• Nie Znaleziono Wyników

Copyright Uniwersytet Jagielloński Copyright by Towarzystwo Wydawnicze Historia Iagellonica

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Copyright Uniwersytet Jagielloński Copyright by Towarzystwo Wydawnicze Historia Iagellonica"

Copied!
250
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)
(4)

PRAGMATEIA — studia pod redakcją Tomasza Grabowskiego Tom VIII

Recenzja:

dr hab. Małgorzata Pawlak Redakcja i korekta:

Jakub Kuciak Mapa:

Ziemowit Zimnal

© Copyright Uniwersytet Jagielloński

© Copyright by Towarzystwo Wydawnicze „Historia Iagellonica”

Publikacja dofinansowana ze środków Towarzystwa Doktorantów Uniwersytetu Jagiellońskiego

Publikacja dofinansowana ze środków Towarzystwa Wydawniczego

„Historia Iagellonica”

ISBN 978-83-65080-50-9

Projekt okładki:

F.H.U. Mykom Skład i łamanie:

Studio Poligraficzne Dorota Słomińska Kraków, tel. 602 677 488

Druk i oprawa:

Poligrafia Salezjańska

ul. Michała Bałuckiego 8, 30-318 Kraków, tel. 12 266-40-00 Towarzystwo Wydawnicze „Historia Iagellonica”

z siedzibą w Instytucie Historii UJ ul. Gołębia 13, 31-007 Kraków www.iagellonica.com.pl

(5)
(6)
(7)

Wykaz skrótów . . . 9

Podziękowania . . . 11

Wstęp . . . 13

Cel i struktura pracy . . . 14

Stan badań . . . 15

Specyfika Sycylii a tożsamości etniczne . . . 21

Rozdział I Źródła . . . 29

Diodor i jego dzieło . . . 29

Pozostałe źródła . . . 36

Rozdział II Kartagińska obecność na Sycylii w Bibliotece historycznej oraz innych źródłach literackich . . . 39

Od Pentatlosa do wielkiej wyprawy ateńskiej . . . . 39

Konflikty z Grekami w latach 410–384 . . . 46

Traktat z 376/5 r. — tło historyczne i postanowienia . . . 58

Kartagińska obecność na Sycylii w latach 376/5–339/8 . . . 64

Kartagińskie wpływy na Sycylii (338–241) . . . 79

Rozdział III Między hegemonią a eparchią . . . 91

Hegemonia u Diodora . . . 91

Arche u Tukidydesa . . . 95

Epikrateia i eparchia — synonimy? . . . . 98

Epikrateia u Polibiusza, Diodora Plutarcha i Strabona . . . 100

Epikrateia i eparchia w kontekście kartagińskiej obecności na Sycylii . . . 106

(8)

Rozdział IV Kartagińska interwencja na Sycylii w 410 roku —

świadectwo zmiany czy trwania? . . . 121

Bilans otwarcia — kartagińska polityka wobec Sycylii przed 410 r. . . . 121

Okoliczności podjęcia decyzji o zaangażowaniu się Kartaginy na Sycylii w 410 r. . . . 134

Kampanie 409–405 oraz traktat pokojowy z 405 r. . . . 142

Rozdział V Traktat z 376/5 r. — punkt zwrotny w polityce Kartaginy? . . . 155

Problemy interpretacyjne . . . 155

Próba analizy . . . 160

Znaczenie traktatu z 376/5 r. dla kartagińskiej polityki wobec Sycylii . . . 164

Rozdział VI Strategie bezpieczeństwa dla kartagińskiej epikratei . . . 169

Strategia doraźnych interwencji . . . 169

Strategia stałej obecności . . . 175

Strategia rozbicia jedności Greków . . . 196

Strategia sojusznika u władzy . . . 198

Podsumowanie . . . 209

Mapa Sycylia w V–IV w. p.n.e. . . . 219

Bibliografia . . . 221

Summary . . . 237

Indeks . . . 243

(9)

Wykaz skrótów

BNJ — Brill’s New Jacoby, Worthington I (red.), [on-line] http://referen- ceworks.brillonline.com/entries/brill-s-new-jacoby

CAH — Cambridge Ancient History, 2nd Edition, Cambridge 1984–

IGCH — An Inventory of Greek Coin Hoards, Thompson M., Mørkholm O., Kraay C.M., New York 1973

IGDS I — Inscriptiones Greques Dialectales de Sicile, Dubois L. (red.), Roma 1989

LSJ — A Greek ‑English Lexicon, Liddel H.G., Scott R., Jones H.S., Oxford 1996

ML — A selection of Greek Historical Inscriptions to the end of the fifth cen‑

tury B.C., Meiggs R., Lewis D. (red.), Oxford 1969

RE — Paulys Realencyclopädie der classischen Altertumswissenschaft, Wis- sowa G., Kroll W., Ziegler K. (red.), Stuttgart 1894–1978

Skróty tytułów czasopism sporządzone zostały według listy L’Anée phi‑

lologique.

(10)
(11)

Podziękowania

Powstanie i publikacja niniejszej pracy w obecnym kształcie nie byłyby możliwe bez pomocy i życzliwości wielu osób, którym chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować. Wyrazy głębokiej wdzięczności należą się przede wszystkim mojemu promotorowi i przewodnikowi zarazem — prof. Sławomirowi Sprawskiemu, który od wielu lat służył mi życzliwą radą i pomo- cą w kolejnych przedsięwzięciach. Rozmowy i dyskusje z Nim były dla mnie przez te lata niewyczerpanym źródłem pomysłów i inspiracji. Praca tak zatytułowana i o takiej zawartości zapewne nigdy nie ujrzałaby również światła dziennego, gdyby nie dr To- masz Grabowski, na którego zajęciach blisko dekadę temu roz- poczęła się moja fascynacja historią starożytnej Sycylii w okre- sie klasycznym. Osobne podziękowania należą się prof. Ry- szardowi Kuleszy i prof. Marcinowi Pawlakowi, recenzentom mojej rozprawy doktorskiej, która stanowi podstawę niniejszej książki. W trakcie moich studiów miałem szczęście poznać rów- nież szereg innych doświadczonych uczonych, którzy na różne sposoby pomogli mi w procesie planowania i pisania mojej dy- sertacji. Mając świadomość niekompletności tej listy, wspomnę w tym miejscu zwłaszcza prof. Riccardo Vattuone, który zgo- dził się objąć opieką mój pobyt badawczy na Alma Mater Stu- diorum Università di Bologna, prof. Federicomarię Muccioliego, prof. Keitha Ruttera, prof. Edwarda Dąbrowę, dra Giovanniego Parmeggianiego, dra Andrzeja Kompę, dra Jonathana Praga,

(12)

dr Josephine Crawley Quinn, dr Aleksandrę Klęczar, dra Toma- sza Mojsika oraz dr Lisę Hau. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o moich drogich Kolegach, członkach seminarium histo- rii starożytnej: Ryszardzie Tokarczuku, z którym poza wspólny- mi zainteresowaniami badawczymi połączyła mnie serdeczna przyjaźń, oraz Jakubie Kuciaku, który pomógł w przygotowaniu książki do druku. Osobne wyrazy wdzięczności należą się rów- nież Kolegom z innych ośrodków: Bartłomiejowi Procowi i Jaku- bowi Filonikowi. Bez wątpienia jednak najgłębszą wdzięczność winien jestem mojej ukochanej Małżonce, Annie, która cierpli- wie znosiła moje długotrwałe wyjazdy, niezmiennie będąc mi oparciem za każdym razem, gdy tego potrzebowałem.

Niniejsza praca nie mogłaby powstać w takiej formie bez uzyskania środków finansowych na przygotowanie rozprawy doktorskiej z Narodowego Centrum Nauki w ramach finan- sowania stypendium doktorskiego na podstawie decyzji nu- mer DEC-2014/12/T/HS3/00195. Prezentowane ustalenia sta- nowią również pokłosie projektu badawczego „Ewolucja form polityczno -ustrojowych na Sycylii w latach 405–304 p.n.e. Mię- dzy demokratyczną polis a monarchią terytorialną”, sfinanso- wanego ze środków Narodowego Centrum Nauki przyznanych na podstawie decyzji numer DEC-2012/05/N/HS3/01405. Osobno chciałbym wspomnieć jeszcze o A. G. Leventis Foundation, dzię- ki której mogłem wziąć udział w warsztatach numizmatycznych w Atenach.

(13)

Wstęp

Poprzedzająca I wojnę punicką historia Sycylii, „najpiękniej- szej ze wszystkich wysp” (πασῶν τῶν νήσων καλλίστη, Diod.

XXXIII 1), często pozostawała na marginesie zainteresowań zarówno starożytnych autorów, jak i współczesnych badaczy.

Zgodnie ze znaną sentencją, którą Plutarch wkłada w usta Pyr- rusa z Epiru, trwające od przeszło półtora wieku konflikty Gre- ków z Kartagińczykami postrzegane są często jako zaledwie rozstawienie szachownicy, na której jedyni dwaj istotni gracze rozegrać mieli pierwszą odsłonę partii o prymat w zachodniej części Morza Śródziemnego. Niemniej pod wieloma względami owo rozstawienie pionków i figur wydaje się nie mniej intere- sujące niż sama ostateczna rozgrywka. Niniejsza praca stanowi efekt zainteresowania autora właśnie tymi wcześniejszymi wy- darzeniami.

Każdy, kto podejmuje studia nad dowolnym aspektem wcze- śniejszej historii wyspy, musi w jakimś zakresie zmierzyć się z zagadnieniem kartagińskiej obecności na Sycylii. Już w cza- sach współczesnych tym wydarzeniom wzajemne relacje Gre- ków z Kartagińczykami sprowadzane były do „barbarzyńskiego zagrożenia”, które jako użyteczny instrument propagandowy wykorzystywali najpierw Grecy, a później również Rzymianie.

Wydaje się jednak, że taka interpretacja, choć obecna w więk- szości źródeł greckich i rzymskich, może dawać fałszywy obraz sytuacji na wyspie, zwłaszcza wobec braku jakichkolwiek źródeł

(14)

literackich o proweniencji kartagińskiej, które mogłyby pokazy- wać racje drugiej strony1 .

Cel i struktura pracy

Celem niniejszego opracowania jest analiza polityki Kartaginy wobec Sycylii i wskazanie jej głównych założeń, strategii i zmian w czasie. Zakres chronologiczny rozważań wyznaczają z jednej strony pierwsze informacje o zaangażowaniu afrykańskiej po- tęgi na wyspie (VI w. p.n.e.2), a z drugiej zakończenie I wojny punickiej (241 r.), która przyniosła kres stałej i silnej obecności Kartaginy w polityce Sycylii.

Punktem wyjścia wszelkich dalszych rozważań będzie przed- stawienie bazy źródłowej. W rozdziale I (poza krótkim zapre- zentowaniem najważniejszych źródeł) przedmiotem szczególne- go zainteresowania będzie Diodor Sycylijski i jego dzieło — Bi‑

blioteka historyczna, stanowiąca główne źródło do dziejów wyspy w badanym okresie. Opinia na temat zdolności samego Diodora, a co za tym idzie wartości jego dzieła, wpływa niejednokrotnie na proponowane przez historyków interpretacje. Rozdział II stanowił będzie przegląd wszelkich zachowanych w źródłach literackich informacji, które mogą pomóc przy rekonstruowaniu polityki prowadzonej przez Kartaginę wobec wyspy.

Właściwe zdefiniowanie i rozróżnienie opisujących je w źró- dłach terminów ma istotne znaczenie dla zrozumienia charak- teru związków pomiędzy Kartaginą a ośrodkami na wyspie.

Zagadnienie to będzie tematem rozważań w rozdziale III. Szcze- gólna uwaga poświęcona zostanie zwłaszcza relacji pomiędzy terminami epikrateia i eparchia oraz ich znaczeniu w kontekście kartagińskiej obecności politycznej na Sycylii.

1 Prag 2010a. Pierwsze ślady tej propagandy zauważyć już w VIII liście platońskim [Pl.] Ep. VIII 353a.

2 Wszystkie daty w tekście, o ile nie zaznaczono inaczej, odnoszą się do czasów przed naszą erą.

(15)

Kolejne dwa rozdziały, IV i V, podejmować będą kwestie dwóch istotnych momentów w historii kartagińskiego zaanga- żowania na wyspie — odpowiednio decyzji o udzieleniu wspar- cia Segeście w 410 r. i pokoju z 376/5 r.

W rozdziale VI przedstawione zostaną cztery główne stra- tegie stosowane przez Kartaginę wobec Sycylii. Dwie z nich do- tyczą sposobu wykorzystania sił zbrojnych, dwie zaś związane są ze stosunkami między Kartagińczykami a greckimi poleis na wyspie .

Stan badań

Historia Kartaginy i jej obecności na Sycylii doczekała się już dość obszernej literatury przedmiotu. Konieczne jest zatem za- rysowanie historii badań nad tymi zagadnieniami, z uwzględ- nieniem najistotniejszych pozycji.

Choć pierwsze studia podejmowano już wcześniej3, dopiero XIX stulecie przyniosło prace takie jak Geschichte Siziliens im Al‑

terthum Adolfa Holma i The story of Sicily. Phoenician, Greek, and Roman E.A. Freemana4, które legły u podstaw przyszłych badań.

Badania poświęcone Sycylii długo koncentrowały się jednak na udziale Greków i Rzymian, Kartagińczykom pozostawiając role barbarzyńskiego zagrożenia5 .

Za symboliczny moment zmiany podejścia do studiów nad Fenicjanami i Kartagińczykami uznaje się często referat Sabati- no Moscatiego, wygłoszony w Accademia Nazionale dei Lincei w grudniu 1963 r., w którym zwrócił on uwagę na konieczność zbadania i dowiedzenia jedności, niezależnosci i jednorodności Fenicjan, która — jak stwierdzał — była dotąd zakładana raczej

3 Wczesne prace historyczne i geograficzne oraz główne obszary zain- teresowania zob. Falsone 1998: 676.

4 Holm 1870–1898; Freeman 1892. Podejście to znaleźć można również w nowszych pozycjach, np. Sordi 1983.

5 Van Dommelen 2014: 42–46.

(16)

niż wykazywana przez badaczy6. Ów włoski uczony, twórca cza- sopisma Rivista di Studi Fenici (ukazującego się od 1973 r.), dzię- ki własnym wieloletnim badaniom (prowadzonym w znacznej mierze na Sardynii), a także dzięki gronu wybitnych uczniów i kontynuatorów swojego dzieła, odcisnął niezwykle silne piętno na badaniach nad obecnością Fenicjan w zachodniej części Mo- rza Śródziemnego.

Dwadzieścia lat po referacie Moscatiego ukazała się drukiem jedyna monografia dotycząca stricte kartagińskiej obecności na Sycylii, Karthago und Sizilien. Die Entstehung und Gestaltung der Epikratie auf dem Hintergrund der Beziehungen der Karthager zu Griechen und den nichtgriechischen Völkern Siziliens, (VI.–III. Jahr‑

hundert v. Chr.) autorstwa Lindy -Marie Hans7. Przez długi czas pozostawała ona jedyną pozycją poświęconą temu zagadnieniu.

Dopiero trzy lata temu opublikowana została monografia Tra Cartagine e Roma: i centri urbani dell’ eparchia punica di Sicilia tra VI e I. sec. a.C. autorstwa Salvatore De Vincenzo, która koncentru- je się na świadectwach archeologicznych związanych z rozwo- jem centrów miejskich w kartagińskiej części wyspy.

Nie oznacza to jednak, że problematyka kartagińskiej obec- ności na Sycylii i polityki wobec wyspy pozostawała poza orbitą zainteresowań uczonych. Przeciwnie, zwłaszcza wśród badaczy włoskich temat ten był szeroko dyskutowany, jednak w ostatnich dekadach efekty swoich badań przedstawiali oni na ogół w for- mie artykułów i rozdziałów w wydawnictwach zbiorowych8 .

6 Vella (2014: 35–36) wskazuje na zasługi Moscatiego dla współczesnych badań nad Fenicjanami, zwłaszcza w zachodniej części Morza Śródziemne- go, ale też na popełnione przez niego błędy czy uproszczenia. Bondì (2014:

58) określa referat Moscatiego jako „narodziny studiów fenickich jako nie- zależnej dyscypliny”.

7 Hans 1983.

8 Pewnymi wyjątkami w tej materii są prace Sebastiany Neriny Conso- lo Langher Siracusa e la Sicilia Greca tra età archaica ed alto ellenismo (Consolo Langher 1996a) oraz Un imperialismo tra democrazia e tirannide. Siracusa nie

(17)

Szczególnie aktywny w kontekście prowadzenia badań i publi- kacji wyników jest z oczywistych przyczyn Uniwersytet w Paler- mo. Poza organizacją seminariów i spotkań naukowych publiko- wał on przez wiele lat rocznik Kokalos, poświęcony stricte tema- tyce starożytnej Sycylii. Niestety na początku XXI w. opóźnienie w procesie wydawniczym sięgnęło 5 lat, a ostatni, podwójny numer periodyku wydany został w 2009 r.

Istotnym punktem odniesienia dla włoskich badaczy po- zostaje mimo upływu lat Introduzione alle Guerre Puniche San- to Mazzarino. Monografia ta, którą po raz pierwszy wydano w Katanii w 1947, wywarła duży wpływ na późniejsze badania, zwłaszcza w kontekście definicji epikratei oraz utożsamienia tego pojęcia z eparchią. W niniejszej pracy wykorzystywane jest drugie wydanie tej monografii, opatrzone wstępem pióra D. Mu- sti, które ukazało się w 2003 roku.9. Wśród studiów szczegóło- wych dotyczących kartagińskiej polityki wobec Sycylii wyróżnić należy zwłaszcza obszerny artykuł Pietriny Anello Il trattato del 405/4 a.C. e la formazione della <<eparchia>> punica di Sicilia, wbrew skromnemu tytułowi obejmujący wydarzenia od VI aż do koń- ca IV wieku10. Problem charakteru kartagińskiej epikratei/epar- chii na wyspie stał się również przedmiotem rozważań podczas secoli V e IV a.C. (Consolo Langher 1997), Lorenzo Braccesi i Giovanniego Millino La Sicilia greca (Braccesi, Millino 2000) oraz Stefanii De Vido Le Gu‑

erre di Sicilia (De Vido 2013). Pierwsza z nich, choć w większości składa się z wcześniejszych artykułów tej autorki, zawiera również — jako część pierwszą, wcześniej niepublikowaną — zarys historii wyspy, prowadzo- ny jednak według klucza geograficzno -problemowego i poruszający tylko wybrane problemy szczegółowe, a co więcej koncentrujący się w większo- ści na czasach Agatoklesa. Druga pozycja oferuje bardziej uporządkowa- ną narrację, jednak koncentruje się na problemach Syrakuz. Nie dają one zatem całościowego obrazu dziejów wyspy. Pozostałe dwie prace mają charakter popularno -naukowy, przez co brak w nich pogłębionej dyskusji oraz aparatu naukowego.

9 Mazzarino 2003.

10 Anello 1986.

(18)

seminarium, którego przebieg — w postaci nie tylko referatów, ale również zapisu toczących się nad nimi dyskusji — opubliko- wany został w czasopiśmie Kokalos11. Istotną, choć nie wychodzą- cą poza wytyczone przez Mazzarino schematy, próbę analizy re- lacji między terminami epikrateia i eparchia podjął Silvio Cataldi, którego artykuł Alcune considerazioni su eparchia ed epicrazia car‑

taginese nella Sicilia Occidentale wydaje się nadal odzwierciedlać obecny status tego zagadnienia we włoskiej literaturze naukowej.

Osobnej wzmianki wymaga rozdział Carthaginian imperialism in the fifth and fourth centuries autorstwa C.R. Whittakera, który za- wiera szereg słusznych i istotnych obserwacji, znacząco odbiega- jących od stanowiska włoskich uczonych12. Niestety, choć tekst ten pobudził w pewnym stopniu zainteresowanie zjawiskiem kartagińskiego imperializmu13, to wydaje się, że szereg intere- sujących koncepcji brytyjskiego historyka — podkreślającego m.in. różnicę między epikrateią a eparchią — nie przebiło się do głównego nurtu dyskusji. Obecnie dobrym wprowadzeniem w problematykę historii Kartaginy w kontekście jej obecności na Sycylii jest rozdział W. Amelinga The Rise of Carthage to 264 BC14 .

Odnotować należy również artykuł Daniele Marasa, La posi‑

zione della Sicilia nel secondo trattato romano ‑cartaginese, który za- proponował nową, interesującą interpretację drugiego z trakta- tów pomiędzy Rzymem a Kartaginą, której przyjęcie poważnie zmieniałoby pozycję Sycylii w tym układzie15 .

Spośród licznych wydawnictw pokonferencyjnych, któ- re z natury rzeczy zbierają teksty o bardzo szerokiej tematyce, wyróżnić można te zawierające materiały z organizowanych cy- klicznie konferencji Giornate internazionali di studi sull’area elima,

11 Tusa 1990–1991; Anello 1990–1991; Bondì 1990–1991; Cutroni Tusa 1990–1991.

12 Whittaker 1978.

13 Crawley Quinn, Vella 2014b: 6.

14 Ameling 2011.

15 Maras 2007.

(19)

a także corocznych konferencji organizowanych przez stowarzy- szenie SiciliAntica.

Oddzielnie wspomnieć należy o literaturze dotyczącej samej Kartaginy. Podstawową pracą w tym zakresie pozostaje opubli- kowana w 1985 r. Geschichte der Karthager Wernera Hußa16, który kompleksowo przedstawia ówczesny stan wiedzy dotyczący hi- storii Kartaginy, prezentując również najważniejsze stanowiska i argumenty w kwestiach dyskusyjnych. Nieco odmienny cha- rakter ma praca Waltera Amelinga Karthago z 1993 roku17 . Autor ten nie prezentuje bowiem całościowego wykładu dziejów Kar- taginy, lecz koncentruje się na wybranych aspektach jej historii, w których podejmuje jednak próbę zweryfikowania utartych poglądów i przełamania pewnych schematów myślenia, doty- czących na przykład samodzielności kartagińskich dowódców wojskowych. W ostatnich latach zadania przedstawienia historii Kartaginy podjęli się Dexter B. Hoyos w pracy The Carthaginians oraz Richard Miles w Carthage must be destroyed. The rise and fall of the ancient civilization18. Obie prace mają charakter raczej popular- nonaukowy i brak im na ogół rozbudowanej dyskusji, pozostają jednak użyteczne, ponieważ prezentują aktualny stan wiedzy uzupełniony również — przynajmniej w pewnym stopniu — o nowsze badania. Omówienie najważniejszych zagadnień doty- czącej Fenicjan i Kartagińczyków zawiera przygotowana przez

16 Huß 1985. Nie jest to rzecz jasna pierwsza monografia historii Karta- giny — w kontekście wcześniejszych studiów wspomnieć należy zwłasz- cza pracę Melzer, Kahrstedt 1879–1913 (non vidi) oraz szerszą tematycznie Gsell 1913–1928 (non vidi), której pierwsze cztery tomy zawierają informa- cje dotyczące Kartaginy.

17 Ameling 1993.

18 Hoyos 2010; Miles 2010. Wydaje się, że wyżej należy ocenić pierwszą z tych prac. D.B. Hoyos jest uczonym, który od lat zajmuje się różnymi aspektami historii Kartaginy, którym poświęcił wiele artykułów oraz bar- dziej szczegółowych monografii, koncentrujących się jednak głównie na czasach po zakończeniu I wojny punickiej.

(20)

czwórkę włoskich autorów pod kierownictwem Sandro Filippo Bondì publikacja Fenici e Cartaginesi. Una civiltà mediterranea19 . Jest to kompendium skierowane głównie do badaczy, w którym główny nacisk położony został na zagadnienia związane z ar- cheologią. Podobny charakter ma również znacznie obszerniej- sza, acz dekadę starsza praca pod redakcją Véronique Krings20 .

Podstawowym opracowaniem dotyczącym mennictwa kar- tagińskiego na Sycylii pozostaje mimo upływu czasu opraco- wanie Kennetha Jenkinsa Coins of Punic Sicily, opublikowane na przestrzeni 8 lat w postaci czterech artykułów w odpowiednich numerach Schweizerische numismatische Rundschau21. Wcześniej opublikował on również wraz z R.B. Lewisem monografię po- święconą kartagińskim monetom wykonanym ze złota i elek- tronu22 .

W literaturze przedmiotu w języku polskim zagadnienia związane z historią Kartaginy w badanym okresie nie doczeka- ły się jak dotąd zbyt dużej uwagi. Obok pracy Huberta Adam- czyka Kartagina a Rzym przed wojnami punickimi z 1978 r. brak jest naukowych monografii dotyczących tej problematyki23 . Historię afrykańskiego miasta przybliża polskiemu czytelniko- wi popularnonaukowe opracowanie Krzysztofa Kęcieka Dzieje Kartagińczyków24. Zwięzły opis dziejów politycznych Sycylii do czasów Tymoleona zamieszcza w stosownym rozdziale swojej pracy Polis Apolis Ryszard Kulesza, zaś Grzegorz Lach w swo- jej popularnonaukowej książce Wyprawa Sycylijska 415–413 p.n.e.

osobny rozdział poświęcił opisowi zmagań grecko -kartagińskich

19 Bondì et al. 2009.

20 Krings 1998a.

21 Jenkins 1972; 1974; 1977; 1978.

22 Jenkins, Lewis 1963.

23 Adamczyk 1978.

24 Kęciek 2003. Jeszcze bardziej popularny charakter ma książka Witol- da Chrzanowskiego Rzym i Kartagina 280–241 p.n.e. (Chrzanowski 1998).

(21)

na Sycylii w latach 409–39225. Ponadto lukę tę wypełniają nielicz- ne pozycje tłumaczone na język polski, takie jak Kartagina Made- leine Hours -Miédan26 czy Życie codzienne w Kartaginie w czasach Hannibala Gilberta i Colette Charles -Picard27. Późniejszym okre- sem dziejów Karaginy zajmuje się w historiografii polskiej Miron Wolny28 .

Specyfika Sycylii a tożsamości etniczne

Sycylia, położona w centralnym punkcie Morza Śródziemnego, była naturalnym miejscem styku wielu różnych ludów i kul- tur. Zachowane źródła literackie — zwłaszcza Tukidydes i Dio- dor — pozwalają wyróżnić na wyspie trzy ludy autochtoniczne (Elymów, Sykanów i Sykulów), dawne kolonie fenickie (Motye, Panormos, Solus), szereg kolonii greckich, a wreszcie również kolonie Kartaginy (Therme, Lilibajon). Używanie tych samych, zbiorczych określeń etnicznych również dziś jest zatem w pew- nym sensie naturalne. Należy jednak w tym miejscu podkreślić, że kategorie te mają tendencję do znacznego upraszczania obra- zu. Trudno bowiem w przypadku Sycylii mówić o homogenicz- ności jakichkolwiek osiedli — przeciwnie, mamy raczej do czy- nienia z bogatą i dynamiczną mieszanką etniczno -kulturową.

Należy zatem pamiętać, że choć na przykład Motye okre- ślane jest — podążając za źródłami literackimi — jako kolonia fenicka, to według niektórych badaczy Grecy stanowić mogli nawet połowę jego mieszkańców29. Na pierwszych emisjach mo-

25 Kulesza 1998: 75–86; Lach 2007: 160–186. Obaj autorzy koncentru- ją się jednak na szczegółowych aspektach tego konfliktu (odpowiednio zagadnienia wypędzeń i przesiedleń oraz sztuki wojennej), dla których polityka Kartaginy jest jedynie tłem.

26 Hours -Miédan 1998. Pierwsze francuskie wydanie tej niewielkiej pracy miało miejsce w 1949 r.

27 Charles -Picard 1962.

28 Zob. np. Wolny 2013.

29 Asheri 1988: 743–744.

(22)

netarnych Eryksu — miasta określanego jako ośrodek Elymów, znaleźć można legendy w językach greckim, punickim i elim- skim, a greckie legendy pojawiają się też na (niekiedy bilin- gwicznych) monetach Motye, Solus, Panormos, Segesty, a nawet Therme30 .

Dobrym przykładem tych zjawisk może być również Selinunt, założony — jak informuje Tukidydes (Thuc. VI 4.2) — przez Gre- ków z Megary Hyblei. Przez cały czas swojego istnienia jest on określany przez źródła literackie jako miasto greckie, wiele argu- mentów świadczy jednak za zróżnicowaniem ludności miasta na różnych etapach jego istnienia. Na przykład tekst tzw. Wielkiej Klątwy z Selinuntu (IGDS I 38), jednego z niewielu zabytków epigraficznych dotyczących nie tylko Greków, datowanego na lata 475–450, wymienia 23 imiona własne, z czego zaledwie pięć stanowią imiona greckie31. Charakter miasta, zniszczonego przez Kartaginę w 409 r., uległ zmianie w drugiej połowie IV wieku, gdy na podstawie licznych znalezisk archeologicznych badacze mówią o zjawisku tzw. punicyzacji Selinuntu32. Nie oznacza to jednak, że miasto pozbawione było wówczas pierwiastka grec- kiego — przeciwnie, wydaje się, że kontakty kulturowe trwały nadal, czego wyrazem może być — sugerowana przez Sophie Helas — „hellenizacja punickiej architektury mieszkaniowej”33 .

Od strony źródeł literackich bodaj najlepszym przykładem swobodnego przechodzenia pomiędzy rozróżnianymi przez

30 Jenkins 1972; Guzzetta 2008; Simkin 2012. Ciekawe są również ob- serwacje Morrisa (2005: 46–50), które dotyczą różnych strategii odpowie- dzi na postępujący od VI w. proces „mediterraneizacji” zachodniej Sycylii w VI–IVw.

31 Meiser 2012: 153. Choć badacze różnią się w próbach przypisania po- zostałych imion konkretnym językom, wydaje się, że przynajmniej jedno z nich — Magon — jest proweniencji fenickiej.

32 Zob. np. Tusa Cutroni 1983: 40; Anello 1986: 169–170; 1990–1991: 209;

Bondì 1990–1991: 227; Holloway 1991: 156; Bondì et al. 2009: 170, 190–191.

33 Helas 2011a: 171–173.

(23)

źródła literackie kategoriami jest historia rodziny Agatoklesa.

Jego ojcem był Grek z Rhegion, Karkinos, który po wygnaniu z rodzinnego miasta osiadł w kartagińskiej kolonii w Therme, gdzie związał się z kobietą należącą prawdopodobnie do Ely- mów (Diod. XIX 2.2).

Powyższe przykłady mają na celu zilustrowanie, jak ryzy- kowne może być przykładanie zbyt dużej wagi do naturalnych etykiet, jakich używa się w opisie zachodzących na Sycylii wy- darzeń w przypadku kotła kulturowego, jakim wyspa ta była w badanym okresie. Chociaż z pewnością można mówić o świa- domości własnej odrębności różnych ludów na wyspie (świad- czy o tym choćby świadectwo Diodora na temat ewolucji zakre- su znaczeniowego terminu „Sikelioci” (Diod. V 6.5), który objął niegreckich mieszkańców wyspy dopiero gdy się zhellenizowa- li), to rzeczywiste różnice pomiędzy na przykład „greckim” Se- linuntem a „elimską” Segestą mogły być znacznie mniejsze, niż mogłoby to sugerować takie rozróżnienie.

Osobnej uwagi wymaga kwestia terminów używanych wo- bec Kartagińczyków, które pojawiają się zarówno w źródłach, jak i we współczesnej literaturze naukowej. Poza tym najbar- dziej precyzyjnym określeniem bywają oni również określa- ni niekiedy jako Punijczycy lub Fenicjanie. Wszystkie trzy po- jęcia różnią się na ogół zakresem znaczeniowym. Choć co do dokładnych ich definicji nie ma zgody34, najczęściej spotykane jest podejście, według którego określenie „fenicki” używane jest do opisu wszystkiego, co łączy się z cywilizacją pochodzą- cą ze wschodnich wybrzeży Morza Śródziemnego oraz przeja- wami jej bezpośredniego rozprzestrzenienia się na zachodzie.

Termin „punicki” zarezerwowany miałby być dla okresu, który

34 Crawley Quinn, Vella (2014: 5–6), którzy jako edytorzy tomu pokon- ferencyjnego zwracają uwagę na rozbieżności między definicjami w po- szczególnych rozdziałach, przedstawiając źródła swojej decyzji u zanie- chaniu prób ujednolicenia.

(24)

w przypadku kolonii zachodnich rozpoczyna się w drugiej poło- wie VI w. i charakteryzuje się politycznym, militarnym i kultu- ralnym prymatem Kartaginy. Pod pojęciem „kartagiński” rozu- mie się z kolei wszystko to, co bezpośrednio łączy się z kulturą i historią Kartaginy35. Z definicjami tymi łączą się jednak pewne problemy.

Po pierwsze terminy „Punijczycy” i „punicki” są swego ro- dzaju kreacją współczesną. Brytyjski historyk Jonathan Prag wskazuje, że leżąca u jego podstaw łacińska forma Poenus jest zniekształconą wersją greckiego terminu „Φοῖνιξ”, od którego w późniejszym okresie utworzono również formę Phoenix. Róż- nica pomiędzy nimi spowodowana jest czasem ich wprowa- dzenia do języka łacińskiego — poenus pojawił się w nim zanim łacina przyjęła spółgłoski aspirowane. Na podstawie analizy wykorzystania obu terminów przez starożytnych autorów Prag dochodzi do wniosku, że źródła nie dają podstaw do doszuki- wania się różnic znaczeniowych pomiędzy terminami Poenus, Phoenix i Φοῖνιξ oraz że używanie pochodzącego od pierwszego z nich słowa „punicki” w celu opisania osobnego zjawiska w za- chodniej części Morza Śródziemnego jest działaniem całkowicie sztucznym36. Z tego względu w niniejszej pracy termin „punic- ki” używany będzie wyłącznie tam, gdzie wszedł już na stałe do przyjętej nomenklatury — a zatem zwłaszcza w przypadku np.

wojen punickich, monet sykulo -punickich czy też punickiego dialektu języka fenickiego37 .

Należy w tym miejscu poczynić również pewne zastrze- żenie co do terminów „Fenicjanie” i „fenicki”, które występu- ją często w źródłach literackich i odnoszą się do wszystkich

35 Moscati 1998: 3; Bondì et al. 2009: X.

36 Prag 2014, Wallace -Hadrill 2014: 301–302. Występowanie terminu Po‑

enus w źródłach epigraficznych (tzw. „xenia -names”) zob. Prag 2006: 7–11.

37 Taki — nieco prowokacyjny postulat — postawili Crawley Quinn, Vella (2014: 6–7), sugerujący zastąpienie określenia „punicki” np. termi- nem „zachodniofenicki”.

(25)

przedstawicieli konkretnej cywilizacji. Warto jednak mieć świa- domość, że sami Fenicjanie nie określali się w ten sposób — jeżeli potrzebowali identyfikacji wykraczającej poza przynależność do danego miasta, sięgali na ogół po termin „Kanaanejczycy”, który obejmował zapewne mieszkańców obszaru szerszego niż sama Fenicja38. Współczesna idea Fenicjan pochodzi zatem od Greków już na poziomie określenia ich jako odrębnego ludu.

Co ciekawe, można postawić tezę, iż w przypadku Kartagi- ny, a zwłaszcza jej aktywności na Sycylii, mogło dojść do wtór- nego przyjęcia kategorii „Fenicjanie”. Świadczyć o tym mogą świadectwa numizmatyczne. Na monetach sykulo -punickich, czyli bitych przez Kartagińczyków na wyspie, już od pierw- szej serii emisji pojawia się motyw palmy daktylowej (φοῖνιξ)39 . Biorąc pod uwagę, że potężna część ikonografii tych monet jest zapożyczona lub przynajmniej mocno wzorowana na emisjach greckich z Sycylii, a w późniejszym okresie również ze wschod- niego basenu Morza Śródziemnego40, rozsądne wydaje się za- łożenie, że Kartagińczycy umieszczali na swoich monetach mo- tywy znajome i zrozumiałe dla Greków. W tej sytuacji można zatem śladem Susanne Frey -Kupper uznać motyw palmy dak- tylowej za type parlant, który poza znaczeniem symbolicznym

38 Aubet 1993: 5–12; Xella 2008: 70; Crawley Quinn, Vella 2014: 7.

39 Jenkins 1974: 27. Znacznie emisji sykulo -punickich podkreśla Tusa Cutroni (1983: 38).

40 Na monetach kartagińskich serii 2–3 występuje głowa bogini — inter- pretowanej najczęściej jako Tanit, Kora lub Demeter — jednak za każdym razem będąca imitacją greckiej Aretuzy (Jenkins 1977: 7–8; Guzzetta 2008:

159–161; Prag 2010c: 2–5, i krótkie podsumowanie dyskusji przedstawia Manfredi (1995: 206). Krótka seria 4 (pięć monet) przedstawia głowę bogi- ni w nietypowym nakryciu (Jenkins 1977), natomiast seria 5, wzorowana na mennictwie Aleksandra i diadochów, przedstawia Heraklesa (utożsa- mianego z kartagińskim bogiem Melkartem, Jenkins 1978: 9–11). Głowa kobieca powraca na monetach serii 6, wyemitowanych najwcześniej tuż przed I wojną punicką, na których znanego z wcześniejszych emisji konia w pewnym momencie zastępuje pegaz (Jenkins 1978).

(26)

jednoznacznie identyfikowałby emitenta w znany i zrozumia- ły dla większości odbiorców sposób41. Znaczyłoby to zatem, iż Kartagińczycy przyjęli — przynajmniej w tym konkretnym celu — grecki sposób postrzegania swojej przynależności do specyficznej wspólnoty kulturowej. Choć sugerowanie, że taka identyfikacja przyjęta została gdziekolwiek poza emisjami mo- netarnymi, byłoby w tym momencie zdecydowanie na wyrost, to fakt, iż Kartagińczycy nie wahali się sięgnąć po grecki spo- sób ich postrzegania, gdy było to przydatne, sugeruje, że nie byli zupełnie zamknięci na taką możliwość. Biorąc również pod uwagę nie tylko odległość od Kanaanu, z którym zachodnie ko- lonie łączyło coraz mniej, ale zwłaszcza postępujące procesy re- gionalnego różnicowania się „fenickości” na różnych obszarach zachodniego Morza Śródziemnego42, można się zastanawiać, czy przyjęcie greckiej kategorii Fenicjan nie odpowiadałoby lepiej nowym potrzebom. Odpowiedź na to pytanie wykracza jednak poza ramy tej pracy.

Choć niektórzy autorzy, zwłaszcza zajmujący się kwestiami identyfikacji kulturowej, opowiadają się przeciwko używaniu

41 Jenkins (1974: 27), który opowiada się za teorią symbolu płodności dopełniającego symbol bóstwa solarnego, określił tę koncepcję jako zbyt pomysłową, ponieważ jego zdaniem miałaby sugerować, że Kartagińczycy byli dwujęzyczni, władali greką i myśleli o palmie w czysto grecki sposób.

Wydaje się jednak, że wątpliwości te nie doceniają specyfiki lokalnej. Jeżeli monety te były w istocie bite na Sycylii (lub w przypadku serii 1 do użytku na wyspie), to odbiorcy, do których były one adresowane, mogli rzeczy- wiście przynajmniej równie często, o ile nie częściej, posługiwać się greką niż dialektem punickim. Frey -Kupper (2014: 85) twierdzi, że palma jest zarówno symbolem płodności, jak i żartem słownym (pun), jednak istot- ne jest w tym kontekście samo dopuszczenie możliwości, że owo greckie odczytanie palmy jako φοῖνιξ było zamierzone. Argumenty przeciw zob.

Prag 2006: 26–27.

42 Owe regionalne „fenickości” (ang. punicities) są obecnie przedmio- tem zainteresowania licznych badaczy — zob. np. Bondì 2014.

(27)

terminów „Fenicjanie” i „fenicki”43, w niniejszej pracy pojęcia te będą używane zgodnie z ich wykorzystaniem przez źródła lite- rackie .

Na zakończenie zauważyć należy, że wspomniane kategorie zbiorowe pojawiają się w źródłach literackich relatywnie rzadko w porównaniu do najbardziej precyzyjnego określenia — we- dług miasta pochodzenia44 .

43 Jimenez 2014: 220.

44 Prag 2014: 16.

(28)
(29)

Źródła

Zachowana baza źródłowa do badań nad historią Sycylii jest dość ograniczona. Choć w starożytności powstały liczne Sikeli‑

ka — prace koncentrujące się na tym właśnie zagadnieniu — to żadna z nich nie zachowała się do naszych czasów45. Jedyną cią- głą narrację obejmującą dość znaczną część dziejów wyspy za- pewnia Biblioteka historyczna Diodora Sycylijskiego. Poza tą pra- cą, informacje o historii Sycylii ograniczają się do sytuacji, gdy wyspa stawała się areną wielkich konfliktów zbrojnych — wojny peloponeskiej i I wojny punickiej — ściągając zainteresowanie odpowiednio Tukidydesa i Polibiusza. Cennych informacji do- starczają również żywoty Diona i Tymoleona autorstwa Plutar- cha i skrót dzieła Historiae Philippicae Pompejusza Trogusa, spo- rządzony przez Justyna.

Ze względu na znaczenie dzieła Diodora, należy poświecić mu w tym miejscu więcej uwagi, by następnie przejść do omó- wienia pozostałych źródeł.

Diodor i jego dzieło

Bez wątpienia najistotniejszym źródłem dotyczącym dziejów starożytnej Sycylii jest Biblioteka historyczna autorstwa żyjącego w I w. Diodora Sycylijskiego. Dzieło to było próbą ujęcia całej

45 Wśród najważniejszych autorów piszących sikelika wymienić należy Antiocha z Syrakuz, Filistosa z Syrakuz i Timajosa z Tauromenion.

(30)

historii znanego świata — Greków, Rzymian i barbarzyńców — od czasów mitycznych aż do czasów samego Diodora. Praca li- czyła czterdzieści ksiąg, z których do naszych czasów w całości zachowało się jedynie piętnaście (I–V i XI–XX), pozostałe zaś znane są jedynie z fragmentów i wyciągów.

Diodor z Agyrion

O samym Diodorze nie można niestety powiedzieć wiele. Po- chodził z Agyrion na Sycylii i był — jak się zdaje — człowie- kiem zamożnym. Prawdopodobnie w latach 60–56 przebywał w Egipcie. Choć wspomina również o innych podróżach, duża część badaczy nie daje wiary jego zapewnieniom, uznając je za czcze przechwałki mające na celu sztuczne budowanie własnej wiarygodności46. Pisanie Biblioteki miało mu zająć trzydzieści lat.

Przyjmuje się, że zaczął ok. 60 r., a najpóźniejsza informacja za- warta w zachowanym tekście jego dzieła dotyczy 36 r. p.n.e., co pozwala wyznaczyć okres powstawania Biblioteki historycznej na lata 60–30.

Biegłość Diodora jako historyka, a co za tym idzie wartość Biblioteki jako źródła historycznego, jest na ogół krytycznie oce- niana przez uczonych. Opinia ta sięga wieku XIX, gdy niemiec- cy filologowie uznali historyka z Agyrion za prostego kopistę, a jego dzieło za zbiór wypisów z wcześniejszych źródeł, w mało inteligentny sposób połączonych przez niego i — w historycznej części Biblioteki (księgi VII–XL) — dopasowanych do annalistycz- nego układu treści47. Miał on przy tym zachowywać cechy cha- rakterystyczne swoich źródeł, takie jak styl, poglądy czy główne obiekty zainteresowania. W tej sytuacji studia nad pracą Diodora koncentrowały się na Quellenforschung — próbach ustalenia źró- deł, na których opierał się on podczas pisania swojego dzieła.

46 Np. Hornblower 1981: 27.

47 Cauer 1847 (non vidi), Volquardsen 1868, Schwartz 1905. Krytyczna analiza tych koncepcji (zwłaszcza Cauera i Volquardsena) zob. Parmeggia- ni 2011: 357–373.

(31)

Skoncentrowanie się na zaginionych historykach częstokroć tym bardziej skłaniało badaczy do przyjmowania, że Diodor wiernie oddawał treść i nastawienie ich dzieł, ograniczając do minimum jego własny wkład w powstanie dzieła. Przedmiotem najwięk- szej kontrowersji było to, czy historyk z Agyrion korzystał naraz z jednego źródła (Einquellentheorie), czy też uzupełniał znalezio- ne w nim informacje innym przekazem48 .

Ocena Diodora jako bezrefleksyjnego kompilatora wyda- je się jednak trudna do utrzymania. Już zgodna z paradygma- tem Quellenforschung analiza źródeł XVI księgi dokonana przez N.G.L. Hammonda w dwóch artykułach49, może budzić wąt- pliwości, ponieważ brytyjski historyk zidentyfikował w niej aż cztery lub pięć różnych źródeł, stosowanych wymiennie przez Diodora. Rodzi to pytanie, czy tak częste zmiany źródeł można pogodzić z oceną Diodora jako bezrefleksyjnego kopisty? J. Palm wykazał, że język Biblioteki jest spójny, więc Diodor z pewno- ścią ingerował przynajmniej w formę swoich źródeł50. A. Burton w swoim komentarzu do I księgi dzieła Diodora zasugerowała, że mogła ona być oparta na większej liczbie źródeł51. Mimo to, tradycyjne podejście do Diodora pozostawało dominujące, czego najlepszym przykładem są prace K. Meistera i L. Pearsona52 .

Generalną zmianę w spojrzeniu na Diodora przyniosła dopie- ro końcówka XX stulecia. Dzięki pracom C. Rubincam i K. Sack- sa zaczęto zawracać większą uwagę na wybory dokonane przez

48 Laqueur 1936, Drews 1962, Pearson 1984.

49 Hammond 1937; 1938: 150.

50 Palm (1955) wykazał to na tyle skrupulatnie, że pogląd ten wszedł już do powszechnego obiegu, nie wpływając wszakże na ocenę dzieła czy jego autora — zob. Sachse 2001 s.v. Diodoros .

51 Burton 1972: 1, 21–22.

52 Meister 1967; Pearson 1987. Druga z tych prac prezentowała na tyle radykalne podejście do Quellenforschung, redukujące wkład Diodora do ab- solutnego minimum, że została skrytykowana m.in. przez Meistera (1989–

1990: 55–57).

(32)

tego historyka w zakresie m.in. motywów i ocen, które przewija- ją się przez całą Bibliotekę, a także na te aspekty jego dzieła, które świadczą o konsekwentnym realizowaniu przez niego założone- go planu53. Obecnie coraz więcej uczonych wchodzi w polemikę z tradycyjną opinią o Diodorze, akcentując wartość jego pracy w różnych aspektach54 .

Wydaje się jednak, iż takiemu podejściu nadal daleko jeszcze do sugerowanej dwie dekady temu przez J. Lensa Tuero „nowej ortodoksji”55. Wielu badaczy również w nowych publikacjach podtrzymuje utarte poglądy, nawet jeśli gotowi są przyznać, że badania prowadzone w duchu na Quellenforschung, oparte na wielu uznaniowych kryteriach, nie przynoszą oczekiwanych rezultatów56. Osobnym problemem jest wykorzystanie nowych ustaleń historiograficznych w badaniach historycznych — nawet w najnowszych pozycjach spotkać można zapis Diodor/Timajos, sugerujący pełną zależność historyka z Agyrion od jego domnie- manego źródła57. Tradycyjne podejście nadal utrwalają również najważniejsze wydawnictwa o charakterze podręcznikowym, w których spotkać można takie stwierdzenia jak: „Wartość

53 Rubincam 1987; 1989; 1998; Sacks 1990.

54 Np. Ch. Muntz (2011), który przekonująco argumentuje za wykorzy- staniem wielu źródeł w I księdze Biblioteki, I. Sulimani (2008: 555), która sugeruje, że Diodor był bardziej niż inni historycy „zaawansowany” pod względem odniesień do źródeł. Dobre podsumowanie toczącej się deba- ty z perspektywy zwolenników przychylniejszego spojrzenia na Diodora zob. Green 2006; Sulimani 2011.

55 Lens Tuero 1994: 223.

56 Dobrym przykładem jest D. Ambaglio, który sam podkreślał jak niepewne są ustalenia poczynione w ramach Quellenforschung (1995: 9), ale mimo to nadal uważa Diodora za „księcia epitomatorów” (il principe degli epitomatori, Ambaglio 2008a: 22), bądź też np. Cusumano 1996: 304, który stwierdza, że nawet uznanie „(częściowej) niezależności [Diodora — przyp. AD] wobec jego źródeł nie oznacza tratowania jego dzieła na równi z dziełami „mocnych” [w oryg. „forti” — przyp. AD] historyków”.

57 Zob. np. Stroheker 1958: 50; Miles 2010: 141.

(33)

Diodorowej relacji (…) umniejsza niska inteligencja autora”58 lub „Lista pretensji historyków do przekazu Diodora jest długa:

błędy, przesunięcia wydarzeń w czasie, luki w opisach. Był to historyk po prostu nieinteligentny, toteż konieczność polegania na jego informacjach stanowi dla nas prawdziwy pech”59 .

Taka ocena głównego źródła informacji o historii wyspy jest bardzo wygodna dla badaczy, pozwala bowiem tłumaczyć nie- jasności i problemy interpretacyjne pojawiające się w tekście Bi‑

blioteki intelektualnymi niedostatkami Diodora lub sympatiami i antypatiami autorów źródeł, z których korzystał. Podjęta w ni- niejszej pracy próba rekonstrukcji historii Sycylii unikać będzie tego rodzaju rozwiązań. Zamiast tego Diodorowi okazane zosta- nie zaufanie w kwestii jego własnych kompetencji.

Źródła Biblioteki historycznej

Jak wspomniano wyżej, kwestia wykorzystywanych przez Dio- dora prac poprzedników długo uznawana była za najważniejszy aspekt studiów nad tym autorem. Przekonanie o pełnej zależno- ści historyka z Agyrion od danego źródła pozwalało uczonym wykorzystywać je jako klucz interpretacyjny. Choć uznanie Dio- dora za historyka kompetentnego i korzystającego ze swoich źródeł w sposób inteligentny w pewnym stopniu zmniejsza zna- czenie ich identyfikacji, to nadal konieczne jest bliższe przyjrze- nie się temu zagadnieniu.

W tekście Biblioteki historycznej znajdujemy wzmianki o dwunastu historykach, z których prac Diodor mógł korzystać

58 Wolicki 2009: 63. Zaznaczyć należy, że w najnowszej edycji Słownika kultury antycznej autor ten wyraża swoje stanowisko w dużo bardziej sto- nowany sposób, choć nadal podtrzymuje tezę o kompilacyjnym charakte- rze Biblioteki historycznej i niewielkim własnym wkładzie Diodora — Wo- licki (2012) s.v. Diodor .

59 Wipszycka 2009: 238. Mniej wyrazisty, acz równie dotkliwy charak- ter ma lapidarna ocena Diodora sformułowana przez K. Korusa (2003: 171):

„Popularyzator historii, chociaż sam sensu stricto historykiem nie był”.

(34)

w kwestii historii Sycylii. Są to: Antioch z Syrakuz, Hermejas z Methymny, Polykritos z Mende, Filistos z Syrakuz, Atanis z Sy- rakuz, Efor z Kyme, Teopomp z Chios, Timajos z Tauromenion, Kallias z Syrakuz, Antandros z Syrakuz, Duris z Samos i Filinos z Akragas60. Obecność odwołań do tak licznych prac w dzie- le autora, który — jak przyjęło się sądzić — opierać miał się na bardzo ograniczonej liczbie źródeł, tłumaczono zwykle przeję- ciem przez Diodora odniesień do ich prac z wykorzystywanych przezeń źródeł pośrednich, albo — zwłaszcza w sytuacjach, gdy podaje punkt rozpoczęcia lub zakończenia dzieła — ze źródła chronograficznego. Tezę taką trudno jest jednak udowodnić bez odwoływania się do negatywnej opinii o samym historyku.

Wydaje się, że należy dopuścić możliwość, że Diodor przepro- wadził rzetelną i szeroką kwerendę, a zatem mógł znać i wyko- rzystywać cały szereg dzieł wcześniejszych autorów, o których wiadomo obecnie bardzo niewiele. W tej sytuacji wszelkie próby powiązania jego dzieła z którymkolwiek z autorów obarczone są pewnym ryzykiem. Mimo to niezbędne jest rozważenie, czy można wskazać któregoś autora jako główne źródło części Biblio‑

teki historycznej poświęconej Sycylii.

Większość badaczy głównego źródła Diodora w kwestiach związanych z historią Sycylii upatruje w dziele Timajosa z Tauromenion, który zawarł w swojej pracy dzieje wyspy aż do 264 r. Autor ten, wygnany z wyspy przez Agatoklesa, miał osiąść w Atenach, gdzie poświęcił się pracy historycznej. Ce- niony za dokładność w kwestii chronologii doczekał się jednak wielu głosów krytycznych. Sam bowiem chętnie wytykał błędy swoich poprzedników, poświęcając temu, jak się zdaje, wiele

60 Dodatkowo wspomnieć należy o Silenosie z Kale Akte, w którym część włoskich uczonych upatrywała głównego źródła Diodora do dziejów Sycylii (zob. Lauritano 1956, Manni 1957: 151–153). Stanowisko to zostało skrytykowane przez F. W. Walbanka (1968–1969: 488–498). Ostrożne pod- sumowanie dyskusji zob. Spada 2002: 238–239; Williams 2015: Biographical essay .

(35)

miejsca, czym zapracował na przydomek Epitimaios (Diod. V 1.3; Ath. VI 103 272b). Wiadomo też, że starożytni autorzy zwra- cali również uwagę na jego nierzetelność w opisie Agatoklesa, którego przedstawiał w jak najgorszym świetle (zob. Polyb. XII 15; Diod. XXI 17.1–3). Krytyczną ocenę postawy Timajosa i war- tości jego dzieła przedstawił w XII księdze swoich Dziejów Poli- biusz z Megalopolis.

Kandydatura Timajosa jako źródła, z którego Diodor czer- pał informacje o historii Sycylii, jest poniekąd naturalna, bowiem jest on najczęściej przywoływanym autorem we fragmentach Bi‑

blioteki, które dotyczą dziejów wyspy61. Połowa z tych odniesień zawiera jednak dane liczbowe, które w każdym przypadku po- dane są również według jeszcze przynajmniej jednego źródła, przez co trudno traktować je jako jednoznaczny dowód na opie- ranie się głównie na dziele historyka z Tauromenion62. Spośród pozostałych czterech odniesień, które znajdują się w historycznej części Biblioteki (księgi VII–XL), zaledwie jeden łączy się z głów- ną narracją historyczną, podczas gdy trzy pozostałe umieszczo- ne są w dygresjach. W dodatku Diodor kilkakrotnie krytykuje Timajosa: za rozbijanie struktury jego dzieła zbyt długimi po- lemikami (Diod. V 1.3), za błędy merytoryczne w kwestiach, co do których krytykował innych autorów (Diod. XIII 90.4–7) i za

61 Należy jednak mieć na uwadze, że odwołanie do źródła może wska- zywać nie tylko główne źródło, ale również wręcz przeciwnie — przypa- dek odejścia od wykorzystywanej na ogół pracy lub prac w celu podania alternatywnej wersji wydarzeń lub uzupełnienia narracji dodatkową infor- macją (zob. np. Hammond 1938: 145).

62 Większość badaczy (Brown 1958: 71–72; Pearson 1987: 151–152; Vat- tuone 1991: 129–130 przyp. 18; Stylianou 1998: 63; Ambaglio 2008b: 142;

Champion 2015: F 103; Parker 2015: F 201) stoi na stanowisku, że oba ze- stawy liczb pochodzą z dzieła Timajosa, który krytykował wielkości znale- zione u Efora lub innych historyków. Koncepcja ta nie jest jednak przeko- nująca m.in. ze względu na passusy Diod. XIV 62.3, 76.2, w których Diodor w dalszym opisie wydarzeń wyraźnie korzysta z liczb przypisanych wcze- śniej Eforowi (por. Diod. XIV 54.5–6).

(36)

stronniczy opis historii Agatoklesa (Diod. XXI 17.1–3), który historyk z Agyrion zamyka stwierdzeniem, iż ostatnim pięciu księgom dzieła Timajosa nie należy dawać wiary. W tej sytuacji wydaje się, że do tezy o zależności Diodora od dzieła historyka z Tauromenion należy podchodzić dość ostrożnie63 .

Jak zatem widać, ustalenie źródeł, na których opierał się Dio- dor podczas opisywania dziejów Sycylii w Bibliotece historycznej, wydaje się zadaniem niemożliwym do zrealizowania. Są powo- dy by sądzić, że historyk z Agyrion znał cały szereg zaginionych dzieł, z których mógł czerpać wiedzę na ten temat. Z drugiej strony przykład Timajosa pokazuje, że na podstawie dostęp- nych informacji nie jest możliwe postawienie tezy o dominują- cej roli któregokolwiek z bardziej znanych autorów. Konstatacja ta nie powinna jednak być postrzegana jako przeszkoda w ba- daniach — przeciwnie, przychylniejsze spojrzenie na Diodora i dopuszczenie możliwości, że znał on i w inteligentny sposób wykorzystywał wiele różnych prac, otwiera nowe perspektywy badawcze.

Pozostałe źródła

Poza Biblioteką historyczną historia Sycylii pojawia się również na kartach wielu innych dzieł starożytnych. Choć nie zapewniają one ciągłej narracji, to niejednokrotnie dostarczają istotnych in- formacji, uzupełniając dzieło Diodora.

Pierwszym autorem, o którym należy wspomnieć, jest He- rodot z Halikarnasu. Żyjący w V w. historyk tematem swoich Dziejów uczynił konflikt Greków z barbarzyńcami na początku tego stulecia. Choć głównym tematem jego zainteresowania były wojny perskie, to w dziele swoim ujął również opisy wypraw kolonizacyjnych Dorieusa i bitwy pod Himerą w 480 r.

63 Pełniejsza analiza wykorzystania dzieła Timajosa przez Diodora zob.

Dudziński (w druku).

(37)

Krótki opis generalnej sytuacji na Sycylii zamieścił również w swoim dziele Tukidydes z Aten, autor Wojny peloponeskiej . Jego dzieło jest również istotne ze względu na opis działań Ateńczy- ków na wyspie w trakcie tego konfliktu, a zwłaszcza ich wielkiej wyprawy przeciwko Syrakuzom w latach 415–413, która wstrzą- snęła polityką wyspy.

Kolejny historyk, Polibiusz z Megalopolis, koncentrował się głównie na konflikcie historii Rzymu, opisując m.in. I wojnę pu- nicką. W swojej pracy zawarł jednak również informacje o trak- tatach zawieranych przez Rzym i Kartaginę w okresie wcześniej- szym.

Informacje na temat wydarzeń na Sycylii zawarte były rów- nież w dziele Historiae Philippicae autorstwa żyjącego w I w. p.n.e.

historyka Pompejusza Trogusa. Dzieło to nie zachowało się jed- nak w całości do naszych czasów, a znane jest wyłącznie ze skró- tu sporządzonego przez Marka Junianusa Justyna (III w. n.e).

Skrót Justyna pozostawia miejscami wiele do życzenia, dostar- cza jednak niekiedy interesujących szczegółów, które dotyczą również okresów nieobjętych w zachowanych księgach Biblioteki historycznej .

Należy również wspomnieć o Plutarchu z Cheronei, żyjącym w II w. n.e. autorze Żywotów równoległych, czyli zbioru biografii wybitnych postaci historycznych, połączonych w pary zestawia- jące ze sobą Greków i Rzymian. Wśród postaci, których żywoty opisał Plutarch, znajdują się trzy postaci związane z historią Sy- cylii: Dion z Syrakuz, Tymoleon z Koryntu i Pyrrus, król Epiru.

Choć sam Plutarch otwarcie stwierdza, że wydarzenia histo- ryczne są dla niego jedynie narzędziem, dzięki któremu może lepiej oddać opisywaną postać, a nie obiektem zainteresowania samym w sobie (Plut. Alex. 1.1–3), to sporządzone przez niego żywoty zawierają cenne informacje pozwalające uzupełnić bądź zweryfikować świadectwo Diodora.

(38)

Stan wiedzy uzupełniają również źródła numizmatyczne i epigraficzne. Bardzo cennym źródłem są zwłaszcza monety sykulo-punickie, czyli bite przez Kartagińczyków na Sycylii. Po- jawiające się na nich legendy, łączone z kartagińskimi instytucja- mi, rzucają światło na te aspekty historii, które mogą być szcze- gólnie trudne do uchwycenia w źródłach literackich, reprezentu- jących grecki i rzymski punkt widzenia. Poza nimi kartagińskie spojrzenie na kwestie związane z Sycylią reprezentuje jedynie znaleziona w Kartaginie inskrypcja CIS I 5510, odnosząca się — jak się zdaje — do znanych z kart Biblioteki historycznej wydarzeń polityczno -militarnych.

(39)

Rozdział II

Kartagińska obecność na Sycylii w Bibliotece historycznej oraz innych źródłach literackich

Koniecznym punktem wyjścia dalszych rozważań będzie przed- stawienie treści zachowanych źródeł literackich, które mogą pomóc w zrozumieniu kartagińskiej polityki wobec Sycylii oraz jej przemian. Podstawę tego przeglądu stanowić będą informa- cje zawarte w Bibliotece historycznej, jednak wszędzie tam, gdzie to możliwe, będą one uzupełniane również innymi źródłami.

Dyskusja z literaturą przedmiotu ograniczona zostanie w tym miejscu do tych miejsc, w których będzie ona niezbędna do zro- zumienia danych świadectw, poprzez wybór lekcji tekstu, iden- tyfikację obiektów geograficznych lub wskazanie istotnych pro- blemów interpretacyjnych.

Od Pentatlosa do wielkiej wyprawy ateńskiej

Pierwsze informacje dotyczące konfliktów pomiędzy Grekami a Fenicjanami na Sycylii znaleźć można już w IV księdze Biblio‑

teki historycznej. Diodor, opisując sycylijskie podróże Heraklesa, wspomina w niej, że wiele pokoleń później Spartanin Dorieus przybył na Sycylię, by odebrać dziedzictwo herosa i założyć mia- sto Herakleję. Kartagińczycy, ponieważ obawiali się, że stanie się ono zbyt potężne i „odbierze hegemonię Fenicjanom” (ἀφέλη- ται τῶν Φοινίκων τὴν ἡγεμονίαν), zdobyli je i zniszczyli (Diod.

IV 23.3). O ich udziale nie wspomina Pauzaniasz, który w swojej krótkiej wzmiance wymienia jedynie Segestyjczyków (Paus. III

(40)

16.5). Wyprawę Dorieusa szerzej opisuje Herodot, który jednak nie mówi wprost o zaangażowaniu Kartagińczyków w walki na wyspie, być może zaliczając ich do Fenicjan (Hdt. V 43–46). Nale- ży w tym miejscu zauważyć, że określenie to jest szersze niż ter- min „Kartagińczycy”. Chociaż zdarzają się sytuacje, w których jest ono używane — jak się zdaje — jako zamiennik tego ostat- niego (por. Diod. XIV 46.1, 47.5; XXII 10.6), nie można wyklu- czyć, że w innych sytuacjach rozróżnienie to jest istotne, a dana informacja dotyczy jedynie np. mieszkańców kolonii fenickich (Motye, Panormos, Solus)64. Dzięki Herodotowi wiemy, że Do- rieus był synem króla Sparty Anaksandrydasa II i bratem Kle- omenesa, Leonidasa i Kleombrotosa, co pozwala datować jego wyprawę prawdopodobnie na lata 525–50965 .

Kolejne wzmianki dotyczące konfliktów między Greka- mi a Fenicjanami na Sycylii pojawiają się w księdze V. Diodor ponownie informuje o próbie założenia przez Greków kolo- nii na zachodzie wyspy. Tym razem podjąć ją mieli przybysze

64 Anello 1990–1991: 175–179. Whittaker (1978: 64) sugeruje, że mógł niekiedy funkcjonować mechanizm przeciwny — nazywanie wszystkich Fenicjan Kartagińczykami — nie podaje jednak konkretnych przykładów takiego zjawiska. Szersza dyskusja na temat tych terminów zob. wyżej, s. 21–27. Krótki opis poszczególnych osiedli fenickich i kartagińskich zob.

np. Falsone 1998: 681–687; Bondì et al. 2009: 172–193, wybrane zagadnienia szerzej analizuje De Vincenzo (2013).

65 Problem z datacją tych wydarzeń wynika z braku dostatecznych in- formacji o wcześniejszych działaniach Dorieusa. Po objęciu tronu przez jego brata, Kleomenesa I (co Kulesza (2003: 176) datuje na 521 r.) podjął on najpierw próbę skolonizowania wybrzeży Afryki u ujścia rzeki Kinyps skąd po trzech latach został wyparty przez Makeów, Libijczyków i Karta- gińczyków, a dopiero później po jakimś czasie (zasięgnąwszy m.in. rady wyroczni delifickiej) wyprawił się na Sycylię (Hdt. V 42–43). Proponowane przez współczesnych badaczy daty mieszczą się w okresie 525–510 (zob.

Braccesi 2000: 168–169), jednak ustalenie dokładnej chronologii nie wyda- je się możliwe — zob. Mariotta, Magnelli 2012: 95–96. Malkin 2011: 123 datuje wyprawę Dorieusa najpóźniej, bo aż na 509 r.

(41)

z Knidos i Rodos pod dowództwem Pentatlosa z Knidos (Diod.

V 9.1–2). Koloniści zaangażowali się jednak po stronie Selinun- tu w konflikcie z Segestą i po przegranej bitwie, w której poległ Pentatlos, ocaleni uczestnicy wyprawy opuścili Sycylię, by osie- dlić się w Liparze (Diod. V 9.2–4). Podobny opis tych wydarzeń, różniący się jedynie drobnymi szczegółami, podaje Pauzaniasz (Paus. X 11.3)66. Żaden z autorów nie wspomina o zaangażowa- niu Kartaginy w te wydarzenia — obaj wymieniają jedynie Se- gestyjczyków, a Pauzaniasz również Fenicjan. Diodor datuje to wydarzenie na 50. olimpiadę (Diod. V 9.2), co wskazywałoby na datę w zakresie 580–576 r. i sytuowałoby je przed wyprawą Do- rieusa .

W Bibliotece historycznej nie ma żadnego świadectwa dotyczą- cych kampanii Malchusa (lub Mazeusa), o których wspomina Justyn (Iust. XVIII 7)67. Według epitomatora dzieła Pompejusza Trogusa Malchus miał podporządkować Kartaginie część Sycylii (Siciliae partem domuerant), jednak zdawkowość jego relacji nie pozwala na wyciąganie wniosków na temat form czy zakresu tej zwierzchności. Fakt, że w Bibliotece historycznej brak opisu tych wydarzeń, datowanych na ogół na drugą połowę VI wieku, moż- na łączyć z niezachowaniem się do naszych czasów odpowiada- jących temu okresowi ksiąg dzieła Diodora (prawdopodobnie IX–X), choć zauważyć należy, że niektórzy współcześni uczeni wątpią w to, czy opisane przez Justyna wydarzenia w ogóle mia- ły miejsce68 .

66 Pauzaniasz umieszcza to starcie na przylądku Pachynos. Wydaje się jednak, że jest to lokalizacja błędna — zob. Dunbabin 1948: 328, przp. 2;

Anello 1990–1991: 184 przyp. 41.

67 Na Justyna powołuje się również Orozjusz, choć jego wersja różni się w szczegółach (Orosius IV 6.6–9).

68 Hoyos 2010: 125–128. Tam też dyskusja na temat pierwotnej formy imienia kartagińskiego wodza (prawdopodobnie Mazeus), a także poten- cjalnego znaczenia tej historii dla postrzegania ustroju Kartaginy w tym okresie .

(42)

Kolejne informacje dotyczące polityki Kartaginy wobec wyspy pochodzą już z historycznej części dzieła Diodora, a co ważniejsze z ksiąg XI–XX, które zachowały się w całości. Dzię- ki temu tekst Biblioteki historycznej zapewnia przede wszystkim ciągłą, względną chronologię wydarzeń aż do ostatnich chwil poprzedzających bitwę pod Ipsos, a także pewne podstawy do określenia chronologii bezwzględnej (dzięki określeniu lat we- dług archontów, konsulów i olimpiad)69. Z tego względu w dal- szej części analizy przyjęte zostanie powszechnie akceptowane przełożenie datacji stosowanej przez Diodora na datację według ery chrześcijańskiej.

Pierwszym wydarzeniem związanym z Kartagińską obecno- ścią na Sycylii, jakie Diodor relacjonuje w tej części swojego dzie- ła, jest bitwa pod Himerą, opisana przez niego pod tą samą datą roczną, co wyprawa Kserksesa przeciw Grecji, a zatem 480 r.

Według historyka z Agyrion, kampania kartagińska była reali- zacją ustaleń zawartych z królem Persji (Diod. XI 20.1), podczas gdy Herodot twierdzi, iż była ona odpowiedzią na prośby tyra- na Himery Terillosa, związanego ksenią (ξεινίη) z kartagińskim wodzem Hamilkarem, synem Hannona, oraz przede wszystkim jego zięcia Anaksilaosa, tyrana Rhegion, który oddał Kartagiń- czykom własne dzieci w charakterze zakładników (Hdt. VII 165).

Sam opis kampanii w dziele Diodora dostarcza jedynie kilku in- teresujących, drobnych informacji. Po pierwsze kartagińska eks- pedycja przybiła do brzegu w Panormos, a zatem mieście fenic- kim (Diod. XI 20.2). Po drugie do kartagińskiego obozu dostar- czano zaopatrzenie z Libii i Sardynii (Diod. XI 20.4). Po trzecie wreszcie kartagiński wódz spodziewał się posiłków z greckiego Selinuntu (Diod. XI 21.4).

69 W przypadku chronologii bezwzględnej należy mieć na uwadze, że sporadycznie zdarzają się przypadki, w których Diodor — z różnych przyczyn — opisuje pod jedną datą również wydarzenia z innych lat — zob. np. informacje o początkach kariery Agatoklesa (poniżej, s. 79–80).

Cytaty

Powiązane dokumenty

W następnym stu- leciu powie, że w jego najpierwszym życiu właściwie nic takiego się nie wydarzyło: urodził się, chodził do szkoły, dni toczyły się w poczuciu logiki i sensu,

Celem prezentowanej książki jest przybliżenie Czytelnikom znaczenia pojęcia biogospodarki, jej wagi, jako instrumentu rozwoju zrównoważonego, aspektów instytucjonalnych oraz

Wydaje się, że na rynku polskim, ale także zagranicznym, nie było do tej pory publikacji podejmującej całościowo zagadnienie religii w nowoczesnym ustroju demokratycznym

During such debates, carried out directly at scientific meetings and conferences, as well as through published works, Kłósak precised his own opinions and de- veloped his

Nie znajdziesz w żadnym przewodniku informacji o tym, że wzdłuż północno- zachodniego wybrzeża Sycylii pomiędzy Trapani i San Vito Lo Capo znajduje się ogromne

Warpati nie raz słuchał już opowieści starego myśliwego, lecz teraz, kiedy jest zarazem spięty i rozentuzjazmowany przed polowaniem, słowa te zapadają mu głęboko

Zakres prac konserwatorskich i kryteria wyboru przekazywanych do pracowni konserwatorskich obiektów powinny być jasno zdefiniowane i stanowić element polityki ochrony zasobu

Chodzi tu zazwyczaj albo o ograniczenie przestrzeni dla grup, które są słabsze, co może się wiązać z gettoizacją grup defaworyzowanych, zamykanych w „bezpiecznych”