• Nie Znaleziono Wyników

Działania rewaloryzacyjne w zabytkowych miastach Dolnego Śląska

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Działania rewaloryzacyjne w zabytkowych miastach Dolnego Śląska"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Mirosław Przyłęcki

Działania rewaloryzacyjne w

zabytkowych miastach Dolnego

Śląska

Ochrona Zabytków 33/1 (128), 3-14

1980

(2)

A R T Y K

U Ł Y

M IR O SŁ A W P R Z Y Ł Ę C K I

DZIAŁANIA REWALORYZACYJNE W ZABYTKOWYCH MIASTACH

DOLNEGO ŚLĄSKA

Z a d a n ia kom pleksow ej koordynacji działań konserw a­ to rsk ich o raz proces odbudow y, przebudow y i ro zb u ­ dowy licznych zabytkow ych m iast D olnego Śląska1 p odjęto w zasadzie dopiero w 1959 r. Przeprow a­ d z o n a w latach 1959— 1961 i zaktualizow ana w 1964 r. ew idencja zabytków u rb an isty k i2 zobrazow ała ró żn o ­ ro d n e potrzeb y konserw atorskie, pozw oliła n a zesta­ wienie planow anych zad a ń z zakresu w szechstronnie pojętej ochrony zabytków z orientacyjnie zbadanym i m ożliw ościam i realizacyjnym i resortu ku ltu ry i sztuki i w ładz terenow ych ówczesnego w ojew ództw a w rocław ­ skiego.

M ateriały uzyskane w trakcie ewidencji dały konserw a­ torow i zestaw inform acji niezbędnych dla w ydania orzeczeń o uznaniu za zabytkow e określonych m iast, u sta ­ lenia w ytycznych konserw atorskich do projektów planów miejscowych zagosp o d aro w an ia przestrzennego, w yda­ w ania nakazów i zakazów adm inistracyjnych, p odejm o­ w ania szczegółowych b a d a ń historycznych, arch eo lo ­ gicznych i architektonicznych, skutecznego interw e­ niow ania w procesie przekształceń funkcjonalnych i przes­ trzennych w prow adzonych n a obszarze zabytkow ych ośrodków m iejskich objętych uprzednio form alnie o ch ro ­ ną k onserw atorską, d o k onyw ania roboczych uzgodnień planów p o rząd k o w an ia, odbudow y, rozbudow y i prze­ budow y m iast.

P odsum ow anie ewidencji w ykazało, że w ówczesnym w ojewództwie w rocław skim było 87 m iast z historycznie ukształtow anym u k ład em przestrzennym , oraz z praw am i m iejskim i zachow anym i od pierwszej ćwierci X III aż do X V III w .3

1 Rozważania poniższe będą dotyczyły w zasadzie tylko central­ nej części D oln ego Śląska, tj. obszaru należącego w latach 1952— — 1975 do województwa wrocław skiego, a o d 1975 r. do w oje­ wództw: w rocławskiego, jeleniogórskiego, legnickiego i wałbrzys­ kiego, częściow o leszczyńskiego (miasta G óra i W ąsosz) oraz kaliskiego (miasta M iędzybórz i Syców). Rejonizacja taka pod yk­ towana jest obserwacjami i poczynaniam i dokonyw anym i przez autora jak o w ojew ódzkiego konserwatora zabytków w e W rocła­ wiu w latach 1958— 1973, a od 1973 r. wicedyrektora Oddziału PP PK Z we W rocławiu, obejm ującego swą działalnością określone " wyżej obszary daw nego D o ln e g o Śląska oraz w ojew ództw a op ol-

sk iego.

2 O ewidencji tej szerzej pisał M. P r z y ł ę c k i [w:] Problem y konserwatorskie m iast Dolnego Śląska, „B iblioteka M uzealnictwa

D aty lokacji m iast nie oznaczają n a ogół p o c z ą tk u ich istnienia. Z decydow ana większość m iast istn iała ju ż — nieraz długo — przed nadaniem p raw a lokacyjnego, a uzyskanie praw miejskich świadczyło tylko o zm ianach ekonom iczno-praw nych lub przekształceniach p rzest­ rzennych miejscowości istniejącej ju ż daw niej. Były to bądź po d g ro d zia wczesnośredniow ieczne i średniow iecz­ ne, ja k N iem cza (lokacja dop iero ok. 1282 r.), B ardo Śląskie (ok. 1300 r.), Bolków (ok. 1276 r.), Strzegom (po 1241 r.) czy W leń (ok. 1260 r.), b ąd ź sta re osady handlow e, ja k np. Z ło to ry ja (lokacja ok. 1211 r.), L w ó­ wek Śl. (lokacja w 1217 r.). N iektóre z nich m ogły być ważnym i ośrodkam i adm inistracyjnym i, m oże o śro d k a ­ mi produkcji rzemieślniczej jeszcze przed o trzym aniem p raw a miejskiego typu zachodnioeuropejskiego. D o ośrodków takich należały W rocław (pierw sza lokacja w 1241, o statn ia w 1261 r.), Świdnica (1267), Legnica (1252), Jelenia G ó ra (druga połow a X III w.), K am ien n a G ó ra (1249), L ubań (1268), O ław a (1243), O leśnica (1255) i inne.

0 zabytkow ym ch arakterze zew idencjonow anych m iast świadczył też m. in. zasób zachow anych w nich zabytków architektonicznych. Ew idencja zabytków budow nictw a 1 arch itek tu ry przeprow adzona w latach 1962— 1964, a w eryfikow ana w latach 1970— 1971, objęła 3222 obiekty. Z tej liczby 1347 zabytków zlokalizow anych było w m iastach historycznych.

D o zabytków tych, bardzo charakterystycznych dla m iast D olnego Śląska, należą m. in. w spaniałe śred n io ­ wieczne i barokow e kościoły w Legnicy, Świdnicy, Strzegom iu, Jeleniej G órze, K łodzku, Oleśnicy,

Bystrzy-i O chrony Z abytków ” , serBystrzy-ia B, tom X V III, W arszawa 1967, s.102; oraz L. K o z a k i e w i c z [w:] „Biuletynie Inform acyjnym P K Z ”, nr 2, 1966.

3 Wzrost zainteresowań urbanistyką i architekturą drugiej połow y X IX w. oraz początków X X w., datujący się w zasadzie dopiero od końca lat sześćdziesiątych, wskazuje na potrzebę uzupełnienia listy zabytkow ych m iast i osiedli D olnego Śląska o kilkanaście osiedli przem ysłowych, kilkanaście m iast-uzdrowisk, o miasta rozwinięte w okół węzłów kolejowych i o kilka innych interesujących założeń urbanistycznych z przełomu X IX i X X w. Spory budzi propozycja ujęcia w ewidencji 17 osiedli, które przez krótki okres miały prawa miejskie, ale nie zachowały m iejskiego charakteru przestrzennego.

(3)

1. Wołów, ratusz, stan po odbudowie w 1962 r., proj. M . Przyłęcki (fot. J. M ilka)

1. Wołów, the Town-Hall, condition after reconstruction in 1962, designed by M . Przyłęcki

2. Oleśnica, odbudowany kościół Św. Trójcy (proj. M . Stasiuk) oraz m w a zabudowa p r z y ul. Roosevelta, stan w 1972 r. (fot. T. Stał- m arski )

2. Oleśnica, the rebuilt H oly Trinity Church (designed by M . Stasiuk) and new buildings a t Roosevelt S treet, condition in 1972

cy, Z łotoryi, Lwówku, Bolesławcu, Jaw orze; sprzężone z m iastam i zam ki, np. w Z ąbkow icach Śl., Bolkowie, Legnicy, Oleśnicy, Jaw orze; ratusze miejskie, przede w szystkim w spaniałe budow le w Lw ów ku, Bolesławcu, Świdnicy, Legnicy, K łodzku, W ołowie i Oławie i te skrom niejsze w Św iebodzicach, Bystrzycy, N ow ogrodźcu, Z łotoryi i wielu innych m iastach dolnośląskich; zespoły średniow iecznych fortyfikacji miejskich w Lwówku, D zierżoniow ie, Ząbkow icach, Oleśnicy, Bystrzycy, Z ło ­ toryi, Bolesławcu i innych m iastach w ojew ództw a w rocławskiego.

N ależą tu także interesujące założenia pałacow e (np. w Oławie, Legnicy, K łodzku, Chocianow ie), klasztory m iejskie i daw ne szkoły (np. w Legnicy, Lubom ierzu, Świdnicy, Jaw orze, K łodzku, Z łotoryi, Lw ów ku, W oło­ wie). W tej grupie zabytków charakterystycznych dla historycznych ośrodków m iejskich n a D olnym Śląsku znalazły się stosunkow o liczne (w porów naniu z innym i regionam i kraju) i bardzo interesujące zespoły kam ienic wzniesionych w XVI, X V II, X V III czy w początkach X IX w. N iektóre z n ic h — pom im o przeb u d o w y —zachow a­ ły relikty wcześniejszych budow li z okresu średniow iecza. K am ienice te reprezentow ały — bogate nieraz — form y renesansow e, barokow e i klasycy styczne. Ich skala wiązała się ze średniowiecznym podziałem n a parcele

w ytyczone w zdłuż ulic i placów , a g ab ary t dostosow any był do wielkości m iasta, jego p ro g ram u funkcjonalnego i proporcji ukształtow anych w m inionych epokach. N ajcenniejsze zespoły zabudow y miejskiej zachow ały się m. in. w Świdnicy, Jaw orze, G ryfowie, C hełm sku Śl., Bystrzycy, L ądku, Z łotoryi i Bolesławcu. Pojedyncze cenne przykłady zabytkow ych kam ienic przetrw ały w K łodzku, Legnicy, Jeleniej G órze, Oławie, C hojnow ie, Bolkowie, Świerzawie, M irsku, M iędzylesiu, Oleśnicy, G órze, Kam iennej G órze i innych m iastach. P oza ewiden­ cją znalazły się wówczas obiekty o m niejszych indyw idu­ alnych w alorach zabytkow ych, ale w spółtw orzące ch a­ rakterystyczne trójw ym iarow e zespoły zabudow y m iesz­ kalnej w organizm ach przestrzennych zabytkow ych m iast. W tej grupie budynków znalazły się przebudow ane w X IX i X X w. kam ienice m ieszczańskie w L ądku, Lw ów ku, Oleśnicy, Legnicy, Bolkowie, Ścinawie, W leniu, Strzegom iu, K łodzku, Bystrzycy, Ziębicach, Z ąbkow i­ cach i innych m iastach. K am ienice te zachow ały przew aż­ nie d an ą szerokość elewacji frontow ej zw iązaną z działką, choć ich w ysokość i form y architektoniczne daleko nieraz odbiegały od g abarytu i ch arak teru budynków zabytkow ych. N a ich tle b ard zo korzystnie na ogół uw ydatniały się zabytkow e d o m inanty i kam ienice mieszczańskie. Część tych budynków — po um iejętne

(4)

przebudow ie — m ogłaby być w ykorzystana w p ro g ra ­ m a c h konserw atorskiej rew aloryzacji i przekształceń zabytkow ych ośrodków m iejskich.

W e W rocławiu w tym sam ym czasie, n a obszarze obej­ m ującym cztery zabytkow e zespoły (O strów Tum ski z W yspą Piaskow ą, Stare M iasto lewobrzeżne, Leśnica i Psie Pole) zarejestrow ano 280 zabytków architektury i budow nictw a. D o znakom itych budow li w rocław skich w spółtw orzących zabytkow y^ ośrodek miejski należą wielkie świątynie gotyckie: Św. K rzyża, M arii P anny n a Piasku, Św. Jakuba-W incentego, Św. W ojciecha, Św. M arii M agdaleny, Św. Elżbiety, Św. B arbary, Św. D oroty i Bożego C iała; okazałe klasztory: B ernar­ dynów , D om inikanek, Prem onstratensów , Jezuitów (U n i­ wersytet), K larysek; budynki A rsenału M iejskiego i o ca­ lałe relikty średniowiecznych i now ożytnych fortyfikacji miejskich, łącznie z fosą otaczającą Stare M iasto oraz zespoły bogatych kam ienic m ieszczańskich przy R ynku, pl. Solnym, ulicach Szewskiej, O drzańskiej, Kuźniczej, K atedralnej, Psich B udach i in. W zespole zabytków W rocław ia znalazły się też pałace, m. in. dw a pałace biskupie na O strow iu Tum skim , relikty pałacu H

atz-feldów przy ul. W ita Stwosza, pałac Stephensa przy ul. K uźniczej, O rp h an o tro p h iu m n a O strow iu, g im n a­ zjum Św. M acieja przy ul. Śzewskiej oraz średniow ieczne więzienie m iejskie przy ul. W ięziennej. Trzydzieści dziewięć m iast zachow ało w mniejszym lub w iększym sto p n iu relikty średniow iecznych fortyfikacji m iejskich rozb u d o w an y ch i unow ocześnionych w X V I i X V II w .4 W śró d nich d o najbardziej interesujących należą zespoły m urów o b ro n n y ch w Lw ów ku (podw ójny pierścień kam iennych m urów kurtynow ych z zachow anym i dw iem a w ieżam i bram nym i, basztam i i bastejam i), Z ąbkow icach ŚL, Bystrzycy, Środzie Śl., Oleśnicy, D zierżoniow ie, Bolesławcu, Jaw orze, Bierutowie, Sycowie i Ziębicach. E lem enty fortyfikacji now ożytnych zachow ały się m . in. w K łodzku (dwie fortece z X V II i X V III w .), W rocław iu (dw a bastiony, relikty bastei i odcinki

4 Zw ięzły katalog fortyfikow anych m iast D oln ego Śląska wraz z planam i opublikow ał M. P r z y ł ę с к i [w:] M u ry obronne m ia­ sta D olrego Śląska, W rocław 1966.

3. Oleśnica, zniszczony w czasie działań wojennych kościół 5н». Trójcy i odgruzowane działki p rz y ul. Roosevelta, stan w 1958 r. (fot. J. Pilch) 3. Oleśnica, the H oly Trinity Church destroyed during the war and cleared p lo ts a t Roosevelt S treet, condition in 1958

(5)

fosy), Srebrnej G órze (zespół forteczny z X V III w.), elementy zabudow y śródrynkow ej : mniej lub bardziej Jeleniej G órze (basteja), Strzegom iu (dwie basteje). przebudow ane zespoły sukiennic, dom ów wagi, budyń-W wielu m iastach — o bok ratuszy — zachow ały się ków z lokalam i handlow ym i. Posłużyć się tu m ożna

OLEŚNICA

STARE MIASTO

•TAN W KOKU 1 § 7 Z

S K A L A Ы 0 6 С 2АВУТК1 ÛO&UDCWANK Z A& yT K i O0ÄEMÖWTCWANL

ЖМНКi WZNIESIONE FO i855*

( I . P R Z E D 194t>*

ś r e d n i o w i e c z n e, м у * « о е в д а ш :й ^ р ULICE i PŁAC E

g j Z I Ł Ł f N N ISK A

i > d r z e w a

4. Oleśnica, stadium planu rewaloryzacji miasta, opracowane w 1972 r. p rz ez M. Przyłęckiego ( oprać, graficzne — Z . Jakubaszko)

(6)

5. Oleśnica, rynek — p rz y k ła d dobrze wkomponowanej architektury współ­ czesnej w zabudowę bloku śródrynko- wego, w tyle wieża odbudowanego ra­ usza, stan w 1972 r. (fot. T. Stalm arski) 5. Oleśnica, the M a rk et Place, an exam ­ p le o f modern architecture fin e ly intro­ duced into the m id-M arket buildings; a t the back, a tower o f the rebuilt Towh- -Hall, condition in 1972

przykładem z W rocław ia, Legnicy (tzw. D om y Śledziowe

f zabu d o w a w schodniej części blo k u śródrynkow ego),

Świdnicy, L w ów ka Śl., Jeleniej G óry, Z łotoryi, W ołow a (dom wagi i budynek izby celnej), Strzegom ia.

M iasta zabytkow e — pom im o dużych zm ian, ja k ie w p ro ­ w adzono u nich w X IX i n a początku X X w. — dość dobrze zachow ały zasadnicze cechy średniowiecznego rozplanow ania, szachownicowy u k ład ulic, rynek, place. Przetrw anie tych istotnych elem entów pierw otnego ro zp lan o w an ia m iast wbrew p ozorom w praktyce n a­ stręczyło wiele trudności, k tó re udaw ało się pokonać, ale nie zawsze. D o bardzo krytykow anych rozw iązań zaliczyć niestety należy np. w prow adzenie szerokiego pasm a kom unikacji obw odow ej (tzw. trasy W -Z) na obszarach średniow iecznego m iasta wrocław skiego. W

5 D ość szczegółow o zagadnienia te om awia J. P u d e ł k o [w:] D ziałka lokacyjna w strukturze przestrzennej średniowiecznych

m iastach historycznych zachow ały się rów nież — n a ogół w dość d obrym stanie — czołowe d o m in an ty architektoniczne: zam ki, kościoły, ratusze. T ru d n y p ro ­ blem utrzym ania zabytkow ych zespołów kam ienic m iesz­ czańskich wiąże się w sposób istotny z u trzym aniem choćby w ybranych przykładów stru k tu ry pierw otnej bloku urbanistycznego, ukształtow ania działki b u d o w la­ nej itp. Zw łaszcza problem teoretycznego przynajm niej odtw orzenia pierw otnych działek budow lanych m a zasadnicze znaczenie dla b ad ań n ad genezą m iast śląs­ kich, poniew aż działki te w dalszym rozw oju m iasta były dzielone i łączone, w spółtw orząc w te n sposób w ym iary budow li w znoszonych przy ulicach i placach zabytkow ych centrów .5

m iast śląskich X III wieku, „K wartalnik Architektury i U rbanisty­ k i” , z. 2, 1964, s. 115.

(7)

6. Jelenia Góra, ruiny zabytkow ych domów w rynku, stan w I960 r. (fot. J. Pilch)

6. Jelenia Góra, ruins o f historie buildings in the M arket Place, con­ dition in 1960

Łatw iejszym zadaniem okazało się zachow anie, k o n ­ serw acja i w łaściw a ekspozycja tzw . małej architektury: studni, pom ników , fo n ta n n upiększających płace i w aż­ niejsze ulice zabytkow ych m iast. W zasadzie nie n astrę­ czało pow ażniejszych trudności utrzym anie lub wydzie­ lenie terenów zielonych, bard zo istotnych w k ształto ­ w aniu przestrzennym , sanitarnym i funkcjonalnym dziel­ nic starom iejskich. T rudności ta k ie w ystępują w wy­ p a d k ach konieczności zachow ania niektórych zabyt­ kow ych zbiorników w odnych lub cieków (rzeki, potoki, kanały, m łyńskie stawy). T u je d n a k bardzo często prze­ kształcenie zb io rn ik a w odnego n a odpow iednio u k ształ­ tow ane skw ery i p ark i nie przynosi zasadniczych szkód dla całości u k ład u przestrzennego. Z am ian a ta k a m oże je d n a k spow odow ać ogrom ne szkody w ogólnym u k ła ­ dzie hydrogeologicznym m iasta o ra z pozbaw ić je wody, zwłaszcza w naszym regionie cierpiącym n a „kryzys w odny” . Z asypanie stary ch cieków i zbiorników m oże też przyczynić się do podniesienia lu stra w ód gruntow ych, zalan ia fundam entów i piwnic budow li, a tym sam ym do ich przyspieszonej dekapitalizacji technicznej. P o ­ służymy się tu p rzy k ład am i z K rak o w a, W rocław ia i K łodzka, gdzie podniesiony p o zio m w ód gruntow ych w płynął n a szybsze niszczenie budow li zabytkow ych. B ardzo jask raw y m przykładem niszczącego działania w ód gruntow ych po zakłóceniu daw nych stosunków hydrogeologicznych je st zespół starom iejski w Legnicy. W mieście tym , p o zasypaniu w X V III w. przepływ a­ jącej przez część Starego M iasta m łynów ki, podniósł się p oziom w ó d gruntow ych. W o d a zaczęła zalew ać piwnice i fun d am en ty budow li o raz drogą osm ozy p enetrow ać d o w yższych p a rtii ceglanych i kam iennych m urów nośnych. W X IX w. w prow adzono do osuszania p om py ręczne (um ieszczone w piw nicach budynków m ieszkalnych), zam ieniając je później na pom py elek­

tryczne. W 1945 r. pom py przestały pracow ać i w oda ponow nie zaczęła w ypłukiwać zapraw ę, niszczyć cegły i rozkruszać tynki, atak u jąc także elem enty drew niane, przyspieszając ich zagrzybienie i butwienie. L ustro w ody podskórnej sięgało po opadach deszczu poziom u około 80 cm poniżej chodników i jezdni. Przyspieszyło to ta k dalece dekapitalizację techniczną zabudow y starom iejskiej, że w latach 1966— 1970 o grom na większość budynków nie n adaw ała się ju ż do rem ontu czy o d b u ­ dowy. Z tego też pow odu m inister k u ltu ry i sztuki, po zapoznaniu się z ekspertyzam i technicznym i (m . In. inż. Cz. Szindlera z grudnia 1962 r.) zdecydow ał się w ydać zezwolenie n a rozbiórkę większości istniejących jeszcze wówczas kam ienic Starego M iasta6.

Rozw ażenie wielu tak ich problem ów pozw oliło n a u sta ­ lenie dalszych kierunków działań konserw atorskich — podjęcie w spółpracy z jednostkam i planow ania gospo­ darczego i przestrzennego, a zwłaszcza z pracow niam i urbanistycznym i, tj. w ojew ódzką pracow nią urbanistycz­ ną i pracow nią urbanistyczną przy Prezydium R ad y N arodow ej m. W rocław ia, później także z nielicznym i pracow niam i przy niektórych prezydiach pow iatow ych rad narodow ych.

Obecnie w zasadzie wszystkie zabytkow e m iasta D olnego Śląska m ają przynajm niej w stępne rozpoznanie od strony historyczno-urbanistycznej. W iększość zab y tk o ­ wych zespołów miejskich n a podstaw ie orzeczeń k o n ­ serw atorskich u zn an a została za zabytki u rb an isty k i; listę zabytkow ych m iast p rzekazano w ładzom p la n o ­ w ania gospodarczego i przestrzennego.

6 Pism o Zarządu M uzeów i O chrony Zabytków — ZM OZ II A / Wr — Legnica/4/65 z dn. 2.IV.1965.

(8)

D o 1978 r. opracow ano 88 projektów miejscowych planów ogólnych zagospodarow ania przestrzennego za­ bytkow ych m iast D olnego Śląska. Projekty miejscowych planów szczegółowych dzielnic starom iejskich w form ie uproszczonej opracow ano dla W ołow a v Oleśnicy, Świd­ nicy, Bolesław ca, Bolkowa, Trzebnicy, Ścinawy, L ubania i M irska. O pracow ano także projekt architektoniczny centrum L ubina, obejm ującego o bszar m iasta średnio­ wiecznego. N a opracow anie projektów szczegółowych śródm ieść Jeleniej G óry, Legnicy i D zierżoniow a zor­ ganizow ano a ż trzy konkursy architektoniczne SARP. K o n k u rsy te p o d względem konserw atorskim nie speł­ niły swojego zadania, gdyż naw et prace nagrodzone i w yróżnione przewidywały likwidację zabytkow ych kam ienic, pozostaw iając jedynie budow le użyteczności publicznej o raz odcinki m iejskich m urów obronnych. N a miejsce przeznaczonych do likwidacji kam ienic p rojektow ano typow e, przeważnie pięciokondygnacyjne lub w w ypadku Legnicy i Jeleniej G óry także jedenasto- kondygnacyjne budynki mieszkalne. P rojekty takie — w ygodniejsze dla inw estora i łatwiejsze do realizacji przez istniejące przedsiębiorstw a budow lane — w brew o piniom i zaleceniom w ładz konserw atorskich zasadni­ czo likw idow ały zabytkow y charakter m iasta, niszcząc pow ażną część jego elem entów oraz stosując obcą dla tego c h a rak teru skalę i form y typowej zabudow y w spół­ czesnej, drastycznie przekształcając w nętrza urbanistycz­ ne (ulice i place) i w prow adzając n a ich miejsce zespoły nieatrakcyjnych plastycznie bloków m ieszkalnych. Pom im o znacznych trudności — ja k w idać choćby z przy­ toczonych wyżej przykładów — obudow ę i przebudow ę wielu m iast u d a ło się jed n ak zaprogram ow ać z korzyścią dla ich zabytkow ego układu przestrzennego. D o przy­ najm niej popraw nych rozw iązań zaliczyć m ożna prace przeprow adzone w Bolkowie, Jaw orze, Świdnicy, Bo­ lesławcu, Z łotoryi, Bystrzycy, Ziębicach, Oleśnicy i Śro­ dzie Śl. W program ow aniu przebudow y i odbudow y centrów tych m iast projektanci w konsultacji z W oje­ w ódzkim U rzędem K onserw atorskim zwrócili uwagę przede w szystkim n a:

— m odernizację funkcji centrów starom iejskich z uwz­ ględnieniem takich program ów , które nie kolidują z c h arak terem zabytkow ego o śro d k a7,

— wydzielenie kom unikacji tranzytow ej na obrzeżach Starych M iast po zewnętrznej stronie średniowiecznych m iejskich m urów obronnych;

— ograniczenie k o rek t zabytkow ego rozplanow ania do koniecznego m inim um (poszerzenie jezdni, ścinanie narożników ) ;

— utrzym anie możliwie największej liczby zabytkow ych elem entów rozplanow ania Starych M iast, naw et w d ro ­ dze elim inacji ruchu kołow ego z poszczególnych ulic i zam iany ich n a ciągi piesze (we w szystkich w ym ienio­ nych m iastach, a szczególnie w Jaw orze, Z łotoryi, Oleśnicy, O ław ie);

— bezwzględne utrzym anie wszystkich architektonicz­ nych d o m in an t zabytkow ych (kościoły, zam ki, ratusze, wieże system ów obronnych itp.), naw et w w ypadku konieczności przeprow adzania prac rem ontow ych (np. ratusz i dw a kościoły w Bolesławcu, kościół i ratusz

7 Problemem modernizacji funkcji miejskich niektórych ośrodków zabytkow ych zajmuje się M. P r z y ł ę c k i [w:] Przem iany funkcjonalno-przestrzenne ośrodków zabytkow ych w strukturze

m iast Legnicko-Glogowskiego Okręgu M iedziowego w latach 1960— — 1970, „O chrona Zabytków ” , nr 1, 1973, s. 39.

w Świdnicy, kościół w Z łotoryi, zam ek i ra tu sz w J a ­ w orze, ratusze w Bystrzycy i Z iębicach) czy w ręcz rek o n ­ strukcji niektórych obiektów (np. ratu sz i dw a kościoły w Oleśnicy, ratusz w W ołow ie, w ieża ra tu sza w Ścinawie); — w łączenie ja k największej liczby budynków zab y tk o ­ w ych do planów rem ontów i o d budow y;

— eksponow anie bardziej interesujących zabytków arch i­ tektonicznych i w nętrz urbanistycznych w zabudow ie now ej, w znoszonej n a m iejscu budow li zniszczonych w czasie w ojny (zw łaszcza w Jaw orze, O leśnicy, W ołow ie); — utrzym anie charakterystycznych założeń urb an isty cz­ nych, np. podcieni — naw et w zabudow ie nowej — we współczesnych fo rm ach a rch itek to n iczn y ch (Bolków, Jaw o r) ;

— dostosow anie skali i g ab ary tu now o w znoszonych budow li do ch arak te ru zabudow y śródm ieścia lub okreś­ lonego p lan u czy ciągu urbanistycznego (Oleśnica, Jaw o r, W ołów , B olków , Ś roda);

— czytelne wydzielenie pierścienia zieleni otaczającego dzielnicę starom iejską z relik tam i zabytkow ych forty­ fikacji (Jaw or, Bolków , W ołów , Bolesławiec, .Z łotoryja, Bystrzyca, Ziębice, Ś roda Śl., szczególnie O leśnica);8

8 Patrz m. in. M. P r z y ł ę c k i , Konserwacja i ekspozycja relik­ tów zabytkow ych fo rty fik a c ji miejskich w programach rewaloryzacji zabytkow ych m iast Dolnego Śląska, z. 68, T U P , Lublin 1975 (m a­ teriały z konferencji T U P w Lublinie z 10— 11.XI.1975).

7. Świdnica, odbudowany budynek >v Rynku nr 6 (fot. J. M ilka) 7. Świdnica, a reconstructed building in the M a rk et Place No 6

(9)

— w prow adzenie form plastycznych p o dnoszących este­ tykę starom iejskiej dzielnicy i podkreślających jej zn a­ czenie w organizm ie m iejskim .

W wielu m iastach dopro w ad zo n o do rekonstrukcji lub rem ontów zespołów zabytkow ych d om ów m iesz­ kalnych, zwłaszcza usytuow anych w obrębie rynków. W innych — w miejsce w yburzonych w 1945 r. zab u ­ dow ań (m. in. w Jaw orze, częściowo w Bolkow ie, Oleś­ nicy, W ołowie, Z łotoryi, Środzie Śl., N ow ogrodźcu) u dało się w prow adzić zabudow ę w spółczesną d o sto so ­ w aną skalą, gabarytem i ch arak terem d o zabudow y Starego M iasta. W niektórych — efekty p ra c były nie­ pełne lub niezadow alające. W w iększości u d ało się u trzym ać — naw et w drodze rem ontów czy rek o n stru k ­ cji — dom inanty przestrzenne (np. zam ek, ratu sz i trzy kościoły w Legnicy; ratu sz, dw a kościoły i dw ie wieże bram n e w L w ów ku; ratu sz i zam ek w O ław ie, choć w 1977 r. ru n ęła gotycka wieża obw odow ych m urów zam kow ych; zam ek i wieżę ratuszow ą w B ierutow ie; wieżę ratuszow ą, cztery kościoły i b asztę w Strzegom iu; dw a kościoły i ratusz w K ło d zk u ; kościół w G órze; dw a kościoły i wieżę ratuszow ą z sukiennicam i w D zier­ żoniowie), przeprow adzić kom pleksow e prace ko n ser­ w atorskie przy^ m u rach o b ronnych (Lw ów ek, Bierutów , D zierżoniów , Środa, W ołów , Ziębice, Bystrzyca, L ubin, Oleśnica, Legnica, N iem cza, L ubań i inne), utrzym ać elem enty zabytkow ego rozplanow ania.

N ie udało się je d n a k zachow ać wielu zespołów zab y tk o ­ wych kam ienic m ieszczańskich bądź też pojedynczych w artościow ych budynków . N ajw iększe straty w tym zakresie należy odnotow ać przede w szystkim w Lwówku, gdzie zespoły zdew astow anej zabudow y w R ynku i przy ulicach Orzeszkowej i Sienkiewicza zastą p io n o nowym i blokam i, w Legnicy, gdzie zlikw idow ano 87 zab y tk o ­ wych kam ienic m ieszczańskich, w Jeleniej G órze, gdzie praw ie cały zespół zabudow y przyrynkow ej zastąpiono now ą, rekonstruując tylko fasady i tr a k t podcieniow y, w K łodzku, gdzie na skutek zan ied b an ia rem ontów i b rak u prac zabezpieczających zlikw idow ano około 30 zabytkow ych dom ów m ieszczańskich i w D zierżo­ niowie, gdzie ro zebrano p o n a d 20 zabytkow ych kam ie­ nic w R ynku i przy ulicach przyległych. S traty w za b u d o ­ wie mieszkalnej zabytkow ych śródm ieść o d notow ano także m. in. we W rocław iu, w Oławie, N iem czy, L ubaniu, N ow ogrodźcu, G ryfow ie (cała p ółnocna pierzeja rynku ro zeb ran a została w 1970 r. n a skutek dekapitalizacji technicznej), Chojnow ie i Świerzawie.

N a ogół wszystkie zabytkow e śródm ieścia pełnią obecnie funkcję ośrodków m ieszkaniow ych i m ieszkaniow o- -usługowych. Z p u n k tu w idzenia ekonom icznego nie m a potrzeby zm iany tej funkcji, choć w szerzej zakładanych planach rew aloryzacji zabytkow ych śródm ieść postuluje się regulację i m odulacje poszczególnych program ów usługowych.

P rogram zabudow y śródm ieścia m ożna realnie opierać n a budow nictw ie m ieszkaniow ym i tow arzyszących usługach ogólnom iejskich. Przew ażnie zawsze istnieje dążność do m aksym alnego wzbogacenia i zróżnicow ania program u usług i w ykorzystania nienorm atyw nych k u ­ b a tu r kam ienic m ieszczańskich na cele usługowe, k u l­ tu raln e itp. N ie zawsze je d n a k dążenia te znajdow ały m ożliwości realizacyjne z uw agi n a b ra k zainteresow a­ nych inw estorów bądź środków finansow ych, a przede w szystkim z uwagi na dotkliw y b rak m ocy produkcyj­ nych istniejących przedsiębiorstw budow lanych. N a to ­

m iast program budow nictw a m ieszkaniow ego znajduje na ogół inw estora i w ykonaw cę, ale inw estorzy -— co jest bard zo niekorzystnym czynnikiem dla ochrony zabyt­ ków — są zainteresow ani wyłącznie tak im budownictwem , k tó re odpow iada w spółczesnym norm atyw om technicz­ no-ekonom icznym i zapew nia uzyskanie obow iązujących w skaźników .

Z asadniczą, najczęściej w ystępującą przyczyną nieko­ rzystnych z konserw atorskiego p u n k tu w idzenia zm ian w strukturze przestrzennej zabytkow ych zespołów miej­ skich jest narastające od lat zużycie techniczne zabytko­ wych budynków , zw łaszcza m ieszkalnych, i względna nieopłacalność ich rem ontów w obec obow iązujących w skaźników norm atyw nych. W skaźniki te zakładają bowiem mniejsze pow ierzchnie m ieszkań, mniejsze wyso­ kości kondygnacji i m ontaż budow li m etodam i uprze­ m ysłow ionym i, co daje w w yniku zmniejszenie kosztów w przeliczeniu na 1 m 2 pow ierzchni lub 1 m 3 k u b atu ry mieszkalnej, a także znacznie zm niejsza pracochłonność w porów naniu z pieczołowicie prow adzonym i rzem ieślni­ czymi pracam i budow lanym i przy rem ontach obiektów istniejących.

Problem y te, w yraźnie inspirujące podejm ow anie de­ cyzji w ładz adm inistracyjnych o w yburzeniach zabudow y starej i zastępow anie jej budow nictw em współczesnym , w ysuwają się od wielu lat n a czoło zagadnień k o n ser­ w atorskich, zw iązanych z utrzym aniem , o chroną i re­ w aloryzacją zabytkow ych zespołów miejskich.

W m iastach D olnego Śląska znajduje się obecnie około 8000 zabytkow ych budynków m ieszkalnych.9 Są to kam ienice m ieszczańskie w odróżnieniu od dom ów w niektórych m iastach W ielkopolski, M ałopolski czy województw w schodnich, gdzie często budynki m iesz­ kalne zbliżone są do zabudow ań typu m ałom iasteczko­ wego lub wiejskiego. C hodzi tu głównie o tzw. m iasta rolnicze, w których duża część m ieszkańców zajm uje się p rodukcją rolną. N a D olnym Śląsku dość wcześnie wykształciły się funkcje miejskie (w ym iana tow arów , rzem iosło, adm inistracja, ośw iata, usługi), elim inując w zasadzie zajęcia rolnicze lub przesuw ając je na plan dalszy.

Z abytkow e budynki m ieszkalne w w yniku radykalnych zm ian funkcjonalnych, technicznych, sanitarnych u tra ­ ciły n a ogół atrakcyjność ja k o obiekty m ieszkalne. M ieszkanie w zabytkow ej kam ienicy, pom im o znacznych kom prom isów konserw atorskich, daleko odbiega od powszechnie przyjętych typów współczesnego m ieszka­ nia. W zw iązku z tym niejednokrotnie zastanaw iano się n ad możliwością, a naw et p o trzeb ą w yłączania b u d y n ­ ków zabytkow ych z uspołecznionej gospodarki lo k a ­ lowej i przekazyw ania ich w dzierżaw ę lub n a w łasność użytkow nikom indyw idualnym . W niosek tak i zgłosił m. in. a u to r niniejszej pracy w m em oriale opracow anym przez Z arząd O ddziału SA R P we W rocław iu (w spół­ autorzy arch. arch. E. Cieszyńska i К . Bieńkow ski)

9 Aktualne — uchw ycone na bieżąco w trakcie opracow ania ewidencji zabytków architektury D oln ego Śląska — dane podaję w artykule Odbudowa, konserwacja i ochrona zabytków architek­ tury na Dolnym Śląsku w latach 1945— 1978, „Ochrona Z abytk ów ” , nr 4, 1979. D an e te obejmują znaczne zasoby budynków z drugiej połow y X IX i początku X X w. Budynki te umieszczane są w re­ jestrach i wykazach ewidencyjnych najczęściej od 1975 r. Ewidencja

prowadzona przez Biuro Studiów i Dokum entacji Zabytków we W rocławiu nie została do dzisiaj definitywnie zakończona i liczb y tu podane są orientacyjne.

(10)

w spiaw ie aktywizacji m ałych m iast, przedstaw ionym w 1956 r. w czasie regionalnego przeglądu arch itek tu ry we W rocław iu. M ożliwe je st oczywiście dostosow anie izb m ieszkalnych w zabytkow ym budynku do w ym agań w spółczesnych (pod w zględem san itarn y m i niejedno­ k ro tn ie funkcjonalnym ), odbyw a się to je d n a k zawsze ze s tra tą autentyczności historycznej rozw iązań, a także w drodze dodatkow ych — niem ałych — nakładów f i­ nansow ych i przerobow ych.

S tan techniczny om aw ianej grupy zabytków je st bardzo zły. W iele z nich przeszło ostatnie rem onty w końcu XIXw. Ich substancja techniczna uległa natu raln em u procesow i dekapitalizacji (zwłaszcza elem enty konstrukcyjne —

m ury, stropy, w ięźba dachow a). Sytuację pogarsza fak t, że nieraz naw et d robne, nie usunięte w p o rę uszkodzenia (otw ory w dachu, w ybite okna, pęknięte m ury) stały się przyczyną pow ażnych zniszczeń (zacieki, pow staw anie ognisk grzyba dom ow ego, butw ienie części drew nianych, o dpadanie tynków , rozspajanie zapraw y, w ypłukanie fundam entów i g ru n tu itp .).10 W ten sposób

zdekapitali-10 Szerzej problem ten om awia S. B ę d k o w s k i [w:] P rzyczyn y przyspieszonego zanikania wartości użytkow ych ośrodków sta ro ­ miejskich na p rzyk ła d zie Jeleniej Góry, dysertacja doktorska — W ydział Architektury Politechniki W rocławskiej, mps, 1964.

8. Bolesławiec, p rojekt renowacji i ekspozycji odcinka miejskich murów obronnych, opra­ cowany w T Z U P w Bolesławcu (fot. W. Ku­ bica)

8. Bolesławiec, a draft plan o f the renova­ tion and exhibition o f a section o f town de­ fensive walls, elaborated by at Bolesławiec

м ю м п ю о т ж с *

MUR

0

W MIC0 8NOH W K>

IISŁAWCU NA O PüN K U

1 ш д а й & ю б с ю ш

т я ш

ш

м ш

» ш ш л i ш ж > о м н т т ш т

пт и ?*т —

1

*

2.50

f "ir f%&т- ъяп *4$# f f ii ****** *А

(11)

zow ały się budynki w Jeleniej G órze, Legnicy, K łodzku, G ryfow ie, L ubom ierzu i wielu innych m iastach. Inw estorzy rem ontów budow nictw a m ieszkaniow ego nastaw ieni byli głównie na tzw. głębokie rem onty k ap i­ taln e (prace budow lane, w w yniku których dochodzi d o całkow itej wym iany stropów , w zm ocnienia m urów , przebudow y z now ym podziałem odpow iadającym współ­ czesnym norm atyw om m ieszkaniow ym ) i adaptacje w ybranych obiektów m ieszkalnych, przy ścisłym przest­ rzeganiu w skaźnika kosztów w granicach 2000 zł za 1 m 2 pow ierzchni m ieszkalnej lub niewiele powyżej; k o sz t te n przyjęto orientacyjnie od 1965 r. Przyjm ow ano też w skaźnik orientacyjny w arunkujący opłacalność re m o n tu b u d y n k u starego w w ypadku, gdy jeg o znisz­ czenie (zużycie) nie przekraczało 30% . Inaczej — według opinii M inisterstw a G ospodarki K om unalnej z 1965 r. o p łacało się rem ontow ać budynek m ieszkalny wtedy, gdy k o szt ogólny tego rem ontu nie przekraczał 70% b u d y n k u now ego o tej samej lub zbliżonej k u b atu rze; przy założeniu kosztu 450 zł za 1 m 3 b u d y n k u nowego. N o rm aty w y te nie uwzględniały zasadniczej różnicy k u b atu ro w ej pom iędzy budynkiem krytym strom ym dachem ceram icznym a budynkiem o dachu płaskim . N ie uw zględniały także w artości kulturow ej obiektu rem ontow anego. P rak ty k a wskazuje, że praw idłow y re m o n t zabytkow ej kam ienicy mieszczańskiej przy za­ chow aniu wyżej w ym ienionych w skaźników je st nie­ m ożliwy, w ym aga bow iem większej ilości zabiegów, je s t bardziej pracochłonny, a zatem droższy. P o n ad to zastosow anie sprzętu m echanicznego przy odbudow ie dom ów zabytkow ych jest siłą rzeczy bardzo ograniczone. N a zw ielokrotnienie kosztów wpływa także koniecz­ ność zastosow ania tradycyjnych m ateriałów budow la­ nych — dziś ju ż tru d n o dostępnych i dlatego droższych. Średni k o szt odbudow y zabytkow ej kam ienicy miesz­ czańskiej w latac h 1971— 1972 k ształto w ał się nastę­ p u ją c o 11 ; Kubatura obiektu m 3 Odbudowa i adaptacja przy zniszczeniu 60—80% z ł/m 3 R em ont kapitalny — zużycie d o 70% zł/m 3 d o 1000 1065 815 1000— 3000 940 750 3000— 5000 780 725 pon ad 5000 750 675

Przy ad ap tacji na cele adm inistracyjne k o szt ujęty w pow yższym zestaw ieniu należało pom nożyć przez w spółczynnik 1,1, a przy adaptacji n a m uzea i dom y k u ltu ry przez 1,3. Przy adaptacji n a cele m ieszkaniow e, przy odpow iednim w yposażeniu każdego m ieszkania w instalację centralnego ogrzew ania, w odno-kanaliza­ cyjną, elektryczną i gazow ą, w spółczynnik te n m ógł się w ah ać w granicach od 1,2 do 1,5. P o n a d to dochodziły koszty p ra c konserw atorskich przy zabytkow ych stro ­ pach, polichrom iach ścian, w ystroju sztukatorskim itp.

11 W edług T. P o l a k , K o szty w budownictwie konserwatorskim — tablice do obliczania wstępnego kosztu robót budowlano-konserwa- torskich, O środek Informacji Konserwatorskiej PP PK Z, Warsza­ wa 1971.

Z akładano, że ko szt ro b ó t nie przew idzianych w zesta­ wieniu w ahał się od 2 0 % przy grupie zabytków klasy 0— 1 do 10% przy grupie zabytków klasy 4 (według klasyfikacji opublikow anej przez O środek D okum entacji Zabytków przy Z arządzie M uzeów i O chrony Zabytków w 1964 г.). T ak więc k o szt 1 m 3 odbudow anego budynku klasy 1 przy k u b atu rze do 1000 m 3 m ógł wynieść nawet 1917 zł (1 0 6 5 x 1 ,5 x 2 0 % ), co przekraczało założony w resorcie gospodarki kom unalnej w skaźnik (450 zł/m 3) więcej niż czterokrotnie. W ymienieni wyżej inwestorzy nie chcieli i nie m ogli podejm ow ać się ad aptacji kam ienic zabytkow ych, gdyż te pochłaniają znaczne kredyty przy niew spółm iernie m ałym przyroście izb mieszkal­ nych.

K oncepcje konserw atorsko-urbanistyczne w ypracow ane w ówczesnym w ojew ództw ie w rocław skim w latach 1964— 1972 doprow adziły do roboczego pod ziału za­ bytkow ych m iast, podziału grupującego u kłady u rb an i­ styczne w zależności od stopnia w artości, stan u tech­ nicznego zabudow y i urządzeń kom unalnych, potrzeb rozw ojow ych i nasilenia prac budow lanych. O pracow ano (M. Przyłęcki przy udziale J. Pilcha) zestaw ienia tab e­ laryczne zabytkow ych m iast, obejm ujące takie d an e, jak d aty pierwszych w zm ianek historycznych, daty lokacji, o rientacyjna ocena w artości zachow anego rozplanow ania zabytkow ego, ocena pozostałości fortyfikacji miejskich, liczba i ch arak ter zachow anych zabytków arch itek to ­ nicznych, liczba ludności w X IX w., przed d ru g ą w ojną św iatow ą i w 1965 r. (dane te świadczyły o orientacyjnej wielkości m iasta), dane o zniszczeniach w ojennych z 1945 r. itp.

Zestaw iono także inform acje Pracow ni P lanów R egio­ nalnych ówczesnego W ydziału B udow nictw a U rb an isty k i i A rchitektury o zam ierzonej tzw. kom pleksow ej re­ konstrukcji urządzeń m iejskich i zam ierzonej budow ie now ych zespołów m ieszkalnych i usług na obszarach zabytkow ych śródm ieść. N a liście m iast o w yjątkow ych w alorach zabytkow ych znajdujących się p o d ściślejszą o­ ch ro n ą konserw atorską znalazło się 26 m iast, m .in. Świ­ dnica, Gryfów, L ubom ierz, C hełm sko, Bolków, Z łotoryja, Jaw or, Bolesławiec. W śród nich w yłoniono dw a m iasta, trak to w an e ja k o swego rodzaju rezerw aty o stosunkow o najm niej przebudow anym układzie przestrzennym i m niejszym zagrożeniu inw estycjam i przem ysłow ym i, a za­ tem możliwe do utrzym ania ja k o lokalne ośrodki tu ­ rystyki o bardzo atrakcyjnych form ach u rbanistyczno­ -architektonicznych. M iasteczka te —to L ubom ierz i Chełm ­ sko, w odniesieniu do k tó ry ch program y konserw atorskie w yprzedziły opracow ania projektow e W ojew ódzkiej P ra ­ cowni U rbanistycznej. Trzecią z kolei grupę stanow iły ośrodki o zachow anych istotnych i w artościow ych ele­ m entach u k ład u przestrzennego, d o m in an tach i poje­ dynczych zabytkach, gdzie jed n ak z różnych względów dopuszczono możliwość w prow adzenia form zabudow y współczesnej w now o projektow anych zespołach miesz­ kalnych. D o m iast tych należą m. in. O leśnica, O ława, Chojnów , Polkow ice, Lwówek, M irsk. K o lejną grupę stanow iły m iasta zabytkow e, w k tó ry ch nie planuje się w najbliższych latach większych inwestycji budow lanych n a obszarach zabytkow ych śródm ieść. M ają one zatem szanse utrzym ać c h arak ter zabytków y bez specjalnych interw encji w ładz konserw atorskich (m. in. M ieroszów , Świerzawa, Cieplice, K am ienna G ó ra, W iązów , Środa Śl., Prochowice). N a stęp n ą grupę stanow iły zabytkow e m iasta o znacznym procencie zniszczeń zabudow y, gdzie przy zachow aniu ocalałych elem entów rozplanow ania

(12)

•dopuszczono m ożliw ość kom pleksow ej odbudow y ca­ łych ośrodków we w spółczesnych form ach a rc h ite k to ­ nicznych, co siłą rzeczy znacznie zm ieniło ogólny c h a ­ ra k te r zabytkow ego o środka. D o m iast tych zaliczono Trzebnicę, L ubin, L u b ań i Ścinawę. I wreszcie o sta tn ia g ru p a objęła 17 miejscowości, k tó re m iały w praw dzie niegdyś p raw a m iejskie, ale nie zachow ały bąd ź nigdy nie rozw inęły m iejskiego ro zplanow ania i stru k tu ry przestrzennej. D o m iasteczek tych należą m. in. Przyłęk, K oziniec, M ilicz, M ikołajow ice, Ciechanow iec, Z aw onia. P rzedstaw iony wyżej p o dział stw arzał wiele m ożliwości d ziałań , je d n a k pozw alał n a przybliżone określenie najpilniejszych z ad ań konserw atorsko-urbanistycznych. Z asad y p ro g ram o w an ia przyjęte dla L ubom ierza i C hełm ­ ska w prow adzały do p ro g ram u rew aloryzacji szerszą i bardziej szczegółow ą niż gdzie indziej interw encję k o n serw ato rsk ą.

M iasta te, o stosunkow o najm niej p rzebudow anym w X IX w. u k ładzie przestrzennym , p o stulow ano u trzy ­ m ać bez zasadniczych zm ian stru k tu raln y ch , petry fi­ kując naw et w drodze kosztow nych i p racochłonnych rem ontów zabytkow e form y architektoniczne całej z a ­ budow y, k ształt i wielkość działek, szczegóły ro z p la n o ­ w ania ulic, placów itp. W C hełm sku ju ż w 1966 r. z inwestycji W ojew ódzkiego K o n serw ato ra Z abytków ro z ­ poczęto kom pleksow ą odbudow ę i rem onty ad aptacyjne b udynków n r 5— 12 w północnej pierzei rynkow ej. W chwili obecnej budow y te są ju ż n a uk o ń czen iu ; realizuje je W rocław ski O ddział P P P K Z . W C hełm sku Śl. zak ończono rów nież rem o n t zespołu 11 drew nianych dom ów tkaczy z X V III w. przy ul. Sudeckiej. T akże w L ubom ierzu, n a podstaw ie urbanistycznej koncepcji rew aloryzacji zespołu (J. P u d e łk o — 1965 r.), p rz y stą­ p io n o do opracow ania szczegółowej dokum entacji re­ m o n tu bądź odbudow y budynków w R y n k u ; o d b u d o w a je st w toku.

P ostępow anie takie — choć m oże b a rd zo rozciągnięte w czasie — zm ierza do u trzy m an ia i utrw alenia, a naw et w u zasadnionych w ypadkach rekonstrukcji zabytkow ych fo rm urbanistyczno-architektonicznych w obydw u ty ch m iastach, tw orząc z nich swego rodzaju rezerw aty urbanistyczne. K oncepcje takie w ysuw ano w stosunku d o tych dw óch m iast ju ż p rzed drugą w ojną św iatow ą. K oncepcjom tym p o d p o rząd k o w an o funkcje gospodarcze obydw u ośrodków oraz tow arzyszące rozw iązania k o ­ m unikacyjne i kom unalne. N ie przew iduje się w prow a­ dzenia tu współczesnych form architektonicznych ani wielkich zakładów przem ysłow ych. D om inującym i czyn­ nikam i m iastotw órczym i m a być rzem iosło, tu ry sty k a, d ro b n a w ytw órczość i usługi dla wsi. Inne problem y w ystąpiły w grupie m iast obejm ującej bardziej in te­ resujące ośrodki zabytkow e, gdzie je d n a k stan techniczny budow li i zniszczenia wojenne, a także potrzeby gospo­ darcze spow odow ały konieczność częściowego w p ro ­ w adzenia nowej zabudow y.

P ostulaty konserw atorskie w arunkow ały je d n a k d o sto ­ sow anie tej zabudow y do ogólnego ch a ra k te ru u rb a n i­ stycznego i architektonicznego m iasta. D o tej grupy należy Bolków, gdzie p ó ł pierzei rynkow ej w ybudow ano w fo rm ach neutralnych, ale z pow tórzeniem c h a rak te­ rystycznego tra k tu podcieniow ego, zlikw idow anego w k o ń cu X IX w., Jaw or, gdzie również w bardzo atrak cy j­ nej form ie współczesnej u trzym ano podcienia w okół ry n k u , O leśnica, gdzie zrekonstruow ano b ard zo cenne w układzie przestrzennym budow le ratu sza, kościoła Św. Trójcy, kościoła Św. M arii i Jerzego i Bram y W ro ­

cław skiej, a koncepcje architektoniczne p o d p o rz ą d k o ­ w an o w różnym stopniu i z różnym pow odzeniem z a ­ bytkow em u charakterow i m iasta, W ołów , Ś roda Śl., Z ło to ry ja , Bystrzyca, Ziębice, Bolesławiec. W niektórych z ty ch m iast popraw iono czytelność zabytkow ych z a ­ łożeń, np. fortyfikacji, u k ład u ulic, zieleni miejskiej, d o m in a n t architektonicznych. W e w szystkich u trzy m an o ogólny indyw idualny c h arak ter zabytkow y, w alo ry syl­ w ety m iasta i poszczególnych w nętrz urbanistycznych. W niektórych w ypadkach ukształto w an o now e aspekty w idokow e czołow ych zabytków , przy zachow aniu czy­ telności pierw otnego rozplanow ania. W stosunkow o dużej grupie m iast nie było możliwe utrzym anie je d n o ­ litego ch arak teru w całym ośrodku zabytkow ym i zabiegi ko nserw atorskie skoncentrow ano n a w ybranych n a j­ cenniejszych fragm entach tego u k ład u . D o tej grupy należy: Świdnica, gdzie, o b o k pieczołowicie w y rem o n to ­ w anych a naw et zrekonstruow anych zabytkow ych k am ie­ nic w R ynku, doszło do likwidacji pewnej liczby tego ty p u obiektów i do w ybudow ania n a ich miejsce now ych budynków m ieszkalnych i usługowych, a także K ło d zk o , gdzie rów nież znacznie zmniejszyła się liczba kam ienic m ieszczańskich, Lwówek, gdzie w zasadzie zabytkow e kam ienice z X V I— X V III i X IX w. zastąp io n o a rc h ite k ­ tu rą w spółczesną, indyw idualnie p ro jektow aną, o b ard zo dyskusyjnych w alorach estetycznych.

9. Wrocław, zrekonstruowana baszta trzynastow iecznych m iejskich murów obronnych na tyłach pl. N ow y Targ — widoczny p o d zia ł na p a rtię autentyczną i partię odbudowaną, proj. M . P rzy łęck i (fo t. J. M iłk a )

9. Wrocław, a reconstructed turret o f the town 13th-century de­ fensive walls a t the back o f N ow y Targ square (genuine and recons­

(13)

W e w szystkich w ym ienionych wyżej przykładach utrzy­ m a n o je d n a k zabytkow y plan m iasta, dom inanty i posz­ czególne założenia urbanistyczne, niejednokrotnie odbyło się to w dro d ze dużych n akładów i szeroko zakrojonych p ra c konserw atorskich.

D o osobnej grupy zaliczyć należy kilka m iast, w których rozw ój sytuacji przekreślił w znacznym stopniu plany i zam ierzen ia konserw atorskie, choć w ładze konserw a­ to rsk ie drugiej instancji uznały w yjątkow ość w ystępują­ cych tu tru d n o ści i aprobow ały zastosow anie metody. C h o d zi w ty m w ypadku przede w szystkim o Jelenią G ó rę i Legnicę.

W Jeleniej G órze praktycznie przesądzono rozbiórkę zabytkow ych kam ienic w R ynku i zastąp io n o je now ym i ob iek tam i o zrekonstruow anych fasadach i trakcie podcieniow ym . Rów nież dziesiątki zdekapitalizow anych kam ienic zabytkow ych w Legnicy zostało rozebranych. Ic h miejsce zajm ują budynki now e, a duże p artie planu m iasta zostały znacznie zm odyfikow ane. Pozostały wszyst­ k ie zabytkow e dom inanty (łącznie z zam kiem o d b u d o ­ w an y m ze zniszczeń w ojennych) i poszczególne zabytko­

we kam ienice (np. zespół D om ów Śledziowych w za­ budow ie bloku śródrynkow ego, odbudow any w latach 1959— 1962), renesansow e dom y przy ul. R osenbergów 35 i w R ynku 40, odbudow ane n a przełom ie lat sześć­ dziesiątych i siedem dziesiątych, oraz dom y przy ul. P artyzantów 21—22, odbudow yw ane o d 1977 r. W latach 1977— 1979 — zw łaszcza w w yniku dośw iad­ czeń w zakresie rew aloryzacji K rak o w a, Zam ościa, T o ru n ia, S andom ierza — podjęto bardziej precyzyjne działania zm ierzające do kom pleksow ego p rogram ow ania procesów rewaloryzacji m iast dolnośląskich. O pracow uje się szczegółowy projekt rew aloryzacji centrum W rocła­ w ia (arch. A. G retschel) przez projekty rew aloryzacji M irska, Jaw ora, K am iennej G óry i G ryfow a (arch. J. B urek z zespołem P P P K Z we W rocław iu). K orzystna atm osfera n arastająca od kilku lat w okół problem ów rewaloryzacji zabytkow ych m iast w k raju zapew ne p o ­ zwoli n a bardziej niż dotychczas praw idłow e działanie i być m oże stworzy nowe, lepsze możliwości rozw iązy­ w ania problem ów konserw atorskich także n a D olnym Śląsku.

dr inż. arch. M irosław P rzyłęc k i P P Pracownie K onserw acji Z a b ytk ó w O ddział we Wrocławiu

R E V A L O R IZ A T IO N O PER A TIO N S IN H IST OR IC TO W N S OF LOW SILESIA

The recording o f tow n historic structures has shown that Low Silesia has nearly 200 tow ns with a historically formed spatial arrangement that acquired a tow n status between 13th and 17th centuries. A historic character o f the towns finds its reflection also in preserved architectural m onum ents (mediaeval and baroque churches, tow n halls, defensive walls and others). N early 200 m onum ents o f architecture and building have been registered in W roclaw itself, the capital o f Low Silesia. The author undertakes an analysis o f different solutions applied in modern town-building which have so often affected unfavourably historic urban arran­ gem en ts.

U n til 1978 there have been drawn 88 draft plans o f spatial deve- o p m en t o f Low Silesian historic tow ns or their districts. The a uthor discusses a reconstruction o f different tow ns carried out

to the advantage o f a historic character o f tow ns as well as recon ­ structions that have brought about losses in this respect. One o f the main conservation problem s is a technical aging o f historic constructions which often inspires administrative authorities to dem olish old buildings just as they find their repairing unremune- rative. The author quotes costs o f adaptation repairs o f various structures in the towns o f Low Silesia.

Just recently the tow ns have been divided according to their historic value, a technical condition o f buildings and developm ent require­ m ents. The division has made it possible to specify the m ost im ­ portant conservation tasks. Exact operations aimed at a com plex programming o f revalorization processes have already been under­ taken.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W zamku, o którym pierwsze pisemne wzmianki pochodzą z końca XIII w., mieści się obecnie Centrum Kongresowo-Kulturalne, a właścicielem jest Gmina Wałbrzych. Obiekt wpisany do

Ludność w wieku 0-29 lat według grup wieku, dzielnic 1 powiatów w 1973 r.... Ludność w wieku 0-29 lat według płci, dzielnic

Rozwój przemysłu na terenach Górnego Śląska przyczynił się do trwałej przemiany krajobrazu kulturowego miast oraz powstania nowych struktur urba- nistycznych na tym

De inbreng van zowel B& W als de Gemeenteraad wordt in deze notitie aangegeven, gekoppeld aan een indeling in zogenaamde "indicatieve" plannen

Pozostaje mieć nadzieję, że odpowiedź na to pytanie, podobnie jak i na inne, zasadnicze dla polsko-litewskiej komparatystyki, przyniosą prace następców (w tym napisana po

Trzebnica — wnętrze bazyliki św.. — fragm ent wnętrza

W kategorii II w przypadku kobiet popełniających przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu najbardziej charakterystyczne to schematy dysfunkcji w obrębie trajektorii

Ubiegłoroczna działalność Koła Naukowego Bibliotekoznawców przy Instytucie Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej Uniwersy- tetu Śląskiego w Katowicach (KNB)