Stefan Moysa
"Des chrétiens interrogent
l’athéisme", t. 2, cz. 1, wyd. Jules
Girardi i Jean-François Six, Paris 1970
: [recenzja]
Collectanea Theologica 41/3, 203
D es c h r é t ie n s in t e r r o g e n t V a th é ism e, t. 2, cz. 1: L 'a t h é is m e d a n s la p h i l o s ophie c o n t e m p o r a i n e , w y d . J u le s G i r a r d i i J ea n —F ran çois S i x , P a ris
1970, D e sc lé e , s. 716.
In ic ja ty w a w y d a n ia w ie lk ie j, k ilk u ję z y c z n e j en c y k lo p e d ii d oty czą cej a te - izm u ro zw ija s ię p o m y ś ln ie , ch oć p o szczeg ó ln e to m y teg o d zieła u k azu ją się w d u żych o d stęp a ch czasu. S y g n a liz o w a liś m y ju ż n aszym czy teln ik o m tom p ierw szy , k tó ry o m a w ia ł p ro b lem a teizm u w ró żn y ch d zied zin ach życia i k u l tu ry w sp ó łczesn ej.
O b ecnie u k a zu je się w w e r sji fra n cu sk iej p ie r w sz a część d ru giego tom u, która szerok o tr a k tu je o ą teizm ie w d zisiejszej filo z o fii. M ożem y je d y n ie z a sy g n a lizo w a ć w a ż n ie js z e a r ty k u ły tej p u b lik a cji. S ą on e bardzo sk o n d en so w a n e, u ło żo n e w śc isły m p orząd k u i p od ają p o d sta w o w e w ia d o m o ści z danej d zied zin y w r a z z p e w n ą ocen ą p o szczeg ó ln y ch p rą d ó w i sy stem ó w .
C laude B r u a i r e w a r ty k u le w p ro w a d za ją cy m , p o le m iz u je z p o gląd em , jak ob y a teizm b y ł fa łs z y w y m p rob lem em filo z o fic z n y m p o leg a ją cy m ty lk o na n e g a c ji B oga. A u tor dużej m o n o g ra fii o a te iz m ie C ornelio F a b r o o m a w ia jeg o g e n ezę h isto ry czn ą od E p i k u r a aż do F e u e r b a c h a , k tórego jak w ia d o m o u w a ża się za ojca w sp ó łc z e sn e g o a teizm u . R o z w in ię c ie s y s te m a ty czn e rozp oczyn a się od p rzed sta w ien ia a teizm u zw ią za n eg o z filo z o fią id e a listy c z n ą w e W łoszech , F ra n cji i k rajach ję z y k a a n g ielsk ieg o . W d w óch od d zieln y ch a rty k u ła ch n a to m ia st M. C o t t i e r o m a w ia k o lejn o ateizm M a r k s a i E n g e l s a , k ła d ą c g łó w n y n a cisk na p o ję c ie a lien a cji u M a r - k s a, jako sto ją ce u źród eł jeg o k r y ty k i r e lig ii. G. W e t t e r p rzed sta w ia p o g lą d y L e n i n a d o ty czą ce a teizm u , jak też ich r o zw in ięc ie w e w sp ó łc z e s nych p u b lik a cja ch ra d zieck ich , k tó re zna g ru n to w n ie.
L u ig i F a b r i, d yrek tor czasop ism a „ T estim o n ia n ze” w e F lo ren cji, za j m u je się m a rk sizm em w k rajach d em ok racji lu d o w y c h i zach od n ich . Z ty ch p ierw szy ch o m ó w io n e są na sied m iu stro n a ch je d y n ie W ęgry i P olsk a. S p ośród p o lsk ich filo z o fó w w y m ie n ia ty lk o A d am a S c h a f f a , L eszk a K o ł a k o w s k i e g o i T ad eu sza P ł u ż a ń s k i e g o . N a le ż y w ą tp ić, czy są oni r e p r e z e n ta ty w n y m i dla m ark sizm u p o lsk ieg o i czy m ożna ich u m ieszczać pod w sp ó ln y m m ia n o w n ik iem . T rzeba jed n a k u w z g lę d n ić fa k t, że autor opiera się je d y n ie n a fr a n c u sk ic h i w ło sk ic h tłu m a czen ia c h . S ta w ia to jeszcze raz p rob lem in fo rm a cji za g ra n icy o n aszym dorobku m y ślo w y m .
P r a w ie ty le sam o m iejsca , co a teizm o w i in sp ir a c ji m a r k sisto w sk ie j, p o ś w ię cają au to rzy a te iz m o w i, m a ją cem u sw o je źródło w in n y c h id eo lo g ia ch . O m ó w io n y zo sta je b o w ie m k o lejn o ateizm w ita lis ty c z n y N i e t z s c h e g o oraz e g z y ste n c ja listy c z n y S a r t r e * a i M e r l e a u -P o n t y. Z ty c h sa m y ch źró d eł czerpią H e i d e g g e r i J a s p e r s , choć ich ateizm albo n ie je s t zd e k la ro w a n y , alb o u k r y ty pod osłon ą deizm u.
N a k o n iec k ilk a r o zd zia łó w o m aw ia te k ieru n k i filo z o fii w sp ó łc z e sn e j, k tó re n ie p o zo sta w ia ją m ie jsc a d la p rob lem u B oga, a w ię c n eo p o zy ty w izm W i 11- g e n s t e i n a , filo z o fię an alityczn ą i stru k tu ra lizm W zw iązk u z ty m i f i lo zo fia m i u k a zu je się jasn o problem , czy p o sła n n ictw o ch rześcija ń sk ie p rze m a w ia do w sp ó łc z e s n e g o czło w ie k a , zn a jd u ją ceg o się pod siln y m w p ły w e m ty ch k ieru n k ó w .
. T om ten o w ie le b ardziej niż p op rzed zające, u k a zu je szeroki w a c h la r z różn ych k ie r u n k ó w filo z o fic z n y c h , k tó re w ten czy in n y sposób p rzy zn a ją się do a teizm u . A u to rzy sta li przed w y ją tk o w o tru d n y m zad an iem , m ięd zy in n ym i ze w z g lę d u na k o n ieczn o ść sy n te ty c z n e g o p r z e d sta w ie n ia o lb rzy m ieg o m a teria łu . Z a d a n ie to jed n a k było k o n ieczn e do w y k o n a n ia , gdyż n ie sposób zrozu m ieć ateizm u a k tu a ln ie p rzeja w ia ją ceg o s ię w ży ciu , jeżeli się n ie od n ajd zie jeg o g łęb szy ch in sp ira cji. D zieło , k tó re p o w sta ło , b ęd zie w ie lk ą p om ocą dla p ozn an ia ty ch in sp iracji.