym się rozpisać na temat tego dlaczego uważam, że warto taki plan mieć i to zrobię. Jeśli chcecie wiedzieć to czytajcie dalej.
Czemu warto mieć plan?
Przykładowo - Waszym celem jest zdanie matury. Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia siadacie przy biurku z myślą “czas na naukę. Co by tu dzisiaj powtórzyć?”. I zanim zaczniecie się uczyć musicie poświęcić kilka minut na to, żeby zdecydować, który temat i skąd dzisiaj powtarzacie. A jest też szansa, że 15 minut później, w trakcie nauki najdą Was wątpliwości “czy aby na pewno to, czego się uczę jest ważne?”. A można tego uniknąć. Właśnie poprzez zrobienie planu. Na przykład pod koniec sierpnia (ale można to też zrobić w każdym momencie, kiedy zdecydujecie, Pierwsza rzecz, na którą zwracają też uwagę inne osoby zajmujące się organizacją, jest taka, że poświęcenie czasu, na początku naszej drogi do osiągnięcia celu, na zrobienie planu, usprawnia nam potem realizację zadań, które nas do tego celu przybliżają.
blogu - Plany nauki do matury 2021.
Zastanówcie się więc czy chcecie poświęcić 15 sekund na to, żeby otworzyć plan, sprawdzić czego macie się dziś uczyć, sięgnąć po książkę i zacząć naukę, czy może wolicie poświęcić 15 minut na to, żeby zastanawiać się jaki temat macie dzisiaj przerabiać, sprawdzać, czy aby na pewno musicie to umieć i szukać źródła, z którego będziecie się tego zagadnienia uczyć?
Kolejnym aspektem, dla którego warto mieć plan jest też to, że zmniejsza to szanse tego, że zapomnicie nauczyć się czegoś, co jest do matury obowiązkowe.
Jeśli już teraz wiecie, że chcecie taki plan mieć i, co więcej, chcecie go sami zrobić to nie pozostaje Wam nic innego jak zabrać się za działanie. Ja nie będę Wam tutaj opisywać jak samemu taki plan nauki zrobić, bo już to zrobiłam w innym miejscu. Na moim Instagramie (@mat.pol.combination) w zakładce IGTV znajdziecie 3 części filmu “10 kroków do stworzenia swojego planu powtórek maturalnych”. Tam dokładnie wyjaśniłam jak samemu taki plan zrobić.
Gdzie planować?
Myślę, że przede wszystkim trzeba popatrzeć tutaj na siebie i swoje upodobania.
Ważne jest to, żebyśmy planowali w taki sposób, żeby nam się później dobrze z tego korzystało oraz żeby ten sposób planowania sprawdzał się u nas. Jeśli chcemy mieszać kilka metod planowania to jak najbardziej możemy to zrobić.
Lepiej planować na papierze czy elektronicznie?
To również zależy od tego co wolimy. Dobrze też popatrzeć na to pod takim kątem - Naprawdę, w całym planowaniu chodzi głównie o to,
żeby dzięki temu ułatwić sobie życie, a nie utrudnić!
pewnie od razu przychodzi do głowy odpowiedź, że to telefon. Jednak nie do końca o to mi tutaj chodzi. Bardziej mam na myśli jakie narzędzie do planowania, z którego lubimy korzystać, mamy najczęściej pod ręką. Jeśli częściej zapisujemy coś w notatniku w telefonie, czy zaznaczamy ważne daty w elektronicznym kalendarzu to nie ma sensu na siłę przenosić się do papierowego planowania, tylko dlatego, że wszyscy tak radzą. Tak jak wspomniałam - planujmy tak, żeby nam się dobrze z tego korzystało.
Planowanie ma działać! Ma nam pomagać, ułatwiać i usprawniać życie, a nie tylko i wyłącznie ładnie wyglądać na zdjęciach. Oczywiście to też działa w drugą stronę - jeśli my lubimy planować tak, że to ładnie wygląda to nie ma żadnych powodów, żeby przestać to robić.
A co jeśli takie ładne planowanie zabiera nam za dużo czasu? Zrezygnować z
“ładności” na rzecz “szybkości”? Nie musimy tego robić, jeśli planowanie traktujemy również jako formę relaksu, chwilę wytchnienia czy odpoczynku. To może być ten czas “dla nas”, kiedy robimy to, co lubimy. Jeśli jednak zmuszamy się do tego, żeby planować ładnie, bo tak “musi” być to powiem Wam, że wcale tak nie musi być. I tutaj już warto zastanowić się nad tym, czy w ten sposób nie marnujmy swojego czasu.