• Nie Znaleziono Wyników

Ziemia : ilustrowany miesięcznik krajoznawczy, 1946.10 nr 7

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ziemia : ilustrowany miesięcznik krajoznawczy, 1946.10 nr 7"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

NR 7 ROCZNIK XXX WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 1946

IL U S T R O W A N Y M IE S IĘ C Z N IK K R A J O Z N A W C Z Y

P a c z k ó w . B a s z ta i k o ś c ió ł ś u i. J a n

t

F o t. Z b ig n ie w A ffa n a s o w ic z .

(2)

SKARBY MINERALNE DOLNEGO ŚLĄSKA___

B o g a c tw a m in e ra ln e D o ln e g o Ś lą ska są itak .znaczne .ii -różn oro dne, że, ¡z w y ją tk ie m Ślą­

s ka G ó rn e g o żadne z n a szy ch w o je w ó d z tw nie m oże s:ę z mmi p o d1 tym i w z g lę d e m p o ró w n y ­ w a ć. W ram a ch ¡k ró tk ie g o a r ty k u łu m o ż n a

rz u c ’ ć ty lk o b a rd z o o g ó ln ik o w y o b ra z ty c h -bogactw , p o d k re ś la ją c surow ce m in e ra ln e , naj- w a żm e jsze dla .g o s p o d a rk i c a łe g o -k ra ju .

W ś r ó d p a liw s ta ły c h m a m y n a D o ln y m Ś lą s k u , zło ża w ę g l a k a m i -e n n -e- g o w o k o lic y . W a 1 b r .z y c h a i N o- w e j R u- d y . Z ło ż a te. u ż y tk o w a n e o b e c n ie w 7 k o p a ln ia c h , mają- zn aczenie nie ty le przez swą ilo 'ć . ile -przez w y s o k ą w artość! tu te js z e g o w ę­

g la , n a d ającego się d o p rz e ró b k i na n a jle p sze ro d z a je ko ksu - h u tniczego- i o d le w n ic z e g o . Są o n e te ż r o d staw ą e le k try fik a c ji- i g a z y fik a c ji z n a c z n y c h p o ła c i D o ln e g o Śląska-. W z a c h o d ­ n ie j i północn ej- części D o ln e g o Ś ląska z n a jd u ­ ją, się też dość znaczne p o k ła d y w ę g la b ru n a t­

n e g o , k tó re są, częściowo- p rz e ra b ia n e in,a b r y ­ k ie ty d la o p a łu d o m o w e g o , przede w s z y s tk im zaś s ta n o w :ą p o d s ta w ę lic z n y c h e le k tro w n i. W p rz y s z ło ś c i w ę g ie l ten b ę d zie m ó g ł o d e g ra ć p o ­ w a żn ą ro lę , ja k o s u ro w ie c dla w y tw a rz a n ia p a ­ li w p ły n n y c h . O b e cn ie u ru c h o m io n o ju ż k :lk a k o p a lń w o k o lic y Ż a ró w , K o ż u c h o w a i- L u b a ­ n ia

W zakresie w y d o b y w a n ia ru d m e ta li Ś ląsk -D o ln yi n a le ż a ł przez szereg w ie k ó w d o k ra in , cieszących, się d u ż ą s ła w ą górniczą,. J e d n a k w ię k s z a część ty c h złó ż r u d n y c h zo sta ła ju ż da-wno wyczerpania., S k o ń c z y ło srę< g ó rn ic tw o o ło w iu i srebra-,, a w y d o b y c ie p o z o s ta ły c h m e­

ta li je s t b a rd z o nieznaczne- i -za ch o w u je swą w a g ę z n ó w nie przez ilo ś ć , le cz przez to , że d a ­ je Polsce su ro w c e n :e w y s tę p u ją c e n ig d z ie po*

zatym - w k r a ju . Ilo ś c io w o n a jp o w a ż n ie js z e są z a s o b y ,r u -d m i e d z i, o b lic z a n e na za­

w a rto ś ć m ilio n a to n -czystego m e ta lu . J e d n a k r u d y te. w y s tę p u ją c e w o k o lic y B o 1 e s 1 a w - c a i Z 1 o t o r i i. są m s k o p ro c e n to w e , a o p ła ca ln o ść ic h w y d o b y c ia b ę d z ie zależała o d za s to s o w a n ia o d p o w ie d n ic h spos-ob-ów w z b o ­ gacania ru d . N a p ó łn o c n y c h s to k a c h K a r k o ­ noszy. po-d K rz y ż a tik ą w y d o b y w a się -w ysoko- w a rto ś c o w ą ru d ę żelazną — m a g n e ty t, nieste­

t y -w d r o b n y c h ilo ś c ia c h k ilk u d z ie s ię c iu ty-się-

W a łb r z u c h . W id o k o g ó ln y . F o t. E. F a lk o w s k i.

cyi to n ro c z n ie . W je j to w a rz y s tw ie zd a rz a ją się m ałe g n ia z d a r u d y u ra n o w e j, m ogącej s łu ­ żyć do p r o d u k c ji ra d u , (N a - w y p ro d u k o w a n ie b o m b y a to m o w e j' r u d y te j -w k a ż d y m i razie- n ie w y s ta r c z y ) . i

N a w sch ód' o d K ło d z k a , w R ó w n y m , ( Z ł o t y im S t o k u ) , czynn a je s t k o p a ln ia ru d arsenu, m ogąca z a o p a trz y ć w tę: tru c iz n ę n ie ty lk o - całą P o ls k ę , ale i szereg in n y c h k r a ­ jó w . S zko d a , ż-e za sto so w a n ie arsenu je st d o ś ć o g ra n iczo n e b o to b y łb y w y tw ó r , k t ó r y m oż- naiby w d o ść p o w a ż n y c h ilo ś c ia c h w y w o z ić za gra n icę - J a k o p r o d u k t u b o c z n y h u ta tu te jsza d o starcza ró w n ie ż z 1 o- t a w ilo ś c i k ilk u ­ d zie s ię c iu k ilo g ra m ó w ro c z n ie . N ie je st to w ie ­ le, a-l-e przecież t y lk o ta -jedna o k o lic a w Polsce w ytw a rza - -złoto. R u d y in n y c h m e ta li, ja k -ni­

k lu , chiro-m-u i -c-y-ny w y s tę p u ją na D o ln y m - Ś lą ­ s k u w b a rd z o d r o b n y c h ilośca-ch i ich p r o d u k ­ c ji jeszcze p o w o jn ie ni-e u ru c h o m io n o . Is tn ie ją ityl-ko p ró b n e ko pa in-ie , na -k tó ry c h b a d a ­ n o m-ożli-w-ości w y d o b y c ia ty c h m e ta li.

Z in n y c h s u ro w c ó w mine-ralnyc-h, w a rto w y n r-e n ić b a ry t, w a ż n y -dla p rz e m y s łu chem icz­

neg o i fa rm a c e u ty c z n e g o , -w y d o b y w a n y w -oko­

lic y W a łb r z y c h u oraiz p o k a ź n e zło że g i p s u w o k o lic y L w ó w k a .

Ilo-ści-o-wo -n a jw a ż n ie js z y m i ze w s z y s tk ic h s k a rb ó w m in e ra ln y c h D o ln e g o Ś lą ska s-ą różne- s k a ł y -użyteczne, m ające zastosowanie-,,, a lb o ja k o s u r o w -c e b u d o w 1 a- n e, albo też c e r a m i -c z o e. W ś r ó d s k a l g łę b in o w y c h D o ln e g o - Ś lą ska n a jw ię k s z e izmaczenie m ają g r a n i t y , stosowane- w e w s z e lk ie g o r-odza-

2

(3)

jiu d z ie d z in a c h b u d o w n ic tw a , W y d o b y w a się je g łó w n ie w o k o lic y S trz e lin a , S trze g o m ia i Ja ­ w o ru . M o g ą o n e dać su ro w ie c d o w y b u d o w a ­ n ia w s z y s tk ic h d r ó g i w s z y s tk ic h u lic w m ia ­ stach c a łe j P o ls k i. In n e s k a ły g łę b in o w e , ja k s y e n it, d io r y t i g a b ro , są w y d o b y w a n e t y lk o w n ie w ie lk ie j ilo ś c i d la p o trz e b n a jb liż s z e j o k o ­ lic y .

Z e iskał w y le w n y c h n a jw ię k s z e znaczenie m a b a z a 1 t,, w y d o b y w a n y w k ilk u d z ie ­ s ię c iu w ie lk ic h k a m ie n io ło m a c h . D a je o n n a j­

le p s z y su ro w ie c d la b u d o w y p o d to rz a k o le i że­

la z n y c h oraz g r y s ik i tłu c z e ń d la n a w ie rz c h n i n o w o c z e s n y c h d ró g . Ja ko k o s tk a d ro g o w a , b a ­ z a lt u s tę p u je g r a n ito w i, p o n ie w a ż w m ia rę u ż y ­ w a n ia sta je się ś lis k i i n ie b e z p ie c z n y , szczegól­

n ie d la z a p rz ę g ó w k o n n y c h . W k a ż d y m razie D o ln y Ś lą sk m oże ró w n ie ż z a o p a trz y ć całą P o l­

skę i w s z y s tk ie k o le je naszego k r a ju w p o ­ trz e b n y 'b u d u le c 'b a z a lto w y . In n e s k a ły w y ­ le w n e , ja k p o r f i ,r i m e 1 a f i r„ u s tę ­ p u ją b a z a lto w i p o d w z g lę d e m za le t te c h n ic z ­

n y c h , to te ż w y d o b y c ie ic h je s t słabsze, acz­

k o lw ie k w y s tę p u ją o n e n a D o ln y m Ś lą s k u ró w n ie ż w w ie lk ic h ilo ś c ia c h .

(W a ż n y m i s u ro w c a m i m in e ra ln y m i D o ln e ­ g o ¡Śląska są d a le j ró ż n e tw o r z y w a o g n io trw a łe . N a le ż y t u w y m ie n ić p rz e d e w s z y s tk im 1 u p- ik i k w a i c y t o w e ¡z o k o lic y S trz e lin a , p o s z u k iw a n e b a rd z o p rz e z ¡za kła d y p rz e m y - (Siu h u tn ic z e g o ' i k o k s o w n ic z e g o . P rz e d w o j­

n ą s p ro w a d z a liś m y (ten m a te ria ł d o P o ls k i w ła ś n ie z D o ln e g o Ś lą ska . C e n n y ł u p e k (O g n i o t r w a ł y w y s tę p u je ró w n ie ż o b o k

¡p o k ła d ó w w ę g lo w y c h w 'N o w e j R u- d z i e. 1 o n b y ł w y w o ż o n y d o w ie lu k r a jó w d la p o trz e b ¡za kła d ó w p rz e m y s ło w y c h . W re s z ­ cie w w ie lu m ie jsco w o ścia ch D o ln e g o Ś lą ska

is tn ie ją p o k ła d y k w a ro y tó w , jeszcze n ie d o ­ k ła d n ie zbadane,, a in te re s u ją c e b a rd z o p rz e r m y s i h u tn ic z y i ch e m iczn y ró w n ie ż ja k o w a r to ś c io w y m a te ria ! o g n io trw a ły .

D la b u d o w n ic tw a m o n u m e n ta ln e g o i o z d o b n e g o D o ln y Ś lą s k ¡dostarcza ró w n ie ż

¡G ó rn ik p rz y p ra c y . F o t. J ó z e f D a ó d a . K a to w ic e .

(4)

A r c h iw u m fo to g ra fic z n e W y d z . T u r y s t. M in . K o m . K a m ie n io ło m y g ra n itu w S trz e lin ie

cennych; s u ro w c ó w . 'W c h o d z ą tu w ra ch u b ę p rz e d e w s z y s tk im m a rm u ry ró ż n o b a rw n e w y soliciej ja k -o ś ii, w y d o b y w a n e w o k o lic y K ło d z ­ k a Je’ en .ej G ó r y i S trz e lin a . Ł a d n y m k a m ie ­ n ie m o z d o b n y m je s t także zce lo n a w y serpen­

ty n w y d o b y w a n y na p o łu d n ie c d W ro c ła w ia , a u ż y w a n y d o w y r o b u p ły t s to lik o w y c h o k ta r d ż in , k a fe lk ó w jtfcp. W 'b u d o w n ic tw ie m o n u ­ m e n ta ln y m w ie Ik im1 u z n a n rem ci es z y się p rze ­

de w s z y s tk im w s p o m n ia n y w y ż e j granat, n a ­ stę p n ie d o ln o ś lą s k i ¡piaskow ie c, szczególnie

zaś p ia s k o w c e ciosow e z o k o lic K ł o d z k a i L w ó w ik a, k tó re b y ł y u ż y w a n e do ty c h c e ló w nie t y lk o w w id u k ra ja c h e u ro p e js k ic h ,

ale n a w e t w A m e ry c e .

W ś r o d k o w e j części (Dolneigio Śląska, na p o łu d n ie o d W ro c ła w ia ,, w y s tę p u ją znaczne ilo ś c i 'm a g n e zytu , k t ó r y .jest w a ż n y m surow ce m

(5)

dio w y r o b u m a te ria łó w o g n io trw a ły c h sz tu c z ­ n y c h a prócz, te g o m oże s łu ż y ć do w y r o b u m e­

ta l ic z n fg o m agnezu , p o trz e b n e g o d o w y t w a ­ rz a n ia le k k ic h ) ¡s iln ik ó w s a m o c h o d o w y c h i ®a-

■molortów. M o ż liw o ś c i w y d o b y c ia te g o m a te ria ­ łu p rz e d s ta w ia ją , się n a p rz y s z ło ś ć b a rd z o p o ­ m y ś ln ie .

W re s z c ie o s ta tn ią g ru p ę b o g a c tw m in e ra l­

n y c h Ś ląska D o ln e g o s ta n o w ią złoża k a o lin u , ró ż n y c h g lin c e ra m ic z n y c h i czystego p ia s k u , ro z rz u c o n e w w ie lu o k o lic a c h tejí d z ie ln ic y , a

dające p o d s ta w ę d la r o z w o ju p rz e m y s łu porce­

la n o w e g o , s z k la rs k ie g o i in n y c h g ałęzi cera­

m ik i.

IW w y n ik u m ożna s tw ie rd z ić , że a c z k o l­

w ie k D o ln y Ś lą sk n ie je s t ja k ą ś k r a in ą z b a śn i, o p ły w a ją c ą w e w ts z y s 'k ie najcenn iejsze' m in e ­ r a ły Z ie m i, t o je d n a k d a je ¡Polsce w k ła d b a r­

dzo ró ż n o ro d n y i o b f it y , szcze g ó ln ie w z a k re ­ sie sikał u ż y te c z n y c h i p a liw , u ro z m a ic o n y , lecz s k ro m n y ilo ś c io w o , w zakresie ru d m e ta li.

D r . A n to n i W rzo s e k ,

K O C I E G O R Y

\

N a z w a te j k r a in y nieobca je s t lite ra tu rz e i: m a p o m ¡p o ls k im o d w ie lu la t. M y li łb y ¡się je d n a k o w o ż te n , k t o s z u k a łb y w o w y m m ie j­

scu p o tę ż n y c h w z n ie sie ń . P rz y w y n io s ło ś c ia c h te j k r a in y , d o c h o d z ą c y c h we w s c h o d n ie j części ,,aż'Ł d o 284 m '( K o b y la G ó ra k o ło O s trz e s z o ­ wa),, w y s o k o ś c i w z g lę d n e w y n o s z ą m a k s y m a l­

n ie k o ło B y to m ia D o ln e g o i G ło g o w a n a d 160 en, a wi d ru g im m ie js c u , ipoid T rz e b n ic ą , id©

M O m. G d y , je d n a k o w o ż , w o w y c h trz e ­ b n ic k ic h ! K o c ic h G ó ra c h w id z im y t y lk o bezleśne,, ¡p o k ry te p o la m i o rn y m i, w a ły , n ie s p ra w ia ją c e w ra ż e n ia g ó r, to w z a c h o d n ie j ¡gło­

g o w s k ie j części, d z ię k i o b fits z e j szacie le śnej, s tro m y m b rz e g o m d o lin y D ld r y w ra ż e n ie je s t

o d m ie n n e , a c h ło p z p o d G o ło g ó r, c z y W ta ro - n iia k ó w k t ó r y t u się o s ie d lił, o d n a jd u je p o d o b ­ n y ¡do o jc z y s te g o k ra jo b ra z .

P a m ię ta jm y ¡dalej, że K o c ie G ó r y — to nie t y lk o p a s m o w z g ó rz k o ło T r z e b n ic y p o d W ro c ła w ie m , ale to długi,, p o n a d 200 k m , pas w z n ie s ie ń ¡międizy B o b re m a P rosną , p rz e c ię ty p ię k n y m p rz e ło m e m ¡O d ry p o d Ś cinaw ą. N a ­ z w a ¡G ó r K o c ic h zn a n a b y ła w ś ró d lu d u n ie ­ m ie c k ie g o i z ¡pod G ło g o w a i T rz e b n ic y o d - d a w n a . N ie m a n a jm n ie js z e g o p o w o d u , b y ten, g e n e ty c z n ie je d n o ro d n y , pas d z ie lić p rz e z p a ­ m ię ć p rz e d w o je n n e j g ra n ic y p a ń s tw o w e j na w z g ó rz a O strzeszow iskie,, c z y te ż w y d z ie la ć w z g ó rz a T rz e b n ic k ie lu b D a łk o w s k ie (p o d

Z i e lo n a g ó r a

^vw.Se>/\

W lloKoz K a iIt z

o O i t r Ó M

■Szprola vja.

Ib o ry c -i.

h lr z e ijó *

ly ro c -tq yy

Mapka Kocich Gór.

50 k m W . C z o j k i

5

(6)

T r z e b n ic a ’ * W in n e j G ó ry .

G ło g o w e m ), ja k to p o w ta rz a ®ię czasem za li- te ra iu rą . n ie m ie cką .

I n n i z,nów .pragną d z is ia j -zastąpić n a zw ę

„K o c ic h :“ , „ K a c z y m i“ G ó ra m i. P o c h o d z i ró s tą d , że jeszcze w 1)923 ar. n ie m ie c k i autor»

■ ukryty p o d in ic ja ła m i P. H . p o s ta w ił te­

zę o p o c h o d z e n iu ś lą s k ie j n a z w y rzecz­

n e j „K a tz lb a c h " o d p o ls k ie g o s ło w a „ k a c z k a ".

C h o ć w ię c p o m y s ł za stą p ie n ia te j n a z w y p rze z

■Kaczą, c z y K a c z a w ę je s t s z c z ę ś liw y i g o d n y u z n a n ia , p rze n o sz e n ie p rz e z a n a lo g ię te g o na K o c ie G ó r y i z a m ie n ia n ie ic h na „K a c z e “ n ie Wy d a je się słuszne. N ie c h z a m ia s t n o w o tw o r u

„K o c a b a ", p rz y ję te g o p ó ź n ie j w g ó ra ch ,,K o - e a b s k ic h “ , p rz y jm ie się K a cza łu b K a cza w a i ta m te g ó r y „ K a c z y m i“ o c h rz c ijm y , p o zo sta ń ­ m y je d n a k p r z y K o c ic h G ó ra c h n a p ó łn o c n y m

Ś lą s k u . N ie p rz e w ra c a jm y tego., co ju ż conaj- m m iej sto la t n o w o c z e s n e j tra d y c ji g e o g ra fic z ­ n e j p o ls k ie j d o s ta te c z n ie le g ity m u je .

O rze źb ie K o c ic h G ó r z a d e c y d o w a ł lo d o ­ w ie c i je g o u tw o r y w fo rm ie p rz e d e w s z y s ik im m o re n c z o ło w y c h , często s iln ie k a m ie n is ty c h , k tó r e w ie ń c z ą te w z g ó rz a , p r z y k r y te jeszcze tu i ó w d z ie p ła ta m i le ssu . P o d n ó ż a n ie ra z o to ­ czone są p ia s z c z y s ty m i u tw o ra m i z a n d ro w y m i, s ię g a ją c y m i w d o lin y i w y k s z ta łc o n y m i, g d z ie ­ n ie g d z ie w fo rm ie p ia s k ó w lo tn y c h . 'N ie ulega je d n a k w ą tp liw o ś c i, że p o w s ta n ia K o c ic h G ó r * trz e b a szu ka ć w d a w n ie js z y c h o kre sa ch . D o ­ w o d z i tego p r o s to lin ijn y I8-k :lo m e tro w y o d c i­

n e k p o łu d n io w e j k ra w ę d z i g ó r mi ę d z y Ł ą k ą a B rz e z in k a m i na p ó łn o c o d W r o c ła w ia o k ie ­ ru n k u z p ó łn o c o * za ch o d u .na p o łu d n io w y w s c h ó d , z b liż o n y m do b ie g u S u d e tó w . P o c h o ­ ci zenie je g o n ie jes-t d o s ta te c z n ie \ w y ja ś n io n e ,

obecność je d n a k ta k ie g o b rz e g u w s k a z u je i n a ru c h y te k to n ic z n e .

L u d n o ś ć , za m ie szku ją ca tu ta j1 d z is ia j, to .już w 9 0 i w 'ę r e:j p ro c e n ta c h .P olacy, z a ró w n o re ­ p a tria n c i ja k i p rz e s ie d le ń c y . O lb r z y m ia w ię k ­ szość N ie m c ó w o d e szła s tą d jeszcze w 's ty c z ­ n iu 191 5 r „ k ie d y p rz e z tę k ra in ę p rz e s z e d ł h u ­ ra g a n w o jn y , .niszcząc w ię k s z o ś ć ś ró d m ie ść w tu te js z y c h m ia ste czka ch , w ie le w s i i w s z y s t­

k ie d w o ry , W a r t o dodać, że T rz e b n ic a b y ła przez p e w ie n o k re s .n,a w io s n ę 1945 r. s ie d z ib ą w ła d z p rz y s z łe g o 1 o k rę g u d o ln o ś lą s k ie g o {d z iś w o je w ó d z tw a w ro c ła w s k ie g o ), k tó re czeka ły 'tu ta j n a z d o b y c ie tw ie rd z y w ro c ła w s k ie j.

O b s z a r te n zre sztą jeszcze s to s u n k o w o n ie ­ d a w n o b y ł, p rz y n a jm n ie j ma w s i, w d u ż e j czę­

ści .p o ls k i, a i N ie m c y z p o c z ą tk ie m X X w,, n a ­ z y w a li ten b rz e g O d r y p o ls k im . W X V I I w ie ­ k u zn a n y k la s z to r trz e b n ic k i m ia ł ch a ra k te r p o ls k i, a d o k o ń c a X V I I I w ie k u n a leżała część K o c ic h G ó r na w s c h ó d o d te g o m ia s ta d o zw a rte g o p o ls k ie g o 1 o b sza ru ję z y k o w e g o . P rz e j­

ście Ś ląska w 2 -e j p o ło w ie X V I I I w . p o d 1 p a ­ n o w a n ie p ru s k ie { p o w o jn ie 7 -le im ie j) ro z p o ­ częło szybszą, .niż .pod b e rłe m H a b s b u rg ó w , g e rm a n iza cję P o la k ó w , p rz y c z y m u ła tw ia ło ją ic h w y z n a n ie e w a n g e lic k ie - P o w ia ty 1 zie lo ­

n o g ó rs k i i ik o ż u c h o w s k i p o s ia d a ły w ś ró d lu d ­ n o ści jeszcze p o d k o n ie c X V I I I w ie k u s iln e u d z ia ły P o la k ó w , n a w e t na le w y m , b rze g u O d r y . W w ie k u X I X z o s ta ły te g r u p y poza o k o lic ą S yco w a i M ię d z y b o r u d o szc zę tn ie p ra ­ w ie zniem czone,

(W s p ó łcze sn a o d b u d o w a g o s p o d a rc z a nie osiągnięta o c z y w iś c ie d o tą d w t y m la k s iln ie

W id o k * K o c ic h G ó r n a p a d ó ł B a ry c z y .

(7)

zn is z c z o n y m obszarze s ta n u p rz e d w o je n n e g o . W gruzach, z n a jd u je się c a ły .p o tę żn y ongi®

p rz e m y s ł g ło g o w s k i, k t ó r y -został -zm iecio ny z p o w ie rz c h n i -ziemi w sikali c h y b a nie-spoiyika- meij w Polsce (92% zn iszczenia w G ło g o w ie ) w -następstw ie, p o d o b n e j d-o w ro c ła w s k ie j, o b ro n y tw ie r d z y p rz e z (N ie m c ó w na w io sn ę 1945 r. B ra k o p ie k i, -zw iązany z w o jn ą i w y m ia ­ n ą lu d n o ś c i, o d b ił -się 'b a rd zo n ie k o rz y s tn ie na je d y n y c h w P o lsce w in n ic a c h z ie lo n o g ó r­

s k ic h -i n ie w ia d o m o d z is ia j jeszcze, cz y p o ­ w s ta n ą one z. p o w ro te m do ż y c ia . S ilne -o śro d ki in te n s y w n e j k u lt u r y ro ln e j ¡(pszenica, b u ra k c u k r o w y ) k o lo G ło g o w a , Ś c in a w y i T r z e b n i­

cy in.ie w y s z ły ta k ż e o b ro n n ą rę k ą z z a w ie ru ­ chy. W o jn a -obeszła- się; b e z lito ś n ie z u n ik a te m ch yb a w e -współczesnej Po-lsce, z. d o lin ą B a r y ­ czy, -o s o b liw y m1 kom pleks-e m b a g ie n n o - łą k o ­ w o - s ta w o w y m , s k u p ia ją c y m o n g iś n ie z lic z o ­ ne m a s y p ta c tw a w o d n e g o , r y b itd . -Dziś to n a le ż y d o p rz e s z ło ś c i, a spraw ą, d łu g ie j i ż m u d ­ n e j p ra cy o rg a n ó w o c h ro my p rz y ro d y b ę d z i e

d o p ro w a d z e n ie ido d a w n e g o z w ie rz e - i rybos-ta- n u te g o n a d z w y c z a j in te re su ją ce g o o bsza ru.

W m ia rę je d n a k -n a p ły w u lu d n o ś c i p o l­

skiej,, zw ła s z c z a -zaś re p a tria n tó w ze W s-chodu, z m ie n ia się o b lic z e k r a ju . Z a lu d n ia s ię p u s tk a , Z m n ie jsza się iłolść z ie m i u g o re m -stojącej, -wi­

d z i się -walkę, z zachw aszczeniem , zw ię ksza się ru c h w .m iasteczkach i m ia sta ch , n a p ra w ia się d o m y , o d b u d o w u je k o m u n ik a c je . O d ra d z a .się p o w o li W lielki p rz e m y s ł m a s z y n o w y i w łó k ie n ­ n ic z y w Z ie lo n e j G ó rz e ( w a g o n y i m o s ty ),, w N o w e j S o li (o d le w n ia , In ia rs tw o ), O le ś n ic y (w a rs z ta ty k o le jo w e ) , u ru c h a m ia się n ie k tó re k o p a ln ie w ę g la b ru n a tn e g o n a za ch o d zie n a ­ szego ob sza ru . Alle- -ciągle jeszcze w p o ró w n a ­ n iu1 z b u jn y m - życiem - sąsiednich p o w ia tó w w o ­ je w ó d z tw a p o z n a ń s k ie g o te m p o p ra c y -człow ie­

k a „-K o c ic h G ó r " je s t pow oln e,, a p o s tę p y m a łe

■z p o w o d u n ie d o s ta te c z n e j ilo ś c i o s a d z o n y c h d o tą d tu ta j lu d z i.

J. W ąsow icz.

PACZKÓW - POLSKA CARCASSONNE

W s ie rp n iu te g o r o k u d la zw ie d zie n i a S u ­ d e tó w p ro w a d z iłe m trz y ty g o d n io w ą w y c ie c z ­ k ę -pieszą -dla czlo -n ków T o w . Krajo-znawcz-ego i T a trz a ń s k ie g o ', od G łu c h o ła z ó w i B is k u p ie j K o p y , p-o- Z g o rz e le c -nad ¡Nys,są Ł u ż y c k ą . P r o ­ g ra m w y c ie c z k i b y ł o p ra c o w a n y w te n sposób, a b y p rz e p la ta ć g ó ry i leżące -na s z la k u w y c ie c z ­ k i u z d ro w is k a i m ia sta , p o sia d a ją ce z a b y tk i s z tu k i i h is to r ii.

O p ra c o w a łe m s z c z e g ó ło w y .pro gra m w y ­ cie czki na ¡każdy d z ie ń -z osobna-, w łą c z a ją c d o n ie g o ró w n ie ż .m iasteczko P a c z k ó w . G łów -n j m m o ty w e m t e j d e c y z ji b y ł fakt,, że m ia s te c z k o le ż y n ie d a le k o o d n a jw ię k s z e g o n a Slą-sk.u je ­ z io ra . Z re s z tą je g o o p is -w- n ie m ie c k ic h p rz e ­ w o d n ik a c h ¡nie w y g lą d a ł z b y t zachęcająco. P o ­ ś w ię c o n o m u ta m -zaledwie d w u w ie rs z o w y -opi-s, inform uj,ą-c la k o n ic z n ie , że m ia ste czko otoczon e -jest jeszcze -starym i « n u ra m i i że p o ­ sia da s-ta-ry k o ś c ió ł g o ty c k i. S łysza łe m -je d n a k­

że o d ró ż n y c h osób, z n a ją c y c h Ś ląsk, że Pacz­

k ó w n a le ż y d o n a jb a rd z ie j in te re s u ją c y c h m ie js c o w o ś c i w Z ie m ia c h O d z y s k a n y c h .

, (W y s ia d a ją c ¡na s ta c ji w P a c z k o w ie , -nie s p o d z ie w a łe m się,, że zobaczę n a jw ię k s z ą -oso­

b liw o ś ć n a -całym s z la k u -naszej tr z y ty g o d n io ­ w e j w y c ie c z k i. ¡N ie raz z w ie d z a się m ie js c o ­ w o ś ć , ¡która zu p e łn ie n ie do-ciąga s w y m w y g lą ­ de m i -sw ym i z a b y tk a m i d o je j p rz e s a d n e j r e ­ k la m y .W te d y w y je ż d ż a si-ę z n ie j z -uczuciem ro z c z a ro w a n ia . Z P a c z k o w a w rę c z p rz e c iw n ie , w y je ż d ż a liś m y za ch w yce n i, g d y ż z o b a c z y liś ­ m y n ie s p o d z ia n ie m ie js c o w o ś ć p ie rw s z o rz ę d n ą p o d w z g lę d e m tu ry s ty c z n y m , n ie m a ją cą wi-ełe ró w n y c h s-obi-e w P o lsce.

.JMa F ra n c ja p o łu d n io w a sw o ją C a rc a s s o n ­ ne, ¡małe m ia s te c z k o ,na w y s o k ie j górze,, o p a ­ sane d o k o ła d w o m a rz ę d a m i .śre id n io w ie czn ycb m u ró w z r o m a ń s k m i jeszcze b a s z ta m i i b r a ­ m a m i, o d m ó w io n y m i w X I X w i-e ku przez s ły n ­ n e g o fra n c u s k ie g o a rc h ite k ta V io le t L e D u c ‘a.

C arcassonne,, s p o p u la ry z o w a n a w ś w ie c ie p rz e d la ty k ilk u n a s tu p-rzez s ły n n y f ilm fr a n ­ c u s k i „ C u d W il k ó w “ ,, k tó re g o a k c ja w -głębo­

k im ś re d n io w ie c z u to c z y się -na tle m u ró w i w ie ż tego m ia ste czka , cieszy się ta k ą sła w ą

7

(8)

w e F ra n c ji, że p o w s ta ło .p rz y s ło w ie : „.¡Nie m oże u m rze ć, .kito nie w id z ia ł Carsassonn-e“ .

N a p o k a z ś re d n io w ie c z n y c h .miast, .otoczo­

n y c h jeszcze -dokoła m o ra m i i b ra m a m i, m a ją H is z p a n ie Aiv'.ll.ę, N ie m c y R o .h e r.b u T g -ob -der Ta-ube-r w B a w a rii. W .Polsce ta k ie g o m ia s ta d o tą d nie b y ło .

P rz e k o n a łe m się, ze w P a c z k o w ie z y s k a liś ­ m y p o ls k ą C arcassonne. W s z y s c y tu ry ś c i i w s z y s tk ie w y c ie c z k i, zw ie d za ją ce Ś lą sk, p rze d e w s z y s tk im w y c ie c z k i s z k o ln e , p o w in n y b e z w a ru n k o w o w łą c z a ć .do swego p ro g ra m u zw ie d z e n ie P a czko w a , ty m . b a rd z ie j,, że le ż y on w o k o lic y p ię k n e ), b o g a te j w z a b y tk i i ro z- m ai-tego r o d z a ju -o s o b liw o ś c i.

-Z wiedize-nie P a c z k o w a w y p a d ło n a m jiuż w d ru g 'm d n iu w y c ie c z k i. Jadąc -do P a czko w a s ą d z iliś m y , że o kre s 5 g o d z in m ię d z y naszym p rzy jć z -d e m o d ru g ie j p o p o łu d n iu , a o d ja zd e m 0 siódm-e-j; w ie c z ó r, w y s ta rc z y .n a jz u p e łn ie j’ n a k ą p e.1 w j-ezio-rze lu b N yss-ie, ¡na z w ie d ze n ie c-ałeig-o m ia ste czka z jego- m ura-m i i k o ś c io łe m 1 n a w e t na p o d w ie c z o re k w m ie js c o w e j ou-

P aczkó u ). U lic z k a p rz y m u ra c h o b ro n n y c h . F o t. m g r. T . D o h n a lik .

k ie -rn k Oikaz-alo się, że -czasu b y ło z-a m-alo- na z w ie d ze n ie w s p a n ia ły c h z a b y tk ó w m ia sta .

P o c z y n a ją c o d m ia s ta N y s s y p o cią g b ie ­ gnie szeroką k o t lin ą rz e k i N y s s y . Op-ró-cz k i l ­ k u w -osek -mija o n p ię k n e -miast-o O d m u - -c h ó w , n ie g d y ś s to lic ę Z ie m i., n a d k tó ry m - -d-ominują b a ro k o w e -wieże -kościoła i sita-ry .za­

m e k o ng iś b is k u p ó w w ro c ła w s k ic h , p o te m k r ó ló w p r u s k ic h , w reszcie r o d z in y H u m b o ld ­ tó w . . i v

T u ż za -miastem, n ie d a le k o ¡stacji kołej-ow e), r-ozipoczyna s ię j e z i o r o O d -m u c h o w s k i e„ je d n o ¡z n a jw ię k s z y c h s z tu c z n y c h je ­

z io r Ś ląska.

Z a O d m u o b o w e m b ie g n ie .pociąg .w schod­

n im b rz e g ie m tego .jeziora. N a zacho dzie w i­

dać pasm o J e s ie n ik ó w n.a Ś lą s k u O p a w s k im . W o d le g ło ś c i k il k u k ilo m e tr ó w o d je zio ra b ie g n ie g ra n ica p o ls k o - czeska.

W k ie r u n k u p ó łn o c n o - z a c h o d n im1 na n ie w ie lk im w z g ó rz u za rz e k ą N .yssą u k a z u ją się w ie ż e Paczkowa..Slta-cja k o le jo w a le ż y o k o ­ ło 2 k m za m ia ste m . D r o g a z d w o rc a p ro w a d z i p ię k n ą a le ją , ja k Z w y k le .na Ś lą sku , a w reszcie .przez m o s t .na N iyssie .

-Iid-z i-emy ¡główną, u lic ą w k ie r u n k u ¡miasta.

N a ra z ie n ic ¡jeszcze,, prócz, w id n y c h zd-ala wi-eż, nie w s k a z u je , że je ste ś m y w je d n y m z .n a jp ię k ­ n ie js z y c h m ia s t Ś ląska. ¡Banalne ik a n ie n ic z k i

s to ją ¡przy u lic y ¡g łó w n e j i b o czn ych ,, m u ró w m ie js k ic h nie w id a ć , b o z a k ry w a ją je drzew a .

N ie s p o d z :anie za gradza nam d ro g ę w y s o ­ k a B ra m a W ro c ła w s k a , -mająca -trzy p rze jś cia ,, boczne d la ¡pieszych i śro d k o w e , -dla p o ja z d ó w , T e ra z d o p ie ro u k a z u ją się im u r y m i e j ­ s k i e cią gnące się w obłe s tro n y o-d b ra m y , w z d łu ż k t ó r y c h p ro w a d z ą -dokoła m ia sta p ię k ­ ne p la n ty . -Są ¡one p e łn e starych, drze-w, ja k p la n ­ t y k ra k o w s k ie ,. i r ó w n e ż, ja k ta m te , są u ilu b io - ny,m m ie jsce m p rz e c h a d z e k m ie s z k a ń c ó w -mia­

sta.

S k rę c a m y w p-raw-o, p o s ta n a w ia ją c obejść p 1 a >n. t a -m- i cale, -m uram i otoczon e, ś ró d ­ m ie ście -Paczkow a. Z a -k a ż d y m z-akrętem u k a ­ z u ją się -co-raz to n o w e b a s z ty , o-d -czasu do cza- s-u stare b ra m y . M u r y , z b u d o w a n e p rz e w a ż n ie z ka m ie n ia ., zacho w ane są, -d-oskcma-le. S ię g a ją o-ne ¡mniej w ię c e j w y s o k o ś c i p ie rw s z e g o p ię tra k a m ie n ic , k tó re k r y ją ¡się za n im i. W iś ró d

(9)

P a c z k ó tn . B a s z ta i m u r y o b ro n n e . F o t. M g r. T a d e u s z D o h n a lite .

drzew, s ą s ie d n ic h p la n t w y ró ż n ia się w sttro<nie z a c h o d n ie j m ia sta w s p a n ia ła w ie rz b a płacząca, n ie d a le k o g im n a z ju m . Jest to b o d a j, że n a j­

p ię k n ie js z y z ą k ą .e k P a czko w a .

(N aszej w y p ra w ie to w a rz y s z ą d w a j. f o to ­ g ra fo w ie , k t ó r z y m a ją itu p lo n o b fity i p rz y w s p a n ia ły m o ś w ie tle n iu p o p o łu d n io w e g o s ło ń ­ ca ro b ią z h ęcia p o zdęęciu, a je s t tu co fo to g ra ­ fo w a ć ! F o to g ra fie z a b ie ra ją .nam sp o ro cza­

su,. ale tru d n o nie czekać n a n ie , w iedząc,, że m a ją one s łu ż y ć d la c e ló w k ra jo z n a w c z y c h . 'S zczególnie w ie le m o ty w ó w n a s u w a w s c h o d ­ n ia część m u ró w i baszit m ie js k ic h , g d zie m u ry

‘z b liż a ją s ę d o im p o n u ją c o s tą d p rz e d s ta w ia ją ­ cego się. k o ś c io ła ś w . Jana, k t ó r y s w y m w y g lą ­ de m w ię c e j p rz y p o m in a zam ek, n iż ś w ią ty n ię .

¿Po o b e jś c iu m u ró w d o k o ła i b a rd z o p o ­ w ie rz c h o w n y m z w ie d z e n iu kościoła ,, ratusza i r y n k u , czas ju ż b y ło w d ro g ę p o w ro tn ą . N ie z w ie d z iliś m y w s z y s tk ie g o , ale to , co w id z ie ­ liś m y , w y s ta rc z y ło zu p e łn ie , a b y stw ie rd zić,, że P a c z k ó w je s t je d n ą z n a jp ię k n ie js z y c h m ie js c o ­ w o ś c i w P o lsce .

P a c z k ó w , m ia s td w p o w ie c ie ¡n y s k im , na p ra w y m b rz e g u ¡N y s s y , liczą ce p rz e d w o jn ą 7.500 m ie s z k a ń c ó w , z a ło ż y ł w r o k u 12)54, na z a c h o d n ie j g ra n ic y sw e j „B ć s k u p i-z n y “ b is k u p w ro c ła w s k i T o m a s z I . O ta cz a ją ce go d o k o ła m u r y m ie js k ie , w y k o ń c z o n e o k o ło r o k u 13£0, z o s ta ły ro z b u d o w a n e i rozszerzone w X V I

w ie k u . i

(W ko ń c u : X V I I I w ie k u , k ie d y w ię k s z o ś ć m ia s t d la z y s k a n ia m iejsca p o d ro z b u d o w ę ro z e b ra ła i z n is z c z y ła sta re m u r y m ie jskie ,, P a c z k ó w , k t ó r y z n a jd o w a ł się jeszcze p o d za­

rz ą d e m b is k u p ó w w ro c ła w s k ic h ,, za c h o w a ł s w o je m u ry w całości. D z iś s ta n o w ią one je g o c h lu b ę . T y lk o w, je d n y m m ie jscu k o ło g im n a z ­ ju m m u ry z o s ta ły p rz e rw a n e d la z ro b ie n ia m ie js c a p o d k ilk a n o w o c z e s n y c h b u d y n k ó w . P rz e d s ta w ia ją się b a rd z o p ię k n ie , n ie t y lk o o d s tro n y z e w n ę trz n e j t j. o d s tro n y p la n t, -ale t a k ­ że o d s tro n y w e w n ę trzn e j,, szczeg ólnie w o k o ­ lic y k o ś c io ła ś w . Jana, g d z ie w z d łu ż m u ró w b ie g n ą m a lo w n ic z e i cz y s to u trz y m a n e u lic z k i

i z a u łk i.

9

(10)

■i-

P a c z k ó iu : R a tu s z . F o t. m g r. T . D o h n a lik .

P o d o b n ie ,. ja k 'b aszty, z a c h o w a ły się także' s ta re b r a m y m i e j s k i e . Jest ic h tr z y , a są one o w ie le1 w yższe, iniiż B ra m a F lo ria ń s k a w K ra k o w ie .

O d m la s k do k tó r y c h p ro w a d z ą w io d ą c e p rze z te b ra m y u lic e , noszą one n a z w y : B ra ­ m y K ło d z k ie j, Z ą b k ą w ic k ie j i W ro c ła w s k ie j.

Przez tę o s ta tn ią w ie d z ie d ro g a z d w o rc a na ry n e k .

N a .rynku ,, o d d a lo n y m p ó ł .g o d z in y od

• d w o rc a , s to i x a t u s z, z 45 m w y s o k ą : w ie ­ żą. Z b u d o w a n o go w p o ło w ie X V I w ie k u w s ty lu re n e sa n so w ym , p rz e b u d o w a n o w la ta ch 1821 — 22, k ie d y to ra tu s z o trz y m a ł d e k o ra ­ cje i u rz ą d z e n ie a la B ie d e rm a y e r. O s ty lu1 .ra­

tu sza n ie m ożna z u p e łn ie n a b ra ć p ojęcia,, g d y ż je s t on na w y s o k o ś ć trz e c h p ię te r p o r o s ły gę­

s ty m w in o g ra d e m z a s ła n ia ją c y m n ie m a l o k n a . Z g a le rii w ie ż y ra tu s z o w e j ro z c ią g a się p o d o b ­ n o im p o n u ją c y w id o k na m ia s to , a specja ln ie na k o ś ć ó l św . Jana, ale, n ie ste ty,, b r a k cza.su n ie p o z w o lił nam na w e jście na n ią .

Z a r ó w n o w r y n k u ja k i w s ą sie d n ich u l i ­ cach z a c h o w a ło się, jeszcze b a rd z o w ie le sta-

1 0

ry c h m a lo w n ic z y c h k a m i e n i c m í e s z- c iz a ń s k i c hi o renesansow ych. e m p iro w y c h i b a r o k o w y c h fa c ja ta c h . W id z ie liś m y t y lk o n ie k tó re z. tych: u lic .

iNiajce, m niejszym z a b y tk ie m m ia s ta je st u fo r ty fik o w a n y w ś re d n ic h w ie k a c h k a to lic k i k o ś c i ó ł ś w . J a n a, p o d w z g lę d e m1 w y g lą d u ze w n ę trz n e g o je d e n z n a jo r y g in a l­

n ie js z y c h k o ś c io łó w w Polsce. Jesit to trz y n a ­ w o w y g o ty k , u k o ń c z o n y w r o k u 1:389. w X V i X V I w ie k u ro z s z e rz o n y i o z d o b io n y p o tę żn ą a tty k ą renesansow ą, k tó r a s łu ż y ła d la celów o b ro n n ych ,. K o ś c ió ł o d z n a c z a się m o n u m e n ta l­

n y m za ło ż e n ie m , a o d z e w n ą trz p o s ia d a p o tę ż ­ ne p rz y p o r y , k tó re p o d k re ś la ją je g o c h a ra k te r o b ro n n y . N a d k o ś c io łe m i n a d c a ły m m ia ste m d o m in u je 6 0 m . w y s o k a wieża,, za koń czona w XV00I w ie k u s k ro m n y m h e łm e m b a r o k o ­ w y m . P rz y w e jś c iu b o c z n y m o d strom y .p o łu d ­ n io w e j ła d n y p o rta l g o ty c k i. N ie s te ty w n ę trze n ie o d p o w ia d a w n a jm n ie js z y m s to p n iu im p o ­ n u ją c e m u w ra ż e n iu z e w n ę trz n e g o w id o k u te ­ g o w s p a n ia łe g o k o ś c io ła . W d ru g ie j, p o ło w ie X I X w ie k u N ie m c y u s u n ę li d a w ne p ię k n e u rz ą d z e n ia b a ro k o w e i ro k o k o w e w m y ś l źle p o ję te g o hasła „.p rz y w ró c e n ia do s ty lu p ie rw o t­

n e g o “ i z a p e łn ił: k o ś c ió ł w rę c z b r z y d k im i w y ­ tw o ra m i .niem ieckieg o p se u d o g o ty c k ie g o rze­

m io s ła X I X w ie k u . B a n a ln e o łta rz e i u rz ą d z e ­ nie k o ś c o la o d b ija ją rażąco o d je go w s p a n ia le j a rc h ite k tu ry z e w n ę trz n e j.

P a c z k ó w le ż a ł w d a w n y m k s i ę s t w i e n y s s k i m b is k u p ó w w ro c ła w s k ic h ,. .S k u p i­

ło ,s 'ę o r o o k o ło r o k u 1179 d o k o ła istn ie ją ce g o ju ż w X I I w ie k u z a m k u b is k u p ie g o w O d m u -

P a czkó u ). K a m ie n ic e m r y n k u i rn ie ża k o ś c io ła . F o t. m g r. T a d e u s z D o h n a lik .

(11)

ch o w ie . D o k u m e n ty ów czesne n a z y w a ją go P a ń s tw e m O ld m u c h o w s k im ., W ro k u 1498 p a ń ­ s tw o to p rz e s z ło w p o s ia d a n ie b is k u p ó w jatko k s ię s tw o . A n a lo g ic z n e k s ię s tw a m ie li arcylbis- k u p i g n ie ź n ie ń s c y w Ł o w ic z u , b is k u p i p ło c c y w P u łtu s k u . T a k ż e i tu ta j, ja k w K ro b i,, d o b ra b is k u p ie n a z y w a n o B is k u p iz n ą . B is k u p i w y ­ k o n y w a li t u ta k ż e władizę. świecką,, a n a lo g ic z ­ n ie ja k w in n y c h k s ię s tw a c h P ia s to w ie ślą scy.

N a p o c z ą tk u XjI)IH w ie k u z a ło ż y li b is k u p i m ia ­ sto N y s s ę , k tó re s ta ło się s to lic ą ks ię s tw a p rz e w y ż s z a ją c znaczenie m e k o n o m ic z n y m i w ie lk o ś c ią in n e m ia s te c z k a w k s ię s tw ie . O d - m n c h ó w p o s z e d ł w cień, P a c z k ó w z a ją ł d ru g ie m iejsce p o iN y s s ie . D o k s ię s tw a n a le ż a ło te ż m ia s to G łu c h o ła z y . P am iątkę , rz ą d ó w b is k u ­ p ic h s ta n o w i n a zw a szc z y tu B is k u p ia K o p a . Ja ko w s p o m n ie n ie |ty c h rz ą d ó w z a c h o w a ły się e m b le m a ty b is k u p ie na d o m a c h m ie js k ic h i d w o ra c h w te j o k o lic y . K s ię s tw o b is k u p ie , po p rz e s z ło 600 le tn im is tn ie n iu ,, u le g ło s e k u la ry ­ z a c ji w r o k u 1810.

|N aj p ię k n ie js z y w id o k na m ia sto i o k o lic ę ro zcią g a się z ,M y ś 1 i w s k i e j G ó r y , p o ło ż o n e j o 45 m in u t d ro g i na p ó łn o c o d m .a- sita. W id a ć stą d n ie t y lk o szereg s z c z y tó w S u­

d e tó w od P ra d z ia d a p o d O p a w ą p o1 W y s o k ą Sowę n ie d a le k o Ś w id n ic y , ale ta kże p ię k n e i duże je z io ro O d m u c h o w s k ie , ce n tru m s p o r­

t ó w w o d n y c h te j o k o lic y .

D r . M ie c z y s ła w O rło w ic z.

i

« M is te r iu m o g n ia » in g ó ra c h . A u t o r a r ty k u łu o P acz­

k o w ie , z a s łu ż o n y p io n ie r tu r y s t y k i uj P o lsc e , d r.

M ie c z y s ła w O r ło w ic z , m im o p r z e k r o c z o n e j 6 0 -k i, n ie z a tr a c ił d a w n e j e n e r g ii i ż y w o tn o ś c i. W s z y s tk ie w o l­

n e d n i te g o la ta s p ę d z ił n a p ie s z y c h w y c ie c z k a c h , o b c ią ż o n y o lb r z y m im p le c a k ie m . N ie p o z u a la się w y r ę c z a ć n ik o m u z to w a rz y s z ó w w y c ie c z k i w g o to ­ w a n iu h e rb a ty . F o t. m g r. T . D o h n a lik .

WOLIN I UZNAM - WYSPY U WRÓT ODRY

D w ie w y s p y ,. W o li n i U z n a m ', z a m y k a ją ­ ce w e jście do Z a t o k i S z c z e c iń s k ie j, tw a rz ą je d n ą całość wi b u d o w ie g e o lo g ic z n e j, u k s z ta ł­

to w a n iu p o w ie rz c h n i i w a ru n k a c h b io lo g ic z ­ n y c h . P rz y u s ta la n iu o b e c n y c h g ra n ic p rz y z n a ­ n o nam je d y n ie W o lin , a z U z n a m ia ty lk o je g o

skra w e k,, m a ją c y nam z a g w a ra n to w a ć p a n o w a ­ n ie n a d Ś w in ą — a rte rią p o rtu szcze ciń skie g o . O b s z a r W o lin a , o b e jm u ją c y 248 k m 2,, p rz e d w o jn ą lic z y ł 17 ty s ię c y lu d n o ś c i, a ja k o u lu b b n e m iejsce w y c ie c z e k le tn ic h nie t y lk o p o b lis k ic h m ie s z k a ń c ó w Szczecina, ale n a w e t

¡B e rliń c z y lk ó w t ę t n ił ru c h e m , goszcząc k a ż d e ­ go la ta d z ie s ią tk i ty s ię c y k u ra c ju s z y . D z .s ia j ru c h itu ry is ty c z n y znacznie o s ła b i. W p ły n ę ła

na to o d le g ło ś ć o d w ię k s z y c h c e n tró w k r a ju , tru d n o ś c i k o m u n ik a c y jn e ja k i zniszczenie n ie ­ k tó r y c h części w y s p y , n p . m ia sta W o lin a .

W y s p a o to c z o n a je s t m orzem ,, z a to k ą S zcze cińską o ra z d w o m a ra m io n a m i u jś c ia O d ry ., a w ła ś c iw ie d w ie m a c ie ś n in a m i m o rs k i­

m i Ś w in ą i D z iw n ą . K ie d y p rz y g lą d a m y się m a p ie , za cie ka w ia ć nas m u s i c h a ra k te ry s ty c z n ie le jk o w a ty k s z ta łt w y b rz e ż y m o rza i Z a to k i S zcze ciń skie j. Jest to w y n ik d z ia ła ln o ś c i lo ­ d o w ca , k t ó r y w ty c h sitronach w y c is n ą ł s iln ie sw o je pię tn o ,, w fa z ie o s ta tn ie g o z lo d o w a c e n ia p o s u n ą ł się w re jo n ie O d r y p o tę ż n y m ję z y ­ k ie m o o k o ło 80 k im . d a le j n iż n a s k rz y d ła c h , to je s t aż d o u jś c ia W a n ty ., tw o rz ą c za g łę b ie n ie

11

(12)

obecnego 'Ujścia, rz e k i. W y c o fu ją c się,, p o zo sia - wii,ał -on m iejsca ch w ilo w e ,g o .po-stoju — w z g ó ­ rza m o re n o w e . W tó r n ie ij-ed-ny-m z takich , u s y ­ p is k je s t ś ro d k o w a część! w y s p y , w-z,no-sząca się d o 102 mt-r. m .p.m . i opadaj-ąca stromą, ścia­

ną n a za-chiód i północo- w s c h ó d ; n a to m ia s t część w s c h o d n ia je s t m o re n ą de n n ą , zacho d­

n ia zaś m ie rz ej ą .a llu w ia ln ą .

(Jednakże c z w a rto rz ę d n ie je s t je d y n ą f o r ­ m acją, w y s tę p u ją c ą na w y s p ie . 'N a p o k ła d a c h , ju ra js k ic h ii k re d o w y c h , tw o rz ą c y c h n a jg łę b sze podłoże,, ¡z n a jd u ją się -form acje trz e c io rz ę d o w e j g lin k i- i w a p n ia , które ,, w y s tę p u ją c g d z ie n ie ­ g d z ie n a w ie rz c h , tw-o-rzą pięknie k ra jo b ra z y . D o p rz e ja w ó w te g o ro d z a ju u k s z ta łto w a n ia -n a w a rstw ie ń należą z fo rm a c ji g lin k o w y c h stro m e zbocza g ó r y G o-sań i m a lo w n ic z o ro z ­ c z ło n k o w a n e za g łę b ie n ie je z io ra -G ro d n a { G o r - d-na), n a to m ia s t z fo rm a c ji w a p ie n n y c h -okolice L u b in ia , g d z ie -wapienne s k a ły o p a d a ją p ro s to ­

p a d le w s tro n ę w ó d je z io ra W ię c k a W ie lk ie g o ,, tworzą-c coś w ro d z a ju k ra jo b ra z u ¡szwajcar­

s k i ego.

-M a lo w n ic z e p o ło ż e n ie w y s p y , m o rze , lic z ­ ne je z io ra p o lo d o w c o w e , las, w s z y s tk o - to s p rz y ja ło b a rd z o p o w s ta w a n iu uzdro-w.tsk, k t ó ­ re ro z w in ę ły się tu b u jn ie szczeg ólnie o d s tro ­ n y p e łn e g o m o rz a . D o n ic h należą p rze d e w s z y s tk im .M ię d z y z d ro je i N o w a W ie ś , o ra z p o ło ż o n e ju ż n a w y s p ie U znam -, ale jeszcze na je j s k ra w k u n a le ż ą c y m d o Po-ls-ki, Ś w in o u jś c ie .

(O k o lic z n o ś c ią b a rd z o -d o d a tn ią -je st d o s k o ­ n a ły sta-n dró-g. S iln ie p rz e d w -ojną ro z b u d o w a ­ ne s z o s y W o lin a , m a ło u c ie rp ia ły na s k u te k d z ia ła ń boj-owy-ch i zachęcają d o ja z d y ka żd e g o m iło ś n ik a s p o r tó w m o to ro w y c h . S zczególnie p ę -k n ą je s t w iją c a -się -se rp e n tyn a m i p rz e z la s , tw o rz ą c a w je d n y m m ie js c u t a k zw . z a k rę t ś m ie rc i, szosa M ię d z y z d r o je — N o w a W ie ś , o d c in e k „O istse e rin ig u “ , n a k t ó r y m o d b y w a ły się co ro c z n ie w y ś c ig i m o to ro w e .

W ś r ó d z n a jd u ją c y c h się na ty c h terenach, u z d ro w is k , n a jw ię k s z y m je s t u zd ro w is k o w Ś w in o u jś c iu ,, m ieście i p o rc ie p o ło ż o n y m n a d Ś w in ą ; -u z d ro w is k o -rozciąga s ię o d ¡strony p e ł­

neg o m orza . W ś r o d k u z n a jd u je -się d u ż y p a rk z d r o jo w y , u trz y m a n y w a n g ie ls k im1 -stylu. N a Ś w in ie m-ostu n ie m a i p rz e ja z d iz W o lin a na U z n a m o d b y w a się p rz y p o m o c y motoroWiego p ro m u . U jś c ie r z e k i zabezpieczone je s t -dwom a

S ie in o u jś c ie . D o m u z d ro u iis k o iu y i p la ż a .

m o la m i ¡za chodn im 1 .(IDO m i -w schod nim 1.-5100 m . N ie -daleko -stam tąd n a p r a w y m brzegu- z n a j­

d u je się w y s o k a na 70 m . la ta rn ia m o rs k a . U z d ro w is k o ,, w k t ó r y m .przed w-ojną b a ­ w iło- corocznie -około 30 ty s . -kuracjuszy,, j-e-s-t w te j c h w ili n ie d o stę p n e .

W p rz e c iw ie ń s tw ie do Ś w in o u jś c ia , p o ło ­ żone 12 k m . d a le j -na w s c h ó d M ię d z y z d ro je są d ostępn e i czeka ją n a k u ra c ju s z y . P rze d w o jn ą ró w n ie ż tu ta j p rz e w ija ło się p-rzez sezon -dwa­

d z ie ścia k ilk a ty s ię c y tu ry s tó w . W y n .lk le w czasie d z ia ła ń w o je n n y c h zniszczenia są — z w y ją tk ie m -k ilk u s p a lo n y c h d-o-mów — p o ­ w ie rz c h o w n e , t-o-też w se-z-onie p-a-n-ował tu ta j

o ż y w io n y ru c h i nie b y ło ch y b a w p ó łs c e in ­ s ty tu c ji, k t ó r a b y w M ię d z y z d ro ja c h -nie .posia­

dała s w o je g o d o m u w czasow i. T u ta j też, oraz w p o b lis k ie } N-ow-ej W s i, k w a te ro w a ł w s ie rp ­ n iu o b ó z A Z tS iu . -Przed sezonem w ie le p e n s jo ­ n a tó w zo stało g ru n to w n ie o d n o w io n y c h ,, a, n a ­ tu ra ln ie , -j-ak g r z y b y p-o deszczu, -w y ro s ły r ó w ­ n ie ż k a w ia rn ie , b a r y i d a n c in g i. M ię d z y z d ro je leżą na g ra n ic y ¡zachodniej ła c h y i części g ó rz y ­ s te j, p o s ia d a ją ro z le g łą plażę, -oraz pom-o-sfc, -w y­

s u n ię ty -k ilk a s e t m e tró w w mo-rze. D o o s o b li­

w o ś c i -wojennych- nale ży w -rak k rą ż o w n ik a , k tó r y -osiadł n a m ie liź n ie o- k ilk a n a ś c ie ¡k ilo m e ­ tr ó w o-d b rz e g u -i- d o k ą d -chętnie u d a ją się w y ­

c ie c z k i ż a g ló w k ą .

W y b rz e ż a Ł a c h y zachodniej- p o k ry w a -dość ra c h ity c z n y s o s n o w y las-ek, n a to m ia s t -na p o ­ łu d n ie i w s c h ó d o d M ię d z y z d ro jó w -ro zp o czy­

n a isię p rz e ś lic z n y s ta ry b u k o -w o -d ę b o w y bór-, m ie js c a m i pod szyty,, u s ła n y k o b ie rc a m i -nie­

p rz e lic z o n e j ilo ś c i czarnych ja g ó d i b o ró w e k , k t ó r y ro z p o ś c ie ra się n a c a łe j p a g ó rk o w a te j

12

(13)

■części w y s p y . W p r a w d z ie w d z ie ra ją c e się o d s tro n y m o rz a lo tn e p ia s k i w y d a r ły n ieco obsza­

r u tkulłhuirze liś c ia s te j, je d n a k są tto s tra ty diciść n ie w ie lk ie . a zresztą m iejsce ic h z a ję ła sosna.

■Na w s c h ó d ' o d M ię d z y z d r o jó w w y b rz e ż e

■ciągnie się w fo rm ie stro m e g o zalesio nego z b o ­ cza,. p o d n ó że k tó re g o za le d w ie w ą s k i .pas p-laży d z ie li od m orza . 'S z c z y to w y m akcentem- te j ścia ­

n y je s t p o ło ż o n y m n ie j w ię ce j w je j ś ro d k u , o k o ło 4 k m . na w s c h ó d o-d M ię d z y z d ro jó w ', c y p e l Swiiibhovd. na k t ó r y m w y b rz e ż e , idące d o ty c h c z a s p ro s tą lin ią , -zaiłarmuje się. W kd k-u m ie jsca ch zbocza z n a jd u ją się -schodki d la t u ­ r y s tó w nie b ę d ą c y c h a m a to ra m i w s p in a c z k i po p ia s k u .

-N ie d a le k o S w in h ó v d u , k ilk a s e t m e tró w wgląb- las-u -n a tra fia m y n a .urocze j-e-zro-rko G r o ­ dno,, 'b ogato rozczłonk-o-wane w sie dem zatok, -nąd k tó r y m ze s tro m y c h b rz e g ó w n a c h y la ją się g a łę zie b u k ó w i d ęb ów ,, p rz y jm u ją c w zamian-

z. -jego ta fli u ś m ie c h y l i l i i -wod-nych.

N a k ra ń c a c h w ie lk ie g o u ro c z y s k a , ja k im jiesit las-, znajdują- się dw ie- waiżni-ejisz-e mi-e-sc-o- w-ości, Jedną z. -nich. jest- p o ło ż o n y n a p -ołu dn. - izach. k ra ń c u w yżej- -j-uż w s p o m n ia n y L u b iń , z n a n y z p o k ła d ó w w a p ie n ia , k tó r e są p-rzera-

bia-ne na w a p n o , cem ent i k re d ę szla m o w a n ą , d ru g ą — tu-lą-ca się do- w s c h o d n ie j k ra w ę d z i lasu, N o w a iW iieś, N ie j-est to u z d r o w is k o ale z w y k ła w io ska ,, k tó r e j -głów ną zaletę s ta n o w i właśni-e b r a k w ię k s z e g o -sku p iska lu d z i i w y ­ p ły w a ją c y -stąd s p o k ó j, -oraz -prześliczne p o ło ­ żenie nad je z io re m o b o k las-u w o d le g ło ś c i k i l ­ k u s e t -m etrów o-d m-orza.

I Z p o ło ż o n e j n a -je d n ym z-e w z g ó rz , n ieda- d-eiko N o w e j W s i, tu ry s ty c z n e j w ie ż y -obserw a­

c y jn e j ro zcią g a się -w sp a n ia ły w id -o k -na -całą w s c h o d n ią część1 -wy-s-py., ty p o w y k ra jo b ra z m o ­ re n y -dennej p ła-ski, p o k r y t y ta fla m i je z io r p o -

Ł o d o w co w ych , a rze-oz dość c ie k a w a — p o z b a ­ w io n y z u p e łn ie la s ó w . -Z w ie ż y tej- w id a ć K o l- '

cze-w z k o ś c io łe m , g d zie w is z ą pocbod-zące -z X V I i X V L I, -wi-eku -p o rtre ty k o la to r ó w p a ra ­ fii,. w dalszej p e rs p e k ty w ie cieśninę D-zi-wną z położ-o-nym -po o b u -stronach j-e-j półmo-c-neigo k ra ń c a -u z d ro w is k ie m te-j sa-m-ej, n a z w y , zn a n y m z k ą p ie li soia-nk-owych i b o r o w in o w y c h a n a ­ w e t p -rzy dob-re-j p o g o d z ie m o ż n a d-oirzeć p o ­ w ia to w y K a m ie ń z -jego -piękną k a 'e d rą sięga­

ją c ą n a js ta rs z y m i czę-ściam-i b u d -o w li X I I wie-ku.

iN a b a r d z ie j in te re su ją cą h is to ry c z n ie mi-ej- sco-wością -na w y s p ie j-e-s-t m ia s to W o lin , -u p o *

M ię d z y z d r o je — k ą p ie lis k o m o rs k ie na in p s p ie W o lin .

13

(14)

J e z io r k o G ro d n o n a w y s p ie W o lin .

łu d n io w e g o k ra ń c a cieiś<nin;y D z iw n y . Z o k o lic W o lin a szczeg ólnie w a ż n i <są d w ie g ó r y : z. p o ­ łu d n io w e j! s tr o n y m ia s ta g ó ra W is ie lc ó w

(G a tg e n b e irg ) a z p ó łn o cn e j, S re b rn a G óra, ( S T b e rb e rg ). O statnia) za w d z ię c z a s w ó ją n a z w ę z n a c z n y m ilościom , w y r o b ó w z.e srebra, w y d o ­ b y ty c h w czasie p ie rw s z y c h p ra c w y k o p a lis k o ­ w y c h (1871 - 1897).

A b y zbadać) d zie je W o lin a , trz e b a eolfnąć się d o p o c z ą tk ó w X w ie k u i. ze s k ą p y c h i nie ­ d o k ła d n y c h k r o n ik d z ie jo p is ó w ora z m ę tn ie

z a w ik la n e j tre ś c i p ó łn o c n y c h sag w y łu s k iw a ć p ra w d ę h is to ry c z n ą . T e dość, zaćm io ne p rze z b r a k p e w n y c h ź ró d e ł h is to ry c z n y c h d zie je za­

m ą c iła jeszcze le g e n d a o m ity c z n e j V in ecie, b o ­ g a ty m m ieście h a n d lo w y m , z a to p io n y m przez m o rze .

O s ta te c z n e w y ja ś n ie n ia d a ły ro zp o czę te w r. 1934, p o n o w n e prace w y k o p a lis k o w e . P rz y n io s ły one cie ka w e w y n ik i: o d k r y t o w ie l­

k ie s ło w ia ń s k ie m ia s to . Z a u w a ż o n o tr z y na­

w a rs tw i, e n la : n a jn iż sze , leżące do 6 m . p o d p o ­ w ie rz c h n ią , z X w ., d ru g ie z X I w . i trzecie z X I I w . N a jc ie k a w s z e z a b y tk i zn a le z io n o , p o d

N o w a W ie ś n a w y s p ie W o lin .

14

o b e cn ym ry n k ie m m ie js k im , m. im- ró w n ie ż ś la d y m u ro w a n e g o ra tu sza z p o ło w y X I I I w-

— je s t to ju ż o k re s lo k a c ji na p ra w ie n ie m ie c­

k im i 3 p o p rz e d n ie s ło w ia ń s k ie b u d o w le w z n o ­ szone b y ły z d rz e w a .

O isada cią g n ę ła się na, c a ły m obsza rze m ię ­ d z y G ó rą W is ie lc ó w a S re b rn ą G ó rą , t j. m ia ła o k o ło 4 k m d łu g o ś c i. N a p ie rw s z e j górze o d ­ k r y to ju ż w r. 1871 o k o ło ICO g ro b ó w wem dy.j- s k ic h , b y ł to w ię c p ra w d o p o d o b n ie n c k ro p o l osady.. N ie zm ajdujiem y ta m ż a d n y c h u m o cn ie ń . N a to m ia s t z d a n ie m K . T y m ie n ie c k ie g o , je d ­ neg o z u c z e s tn ik ó w w y p ra w y p ię c iu u c z o n y c h iz U n iw e rs y t. P o z n a ń s k ie g o ¡z d n ia 28 i 29 p a ź d z ie rn ik a 1935 r „ S rebrna G ó ra sp e łn ia ła ro lę g ro d z is k a ta k we w c z e s n y m o k re s ie sło ­ w ia ń s k im ja k i podczas h e g e m o n ii w ik in g ó w . Z n a le z io n o ta m d u ż o s k o ru p o ra z re s z tk i w a ­ łó w — d re w n ia n e p a lis a d y n ie d o c h o w a ły się na s k u te k suchości te re n u i(w p rz e c iw ie ń s tw ie d o mi,ns.'a). W y k o p a lis k a w m ieście św ia d czą1 o d u że j je g o za m o żn o ści, ja k n,p. obsze rno ść iz b , w y k ła d a n ie u lic d rze w e m oraz p o z o s ta ło ­ ści w fo rm ie n a czy ń i in n y c h s p rz ę tó w . Z n a le - jziomo n a w e t k o p y ta na o b u w ie w w y m ia rz e

d z ie c in n y m . 1

Z ty c h w s z y s tk ic h ź ró d e ł i ic h u ła m k ó w u d a je n a m się nareszcie w s k rz e s o h is to rię sta ­ ro ż y tn e g o W o lin a . Już na p o c z ą tk u X w ie k u is tn ia ło tu s ło w ia ń s k ie p o rto w e m iaisto — p a ń ­

s tw o za jm u ją ce się h a n d le m i o pierające się s ku te czn ie p ró b o m p o d b o ju , d o k o n y w a n y m p rze z M ie s z k a i D u ń c z y k ó w . P o s iłk i W o li- n ia n b r a ły p ra w d o p o d o b n ie u d z ia ł p o d w o d z ą W ic h m a n a w s ły n n e j b itw ie w r. 963. Je d n a k w parę la t p o te m ' M ie s z k o u g ru n to w u je swą w ła d z ę n a d W o lin e m . N ie c o p ó ź n ie j k r ó l d u ń s k i H a r a ld S in c z ę b y z d o b y w a m la s o i w m ie js c u d a w n e g o g r o d u s ło w ia ń s k ie g o na S re b rn e j G ó rz e z a k ła d a w ła s n ą w a row nię ,, zw a ną o d tą d w ź ró d ła c h h is to ry c z n y c h J.oms- b o rg . W a r o w n ia ta p o zo sta je w ie rn ą k r ó lo w i H a ra ld o w i, ale ¡gdy te n p o klę sce z a d a n e j m u p rz e z syn a Swend-a W rld ło b ro d e g o s c h ro n iw ­ szy się dó Joim sborga u m ie ra z ra n ( r . 9 8 6 ), tw ie rd z a z ry w a w ię z y iz D a n ią i staje się le n ­ n e m M ie s z k a I, a n a w e t b ie rz e p o d s tę p n ie S w e n d a d o n ie w o li i w y m u s z a n a n im zrzecze­

n ie się t r y b u tu , k t ó r y d o tych cza s P o ls k a p ła ­ ciła D a n ii iz o k o lic u jś c ia O d r y . O b ję c ie w ła -

w ;

(15)

clzy n a d Jo rn sb o rg le m przez P o ls k ę ,-jest ró w ­ n ie ż w y n ik ie m p rz y m ie rz a P o ls k o - S w e d z k ie -

¡gio i w s p ó ln y c h ¡zw ycię skich k r o k ó w przeciw

¡D a n ii.

P o u p a d k u J o m s b o rg a , trw a ją c y za pa m ię­

ta le p r z y p o g a ń s tw ie W o lin izn ów o d ż y w a i o d z y s k u jie d a w ne znaczenie. D u ż e z m ia n y p rz y n o s i d o p ie ro pocz. X I I w ie k u ,, k ie d y w te

■strony w y ru s z ą w y p ra w a m is y jn a ,, iziorganizo- w a n a p rz e z B o le s ła w a K rz y w o u s te g o , a p ro w a ­ dzon a p rze z b is k u p a O tto n a z Bam lbergu.

'W p ra w d z ie ś w . ¡O ttto n o w i n ie o-drazu u d a je się o c h rz c ić ¡m ieszkańcó w J u lio a (ta lk ¡się m ia sto ó w cześnie n a z y w a ło ), ale w k o ń c u d a w ne b o ­ g i zostają zw a lczon e, i n a m ie js c u p o g a ń s k ie j ś w ią ty n i1 s ta je k o ś c ió łe k św. W o jc ie c h a (1 1 2 4 r .) .

W y b it n y m d o w o d e m ów czesnego ztiacze- n ia W o lin a j,eist fa k t, że p o d le g łe m e tro p o lii G n ie ź n ie ń s k ie j b is k u p s tw o p o m o rs k ie zostaje założone, n ie jialk za C h ro b re g o w K o ło b rz e g u , n ie w Szczecinie,, ale w ła ś n ie w W o lin ie . K o ­ ś c ió łe k św . W o jc ie c h a zostaje p o d n ie s io n y d o g o d n o ś c i k a te d ry . ¡A lkt s tw ie rd z a ją c y to p o c h o ­

d z i z r o k u 1140.

A le to ju ż o s ta tn ie b la s k i ś w ie tn o ś c i. N ie ­ szczęścia p rz y c h o d z ą z ze w n ą trz . K ró lo w ie d u ń s c y łu p ią k ilk a k r o tn ie m iasto,, w o bec cze­

go „z p o w o d u n ie d o g o d n o ś c i m ie js c a " b is k u p ­ s tw o ¿ ostaje p rz e n ie s io n e do K a m ie n ia , W o lin zaś w, r. 1185 'doszczętnie s p a lo n y p rze z K a -

n u ta V I - \

(Na ty m k o ń c a ą się d zie je c z y s to s ło w ia ń ­ skie g o m ia sta , a zarazem o k re s ś w ie tn o ś c i.

W p r a w d z ie ksią żę ta p o m o rs c y o ta cza ją W o ­ lin s w o ją o p ie k ą ale d o d a w n e g o znaczenia n ig d y ju ż n ie d o c h o d z i. Jedn ocześnie ro z p o ­ c zyn a się k o lo n iz a c ja n ie m ie c k a , m ia sto o trz y ­ m u je p ra w o lu b e c k ie , w c h o d z i do z w ią z k u H a n z y i ta k w p la ta się w, o rb itę n ie m ie c k ic h in te re s ó w , zaś lu d n o ś ć s ło w ia ń s k a b ą d ź o s ia d a na w s i (s z la c h ta ), b ą d ź te ż .jest sp ych a n a na p rze d m ie ścia . ¡W ty m czasie ro z p o c z y n a się o kre s b u d o w n ic tw a m u ro w a n e g o , k tó re g o śla ­ d y z n a jd u je m y b ą d ź w w y k o p a lis k a c h , b ą d ź w z a b y tk a c h , k tó re ¡p rz e trw a ły do d z iś ja k k o ś c io ­

ły : św,. Jerzego i św . M ic h a ła . W r. 1288 książę fu n d u je k la s z to r c y s te rs e k (s k a s o w a n y w r.

1563). Jednocześnie N ie m c y u z y s k u ją zup e łn ą h eg em o nię . O d w o jn y trz y d z ie s to le tn ie j ¡cała w y s p a n a le ż y do S z w e c ji, w t y m czasie m ia s to zostaje k ilk a k r o tn ie d oszczętn ie zniszczone.

D o p ie ro w ¡pokioju (s z to k h o lm s k im w r. 11720 p rz y p a d a P ru s o m .

Z is tn ie ją ce g o 'p rze d w o jn ą m iasteczka, k tó re g o lu d n o ś ć z a jm o w a ła się g łó w n ie r y b o ­ łó w s tw e m , ¡pozostała dziś t y lk o ru in a . P rze ­ c h o d z ą c y Ifro n t ¡przeorał je b o m b a m i i p o c is k a ­ mi' a r ty le r y js k im i, a to co zo s ta ło — s tra w ił o g ie ń . P o łp żo n e n a w z g ó rz u -dwa g o ty c k ie k o ­ ś c io ły sterczą ża ło ś n ie k u n ie b u z w a lis k ie m sta­

re j, zm u rsz a łe j, ś re d n io w ie czn e j; c e g ły , m o ­ s ty n ie g d y ś p rz e g ię te lu k a m i n a d D z iw n ą teraz rd z e w ie ją w w o d z ie ; na r y n k u zaś p u ste o c z o d o ły o k ie n p a trzą na p la c, k t ó r y k r y je p o d so b ą p e łn e ta je m n ic z o ś c i is k a rb y d la d z ie jo - p is ó w .

W o lin je s t je d y n y m i z trz e c h n a jw ię k s z y c h o ś ro d k ó w p in . za oh. s ło w ia ń s z c z y z n y — J u li- n.a, R a ć g o s z c z y i A rk o n y ., p o ło ż o n y m dziś w ¡p o lsk ich ¡granicach. 'N ie w ą tp liw ie ucze n i p o ls c y w z n o w ią prace w y k o p a lis k o w e i o s ta ­ te czn ie u sta lą , co się k r y je p o d p o w ie rz c h n ią . B a d a n ia te będą ty m ib a rd z ie j u ła tw io n e , że te ­ raz -nie p o trz e b a się lic z y ć z ż a d n y m i o b ie k ta m i b u d o w n ic tw a n a z ie m n e g o , g d y ż te nie is tn ie ją .

IN ie m łeck-i u c z o n y R . B u r k h a r d t ju ż w r.

1935 p is a ł, że » P o la c y (zajm ują się ¡tą sp ra w ą , alby u d o w o d n ić , że eon aj,m niej ś ro d k o w e P o ­ m orze ¡należało o k o ło ¡ro ku 1-000 d o P o ls k i i ¡aby z -tego p o w o d u m óc p o d n o s ić -nowe p re ­ tensje d o n ie m ie c k ic h o b s z a ró w ". M a rację- W ty m w y p a d k u nie t y lk o c h o d z ić b ę d zie o czyste b a d a n ia h is to ry c z n e , g d y ż w n a s tę p ­ s tw ie s w y m m uszą one m : eć w z g lą d p o lity c z ­ n y . Ic h o b ie k ty w n y w y n ik p o s łu ż y do s tw ie r­

dzenia, że ¡u u jś c ia O d r y k w it ła n ie g d y ś b u jn a s ło w ia ń s k a k u ltu ra ., że .nie p rz y n ie ś li je j tu d o p ie ro N ie m c y w (13 w ieku,, ż,e to -nie je s t

„u rd e u its c h e s L a n d " .

Z y g m u n t R a ko w iec ki- S iła d u c h o w a P o ls k i tk w i w p a trio ty z m ie j e j o b y w a te li. P o z n a n ie k r a ju o jc zy s te g o >

u k o c h a n ie z ie m i p o ls k ie j i j e j m ie s zk a ń c ó w s ta n o w i n a jw ła ś c iw s z ą i n a jp e w n ie js z ą drogę, p ro w a d z ą c ą do u trw a le n ia w s erca ch i u m y s ła c h m iło ś c i O jc z y z n y i g łęb o k ieg o p o c z u c ia o b o w ią z k ó w o b y w a te ls k ic h .

D ro g a ta z w ie się tu ry s ty k ą k ra jo z n a w c z ą .

15

Cytaty

Powiązane dokumenty

skich, wybudowany na miejscu dawnego słowiańskiego grodziszcza.. Dziś Zamek jest spalony, lecz mury dzielnie się trzymają. Na Zamku prowadzone są obecnie ważne

N ie tylko dzięki już ¡istniejącym 'udogodnieniom, które napewmo będą coraz większe, ale przede wszystkimi dlatego,, iż te warstwy, które dotychczas nie

[r]

[r]

Ulgę stosuje się jedynie pod warunkiem odbycia przejazdu pierwotnego za opłatą normalną, co musi być stwierdzone przez kasę biletową stacji wyjazdu pierwotnego

Rower jest sprzętem lekkim, nie wymaga garażu, jest łatw y w obsłudze. Rower marzenie niejednego chłopca — przez to, że wymaga różnych napraw i pielęgnacji

Zbudowano wówczas kościół na tym miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się za­.. krystia

Trudno się zdecydować, czy szlak puścić bliższą i prostszą trasą zamkową, czy też dalszą i wygiętą przez skały, czy może uczynić ze skał łuk