Andrzej F. Dziuba
"Kierownictwo duchowe w
klasztorach żeńskich w Polsce
XVI-XVIII wieku : teksty i
komentarze", Karol Górski,
Warszawa 1980 : [recenzja]
Studia Theologica Varsaviensia 21/2, 286-288
2 8 6 A N D R Z E J F . D Z IU B A
cznego w a rto zw rócić uw agę na pew ne elem e n ty ed y to rsk ie. G łów nie idzie tu o n ie k o n sek w e n cje w p o d aw an y ch opisach bib lio g raficzn y ch zam ieszczonych w przy p isach . Np. p o d aw a n ie oznaczenia to m u dzieła p rze d lu b po ro k u w y d a n ia (por. np. s. 9 p. 3; s. 14 p. 10), ty tu ły cza sopism w cudzysłow ie lu b bez (por. np. s. 6 p. il; s. 9 p. 5), p o d aw an ie sk ró tó w im ion a u to ró w (por. np; s. 11 p. 4, 6; s. 58 p. 104; s. 7:8 p. 122) czy fo rm a p isa n ia to m ó w dzieła (por. np. s. 6 p. 1; s. 40 p. 71; s. 62 p. 109; s. 75 p. 118). G dy idzie zaś o indeks osób i m iejscow ości to je st n ie p e łn y i n ie d o k ład n y , a szkoda gdyż podw aża to jego p rz y d atn o ść i zw łaszcza pew ność in fo rm ac y jn ą, co je st ta k w ażne w p rz y p a d k u w szelkich in d e k só w (por. np, s. 108, 139).
P rzytoczone w yżej u w ag i odnoszące się do stro n y ed y to rsk ie j nie p o m n ie jsz ają w a rto śc i treśc io w ej p rez en to w an e j k sią ż k i M. G ębaro- w icza. N ależy dostrzec w n iej g ru n to w n e stu d iu m b adaw cze o dużej w a rto śc i h isto ry czn ej i poznaw czej. Może ono w w ielu częściach p o słu żyć ta k ż e jako d o b ry w z ó r dla tego ty p u opracow ań. W ydaje się ta k że , iż p ra c a M ieczysław a G ębarow icza m oże w w ielu fra g m e n ta c h służyć w c h a ra k te rz e in fo rm a c y jn o -w stę p n y c h w iadom ości w o p ra cow aniach k u ltu fy po lsk iej w p rzeło m ie X V I i X V II w iek u , zw łaszcza n a Rusi.
A n d rze j F. D ziuba
K a r o l G ó r s k i ,
K i e r o w n ic t w o d u c h o w e w klasztorach ż e ń
skich w Polsce X V I — X V II I w i e k u , T e k s t y i k o m e n ta rze ,
War
szawa 1980, Akademia Teologii! Kaitoüiidkiöj, las. 366.
B ardzo isto tn y m czynnikiem dla w łaściw ego zrozum ienia ak tu a ln y c h p rocesów h isto ry c zn y c h je st w łaściw e pozn an ie przeszłości. W ty m p rz y p a d k u p rzeszłości duchow ości. Z kolei w b a d a n ia c h odnoszących się d o życia duchow ego szczególnie w ażne są jego ślad y w p ostaci zacho w an y c h m a te ria łó w d ru k o w a n y ch i ręk o p iśm ien n y ch . Ich w łaściw e po znanie, a ty c h o sta tn ic h n a jp ie rw u d o stę p n ie n ie dla an aliz badaw czych, pozw oli n a p ełn iejsze zrozum ienie przeszłości p olskiej duchow ości oraz jej speyficznych w spółczesnych te n d e n c ji i poszukiw ań.
K a ro l G órski, je d e n iz n ajw y b itn ie jsz y c h w spółczesnych b ad aczy przeszłości p olskiej duchow ości w y d a ł o sta tn io n o w ą p u b lik a c ję odpo w ia d a ją c ą n a w yżej sta w ia n e p o stu laty . W ra m a c h p ra c K om isji do b a d a ń n a d h isto rią teologii w Polsce p rzy A k ad em ii Teologii K a to lic kiej w W asrzawiie, w y d a ją c e j se rię T e x tu s e t studia, h isto ria m th e o lo
giae in Polonia e x cu lta e spectantia, jako je j 11 to m opu b lik o w ał stu
dium : K iero w n ictw o duch o w e w klasztorach że ń sk ic h w Polsce X V I —
X V I I I w ie k u , te k s ty i ko m e n ta rze .
Od stro n y fo rm a ln e j p ra c a za w ie ra n a jp ie rw przedm ow ę a u to ra sta n o w iąc ą pobieżne w p ro w a d ze n ie ogólne do p rez en to w an y c h te k stó w oraz w ykaz zastosow anych skrótów . N ajobszerniejszy, p ie rw sz y ro z dział pośw ięcony został duchow ości b en ed y k ty n e k . A u to r zam ieścił n a jp ie rw te k s t pochodzący z k la sz to ru w C hełm ie, N a u k a p a n n y K sien i oraz dodatkow o N o ta ty sandom ierskie. N astęp n ie trz y k o le jn e te k sty pochodzące ze śro d o w isk a b en e d y k ty n e k w ileńskich: Droga do p o stę
[ 1 7 ] r e c e n z j e 2 8 7
oraz P orządek rozłożenia czasu na ćw iczeniach. K ażdy z w ym ienionych te k stó w o p atrz o n y jest odpow iednim w stępem , p rz y czym te k s t N auk za w iera jeszcze tr a n s lite ra c ję .
D rugi rozdział za w ie ra fra g m e n ty pism K a sp ra z P rz em ę tu , przy czym zostały one poprzedzone uw ag am i o życiu w ew n ętrz n y m cyster- iSek trz e b n ic k ic h w X V II i X V III w ieku. K o lejn y rozdział p rzy n o si te k st,
P yta n ia zb a w ie n n e za ko n n icy, k ie ro w n ik a duchow ego k la sz to ru k la
ry se k u św. A n d rz eja w K rakow ie.
O bszerniejsza ilość tekstów , ro zd z iał czw arty , odnosi się do k ie ro w n i c tw a duchow ego w k la sz to ra c h k a rm e lita n e k . P od ogólnym ty tu łem ,
N a u k a o ro zezn a n iu i u m a r tw ie n iu passyi, K. G órski p o d aje n a s tę p u
jące te k sty : N a u k a o ro ze zn a n iu i u m a rtw ie n iu p a ssyi albo n a m ię tn o
ści S ió str k a r m e lita n e k bosych K o n g reg a cyji św . M arcina w K ra ko w ie, K r ó tk ie zebranie n a u k i o w ierności, Ć w iczenie z którego dusza za k o n na m a n a u k ę brać ja k o p o k a rm u zażyw ać, O po ślu b ien iu d u szy z B o giem , K r ó tk ie opisanie ży w o ta duchow nego dla dusz ciągnących do doskonałości przez m o d litw ę św iętą. W rozdziale ty m zam ieszczony zo
sta ł ta k ż e te k st: N o ta ty z b ib lio tek i S ió str K a r m e lita n e k B osych w
K rakow ie.
In n e zak o n y to ty tu ł kolejnego rozdziału, zaw ierająceg o ostatecznie ty lk o fra g m e n ty p ism T ek li R aczyńskiej, duchaczki. Ja k o ro zd z iał szó sty, a zarazem aneks zam ieszczony został p o p raw io n y i poszerzony te k st w ydanego w cześniej o p raco w an ia o kw ietyzm ie, a z a ty tu ło w a nego tu, K w ie ty z m w Polsce. W arto jeszcze dodać, że całość .zam yka k ró tk ie streszczenie p rac y w języku fra n cu sk im .
Z ap rez en to w a n y przez K. G órskiego zbiór te k stó w odnoszących się do k ie ro w n ic tw a duchow ego w k la sz to ra c h żeńskich w Polsce X V I— —X V III w iek u sta n o w i ty lk o fra g m e n ta ry c z n y p rzeg ląd zachow anych ręk o p isó w z tego zakresu. O czyw iście dobór ja k k aż d y je st k w e stią s u b ie k ty w n ą , i m oże budzić ta k ie czy in n e w ątp liw o ści czy p y ta n ia . W y d aje siię je d n a k , że a u to r zam ieścił te k s ty n a jb a rd z ie j re p re z e n ta ty w n e , ta k w z a k re sie u k az a n ia k ie ro w n ic tw a ja k i elem entów chronologicz nych. G dy idzie o te n p ierw szy czynnik, to m ożna w yróżnić, za a u to re m trz y p odstaw ow e te n d e n c je : 1. k ie ro w n ic tw o przełożonej, 2. za k o n n ik a te jż e reg u ły , 3. zako n n ik ó w in n y c h re g u ł i księży d ie ce zja l nych, zw ykle osób anonim ow ych. Z rozum iałe w y d a je się ta k obszerne p o tra k to w a n ie k ie ro w n ic tw a duchow ego u b en e d y k ty n e k . W ynika to ta k z w a rto śc i zachow anych rękopisów , ja k i, w y d a je się, osobistych w cze śniejszych szczegółow ych b a d a ń i stu d ió w n a d ty m zakonem .
Z ap rez en to w a n e te k s ty sta n o w ią cenny m a te ria ł źródłow y n ie ty lk o dla p o zn a n ia k ie ro w n ic tw a duchow ego w żeńskim życiu k la sz to rn y m X V I—X V III w iek u , lecz ta k ż e u k a z u ją w iele elem e n tó w ogólnych p o l skiej kultuiry z tego okresu. Ich b o g ata tre ść pozw ala poznać obycza je oraz ich zw iązki z życiem re lig ijn y m p o ję ty m b ardzo szeroko. U ła t w ia ją one poznanie ogólnego' du ch a epoki ta k ż e w płaszczyźnie z ja w isk n a tu r y społecznej. W reszcie sta n o w ią cenny m a te ria ł b ad aw czy dla h isto ry k ó w języka polskiego, ta k w jego ro zw o ju g ram a ty cz n y m ja k i z a k resu słow nictw a.
C en n y m do d atk iem , b ard z o isto tn y m w tego ty p u p rac ach , są w s tę py do poszczególnych te k stó w . S zkoda, że ty lk o w je d n y m p rz y p a d k u zam ieszczone zostało b a rd z ie j ogólne w p ro w a d ze n ie do duchow ości danego zakonu. P ew n y m u zu p e łn ie n ie m w te j m a te rii je st w sp o m n ia ny an e k s, k tó ry je st je d y n y m ta k szczegółow ym o p raco w an iem te j p ro b le m a ty k i w Polsce. P ozy ty w n ie n ależy ocenić ta k ż e zam ieszczenie
2 8 8 A N D R Z E J F . D Z I U B A [ 1 8 ]
streszczenia, k tó re n a d a je stu d iu m b a rd z ie j d o jrza ły c h a ra k te r w sensie e d y to rsk im oraz um ożliw ia a u to ro m za g ran ic zn y m sięgnięcie i zw róce nie u w agi n a nie.
N asu w a się p y ta n ie o d n o śn ie do celow ości zm ian w prow ad zo n y ch p rzez a u to ra do In s tr u k c ji W y d a w n ic ze j dla źródeł h isto ryc zn yc h od
X V I do p o ło w y X I X w ie k u , W rocław 1953. P rz y jm u ją c ja k o zasadę
p o sta w io n ą przez a u to ra , czy w pełn i słuszną, tra k to w a n ie poszczegól n y ch rozd ziałó w ja k o sam odzielnych całości w sensie sto so w an ia za sad przypisów , m im o to bu d zą się pew ne p y ta n ia , w ątp liw o ści czy n ie jasności. P rz ed e w sz y stk im idzie tu o b r a k k o n se k w e n cji w zak resie p rz y ję ty c h zasad (por. np. s. 14, 15, przyp. 46, 52; s. 353, 354, przyp, 23, 2δ). P rz y p isy n ie ja s n e czy n ie p ełn e (por. np. s. 4, przyp. 4; s. 9, przyp. 27; s. 12, przyp. 41).
P rzytoczone przy k ład o w o pew ne nied o ciąg n ięcia w za k resie stoso w a n ia p rzypisów n ie p o m n ie jsz ają w arto śc i prezen to w an eg o studium . A utor, i w te j p ra c y okazał się dosk o n ały m znaw cą przeszłości pol skiej duchow ości. Jeg o k o m p e ten c je sta n o w ią o w arto śc i k o m e n ta rz y oraz doborze te k stó w . S zkoda ty lk o , że ta k cenne d o k u m e n ty u k a z a ły się w ta k „ m ize rn e j” szacie d ru k a rs k ie j i k ie p sk im papierze. Ź ródła, do k tó ry c h w ra c a się często za słu g u ją n a b ard z iej trw alsz e w ydanie, ta k ż e w zak resie ed y to rsk im .
N ależy z dużym u zn a n ie m odnotow ać p o ja w ien ie się ta k cennej p r a cy. S tan o w ić ona będzie z pew nością pom oc w dalszych b a d a n ia c h n a d d ziejam i k ie ro w n ic tw a duchow ego w k la sz to ra c h żeńskich w Polsce w X V I—X V III w iek u . N ależy w reszcie oczekiw ać n a dalsze w y d a n ia in n y c h ręk o p isó w z z a k resu p olskiej duchow ości, zw łaszcza zakonów m niej zn an y ch i p rze b ad an y c h .
A n d r z e j F. D ziuba
S p o jrz e n ie n a w sp ó łc z e sn ą rodziną w Polsce w kon te k ście
w s k a z a ń s o b o ro w y c h ,
pr. db· pod red.
A. P o d s i a d ł a i A.
S z a f r a ń s k i e j , Warszawa 1981, ss. 346.
S zczere w y ra z y w dzięczności należą się In sty tu to w i W ydaw niczem u „ P a x ”, za u d o stęp n ien ie szerokiem u g ro n u czytelników w n a sz e j O jczy źnie jeszcze jed n ej k sią ż k i pośw ięconej rodzinie. Choć je st z a sa d n i czo a d re so w a n a do m łodzieży, b y jej służyć „p ra k ty c z n ą pom ocą w k sz ta łto w a n iu życia m ałżeńskiego i rodzicielskiego” (s. 9), n ie m n ie j dla każdego człow ieka in te resu ją ce g o się tą p ro b le m a ty k ą stan o w ić może cenne źródło w ielo ra k ich w iadom ości. J e s t to chyba pie rw sz a ta k a p u b lik a cja, w k tó r e j ideow y p ro fil sta n o w ią te k s ty zaczerp n ięte z d o k u m en tó w S oboru W a ty k ań sk ieg o I I n a zasadzie k o n tra p u n k tu .
T ak ie u sy tu o w a n ie w ypow iedzi soborow ych n a te m a t m a łże ń stw a i ro d z in y p rzy c zy n ia się n ie ty lk o do społecznej .recepcji ich tre śc i ch rześcijań sk ich , ale p rzed e w szy stk im służy duchow ej fo rm a c ji w ie lu ludzi w edług n a u k i K ościoła katolickiego. W obecnym czasie, gdy istn ie ją pow ażne tru d n o śc i w zdobyciu d o k u m e n tó w z ostatniego So boru, a ty c h le k tu r a b y ła b y b a r d z o ‘pożyteczna dla naszego społeczeń stw a, dobrze stało się, że p re z en to w an a k sią ż k a w y d a tn ie przyczyni