• Nie Znaleziono Wyników

Podj¹³ on od razu decyzjê przy³¹czenia siê do pierwszej „frontowej” grupy naukowców, której zadaniem by³o rozpoczêcie natychmiast po oswobodzeniu Gdañska od- budowy Politechniki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Podj¹³ on od razu decyzjê przy³¹czenia siê do pierwszej „frontowej” grupy naukowców, której zadaniem by³o rozpoczêcie natychmiast po oswobodzeniu Gdañska od- budowy Politechniki"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Magnificencjo, Wysoki Senacie, Wielce Szanowny Profesorze Malecki, Panie, Panowie!

Mam zaszczyt przedstawiæ sylwetkê profesora Maleckiego.

Jego przesz³o pó³wiekow¹ wszechstronn¹ dzia³alnoœæ nauko- w¹ najlepiej obrazuj¹ trzy jej aspekty:

1) powi¹zania z Politechnik¹ Gdañsk¹, 2) dorobek naukowy,

3) autorytet osobisty w skali krajowej i miêdzynarodowej.

Dla scharakteryzowania merytorycznych i emocjonalnych powi¹zañ prof. Maleckiego z Politechnik¹ Gdañsk¹ cofn¹æ siê trzeba w historiê, do marca 1945 roku, kiedy sta³o siê jasne, ¿e warunkiem wskrzeszenia i rozwoju nauki polskiej i szkolnic- twa wy¿szego bêdzie w najbli¿szej przysz³oœci stworzenie oœrod- ków akademickich na ziemiach, gdzie jeszcze toczy³y siê wal- ki.Tote¿ ju¿ wówczas zaczêto powo³ywaæ ekipy naukowców, które podj¹æ mia³y unikatowe w dziejach nauki zadania two- rzenia nowych uniwersytetów i politechnik na bazie ruin pozo- sta³ych po uczelniach niemieckich i nielicznej kadry naukow- ców ocala³ych po wojnie i pozosta³ych w kraju. By³ to jedyny w swoim rodzaju moment, gdy w³aœnie ci naukowcy sami mo- gli dokonaæ wyboru miasta i uczelni, z któr¹ przynajmniej w najtrudniejszym okresie lat powojennej odbudowy zwi¹zaæ chcieli swoje losy. Przed takim wyborem stan¹³ te¿, nie maj¹cy jeszcze 35 lat, dr Malecki, przed wojn¹ kierownik laboratorium elektroakustycznego Polskiego Radia, a w czasie okupacji wy- k³adowca na konspiracyjnym Wydziale Architektury Politech- niki Warszawskiej. Podj¹³ on od razu decyzjê przy³¹czenia siê do pierwszej „frontowej” grupy naukowców, której zadaniem by³o rozpoczêcie natychmiast po oswobodzeniu Gdañska od- budowy Politechniki. Wybór ten nie by³ przypadkowy, stano- wi³ wynik w³asnych i zespo³owych przemyœleñ dr. Maleckiego w okresie okupacji. Wówczas uczestniczy³ on bowiem w kre-

œleniu konspiracyjnych planów rozwoju nauki polskiej. Poli- technika Gdañska by³a zawsze traktowana w tych rozwa¿aniach jako przysz³y wiod¹cy oœrodek polskiej myœli technicznej, a wiêc udzia³ w jej odbudowie, a w³aœciwie tworzeniu od podstaw, ja- wi³ siê m³odemu naukowcowi jako szczególnie donios³e zada-

Laudacja prof. Micha³a Bia³ki

promotora doktoratu honoris causa prof. Ignacego Maleckiego

nie. Drugim wa¿nym powodem wyboru Gdañska by³y osobiste wczeœniejsze zainteresowania dr. Maleckiego problemami na- ukowymi hydroakustyki, które oczywiœcie mog³y byæ realizo- wane jedynie na Politechnice Gdañskiej. Ju¿ w po³owie kwiet- nia 1945 roku zespó³ naukowców, w sk³ad którego wchodzi³ dr Malecki, rozpocz¹³ zabezpieczanie pozosta³oœci po Technische Hochschule. Szczêœliwym trafem czêœæ dawnego budynku Wy- dzia³u Elektrycznego zosta³a prawie nietkniêta, w tym tak¿e skromne, ale nadzwyczaj cenne dla podjêcia w³asnych prac naukowych, laboratorium akustyczne. G³ównym zadaniem ze- spo³u by³o jednak rozpoczêcie zajêæ dydaktycznych. Z po³¹- czenia tych dwóch zadañ wynik³o, ¿e katedra PG kierowana przez dr. Maleckiego otrzyma³a nazwê: Elektrotechniki Stoso- wanej i Akustyki. Wi¹za³o siê to z ogromnym obci¹¿eniem dy- daktycznym, gdy¿ dr Malecki prowadzi³ wyk³ady z Podstaw Elektrotechniki dla studentów prawie wszystkich wydzia³ów

„nieelektrycznych”, a wiêc w sumie dla ok. 300 studentów.

Wydaje siê, ¿e autorytet, jaki zdoby³ wœród studentów, wynika³ nie tylko z jego talentów dydaktycznych, ale tak¿e z faktu, ¿e dr Malecki rozpoczynaj¹c pracê na Politechnice, by³ jednym z bardzo nielicznych naukowców m³odego pokolenia posiadaj¹- cych stopieñ doktora nauk technicznych i „veniam legendi”, czyli odpowiednik obecnej habilitacji. Tytu³ profesorski uzyska³ za- tem w lipcu 1946 r. niejako automatycznie, z mocy ówczesnych ustaw, a wiêc bez tak wówczas czêstego nacisku politycznego.

W 1949 r. promuje swego pierwszego doktora Józefa Górê, jednego z pierwszych doktorów naszej Politechniki. Ta praca doktorska wi¹za³a siê z pionierskimi pracami badawczymi prof.

Maleckiego z zakresu hydrolokacji, prowadzonymi na zlecenie Marynarki Wojennej i Zak³adu „MORS”. Pracuj¹c na Politech- nice Gdañskiej, publikuje on w 1947 swoj¹ pierwsz¹ wysoko- nak³adow¹ ksi¹¿kê „Akustyka budowlana”, która sta³a siê wów- czas dla in¿ynierów budowlanych w ca³ym kraju nieocenionym poradnikiem sposobów zmniejszenia dokuczliwoœci ha³asów w masowym, w tamtej epoce, budownictwie z elementów prefa- brykowanych.

W 1951 r. prof. Malecki obj¹³ Katedrê Elektroakustyki Poli- techniki Warszawskiej; wynika³o to przede wszystkim z zapo- trzebowania w rejonie odbudowuj¹cej siê Warszawy na prace badawcze i kszta³cenie studentów w zakresie radiofonii i aku- Od lewej: prof. Jerzy Doerffer, prof. Ignacy Malecki

i prof. Micha³ Bia³ko

Prof. Ignacy Malecki ze swoim promotorem prof. Micha³em Bia³ko

(2)

styki architektonicznej oraz ultradŸwiêkowej kontroli przemy- s³owej.

Jednak do dziœ prof. Malecki utrzymuje ¿ywy kontakt z Po- litechnik¹ Gdañsk¹ w dwóch wa¿nych dziedzinach akustyki: w in¿ynierii dŸwiêku i hydroakustyce.

W zakresie in¿ynierii dŸwiêku szczególnie owocna by³a wie- loletnia wspó³praca z Zak³adem In¿ynierii DŸwiêku i obecnymi tu ds. Mariann¹ Sankiewicz i doc. Gustawem Budzyñskim oraz z Rozg³oœni¹ Gdañsk¹ Polskiego Radia. W pierw- szych latach po wojnie obok wsparcia dla m³odych radiowców Zak³adu, prof.

Malecki konsultowa³ budowê studiów Rozg³oœni Gdañskiej, a potem w Warszawie jako przewodnicz¹cy Rady Naukowej Komitetu ds. Radia i Telewizji walnie przyczyni³ siê do decyzji o wyposa¿eniu Rozg³oœni Gdañskiej w najnowoczeœniejsz¹ apa- raturê do nagrañ.

W zakresie hydroakustyki prof. Malecki, mimo odleg³oœci od morza, kontynuuje swoje zainteresowania teoretycznymi problemami hydroakustyki. Przez d³ugie lata œciœle wspó³pra- cowa³ z niedawno zmar³ym prof. Z. Jagodziñskim, a w ostat- nim dziesiêcioleciu bierze regularnie udzia³ i przedstawia swo- je referaty na kolejnych sympozjach z hydroakustyki, organi- zowanych przez Katedrê Akustyki i Akademiê Marynarki Wo- jennej, interesuj¹c siê, miêdzy innymi, wykorzystaniem metod hydroakustyki w in¿ynierii materia³owej.

Wa¿n¹ form¹ kontynuacji wspó³pracy prof. I. Maleckiego z oœrodkiem gdañskim jest recenzowanie przez niego prac dok- torskich i habilitacyjnych.

Drugi aspekt bêd¹cy przedmiotem tej prezentacji to osobi- sty dorobek naukowy prof. Maleckiego. Formalnie mo¿na zam- kn¹æ go faktem publikacji 11 ksi¹¿ek i ok. 230 artyku³ów na- ukowych. Na te dane iloœciowe warto jednak spojrzeæ z per- spektywy historycznej i naukowego ich znaczenia.

W latach powojennej odbudowy prof. Malecki, jak wielu jego kolegów, uwa¿a³, ¿e najwa¿niejszym aktualnym zadaniem uczo- nego jest przekazywanie swej wiedzy nowej, powojennej gene- racji in¿ynierów, a jednoczeœnie na podstawie danych literatu- rowych i w³asnych badañ wskazywanie konkretnych rozwi¹zañ problemów technicznych zwi¹zanych z odbudow¹ kraju i two- rzeniem nowych zak³adów przemys³owych. Tote¿ do po³owy lat piêædziesi¹tych dzie³a prof. Maleckiego to przede wszyst- kim podrêczniki, które sta³y siê podstawowym Ÿród³em specja- listycznej wiedzy o akustyce i jej zastosowaniach dla ca³ego powojennego pokolenia in¿ynierów. Obok wspomnianej wcze-

œniej „Akustyki budowlanej”, wymieniæ trzeba ksi¹¿ki „Aku- styka radiowa i filmowa” (1950) i „Technika utrwalania i od- twarzania dŸwiêku” (1953), które odgrywa³y znacz¹c¹ rolê w doskonaleniu kadry technicznej radiofonii i kinematografii. Pro- wadzone przez prof. Maleckiego prace badawcze dotyczy³y w tym okresie najbardziej aktualnych w kraju problemów tech- nicznych akustyki, do których nale¿a³o:

1. Zwiêkszenie wibroizolacyjnoœci przegród i konstrukcji bu- dowlanych, przede wszystkim udoskonalenie struktury pu- stakowych stropów prefabrykowanych oparte na szeroko zakrojonych pomiarach terenowych prowadzonych przez prof. J. Sadowskiego w Instytucie Techniki Budowlanej.

2. Opracowanie, na podstawie w³asnych badañ, wytycznych projektowania akustyki budowanych wówczas masowo sal zbiorowego s³uchania (kina, audytoria, œwietlice). Osi¹gniê- ciem naukowym w skali miêdzynarodowej by³a w tym za- kresie teoria optymalizacji czasu pog³osu sal koncertowych i wprowadzenie „wyrazistoœci” jako kryterium oceny jako-

œci akustycznej sali.

3. Zainicjowanie i wprowadzenie wspólnie z prof. L. Filipczyñ- skim, z IPPT PAN, w polskim przemyœle defektoskopii ul- tradŸwiêkowej, jako najbardziej efektywnej kontroli jakoœci produkcji. Zwi¹zana z tym osi¹gniêciem naukowym by³a nowa metoda wyznaczania rozk³adu pola akustycznego w otoczeniu wady materia³owej.

Równolegle do prac zorientowanych na konkretne osi¹gniê- cia techniczne prof. Malecki nie przerwa³ rozpoczêtych w okre- sie przed wojn¹ i w czasie okupacji badañ teoretycznych, ma- j¹c jednak zawsze na wzglêdzie mo¿liwoœci ich przysz³ych za- stosowañ.

Jako najwa¿niejsze osi¹gniêcia naukowe prof. Maleckiego mo¿na na przyk³ad wymieniæ:

- Rozszerzenie poprawionego systemu analogii uk³adów elek- tro-mechano-akustycznych na oœrodki ci¹g³e izotropowe. Wy- korzystanie czwórnikowego modelu elektrycznego do przed- stawienia rozchodzenia siê fal akustycznych okaza³o siê szcze- gólnie przydatne w pomiarach laboratoryjnych.

- Zastosowanie metody poprzeczników zespolonych do wy- znaczania parametrów materia³ów porowatych. Metoda okaza-

³a siê nadzwyczaj efektywna przy wyznaczaniu w³aœciwoœci materia³ów ceramicznych, które zale¿¹ przede wszystkim od stopnia ich porowatoœci.

- Uzupe³nienie teorii pól sprzê¿onych akustyczno-elektro- matycznych przez uwzglêdnienie efektów nieliniowych. Mia³o to znaczenie dla wyjaœnienia negatywnego t³umienia wi¹zki hyperdŸwiêku równoleg³ej do strumienia elektronów. Badania te, prowadzone wspólnie z prof. S. Kaliskim z WAT, by³y w owym czasie du¿¹ sensacj¹.

– Zastosowanie metody kwantowej do analizy z³o¿onego rozk³adu pola audioakustycznego, przez jego modelowanie jako strumienia quasi-fononów. Ujêcie to okaza³o siê po¿yteczne dla symulacji komputerowej. Zosta³o ono przedstawione na kilku sympozjach i konferencjach miêdzynarodowych i znalaz³o miej- sce w unikatowej w literaturze polskiej monografii I. Maleckie- go „Podstawy teoretyczne akustyki kwantowej” (1972).

Owocem kilkuletniej wytê¿onej pracy prof. Maleckiego by³o przygotowanie podrêcznika akademickiego zawieraj¹cego wszechstronne przedstawienie metod analizy pola akustyczne- go pt. „Teoria fal i uk³adów akustycznych” (1964). Prawdzi- wym sukcesem w skali miêdzynarodowej by³o wydanie kom- pleksowej monografii pt. „Physical Foundations of Technical Acoustics” przez Pergamon Press, Oxford, (1969). Licz¹ca 750 stron monografia otrzyma³a doskona³e recenzje najwiêkszych

œwiatowych autorytetów i do dziœ jest u¿ywana jako ceniony podrêcznik uniwersytecki przez studentów w wielu krajach.

Od lewej: prof. Jan Godlewski, prorektor ds. nauki, prof. Józef WoŸniak, dziekan Wydzia³u ETI i prof. Ignacy Malecki

(3)

Wróæmy jednak do perspektywy czasowej. Mija prawie dwa- dzieœcia lat od przejœcia prof. Maleckiego na emeryturê, ale nadal pracuje on naukowo; w tym okresie opublikowa³ ok. 30 artyku-

³ów i bra³ udzia³ w szeregu miêdzynarodowych kongresach i sympozjach akustycznych, czêsto przedstawiaj¹c plenarne re- ferat zaproszone, a w zesz³ym roku wypromowa³ swego 25.

doktora.

Prace badawcze prowadzone wspólnie z niedawno zmar³ym prof. J. Ranachowskim skupia³y siê w ostatnim dziesiêcioleciu na badaniu mechanizmów generacji i metodach monitorowania emisji akustycznej. Uzyskane rezultaty spotka³y siê z du¿ym zainteresowaniem w skali miêdzynarodowej, ale przede wszyst- kim znacznie przyczyni³y siê do wprowadzenia w polskim prze- myœle ceramicznym i elektroenergetyce metody emisji akustycz- nej jako niezwykle efektywnego narzêdzia kontroli jakoœci i stopnia zu¿ycia elementów ceramicznych, np. izolatorów naj- wy¿szych napiêæ.

Wa¿nym krokiem w zbadaniu emisji akustycznej by³o usta- lenie jej korelacji z termomechanicznymi mikropêkniêciami materia³u. Na szczególne podkreœlenie zas³uguje zrealizowany ostatnio przez zespó³ kierowany przez prof. Maleckiego pro- jekt badawczy dotycz¹cy bardziej precyzyjnego ni¿ dotychczas okreœlenia „pseudoplastycznoœci” materia³ów ceramicznych i zastosowanie hydroakustycznych wspó³czynników nieliniowo-

œci do opisu parametrów rozchodzenia siê fali uderzeniowej w oœrodku kruchosprê¿ystym. Dowodem zainteresowania t¹ te- matyk¹ jest fakt, ¿e wyspecjalizowana jednostka badawcza pod- jê³a specjalne prace doœwiadczalne dla weryfikacji wyników.

Trzeci aspekt dzia³alnoœci prof. Maleckiego to jego autory- tet krajowy i miêdzynarodowy, na który obok znacz¹cego do- robku naukowego z³o¿y³y siê osobiste uznanie i szacunek, jaki przez lata dzia³alnoœci zyska³ wœród œwiatowej spo³ecznoœci akustyków. Najlepszym tego wyrazem s¹ pe³nione przez niego z wyboru funkcje w miêdzynarodowych organizacjach poza- rz¹dowych i przyznane mu cz³onkostwa honorowe towarzystw akustycznych. Prof. Malecki by³ w latach szeœædziesi¹tych (1962-68) wiceprezydentem Miêdzynarodowej Rady Unii Na- ukowych (International Council of Scientific Unions – ICSU), stanowi¹cej najwy¿sz¹ reprezentacjê 14 œwiatowych unii nauk

œcis³ych i przyrodniczych. Przez dwie kadencje (1968 -71) by³ prezesem Miêdzynarodowej Komisji Akustycznej (Internatio- nal Commission on Acoustics – ICA) i z tego tytu³u przewodni- czy³ dwukrotnie œwiatowym kongresom akustyki (Tokio 1968, Budapeszt 1972). W 1978 roku zosta³ wybrany wiceprezesem (do 1982 r.), a nastêpnie cz³onkiem honorowym Federacji Aku- stycznych Towarzystw Europejskich (Federation of Acoustics

Societies of Europe – FASE). Jest cz³onkiem honorowym to- warzystw akustycznych: polskiego, hiszpañ- skiego, indyjskie- go, latynoamerykañskiego; do¿ywotnim cz³onkiem Amerykañ- skiego Towarzystwa Akustycznego (Acoustical Society of America) i honorowym przewodnicz¹cym Komitetu Akustyki PAN (od 1985 r.) i Komitetu Naukoznawstwa PAN (od 1989 r.).Prof. I. Malecki jest emerytowanym profesorem zwyczaj- nym IPPT PAN i Politechniki Warszawskiej.

Jest cz³onkiem zwyczajnym Towarzystwa Naukowego War- szawskiego.

Jest te¿ wspó³twórc¹ Polskiej Akademii Nauk, bowiem wkrót- ce po jej utworzeniu, w r. 1954, zosta³ wybrany cz³onkiem ko- respondentem, a nastêpnie w r. 1958 – cz³onkiem rzeczywistym.

W PAN piastowa³ odpowiedzialne funkcje: cz³onka Prezydium PAN w latach 1961-1971 i 1975-1980, a w latach 1961-1968 by³ zastêpc¹ Sekretarza Naukowego PAN; zosta³ te¿ wyró¿nio- ny Medalem PAN im. Miko³aja Kopernika.

Obserwuj¹c jego obecn¹ dzia³alnoœæ na terenie PAN, z sa- tysfakcj¹ mogê stwierdziæ, ¿e jest on jednym z najaktywniej- szych cz³onków IV Wydzia³u Nauk Technicznych PAN.

Doktoraty honoris causa nada³y mu: Uniwersytet Technicz- ny w Budapeszcie i Akademia Górniczo-Hutnicza w Krako- wie. Za sw¹ dzia³alnoœæ naukow¹ uzyska³ liczne nagrody (m.

in. Nagrodê Pañstwow¹ indywidualn¹ III st. w 1952 r. i zespo-

³ow¹ II st. w r. 1966) i odznaczenia krajowe i zagraniczne, któ- re trudno tu wymieniæ. Warto tylko podkreœliæ, ¿e w roku 1985 prof. Malecki zosta³ odznaczony Komandori¹ Orderu „Palmy Akademickie”, co stanowi najwy¿sze odznaczenie francuskie za dzia³alnoœæ naukow¹.

Przedstawiona sylwetka ukazuje wybitnego naukowca, któ- ry – poza osobistym istotnym wk³adem do nauki – poœwiêci³ wiele miejsca w swoim ¿yciu na organizacjê dzia³alnoœci na- ukowej i dydaktycznej w kraju i za granic¹. Jego zwi¹zki z Po- litechnik¹ Gdañsk¹ i jego udzia³ w tworzeniu œrodowiska na- ukowego z zakresu szeroko pojêtej akustyki w Politechnice Gdañskiej s¹ bezsporne i zaowocowa³y utworzeniem zespo³ów naukowych mog¹cych szczyciæ siê obecnie istotnymi osi¹gniê- ciami naukowymi.

Dlatego z wielkim uznaniem nale¿y odnieœæ siê do Uchwa³y Senatu Politechniki Gdañskiej o nadaniu prof. I. Maleckiemu zaszczytnego tytu³u Doktora Honoris Causa.

Prof. Micha³ Bia³ko cz³onek rzeczywisty PAN Wydzia³ Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki (fot. T. Chmielowiec) Prof. Ignacy Malecki ze swoim promotorem prof. Micha³em Bia³ko

Przed tablic¹ doktorów honoris causa PG

(4)

Informacja o dzia³alnoœci

Komisji Akredytacyjnej Uczelni Technicznych

Od 15 marca 2001 r. dzia³a, powo³ana przez Konferencjê Rektorów Polskich Uczelni Technicznych, Komisja Akredytacyjna Uczelni Technicznych (KAUT).

Po pracach wstêpnych zwi¹zanych z przygotowaniem wszystkich dokumentów akredytacyjnych, zatwierdzeniem logo komisji oraz ustaleniami dotycz¹cymi op³at za przeprowadzenie procedury akredytacyjnej, zosta³ wydany Informator KAUT (wrzesieñ 2001 r.), uruchomione Biuro KAUT w AGH w Krakowie, a tak¿e strona internetowa www.kaut@uci.agh.edu.pl. Komisja og³osi-

³a, ¿e pierwsze wnioski o wszczêcie procedury akredytacynej mo¿na przesy³aæ do dnia 22 paŸdziernika 2001 r. i w tym terminie wp³ynê³o 75 wniosków. Dla szeœciu kierunków liczba wniosków/kierunek by³a wiêksza od 5 i dla tych kierunków wszczêto procedurê akredytacyjn¹; by³y to:

1. Architektura i urbanistyka 2. Automatyka i robotyka 3. Elektrotechnika

4. Elektronika i telekomunikacja 5. Informatyka

6. Mechanika i budowa maszyn.

Dla ww. kierunków Grupy Ekspertów opracowa³y standardy akredytacyjne, które zosta³y zatwierdzone na posiedzeniu plenar- nym KAUT.

Powo³ane zosta³y równie¿ Zespo³y Oceniaj¹ce dla ww. kierunków, które bêd¹ wizytowa³y jednostki szkó³ wy¿szych, które zg³osi³y siê do akredytacji. Akcja wizyt powinna zakoñczyæ siê do 15 listopada 2002 r.

W kwietniu br. na posiedzeniu plenarnym Komisji powo³ane zosta³y Grupy Ekspertów, których zadaniem jest przygotowanie standardów akredytacji dla kierunków:

1. In¿ynieria materia³owa 2. W³ókiennictwo

3. Nawigacja wraz z geodezj¹ i kartografi¹.

Na najbli¿szym posiedzeniu plenarnym, w lipcu br., Komisja powo³a Grupê Ekspertów dla kierunku Zarz¹dzanie i marketing, która przygotuje standardy akredytacyjne dla tego kierunku.

Sumarycznie do Komisji od jednostek szkó³ wy¿szych wp³ynê³o 114 wniosków o wszczêcie procedury akredytacyjnej.

Przewodnicz¹ca

Komisji Akredytacyjnej Uczelni Technicznych

Alicja Konczakowska

Konferencja Prorektorów ds. Kszta³cenia Polskich Uczelni Technicznych

W dniach 20–21 maja 2002 r. w Lublinie i w Kazimierzu odby³a siê Konferencja Prorektorów ds. Kszta³cenia Polskich Uczelni Technicznych. W obradach uczestniczy³a przedstawicielka MENiS-u Pani mgr Krystyna Krawczyk, zajmuj¹ca siê problemami rekrutacji na studia. Na Konferencji prorektorzy dyskutowali na tematy zwi¹zane z:

• tegoroczn¹ rekrutacj¹ na studia (stara, nowa matura),

• poziomem wiedzy z matematyki, fizyki i chemii kandydatów przyjmowanych na pierwszy rok studiów,

• mo¿liwoœci¹ wprowadzenia semestru zerowego, na którym studenci pierwszego roku mieliby mo¿liwoœæ uzupe³nienia wiedzy z matematyki, fizyki lub chemii,

• koniecznoœci¹ archiwizacji prac dyplomowych, które wyraŸnie powiêkszaj¹ ciê¿ar teczki absolwenta.

W wyniku dyskusji prorektorzy przyjêli na konferencji dwa Stanowiska (za³¹czone na nastêpnej stronie), które zosta³y wys³ane do MENiS-u oraz przekazane na uczelnie wchodz¹ce w sk³ad Konferencji.

Przewodnicz¹ca Konferencji Prorektorów Polskich Uczelni Technicznych

Alicja Konczakowska

(5)

STANOWISKO NR 1

KONFERENCJI PROREKTORÓW ds. KSZTA£CENIA POLSKICH UCZELNI TECHNICZNYCH

z dnia 21 maja 2002 roku

w sprawie nauczania matematyki w szko³ach podstawowych, ponadpodstawowych oraz przywrócenia matematyki jako przedmiotu obowi¹zkowego

na egzaminie maturalnym

Kszta³cenie w dziedzinie matematyki jest jednym z elementów kszta³cenia ogólnego. Matematyka jest czêœci¹ wiedzy ogólnej i jako taka nie mo¿e zostaæ pominiêta w wykszta³ceniu wspó³czesnego cz³owieka.

Matematyka jest podstaw¹ do w³aœciwego pos³ugiwania siê aparatem wiedzy œcis³ej, uczy logicznego myœlenia, formu³owania i rozwi¹zywania problemów, jest równie¿ czêœci¹ wiedzy praktycznej, niezbêdnej ka¿demu cz³owiekowi, ¿yj¹cemu w spo³eczeñ- stwie wiedzy.

Jednoczeœnie stale obserwuje siê pog³êbiaj¹cy siê trend do negowania koniecznoœci kszta³cenia matematycznego. Utrwala siê przekonanie, ¿e matematyka jest zbyt trudna dla przeciêtnego cz³owieka. W szko³ach obni¿a siê liczbê godzin matematyki w tygodniowych rozk³adach zajêæ, co powoduje wiêksze trudnoœci u uczniów s³abszych, gorzej przygotowanych czy mniej zdol- nych. Takie postawy obserwuje siê ju¿ wœród uczniów szkó³ podstawowych, gimnazjalnych, ale szczególnie widoczne jest to wœród m³odzie¿y szkó³ licealnych. Nastawienie takie spowodowa³o niechêæ ze strony maturzystów do podejmowania trudu zda- wania egzaminu maturalnego z tego przedmiotu.

Mo¿na jednoznacznie stwierdziæ, ¿e poziom przygotowania z matematyki u kandydatów na studia w zakresie nauk œcis³ych i technicznych pogarsza siê z ka¿dym rokiem, co powoduje obawy przed podjêciem takich studiów. Kandydaci na studia w uczel- niach technicznych czêsto maj¹ na œwiadectwach dojrza³oœci dobre i bardzo dobre oceny z matematyki, natomiast na studiach nie radz¹ sobie z tym przedmiotem. Powoduje to, ¿e coraz mniej m³odzie¿y podejmuje studia techniczne, g³ównie z obawy przed niepowodzeniem.

Bior¹c pod uwagê powy¿sze stwierdzenia, Konferencja Prorektorów Uczelni Technicznych postuluje nadanie wy¿szej rangi

„królowej nauk” w programach szkó³ podstawowych i ponadpodstawowych oraz uznaje za niezbêdne ustanowienie matematyki przedmiotem obowi¹zkowym na maturze. Oczekuje siê, ¿e wprowadzenie tych postanowieñ doprowadzi do podniesienia ogólne- go poziomu wykszta³cenia Polaków.

Za Konferencjê

Przewodnicz¹ca Konferencji Alicja Konczakowska Lublin, 12 maja 2002 r.

STANOWISKO NR 2

KONFERENCJI PROREKTORÓW ds. KSZTA£CENIA POLSKICH UCZELNI TECHNICZNYCH

z dnia 21 maja 2002 roku

Konferencja Prorektorów Polskich Uczelni Technicznych (KPPUT) wyra¿a opiniê, ¿e dotychczas obowi¹zuj¹ce Rozporz¹dze- nie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 20 wrzeœnia 2000 r. w sprawie dokumentacji przebiegu studiów, obliguj¹ce uczelnie do przechowywania teczek zawieraj¹cych m.in. egzemplarz pracy dyplomowej, nara¿a uczelnie na nieuzasadnione koszty magazy- nowania.

KPPUT proponuje wprowadzenie nastêpuj¹cych zmian w Rozporz¹dzeniu Ministra Edukacji Narodowej Nr 907 z dnia 20 wrzeœnia 2000 r.

1. Zapisanie § 1 jako § 1.1.

2. Wprowadzenie § 1.2. o nastêpuj¹cej treœci:

§ 1.2. Forma przechowywania pracy dyplomowej mo¿e byæ dowolna, np. egzemplarz pracy, zapis elektroniczny.

3. Wprowadzenie § 1.3. o nastêpuj¹cej treœci:

§ 1.3. Po piêciu latach, licz¹c od dnia egzaminu dyplomowego, praca dyplomowa nie podlega dalszej archiwizacji.

Uwa¿amy, ¿e przy obecnym postêpie wiedzy, piêcioletni okres czasu powoduje niemal ca³kowit¹ dezaktualizacjê zagadnienia bêd¹cego przedmiotem pracy dyplomowej.

Za Konferencjê

Przewodnicz¹ca Konferencji Alicja Konczakowska Lublin, 12 maja 2002 r.

(6)

W dniu 25 maja Samorz¹d Studentów Politechniki Gdañ- skiej wspólnie z Ko³em Parlamentarzysty przy Stowarzy- szeniu Absolwentów Politechniki Gdañskiej zorganizowa³ VI Otwarte Posiedzenie Parlamentu Studentów Politechniki Gdañ- skiej zatytu³owane „Mgr in¿. – i co z tego?". W spotkaniu udzia³ wziêli nie tylko studenci Politechniki Gdañskiej, zesz³oroczni ab- solwenci PG oraz absolwenci ze Stowarzyszenia Absolwentów Politechniki Gdañskiej, reprezentuj¹cy dziœ pracodawców, ale tak-

¿e przedstawiciele w³adz naszej Alma Mater: JM Rektor PG prof.

dr hab. in¿. Aleksander Ko³odziejczyk, Prorektor ds. Kszta³cenia prof. dr hab. in¿. Alicja Konczakowska, Rektor-elekt prof. dr hab.

in¿. Janusz Rachoñ., dziekani i profesorowie PG, a tak¿e zapro- szeni goœcie: pani Iwona Malmur – dyrektor Wojewódzkiego Urzê- du Pracy i Jacek Dyrda z firmy DDW Doradcy Dyrda i Wo³osiuk S.C.Dlaczego tematem tegorocznego Posiedzenia Parlamentu Stu- dentów PG by³ „magister in¿ynier”? Poniewa¿ temat ten dotyczy profilu absolwenta. Zagadnienie to zosta³o zainspirowane prze- prowadzonymi w dniu 22 marca br. warsztatami inauguruj¹cymi obchody Jubileuszu powstania politechniki w Gdañsku: „Politech- nika Gdañska w XXI wieku – formu³owanie dynamicznego pro- gramu rozwoju uczelni – identyfikacja wymagañ regionalnego otoczenia przemys³owego”. Celem obrad by³o wy³onienie profilu absolwenta w odniesieniu do Politechniki Gdañskiej oraz identy- fikacja barier na rynku pracy. Poniewa¿ sam tytu³ magistra in¿y- niera to nie wszystko – gdy koñczymy studia i okazuje siê, ¿e zderzamy siê z brutaln¹ rzeczywistoœci¹ bezlitosnego rynku pra- cy. Czêœæ studentów ju¿ w okresie studiów rozpoczyna planowa- nie w³asnej kariery: pracuj¹ b¹dŸ poszukuj¹ pracy, bior¹ udzia³ w praktykach, dodatkowych szkoleniach, dzia³aj¹ w organizacjach studenckich, ko³ach naukowych... Jednak czy to wystarczy? Na to pytanie odpowiadali zaproszeni goœcie. S³owo wstêpne wyg³osi³ JM Rektor PG prof. Aleksander Ko³odziejczyk. Nastêpnie pani Iwona Malmur – dyrektor Wojewódzkiego Urzêdu Pracy, wyg³o- si³a referat: „Edukacja a rynek pracy”, w którym przedstawi³a bardzo z³¹ sytuacjê na rynku pracy oraz wskaza³a kierunki zmian przybli¿aj¹c zawody przysz³oœci. Jacek Dyrda z firmy DDW Do- radcy Dyrda i Wo³osiuk S.C. równie¿ nie szczêdzi³ gorzkich s³ów

– porówna³ profil absolwenta koñ- cz¹cego studia z profilem ab- solwenta oczekiwanego przez pracodawcê. Profesor Janusz Ra- choñ, inicjator i organizator przeprowadzonych w marcu warszta- tów, przedstawi³ wnioski z warsztatów oraz jako Rektor-elekt przedstawi³ program rozwoju Politechniki Gdañskiej. Obrady Parlamentu Studentów PG mia³y postaæ bardzo o¿ywionej dysku-

Mgr in¿. – i co z tego?

sji plenarnej. Zarówno œwie¿o upieczeni absolwenci opowiadali o swoich pierwszych doœwiadczeniach zwi¹zanych z poszukiwa- niem pracy, jak i absolwenci ze Stowarzyszenia Absolwentów Politechniki Gdañskiej na bazie w³asnych doœwiadczeñ podzielili siê refleksjami i uwagami dotycz¹cymi oferty kszta³cenia Poli- techniki Gdañskiej. W trakcie spotkania podkreœlano ogromn¹ wagê studiów interdyscyplinarnych i nowelizacji programów na- uczania. Tak¿e skrytykowano studentów, którzy narzekaj¹, ale nie pracuj¹ nad sob¹: nie ucz¹ siê jêzyków obcych, nie robi¹ nic poza uczêszczaniem na zajêcia. Ju¿ podczas marcowych warsztatów absolwenci PG – przedstawiciele trójmiejskiego œrodowiska prze- mys³owego – wraz z wyk³adowcami i studentami PG skonstru- owali profil absolwenta Politechniki Gdañskiej. Stwierdzono, ¿e absolwent PG powinien znaæ podstawy technologii, jêzyki obce, technologie informacyjne, podstawy zarz¹dzania i marketingu; po- winien posiadaæ podstawow¹ wiedzê teoretyczn¹ i byæ dobrze przygotowany praktycznie. Absolwent PG powinien byæ kreatyw- ny, powinien umieæ samodzielnie myœleæ, realizowaæ projekty i dzia³aæ w niepewnoœci. Mnie sam¹ przera¿a fakt, ¿e tak wielu moich rówieœników nie orientuje siê w bie¿¹cej sytuacji gospo- darczo- politycznej w Polsce i na œwiecie! Nie interesuje ich na- wet „¿ycie” uczelniane, czego dowodem jest wci¹¿ ma³a frekwen- cja ze strony studentów na tego typu spotkaniach, które jako Sa- morz¹d Studentów organizujemy przede wszystkim dla nich.

Mamy nadziejê, ¿e owa dyskusja bêdzie kontynuowana i przy- niesie spodziewane efekty, tak abyœmy w przysz³oœci mogli siê szczyciæ, i¿ jesteœmy absolwentami Politechniki Gdañ- skiej – nowoczesnego oœrodka intelektualnego. Program Rektora-elekta prof. Janusza Rachonia uwzglêdnia wiêkszoœæ dotycz¹cych nas bol¹czek. My ze swojej strony ¿yczymy POWODZENIA w ich realizacji. Bêdziemy nie tylko kibicowaæ, ale tak¿e przyczyniaæ siê do jego wdro¿enia. W przysz³ym roku akademickim Samo- rz¹d Studentów PG planuje zorganizowaæ cykl wyk³adów pt. „Jak staæ siê konkurencyjnym na wspó³czesnym rynku pracy”.

Podsumowuj¹c obrady VI Otwartego Posiedzenia Parlamentu Studentów Politechniki Gdañskiej, nie zapominajmy o jednym „nic nam bez nas”. Nie wystarczy sama oferta kszta³cenia Politechniki Gdañskiej dostosowana do aktualnych wymogów rynku pracy.

Bardzo wa¿ne jest nasze w³asne zaanga¿owanie, to, jak wykorzy- stamy szansê zdobycia wiedzy, któr¹ daj¹ nam studia, oraz na ile bêdziemy przedsiêbiorczy i elastyczni, by móc tê wiedzê wyko- rzystaæ. Pamiêtajmy: to jacy bêdziemy, gdy skoñczymy studia, przede wszystkim zale¿y od nas!

Natalia Bednarska Studentka Wydzia³u Chemicznego

Aktualna sytuacja na rynku pracy województwa pomorskie go wskazuje na pog³êbiaj¹cy siê stan nierównowagi na ryn- ku pracy, czego wyrazem jest trend wzrostowy liczby bezro- botnych. Czynniki determinuj¹ce sytuacjê na rynku pracy jed- noznacznie potwierdzaj¹, ¿e najbli¿sze lata bêd¹ dla rynku pra- cy województwa pomorskiego niezwykle trudne.

Wa¿nym czynnikiem wp³ywaj¹cym na wzrost bezrobocia jest silna presja demograficzna – na rynek pracy województwa wcho- dz¹ bardzo liczne roczniki m³odzie¿y. Z tego powodu w latach 2000-2005 liczba ludnoœci w wieku produkcyjnym w wojewódz- twie wzroœnie o 83,1 tys. osób, tj. o 6,1%, a w latach 2005-

2010 – o dalsze 29,9 tys., tj. o 2,1% – w tym samym czasie w kraju liczba ludnoœci w wieku produkcyjnym wzroœnie odpo- wiednio o 4,1% oraz o 1,1%. Aby zapewniæ pracê dla tej liczby osób, która powiêksza populacjê ludnoœci w wieku produkcyj- nym, nale¿a³oby w województwie pomorskim w latach 2000- 2005 tworzyæ oko³o 15-16 tysiêcy nowych miejsc pracy œred- nio w roku, a w latach 2005-2010 – oko³o 5-6 tys.

Wzrost popytu na pracê zale¿y od tempa wzrostu gospodar- czego. Tylko rozwijaj¹ca siê gospodarka ma mo¿liwoœci kre- owania nowych miejsc pracy. Aktualna sytuacja w polskiej go- spodarce, ograniczona skutecznoœæ funkcjonuj¹cych w Polsce

Aktualna sytuacja na rynku pracy

(7)

prorozwojowych instrumentów makroekonomicznych, jak te¿

sytuacja, z jak¹ mamy do czynienia w gospodarce europejskiej, pozwalaj¹ prognozowaæ na najbli¿sze lata jedynie kilkupunk- towy wzrost gospodarczy. Decyduj¹cego znaczenia w procesie wzrostu gospodarczego nabieraj¹ te rodzaje dzia³alnoœci, któ- re opieraj¹ swój rozwój na postêpie technologicznym i na no- woczesnych rozwi¹zaniach organizacyjnych zapewniaj¹cych wzrost wydajnoœci pracy. St¹d widaæ, ¿e wzrost gospodarczy, z jakim bêdziemy mieæ do czynienia w najbli¿szych latach, nie bêdzie mieæ prozatrudnieniowego charakteru. W województwie pomorskim powstawanie miejsc pracy w najbli¿szych latach mo¿emy wi¹zaæ przede wszystkim z rozwojem ró¿nego rodza- ju us³ug.

Wiêkszoœæ m³odego pokolenia bêdzie mog³a znaleŸæ pracê tylko poprzez samozatrudnienie. A to oznacza, ¿e zamiast kszta³- cenia do zawodu szkolnictwo powinno kszta³ciæ dla przedsiê- biorczoœci. Jednoczeœnie pobudzanie przedsiêbiorczoœci musi staæ siê pierwszoplanowym celem wszelkich gospodarczych dzia³añ administracji publicznej. D³ugofalowo najlepszym œrod- kiem zwalczania bezrobocia jest inwestowanie w kapita³ ludz- ki, czyli ogólnie edukacjê – wykszta³cenie i kwalifikacje przy- sz³ych i obecnych pracowników.

Ze wzglêdu na tendencje widoczne w gospodarce i na rynku pracy, m³ody cz³owiek rozpoczynaj¹cy karierê zawodow¹ w XXI wieku, niezale¿nie od zawodu, który wybierze, by móc dobrze radziæ sobie na rynku pracy, powinien:

znaæ jêzyki obce (globalizacja, umiêdzynarodowienie), sprawnie pos³ugiwaæ siê komputerem (rozwój technologii informacyjnych),

byæ mobilnym i elastycznym (nastawionym na zmianê miej- sca pracy, czasami tak¿e zawodu),

œledziæ rynek pracy i dokszta³caæ siê,

byæ przygotowanym na okresy bezrobocia, które mog¹ wy- st¹piæ w jego ¿yciu,

rozwijaæ umiejêtnoœci pracy z ludŸmi i organizatorskie (prze- suniêcie zasobów pracy ze sfery produkcji do sfery us³ug),

umieæ liczyæ w sensie dos³ownym, ale i przenoœnie – g³ów- nie na siebie, poniewa¿ pañstwo wycofuje siê coraz bardziej z roli opiekuna.

Wy¿ej wymienione umiejêtnoœci s¹ ogromnym wyzwaniem szczególnie dla szkó³, które powinny wyposa¿aæ w nie swoich absolwentów, ale tak¿e dla instytucji szkol¹cych, urzêdów pra- cy i innych partnerów rynku pracy, którzy poprzez swoj¹ dzia-

³alnoœæ mog¹ pomóc w sprostaniu wymogom wspó³czesnego rynku pracy.

Iwona Malmur Dyrektor Wojewódzkiego Urzêdu Pracy w Gdañsku Bezrobotni wg wykszta³cenia

województwo pomorskie

Wykszta³cenie Stan w dniu 31 grudnia

1998 r.* 1999 r. 2000 r. 2001 r.

w liczbach struktura w liczbach struktura w liczbach struktura w liczbach struktura bezwzgl. w % bezwzgl. w % bezwzgl. w % bezwzgl. w %

wy¿sze 1354 1,4 2478 2,0 3499 2,4 5197 3,0

policealne i œrednie zawodowe 16117 17,2 22239 17,8 27315 18,6 33317 19,0

œrednie ogólnokszta³c¹ce 5316 5,7 7334 5,9 8942 6,1 10998 6,3 zasadnicze zawodowe 34876 37,2 46960 37,7 55029 37,4 65344 37,2 podstawowe i niepe³ne

podstawowe 36016 38,4 45665 36,6 52434 35,6 60879 34,6

Razem 93679 100,0 124676 100,0 147219 100,0 17573 100,0

* stan z koñca roku 1998 zosta³ przeliczony dla potrzeb badañ statystycznych rynku pracy w uk³adzie nowego województwa pomorskiego – dane wyjœciowe

Bezrobotni absolwenci wg wykszta³cenia województwo pomorskie

Ze szkó³ Stan w dniu 31 grudnia

1998 r.* 1999 r. 2000 r. 2001 r.

w liczbach struktura w liczbach struktura w liczbach struktura w liczbach struktura bezwzgl. w % bezwzgl. w % bezwzgl. w % bezwzgl. w %

wy¿szych 236 5,1 580 7,9 721 8,7 1098 11,9

policealnych i œrednich

zawodowych 1573 33,8 2475 33,6 2742 33,1 3260 35,3

liceów ogólnokszta³c¹cych 511 11,0 890 12,1 830 10,0 987 10,7 zasadniczych zawodowych 2297 49,4 3356 45,5 3885 46,9 3762 40,7

pozosta³ych 32 0,7 67 0,9 100 1,2 129 1,4

Razem 4649 100,0 7368 100,0 8278 100,0 9236 100,0

* stan z koñca roku 1998 zosta³ przeliczony dla potrzeb badañ statystycznych rynku pracy w uk³adzie nowego województwa pomorskiego – dane wyjœciowe

ród³o: opracowanie w³asne na podstawie badañ statystycznych rynku pracy MPiPS-01

Opracowa³a: Ewa Panczenko – Wydzia³ Badañ, Analiz i Informacji Wojewódzkiego Urzêdu Pracy w Gdañsku

(8)

Panie i Panowie!

Drodzy Studenci!

Temat, jaki wybraliœcie na dzisiejsz¹ sesjê Uczelnianego Par- lamentu Studentów Politechniki Gdañskiej, œwiadczy o Waszych niepokojach zwi¹zanych z najbli¿sz¹ przysz³oœci¹. Z drugiej zaœ

strony nie jestem pewien, czy równie¿ œwiadczy o waszej wiedzy i œwiadomoœci dotycz¹cych dzisiejszego rynku pracy, który dia- metralnie ró¿ni siê od rynku pracy sprzed piêciu czy te¿ dziesiê- ciu lat.

Województwo pomorskie to region o 20-procentowej stopie bezrobocia, co wiêcej, to region o najni¿szym wskaŸniku liczby studentów na 10 000 mieszkañców. Z drugiej zaœ strony nieba- wem wejdziemy do wszystkich struktur Zjednoczonej Europy i staniemy siê czêœci¹ „Europejskiego Domu”. Jest to historyczny moment i ogromna szansa dla naszego kraju, a tym samym dla nas wszystkich. Czy jesteœmy jednak przygotowani do sprostania no- wym wyzwaniom i konkurencji? Czy bêdziemy w stanie zacho- waæ to¿samoœæ narodow¹, zarz¹dzaæ kapita³em w naszym kraju i nie daæ siê zepchn¹æ do roli taniej si³y roboczej? Jak to wszystko zrobiæ bêd¹c w sytuacji, gdy pomimo ogromnego wysi³ku (g³ów- nie nauczycieli akademickich) mamy niski wskaŸnik liczby stu- dentów? A w tym samym czasie wiêkszoœæ krajów europejskich ma nadprodukcjê absolwentów z wy¿szym wykszta³ceniem?

W tym miejscu nie mogê siê oprzeæ pokusie zacytowania Wiel- kiego Kanclerza Jana Zamoyskiego, który w koñcu XVI wieku powiedzia³: „Zawsze takie Rzeczpospolite bêd¹, jakie ich m³o- dzie¿y chowanie, nadto przekonany jestem, ¿e tylko edukacja publiczna zgodnych i dobrych robi obywatelów” .

Uczestnicz¹c w dyskusjach na temat profilu wykszta³cenia na- szego absolwenta, bardzo czêsto s³yszê pytanie: „Czego w³aœci- wie powinniœmy uczyæ naszych studentów”?

Zawsze odpowiadam: przede wszystkim powinniœmy uczyæ samodzielnego myœlenia i dzia³ania!

Aktualny system edukacyjny w Polsce jest ci¹gle u³omny. Jego podstawow¹ wad¹ jest tzw. „syndrom Pascala”, atomizacja wie- dzy, brak ci¹g³oœci i wartoœci nazywanej unity of science. Poli- technika Gdañska musi twórczo uczestniczyæ w procesie budowy nowoczesnego systemu edukacyjnego.

W najbli¿szej przysz³oœci najbardziej poszukiwanym, przez m³odego obywatela Polski, dobrem bêdzie praca. Proces dydak- tyczny musimy prowadziæ tak, aby absolwent Politechniki Gdañ- skiej by³ bardzo dobrze przygotowany do zawodu in¿yniera, jak równie¿ do czêstych zmian rodzaju pracy, do zmiany miejsca za- trudnienia, oraz mia³ œwiadomoœæ koniecznoœci nieustannego roz- woju i samokszta³cenia.

Od kilku lat przez Kraj przetacza siê dyskusja na temat pozio- mu edukacji naszego spo³eczeñstwa, nak³adów w bud¿ecie pañ- stwa przeznaczanych na ten cel; ponadto systemu, kszta³tu, jak równie¿ iloœci uczelni wy¿szych. O ile co do pierwszych dwóch problemów mo¿na powiedzieæ, ¿e panuje konsensus, o tyle co do modelu szkolnictwa wy¿szego nie ma jasnoœci. By³y pomys³y, aby wymieniæ tylko kilka uczelni o pe³nych i niepe³nych prawach aka- demickich, autonomicznych i nieautonomicznych itp.

W kontekœcie tych dyskusji w kilku punktach pragnê Wam przedstawiæ, jak wygl¹da Politechnika moich marzeñ.

• Jestem zwolennikiem uczelni wy¿szej pe³ni¹cej w równym stopniu funkcje badawcze, edukacyjne i wychowawcze.

Nie mo¿na bowiem prowadziæ nowoczesnego procesu dy- daktycznego na poziomie akademickim bez czynnego upra- wiania danej dyscypliny naukowej.

• Jestem zwolennikiem uniwersytetu technicznego, gdzie student ma prawo wyboru studiów i programów, w tym studiów o charakterze multidyscyplinarnym.

• Jestem zwolennikiem uniwersytetu technicznego stawia- j¹cego sobie za cel przekazanie studentom nie tylko pew- nej sumy wiedzy, lecz przede wszystkim umiejêtnoœci sta- wiania i rozwi¹zywania problemów, pos³ugiwania siê no- woczesnymi narzêdziami, jak równie¿ docierania do Ÿró- de³ nowoczesnej informacji, a wiêc metod przydatnych za- równo w pracy teoretycznej, jak i we wspó³czesnej praktyce.

• Jestem zwolennikiem politechniki kszta³tuj¹cej elitê inte- lektualn¹ spo³eczeñstwa, uczelni prezentuj¹cej wspólnie z zawodowymi organizacjami bran¿owymi szerok¹ ofertê pro- gramu ustawicznego kszta³cenia.

• Jestem zwolennikiem politechniki posiadaj¹cej nowocze- sny system informacji naukowo-technicznej. Co wiêcej, uwa¿am, ¿e biblioteka (tak w tradycyjnej, jak i nowoczesnej elektronicznej formie) jest najwy¿szym dobrem ka¿dego uni- wersytetu i nale¿y tego dobra strzec i je chroniæ.

• Jestem zwolennikiem uniwersytetu technicznego poszerza- j¹cego stale œrodowisko twórcze, a wiêc uczelni o szero- kiej wspó³pracy z zagranic¹, któr¹ nale¿y wspieraæ i promo- waæ. Temu celowi powinna s³u¿yæ m. in. doskona³a informa- cja o wielu programach miêdzynarodowych i umiejêtnoœæ przygotowywania odpowiednich wniosków aplikacyjnych.

W niedalekiej przysz³oœci te programy stanowiæ bêd¹ wa¿ne

Ÿród³o finansowania zarówno procesu dydaktycznego, jak i badañ naukowych.

• Jestem zwolennikiem politechniki realizuj¹cej szerok¹ wspó³pracê z przemys³em. Wspó³pracy mobilizuj¹cej obie strony i dla obu stron korzystnej. Nale¿y zmieniæ tradycyjne podejœcie do tego problemu. Trzeba tworzyæ firmy specjali- zuj¹ce siê w komercjalizacji wyników badañ naukowych / transferze technologii i poszukiwaniu Ÿróde³ finansowania niekonwencjonalnych rozwi¹zañ. Uczestnictwo PG w inicja- tywach tworzenia parków technologicznych jest w tym œwietle nieodzowne.

Nale¿y zdawaæ sobie sprawê z faktu, i¿ nasza przysz³oœæ zale¿eæ bêdzie od jakoœci, atrakcyjnoœci i u¿ytecznoœci na ryn- ku pracy wykszta³cenia, jakie oferuje Politechnika Gdañska.

Politechnika Gdañska musi kszta³ciæ du¿¹ liczbê studen- tów.Jak mo¿na to osi¹gn¹æ? W moim przekonaniu cel taki mo¿- na osi¹gn¹æ poprzez:

• partnerskie traktowanie studenta,

• atrakcyjn¹ ofertê edukacyjn¹,

• wysoki i multidyscyplinarny poziom kszta³cenia.

W sytuacji szybko zmieniaj¹cego siê Œwiata, Politechnika Gdañska powinna modyfikowaæ swoj¹ ofertê edukacyjn¹ i wy- przedzaæ zapotrzebowania rynkowe. Stwarzaæ mo¿liwoœci na- uki: praktycznej znajomoœci jêzyków obcych, jak równie¿ tzw.

Politechnika moich marzeñ

Wyst¹pienie rektora-elekta prof. dr. hab. in¿. Janusza Rachonia

na VI Sesji Parlamentu Studentów Politechniki Gdañskiej w dniu 25 maja 2002 r.

(9)

praktycznej informatyki. Powinniœmy rozwijaæ i promowaæ stu- dia interdyscyplinarne, w tym posiadaæ szerok¹ ofertê studiów magisterskich, dostêpn¹ dla absolwentów wszystkich prowadzo- nych na naszej uczelni kursów in¿ynierskich (np. zarz¹dzanie wiedz¹ i informacj¹ naukowo-techniczn¹, zarz¹dzanie jakoœci¹, informatyka stosowana itp.). W porozumieniu z przemys³em powinniœmy tworzyæ warunki dla odbywania wakacyjnych prak- tyk studenckich. Politechnika powinna zajmowaæ siê promocj¹ naszych dyplomantów i doktorantów (co osi¹gn¹æ mo¿na miê- dzy innymi poprzez realizacjê prac dyplomowych i doktorskich w kooperacji z przemys- ³em). Powinniœmy budowaæ ju¿ dzi- siaj ofertê systemu ustawicznego kszta³cenia.

Czy w zakresie kszta³cenia i dydaktyki zrobiliœmy ju¿ wszyst- ko, my, tzn. kadra akademicka i studenci Politechniki Gdañ- skiej?

22 marca 2002 roku na Politechnice Gdañskiej odby³y siê pierwsze z serii warsztatów, organizowanych z okazji zbli¿aj¹- cego siê Jubileuszowego Roku Akademickiego 2004/2005, w którym to roku obchodziæ bêdziemy jubileusz 100-lecia poli- techniki w Gdañsku i 60-lecia Politechniki Gdañskiej. Tema- tem przewodnim tych warsztatów jest : Politechnika Gdañska XXI wieku – formu³owanie dynamicznego programu rozwoju uczelni – identyfikacja wymagañ otoczenia przemys³owego.

Do udzia³u w tych pierwszych warsztatach zaprosiliœmy tzw.

firmy sukcesu naszego regionu, w tym: Intel Technology Po- land (dzisiaj najwiêksze laboratorium komputerowe firmy In- tel w Europie, zbudowane z inicjatywy 5 informatyków – ab- solwentów PG, którzy w roku 1990 zak³adaj¹ ma³¹ firmê Cros- sComm – Poland); Young Digital Poland (dzisiaj potentat na rynku œwiatowym w zakresie oprogramowania multimedialne- go i edukacji multimedialnej, wydawnictw interaktywnych, fir- ma za³o¿ona w roku 1990 przez czterech œwie¿o dyplomowa- nych absolwentów Politechniki Gdañskiej); Techno-Service SA (lider na ryku obwodów drukowanych, firma powsta³a na bazie studenckiej spó³dzielni pracy, która z manufaktury rozwinê³a siê w nowoczesne tzw. high-tech przedsiêbiorstwo); Infracorr, Impuls, Polpharma.

Podczas tych warsztatów pytaliœmy prezesów i dyrektorów tych nowoczesnych przedsiêbiorstw o ocenê poziomu wykszta³- cenia naszych absolwentów. By³y to niezmiernie ciekawe in- formacje i zaskakuj¹ce opinie. Indagowani pracodawcy do pod- stawowych braków w wykszta³ceniu naszego absolwenta zali- czaj¹: brak znajomoœci jêzyków obcych oraz brak umiejêtnoœci obs³ugi komercyjnych programów komputerowych! Muszê przyznaæ, i¿ taki stan rzeczy by³ dla mnie ogromnym zaskocze- niem. ¯y³em w przekonaniu, ¿e dzisiaj, w demokratycznym kra- ju, przy swobodzie poruszania siê, student przychodzi na uczel- niê ze znajomoœci¹ przynajmniej jednego jêzyka obcego, a ro- dzi siê ze znajomoœci¹ komputera.

Czy dzisiejsze pokolenie naszych studentów ma szerok¹

œwiadomoœæ, ¿e czas spêdzony na uczelni, to czas gromadzenia ogromnego kapita³u, to czas, który powinien byæ wykorzystany optymalnie, aby byæ konkurencyjnym na rynku pracy?

Na podstawie moich dotychczasowych obserwacji nie mogê na tak postawione pytanie udzieliæ twierdz¹cej odpowiedzi.

Z drugiej zaœ strony, ciekaw jestem, czy wiecie, czego ocze- kuje dzisiaj pracodawca od swego pracownika?

Nowoczesny przemys³ od swych pracowników oczekuje przede wszystkim:

1) najwy¿szego poziomu wiedzy specjalistycznej, 2) efektywnoœci dzia³ania,

3) umiejêtnoœci pracy zespo³owej,

4) efektywnej komunikacji w jêzyku angielskim, 5) kreatywnoœci oraz otwartoœci na zmiany i wyzwania, 6) ci¹g³ego rozwoju.

Jak w naszej rzeczywistoœci uczyæ efektywnoœci dzia³ania, umiejêtnoœci pracy zespo³owej, kreatywnoœci oraz otwartoœci na zmiany i wyzwania?

Politechnika Gdañska musi stymulowaæ i pomagaæ w roz- woju samorz¹dnoœci studenckiej. Jednym z najwa¿niejszych ele- mentów systemu edukacyjnego ka¿dej œwiatowej uczelni wy-

¿szej jest samorz¹dnoœæ studencka, studencki ruch naukowy, sportowy, turystyczny, kulturalny itp. Politechnika Gdañ- ska w swej historii by³a potêg¹ w skali ogólnopolskiej w tym zakre- sie, posiadaj¹c jedyny w Polsce Parlament Studentów. Nowo wybrane w³adze akademickie Politechniki Gdañskiej podejmuj¹ wyzwanie mobilizacji kadry nauczycieli akademickich, samo- rz¹du studenckiego i szerokiej rzeszy studentów, aby pojawi³a siê nowa jakoœæ w rozwoju studenckiego ¿ycia kulturalnego, sportowego i naukowego, organizowanego przez samorz¹d stu- dencki, AZS, SAR czy inne organizacje studenckie.

To w³aœnie w samorz¹dzie studenckim m³ody cz³owiek uczy siê organizacji i zarz¹dzania, kierowania zespo³ami ludzkimi, obowi¹zku pracy dla spo³eczeñstwa, bycia kreatywnym w misji zawodowej, a wiêc kszta³tuje swoj¹ pozytywn¹ osobowoœæ i zdobywa umiejêtnoœci nieodzowne w przysz³ym ¿yciu zawo- dowym. Bez istotnego o¿ywienia ¿ycia studenckiego nie jest mo¿liwe podniesienia pozycji rankingowej Politechniki Gdañ- skiej wœród uczelni polskich.

Kole¿anki i Koledzy!

Jestem g³êboko œwiadomy, ¿e sam Rektor z dobrym i zaak- ceptowanym przez elektorat programem, nawet z grup¹ czte- rech doskona³ych Prorektorów, nie jest w stanie sprostaæ wy- zwaniom zmieniaj¹cego siê Œwiata. Do osi¹gniêcia tego celu nieodzowne jest lobby ludzi podobnie myœl¹cych; ludzi, którzy nie kieruj¹ siê wy³¹cznie partykularnym interesem w³asnej ka- riery. Do sprostania wyzwaniom dnia dzisiejszego potrzebni s¹ ludzie o szerokich horyzontach, kieruj¹cy siê dobrem uczelni i maj¹cy na uwadze strategiczny jej rozwój.

Musimy budowaæ szerokie lobby dla Politechniki Gdañ- skiej: wœród pracowników, absolwentów i studentów naszej uczelni. Jestem g³êboko przekonany, i¿ pomo¿ecie w budowa- niu takiego lobby.

Prof. Janusz Rachoñ Rektor-elekt Politechniki Gdañskiej (fot. T. Chmielowiec)

Od lewej: prof. Aleksander Ko³odziejczyk – rektor Politechniki Gdañskiej, prof. Alicja Konczakowska – prorektor ds. kszta³cenia,

i prof. Janusz Rachoñ – rektor-elekt Politechniki Gdañskiej

Cytaty

Powiązane dokumenty

Skoro œwiat³o rozchodzi siê w eterze z prêdkoœci¹ œwiat³a, to jeœli tylko poruszamy siê wzglêdem eteru, powinniœmy zmierzyæ inn¹ prêdkoœæ œwiat³a zgodnie z zasad¹

Następnym rodzajem pomocy jest możliwość wspierania działalności rolniczej na tak zwanych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania, która służy jako instrument

Czasami jednak zlecenie, które wydaje się być łatwą okazją do zarobienia pieniędzy, nie jest najszczęś- liwszym wyborem z punktu widzenia strategicznego?. Firma, która nie

Niemcewicza 26 / 17 02-306 Warszawa e-mail: kontakt@akmearchive.pl http://www.akmearchive.pl/ Aleph Polska ul.. Roosevelta 7 90-056, Łódź e-mail:

W odpowiedniej kolumnie z rokiem należy podać datę wszczęcia postępowania oraz stanowisko pracownika, wobec którego zostało wszczęte postępowanie sądowe przez

Przy nazwach funkcji proszę zwracać uwagę na małe/wielkie litery oraz ogólne zasady tworzenia nazw2. Plik funkcyjny musi zaczynać się od nagłówka funkcji i

Jest to metoda mniej efektywna, wymaga zapamiętania wszystkich elementów większych od 10, a następnie przeglądnięcie ich w celu

Zapoznajemy się ze słownictwem dotyczącym problemów zdrowotnych (str. 38 – 49).Jeśli ktoś ma jakąkolwiek stronę nieuzupełnioną, proszę o jej