„Jakie są istotowe cechy małżeństwa?
1. Jedność: małżeństwo jest przymierzem, które ze swej istoty zakłada cielesną i duchową jedność między mężczyzną i kobietą.
3. Nierozerwalność: małżeństwo trwa «aż do śmierci».
4. Otwartość na potomstwo: każde małżeństwo musi być otwarte na dzieci.
5. Ukierunkowanie na dobro partnera.
Jeśli jedno lub dwojga w chwili zawarcia małżeństwa wyklucza jeden z czterech punktów – Sakrament małżeństwa nie zostaje ważnie zawarty”. (Youcat, 416)
(Pnp 4,9-10)
Diagram – ćwiczenie Cechy charakterystyczne. Jedność, Nierozerwalność, Dobro,
Płodność.
F J E D N O Ś Ć
G B N H I Y M N
W R T B E L K W
D V N M R J L K
Z S T G O P N M
X C V B Z N D T
V P T M E K T R
R D O B R O N M
Z W F S W B K L
C V B N A M L Q
K L P K L R T W
P Ł O D N O Ś Ć
C B M S O Z D V
R T V C Ś X N B
B N S T Ć K L W
– polecane:
„Problem małżeństwa ujmujemy tu przede wszystkim ze względu na zasadę miłowania osoby («norma personalistyczna»), czyli traktowania jej w sposób odpowiadający temu bytowi, jakim osoba jest, Zasada ta godzi się w pełni tylko z monogamią i nierozerwalnością małżeństwa, a sprzeciwia się zasadniczo wszelkim formom poligamii, tj. zarówno poligynii, jak i poliandrii; sprzeciwia się również zasadzie rozerwalności małżeństwa. Merytorycznie, bowiem biorąc, we wszystkich tych wypadkach osoba zostaje postawiona w sytuacji przedmiotu użycia dla drugiej osoby. Wobec tego samo małżeństwo jest tylko (a w każdym razie przede wszystkim) taką instytucją, w ramach, której realizuje się używanie seksualne mężczyzny i kobiety, ale nie realizuje się trwałe zjednoczenie osób oparte na wzajemnej afirmacji wartości osoby. Takie, bowiem zjednoczenie musi być trwałe, musi trwać tak długo, jak długo trwa w relacji dla jednej z tych osób druga. Chodzi tu nie o jej trwanie duchowe, to, bowiem jest, ponad-doczesne, ale o trwanie w ciele, które się kończy ze śmiercią. Dlaczego o to trwanie chodzi? Dlatego, że małżeństwo jest nie tylko duchowym związkiem osób, ale także cielesnym i ziemskim. Zgodnie z odpowiedzią, jakiej udzielił Chrystus saduceuszom (Mt 19,3-9) pytającym o los małżeństwa po zmartwychwstaniu ciał – co jest oczywiście przedmiotem wiary – nie będą wówczas ludzie; żyjący ponownie w ciałach (uwielbionych), «ani się żenić, ani za mąż wychodzić»: Małżeństwo jest ściśle związane z cielesną i ziemską egzystencją człowieka. Tym się
tłumaczy jego naturalne rozwiązanie przez śmierć jednego ze współmałżonków. Drugi jest wówczas wolny i może zawrzeć ponownie małżeństwo z inną osobą. W prawie nazywa się to bigamia succesiva (drugie małżeństwo), co należy ściśle odróżnić od bigamia simultanea – tę nazywa się w języku potocznym krótko bigamią – jest to związek małżeński z nową osobą przy równocześnie istniejącym małżeństwie z jakąś osobą dawniej poślubioną. Jakkolwiek drugie małżeństwo po śmierci współmałżonka jest uzasadnione i dozwolone, to jednak ze wszech miar godne pochwały jest pozostawanie w stanie wdowieństwa, w ten sposób bowiem wyraża się m.in. lepiej zjednoczenie z tą osobą, która odeszła przez śmierć. Wszak sama wartość osoby nie przemija, a zjednoczenie duchowe z nią może i winno trwać nadal, również wówczas, kiedy ustało zjednoczenie cielesne. W Ewangelii, a zwłaszcza w listach św. Pawła, czytamy nieraz o pochwale wdowieństwa i bezwzględnego jednożeństwa. W ogóle w nauczaniu Jezusa Chrystusa sprawa monogamii i nierozerwalności małżeństwa została postawiona stanowczo i definitywnie. Chrystus miał przed oczyma fakt pierwotnego ustanowienia małżeństwa przez Stwórcę, małżeństwa o charakterze ściśle monogamicznym (Rdz 1,27; 2,24) i nierozerwalnym («Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozłącza») i do niego odwoływał się stale”.
(Karol Wojtyła, Miłość i odpowiedzialność, Wydawnictwo Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 1986, s. 140–
141)