• Nie Znaleziono Wyników

Anatol Borowik - Piosenka o papierowym żołnierzyku tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Anatol Borowik - Piosenka o papierowym żołnierzyku tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Anatol Borowik, Piosenka o papierowym żołnierzyku

Raz pewien żołnierz sobie żył, odważny i zawzięty,

lecz cóż?... zabawką tylko był, z papieru był wycięty.

Choć zmieniać świat i zwalczać zło niezmiennie był gotowy,

lecz nad łóżeczkiem wisiał, bo tylko był papierowy.

Pod kule chętnie by, jak w dym, szedł za was bez namowy, i mieliśmy sto pociech z nim - był przecież papierowy.

I nigdy mu nie zwierzał sztab tajemnic swych wojskowych.

A czemu tak? Dlaczego tak, że był on papierowy.

Wyzywał los, w pogardzie miał tchórzliwych maruderów, i "Ognia! Ognia!" ciągle łkał, choć przecież był z papieru.

Niejeden wódz już w ogniu znikł, niejeden szeregowy...

I poszedł w ogień...

Zginał w mig

nasz żołnierz papierowy.

Anatol Borowik - Piosenka o papierowym żołnierzyku w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Już musisz stawać się dorosły To jest świat bez zasad Które dawno ustalone Ale żadna władcza ręka Tu nie wygra z wolną wolą Wszystko jest dostępne Masz na wyciągniecie

Gdybyś nie musiał ciągle uczuć kryć I powiedz, jakbyś żył. Gdybyś nie musiał uczuć kryć I powiedz kim

Kusi mnie wzrok telewizyjnych dam, i szum niemoralnie drogich aut Znów zmieniam plan, szybko dzielę pół na pół.. Nie zrozum mnie źle, kiedy nie ma cię tu Znów dzielę pół na

To był dobry dzień I nie tak na niby Latam znów Blisko już. To był

Podziwiam i wielbię mój wiek, mego stwórcę i mistrza Genialny mój wiek, piękny wiek pragnę cenić i czcić A przecież mi żal, że jak dawniej śnią nam się bożyszcza I

Że żyć trzeba umieć i słyszeć twój głos Mój chłopcze, mężczyzno. A jednak niezgorszy przypada ci los My zawsze

I czegóż chcieć od tego Wani Wszak jego winy nie ma w tym Wszystkiemu winna tamta pani Że poszedł za nią tak jak w dym A pasowało by mu wszystko Już wszystko

Gdy trębacz nad Krakowem w hejnale stromym wzlata Z nadzieją strzygę uchem i szabli szuka dłoń?. Tak ładnie wyglądamy w strzępiących się ubrankach Jak lament Jarosławny