W sprawie konserwacji malowideł
ściennych.
Ochrona Zabytków 5/1 (16), 55
1952
D Y S K U S J A
W SPR A W IE K O N SER W A C JI M ALO W IDEŁ ŚC IE N N YC H
W a rty k u le K arola D ą b ro w sk ieg o „K on serw acja p o lich ro m ii w M orągu“, za m iesz czonym w nr 1— 2 (1951 r.) „O chrony Z a b y tk ó w “ czy ta m y na str. 70 co n astęp u je: „ U trw a len ie n ie n a su w a ło sp ecjaln ych trudności, gdyż na ogół farba trzym ała się dobrze. D o u trw a len ia użyto w o d y w a p ie n nej i w m iejsca ch , gd zie farba trzym ała się słabo tzn. gd zie na og ó ł leża ła na w ierzchu, słab ego roztw oru k a zein y z o d p ow ied n im jej za b ezp ieczen iem przed ew en tu a ln y m rozk ład em .“ I dalej w spra w ie za strzy k ó w k a zein o w y ch w z m a c n ia ją cych i p rzytw ierd zających zapraw ę: „Tak sam o k azein ę, jako dodatek w ią żą cy , u w a żam y za zło k o n ieczn e i bez za b ezp iecze nia jej flu o rk iem sodu n ie stosujem y." P o w y ższe zd an ie su geru je, że jako śr o d ka a n ty sep ty czn eg o tak do zastrzyk ów k a zein ow ych jak i do u trw a len ia kazein ą p ow ierzch n i użyto flu ork u sodu.
F luorek sodu, tak jak i in n e zw iązk i f l u orow e, jest jed n y m z często u żyw an ych an ty sep ty k ó w przy k o n serw a cji budulca roztw oram i w od n ym i. R ozpuszcza się on od 3"'» do 4°/o w w o d zie gorącej, m ięk k iej, n ajlep iej d esty lo w a n ej, pozb aw ion ej z w ią zków w ap n ia. W sp ółczyn n ik jego siły to k sycznej p rzyjęto jako jed n o stk ę do o b li czania tok syczn ości in n ych an ty sep ty k ó w . F luorek sodu posiad a w ie le za let jak: do brą tran sp irację w g łą b drew na, n ie s z k o d liw ość dla drzew a, n ie p ow od u je korozji m etali, jest n ielo tn y , n iep a ln y i bez z a pachu. Z alety te w y k o r z y sty w a n e w k on serw a cji d rzew a b u d u lcow ego n ie m ogą być brane pod u w a g ę przy k on serw acji m a lo w id eł ścien n y ch , a ty m bardziej w sp oiw ach , w sk ład k tórych w chodzą zw iązk i w ap n ia.
F lu orek sodu w zetk n ięciu z w ap n em , kredą, gip sem i cem en tem przechodzi w fluorek w a p n ia , tracąc przy ty m a n ty - septyczność. J e ż e li autor, zresztą zu p ełn ie słu szn ie, u w a ża ł za k on ieczn e przy k o n ser w a cji p o lich ro m ii w M orągu w p ro w a d ze n ie środka a n ty sep ty czn eg o i w tym celu u ży ł flu ork u sodu, to m ożna stw ierd zić z całą p ew n o ścią , że siła tok syczn a tego środka p rzesta ła istn ieć z ch w ilą z e tk n ię cia z g ip sem i sp o iw em w a p ie n n o -k a z e
i-now ym . S tosow an ie w ię c flu o rk u sodu w k o n serw a cji m a lo w id eł ście n n y c h jest zu p ełn ie n iecelow e.
K o lo N a u k o w e S t u d e n t ó w K o n s e r w a t o r s t w a i M u z e a ln ic t w a W y d z i a ł u S z t u k
P ię k n y c h U. M. K. w T o r u n iu
ODPOW IEDŹ
R ozum iem w ą tp liw o ści au torów p o w y ż szej n otatk i i dla w y ja śn ien ia podaję, że
do op isa n y ch zab iegów sto so w a n a b y ła w y łą czn ie kazein a borak sow a z w ap n em . O becność boraksu m a d u ży w p ły w n a z a ch o w a n ie się fluorku sodu w o b ec soli w a pnia, n a dow ód czego załączam o p in ię k o m órki b a d aw czej P. K. Z. w W arszaw ie (zob. niżej).
N ie ste ty spraw a odkażania i w ie le in n y ch zagad n ień zw iązan ych z p rob lem am i k o n serw a cji m alarstw a śc ien n eg o n ie z o stało jeszcze rozw iązan ych na d rodze b a dań ścisły ch i m ożna się o n ich w y p o w ie dzieć raczej w oparciu o d o św ia d czen ie praktyczne.
W p aździerniku 1949 r. G en era ln y D y rektor A rch eologii w Indiach N . P. C h a t- k ra v a rti zw rócił się z m em o ria łem do I. C. O. M. (In tern ation al C ou n cil o f M u seum s) w sp ra w ie k on ieczn ości w z m o ż e nia prac b ad aw czych n ad m eto d a m i k o n serw a cji m a lo w id eł ścien n ych , g d y ż m etod y i środki sto so w a n e w E uropie i A m ery ce n ie d ały zad ow alających rezu lta tó w n a te ren ie In d ii ’.
W w y d a n ej w Z. S. R. R k sią żce pt. „P rak tik a restavracion n ych ra b o t“ (1950 r . ) 2 E. A. D om b row sk aja w a rtyk u le: „O za - b o lev a n ija ch i p ovreżd en ijach d rev n ej ir e - skovoj żiv o p isi i m etodach ее r e sta v r a c ii“ p isze n a str. 201: „W ym ienione n iżej m e tody k o n serw a to rsk ie sto so w a n e w o b e c n ym czasie, n ie m ogą być w żad n ym w y padku rozpatryw ane, jako b ez w z g lę d n ie godne p olecen ia, a tylk o jako ta k ie, k tóre n a leży spraw dzić i u d o sk o n a lić.“ I d alej na str. 206. „Z agadnieniem n ie ro z w ią z a n ym w prak tyce k on serw a to rsk iej je s t sp o sób flu a to w a n ia rozpadającej się zap raw y, k ru szącego się kam ien ia lu b w a r stw o w e g o rozpadu cegły. R ecept na z w ią za n ie czą stek zap raw y czy k am ien ia jeszcze n ie m a m y. W zm ocnienie zap raw y zn a jd u ją cej się w sta n ie rozpadu jest zw ią za n e ze w z m o c
1 W iad o m o ść u z y s k a n a od r r o f . B. M a ic o n ie g o . 2 Zob. r e c e n z ję n a s tr. 68 n in ie js z e g o n u m e r u .