• Nie Znaleziono Wyników

Z kart historii (nie tylko) harcerstwa w Pruszkowie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z kart historii (nie tylko) harcerstwa w Pruszkowie"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Stanisław Jotbe

Z kart historii (nie tylko) harcerstwa w Pruszkowie

Pragnę zawrócić uwagę pruszkowian na ważne wydarzenie kulturalne w naszym mieście. Oto staraniem Stowarzyszenia Szarych Szeregów -Kręgu im. Aleksandra Kamińskiego oraz Harcerskiego Towarzystwa Hi-storycznego w Pruszkowie ukazała się książka autorstwa Pana Tadeusza Jarosa „W służbie Bogu i Polsce - z kart historii harcerstwa w Pruszkowie w latach 1911-39". Dla przypomnienia dodam, że dwa lata wcześniej, w roku 2001, ten sam Krąg wydał „Wojenną służbę Harcerstwa Pruszko-wskiego w latach 1939-45" tegoż samego autora.

Obie książki zawierają całą historię harcerstwa pruszkowskiego od po-wstania już w roku 1911, pierwszej drużyny harcerskiej, po pełne bohater-stwa, poświęceń i martyrologii losy pruszkowskich harcerzy w czasie II-ej wojny światowej.

Każdy, kto sięgnie po lekturę tych książek zostanie z całą pewnością, tak jak i ja, zaskoczony mnogością zebranych w niej faktów, dokumen-tów, dat, nazwisk, życiorysów i zdjęć. Wszystko oparte na materiałach źródłowych lub relacjach - można tak powiedzieć - „naocznych świad-ków". Historia w nich opisana - zwłaszcza w tej nowszej książce, opisują-cej czasy już tak odległe, że tylko kilku najstarszych pruszkowiaków może je pamiętać - godna jest „ocalenia od zapomnienia". Zwłaszcza, że Autor zbierając z iście benedyktyńską cierpliwością dokumenty i unikatowe zdjęcia dotyczące pruszkowskiego harcerstwa, utrwalił równocześnie ka-wał historii Pruszkowa na tle losów wielu zasłużonych pruszkowiaków. Pozostaje tajemnicą Autora w jaki sposób, gdzie i skąd wyszukiwał, wy-najdywał, wypożyczał, czy otrzymywał te unikatowe „eksponaty" - zdję-cia, listy członków poszczególnych drużyn, kroniki, stare harcerskie pio-senki, życiorysy zasłużonych dla harcerstwa osób itd., itp...

Z jakiej czeluści i zakamarków „Składnicy Akt Dawnych (i zapomnia-nych)" wydostał na światło dzienne fakty historyczne dotyczące równo-cześnie harcerstwa i miasta ( wrówno-cześniej wsi, nieco później osady przyfa-brycznej) Pruszkowa.

Zbieranie takiej ilości taktów, dokumentów i zdjęć przez szanującą się „Katedrę Nauk Historycznych Jakiegoś Uniwersytetu" dałoby zatrudnie-nie wielu asystentom i pracownikom naukowym na kilka semestrów. Wprost nie do wiary, że dokonał tego jeden człowiek, drobnej dość po-stury i do tego nie na etacie, czyli całkowicie bezinteresownie (w odnie-sieniu tej bezinteresowności do „mamony"). To prawda, że cała

(3)

-wska rodzina harcerska", nie tylko zrzeszona w Kręgu, bardzo w tym dziele mu pomagała. Przetrząśnięto rodzinne pamiątki, sięgano do sztambuchów i różnych rodzinnych zakamarków, wyciągano, odkurzano i przynoszono autorowi wyblakłe nieraz już zdjęcia, listy czy inne pamiątki. Podczas uroczystego spotkania harcerskiego z okazji wydania książki, Pan Jaros w serdecznych słowach wszystkim za to dziękował, a nawet -w s-wej skromności - im -właśnie -współautorst-wo książki przypisy-wał. Była to niewątpliwie wielka pomoc z Ich strony dla Autora, bez której książka, w takiej jak jest formie, ukazać by się nie mogła. Natomiast pan Tadeusz Jaros zebrane materiały uporządkował chronologicznie, podbudował do-kumentami, uatrakcyjnił zdjęciami i okrasił ładną polszczyzną. Pani Zofia Chmurowa, robiąca adiustację i korektę książki twierdzi, że nie bardzo musiała się nad nią napracować.

To się proszę Państwa czyta! Pomimo tego natłoku dokumentacji. Zwłaszcza, że opisane tam fakty czy załączone zdjęcia mogą zaskoczyć niejednego czytelnika. Na przykład ja zobaczyłem tam zdjęcia moich dwóch wujków - bliskich mi przecież, już nie żyjących osób - i przeczyta-łem o ich działalności harcerskiej (legalnej, a potem w konspiracji), o któ-rej nic nie wiedziałem.

Te książki nie tylko trzeba przeczytać, te książki trzeba koniecznie mieć w domowej bibliotece jako „obowiązkową lekturę" dla przyszłych pokoleń pruszkowiaków. TADEUSZJAHOi

W SŁUŻBIE

BOGU

I POLSCE

Г8ШВДЙ! *Я)'1ШЙ » I М П Г ' " w ЩШ И Н Г ••••. . . ΐ ΐ Η ' β Μ <π™ WOJENNA SIU*Βλ Vtrj "f- -HARCERSTWA ' φ : PRUSZKOWJWCtiO ·•" * < w i A W W - ^ jš ЩШВЩ^Ш- • & · • ' С* W Ä · ' ® 1 ! ^ ^ ·<.·,*'·· PWXÓW2ΟΰΙ -64

Cytaty

Powiązane dokumenty

Powołany do służby wojskowej, po krótkim przeszkoleniu awansowany do stopnia porucznika, rozpoczął pracę lekar- ską jako młodszy asystent oddziału laryngologicznego Szpi-

sukcesywnie prezentować na naszej stronie. Fotografie można także oglądać na stronie Biblioteki Multimedialnej Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN. vii).. Tagi: Kurier Lubelski

Lubsko 2007 Strona 48 członek komendy i instruktor komendy chorągwi mianowany rozkazem - sznur pełnionej funkcji podstawowej, z jednym złotym suwakiem lub sznur złoty, noszony

Zwyczajne Walne Zebranie odbywa się raa na rok w pierwszej połowie roku kalendaizo- wego i zwoływane jest przez Zarząd Naczelny.. Nadzwyczajne Walne Zebranie

Pkt Zawodnik Ur... Pkt Zawodnik

I tam cały hufiec wtedy pojechał, Głuchołazy, Pokrzywna, taka miejscowość jeszcze bliżej Nysy… ach zapomniałam w tej chwili jak się nazywa, gdzie chodziliśmy po żywność,

architekt (Politechnika Warszawska). Jest jednym z głównych organizatorów akcji dywersyjnych na terenie Lublina. W obawie przed represjami NKWD i UB ucieka do Krakowa

Warto podkreślić kwestię użytego powyżej słowa dobrowolność. Sama przynależność do ZHP jest dobrowolna. Jednak jeśli zostanie już złożona deklaracja członkowska,