• Nie Znaleziono Wyników

Sprawa egzempcji zakonów w okresie oświecenia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawa egzempcji zakonów w okresie oświecenia"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Piotr Hemperek

Sprawa egzempcji zakonów w

okresie oświecenia

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 25/1-2, 151-163

1982

(2)

P ra w o K anoniczne 25 (1982) n r 1—2

KS. P IO T R H EM PER EK

SPRAWA EGZEM PCJI ZAKONÓW W OKRESIE OŚWIECENIA

T r e ś ć : W stęp. I. W y stąp ien ia p rzeciw egzem pcji zakonów w n ie ­ k tó ry c h k r a ja c h E u ro p y Z achodniej. II. P ró b y zn iesien ia egzem pcji zakonów w Polsce. Zakończenie.

W stęp

W d ru g iej połow ie X V III w. w w ie lu k ra ja c h E u ro p y uw idoczniło się n ie p rz y c h y ln e n a sta w ie n ie do K ościoła katolickiego i jego in ­ s ty tu c ji, zw łaszcza do zakonów . Ż ycie za k o n n e zostało w ty m cza­ sie szczególnie zagrożone. Spow odow ały to zagrożenie różne czyn­ niki. N ależały do n ich n ie w ą tp liw ie n a jp ie rw ro z w ija ją c e się w ów ­ czas idee ośw iecenia, św iato p o g ląd u , k tó ry zdecydow anie p rzeciw ­ s ta w ia ł się w p ły w o m relig ii o bjaw ionej n a życie. Isto tn e znaczenie p o siad a ły ró w n ież ów czesne p o g ląd y polityczno-kościelne n a sto­ su n e k p a ń s tw a do K ościoła, u z a sa d n iają ce d ążen ia w ładców św iec­ k ic h do p o d p o rz ą d k o w a n ia p a ń stw u w szy stk ich dziedzin życia, tak że życia religijnego. N ie bez w p ły w u n a położenie zakonów p ozosta­ w ały w reszcie u ja w n ia ją c e się w ty m czasie p o now nie w K ościele te n d e n c je do rozszerzen ia w ładzy bisk u p ó w , m. in. n a życie i dzia­ łalność zakonów . N a przeszkodzie te m u sta ła egzem pcja zak o n n a czyli niezależność ju ry s d y k c y jn a zakonów i k laszto ró w od w ład zy b isk u p iej, w y n ik a ją c a z bezpośredniego p o d d a n ia ich papieżow i.

U zyskanie przez za k o n y egzem pcji było re z u lta te m trw a ją c y c h k ilk a w iek ó w ich s ta r a ń o niezależność od b iskupów . P roces te n za p o czątk o w an y w V II w. zakończył się w w. X V p rzy zn an iem zak o n o m w y jęcia spod w ła d zy b isk u p iej, niezbędnego do ich roz­ w o ju i sp e łn ian ia przez n ie szczególnych za d ań w K ościele *. N ie obeszło się p rz y ty m , zaró w n o w czasie procesu u n iezależn ian ia ja k i w o kresie późniejszym , bez sp o ró w i k o n flik tó w co do za­ k re s u egzem pcji. Z ak o n y zabiegały o p e łn ą niezależność od b isk u ­ pów , ta k ż e w dziedzinie d u sz p a ste rstw a , n a co b isk u p i n ie m ogli się zgodzić, gdyż n a n ic h spoczyw ała tro sk a d u sz p a ste rsk a o w ie r­ n y ch w ra m a c h diecezji. S p ra w a ta b y ła p rzed m io tem d y sk u sji i p o stan o w ie ń p ra w n y c h o k re ślający ch zak res egzem pcji n a

sobo-1 Zob. J. R o t h, P r a w n y s t o s u n e k z a k o n n i k ó w do b i s k u p ó w w r o z w o j u d z i e j o w y m . W: K sięga p am iątk o w a k u czci J. E. Ks. B iskupa M a ria n a L eona Fulmaina. L u b lin 1939, cz. 1 s. 167.

(3)

152 Ks. P. Hemperek

12]

r a c h 2. S obór try d e n c k i określił, że w sp ra w a c h d u szp astersk ic h zak o n n icy są zależni od b isk u p a. Bez jeg o zgody lu b a p ro b a ty n ie m ogli p rzep o w iad ać i sp raw o w ać s a k ra m e n tu p o k u ty , an i też w y k o n y w a ć in n y ch fu n k c ji d u s z p a s te rs k ic h 3. N ie zapobiegło to je d n a k całkow icie dążeniom i d ziałan io m p o zo stający m w sprzecz­ ności z ty m i o k reślen iam i p ra w n y m i, co stw arzało n ie je d n o k ro t­ n ie sy tu a c je k o n flik to w e oraz pow odow ało z a rz u ty pod a d resem zakonów , k tó re w zm ogły się szczególnie w połow ie X V III w. Eg- zem p cja za k o n n a b y ła w ów czas u w a ż a n a ró w n ież za czynnik w zm acn iający w ładzę papieża.

P rz ec iw n ik am i egzem pcji zakonów b yli p rzed e w szy stk im w ła d ­ cy św ieccy, a ta k ż e n ie k tó rz y p rz y n a jm n ie j b isk u p i. W ielu ówczes­ n y ch k a n o n istó w uw ażało w yjęcie zakonów spod w ła d z y b isk u p ó w za n adużycie, k tó re p o w in n o być zlikw idow ane. P rzeciw n icy egzem ­ p cji chcieli przez je j zniesienie ograniczyć w ładzę p ap ieża oraz ty m sam y m rozszerzyć u p ra w n ie n ia biskupów .

W o p rac o w a n iu n in iejszy m zo stan ą om ów ione n a jp ie rw w y stą ­ p ie n ia p rzeciw egzem pcji zak o n n ej, p ro w ad zące w n ie k tó ry c h k r a ­ ja c h E u ro p y do je j lik w id acji, a n a stę p n ie p ró b y je j zniesienia w Polsce.

I. W y stą p ie n ia p rze ciw eg zem pcji z a k o n n e j w n ie k tó ry c h k r a ja c h E u ro p y Z ac h o d n iej

W w alce ideologii ośw iecenia z re lig ią o b jaw io n ą, p rzed e w szy st­ k im z K ościołem kato lick im , z in sty tu c ji kościelnych n a jb a rd z ie j u c ie rp ia ły zakony. W iek ra c jo n alizm u n ie b y ł w sta n ie zrozum ieć isto ty i znaczenia życia zakonnego. W zak o n ach w idziano w w ię­ kszości in sty tu c je bezużyteczne dla społeczeństw a i dlatego ich sto ­ p n io w ą lik w id ac ję u w ażan o za n iez b ęd n ą 4.

Jed n o cześn ie p a n u ją c y w o kresie ośw iecenia w sto su n k a c h po­ lity czn y ch w ielu k ra jó w E u ro p y sy stem ab so lu ty zm u ośw ieconego uw ażał, że w ładzy św ieckiej p rz y słu g u je p ra w o k o n tro lo w a n ia i re ­

2 M. in. S obór L yoński II (1274), can. 23 (Conciliorum oecumenico- rum decreta. Ed. C e n tro di D ocum entazione. Istitu to p e r le Scienze R eligiöse — Bologna. B asileae 1962 s. 302; n.); S obór w V ien n ie 1311-— 1312), decr. 10, 30, 32 (Tam że s. 341—345, 361—363, 364); S obór L a- te ra n e ń s k i V (1512— 1517). T am że s. 621—625. Por. ta k ż e W. P l ö c h l ,

Geschichte des Kirchenrechts. Bd. 2. A ufl. 2. W ien 1962 s. 233—236. 3 Sess. V, 2; V I, 3; X X III, 15; X X V de reg. 11, 12, 14. P or. W. P löchl, dz. cyt. Bd. 3. W ien 1959 s. 487 n.; M. C o n t e a C o r o n a t a ,

Institutiones iuris canonici. Vol. 1. Ed. 4. T a u rin i 1950 s. 809. 4 Zob. M. H e i m b u c h e r, Die Orden und Kongregationen der katholischen Kirche. Bd. 1. A ufl. 3. P a d e rb o rn 1933 s. 247; M. T a r ­ n a w s k i , K odeks Zamoyskiego na tle stosunków kościelno-państwo- w ych za czasów Stanisław a Augusta. L w ów 1916 s. 97.

(4)

[3] Egzempcja zakonów 153

gu lo w an ia w szy stk ich dziedzin życia publicznego w im ię tzw . ra c ji sta n u czyli in te re s u p a ń stw a . T ak ie stan o w isk o w y w ierało w p ły w n a położenie p ra w n e K ościoła w poszczególnych p a ń stw a c h abso­ lu tn y c h oraz n a sto su n ek p a ń s tw a do w ład zy zw ierzchniej w K oś­ ciele, do p a p ie ż a 5. U p ra w n ie n ia p a n u ją c y c h w zak resie kościel­ n y m w y p ro w ad zan o w ów czas z zasa d y suw eren n o ści w ład zy św iec­ kiej. W ładza p o lity czn a m ogła p o d p o rząd k o w a ć sobie w szy stk ie in sty tu c je w g ra n ic a c h p a ń s tw a z ty tu łu tro sk i o dobro publiczne. T a k i po g ląd w y rażali i u z a sa d n ia li zaró w n o p ra w n ic y św ieccy ja k i kanoniści. W p ra k ty c e oznaczało to p o d p o rząd k o w an ie K ościoła w ład zy św ieckiej 6.

Z w olennicy su p re m a c ji p a ń stw a n a d K ościołem w p ro g ra m a c h jej realizo w an ia n ie m ogli pom in ąć zakonów . Z a k o n y bo w iem ze w zglę­ d u n a sw o ją o rg an izację n iezależn ą od b isk u p ó w uchodziły za je d ­ n ą z przeszkód z realiza cji p o d p o rz ąd k o w a n ia K ościoła p ań stw u . N iezależność od czynników k ra jo w y ch , zarów no św ieckich ja k i kościelnych oraz ścisłe, w w ielu sp ra w a c h b ez p o śred n ie zw iązanie ze Stolicą A p o sto lsk ą sp ra w iały , że zak o n y u w a żan o n a w e t za czynnik zag ra ż a ją c y su w ere n n o śc i p a ń stw a . S tą d je d n y m z p u n k tó w p ro g ra m ó w p olitycznych by ły w y stą p ie n ia p rzeciw o rg an iza cji za­ konów o raz ich u p ra w n ie n io m , zw łaszcza p rzeciw e g z e m p c ji7.

T ak ie stan o w isk o w obec zakonów znalazło oparcie ró w n ież w d ą ­ żen iach n ie k tó ry c h b isk u p ó w do rozciągnięcia w ład zy n a zak o n y oraz w p o g ląd ach k an o n istó w , k tó rz y p o d k re śla li konieczność re ­ fo rm y życia zakonnego i p rz y z n a w a li w ład zy p a ń stw o w ej p raw o do jej p rzep ro w a d zen ia. J u ż te o re ty c y g allik an izm u , sy stem u , k tó ­ ry ro z w in ął się w e F ra n c ji w X V I i X V II w. i o b o w iązyw ał do czasów w ielk iej rew o lu cji fra n c u sk ie j, k w e stio n o w ali d e k re ty p a ­ p iesk ie p rz y z n a ją ce zakonom i k la sz to ro m egzem pcję, g dyż po­ m n ie jsz a ły one w ładzę b isk u p ó w 8.

W d ru g iej połow ie X V III w. zaznaczył się w zro st idei episko- p a ln y c h tj. dążności do ro zszerzenia w ład zy b isk u p ó w kosztem u p ra w n ie ń zastrzeżo n y ch papieżow i. N ow e sfo rm u ło w an ie znalazły one w d o k try n ie b isk u p a J a n a M ik o ła ja H o n th eim a, s u fra g a n a tre

-5 Zob. H. E. F e i n e , Kirchliche Rechtsgeschichte. Bd. 1. Die katho­ lische Kirche. A ufl. 3. W eim ar 1955 s. 512.

6 Zob. T a r n a w s k i , dz. cyt., s. 3 n.; L. H a l b a n , Suprem acja państwa nad Kościołem. Nauka van Espena. L w ów 1927 s. 49 n.; R. L a i p r a t , Libertés de l’Êglise Gallicane (G allicanism e). W: D ictio n ­ n a ire de d ro it canonique (dalej cyt. DDC), t. 6. P a ris 1957 kol. 458 n.; R. Naz, F eb ro n iu s. DDC, t. 5. P a ris 1953 kol. 824; F e i n e , dz. cyt., s. 512 n.; P. C. T i m b a 1, Histoire des institutions et des faits sociaux. T. 2. P a ris 1957 s. 312 n.

7 A. R ö s c h , Das K irchenrecht im Zeitalter der Aufklärung. „ A r­ chiv f ü r k ath o lisc h es K irch e n x ech t”. 83(1903)465; T a r n a w s k i dz. cyt. s. 97.

(5)

154 Ks. P. Hemperek [4]

w irskiego, ucznia g a llik a n isty Z. v a n E spena, p ro fe so ra p ra w a k a ­ nonicznego w L ow anium . D o k try n a ta od p seudonim u, pod k tó ry m H o n th e im w y d a ł sw e dzieło 9 p ro p a g u ją c e idee episkopalne, o trzy ­ m ała n azw ę fe b ro n ia n iz m u 10. W edług H o n th e im a o g raniczenia w ła­ dzy b isk u p ó w m. in. przez egzem pcję zakonów nie m a ją p o d staw w k o n sty tu c ji K ościoła i p o w in n y b yć zniesione u .

D o k try n a F eb ro n iu sza, choć jego dzieło zostało p o tęp io n e w 1764 r. przez pap. K lem en sa X III, b y ła p o d sta w ą u ch w ał bisk u p ó w niem ieck ich n a zjazd ach w K oblenz w 1769 r. i w E m s w 1786 r., n a k tó ry c h w y p o w ied zian o się za o graniczeniem w ład z y papieża, oraz stan o w iła p ra w n e u z asad n ien ie sto su n k u p a ń s tw a do K ościoła zgodnie z te n d e n c ja m i p o litycznym i ośw iecenia, k tó re p ro p a g o w ali szczególnie k a n o n iści a u stria c c y 12.

Z asad n icze z a strz e że n ia z w o len n ik ó w i p ro p a g a to ró w fe b ro n ia - nizmiu b u d ziła o rg a n iz a c ja zak o n ó w n ie z a le żn a od w ła d z y biskupów . B ezp o śred n ia zależność zak o n ó w o d S tolicy A postolskiej o g ra n ic z a ­ ła w ład zę b isk u p ó w w diecezji. Było to g łó w n y m p o w o d em w y s tą ­ p ień p rzeciw zakonom . Z resztą ju ż v a n E spen, m istrz H ontheim a, tw ierd ził, że b isk u p i m a ją p raw o odrzucić p rzy w ileje zakonów sprzeczne z zasad am i k a n o n ic z n y m il3. P rzed m io tem o strej k ry ty k i b y ły też u p ra w n ie n ia n ie k tó ry c h zakonów w zak resie d u sz p a ste r­ stw a. W łaśnie w n iezależnej działalności d u sz p astersk iej z a k o n n i­ k ó w w idziano szczególne zagrożenie dla u p ra w n ie ń biskupów . K a ­ noniści a u stria c c y tw ierd zili, że w y jęcie zakonów jest, niezgodne z nauiką k ato lick ą, że stan o w i ono w y ra ź n e n a ru sz e n ie isto tn y ch u p ra w n ie ń b iskupich. F a k t u z n a w a n ia egzem pcji zakonnej przez je d n y c h b isk u p ó w n ie m oże w p ro w ad zać obow iązku u z n a n ia jej przez innych. D latego n ie ty lk o synod p ro w in cjo n aln y , ale k ażd y b isk u p .może znieść egzem pcję za k o n n ą w sw o jej diecezji 14.

Istn ie n ie dużej liczby k la szto ró w i z a k o n n ik ó w n ie podlegaj ą-9 Iustini Febronii de statu Ecclesiae et de légitim a potestate Ro­

m ani Pontificis liber singularis ad reuniendos dissidentes in religione Christiana compositus. Bulloni (F ra n k fu rt) 1763.

10 Zob. F e i n e , dz. cyt., s. 503—506; E. P r e c 1 i n, E. J a r r y. Les luttes politiques et doctrinales aux X V IIe et X V IIIe siècles. W. A. F l i e h e , V. M a r t i n , Histoire de l’Église depuis les origines jusqu’a nos jours. T. 19 p. 2, s. 770; K. B i h l m e y e r , H. T ü u a c h l e , K ir­ chengeschichte. Bd. 3. Aufl. 15. P a d e rb o rn 1956 s. 278—280.

11 Zob. F e i n e , dz. cyt., s. 508; P r e c 1 i n, J a r r y, dz. cyt., p. 2 s. 773; Naz, a rt. cyt. DDC, t. 5 kol. 822 n.; F. M. C a p p e l l o ,

Febronianismus. W: D ictio n a riu m m orale e t canonicum . C u ra P. P a - lazzini. T. 2. R om ae 1965 s. 391.

12 N a z, a rt. cyt., DDC, t. 5 s. 824 n.; P r e c 1 i n, J a r r y , dz. cyt., p. 2 s. 777; B i h l m e y e r , T ü c h l e , dz. cyt. Bd. 3 s. 281 n.; T a r ­ n a w s k i , dz. cyt., s. 14.

13 R ö s c h , dz. cyt. „A rch iv fü r k ath o lisc h es K irc h e n re c h t”, 83(1903) 465.

(6)

[5]

Egzempcja zakonów 155

cych w ładzy b isk u p ie j u w ażali też k anoniści za nie do p rzy jęcia d la w ład zy p a ń stw o w e j. Z a głów ne n ieb ezpieczeństw o grożące p a ń s tw u ze s tro n y zakonów uw ażan o ich b ezp o śred n ią zależność od p o zo stający ch poza g ra n ic a m i k r a ju p a p ieża i p rzełożonych ge­ n e ra ln y c h . W ta k ie j sy tu a c ji zak o n n icy p rz e sta w a li być fak ty czn ie p o d d an y m i p an u jąceg o i w w y p a d k u k o n flik tu m iędzy papieżem i w ład zą p a ń stw o w ą opow iadali się zw ykle po stro n ie papieża, w zm acn iając jego pozycję. W y p ro w ad zan o stą d w niosek, że zak o n ­ n ic y n iezależn i od w ład zy z n a jd u ją c ej się w k r a ju nie p o w in n i m ieć w p ły w u n a w y c h o w a n ie m łodzieży i k ie ro w a n ie su m ien ia­ m i 1S.

Z a rz u ty w y su w an e pod a d resem zakonów m iały n a celu u za­ sad n ien ie poglądu, że p a n u ją c y m a p ra w o w im ię d o b ra ogólnego ing ero w ać w sp ra w y życia zakonnego, b y zapobiec e w e n tu a ln y m zagrożeniom d la p a ń stw a T a in g e re n c ja m a obejm ow ać n ie tylko sp ra w y m a ją tk o w e , ale ta k ż e w a ru n k i p rz y jm o w a n ia do zakonu, życie w e w n ę trz n e w k laszto ra ch oraz ich zależność ju ry s d y k c y j­ n ą 16.

N a d ziałan ia w y m ierzone przeciw zakonom ze s tro n y w ładzy św ieckiej p o w a żn y w p ły w w y w ie ra ła też sy tu a c ja fa k ty c z n a życia zakonnego w X V III w. — du ża liczba zakonów i k laszto ró w oraz zak o n n ik ó w i zakonnic w poszczególnych k ra ja c h , p o siad an ie przez w iele k laszto ró w znacznych m a ją tk ó w , zgrom adzonych w ciągu w ieków , k tó re zap e w n iały niezależne od p ra c y czy ofiarności w ie r­ n y ch u trz y m a n ie osób zakonnych, w reszcie b r a k zro zu m ien ia isto­ ty życia zakonnego ta k ż e ze stro n y w stę p u ją c y c h do zakonów 17.

Życie zak o n n e w ym ag ało n ie w ą tp liw ie w e w n ętrzn eg o odrodze­ nia, k tó re n ie zostało p o d ję te przez w łaściw e czynniki kościelne. S tą d też p o d nosiły się głosy i żąd an ia, b y w ład za św iecka p rz e p ro ­ w ad ziła re fo rm ę zak o n ó w i życia zak o n n eg o 18. P ro g ra m ta k ie j re ­ fo rm y , zgodnej z d ążen iem w ładców św ieckich do p o d p o rz ąd k o w a­ n ia sobie w szy stk ich dziedzin życia w k ra ju , obejm ow ał m . in. lik w id ację zakonów k o n te m p lac y jn y ch , zm niejszenie liczby k lasz­ to ró w i dom ów zak o n n y ch d ro g ą k a s a ty bąd ź łączenia, przejęcie części m a ją tk ó w k la sz to rn y c h n a cele p u b liczn e oraz zniesienie egzem pcji zakonnej.

D ążenie do ogran iczen ia życia zakonnego przez w ład zę św iecką znalazło szczególnie ostrą, p lan o w ą i k o n se k w e n tn ą realizację —

15 T am że, 84 (1904)513 n. 16 T am że, s. 522 n.

17 A. D a n s e 11 e, Histoire religieuse de la France contemporaine. De la Révolution à la Troisième Republique. T. 1. P a ris 1952 s. 35 n.: B i h l m e y e r , T ü c h 1 e, dz. cyt. Bd. 3 s. 230; P l o c h l , dz. cyt. Bd. 3 s. 35 n.

(7)

156 Ks. P. Hemperek [6]

za pom ocą a k tó w p ra w n y c h — w e F ra n c ji i w A u s t r i i 19. O bjęła o na w ty c h p a ń stw a c h ta k ż e egzem pcję z akonną. N a jp ie rw znie­ siona zo stała egzem p cja zakonów w e F ra n c ji. D ok o n ał tego d e k re t k ró lew sk i z 1773 r., m ocą k tó reg o w szy stk ie k la sz to ry zo stały p o d ­ d an e w ład zy b isk u p ó w d ie c e z ja ln y c h 20.

W A u strii początkow o cesarzow a M a ria T eresa w 1771 r. tylko o graniczyła w ładzę n a d k la sz to ra m i przełożonych za k o n n y ch p rz e ­ b y w ając y c h poza g ra n ic a m i k r a ju oraz z a b ro n iła w y sy łan ia p ien ię­ d z y do k la sz to ró w za g ra n ic zn y c h 21. N a stęp n ie ces. Jó z e f II w 1781 r. rozszerzył to ograniczenie, z a b ra n ia ją c osobom zak o n n y m z A us­ tr ii w szelkich k o n ta k tó w z zag ran iczn y m i k la szto ram i, zwłaszcza z przełożonym i g e n e ra ln y m i w R z y m ie 22. B ył to n iejak o w stę p n y k ro k do zn iesienia egzem peji zakonów w A u strii, k tó re Jó zef II u w aż ał za sp raw ę p iln ą. Z niesienie egzem peji zakonów spod w ła­ dzy b isk u p ó w zostało d o k o n a n e po k ró tk im zb a d a n iu sp ra w y de­ k re te m cesarsk im z d n ia 11 IX 1782 r .23 W u z a sad n ien iu te j de­ cyzji podano, że zak o n y zostały sp ro w ad zo n e do k r a ju w p rz e ­ szłości, a b y p o m ag ały d u ch o w ień stw u św ieck iem u w p ra c y dusz­ p a ste rsk ie j i służyły d o b ru ludzi. Cel te n n ie m oże być zrealizo­ w an y bez p o słu szeń stw a z a k o n n ik ó w w obec b isk u p ó w diecezji, w k tó ry c h p rz eb y w ają . C esarz p o stan o w ił znieść egzem pcję, ponie­ w aż stan o w i o na nadu ży cie i w y rząd za szkodę p a ń s tw u 24.

N ależy zaznaczyć, że zarząd zen ia w ładz a u stria c k ic h dotyczące zakonów , w ty m ta k ż e ich egzem peji, ob jęły ró w n ież k laszto ry n a ziem iach polskich, k tó re w w y n ik u pierw szego ro z b io ru Pol­ ski w 1772 r. zostały w łączone do A u strii 2S.

II. P ró b y zn ie sie n ia eg zem p eji z a k o n n e j w P olsce

Idee filozoficzne oraz p o g ląd y p olityczne ośw iecenia zn ajd o w ały z w olenników ró w n ież w Polsce, sk ła n ia ją c do p o d ejm o w an ia p ró b o g ran iczen ia u p ra w n ie ń K o śc io ła 26. P o d o b n ie g a llik a ń sk ie i feb ro

-19 D a n s e t t e , dz. cyt., t. 1 s. 36; P r e c l i n, J a r r y , dz. cyt. p. 1 s. 237, 786; T i m b a l , dz. cyt., t. 2 s. 35 n.; H e i m b u e h e r , dz. cyt. t. 1, s. 247 n.; E. W i n t e r , Der Josephinism us. Die Ges­ chichte des österreichischen R eform katholizism us. 1740—1848. B e rlin

1962 s. 114 n.

20 P r e c l i n, J a r r y , dz. cyt. p. 1 s. 232.

21 R ö s c h , dz. cyt., „A rch iv f ü r k ath o lisc h es K irc h e n re c h t”, 84 (1904) 60—62; W. C h o t k o w s k i , Historia polityczna Kościoła w Galicji za rządów Marii Teresy. T. 1. K ra k ó w 1909 s. 90 n.

22 W i n t e r , dz. cyt., s. 118.

23 Zob. R ö s c h , dz. cyt., „A rch iv fü r k ato lisc h es K irc h e n re c h t”, 84 (1904) 524; G. M o l l a t , Josefinisme. DDC, t. 6 kol. 188 n.; W i n t e r , dz. cyt., s. 120.

24 W i n t e r , dz. cyt., s. 120.

25 Zob. C h o t k o w s k i , dz. cyt., t. 2 s. 301. 26 Zob. T a r n a w s k i , dz. cyt., s. 4.

(8)

m

Egzempcja zakonów 157

n ia ń sk ie koncep cje u ło żen ia sto su n k ó w k ościelnych sp o ty k a ły się w Polsce z zain te re so w an ie m i a p ro b a tą . S ta n isła w A u g u st chciał zw iększyć a u to ry te t w ład zy k ró lew sk iej m. in. przez zdobycie w ię k ­ szych u p ra w n ie ń w od n iesien iu do K ościoła. Z w olennicy re fo rm uw ażali to za sp ra w ę p iln ą, a z arazem ła tw ą do z re a liz o w a n ia 27. W rozm ow ie z n u n cju sz em p a p iesk im w W arszaw ie G. A rch ettim , p rze p ro w ad zo n ej w o k re sie p rz y g o to w y w an ia Z b io ru p ra w sądo­

w y c h (1776— 1780) S ta n isła w A u g u st dla u za sa d n ie n ia sw oich d ą ­

żeń p o w o ły w ał się n a p rz y k ła d in n y ch p a ń stw k ato lick ich —• F r a n ­ cji, H iszpanii, A u strii — i tw ierd ził, że P o lsk a p o w in n a m ieć ta ­ k ie sam e w zględy UJ S to licy A postolskiej, ja k in n e k r a je 28.

Z asa d a m i g allik a n iz m u i feb ro n ia n iz m u k ie ro w a li się tw ó rcy „Z b io ru p ra w sąd o w y ch ” , głów nie A n d rzej Z am o y sk i i Jó zef W y­ bicki, p rz y o p raco w y w an iu p rzep isó w odnoszących się do K ościoła. W ybicki u z a sa d n ia ją c p o sta n o w ie n ia tego p ro je k tu w y ra ź n ie po­ w o ły w ał się n a a u to ró w g allik a ń sk ic h i n a F e b ro n iu s z a 29.

P o g ląd y ośw iecenia w p ły w a ły szczególnie n ie k o rz y stn ie n a sto­ su n e k do zak o n ó w w Polsce. Z ak o n y oceniano p rze d e w szy stk im z p u n k tu w id zen ia ich użyteczności d la społeczeństw a. Z w olennicy re fo rm w raz z k ró le m d ąży li do ogran iczen ia zakonów , z a b ra n ia p rz y n a jm n ie j części ich m a ją tk ó w oraz do zn iesien ia egzem pcji z a k o n n e j30. P ro je k ty o g ran iczen ia życia zakonnego, w y su w a n e przez św ieckich re fo rm a to ró w , zb iegały s.ię też z dążeniem b isk u ­ pów do w zm o cn ien ia ich w ład zy i rozciągnięcia jej ró w n ież n a za­ k o n y 31.

W edług re la c ji n u n c ju sz a A. V iscontiego z 1766 r. k ró l S ta n is­ ław A u g u st b y ł w y ra źn ie n ie c h ę tn y zależności z a k o n n ik ó w od p rz e ­ łożonych z a g ra n ic z n y c h 32. Z depeszy n u n c ju sz a A. D u rin ieg o z 21 IV 1770 r. w y n ik a, że sp ra w a zn iesienia egzem pcji zak o n n ej w Polsce b y ła a k tu a ln a ju ż n a sejm ie w 1768 r .33 K ró l i b isk u p i za­ m ierzali w ów czas w y jąć zakony spod ju ry s d y k c ji n u n c ju sz a p a ­ pieskiego i p o d p o rząd k o w ać je w yłącznie k ra jo w e j w ład zy b isk u ­ pów. Z realizo w an ie tego zam ierzen ia u ła tw iło b y decydow anie o lo­ sach życia zakonnego bez odnoszenia się do pap ieża 34.

27 M. L o r e t, R z y m a P o ls k a w p o c z ą t k a c h p a n o w a n i a S t a n i s ł a w a Aug u sta . „Przegląd W spółczesny”, 6 (1927) 509.

28 Zob. Ł. K u r d y b a c h a, D z ie j e K o d e k s u A n d r z e j a Z a m o y s k i e g o . K raków 1951 s. 108 n. 29 L i s t y p a tr io t y c z n e . Opr. K. O p a ł e k . W rocław 1955 s. 274. 30 Zob. T a r n a w s k i , dz. cyt. s. 102. 31 Tamże, s. 105 n., 118 n., 146. '38 A. T h e i n e r, V e t e r a m o n u m e n t u P olo n ia e e t L it h u a n ia e g e n t i u m - que f i n i t i m a r u m h is to r i a m il lu s ira n tia . Vol. 4. Romae 1864, p. 2, s. 95.

33 Tamże, s. 350; zob. T a r n a w s k i , dz. cyt. s. 118.

34 Zob. P o ls k a i K l e m e n s X I V . „Przegląd Poznański”, 18 (1854) 343;

P ogląd na s t o s u n k i r e l i g i j n o - o b y c z a j o w e z a c z a s ó w S t a n i s ł a w a A u g u s ­ ta. „Przegląd Lw ow ski”, 5 (1875) 87.

(9)

158

Ks. P. Hemperek [8]

A czkolw iek z a m iar z n iesien ia egzem pcji zakonów n ie został w te ­ dy u rzeczyw istniony, to je d n a k n ie p rz e sta ł n u rto w a ć w u m y słach z w olenników p rz e p ro w a d ze n ia re fo rm . N u n cju sz D u rin i donosił w 1770 r. se k re ta rz o w i s ta n u w R zym ie, że w ładze polskie n a d a l s ta ­ r a ją się pozbaw ić zak o n y przy n ależn eg o im p rz y w ile ju egzem pcji. Jed n o cześn ie w y stęp o w a ł zdecydow anie w ob ro n ie egzem pcji za­ kon ó w w Polsce, w y ra ż a ją c pogląd, iż „ u trz y m a n ie zakonów w p o ­ s ia d a n iu ich p rz y w ile ju je s t n a jż y w o tn ie jsz ą k w e stią S tolicy A po­ sto lsk ie j” i że p o d d a n ie zakonów w Polsce pod w ładzę b isk u p ó w b yłoby fa ta ln e d la relig ii k a to lic k ie j3S. S tan o w isk o n u n c ju sz a w kw estii egzem pcji zakonów było n ie w ą tp liw ie p o d y k to w a n e p rz e ­ św iadczeniem , że do je j zniesienia zm ierzali ta k ż e n ie k tó rz y b is­ k u p i w y raź n ie n ie c h ę tn ie n a sta w ie n i do zakonów , ja k p ry m a s G. J. P odoski i b isk u p p o z n ań sk i A. S. M łodziejow ski. Być m oże i w ładze polskie czyniły w tej sp raw ie s ta ra n ia w R z y m ie 36.

S p ra w a egzem pcji zakonów n a b ra ła p o n o w n ie a k tu aln o ści w zw iązk u z u c h w a łą se jm u z 1776 r., p o d ję tą n a w n io sek k ró la, po­ w o łu ją cą k o m isję do o p ra co w an ia Z b io ru pravj s ą d o w y c h 37. Z a ­ m ierzen iem zarów no k ró la ja k i kom isji, k tó re j przew odniczył e k sk an clerz A ndrzej Z am oyski, było n ie ty lk o u p o rząd k o w an ie p ra w a sądow ego, lecz n o w a k o d y fik a c ja p ra w a , o b ejm u jąca głów ­ n ie dziedziny życia politycznego, społecznego i gospodarczego oraz in s ty tu c je kościelne, p rz y czym w znacznej m ierze chodziło o zm ia­ n ę dotychczasow ych p rzep isó w p ra w n y c h 38. T w órcy p ro je k tu Z b io ­

r u p ra w są d o w y ch dążąc do ogran iczen ia zak o n ó w w Polsce zam ie­

rza li rozw iązać sp raw ę egzem pcji z ak o n n ej p o dobnie ja k i in n e k w estie kościelne bez w zg lęd u n a stan o w isk o S tolicy A postolskiej. P rz y jm u ją c , że in te re s R zeczypospolitej w ym aga, ab y żad n a s p ra ­ w a k ościelna n ie w ychodziła poza g ran ic e k r a ju oraz b y d ziałal­ ność k ościelna w Polsce w całości o p ie ra ła się n a czynnikach k r a ­ jo w y ch , p o stan o w ili uniezależn ić zak o n y od w ład zy zag ran iczn ej, za ja k ą uw ażan o p ap ieża i p rzełożonych g e n e ra ln y c h oraz p oddać je ju ry s d y k c ji b isk u p ó w k r a jo w y c h 39. W p ro jek c ie Z b io ru p ra w są­

d o w y c h zo stał w ięc zam ieszczony przepis, k tó ry całkow icie znosił

egzem pcję z a k o n n ą 40. N ow e p raw o m iało obow iązyw ać z chw ilą p rzy ję cia i ogłoszenia p rzez sejm Z b io ru p ra w sądow ych.

35 T h e i n e r , dz. cyt., s. 350. 36 T a r n a w s k i , dz. cyt., s. 118 n.

37 Volum ina legum. P e te rsb u rg 1858—1860, t. 8 s. 875; zob. T a r ­ n a w s k i , dz cyt. 32.

38 T a r n a w s k i , dz. cyt. s. 43 n. 39 T am że, s. 122.

40 W. D u t k i e w i c z , Zbiór praw sądowych przez ex-kanclerza A n ­ drzeja Ordynata Zamoyskiego ułożony i w r. 1778 d rukiem ogłoszony, a teraz przedrukow any z dom ieszczeniem źródeł i uwag tak praw o­ znawczych, jak i prawodawczych. W arszaw a 1874. Cz. I, a rt. IV § 33 s. 53: „M nichy i zak o n n ik i, toż m niszki i zakonnice, ab y biskupom

(10)

[9] Egzempcja zakonów 159

Z an im jeszcze p ro je k t now ego k o d e k su został p rzedłożony sej­ m ow i, jego zasad y p ro p ag o w ał Jó z ef W ybioki, je d e n z członków k o m isji k o d y fik a c y jn e j, p u b lik u ją c anonim ow o L isty p a trio ty c zn e

do e k sk a n ćlerza Z a m o y sk ie g o p ra w a układającego. D om agał się w

n ic h m. in. n a d a n ia zakonom c h a ra k te ru in sty tu c ji pożytecznych d la społeczeństw a oraz zn iesien ia egzem pcji zakonnej. D la u z asa d ­ n ie n ia tego o statn ieg o ż ą d a n ia p o w o ły w ał się n a fa k t, że zakony p ie rw o tn ie nie p o siad ały p rz y w ile ju egzem pcji, o trzy m a ły go bo­ w iem dopiero w śred n io w ieczu oraz n a p rz y k ła d in n y ch p a ń stw k atolickich, k tó re w p ro w ad ziły ju ż u siebie p ra w a ogran iczające p rz y w ile je zakonów . W yjęcie spod p ra w k ra jo w y c h p ew n ej części lu d zi u w ażał „za zgubę dla p a ń s tw a ” 41. P o d o b n y m i arg u m e n ta m i p o słu g iw ali się też w obec n u n c ju sza A rc h e ttieg o g łów ny tw ó rc a

Z b io ru p ra w są d o w ych Z am o y sk i oraz sam k ró l S ta n isła w A ugust.

U w ażali oni, że P o lsk a p o w in n a m ieć u S tolicy A postolskiej te sa­ m e w zględy, co in n e k ra je kato lick ie i n ie m ieli z a m ia ru zm ienić sw ojego sta n o w isk a w sp ra w ie now ego u re g u lo w a n ia życia z a k o n ­ nego m im o n a le g a ń n u n c ju sz a 42.

W łaściw ie je d y n ie n u n c ju sz A rc h e tti zab ieg ał o usu n ięcie ze

Z b io ru p ra w są d o w yc h p rzep isó w niezg o d n y ch z p ra w e m k a n o n i­

cznym i zm ien iający ch dotychczasow e położenie p ra w n e zakonów w Polsce. N ie m ógł on liczyć n a p o p arcie ze stro n y biskupów . Bi­ sk u p i nie b yli bow iem w zasadzie p rzeciw n i w p ro w a d z e n iu p o sta ­ n ow ień, k tó re zap ew n iały im w iększe u p ra w n ie n ia w sto su n k u do zakonów . T ylko b isk u p K. S zem bek będ ący członkiem k o m isji ko­ d y fik a c y jn e j zgłosił za strzeżen ia w o d n iesien iu do p rzep isó w p ro ­ je k tu , k tó re odnosiły się do K ościoła. Z astrzeż en ia te n ie dotyczyły je d n a k p rzep isó w w y m ierzo n y ch p rzeciw z a k o n o m 4S. Sw oje sta ­ now isko tłu m aczy ł n u n c ju szo w i tym , że w obec niem ożliw ości za­ chow ania d a w n y c h p ra w K ościoła w całości, s ta ra ł się u trz y m a ć p rz y n a jm n ie j n a jw a ż n ie js z e 44. P o sta w a in n y ch b isk u p ó w b y ła w e­ sw ojej diecezji posłu szn y m i były i do sądów d u chow nych w k r a ju p o ­ stan o w io n y ch w sp ra w a c h d u chow nych należały. B iskup zaś i sądy d uchow ne sądzić i egzekw ow ać d e k re ta sw oje będ ą moc m ia ły ”.

41 L is ty p a trio tyc zn e, s. 278 n.: „Lecz p ra w e m stw ie rd z ać , ab y część

ja k a lu d u spod p ra w k ra jo w y c h była w y ję ta , je st n a d p ojęcie czło­ w ieka, co m yśli, je st o hydą dla w ieku, w k tó ry m żyjem y, je st zgubą d la p ań stw a. T ak się p rzecie dzieje, są zakony, są księża, k tó rz y p r a ­ w am i się z a sła n ia ją , iż do ju ry sd y k c ji n a w e t kościelnej w k r a ju nie należą. Nie ta k się p rzecie działo i dziać nie pow inno; w szystkie m n ich y w sw oich po czątk ach pod ju ry s d y k c ją zo staw a ły b isk u p ó w ”.

42 Zob. D odatek do p a m ię tn ik ó w W yb ickieg o odnoszący się do życia

A n d rze ja Z am oyskiego z rę ko p isu W ybickiego w y d a n y . P o zn ań 1842

s. 15 n.; por. T a r n a w s k i , dz. cyt., s. 60; K u r d y b a c h a, dz. cyt. s. 108 n.

43 Zob. A. S k a ł k o w s k i , B isk u p S z e m b e k a K o d e ks Z a m o y s k ie ­

go. P oznań 1928 s. 202.

(11)

160

Ks. P. Hem perek [10]

dłu g re la c ji A rch ettie g o n ie p rz y c h y ln a jego s ta ra n io m o zm ianę p ro je k to w a n y c h p rzepisów odnoszących się do zakonów . O dpow ia­ dało im zw łaszcza p o d d a n ie zakonów b ezpośrednio ich w ładzy, p rz y ­ czyniało się b o w ie m do je j w z m o c n ie n ia 45. Bisfeup p ło ck i M. P o ­ n ia to w sk i w y ra ź n ie odm ów ił n u n cju szo w i p o p arcia, p o w o łu jąc się n a p rz y k ła d y in n y ch p a ń s tw k atolickich, k tó re podo b n e p rzep isy ju ż u siebie w p ro w a d ziły 46. P odobnie odnosili się do zabiegów A r­ ch ettieg o o u su n ięcie ze Z b io ru p ra w są d o w ych p rzep isó w w ym ie­ rzo n y ch p rzeciw zakonom p ry m a s A. K. O stro w sk i i k a n c le rz b is­ k u p M łodziejow ski 47.

J e s t rzeczą zn am ien n ą, że w czasie p rz y g o to w y w a n ia Z b io ru p ra w

są d o w yc h został o p raco w an y w 1778 r. z in ic ja ty w y p ry m a sa Os­

tro w sk ieg o p ro je k t re fo rm y d u ch o w ień stw a polskiego („R efo rm an d a in clero P o lo n iae”), k tó ry zm ierzał do zn iesienia egzem pcji p rzy pom ocy sam y ch z a k o n ó w 48 E gzem pcja zak o n n a b y ła w ed łu g tego p ro je k tu pow odem w y ła m y w a n ia się spod ju ry s d y k c ji b isk u p iej w ładców św ieckich, k tó rz y uw ażali, że oni ty m b a rd z ie j p o w in n i być od n iej w olni. P o n a d to niezależność od ju ry s d y k c ji b isk u p ó w p rzy czy n iła się do u p a d k u zak o n u jezuitów . P o d o b n e z a m ia ry m a­ ją w ład ze św ieckie w obec in n y ch zakonów . Ich o b ro n a b y ła b y m o­ żliw a ty lk o w ted y , g d y b y zrzekły się p rzy w ilejó w zw alczanych przez w ład zę św iecką. T ylko w te n sposób m o g ły b y sobie zapew ­ nić p rz e trw a n ie . W ładze św ieckie z d a ją sobie bow iem sp ra w ę z te ­ go, że eg zem pcja p rz e ry w a łań cu c h zależności w K ościele i d la te ­ go p rz e śla d u ją za k o n n ik ó w ja k obcych p o d w ład n y ch , n ie zw aża­ ją c n a o b ro n ę ze s tro n y bisk u p ó w , k tó ry c h u w a ż a ją za n ie k o m p e ­ te n tn y c h w sp ra w a c h k a rn o ści i życia zakonnego. P oczynaniom ta k im m o g ły b y zapobiec sam e zak o n y przez p o d d an ie się w ład zy o rd y n a riu sz ó w diecezji, p rz y n a jm n ie j w sp ra w a c h z e w n ę trz n y c h 49. N ie ulega w ątpliw ości, że w p ro jek cie ty m n ie chodziło o o bronę zakonów p rzed in g e re n c ją w ładzy św ieckiej, lecz o n ak ło n ien ie zakonów , b y w y ra z iły zgodę n a re fo rm y , k tó re i ta k m ia ły być p rzep ro w ad zo n e. Z daw ano sobie bo w iem sp ra w ę z tego, że zniesie­ n ie egzem pcji zak o n n ej bez a p ro b a ty S tolicy A postolskiej b y łoby n ielegalne. N ależało w ięc p o sta ra ć się n a jp ie rw o pozw olenie p a ­ pieskie. N ak ło n ien ie do realiz acji tego p ro je k tu sam y ch zak o n n i­ k ów m iało u ła tw ić jego uzyskanie. Z ak o n n icy n ie odpow iedzieli

45 T am że, s. 146.

46 T am że, s. 162; por. K u r d y b a c h a , dz. cyt. s. 106. 47 K u r d y b a c h a , dz. cyt. s. 123.

48 P ro je k t te n z n a jd u je się w A rc h iw u m W a ty k a ń sk im . P u n k ty 8 i 9 dotyczące egzem pcji zakonów p rzy ta cz a w o ryginale ła ciń sk im i w tłu ­ m aczeniu polsk im T a rn a w sk i (dz. cyt. s. 120 n., przyp. 1).

(12)

[11] Egzempcja zakonów 161

je d n a k n a tę p ro p o zy cję i sam p r o je k t n ie u zy sk ał p o trz e b n e j a k cep tacji ze s tro n y S tolicy A p o s to ls k ie j50.

P ro je k t Z b io ru p ra w są d o w ych n ie s ta ł się p ra w e m obow iązu­ jącym , został bow iem bez ro z p a trz e n ia o drzucony przez sejm w 1780 r .51 Jeg o u p a d e k nie oznaczał je d n a k zan iech an ia zam iarów re fo rm y zakonów i zniesienia egzem pcji zak o n n ej. N ie położył też k re su w y stą p ien io m p rzeciw zakonom i zak o n n ik o m w pism ach polem icznych coraz liczniej p u b lik o w an y ch , zw ykłe a n o n im o w o 52.

W y stąp ie n ia tego ro d z a ju w zm ogły się zw łaszcza w okresie sej­ m u czteroletniego (1788— 1792). W p ism ac h polem icznych tego o k re ­ su d o m ag an o się z re g u ły ogran iczen ia zakonów i ich re fo rm y łącz­ nie ze zniesien iem egzem pcji. Z ag a d n ie n ia te p o d ejm o w an o ró w ­ nież w o b ra d a c h sejm ow ych. P oseł Ja c e k Je z ie rsk i zakończył je d ­ n ą ze sw oich m ów sejm ow ych p o stu la te m , „ab y zak o n y od b isk u ­ pów dep en d o w ały , ich gen erało w ie w Polszczę m ieszkali, a w ielk ie k a p ita ły za g ran icę w ychodzić n ie b ę d ą ” 53.

N ie b ra k ło n a w e t głosów ze s tro n y d u ch o w ie ń stw a a ta k u ją c y ch niezależność zakonów od w ładzy k ra jo w e j. N ajb a rd z ie j stanow czo w y p o w iad ał się p rzeciw egzem pcji zakonów ks. H ugo K ołłątaj. Z a­ lecając p ozostaw ienie n a p ra w y in sty tu c ji zak o n n y ch w ła d z y k r a ­ jow ej, d o m ag ał się zarazem o g ran iczen ia p ra w z a k o n n ik ó w w d ziedzinie n a u c z a n ia m łodzieży do czasu p o zo staw ien ia ich w bez­ p o śred n iej zależności od p ap ie ża i przełożonych pozo stający ch po­ za g ra n ic a m i k r a ju 5i.

W czasie g d y n a fo ru m pu b liczn y m trw a ły polem iki n a te m a t p la n o w an y c h re fo rm , sejm 24 V II 1789 r. w yznaczył d ep u tację, złożoną z trz e c h se n a to ró w i trz e c h posłów , do ro z p a trz en ia sp raw kościelnych. Z a d an ie m d e p u ta c ji było rozw ażenie w szystkich p ro ­ je k tó w zgłoszonych zaró w n o przez św ieckich ja k i duchow nych. P ro je k ty o p raco w an e przez d e p u ta c ję m ia ły być n a stę p n ie uzgod­ n io n e ze Stolicą A p o sto lsk ą i za tw ierd z o n e przez sejm 55. W p rz e d ­ k ła d a n y c h d e p u ta c ji p ro je k ta c h dom agano się m. in. ta k ż e o g ra n i­ czenia zależności K ościoła polskiego od S tolicy A postolskiej oraz

50 Tamże, s. 121 n.

51 Przyczyny odrzucenia projektu szczegółowo omawia m. in. K. Opałek we w stępie do Listów patriotycznych Józefa Wybickiego, s. X C III—CIV.

52 Por. W. S m o l e ń s k i , P rze w ró t u m y s ło w y w Polsce w ie k u X V II I , S tu d ia h isto ryc zn e. Wyd. 3. W arszawa 1949 s. 219 n.

53 Mowy J.W. J. Jezierskiego od r. 1788 do r. 1791. B. m. i r. w., s. 158 n.

64 H. K o ł ł ą t a j , L is ty anonim a i praw o p o lityc zn e naro d u p o lsk ie ­ go. Opr. B. Leśnodorski i H. Wereszycka. W arszawa 1954, t. 2 s. 90 n. 56 W. K a l i n k a , S e jm cztero letn i, Wyd. 4. K raków 1895, t. 2 s. 350.

(13)

162 Ks. P. Hemperek

[12]

p o zb aw ien ia przełożonych zak o n n y ch po zo stający ch poza g ra n ic a ­ m i k r a ju w ład zy n a d k la sz to ra m i w Polsce 56.

N a p rz ep ro w ad zen ie ty c h p lan ó w chciano uzyskać zgodę S tolicy A postolskiej, o m aw iano je w ięc n a k o n fe re n c jac h z n u n cju szem ap o sto lsk im w W arszaw ie Saluzzo. P od jego w p ły w em członkow ie d e p u ta c ji zgodzili się n a p ew n e u stęp stw a, m. in. n a porzu cen ie z a m ia ru p o zb aw ien ia g e n e rałó w zak o n n y ch w ład zy n a d podległy­ m i im k la sz to ra m i p o ls k im i57.

O statecznie sejm cztero le tn i n ie p o d ją ł u ch w a ł og ran iczający ch z ak o n y i p o zb aw iający ch je p o siad an y c h u p ra w n ie ń . N ie było to je d n a k rów noznaczne z rezy g n acją z z a m ia ru w y d a n ia p rzepisów re g u lu ją c y c h życie zakonne. U sta w ą sejm o w ą z 28 VI 1791 r. zo­ sta ła p o w o łan a sp ec jaln a d e p u ta c ja do u łożenia zapow iedzianego przez K o n sty tu c ję 3-go m a ja K o d e k su p ra w c y w iln y c h i k r y m in a l­

n y c h pod naztvą K o d e k s S ta n isła w a A u g u s ta S8. P ra c e d e p u ta c ji

zakończyły się n a przygotow ania! ty lk o w stę p n y c h p ro je k tó w przez poszczególnych d ep u to w an y c h . Z achow ane p ro sp e k ty do k o d ek su w sk azu ją, że w sp ra w ie zakonów , ich egzem pcji, zam ierzan o z re­ alizow ać w cześniejsze p ro je k ty 59. N a o p raco w an ie now ego kodek su n ie starczyło je d n a k ju ż czasu. U niem ożliw ił je dalszy bieg w y p a d ­ ków politycznych, zak ończonych ro zb io ram i i u p a d k ie m Polski.

Z ak o ń czen ie

Życie za k o n n e zostało w d ru g iej połow ie X V III w. p o d d an e os­ tre j k ry ty ce. W ychodziła ona z różn y ch p rz e sła n e k — z poglądów filozoficznych i politycznych, z te n d e n c ji w e w n ą trzk o ścieln y ch oraz

z sy tu a c ji fak ty czn e j sam y ch zakonów . M im o różn y ch p o d sta w

k ry ty c e tej p rzy św iecały pod o b n e zam ie rzen ia w obec zakonów . W y ra żała się w n iej dążność do ogran iczen ia ro z m ia ró w życia za­ konnego, n a d a n ia zakonom b ard ziej użytecznego d la społeczeń­ stw a c h a ra k te ru , p o zb a w ien ia ich części m a ją tk ó w o raz do p o d ­ p o rz ą d k o w a n ia ich w ładzy biskupów .

P rz e p ro w a d z en ia ta k ic h p lan ó w p o d ję ły się czy n n ik i św ieckie poszczególnych k ra jó w . W p a ń stw a c h o silnej w ładzy, zwłaszcza A u strii, zam ierzo n e z m ia n y zostały p rzep ro w ad zo n e w sposób s ta ­

56 Tamże, s. 385 n.

57 Tamże, s. 386; S m o l e ń s k i , dz. cyt., s. 236 n.

68 Volum ina legum. T. 9. Wyd. Akadem ii Umiejętności. K raków 1899, s. 289.

59 W. Bogdanowicz w „Myślach prospektu” w ysuw ał m. in. takie propozycje: „Przedłożeństwo zakonu każdego krajow e. Uchylanie prze- łożeństw zagranicznych. Jeneralne zakonów przełożeństwo przy bisku­ pach krajow ych, którym klasztory i osoby zakonne bez żadnego w y­ jątk u podlegać m ają (...) Rząd zupełny klasztorów panieńskich przy biskupie miejscowym ”. S. B o r o w s k i , Kodeks Stanisława Augusta.

(14)

.[13] Egzempcja zakonów 163

now czy, bez liczenia się ze zd an iem z ain te re so w an y c h zakonów i w olą S tolicy A postolskiej. W Polsce n a to m ia st m im o w ielu p o n a ­ w ian y ch p ró b n ie doszło do skutecznej in g e re n c ji w ład zy p a ń stw o ­ w ej w w e w n ę trz n e życie zakonów . G łów ną p rzy czy n ą tego b y ł b ra k silnej w ładzy, zdolnej do zrealiz o w an ia zam ierzeń i p ro je k tó w ogran iczen ia zakonów . D ążenia te je d n a k połączone z k ry ty k ą ży­ cia zakonnego p rzy czy n iły się n ie w ą tp liw ie do osłab ien ia pozycji i ro li zakonów w społeczeństw ie polskim .

Das Problem der Exemption im Z eitalter der A ufklärung

In der zweiten H älfte des XVIII. Ja h rh u n d e rts unterlagen die Orden einer scharfen Kritik. Sie gründete sich auf philosophisch-politischen und innerhirchlichen Tendenzen (Gallikanism us und Febronianism us) und auf der tatsächlichen Lage der Klöster. In der K ritik äusserte sich die Tendenz zu einer Einschränkung des Klosterlebens, einer Um gestaltung der Klöster in nützlichere A nstalten und ih rer U nteror­ dnung den Bischöfen. W eltliche M ächte der einzelnen europäichen L änder w aren bereit, diesen Plan zu verw irklichen.

Die vorliegende Schrift schildert das A uftreten der H errscher, der Bischöfe und K anonisten gegen die Exem ption der Klöster.

Die Exem ption der Klöster — ihre Unabhängigkeit von den Bischö­ fen — w ar als V erstärkung der Papstm acht, und ein M isbrauch, der aufgehoben w erden sollte, angesehen. Die Gegner der Exem ption wollten durch ihre Aufhebung die Macht des Papstes und der O rden­ svorgesetzten begrenzen, und gleichzeitig die Berechtigungen der Diözesenbischöfe stärken.

In einigen Ländern, wie z. B. in F rankreich und Ö sterreich, w u r­ de die Ordensexem ption von der w eltlichen Regierung aufgehoben, ohne Rücksichtnahm e auf den S tandpunkt des päpstlichen Stuhles. W ährendessen kam es in Polen — tro tzt w iederholter Versuche •— nich zu einer L iquidierung der Ordensexemption. Die H auptursache w ar eine nicht genug starke Regierung, die unfähig war, P rojekte zu realisieren. Dieses Bestreben jedoch, zusam m en m it einer K ritik des Klosterlebens, hat zweifellos dazu beigetragen, die Stellung und Rolle der K löster in Polen zu schwächen.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Motywacje donatoro´w ewoluowały od momentu zainicjowania systemu mie˛dzynarodowej pomocy rozwojowej, ale zawsze silnie zwia˛zane były z bie- z˙a˛cymi wydarzeniami ekonomicznymi

W sondażu Eurobarometru dotyczącym aktywnego starzenia się kra- je skandynawskie zawsze znajdują się powyżej europejskiej średniej, czasem dotyczy to również Polski 6..

Można więc powiedzieć, że kształtowaniem kreatywności dzieci i młodzieży zajmują się głównie osoby, które „wykazują niską motywację do innowacji [...],

Formacja diakonów stałych musi być oparta na solidnym fundamencie teolo­ gicznym, posiadać wyraźne ukierunkowanie duszpasterskie, być dostosowana do potrzeb i

„Przewrotu kopernikańskiego" wręcz dokonał profesor tybindzki A. Blachnickie- go ważne było wielokrotnie powtarzane stwierdzenie Grafa, że „cel działania Kościoła

Figure 11: The maximum apparent viscosity of the foam in the core flood tests plotted as a function of the half-life of the foam in the presence of oil, for all the

[r]

Warto zauważyć, że także ostatnia i najważniejsza ukochana narratora jest postacią pozbawioną imienia, w powieści identyfikuje ją jedynie zaimek „ty”, kojarzący się