• Nie Znaleziono Wyników

Konserwacja wschodniego namiotu z XVII w. ze Zbiorów Czartoryskich w Muzeum Narodowym w Krakowie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Konserwacja wschodniego namiotu z XVII w. ze Zbiorów Czartoryskich w Muzeum Narodowym w Krakowie"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Beata Biedrońska-Słotowa, Jadwiga

Faust

Konserwacja wschodniego namiotu z

XVII w. ze Zbiorów Czartoryskich w

Muzeum Narodowym w Krakowie

Ochrona Zabytków 41/1 (160), 59-61

(2)

BEATA BI EDROŃ SKA-SŁO TOW A JADW IGA FAUST

KONSERWACJA WSCHODNIEGO NAMIOTU Z XVII W. ZE ZBIORÓW CZARTORYSKICH

W MUZEUM NARODOWYM W KRAKOWIE 1

N am iot, którego ko nserw ację przeprow adzono w P ra­ cowni Ko nserw acji Tkanin M uzeum N aro do w ego w Krakow ie, pochodzi z kolekcji księżęt C zarto ryskich. Do Polski przywiózł g o w raz z innymi w ojennym i łupam i król Ja n III So b ie ski po O d sie czy W ie d e ń skiej w roku 1683. Ko nstrukcja nam iotu św iadczy o je g o cerem o­ n ialnej fu n k c ji: sk ła d a się on z trzech ścian , z których dwie boczne, nieco dłuższe, m ajq kształt trapezów , je d n o sp a d o w e go d a ch u oraz ściany przedniej, niższej od bocznych, po dn oszo nej ku gó rze i tw orzqcej rodzaj p a ra d n e g o b ald ach im u . N am iot w ykonano z cie n kie g o w ełn ian e go sukna, o zdobiono od wewnqtrz, od ze ­ w nętrz natom iast pokryto grubym płótnem nasqczonym im p re gn a cję w zielonym kolorze. Szkiele t nam iotu two­ rzę cztery drew niane m aszty zako ńczo ne złoconym i ku­ lam i m osiężnym i oraz szerokie taśm y baw ełniane, z któ­ rych dw ie przechodzę od narożników krzyżujęc się po­ środku d a c h u ; nadto przez p o łać d acho w ę przeprow a­ dzono dodatkow e trzy po przeczn e i trzy podłużne ta ś ­ my rozm ieszczone w re gu larn ych odstępach.

O m aw ian y obiekt pierw otnie sk ła d a ł się* z p ła skiego d a ch u , czterech ścia n i fa lb a n , gó rn e j i do lnej, słu żę - cych do u szcze ln ie n ia konstrukcji. Do tak skonstruow a­ nego nam iotu d o d a n o później, praw dopodobnie w X V III w., cztery skrzydła p rze d łu ża ję ce ściany boczne oraz dwa kliny, które wszyte m iędzy ściany boczne i dach zm ieniły go z p ła sk ie g o na jed n o sp ad o w y i w konsekw encji spow odow ały un iesien ie ściany przedniej ku górze, n a d a ję c jej ch a rakter o kap u. N am iot p ie r­ w otnie ozdobiony był a p lik a c ja m i, wykonanym i bardzo precyzyjnie. Bardzo drobne elem enty d e ko ra cji okon- turow ano kładzionym i nićm i jedw abnym i lub złotymi przytrzymywanymi w różnych o dstępach poprzecznym i ście gam i z nici b a w e łn ia n ych ; każdy z tych elem entów jest o ton ja śn ie jszy lub ciem niejszy, a niektóre z nich jeszcze , ja k na przykład płatki kwiatów, sq cieniow ane, inne za ś — d la uzyskania podo bn ego efektu — tkane z dw ubarw nych nici. Św iatło cień używany d la kształto­ w an ia motywów jest podstawowym czynnikiem stano- więcym o efekcie trójw ym iarow ości, dzięki niemu także kom pozycja roślinna rozm ieszczona w m ihrabach stw a­ rza w rażenie przestrzennej.

N iektóre czę ści nam iotu (klin m iędzy dachem i ś c ia ­ nam i bocznym i oraz boczne skrzydła) ozdobiono tech­ nikę intarsji p o le g a ję c ę na w szyw aniu kaw ałków sukna w odpow iednio w ycięte otwory w tle. Brzegi motywów i tła złę czo no nićm i baw ełnianym i, które zasło nięto je d ­ w abnym sznureczkiem kładzionym . Szn ureczkiem z a z n a ­ czone sq też niektóre d etale wzoru, ja k na przykład ło ­ dygi kwiatów.

D otychczas w literaturze fachow ej w skazyw ano na Tur­ cję ja k o na m iejsce pow stania c a łe g o nam iotu. Je d ­ nak stylistyka form d e ko ra cji nam iotu bliższa jest sztu­ ce Indii. D la sztuki tureckiej charakerystyczne sq g e ­ om etryczne motywy o raz kontrastowe zestaw ienie barw.

Argum entem przem aw iajęcym za indyjskim po ch o d ze ­ niem opisanych czę ści nam iotu może być i to, iż tra ­ d ycja używ ania podobnych nam iotów do celów p a ra d ­

nych przetrwała w Indiach do dziś. N ato m iast intarsjo- w ane części nam iotu — praw dopodobnie fragm enty m akaty — w ykonano zapew ne w Turcji. Ś w ia d c zę o tym charakterystyczny d la sztuki tureckiej koloryt gra n ato - w o-czerw ony oraz płaska stylizacja motywów o rnam e n­ talnych.

Przekazany do konserw acji nam iot był b a rd zo brudny. C a ły pokryty był kurzem. Ponadto m iał odprute lub oddarte fa lb a n y i ich podszew ki, zn iszczo n y je d w a b przy a p lik a c ja c h . W ew nętrzna, zdo bio na a p lik a c ja m i strona dach u i ścian zniszczo na była na co łej po­ w ierzchni — niew ielkie, a le liczne ubytki tła o raz nie ­ których elem entów ap likow anych. N a jb a rd zie j zn iszczo ­ ne były jed w a b n e nici tw orzęce kontur n ao ko ło a p lik o ­ w anych detali. Płótno ln ian e od strony zew nętrznej, ła ­ tane praw dopodobnie w X IX w., w w ielu m iejscach było podarte. Bardzo zniszczo na była tka n in a wokół otworów służęcych do o sa d za n ia masztów, w ykończo­ nych i zabezpie czon ych skórzanym kołnierzem .

W konserw acji nam iotu zastosow ano m etodę kla sycz­ n a 2 w yp raco w anę przez konserwatorów R ijksan tikva- rieam betet och Statens H isto riska M useet w Szto kh o l­ mie, a p o le g a ję c a n a : 1) stosow aniu w c z a s ie konser­ w acji w yłęcznie za b ieg ó w w ykonywanych ig łę surowców naturalnych, 2) o gran icze n iu się do ko nserw acji za - b e zp ie cza ję ce j, 3) konsekwentnym przestrzegan iu z a s a ­ dy o d w racaln o ści konserw acji, 4) w ykluczeniu za b ieg ó w rekonstrukcyjnych.

G łów ny problem przy ustalaniu po stępo w ania konser­ w ato rskiego przy nam iocie stanow iło w ykruszenie nici przędzy jed w a b n e j, które w yznaczały kontury elem e n­ tów deko racji. W ę skie pasm o tych nici przytw ierdzono do płaszczyzny nam iotu krótkimi, poprzecznym i ś c ie g a ­ mi. Zarów no w czę ści ap liko w anej nam iotu, ja k i w części intarsjow anej, nici te pełniły dwie fu n k c je : este- tycznę, gdyż „ z a zn a c z a ły ” kontur i rysunek w ew nętrzny ornam entu, oraz „te ch n iczn ę ” , gdyż po przeczn e ście gi m ocowały je d n o cze śn ie do podłoża n ałożon e nań e le ­ menty a p lik a c ji o raz w zm acniały łę cze n ia d e k o ra cji in ­ tarsjow anej z suknem tła. „T e ch n iczn a " fu n k c ja tych nici zad ecyd o w ała o tym, że w czasie ko nserw acji p o ­ stanow iono w pro w adzić w m iejsce w ykruszonych nowe nici z na tu ra ln e go jed w ab iu . C h ro n ię c w ten sp osó b a p lik a c ję przed o dp ad an iem , a intarsję przed pow sta­ w aniem rozstępów, zab ezp ie czo n o je d n o cze śn ie pod nowymi nićmi resztki nici pierwotnych, które, gdyb y po ­ zostały nie przykryte, w krótkim cza sie w ykruszyłyby się całkow icie. W partiach intarsjow anych, g d zie nici k ła ­ dzione znaczyły rysunek łodyg w iężęcych motywy kw ia­ towe w ornam ent, u zu p e łn ie n ie nici za b e z p ie c z a ło d o ­ brze je szcze w idoczny ślad pierw otnego rysunku r ó ż ­

n ią c y się barw ę od sp ło w io łego tło.

1 Referat nie był wygłoszony na sesji, został przesłany w póź­ niejszym terminie.

2 Opis metody klasycznej wypracowanej przez konserwatorów szwedzkich autorstwa Marii Taszyckiej.

(3)

1. Fragment intarsjow anej części namiotu (stan przed konserwacją) 1. Part of the in la id part of the tent (condition befor conservation)

2. Fragment aplikow anej części namiotu (w trakcie konserwacji) (fot. J. Zaw adzki)

2. Part of the a p pliq ueéd part of the tent (during conservation)

(4)

Zdecyd ow an o, że ko nserw acja nam iotu przeprow adzo­ na zo stanie tradycyjnym i m etodam i postępow ania w o p arciu o naturalne surow ce. N ie stosow ano rekon­ strukcji. Pierw szą czy n n o ścią było m ech an iczn e o czy­ szczen ie z kurzu c a łe g o nam iotu za pom ocą m iękkiego p ę d zla w ło sian e go i o d ku rzacza . N astęp n ie przystąpio­ no do rozm ontow ywania nam iotu w celu ułatw ienia o czyszcze n ia i za b e zp ie cze n ia tkaniny. W pierw szej ko­ le jn ości rozm ontow ano da ch , to zn aczy o d łączo n o czę ść w ew nętrzną pokrytą w zoram i aplikow anym i od czę ści zew nętrznej p łó ciennej. Taśm a konstrukcyjna przyszyta jest na stałe do płótna zew nętrznego, do niej za ś przym ocow ana jest czę ść d a ch u zd o b io n e go a p li­ k a c ją . N ie było w ięc problem u z rozdzieleniem obu czę ści po usunięciu niew ielkiej ilości autentycznych szwów. N astęp n ie rozpatrzono m ożliwość oczyszczenia tkaniny w odą. Z e w zg lę d u na rodzaj m ateriału w e łn ia ­ nego, który m ógł się skurczyć lub sfilco w ać, a n aszy­ w ane a p lik a c je , szcze g ó ln ie w iększe ich fragm enty, mo­ gły się „p o fa lo w a ć” lub „skrę p o w a ć” zrezygnow ano z kąp ie li w w odzie destylow anej z dodatkiem je d n e g o ze środków piorących. R o zw a ża ją c m ożliw ość p ran ia z b a ­ d a n o trw ałość barw ników i o kazało się, że są one po­ ch o d ze n ia ro ślin nego, a w ięc są szcze gó ln ie wytrzy­ m ałe na pranie i tarcie. Postanow iono w ięc o czyścić tka n in ę ap liko w a n ą o raz podszew kę z dwu stron w o­ d ą destylow aną i wywarem z korzenia m ydlnicy le ka r­ skiej. Ko lejn o czyszczono po szczegó ln e fragm enty tka ­ niny, najpierw w odą z wywarem z m ydlnicy, następnie bardzo sta ra n n ie czystą w odą destylow aną, o raz su szo ­ no. C zyn n o ść tę w ykonyw ano na stole za pom ocą g azy baw e łn ian e j. Z a b ie g o m tym po d d an o najpierw lewą, potem praw ą stronę tkaniny. N astęp n ie przygotow ano m ateriał konserw atorski: płótno b aw ełniane (batyst), nici z jed w a b iu n a tu ra ln e g o oraz nici b aw ełniane b a r­ w ione fabrycznie. Płótno farbo w an o barw nikam i bezpo ­ średnim i na dwa kolory. N a sześć kolorów farbo w an o barw nikam i polfalanow ym i nici jed w a b n e oraz drobne fragm enty płótna b aw e łn ian e go , które potrzebne były

ja k o podkład do kolorystycznego zretuszow ania ubytków w tle nam iotu. D ach nam iotu przyfastrygow ano do po d ­ kładu, następnie założono na krosna. Pracę rozpoczęto od środka tkaniny, p o su w a ją c się ku brzegow i najpierw w je d n ą , potem w d ru g ą stronę. Ułatw iło to w łaściw e ułożenie i n a p ię cie p o dkładu . Z a b e zp ie czo n o i wyretu- szow ano w szystkie ubytki w ełn ian e go tła przez podło­ żenie płótna w odpow iednio dobranym kolorze. Z a ­ bezpieczono także elem enty ap liko w ane, szczegó ln ie te, które z powodu o sła b ie n ia przytrzym ujących ich nici baw ełnianych były narażone na o dprucie oraz u zu peł­ niono w yzn a cza ją ce kontury a p lik a c ji nici jed w ab n e tam, g d zie były zniszczo ne całkow icie. W m iejscach, gd zie zach ow ały się częściow o, kładziono nowe na zn i­ szczonych. W ten sposób zab ezp ie czo n o je przed zu ­ pełnym w ykruszeniem . N ie u zu pełniano natom iast b ra­ kujących a p lik a c ji. Pożornie o rygin aln e jed w ab n e nici tworzą do ść gru by i m ięsisty sznureczek. Faktycznie są to m iękkie nici jed w a b n e ułożone luźno naokoło formy ap liko w a n e j. D zięki przytrzymywaniu ich ś c ie g a ­ mi w ykonanym i nićm i baw ełnianym i w o dstępach 3 mm tworzą się regu larn e karbki im itujące skręt szn u recz­ ka.

W podobny sposób przeprow adzono konserw ację wew­ nętrznej strony dw óch płatów i o kap u. O czyszczo n o ze ­ w nętrzną p łó cie n n ą stronę nam iotu i za b e zp ie czo n o dw ubarw ną, ap liko w a n ą falb a n ę . Z e w zględu na z b li­ ża ją c y się termin otw arcia ekspozycji nie w ykonano konserw acji je d n e g o płatu. Z o sta ł on jed ynie o czysz­ czony i tym czasow o za b ezp ie czo n y w m iejscach n a jb a r­ dziej zniszczonych. Rozm ontow ane części obiektu — ze ­ w nętrzną i w ew nętrzną ap liko w a n ą - połączono razem w edług daw nych o ryginalnych szwów.

Jadw iga Faust Pracownia Konserwacji Tkanin Muzeum Narodowego w Krakowie Beata Biedrońska-Słotowa

(część dotycząca historii obiektu)

Pracownia Konserwacji Tkanin Muzeum Narodowego w Krakowie

THE CONSERVATION OF A 17TH-CENTURY ORIENTAL TENT MUSEUM IN CRACOW

The conservation of the tent was done in the Atelier for the Conservation of Textiles in the National Museum in C ra­ cow. It comes from the collection of Czartoryskis princes and according to the tradition it was brought to Poland by King John III Sobieski after the siege of Vienna in 1683. The inside layer of the tent was made of thin woolen cloth and the outside one — of thick impregnated cotton. O rigi­ nally the tent consisted of a flat roof, 4 walls and 2 floun­ ces: top and bottom. It was all adorned with a technique of appliqué work contured with gold and silk threades. The ornament of this part of the tent reveals its Indian prove­ nance. Most probably in the 17th century 4 wings were added which extended side walls as well as 2 quoins chan­ ging the shape of the roof from flat to pent one. Subse­ quent parts of the tent were most probably made in Turkey and decorated in an inlay technique Places of splicing all parts were covered with silk string. When making a conser­ vation programme a classical method was followed, univer­ sally used in Cracow’s Atelier. It consisted in an exclusive use of a needle and natural raw materials, use of pro­

FROM THE CZARTORYSKIS’ COLLECTION IN THE NATIONAL

tective conservation only, observance of the rule reversibi­ lity and exclusion of reconstruction treatment.

After disassembling all parts of the tent and cleaning in water bath with soap-wort cotton bases were put under the whole fabric and protected on looms. The missing appliqué work was not reconstructed. Missing parts were replaced with pieces of cotton dyed needed colours for retouching purposes.

The biggest problem was the crumbling out of silk thread contouring elements of decoration. The thread played a dou­ ble role: it formed an internal outline of the ornament and fastened the appliqué work to the base. A technical role of the thread decided of its complete reconstruction, in spite of the principles observed. In places where the threads were partially preserved, a new thread was laid on the original one in order to protect it.

Due to the lack of time one hoarding was secured provi­ sionally. The whole of the tent was spliced, authentic stit­ ches were reconstructed and then it was earmarked for display.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Давидова «Історія виконавства на народних інструментах (Українська академічна школа)» окремий розділ присвячено

Czczenie Maryi nie jest zatem formą bałwochwalstwa, lecz wy- razem wiary, która usprawiedliwia i zbawia mocą samej siebie i mocą łaski wypływającej z Boga, rozumianego jako

• oznaczenie na mapce granic Polski, bie­ — stosuje poznane symbole gu Wisły, położenia miasta Kraków, w pracy z uproszczoną • wklejenie mapek do zeszytu..

Od tej pory historia człowieka nie jest dziełem samotnej jednostki, ale jest to już historia dwóch osób, które stały się jednym ciałem.. Zawierając małżeństwo, kończy się

- kwestionariusz ankiety dla grupy kontrolnej pod tytułem: Postawy społeczne wobec prawa do aktywności artystycznej osób niepełnosprawnych w miejscach publicz­ nych,

speed dependent wave drift forces on a tanker sailing at low speed in head waves has been extensively described in Refs.. In this method the

Voor de beschrijving van de berekenings methode, de langs- scheepse indeling door de ordinaten, de definitie van de basislijn, bet opgeven van de meetpunten van de ordinaten bet

Należą do nich: konstytuowanie się kolejnych poziomów reprezentacji poznawczych wraz z poziomem zewnętrznej reprezentacji językowej jako interpretacji poznania zmysłowego